Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 405/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2014-02-11

Sygn. akt I C 405/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lutego 2014r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie Wydział I Cywilny

Przewodniczący – SSO Juliusz Ciejek

Protokolant – st. sekr. sąd. Katarzyna Foks

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2014r. w Olsztynie,

na rozprawie

sprawy z powództwa W. M. (1)

przeciwko (...)w O.

o uchylenie uchwały

I.  uchyla uchwałę Rady Nadzorczej nr (...)z dnia 30 stycznia 2012r. w przedmiocie wykluczenia powódki z członkostwa w (...) w O.;

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 397 (trzysta dziewięćdziesiąt siedem) zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powódka W. M. (1)pozwem z dnia 25 czerwca 2013r. przeciwko Spółdzielni Handlowo-Produkcyjnej w O.wniosła o unieważnienie uchwały nr(...)Rady Nadzorczej w przedmiocie wykluczenia jej z członka Spółdzielni. Jednocześnie wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje żądanie, wskazywała, że w dniu 28 grudnia 2011r. na posiedzeniu Rady Nadzorczej rozpatrywano wniosek Zarządu i grupy członków Spółdzielni o wykluczenie powódki z członkostwa w Spółdzielni, ale Przewodniczący Rady Nadzorczej nie odczytał jej wniosku z dnia 10 października 2010r. pochodzącego od spółdzielców. Nie jest prawdą, że powódka nie uczestniczyła w posiedzeniach Zarządu, bowiem Prezes Zarządu nie zapraszał jej na posiedzenia i nie wykonywał poleceń Rady Nadzorczej. W dniu 16 marca 2012r. odbyło się Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni, na którym było planowane rozpatrzenie odwołań od decyzji Rady Nadzorczej. Po opuszczeniu sali przez Prezesa Zarządu Spółdzielni i innych członków podjęto decyzje w sprawie odwołań, a te decyzje nie zostały zaskarżone do sądu. Członkowie Spółdzielni, którzy zostali wykluczeni, nie otrzymali zaproszenia na Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni, które miało się odbyć w dniu 16 kwietnia 2013r., albowiem Prezes Zarządu uznał, że minął już termin do zaskarżenia uchwał do sądu. Od dwóch lat od momentu powołania J. P. (1) na Prezesa Zarządu nie odbyło się żadne Walne Zgromadzenie z jego udziałem. Podstawę podjęcia uchwały o wykluczeniu stanowiły zarzuty, które nie są zgodne z prawdą (k. 3-8).

Pozwana (...)w O.wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew podniosła, że powództwo powinno podlegać oddaleniu z uwagi na wygaśnięcie roszczenia po stronie powódki. Sześciotygodniowy termin do zaskarżenia do sądu uchwały rady nadzorczej o wykluczenia członka spółdzielni biegnie od dnia, w którym odwołanie powinno być najpóźniej rozpatrzone. Jest to termin materialnoprawny, a nie procesowy, i nie podlega przywróceniu. Pozwana podała nadto, że uchwała z dnia 16 marca 2012r. o uwzględnieniu odwołania powódki nie istnieje z powodu braku wymaganego kworum, a przyczyną opuszczenia sali obrad przez znaczną część spółdzielców było niezgodne z prawem dokonanie zmiany porządku obrad. Odnosząc się do uchwały z dnia 30 stycznia 2012r., pozwana wskazała, że powódka od 1 lutego 2011r. pełni funkcję członka Zarządu Spółdzielni i jest odpowiedzialna za dział handlowy, nie podejmuje jednak żadnych działań zmierzających do poprawy wyników Spółdzielni. Wszczynała awantury w miejscach publicznych bez jakichkolwiek przyczyn, nie bierze udziału w posiedzeniach Zarządu. Podczas obrad Walnego Zgromadzenia w dniu 28 kwietnia 2011r. publicznie postawiła głównej księgowej zarzut sfałszowania bilansu, mimo że wcześniej go własnoręcznie podpisała. Jako członek Zarządu wprowadziła w błąd Przewodniczącego Walnego Zgromadzenia w dniu 28 kwietnia 2011r. w sprawie udzielenia absolutorium oraz brała aktywny udział w nielegalnym zebraniu po ogłoszeniu przerwy. Powódka jest autorką i inicjatorką nieuzasadnionych wręcz oszczerczych pism do członków Spółdzielni oraz organów ścigania. Wielokrotnie podważała autorytet organów Spółdzielni, w tym Walnego Zgromadzenia, czynnie uczestniczy i wspiera innych członków w sporządzaniu i wnoszeniu do organów ścigania i organów kontrolnych zawiadomień o nieprawdziwych zdarzeniach. Powódka, podając się za członka władz Spółdzielni, poinformowała dłużnika B. K. (1), że jej zadłużenie wobec Spółdzielni zostało anulowane, mimo że nigdy pozwana nie podjęła takiej decyzji. Nie polega na prawdzie zarzut, że Zarząd Spółdzielni nie zwoływał walnych zgromadzeń lub je bezpodstawnie zrywał (k. 152-162).

Pismem z dnia 8 października 2013r. powódka oświadczyła, że powództwo jest wytoczone przeciwko pozwanej w przedmiocie uchylenia uchwały Rady Nadzorczej o jej wykluczeniu z członkostwa w Spółdzielni (k. 307).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka W. M. (1)pracowała w latach 90-tych w pozwanej (...)w O.jako kelnerka, a następnie na stanowisku kierownika sklepu. W 1996r. zwolniła się z pracy i rozpoczęła współpracę z prywatną firmą. Obecnie pracuje w pełnym wymiarze czasu pracy – od godz. 7 do 15 – w gimnazjum jako starszy referent do spraw ucznia i prowadzi kancelarię.

(dowód: zeznania świadka A. C., k. 396v.-397, płyta CD, k. 404, zeznania powódki W. M., k. 434-435v., płyta CD, k. 438)

W 2011r. zaproponowano powódce pełnienie funkcji członka Zarządu pozwanej Spółdzielni. Powódka zgodziła się na powyższe, jednakże postawiła warunek dotyczący odbywania posiedzeń Zarządu w godzinach popołudniowych, co miało nie kolidować z jej pracą zawodową w szkole. Rada Nadzorcza Spółdzielni zaakceptowała ten warunek i w konsekwencji w dniu 1 lutego 2011r. powódka została powołana na nieetatowego członka Zarządu Spółdzielni. W protokole Rady Nadzorczej z posiedzenia, na którym dokonano wyboru członków Zarządu, znalazł się zapis, iż powódka zgadza się na bycie członkiem Zarządu Spółdzielni, o ile posiedzenia tego organu będą zwoływane po godz. 15. Powódka jako członek Zarządu odpowiedzialna była za dział handlowy Spółdzielni.

(dowód: zeznania świadka A. C., k. 396v.-397, zeznania świadka M. S., k. 398-398v., zeznania świadka B. W., k. 398v., zeznania świadka Z. K., k. 399-400, płyta CD, k. 404, zeznania świadka R. P., k. 432v.-433, płyta CD, k. 438)

Dwa pierwsze posiedzenia Zarządu w lutym i marcu 2011r. zwołano na godz. 15. Późniejsze posiedzenia były organizowane w godzinach przedpołudniowych, co uniemożliwiało powódce uczestniczenie w pracach tego organu. Rada Nadzorcza, na wniosek powódki, wystosowała do Zarządu Spółdzielni pismo przypominające o wyznaczaniu posiedzeń po godz. 15 tak, aby powódka mogła brać w nich udział.

(dowód: zeznania świadka A. C., k. 396v.-397, płyta CD, k. 404, zeznania powódki W. M., k. 434-435v., zeznania przesłuchanego w charakterze organu pozwanej, J. P., k. 435v.-436v., płyta CD, k. 438)

W dniu 18 marca 2011r. miało miejsce spotkanie Prezydium Rady Nadzorczej, Zarządu Spółdzielni oraz Zarządu Związków Zawodowych, w którym uczestniczyli m.in. powódka i Prezes Zarządu. W trakcie tego zebrania Przewodnicząca Związku Zawodowego (...) przedstawiła skargi pracowników dotyczących zastraszania, wprowadzania przez Prezesa Zarządu atmosfery strachu, poniżania godności pracowników, obniżenia wynagrodzenia dla działu księgowości. Głos zabrała także jedna z pracownic, która oświadczyła, że otrzymała od Prezesa Zarządu pismo o zmianie wysokości wynagrodzenia, które musiała podpisać, aby móc dalej pracować. Oznajmiła, że jeśli w ocenie Prezesa za dużo jest pracowników w dziale księgowości i jej osoba przeszkadza, to może zostać zwolniona z przyczyn ekonomicznych zakładu. W odpowiedzi na powyższe Prezes Zarządu wyjaśnił, że dokonał obniżenia wynagrodzenia po to, aby nie redukować zatrudnienia. T. S. (1) zapytała, dlaczego tylko trzem pracownikom dokonano obniżenia pensji, jednakże Prezes Zarządu nie odniósł się do tej kwestii. Prezes Zarządu stwierdził, że kadrowa pracuje do końca marca 2011r. i odchodzi na emeryturę, wobec czego zaproponowano, aby jedną osobę z księgowości przesunąć do działu kadr, ale Prezes Zarządu oznajmił, że te osoby się nie nadają.

(dowód: protokół nr (...), k. 273-276)

W dniu 7 kwietnia 2011r. odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej, na którym planowano m.in. zatwierdzić bilans za 2010r. Z przedstawionych podczas posiedzenia danych wynikało, że podany w bilansie zysk w wysokości 4.162,68 złotych nie jest prawidłowy z uwagi na zaksięgowanie przecen z 2011r. i zadłużeń, co miało wpływ na obniżenie zysków w 2010r., a wykazany zysk miał stanowić podstawę do krytyki poprzedniego Zarządu.

(dowód: protokół z dnia 7 kwietnia 2011r., k. 260-263)

Na dzień 28 kwietnia 2011r. zwołano Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni. Porządkiem obrad objęto m.in. przyjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego Spółdzielni w 2010r. oraz udzielenie absolutorium Zarządowi. W trakcie zebrania powódka i R. P. (2)wnioskowali o nieudzielenie absolutorium Zarządowi, a wniosek ten został poparty przez ówczesnego Przewodniczącego Rady Nadzorczej Z. R.. Po zamknięciu dyskusji w tym przedmiocie odczytano uchwałę nr (...)w sprawie zatwierdzenia sprawozdania Zarządu za 2010r. oraz udzielenia absolutorium. Za przyjęciem uchwały głosowały 2 osoby, a przeciwko uchwale oddano 52 głosy. Wobec wyniku głosowania powstała wątpliwość, któremu Zarządowi (poprzedniemu czy aktualnemu) nie udzielono absolutorium, co doprowadziło do sporu na tym tle między obecnymi na zebraniu członkami Spółdzielni. Część z nich prezentowała stanowisko, że głosowanie w sprawie udzielenia absolutorium dotyczyło obecnego Zarządu, a część była zdania, iż adresatem nieudzielania absolutorium był poprzedni Zarząd. W związku ze sporem Przewodniczący Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni stwierdził, że zachodzi potrzeba zwrócenia się o opinię prawną w kwestii udzielania absolutorium.

W trakcie wspomnianego Walnego Zgromadzenia powódka zarzuciła w obecności innych członków Spółdzielni nieprawidłowości w sporządzeniu bilansu, wskazując, że przecena towaru była przeprowadzona w lutym 2011r., a zostało to dorzucone do kosztów za poprzedni rok, co miało – w jej ocenie – zawyżyć koszty powstałe w 2010r. Ponadto oświadczyła, że przed rozpoczęciem zebrania próbowano nakłonić Przewodniczącego Rady Nadzorczej, A. C. (2) do podpisania protokołu zatwierdzenia bilansu.

(dowód: opinia prawna z dnia 11 maja 2011r., k. 106-110, 390-394, protokół nr (...), k. 76-79, 264-268, zeznania świadka R. S., k. 403, płyta CD, k. 404, zeznania świadka T. S., k. 433, zeznania powódki W. M., k. 434-435v., zeznania przesłuchanego w charakterze organu pozwanej, J. P., k. 435v.-436v., płyta CD, k. 438)

Z opinii prawnej sporządzonej przez adwokata M. H. wynika, że absolutorium powinno być udzielane poszczególnym indywidualnym członkom Zarządu Spółdzielni za ostatni rok, a głosowaniu powinni zostać poddani członkowie aktualnie pełniący tę funkcję, jak też ci, którzy ją sprawowali w ostatnim okresie obrotowym, lecz już zostali odwołani lub zrezygnowali z pełnienia tej funkcji.

(dowód: opinia prawna z dnia 11 maja 2011r., k. 106-110, 390-394)

W dniu 16 maja 2011r. miało miejsce posiedzenie Rady Nadzorczej Spółdzielni, w czasie którego Przewodniczący A. C. (2) poinformował członków o próbie nakłonienia go do podpisania protokołu z badania bilansu w dniu 28 kwietnia 2011r. pięć minut przed rozpoczęciem Walnego Zgromadzenia, czemu obecni na posiedzeniu L. J., Z. R. i Z. K. (2) nie zaprzeczyli.

(dowód: protokół nr (...), k. 76-79, 264-268)

W miesiącach czerwiec i lipiec 2011r. Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni (...) przeprowadził w pozwanej Spółdzielni lustrację, która swym zakresem obejmowała działalność Spółdzielni w 2010r. W protokole z lustracji wskazano, że w dniu 28 kwietnia 2011r. odbyło się Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni, a jednym z punktów zebrania był punkt dotyczący podjęcia uchwały w sprawie zatwierdzenia sprowadzania finansowego za 2010r., co oznacza, że w porządku obrad powinno być podjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium dla tych członków zarządu, którzy sprawowali tę funkcję w tym okresie sprawozdawczym. Podkreślono, że sprawozdanie finansowe podpisuje główny księgowy i wszyscy członkowie zarządu spółdzielni, a przed zatwierdzeniem podlega ono badaniu pod kątem rzetelności i prawidłowości przez radę nadzorczą, jednakże w odniesieniu do pozwanej Spółdzielni sprawozdanie nie zostało poddane takiemu badaniu.

(dowód: protokół z lustracji, k. 66-72)

W dniu 16 kwietnia 2011r. miał miejsce remanent w jednym z domów handlowych, w którym uczestniczyli powódka, Prezes Zarządu, główna księgowa Spółdzielni, R. S. (2) oraz T. S. (1). Osoba, która miała przejąć punkt sprzedaży, odmówiła podjęcia pracy.

(dowód: zeznania świadka R. S., k. 403, płyta CD, k. 404, zeznania świadka T. S., k. 433, płyta CD, k. 438)

W okresie, kiedy powódka pełniła funkcję członka Zarządu, odbyło się spotkanie tego organu w sprawie wyznaczenia zastępstwa kierownika piekarni (...). Powódka naciskała, aby zastępstwo w piekarni zostało powierzone pani S., która twierdziła, że na tym stanowisku sobie nie poradzi, na co powódka reagowała podniesionym głosem. Powódka nie chciała się zgodzić na powierzenie obowiązków kierownika piekarni osobie bliskiej dla M. C. (1). Ostatecznie stanowisko to powierzono żonie brata M. C. (1).

(dowód: zeznania świadka M. C., k. 401-402, płyta CD, k. 404, zeznania powódki W. M., k. 434-435v., zeznania przesłuchanego w charakterze organu pozwanej, J. P., k. 435v.-436v., płyta CD, k. 438)

W dniu 29 sierpnia 2011r. Zarząd pozwanej Spółdzielni sporządził wniosek w przedmiocie wykluczenia powódki z członkostwa w Spółdzielni, zarzucając jej dezorganizowanie obrad Walnego Zgromadzenia, nieuczestnictwo w obradach organów Spółdzielni, podejmowanie działań mających na celu zdyskredytowanie pracy członków Zarządu i pracowników Spółdzielni, które mają negatywny wpływ na wynik finansowo-gospodarczy Spółdzielni.

(dowód: wniosek, k. 324-325)

W dniu 31 sierpnia 2011r. odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej, na którym rozpatrywano sprawę odwołania powódki z funkcji nieetatowego członka Zarządu Spółdzielni. W głosowaniu tajnym za odwołaniem powódki głosowały 4 osoby, a przeciwne temu były 3 osoby. W związku z tym, że nie uzyskano kwalifikowanej większości 2/3 głosów, nie podjęto decyzji o odwołaniu powódki. W trakcie posiedzenia Przewodniczący Rady Nadzorczej oświadczył, że w dniu 31 sierpnia 2011r. otrzymał protokół z badania bilansu za 2010r. z datą „7 kwietnia 2011r.” z prośbą o jego podpisanie, czego nie uczynił.

(dowód: protokół nr (...), k. 73-75)

Pismem z dnia 5 września 2011r. Rada Nadzorcza Spółdzielni powiadomiła powódkę, że na posiedzeniu w dniu 30 czerwca 2011r. wystosowano do Prezesa Zarządu pismo zobowiązujące do odbywania posiedzeń w pełnym składzie tego organu i w związku z niezastosowaniem się Prezesa do zaleceń Rady Nadzorczej postanowiono zorganizować spotkanie Prezydium Rady Nadzorczej i Zarządu w dniu 20 września 2011r. celem wyjaśnienia konfliktu istniejącego między członkami Zarządu.

(dowód: pismo z dnia 5 września 2011r., k. 27, 280)

Na dzień 28 września 2011r. wyznaczono termin kolejnego Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni, będącego kontynuacją poprzedniego zebrania. Podczas tego posiedzenia doszło do zmiany porządku obrad i w związku z tym część członków opuściła salę obrad. Powódka i A. M. wykreśliły swoje nazwiska z listy uczestników zgromadzenia. Ze względu na brak kworum Walne Zgromadzenie nie mogło się odbyć.

(dowód: zeznania świadka R. P., k. 432v.-433, płyta CD, k. 438)

W dniu 10 października 2011r. 32 członków pozwanej Spółdzielni wystosowało do Rady Nadzorczej pismo, w którym domagało się podjęcia uchwały o wykluczeniu z członkostwa trzech osób, w tym powódki. W uzasadnieniu wniosku wskazano, że powódka wprowadza zamęt i dezorganizuje zebrania, zgłasza wnioski niezgodne z prawem, nie uczestniczy w posiedzenia Zarządu, będąc członkiem tego organu, jest autorką pism wysyłanych do różnych instytucji ciągle kontrolujących organy Spółdzielni, uczestniczy w nielegalnych zebraniach organizowanych przez nieliczną grupę członków i bierze w ich czynny udział.

(dowód: pismo z dnia 10 października 2011r., k. 14-16, 326-328, 385-386)

Na posiedzeniu Rady Nadzorczej wyznaczonym na dzień 4 listopada 2011r. zaplanowano rozpatrywanie wniosków Zarządu Spółdzielni oraz wniosku członków Spółdzielni o wykluczenie z członkostwa, dotyczące m.in. powódki. W trakcie zebrania Przewodniczący Rady Nadzorczej odczytał pismo podpisane przez 31 członków Spółdzielni oraz wniosek Zarządu w przedmiocie odwołania członków Spółdzielni. Przewodniczący zaproponował, aby sprawdzić, czy stawiane członkom zarzuty są udokumentowane, i podjąć decyzję w sprawie wykluczenia na najbliższym posiedzeniu. Tego dnia nie wyznaczono terminu następnego posiedzenia Rady Nadzorczej Spółdzielni.

(dowód: zawiadomienie, k. 241, protokół nr (...), k. 249-255)

W dniu 30 listopada 2011r. do Prezydium Rady Nadzorczej zostało skierowane podpisane przez cztery osoby pismo z prośbą o zwołanie plenarnego posiedzenia Rady Nadzorczej w dniu 8 grudnia 2011r. w celu dokończenia posiedzenia z dnia 4 listopada 2011r.

(dowód: pismo z dnia 30 listopada 2011r., 242)

W dniu 4 grudnia 2011r. ówczesny Przewodniczący Rady Nadzorczej, A. C. (2) i dwaj członkowie: M. S. (2) i Z. R. podjęli decyzję, że termin najbliższego posiedzenia Rady Nadzorczej zostanie wyznaczony na dzień 20 grudnia 2011r.

(dowód: zeznania świadka A. C., k. 396v.-397, płyta CD, k. 404)

W dniu 5 grudnia 2011r. zostało przygotowane przez M. S. (2) i A. C. (2) zawiadomienie o terminie posiedzenia Rady Nadzorczej wyznaczonego na dzień 20 grudnia 2011r., na którym zaplanowano głosowanie nad wykluczeniem członków. Zawiadomienie to zostało wysłane do pozostałych członków Rady Nadzorczej.

(dowód: zawiadomienie, k. 243, 244)

W dniu 8 grudnia 2011r. odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej Spółdzielni, w którym brały udział jedynie cztery osoby: Z. R., L. J., D. C. i Z. K. (2), choć w tym czasie Rada Nadzorcza liczyła siedmiu członków i nieobecni nie zostali powiadomieni o terminie posiedzenia. W trakcie tego posiedzenia dokonano zmiany Prezydium Rady Nadzorczej oraz nastąpiła zmiana na stanowisku Przewodniczącego (wybrano Z. K. (2)) i Sekretarza Rady Nadzorczej (wybrano L. J.). Stwierdzono również, że zachodzą przesłanki do wykluczenia powódki z członkostwa w Spółdzielni, w związku z czym postanowiono zaprosić powódkę na kolejne posiedzenie plenarne Rady Nadzorczej w dniu 28 grudnia 2011r. w celu złożenia wyjaśnień. W zawiadomieniu o terminie posiedzenia wskazano, że porządek obrad obejmuje m.in. rozpatrzenie wniosku członków o wykluczenie z członkostwa.

Tego samego dnia Rada Nadzorcza – w związku nieuczestniczeniem przez powódkę w posiedzeniach Zarządu i brakiem zainteresowania sprawami Spółdzielni – podjęła uchwałę nr (...)o pozbawieniu jej z dniem 1 grudnia 2011r. wynagrodzenia ryczałtowego.

(dowód: wyciąg z protokołu nr (...), k. 248, protokół nr (...), k. 387-387v., uchwała nr (...), k. 388, zawiadomienie, k. 382)

Pismem z dnia 12 grudnia 2011r. Prezydium Rady Nadzorczej poinformowało powódkę, że w dniu 28 grudnia 2011r. odbędzie się plenarne posiedzenie Rady Nadzorczej, na którym będzie rozpatrywany wniosek o jej wykluczenie z członkostwa w Spółdzielni i na którym ma prawo złożyć wyjaśnienia.

(dowód: pismo z dnia 12 grudnia 2011r., k. 17)

W dniu 20 grudnia 2011r. powódka wystosowała do Rady Nadzorczej pismo, w którym odniosła się szeroko do stawianych jej zarzutów mających stanowić podstawę wykluczenia jej ze Spółdzielni.

(dowód: pismo z dnia 20 grudnia 2011r., k. 22-26)

W dniu 28 grudnia 2011r. powódka stawiła się osobiście na posiedzenie Rady Nadzorczej Spółdzielni, na którym złożyła ustne wyjaśnienia. Na tym posiedzeniu został jej odczytany wniosek o wykluczenie z dnia 10 października 2011r. pochodzący do członków pozwanej Spółdzielni. Nie dokonano natomiast odczytania wniosku Zarządu Spółdzielni z dnia 29 sierpnia 2011r., wobec czego powódka nie ustosunkowała się do zarzutów w tym wniosku wskazanych. O tym, że złożono dwa wnioski (Zarządu i członków Spółdzielni) o jej wykluczenie, dowiedziała się dopiero z treści uchwały nr (...). W trakcie posiedzenia A. C. (2)oświadczył, że nie otrzymał zawiadomienia o terminie posiedzenia Rady Nadzorczej w dniu 8 grudnia 2011r., na którym dokonano zmiany Prezydium. Zdecydowano, że ostateczna decyzja w przedmiocie wykluczenia powódki z członkostwa Spółdzielni zostanie podjęta na najbliższym posiedzeniu, którego terminu nie ustalono.

W protokole z posiedzenia Rady Nadzorczej w dniu 28 grudnia 2011r. wpisano, że powódce odczytano wniosek Zarządu dotyczący wykluczenia jej ze Spółdzielni.

(dowód: protokół nr (...), k. 383-384, zeznania powódki W. M., k. 434-435v., płyta CD, k. 438)

Uchwałą nr (...) podjętą w dniu 30 stycznia 2012r. Rada Nadzorcza pozwanej Spółdzielni – po rozpoznaniu wniosku Zarządu z dnia 29 sierpnia 2011r. i wniosku członków Spółdzielni z dnia 10 października 2011r. – wykluczyła powódkę z członkostwa. W uzasadnieniu uchwały podniesiono, że powódka od 1 lutego 2011r. pełni funkcję członka Zarządu Spółdzielni i jest odpowiedzialna za dział handlowy, nie podejmuje jednak żadnych działań zmierzających do poprawy wyników Spółdzielni. Wszczynała awantury w miejscach publicznych ((...)w dniu 16 kwietnia 2011r. i w piekarni w lutym 2011r.) bez jakichkolwiek przyczyn, nie bierze udziału w posiedzeniach Zarządu. Podczas obrad Walnego Zgromadzenia w dniu 28 kwietnia 2011r. publicznie postawiła głównej księgowej zarzut sfałszowania bilansu, mimo że wcześniej go własnoręcznie podpisała. Jako członek Zarządu wprowadziła w błąd Przewodniczącego Walnego Zgromadzenia w dniu 28 kwietnia 2011r. w sprawie udzielenia absolutorium oraz brała aktywny udział w nielegalnym zebraniu po ogłoszeniu przerwy. Powódka jest autorką i inicjatorką nieuzasadnionych wręcz oszczerczych pism do członków Spółdzielni oraz organów ścigania. Wielokrotnie podważała autorytet organów Spółdzielni, w tym Walnego Zgromadzenia, czynnie uczestniczy i wspiera innych członków w sporządzaniu i wnoszeniu do organów ścigania i organów kontrolnych zawiadomień o nieprawdziwych zdarzeniach, w wyniku czego przeprowadzono szereg kontroli, co spowodowało, że Spółdzielnia zamiast prowadzić działalność gospodarczą musiała tłumaczyć się z niezasadnych zawiadomień.

Pod uchwałą zawarto pouczenie o możliwości złożenia odwołania w trybie postępowania wewnątrzspółdzielczego do Walnego Zgromadzenia w formie pisemnej w terminie dwóch tygodni od daty doręczenia uchwały wraz z uzasadnieniem. Mimo zapisu § 22 ust. 2 Statutu Spółdzielni nie wskazano, jakie są skutki niedochowania powyższego terminu.

(dowód: uchwała nr (...), k. 29-29v., 130-130v., zeznania powódki W. M., k. 434-435v., płyta CD, k. 438)

W przepisanym terminie, tj. dnia 22 lutego 2012r., powódka złożyła do Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni odwołanie od powyższej uchwały.

(dowód: odwołanie, k. 30-38)

Pismem z dnia 22 lutego 2012r. członkowie Spółdzielni, w tym powódka, wystąpili do Zarządu pozwanej Spółdzielni o wprowadzenie do porządku obrad punktów, o które prosili w piśmie z dnia 20 stycznia 2012r., a które nie zostały zamieszczone w porządku obrad Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni wyznaczonego na dzień 16 marca 2012r. oraz o zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia na żądanie ok. 41% ogółu członków Spółdzielni.

(dowód: pismo z dnia 22 lutego 2012r., k. 127-128, 286-287)

W odpowiedzi na powyższe Prezes Zarządu Spółdzielni poinformował, że Zarząd postanowił utrzymać w mocy uchwałę podjętą na posiedzeniu w dniu 17 lutego 2012r. o zwołaniu Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia na żądanie grupy członków z dnia 20 stycznia 2012r. z porządkiem obrad zgodnym z prawem spółdzielczym oraz Statutem Spółdzielni.

(dowód: pismo z dnia 29 lutego 2012r., k. 288)

Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni (...) pismem z dnia 29 lutego 2012r. powiadomił powódkę, że w dniu dzisiejszym zwrócił się do Zarządu Spółdzielni z wnioskiem o uzupełnienie porządku obrad Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia zwołanego na dzień 16 marca 2012r. zgodnie z żądaniem członków Spółdzielni.

(dowód: pismo z dnia 29 lutego 2012r., k. 289)

Na dzień 16 marca 2012r. zwołano Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni. O terminie i miejscu zgromadzenia poinformowano członków Spółdzielni, a w zaproszeniu określono porządek zebrania, który miał obejmować m.in. rozpatrzenie odwołań od uchwał o wykluczeniu z członkostwa w Spółdzielni.

(dowód: zaproszenie, k. 215)

Na ten dzień uprawnionych do głosowania członków Spółdzielni było 69 osób, a w Walnym Zgromadzeniu uczestniczyło 61 członków. Na Przewodniczącego Zgromadzenia wybrano K. W., co do którego nie zgłaszano zastrzeżeń, iż nie posiada statusu członka Spółdzielni.

Przy przedstawianiu porządku obrad głos zabrała powódka, która poinformowała zgromadzonych, że Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie zostało zwołane na żądanie członków zgodnie z dwoma pismami, które wpłynęły do Zarządu Spółdzielni w dniach 23 stycznia i 23 lutego 2012r., w których domagano się wniesienia do porządku obrad spraw, ostatecznie nie ujętych przez Zarząd. Powódka przedstawiła wniosek, aby do porządku obrad wniesionego przez członków w/w pismami dopisać punkt dotyczący rozpatrzenia odwołań od uchwał o wykluczeniu z członkostwa Spółdzielni. Następnie odczytała porządek obrad zaproponowany przez członków Spółdzielni, a także treść pisma Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni (...) z dnia 29 lutego 2012r., w którym wnioskowano do Zarządu Spółdzielni o uzupełnienie porządku obrad Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia zgodnie z żądaniem członków. Porządek obrad oraz kserokopię wskazanego pisma powódka przekazała na ręce Przewodniczącego Zgromadzenia i jednocześnie złożyła wniosek o przegłosowanie porządku obrad oraz przeprowadzenie wszystkich odwołań w głosowaniach tajnych. Przystąpiono do głosowania nad przyjęciem porządku obrad zaproponowanego przez członków Spółdzielni. W głosowaniu jawnym za przyjęciem zmienionego porządku obrad głosowały 33 osoby, a przeciw było 19 osób.

Uczestniczący w Walnym Zgromadzeniu adwokat poinformował obecnych, że w sytuacji zmiany porządku obrad podejmowane uchwały będą dotknięte nieważnością.

Bezpośrednio po wyborze komisji wnioskowej i mandatowo-skrutacyjnej Prezes Zarządu Spółdzielni zażądał od Przewodniczącego Walnego Zgromadzenia przekazania mu listy obecności, wskazując, że chce się z niej wykreślić jako członek uczestniczący w tym zebraniu. Przewodniczący odmówił wydania listy, w związku z czym Prezes Zarządu opuścił salę obrad, a za nim jeszcze kilku członków, w tym główna księgowa.

Na sali obrad pozostało 32 członków i Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni nie było władne podejmować ważnych decyzji z powodu braku kworum. Mimo tego przystąpiono do głosowania w sprawie odwołań członków od uchwał Rady Nadzorczej o wykluczeniu z grona spółdzielców. Przeciw wykluczeniu powódki ze Spółdzielni głosowało 32 członków, a za jej wykluczeniem nie był nikt z obecnych na zebraniu, w następstwie czego podjęto uchwałę nr (...)o uznaniu za uzasadnione odwołania od uchwały Rady Nadzorczej nr (...).

W dalszej kolejności obradowano nad odwołaniem członków Rady Nadzorczej Spółdzielni. Większość pozostałych na sali obrad członków była za odwołaniem: Z. K. (2), Z. R., L. J. i D. C.. W związku z podjęciem uchwał o odwołaniu 4 członków Rady Nadzorczej przystąpiono do powołania nowych. W wyniku głosowania podjęto uchwały o powołaniu do Rady Nadzorczej R. P. (2), K. R., M. G. i B. N..

(dowód: protokół z dnia 16 marca 2012r., k. 44-50, 216-219, uchwała nr (...), k. 198, uchwały nr 8-15, k. 205-212, lista osób, k. 223-223v.)

Uchwałą Rady Nadzorczej Spółdzielni z dnia 26 marca 2012r. powódka została odwołana z funkcji członka Zarządu.

(dowód: zeznania powódki W. M., k. 434-435v., płyta CD, k. 438)

W dniu 13 kwietnia 2012r. (...)w O.do Sądu Rejonowego w (...)złożyła wniosek o zmianę składu osobowego Rady Nadzorczej, tj. wykreślenie członków Z. K. (2), L. J., Z. R.i D. C.oraz wpisanie w ich miejsce R. P. (2), K. R., M. G.i B. N..

Postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2012r. Referendarz Sądowy przy Sądzie Rejonowym w (...)oddalił wniosek o dokonanie zmiany w rejestrze. Uzasadniając swoje stanowisko, wskazał, że zgodnie z art. 41 § 2 ustawy Prawo spółdzielcze uchwały Walnego Zgromadzenia podejmowane są zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy uprawnionych do głosowania, chyba że ustawa lub statut stanowią inaczej. W momencie podejmowania uchwały o zmianie składu Rady Nadzorczej nie było co najmniej połowy członków posiadających prawo do głosowania, a uchwała podjęta przy braku kworum nie istnieje.

(dowód: pismo z dnia 16 kwietnia 2012r., k. 186-188, postanowienie z dnia 27 kwietnia 2012r., k. 214-214v.)

W związku z postawieniem powódce zarzutu dotyczącego składania nieuzasadnionych zawiadomień do organów kontrolnych powódka zwróciła się do Krajowej Rady Spółdzielczej, Państwowej Inspekcji Pracy – Okręgowego Inspektoratu Pracy w O., Urzędu Kontroli Skarbowej w O. oraz Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni (...), celem wyjaśnienia, czy wpłynęły od niej jakiekolwiek pisma wskazujące na potrzebę przeprowadzenia kontroli w pozwanej Spółdzielni. W odpowiedzi na powyższe poinformowano ją, że nie odnotowano wpływu żadnego pisma sygnowanego jej imieniem i nazwiskiem.

(dowód: pismo z dnia 29 marca 2012r., k. 18, 284, pismo z dnia 23 lutego 2012r., k. 19, 281, pismo z dnia 22 lutego 2012r., k. 20, 282, pismo z dnia 29 lutego 2012r., k. 21, 283)

Na dzień 29 czerwca 2012r. wyznaczono kolejne posiedzenie Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni. Porządkiem obrad objęto m.in. zatwierdzenie sprawozdania Zarządu i udzielenie absolutorium członkom Zarządu, zatwierdzenie sprawozdania finansowego za 2011r., rozpatrzenie odwołań od wykluczenia z członkostwa w Spółdzielni.

W dniu 29 czerwca 2012r. posiedzenie Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni nie odbyło się z uwagi na niemożliwość wyboru Przewodniczącego. Na Przewodniczącego większość obecnych na zebraniu zaproponowała K. W., który przez ówczesne ograny Spółdzielni nie był jednak traktowany jako jej członek.

(dowód: zeznania powódki W. M., k. 434-435v., zeznania przesłuchanego w charakterze organu pozwanej, J. P., k. 435v.-436v., płyta CD, k. 438)

Pismem z dnia 29 czerwca 2012r. 17 członków Spółdzielni zwróciło się do Zarządu (...) w O.o zwołanie najbliższego Walnego Zgromadzenia, na którym będzie rozpatrywane odwołanie członków Rady Nadzorczej i powołanie nowych.

(dowód: pismo z dnia 29 czerwca 2012r., k. 61-62, 299-300)

W dniu 20 lipca 2012r. 26 członków Spółdzielni skierowało do Zarządu (...) w O.wniosek o zwołanie Walnego Zgromadzenia i umieszczenie w porządku obrad m.in. sprawy odwołania członków Rady Nadzorczej i powołania nowych.

(dowód: pismo z dnia 20 lipca 2012r., k. 116-117)

Pismem z dnia 27 sierpnia 2012r. 22 członków pozwanej Spółdzielni zwróciło się do Rady Nadzorczej o zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków i o objęcie porządkiem obrad m.in. zatwierdzenia sprawozdania finansowego za 2011r., odwołania członków Rady Nadzorczej i powołania nowego składu tego organu.

(dowód: pismo z dnia 27 sierpnia 2012r., k. 52-53)

Tego samego dnia Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni (...) poinformował Zarząd pozwanej Spółdzielni o wpływie pisma zawierającego żądanie zwołania Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni, jednocześnie wnosząc o ustosunkowanie się do niego w terminie do 10 września 2012r.

(dowód: pismo z dnia 27 sierpnia 2012r., k. 54, 129)

Pismem z dnia 10 października 2012r. Rada Nadzorcza Spółdzielni poinformowała Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni (...), że od dwóch lat grupa członków związana z byłym Zarządem próbuje bojkotować próby zwołania Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni, a aktualnie trwają konsultacje z członkami Spółdzielni i po ich zakończeniu Rada Nadzorcza i Zarząd doprowadzą do zorganizowania kolejnego Walnego Zgromadzenia w możliwie najkrótszym terminie.

(dowód: pismo z dnia 10 października 2012r., k. 114)

Kolejnym pismem z dnia 9 listopada 2012r. Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni (...) powiadomił Przewodniczącego Rady Nadzorczej o tym, że otrzymał pismo od A. C. (2), z którego wynika, że w ostatnich miesiącach nie odbyło się żadne posiedzenie Rady Nadzorczej, w tym również takie, na którym omówiono by sprawę zwołania walnego zgromadzenia na żądanie członków. Jednocześnie zwrócił się z prośbą o wyjaśnienie powyższej kwestii i podanie konkretnego terminu zwołania Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni.

(dowód: pismo z dnia 9 listopada 2012r., k. 55)

W dniu 29 listopada 2012r. ponownie skierowano do Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni (...) pismo z prośbą o wymuszenie zwołania Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni.

(dowód: pismo z dnia 29 listopada 2012r., k. 118-118v.)

Pismem z dnia 2 stycznia 2013r. Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni (...) powiadomił Zarząd i Radę Nadzorczą Spółdzielni, że nie ma istotnych powodów, aby zebranie zwołane zgodnie z żądaniem członków mogło się odbyć, wyznaczając termin 30 stycznia 2013r. jako ostateczny termin zwołania Walnego Zgromadzenia.

(dowód: pismo z dnia 2 stycznia 2013r., k. 63)

W dniu 28 lutego 2013r. Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni (...) wystosował pismo, w którym poinformował, że nie można było zwołać Walnego Zgromadzenia z uwagi na brak aktualnego wykazu członków. Podkreślił, że ważne jest ustalenie listy członków Spółdzielni, bowiem w ostatnich latach miały miejsce przypadki wykluczania i wykreślania członków, od których to uchwał składane były odwołania i kierowane sprawy na drogę postępowania sądowego. Na koniec zaznaczył, że jeśli Związek nie otrzyma żadnego wykazu członków z adresami, to na podstawie art. 267c ustawy Prawo spółdzielcze wystąpi do prokuratury z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa.

(dowód: pismo z dnia 28 lutego 2013r., k. 139)

W dniu 7 marca 2013r. Krajowa Rada Spółdzielcza skierowała do Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni (...) kserokopię skargi K. W. na brak zwołania Walnego Zgromadzenia na żądanie ponad 10% członków Spółdzielni.

(dowód: pismo z dnia 7 marca 2013r., k. 119)

Trzykrotnie pismami z dnia 7 marca, 10 i 19 kwietnia 2013r. informowano Prokuraturę Rejonową w (...)o nieprawidłowościach w działaniu Spółdzielni polegających na niezwoływaniu Walnych Zgromadzeń lub ich bezpodstawnym przerywaniu.

(dowód: pisma, k. 133, 134-135, 136-137)

Po raz kolejny pismem z dnia 12 marca 2013r. 22 członków Spółdzielni zwróciło się do Zarządu i Rady Nadzorczej o zwołanie Walnego Zgromadzenia i objęcie porządkiem obrad m.in. przyjęcia uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego za 2011r. oraz odwołania członków Rady Nadzorczej i powołanie nowych.

(dowód: pismo z dnia 12 marca 2013r., k. 124-125)

Pismem z dnia 25 marca 2013r. Krajowa Rada Spółdzielcza poinformowała Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni (...) o otrzymaniu kolejnej skargi na brak zwołania Walnego Zgromadzenia przez Zarząd pozwanej Spółdzielni, wskazując, że z uzyskanych informacji wynika, że owszem przewidziano termin zebrania członków na dzień 16 kwietnia 2013r., jednakże porządkiem obrad nie objęto kwestii odwołania członków Rady Nadzorczej i wyboru nowych.

(dowód: pismo z dnia 25 marca 2013r., k. 56)

W dniu 5 kwietnia 2013r. powódka wystosowała do Zarządu pozwanej Spółdzielni, w zarzucając, iż nie otrzymała zaproszenia na Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni, które prawdopodobnie ma się odbyć w dniu 16 kwietnia 2013r. Wskazała, że Prezes Zarządu nie dopilnował, aby Walne Zgromadzenie odbyło się i rozpatrzyło odwołanie od decyzji Rady Nadzorczej, a jego obowiązkiem było poinformowanie wykluczonych członków o możliwości złożenia odwołania od uchwał Rady Nadzorczej do sądu w związku z tym, że Walne Zgromadzenie nie rozpatrzyło odwołań zgodnie z prawem spółdzielczym.

(dowód: pismo z dnia 5 kwietnia 2013.r, k. 12-13)

W dniu 16 kwietnia 2013r. odbyło się Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni, na którym przyjęto bilans oraz sprawozdanie finansowe za 2010, 2011 oraz 2012r. Walne Zgromadzenie zostało przeprowadzone do momentu przystąpienia do głosowania nad odwołaniami członków od decyzji Rady Nadzorczej o wykluczeniu z członkostwa. Wówczas zaczęło się zamieszanie i część spółdzielców opuściła salę obrad. Z powodu braku kworum zebranie zostało przerwane. Uczestniczący w walnym zgromadzeniu przedstawiciel Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni zabrał głos w sprawie łamania praw w związku z opuszczeniem sali podczas obrad. Stwierdził, że jest to już piąte zebranie, na którym doszło do podobnego zachowania, a salę opuściły także osoby, które podpisały wniosek o wykluczenie z członkostwa.

(dowód: protokół z dnia 16 kwietnia 2013r., k. 230-237, uchwała nr (...), k. 238)

Pismem z dnia 29 kwietnia 2013r. Krajowa Rada Spółdzielcza zawiadomiła Krajowy Związek Rewizyjny (...), że zwołane Walne Zgromadzenie Członków pozwanej Spółdzielni zostało przerwane bez wyczerpania porządku obrad, co uzasadnia zastosowanie art. 114 ustawy Prawo spółdzielcze.

(dowód: pismo z dnia 29 kwietnia 2013r., k. 278)

W dniu 13 stycznia 2012r. powódka skierowała do Prokuratury Rejonowej w (...)zawiadomienie o przestępstwie z wnioskiem o ściganie. W zawiadomieniu wskazała, że J. P. (1)celowo i świadome sfałszował dokument, posługując się jej danymi przy sporządzeniu wraz z innym pracownikami pisma do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a pismo to miało na celu poniżenie powódki w związku z krytykowaniem działalności J. P. (1)jako Prezesa Zarządu i jego popleczników. Postanowieniem z dnia 15 marca 2012r. umorzono postępowanie karne w sprawie podrobienia pisma informującego Zakład Ubezpieczeń Społecznych o nieprawidłowościach związanych ze zwolnieniami lekarskimi – wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa.

(dowód: zawiadomienie, k. 357, postanowienie z dnia 15 marca 2012r., k. 358-358v.)

Z powództwa Spółdzielni Handlowo-Produkcyjnej w O.toczyło się przed Sądem Rejonowym w (...)pod sygn. X C 1580/12 postępowanie sądowe o zapłatę przeciwko M. K.i B. K. (1)z tytułu umowy sprzedaży. Postępowanie to zostało umorzone z powodu cofnięcia pozwu na mocy postanowienia z dnia 22 sierpnia 2012r. Pismem z dnia 16 stycznia 2012r. B. K. (1)przedstawiła pozwanej Spółdzielni ofertę zawarcia ugody dotyczącej spłaty zadłużenia w wysokości 41.247,27 złotych.

(dowód: postanowienie z dnia 22 sierpnia 2012r., k. 256, propozycja ugody, k. 257)

Powódka skontaktowała się po raz pierwszy z B. K. (1) w czerwcu 2013r., prosząc o przedstawienie postanowienia o umorzeniu postępowania cywilnego. Pismem z dnia 6 czerwca 2013r. B. K. (1) zwróciła się do pozwanej Spółdzielni o rozłożenie na raty zaległości w spłacie zadłużenia powstałego za zakupiony towar. Wskazała, że uzyskała od powódki informację, iż dług wobec Spółdzielni został umorzony, a powódka obiecała zrobić wszystko, aby ukarać osobę, która sprzedała jej towar, bowiem ta osoba nie dopełniła jakichś formalności.

(dowód: pismo z dnia 6 czerwca 2013r., k. 213, zeznania świadka B. K., k. 402-402v., płyta CD, k. 404)

Powódka dokonała zawiadomienia prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kadrową I. K., która swoim osobom najbliższym miała sfałszować umowy o pracę, wskazując w nich, że zostały one zawarte na czas nieokreślony. O powyższym fakcie zawiadomiła Prezesa Zarządu i Radę Nadzorczą. Postępowanie karne w tej sprawie zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawców. Zażalenie złożone przez powódkę na postanowienie o umorzeniu postępowania nie zostało uwzględnione z uwagi na to, że pochodziło od osoby nieuprawnionej do zaskarżenia decyzji prokuratora.

(dowód: zeznania powódki W. M., k. 434-435v., płyta CD, k. 438)

W dniu 4 kwietnia 2013r. powódka wniosła do Sądu Okręgowego w (...)pozew o uchylenie uchwały Rady Nadzorczej nr (...)z dnia 30 stycznia 2012r. Z uwagi na nieuzupełnienie braku formalnego pozew został prawomocnie zwrócony.

(bezsporne, akta sprawy I C 208/13)

Sąd zważył, co następuje:

W świetle ustalonych okoliczności faktycznych sprawy powództwo o uchylenie uchwały zasługiwało na uwzględnienie.

Ostatecznie w niniejszym procesie powódka domagała się uchylenia uchwały Rady Nadzorczej nr (...) z dnia 30 stycznia 2012r. o wykluczeniu jej z członkostwa w pozwanej Spółdzielni.

W pierwszej kolejności należało się odnieść do najdalej idącego zarzutu podniesionego przez stronę pozwaną, a dotyczącego wygaśnięcia roszczenia powódki o uchylenie uchwały o wykluczeniu jej z członkostwa z uwagi na upływ terminu do jej zaskarżenia w trybie sądowym.

Zgodnie z art. 24 § 1 ustawy z dnia 16 września 1982r. Prawo spółdzielcze spółdzielnia może rozwiązać stosunek członkostwa tylko przez wykluczenie albo wykreślenie członka. Stosownie do § 6 powołanego artykułu, jeżeli organem właściwym w sprawie wykluczenia albo wykreślenia członka ze spółdzielni jest, zgodnie z postanowieniami statutu, rada nadzorcza, członek spółdzielni ma prawo:

1)odwołać się od uchwały o wykluczeniu albo wykreśleniu do walnego zgromadzenia, w terminie określonym w statucie, albo

2)zaskarżyć uchwałę rady nadzorczej do sądu w terminie sześciu tygodni od dnia doręczenia członkowi uchwały z uzasadnieniem; przepisy art. 42 stosuje się odpowiednio.

Z kolei § 7 art. 24 stanowi, że w wypadku bezskutecznego upływu terminu do rozpatrzenia odwołania przez walne zgromadzenie, termin do zaskarżenia do sądu uchwały rady nadzorczej, o którym mowa w § 6 pkt 2, biegnie od dnia, w którym odwołanie powinno być najpóźniej rozpatrzone.

Według § 52 ust. 6 Statutu (...)w O.organ odwoławczy powinien rozpatrzyć wniesione odwołanie na swym najbliższym posiedzeniu. W przypadku wniesienia odwołania do Walnego Zgromadzenia termin jego rozpatrzenia nie może być dłuższy niż rok od dnia wniesienia odwołania.

Wniesienie odwołania do organu odwoławczego powoduje zawieszenie biegu terminów zawitych do dnia zakończenia postępowania wewnątrzspółdzielczego, jednakże przez okres nie dłuższy niż jeden rok od dnia, w którym organ odwoławczy powinien rozpatrzyć odwołanie (§ 53 ust. 2 Statutu pozwanej Spółdzielni). Oznacza to, że w przypadku złożenia odwołania od decyzji Rady Nadzorczej w trybie wewnątrzsółdzielczym do Walnego Zgromadzenia i wobec braku podjęcia decyzji w przedmiocie odwołania przewidziany termin 6 tygodni do zaskarżenia uchwały do sądu rozpoczyna bieg dopiero od dnia, w którym mija termin jednego roku od daty złożenia odwołania.

Przyjmuje się, że terminy do zaskarżenia uchwał w przedmiocie wykluczenia lub wykreślenia członka ze spółdzielni mają charakter materialnoprawny i tym samym podlegają uwzględnieniu przez sąd z urzędu, niezależnie od podniesionego w tym zakresie zarzutu. Bezskuteczny upływ terminu powoduje utratę prawa do zaskarżenia uchwały w trybie powództwa o jej uchylenie.

W toku niniejszego procesu strona pozwana stała na stanowisku, że termin do zaskarżenia uchwały Rady Nadzorczej z dnia 30 stycznia 2012r. do sądu w odniesieniu do powódki upłynął (skoro pozew w niniejszej sprawie został złożony dopiero w czerwcu 2013r., a termin rozpoczął biec od dnia następnego po dniu 22 lutego 2013r.), co powinno skutkować oddaleniem powództwa bez potrzeby jego merytorycznej oceny. Z poglądem pozwanej Spółdzielni Sąd rozpoznający niniejszą sprawę się nie zgadza.

Ze Statutu (...) w O.wynika, że Rada Nadzorcza podejmująca uchwałę w sprawie wykluczenia lub wykreślenia członka powinna wysłuchać jego wyjaśnień. W tym celu zainteresowany powinien być zawiadomiony o miejscu i terminie posiedzenia Rady Nadzorczej na 7 dni przed posiedzeniem. Zawiadomienia dokonuje się pisemnie na adres członka wskazany w deklaracji. Nieobecność członka lub niezłożenie przez niego wyjaśnień na piśmie nie jest przeszkodą dla rozpatrzenia wniosku o wykluczeniu lub wykreśleniu członka, pod warunkiem prawidłowego zawiadomienia go o posiedzeniu (§ 22 ust. 2). § 22 ust. 3 Statutu stanowi, że Rada Nadzorcza, która podjęła uchwałę w sprawie wykreślenia albo wykluczenia członka, ma obowiązek zawiadomić o tym członka na piśmie wraz z uzasadnieniem w terminie dwóch tygodni od dnia podjęcia uchwały. Zawiadomienie powinno zawierać pouczenie o prawie odwołania się w określonym w statucie terminie oraz o skutkach jego niezachowania (postępowanie wewnątrzspółdzielcze).

W wypadku podjęcia uchwały o wykluczeniu z członkostwa Statut pozwanej Spółdzielni nie tylko wymaga zawiadomienia członka o wykluczeniu na piśmie wraz z uzasadnieniem, ale nakłada także obowiązek dokonania stosownego pouczenia. Pouczenie to, aby było prawidłowe, powinno zawierać dwa elementy: po pierwsze – pouczenie o prawie odwołania się w określonym w statucie terminie (wszczęciu procedury wewnątrzspółdzielczej), a po drugie – pouczenie o skutkach niezachowania tego terminu. Poprzez użycie zwrotu „oraz” wprowadzono wymóg kumulatywnego spełnienia przesłanek właściwego zawiadomienia, a brak któregokolwiek z tych elementów powoduje, że pouczenie jest nieprawidłowe. Termin do zaskarżenia uchwały może rozpocząć biec tylko wtedy, gdy członek otrzymujący uchwałę o wykluczeniu z członkostwa zostanie pouczony zgodnie z uregulowaniami statutowymi.

W ocenie Sądu, istotne jest również to, że pouczenie – stosownie do treści art. 24 ust. 6 ustawy Prawo spółdzielcze – powinno informować nie tylko o możliwości wszczęcia procedury wewnątrzspółdzielczej, ale o dwóch sposobach zaskarżenia uchwały o wykluczeniu, które zostały przewidziane w ustawie Prawo spółdzielcze, tj. o prawie złożenia odwołania do Walnego Zgromadzenia oraz o prawie bezpośredniego zaskarżenia uchwały Rady Nadzorczej do sądu w terminie sześciu tygodni od daty doręczenia członkowi uchwały o wykluczeniu wraz z uzasadnieniem. Pouczenie to – jeśli już wskazuje na możliwość złożenia odwołania do Walnego Zgromadzenia – powinno wyraźnie wskazywać, że w sytuacji, gdy Walne Zgromadzenie nie wypowie się w przedmiocie odwołania członka od uchwały Rady Nadzorczej w terminie jednego roku od daty jego wniesienia, wykluczony członek ma prawo zaskarżyć uchwałę do sądu w terminie 6 tygodni, licząc od dnia, kiedy upłynął termin roku. Jak już wyżej zaznaczono, Statut wprowadza termin roku do rozpatrzenia przez Walne Zgromadzenie odwołania od uchwały Rady Nadzorczej i wniesienie w terminie odwołania powoduje, że bieg terminu zawitego jest zawieszony do czasu ukończenia postępowania wewnątrzspółdzielczego. Z uwagi na doniosłość tych zapisów dla skorzystania przez członka spółdzielni z prawa zaskarżenia uchwały Rady Nadzorczej do sądu – w sytuacji pasywnej postawy Walnego Zgromadzenia – powinny one znaleźć się w treści pouczenia. Dopiero tak pełne pouczenie pozwala uznać, że jest ono właściwe i daje wykluczonemu członkowi możliwość podjęcia stosownych działań w zależności od tego, jak zachowa się Walne Zgromadzenie w sprawie jego odwołania.

W okolicznościach niniejszej sprawy poza sporem jest, że w terminie dwóch tygodni od daty zawiadomienia o podjęciu przez Radę Nadzorczą uchwały o wykluczeniu z członkostwa powódka złożyła odwołanie do Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni, wszczynając w ten sposób procedurę wewnątrzspółdzielczą. Okoliczność ta nie była przez stronę pozwaną kwestionowana. Jak już zostało wyżej wskazane, zdaniem Sądu, nie jest wystarczające samo wskazanie, w jakim terminie należy wnieść odwołanie do Walnego Zgromadzenia, ale konieczne jest także określenie skutku związanego z niedochowaniem tego terminu, a tego drugiego elementu niewątpliwie uchwała o wykluczeniu powódki z członkostwa w Spółdzielni nie zawiera. Ponadto pouczenie zawarte w uchwale o wykluczeniu powódki nie zawiera wszystkich wymaganych elementów – informuje jedynie o tym, że wykluczonemu członkowi przysługuje prawo do wniesienia odwołania w trybie wewnątrzspółdzielczym do Walnego Zgromadzenia. Owszem pouczenie zawiera oznaczenie terminu, jaki obowiązuje w przypadku złożenia odwołania do Walnego Zgromadzenia (termin dwóch tygodni od daty doręczenia uchwały wraz z uzasadnieniem), ale nie podaje już, jaki jest skutek jego niezachowania, a bezsprzecznie skutkiem niezachowania terminu jest to, że uchwała o wykluczeniu członka staje się skuteczna. Pouczenie nie podaje też, że istnieją inne dopuszczalne prawem sposoby zaskarżenia uchwały, wskazując tylko na jeden związany z wniesieniem odwołania do Walnego Zgromadzenia.

Zresztą Statut pozwanej Spółdzielni w § 22 ust. 6 – tak jak art. 24 ust. 10 Prawa Spółdzielczego – wyjaśnia, z jakim momentem uchwała o wykluczeniu staje się skuteczna, w zależności od tego, jaki sposób zaskarżenia uchwały zostanie przez wykluczonego członka wybrany, a tego elementu zabrakło w pouczeniu, skutkując jego wadliwością. Statut powołuje się na wszystkie cztery ustawowo przewidziane sytuacje, kiedy uchwała o wykluczeniu z członkostwa staje się skuteczna. Pouczenie powinno być zatem do tego elementu dostosowane, czyli wskazywać na dopuszczalne prawem sposoby oraz terminy zaskarżenia, uzależnione od wybranego przez członka sposobu wzruszenia uchwały i skutki niezachowania terminu. W szczególności powinno więc zawierać informację, że wykluczenie staje się skuteczne z chwilą upływu terminu do zaskarżenia do sądu Uchwały Walnego Zgromadzenia nie podjętej w terminie roku od daty wniesienia odwołania.

Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 7 lutego 2000r. w sprawie o sygn. akt I CKN 387/98, w sytuacji, gdy członkowi nie doręczono zawiadomienia o wykluczeniu wraz z uzasadnieniem (art. 24 § 3 prawa spółdzielczego), to przewidziany w art. 42 § 3 pr. spółdzielczego termin do wniesienia powództwa o uchylenie uchwały nie rozpoczyna swego biegu. Okoliczność, że członek wiedział o treści uchwały, nie wywiera w tym zakresie żadnych skutków prawnych. Zasadę wyrażoną w tym wyroku można odnieść do realiów niniejszej sprawy, choć co prawda nieprawidłowość nie dotyczyła niedoręczenia zawiadomienia o wykluczeniu wraz z uzasadnieniem. Zarówno w przypadku braku doręczenia zawiadomienia o wykluczeniu z członkostwa wraz z uzasadnieniem, jak i braku właściwego pouczenia dokonywanego łącznie z zawiadomieniem, mamy do czynienia z poważnymi uchybieniami natury formalnej, które rzutują na prawidłowość zawiadomienia członka o podjęciu wobec niego decyzji o wykluczeniu. Wyłącznie prawidłowe pouczenie ma przełożenie na sposób dochodzenia obrony praw przez wykluczonego członka. Świadomość istnienia zapisów Statutu wskazujących na możliwość wytoczenia przed sądem powództwa o uchylenie uchwały nie ma żadnego znaczenia i nie zwalnia Rady Nadzorczej z podstawowego obowiązku w zakresie właściwego pouczenia o trybie oraz terminie zaskarżenia uchwały.

Wprawdzie powódka w ciągu 6 tygodni od momentu upływu jednego roku na rozpatrzenie odwołania przez Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni złożyła pozew do tutejszego Sądu, to jednak pozew został zwrócony z uwagi na to, że nie uzupełniła jego braków formalnych. Kolejny pozew wniosła dopiero w dniu 25 czerwca 2013r., a więc już po upływie 6 tygodni, liczonych od dnia 22 lutego 2013r. Ta okoliczność pozostaje bez wpływu na rozpoczęcie biegu terminu do zaskarżenia uchwały. Jak podkreślono, pouczenie o sposobie zaskarżenia uchwały nie było prawidłowe, a jego wadliwość była na tyle istotna, że nie można mówić o rozpoczęciu biegu terminu do zaskarżenia uchwały do sądu. Jak przy tym podała powódka w trakcie przesłuchania w charakterze strony, poza tym, co zostało zawarte pod uchwałą o wykluczeniu z członkostwa, nie otrzymała innego pouczenia co do sposobu i trybu zaskarżenia uchwały, a zgodnie z pouczeniem odwołała się do Walnego Zgromadzenia Członków pozwanej Spółdzielni. Co więcej, już w piśmie z dnia 5 kwietnia 2013r. wystosowanego do Prezesa Zarządu pozwanej Spółdzielni powódka zwróciła uwagę na nieprawidłowość pouczenia o sposobie i trybie zaskarżenia uchwały, tj. braku pouczenia o możliwości wniesienia pozwu do sądu w sytuacji, gdy Walne Zgromadzenie nie dokonało w stosownym terminie rozpatrzenia odwołań od decyzji Rady Nadzorczej.

Na marginesie powyższych uwag należy również wskazać na zachowanie organów Spółdzielni polegające na niezwoływaniu Walnych Zgromadzeń Członków Spółdzielni lub uniemożliwianiu ich przeprowadzenia, zgodnie ze zgłaszanymi żądaniami członków. Na dzień 16 marca 2012r. zostało zwołane Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni, na którym miały być rozpatrywane odwołania członków od uchwał Rady Nadzorczej o wykluczeniu. Na posiedzenie stawiło się 61 osób uprawnionych do głosowania, co oznaczało, że było zachowane kworum niezbędne do podejmowania ważnych uchwał. Owszem w trakcie zgromadzenia przegłosowano nowy porządek obrad, niemniej jednak nie było przeszkód, aby poddać pod głosowanie kwestię związaną z rozpatrzeniem odwołań, bowiem jak sama zauważyła strona pozwana, ten punkt był objęty porządkiem obrad. Mimo zmiany porządku obrad można było pouczyć osoby uczestniczące w Walnym Zgromadzeniu, że nie będą ważne wyłącznie te uchwały, które będą podejmowane w sprawach, nieujętych pierwotnie porządkiem obrad. Błędne było zaś pouczenie, wsparte dodatkowo stanowiskiem obecnego na sali adwokata, że wszystkie uchwały podjęte na tym konkretnym Walnym Zgromadzeniu będą dotknięte sankcją nieważnością. Należy podkreślić, że na tym zebraniu powódka odczytała porządek obrad zaproponowany przez członków Spółdzielni oraz treść pisma Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni (...)z dnia 29 lutego 2012r., którym zwrócono się do Zarządu Spółdzielni z wnioskiem o uzupełnienie porządku obrad Walnego Zgromadzenia zwołanego na dzień 16 marca 2012r. Nie sposób przy tym oprzeć się wrażeniu, że zachowanie wyrażające się w opuszczeniu sali obrad przez znaczną część spółdzielców przed przystąpieniem do rozpoznawania odwołań od uchwał Rady Nadzorczej było celowym działaniem zmierzającym do uniemożliwienia głosowania w tej kwestii. Zresztą osoby te nie opuściły sali rozpraw przed przystąpieniem do głosowania w przedmiocie zmiany porządku obrad, ale dopiero przed tym, jak planowano przejść do głosowania w sprawie rozpatrzenia odwołań od decyzji Rady Nadzorczej. Wyjście z sali obrad przez część członków spowodowało, że w zebraniu uczestniczyły jedynie 32 osoby, a Walne Zgromadzenie nie było władne podejmować uchwał z uwagi na brak kworum, co zostało potwierdzone postanowieniem Referendarza Sądowego przy Sądzie Rejonowym w (...)z dnia 24 kwietnia 2012r.

Strona pozwana zdaje się także nie dostrzegać, że między 29 czerwca 2012r., kiedy to na Walnym Zgromadzeniu Członków Spółdzielni nie doszło do wyboru przewodniczącego zebrania, a 16 kwietnia 2013r., kiedy odbyło się ostatnie Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni, na którym przyjęto bilans i sprawozdania za lata 2010-2012, minęło przeszło dziewięć miesięcy, a w tym czasie nie zwoływano żadnych innych Walnych Zgromadzeń mimo wielokrotnych skarg i wniosków członków w tym zakresie. O niezwoływaniu Walnych Zgromadzeń informowano Krajową Radę Spółdzielczą i Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni (...), które usiłowały podjąć interwencję w tej sprawie i wymusić na Zarządzie pozwanej Spółdzielni stosowne działania, ale bez skutku. W Walnym Zgromadzeniu Członków Spółdzielni wyznaczonym na dzień 16 kwietnia 2013r. brał udział przedstawiciel Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni, który po tym, jak część spółdzielców opuściła salę obrad, oświadczył, że to już piąte zebranie, na którym doszło do podobnego zachowania świadczącego o łamaniu zapisów statutowych, a zebranie opuściły również osoby, które podpisały wniosek o wykluczenie z członkostwa w Spółdzielni.

Co więcej, Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni zwołane na dzień 29 czerwca 2012r. się nie odbyło, bowiem w jego trakcie powstał spór odnośnie tego, czy proponowany przez spółdzielców K. W. może pełnić funkcję Przewodniczącego zebrania. Reakcja Przewodniczącego o przerwaniu posiedzenia jest o tyle zastanawiająca, że na Walnym Zgromadzeniu w dniu 16 marca 2012r. kompetencje K. W. nie były kwestionowane – to właśnie on został wybrany Przewodniczącym zebrania i prowadził posiedzenie aż do momentu, kiedy znaczna cześć członków pozwanej Spółdzielni wyszła z sali obrad. Kolejne Walne Zgromadzenie zostało zwołane dopiero na dzień 16 kwietnia 2013r., a na tym zebraniu nie przystąpiono już do głosowania nad punktem obrad obejmującym rozpatrzenie odwołań do uchwał Rady Nadzorczej, bowiem z nieznanych powodów część członków opuściła salę obrad i z braku kworum nie można było podjąć wrażych prawnie uchwał.

W tej sytuacji Sąd uznał, że termin do zaskarżenia uchwały Rady Nadzorczej z dnia 30 stycznia 2012r. – wskutek wadliwości związanych z pouczeniem – nie mógł rozpocząć biegu, co powoduje, że zarzut upływu terminu prekluzyjnego nie jest słuszny, co w konsekwencji prowadziło do konieczności merytorycznego zbadania zgłoszonego żądania.

Przechodząc do dalszej części rozważań, należy przede wszystkim wskazać, że zgodnie z art. 42 § 3 ustawy z dnia 16 września 1982r. Prawo spółdzielcze uchwała sprzeczna z postanowieniami statutu bądź dobrymi obyczajami lub godząca w interesy spółdzielni albo mająca na celu pokrzywdzenie jej członka może być zaskarżona do sądu. Każdy członek spółdzielni lub zarząd może wytoczyć powództwo o uchylenie uchwały. Jednakże prawo zaskarżenia uchwały w sprawie wykluczenia albo wykreślenia członka przysługuje wyłącznie członkowi wykluczonemu albo wykreślonemu (art. 42 § 4 ustawy). Przywołana regulacja wskazuje, że istnieją cztery samodzielne i niezależne od siebie podstawy uchylenia uchwały organu spółdzielni: 1) sprzeczność ze statutem, 2) sprzeczność z dobrymi obyczajami, 3) godzenie w interesy spółdzielni oraz 4) pokrzywdzenie członka spółdzielni. Co istotne, z dniem 5 listopada 2003r. nastąpiła zmiana art. 42 Prawa spółdzielczego i do podstaw uchylenia uchwały organu spółdzielni włączono również sytuacje, gdy uchwała narusza dobre obyczaje, godzi w interesy spółdzielni albo ma na celu pokrzywdzenie jej członka. Oznacza to, że nie tylko sprzeczność ze statutem spółdzielni daje podstawę do zaskarżenia uchwały organu spółdzielni.

Stosownie do art. 24 § 2 ustawy z 16 września 1982r. Prawo spółdzielcze § 2. Wykluczenie członka ze spółdzielni może nastąpić w wypadku, gdy z jego winy umyślnej lub z powodu rażącego niedbalstwa dalsze pozostawanie w spółdzielni nie da się pogodzić z postanowieniami statutu spółdzielni lub dobrymi obyczajami. Statut określa przyczyny wykluczenia.

W tym miejscu wypada podkreślić, iż samodzielność roszczenia o uchylenie uchwały wyznacza konkretna uchwała kwestionowana przez członka Spółdzielni. Z tego względu sąd w postępowaniu o uchylenia uchwały organu spółdzielni w przedmiocie wykreślenia członka nie powinien badać, czy istniały jeszcze inne przyczyny nie powołane w uchwale, które mogłyby ewentualnie uzasadniać wykreślenie członka z rejestru. Rola sądu w tym postępowaniu polega nie na ocenie całokształtu zachowania się i działalności członka, lecz jedynie na zbadaniu, czy przyczyny podane w uchwale o wykreśleniu istniały i czy wykreślenie członka Spółdzielni z tych właśnie przyczyn nie naruszało przepisów prawa lub postanowień statutu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2007r., IV CKN 590/00, nie publ., wyrok z dnia 10 stycznia 2007r., sygn. akt I CSK 335/06, LEX nr 507984, wyrok z dnia 5 września 2002r., II CKN 916/00, LEX nr 56997). Inaczej mówiąc, zakres kognicji sądu w sprawie o uchylenie uchwały Rady Nadzorczej wykreślającej z rejestru członków Spółdzielni sprowadza się do badania i oceny tylko tych przyczyn, które zostały wyraźnie wymienione w zaskarżonej uchwale. Jednocześnie oznacza to, że nie jest dopuszczalne formułowanie innych zarzutów, które mają uzasadniać słuszność uchwały o wykreśleniu z grona członków. Tym samym kontrola sądu w postępowaniu o uchylenie uchwały ma charakter formalny.

Kwestię przyczyn uzasadniających wykluczenie z członkostwa w pozwanej Spółdzielni reguluje szczegółowo § 21 ust. 1 i 2 Statutu. Zgodnie z tymi przepisami członek Spółdzielni może być wykluczony ze Spółdzielni w wypadku, gdy z jego winy umyślnej lub z powodu rażącego niedbalstwa dalsze pozostawanie w Spółdzielni nie da się pogodzić z postanowieniami statutu Spółdzielni lub dobrymi obyczajami. Przyczynami wykluczenia mogą być:

- prowadzenie działalności gospodarczej konkurencyjnej wobec przedmiotu działania Spółdzielni,

- uporczywe uchylanie się od obowiązku wniesienia wpisowych lub udziału zgodnie z aktualnym stanem,

- utrata przez członka wymaganych przez statut warunków członkostwa (§ 14 statutu),

- działanie na szkodę Spółdzielni,

- uporczywe nieprzestrzeganie przepisów statutu i uchwał organów Spółdzielni.

W uzasadnieniu uchwały nr(...) z dnia 30 stycznia 2012r. zarzucono powódce, że:

- jako członek Zarządu odpowiedzialny za dział handlowy nie podejmuje działań zmierzających do uzyskania pozytywnych wyników gospodarczych Spółdzielni,

- wszczyna awantury w miejscach publicznych ( (...) w dniu 16 kwietnia 2011r. i w piekarni w lutym 2011r.) bez jakichkolwiek przyczyn,

- nie bierze udziału w posiedzeniach Zarządu,

- podczas obrad Walnego Zgromadzenia w dniu 28 kwietnia 2011r. publicznie postawiła głównej księgowej zarzut sfałszowania bilansu, choć wcześniej go własnoręcznie sama podpisała,

- jako członek Zarządu wprowadziła w błąd Przewodniczącego Walnego Zgromadzenia w dniu 28 kwietnia 2011r. w sprawie udzielenia absolutorium oraz brała aktywny udział w nielegalnym zebraniu po ogłoszeniu przerwy,

- pisze liczne oszczercze wręcz pisma do członków Spółdzielni oraz organów ścigania, przez co były prowadzone wobec Spółdzielni kontrole ze strony różnych instytucji, czynnie uczestniczy i wspiera innych członków w sporządzaniu i wnoszeniu do organów ścigania i organów kontrolnych zawiadomień o nieprawdziwych zdarzeniach.

W związku z powyższym należało się zastanowić, czy w świetle zebranego materiału dowodowego można uznać, że wskazane w uzasadnieniu uchwały z dnia 30 stycznia 2012r. przyczyny rzeczywiście mogły stanowić podstawę do podjęcia w stosunku do powódki uchwały o jej wykluczeniu z członkostwa w pozwanej Spółdzielni.

W tym miejscu wypada podkreślić, że konsekwentnie zarówno przed wszczęciem postępowania sądowego, jak i w trakcie niniejszego procesu powódka stała na stanowisku, że podczas posiedzenia Rady Nadzorczej w dniu 28 grudnia 2011r. odczytano jej wyłącznie wniosek członków Spółdzielni z dnia 10 października 2011r., choć w treści zaskarżonej uchwały wskazano, że decyzję o wykluczeniu z członkostwa w Spółdzielni podjęto na podstawie dwóch wniosków, tj. Zarządu oraz członków Spółdzielni. Powyższą okoliczność podnoszoną przez stronę powodową potwierdzają dołączone do akt sprawy dokumenty, które wskazują na istnienie rozbieżności w tym zakresie. Z zawiadomienia, skierowanego co prawda do H. M., ale kwestia jej członkostwa w Spółdzielni miała być także objęta porządkiem obrad posiedzenia Rady Nadzorczej w dniu 28 grudnia 2011r., wynika, że posiedzenie wyznaczone na ten dzień obejmowało m.in. rozpatrzenie wniosku członków o wykluczenie z członkostwa. Z kolei w protokole nr (...) sporządzonym z przebiegu posiedzenia Rady Nadzorczej w dniu 28 grudnia 2011r. zaznaczono, że powódce odczytano wniosek Zarządu dotyczący wykluczenia jej ze Spółdzielni.

Stosownie do § 22 ust. 2 Statutu pozwanej Spółdzielni Rada Nadzorcza podejmująca uchwałę w sprawie wykluczenia lub wykreślenia członka powinna wysłuchać jego wyjaśnień. Powołany zapis Statutu realizuje ogólną zasadę wyrażoną w art. 24 § 4 Prawa spółdzielczego, zgodnie z którym obowiązkiem Rady Nadzorczej jest wysłuchanie wyjaśnień zainteresowanego członka spółdzielni. Oczywistym jest przy tym, że w celu stworzenia członkowi możliwości złożenia wyjaśnień należy zapoznać go ze wszystkimi zarzutami, które mają uzasadniać jego wykluczenie z członkostwa. Co prawda okoliczność nieprzedstawienia powódce zarzutów z obu wniosków (Zarządu i członków Spółdzielni) nie ma przesadzającego znaczenia z punktu widzenia zgłoszonego roszczenia, jednakże pokazuje pewnego rodzaju nieprawidłowość w działaniu Rady Nadzorczej przy podejmowaniu uchwały o jej wykluczeniu.

W ocenie Sądu, zarzut dotyczący nieuczestnictwa w posiedzeniach Zarządu okazał się bezzasadny. Zarzut ten mógłby stanowić podstawę podjęcia uchwały o wykluczeniu z członkostwa wyłącznie w sytuacji, gdyby powódka w sposób lekceważący podchodziła do obowiązku brania udziału w posiedzeniach Zarządu i z nieznanych przyczyn nie uczestniczyła w posiedzeniach tego organu.

Zgodnie z § 16 ust. 1 pkt 7a Statutu pozwanej Spółdzielni członek Spółdzielni ma prawo uczestniczenia w Walnym Zgromadzeniu z prawem głosu, natomiast stosownie do § 17 pkt 3 członek Spółdzielni ma obowiązek brania udziału w pracach organów Spółdzielni, do których został wybrany. Z zestawienia powyższych przepisów wynika, że obowiązkowe jest wyłącznie uczestnictwo w posiedzenia organów, do których wybrano członka Spółdzielni, a wybór w zakresie brania udziału w Walnych Zgromadzeniach należy już do członka Spółdzielni. Nie można jednak za stroną pozwaną przyjąć, że powódka zaniedbywała obowiązek uczestniczenia w posiedzeniach Zarządu.

Należy przede wszystkim zaznaczyć, że J. P. (1) słuchany w charakterze organu pozwanej Spółdzielni przyznał, iż można było zmienić pracownikom godziny pracy raz w miesiącu, ale jak stwierdził, praca w szkole nie stanowiła uzasadnionego powodu, aby nie przychodzić na posiedzenia Zarządu, a celem powódki była chęć dokuczenia Zarządowi. Z wypowiedzi tych wynika, że obiektywnie istniała możliwość organizacji posiedzeń Zarządu tak, aby umożliwić powódce uczestnictwo w nich po godz. 15, zwłaszcza że były one zwoływane tylko raz na miesiąc, a powódka deklarowała, że po godz. 15 może poświęcić czas na bieżące sprawy związane z działalnością Zarządu aż do późnych godzin wieczornych. Także świadek R. P. (2) zeznał, że w czasie, kiedy był członkiem Zarządu, posiedzenia były wyznaczane różnie, także po godz. 15 i nie było wówczas problemu, aby omówić bieżące sprawy tego organu do godz. 17.

Co więcej, J. P. (1) potwierdził, że najczęściej posiedzenia Zarządu były wyznaczane do południa i na te posiedzenia powódka się nie stawiała. Wprawdzie stwierdził, że powódka była zapraszana na posiedzenia Zarządu, czemu powódka stanowczo zaprzeczyła, ale jak podał, początkowo odbiór zaproszenia nie był kwitowany i nie ma na tę okoliczność dowodów. Nawet jeśliby przyjąć, że faktycznie doręczano powódce zaproszenia, to fakt, że posiedzenia Zarządu organizowano do godz. 15, uniemożliwiał jej uczestnictwo w tych zebraniach. Z kolei świadek Z. R. wskazał, że nie słyszał o posiedzeniu Zarządu, które było zwołane po godz. 15, a powódka na nie nie przyszła, choć jak zaznaczył, ustalono, że jedno posiedzenie będzie zwołane po godz. 15, a jedno przed godz. 15.

Analiza niniejszej sprawy nie może abstrahować od tego, że z zebranych w sprawie dowodów, a mianowicie zeznań świadków A. C. (2), M. S. (2), B. W. (2), R. P. (2) i pośrednio Z. K. (2) wynika, iż powódka zgodziła się objąć funkcję członka Zarządu jedynie pod warunkiem, że posiedzenia będą zwoływane popołudniu, co miało nie kolidować z jej pracą zawodową, a ten warunek został zaakceptowany przez Radę Nadzorczą. Powódka jest bowiem zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku referenta do spraw ucznia w gimnazjum i od godz. 7 do godz. 15 pracuje w szkole, prowadząc kancelarię. Poza tym powódka wyraziła zgodę na pełnienie funkcji nieetatowego członka Zarządu Spółdzielni, co oznacza, że tę funkcję pełniła nieodpłatnie i niejako społecznie, za wyjątkiem uzyskiwania kwoty 500 złotych za każde posiedzenie Zarządu. Nie otrzymywała więc wynagrodzenia będącego formą ekwiwalentu za wypełnianie obowiązków etatowego członka Zarządu i będącego konsekwencją nawiązania z takim członkiem stosunku pracy wymuszającego stałą w określonych godzinach obecność w siedzibie Spółdzielni. Już sam fakt, że powódka objęła funkcję nieetatowego członka Zarządu, wskazuje, iż celem powódki było z jednej strony aktywne uczestnictwo w działalności pozwanej Spółdzielni, a z drugiej uzyskiwanie stałego źródła utrzymania z pracy w szkole. Skoro w skład Zarządu wchodzili zarówno etatowi, jak i nieetatowi członkowie, to Prezes Zarządu, wyznaczając terminy posiedzeń tego organu, powinien mieć ten fakt na względzie.

Istotne jest przy tym, że pośrednio prawdomówność powódki oraz powołanych wyżej świadków w zakresie warunków wyrażenia zgody na pełnienie funkcji członka Zarządu potwierdzają wypowiedzi świadka Z. K. (2), zawnioskowanego przez stronę pozwaną i mającego zeznawać na okoliczność zasadności wykluczenia powódki ze Spółdzielni (k. 153). Z wypowiedzi wymienionego wynika, że przy wyborze powódki na członka Zarządu pozwanej Spółdzielni został do niej wykonany telefon z zapytaniem, czy na powyższe wyraża zgodę. Świadek dodatkowo wskazał, że w protokole z posiedzenia Rady Nadzorczej, na którym dokonano wyboru powódki na członka Zarządu, znajduje się zapis dotyczący stawianego przez nią warunku, a odnoszącego się do godzin, w jakich powinny odbywać się posiedzenia Zarządu, przy czym – w ocenie świadka – zapis protokołu został zmanipulowany, jednakże nie był on w stanie w logiczny sposób wytłumaczyć, z jakich powodów miałoby to nastąpić.

Trzeba też podkreślić, że na skutek interwencji powódki Rada Nadzorcza wystosowała do Prezesa Zarządu Spółdzielni pismo w sprawie wyznaczania godzin posiedzeń przed godz. 15, jednakże nie odniosło ono żadnego skutku. W celu wyjaśnienia powstałego między członkami Zarządu konfliktu Rada Nadzorcza pismem z dnia 5 września 2011r. postanowiła wyznaczyć na dzień 20 września 2011r. spotkanie Prezydium Rady Nadzorczej i Zarządu, na które zaproszono także powódkę. Z pisma tego wynika, że mimo skierowania prośby o odbywanie posiedzeń w pełnym składzie Prezes Zarządu nie stosował się do zaleceń Rady Nadzorczej, wyznaczając posiedzenia Zarządu w godzinach przedpołudniowych oraz nie zapraszając na nie powódkę.

W tych okolicznościach Sąd uznał, że powódka nie uczestniczyła w posiedzeniach Zarządu z dwóch mających obiektywny charakter przyczyn – po pierwsze, nie była na nie zapraszana przez Prezesa Zarządu, a po drugie, zwoływano je w godzinach przedpołudniowych, co nie dało pogodzić się z jej pracą zawodową w szkole.

Sąd nie również podzielił zarzutu, że powódka wprowadziła w błąd Przewodniczącego Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni w dniu 28 kwietnia 2011r. i część obecnych na nim członków w sprawie udzielenia absolutorium.

Po pierwsze, z pisma powódki jak na k. 380-381 i pisma A. C. (2) z dnia 24 października 2012r. (k. 41-43) wynika, że dopiero po tym, jak większością głosów absolutorium nie zostało udzielone, wywiązała się dyskusja, którego Zarządu ten wynik dotyczy – poprzedniego czy aktualnego. Wówczas Prezes Zarządu zapytał obecnego na sali obrad adwokata o udzielenie odpowiedzi na tę kwestię, a po tym, jak uzyskał informację, że decyzja odnosiła się do Zarządu aktualnie pełniącego funkcję, zwrócił mu uwagę i ten zmienił zdanie, wskazując, że absolutorium nie zostało udzielone poprzedniemu Zarządowi. Taki przebieg wydarzeń na Walnym Zgromadzeniu Członków Spółdzielni wydaje się być uzasadniony w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego. W przeciwnym bowiem razie oznaczałoby to, że J. P. (1) zaakceptował pogląd, zgodnie z którym decyzja o nieudzieleniu absolutorium dotyczy Zarządu, w skład którego sam na ten czas wchodził i zachodziła obawa podjęcia uchwały o odwołaniu z funkcji.

Po drugie, jak przyznał J. P. (1), Prezes Zarządu pozwanej Spółdzielni, Przewodniczący Walnego Zgromadzenia zarządził przerwę i zwrócił się o opinię prawną w przedmiocie tego, któremu Zarządowi udziela się absolutorium, co prowadzi do uzasadnionego wniosku, że kwestia związana z udzielaniem absolutorium nie była wcale oczywista i odpowiedzialnością za to nie można obarczać wyłącznie powódki. Jako nieetatowy członek Zarządu od dnia 1 lutego 2011r. powódka była żywotnie tym zagadnieniem zainteresowana i nie może budzić zdziwienia fakt, że przedstawiła na forum publicznym swoje zdanie w kwestii udzielenia absolutorium. Co więcej, przedłożone do akt sprawy protokół z lustracji przeprowadzonej w pozwanej Spółdzielni w czerwcu i lipcu 2011r. oraz opinia prawna sporządzona przez adwokata M. H. świadczą o tym, że w stanowiskach różnych podmiotów zachodzą rozbieżności co tego, członkowie którego Zarządu powinni być poddani głosowaniu w przedmiocie udzielenia absolutorium. Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni (...) wyraził pogląd, że uchwała w sprawie udzielenia absolutorium powinna być podejmowana w odniesieniu do tych członków Zarządu, którzy pełnili funkcję członka tego organu w okresie objętym sprawozdaniem finansowym podlegającym zatwierdzeniu. Według adwokata uchwała o udzieleniu absolutorium dotyczy zarówno członków aktualnie pełniących tę funkcję, jak również ci, którzy ją sprawowali w ostatnim okresie obrotowym, lecz już zostali odwołani lub zrezygnowali z pełnienia tej funkcji.

Po trzecie, opinia sporządzona przez adwokata M. H., który przy jej opracowywaniu posiłkował się protokołem z dnia 28 kwietnia 2011r., o czym świadczy fakt, że przytaczał jego poszczególne punkty i zapisy, wskazuje, że po zamknięciu dyskusji Przewodniczący zebrania odczytał uchwałę nr(...)w sprawie zatwierdzenia sprawozdania Zarządu za 2010r. oraz udzielenia Zarządowi absolutorium, a w wyniku głosowania uchwała nr (...)nie została przyjęta, następnie głos zabrała E. M., która – w związku z nieudzieleniem absolutorium – zgłosiła wniosek o wprowadzenie do porządku obrad głosowania w sprawie odwołania członków Zarządu Spółdzielni. Po tym wyłoniła się wątpliwość, dla którego Zarządu nie udzielono absolutorium, co doprowadziło między członkami Spółdzielni do sporów na tle tej kwestii. Zdaniem niektórych nieudzielenie absolutorium dotyczyło obecnego Zarządu, natomiast inni prezentowali stanowisko, że adresatem nieudzielenia był poprzedni Zarząd.

Po czwarte, wbrew wypowiedziom większości świadków, którzy znajdują się w grupie wspierającej działalność aktualnego Prezesa Zarządu Spółdzielni, z zeznań świadka R. S. (2), który także poddaje krytyce działalność powódki, wynika, iż w trakcie Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni w dniu 28 kwietnia 2011r. powódka chciała, aby głosować nad udzieleniem absolutorium Zarządowi, który nie pełnił już obowiązków. Zdaniem Sądu, wypowiedzi wymienionego potwierdzają przebieg zebrania opisywany w pismach powódki oraz ówczesnego Przewodniczącego Rady Nadzorczej, A. C. (2).

Po piąte, wobec nieprzedstawienia przez pozwaną protokołu z przebiegu Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni z dnia 28 kwietnia 2011r. nie sposób przyjąć inną wersję wydarzeń niż tą zaprezentowaną przez powódkę oraz nie sposób stwierdzić, co w rzeczywistości stanowiło przyczynę zerwania zebrania w tym dniu i czy tą przyczyną było wprowadzające zamieszanie zachowanie powódki. Z powodu braku protokołu nie można też uznać, że powódka brał udział w nielegalnym zebraniu po ogłoszeniu przerwy. Żaden dowód nie wskazuje, że w tym dniu zapadły jakiekolwiek uchwały, a jak wyżej podkreślono, Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni zakończyło się w związku z wątpliwościami odnośnie udzielenia absolutorium.

Nie można też uznać, że okolicznością uzasadniającą wykluczenie powódki z członkostwa w Spółdzielni był fakt, iż w trakcie Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni w dniu 28 kwietnia 2011r. bezpodstawnie postawiła głównej księgowej zarzut sfałszowania bilansu, mimo że go wcześniej własnoręcznie podpisała.

W niniejszym postępowaniu stanowczo zaprzeczyła, aby zarzuciła głównej księgowej fałszowanie protokołu, ale jak przyznała, czuła się oszukana, gdyż przecena towaru była wykonywana w lutym 2011r., a dorzucono koszty z tym związane do kosztów za poprzedni rok tylko po to, aby w bilansie zwiększyć wysokość kosztów powstałych w 2010r. Powyższa okoliczność znajduje potwierdzenie w protokole Rady Nadzorczej z dnia 7 kwietnia 2011r., na którym planowano m.in. zatwierdzić bilans za 2010r. Z protokołu tego wynika, że przedstawione podczas posiedzenia dane wskazywały na nieprawidłowość wyliczenia zysku w bilansie z powodu zaksięgowania przecen z 2011r., mającego wpływ na obniżenie zysków w 2010r.

Co więcej, wobec braku protokołu z Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni w dniu 28 kwietnia 2011r. nie można jednoznacznie stwierdzić, jaki był przebieg tego zebrania i na czym polegało niewłaściwe zachowanie powódki w tym dniu. W uchwale wpisano, że powódka zarzuciła popełnienie przestępstwa polegającego na sfałszowaniu bilansu, mimo że go wcześniej sama podpisała i co do jego rzetelności nie wnosiła uwag. Także inni słuchani w sprawie świadkowie wskazywali, że skierowany wobec głównej księgowej zarzut dotyczył fałszerstwa bilansu. Jednakże trzeba pamiętać i co wynika z protokołu z lustracji, że odpowiedzialnym za sporządzenie rocznego sprawozdania finansowego jest Zarząd Spółdzielni, a sprawozdanie to podpisują główna księgowa i wszyscy członkowie Zarządu. Roczne sprawozdanie podlega zatwierdzeniu przez Walne Zgromadzenie, a przed zatwierdzeniem podlega badaniu ono pod względem rzetelności i prawidłowości przez Radę Nadzorczą, która w tym przedmiocie podejmuje uchwałę (art. 88 a prawa spółdzielczego). Oznacza to, że czym innym jest roczne sprawozdanie finansowe, a czym innym uchwała Rady Nadzorczej będąca następstwem badania sprawozdania finansowego. Sprawozdanie podpisuje Zarząd, a bilans jest elementem składowym sprawozdania. Sprawozdanie następnie jest przedmiotem analizy przez Radę Nadzorczą, która w formie uchwały je zatwierdza bądź nie. Okoliczność tę potwierdził J. P. (1), zeznając, że bilans powinien być zbadany na plenarnym posiedzeniu Rady Nadzorczej i takiemu podlegał w marcu 2011r. W momencie przystąpienia do głosowania nad zatwierdzeniem sprawozdania finansowego przez Walne Zgromadzenie jego badanie pod kątem rzetelności i prawidłowości powinno być już wykonane i przybrać formę uchwały Rady Nadzorczej.

Należy przy tym zaznaczyć, że z zeznań J. P. (1) wynika, że odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej, na którym analizowano sprawozdanie finansowe łącznie z bilansem, jednakże na tę okoliczność nie został sporządzony protokół, przy czym wymieniony nie był w stanie podać, z jakich przyczyn tego protokołu nie sporządzono. Także protokół z lustracji przeprowadzonej w czerwcu i lipcu 2011r. wskazuje, że brak jest protokołu potwierdzającego badanie przez Radę Nadzorczą pozwanej Spółdzielni sprawozdania finansowego pod względem rzetelności i prawidłowości.

Co istotne, z zeznań J. P. (1) wynika, że na Walnym Zgromadzeniu powódka nie tylko stwierdziła, iż bilans został sfałszowany, ale podnosiła również, że próbowano zmusić członka Rady Nadzorczej A. C. (2) do podpisania protokołu z badania bilansu. Podobnie zeznała świadek T. S. (1), która podała, że na zebraniu przedstawiono informację, iż Rada Nadzorcza była parę minut przed Walnym Zgromadzeniem nakłaniana do podpisania bilansu, który nie był badany. Okoliczność ta pozostaje w zgodności z zapisami protokołu z posiedzenia Rady Nadzorczej z dnia 16 maja 2011r., w czasie którego Przewodniczący A. C. (2) poinformował członków o próbie nakłonienia go do podpisania protokołu z badania bilansu w dniu 28 kwietnia 2011r. pięć minut bezpośrednio przed rozpoczęciem Walnego Zgromadzenia. Z kolei protokół z posiedzenia Rady Nadzorczej w dniu 31 sierpnia 2011r. wskazuje, że w tym samym dniu A. C. (2) otrzymał protokół z badania bilansu za 2010r. z datą „7 kwietnia 2011r.” z prośbą o jego podpisanie, czego nie uczynił. Powołane protokoły jednoznacznie wskazują, że w dniu 28 kwietnia 2011r. bilans nie został zatwierdzony przez Radę Nadzorczą jako organ kolegialny i wobec tego nie można było przejść do głosowania do zatwierdzenia sprawozdania finansowego przez Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni.

W tym kontekście i w świetle ujawnionych w sprawie okoliczności faktycznych podniesiony w trakcie zebrania przez powódkę zarzut dotyczący sfałszowania bilansu mógł być uzasadniony i zdaniem Sądu, nie stanowił przejawu umyślnego działania powódki zmierzającego do przerwania obrad Walnego Zgromadzenia. W ocenie Sądu, wystarczyło, aby w dniu 28 kwietnia 2011r. obecnych na zebraniu członków Spółdzielni poinformować o tym, że bilans nie został zatwierdzony przez Radę Nadzorczą, co pozwoliłoby uniknąć nieporozumień na tym tle.

Nie znalazł również potwierdzenia zarzut kierowania przez powódkę oszczerczych pism do różnych instytucji, wskutek czego pozwana Spółdzielnia była wielokrotnie kontrolowana i zamiast prowadzić działalność gospodarczą była obowiązana tłumaczyć się z niezasadnych zawiadomień.

Z zebranych w sprawie dowodów w żaden sposób nie wynika, aby powódka inicjowała kontrole w pozwanej Spółdzielni, a podstawę czynienia wiążących ustaleń faktycznych nie mogą stanowić zeznania przesłuchanych świadków. Świadek Z. K. (2) zaznaczył, że znając styl pisania powódki, to każde pismo zawierające prośbę o kontrolę pochodziło od powódki, bowiem nikt nie pisze w taki sposób, jakby miał Statut Spółdzielni w „małym paluszku”. L. J. natomiast zeznał, że wie, że skargi były pisane przez powódkę, bowiem wszyscy o tym wokół wiedzieli. Pisma były niepodpisane, ale miały ten sam wzór i styl, a są eksperci, którzy ten styl rozpoznali jako powódki, choć nie potrafił podać, po czym eksperci ten styl poznali. Także J. P. (1) wyjaśnił, że nie wie, czy pisma z prośbą o kontrolę w Spółdzielni składała powódka czy też nie, bowiem część dokumentów podpisywała, a część nie, ale niektóre z nich wskazywały na to, że pisała je powódka. Spostrzeżenia wspomnianych osób bazują wyłącznie na przypuszczeniach i domysłach nie mających żadnych racjonalnych przesłanek, co pozbawia ich zeznania waloru wiarygodności. Z kolei świadek J. N. podkreśliła, że owszem w ostatnich latach w pozwanej Spółdzielni odbyło się szereg kontroli z Urzędu Skarbowego, Inspekcji Pracy, ZUS-u, aczkolwiek nie widziała pism pochodzących od powódki zawierających zarzuty pod adresem Spółdzielni.

Co więcej, powódka próbowała wyjaśnić kwestię składania bezpodstawnych zawiadomień, wnosząc do Krajowej Rady Spółdzielczej, Okręgowego Inspektoratu Pracy w O., Urzędu Kontroli Skarbowej w O. oraz Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni (...) pisma o podanie, czy były przez nią zgłaszane zawiadomienia wskazujące na potrzebę przeprowadzenia w pozwanej Spółdzielni kontroli. Z nadesłanych przez te instytucje pism jednoznacznie wynika, że nie wpłynęły do nich żadne zawiadomienia podpisane imieniem i nazwiskiem powódki, a treść tych pism podważa wiarygodność zeznań świadków Z. K. (2) i L. J..

Ponadto trzeba zauważyć, że w niniejszym postępowaniu powódka nie ukrywała, iż złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez I. K. przestępstwa polegającego na sfałszowaniu umów o pracę, o czym poinformowała Prezesa Zarządu i Radę Nadzorczą. Fakt, że tej okoliczności nie zataiła, świadczy o jej prawdomówności w zakresie, w jakim twierdziła, że jeśli wystosowuje do jakiś instytucji pisma o wszczęcie postępowania kontrolnego, to się pod nimi podpisuje.

Nawet jeśli uznać, że powódka inicjowała wszczynanie postępowań kontrolnych, to ta okoliczność sama w sobie nie może świadczyć o umyślnym i celowym działaniu na szkodę pozwanej Spółdzielni, zwłaszcza w kontekście istniejącego między członkami Spółdzielni silnego konfliktu oraz chęci zbadania działań organów Spółdzielni pod kątem ich prawidłowości i rzetelności. Działanie takie mogłoby być uznane za szkodliwe jedynie w sytuacji, gdyby zawiadomienia były składane w celu uniemożliwienia normalnego funkcjonowania organów Spółdzielni i wykonywania podstawowych zadań, a nic takiego nie zostało wykazane w toku niniejszego procesu.

Należy z całą stanowczością podkreślić, że poza przedmiotem niniejszego sporu pozostawała kwestia związana z poinformowaniem przez powódkę dłużniczki pozwanej Spółdzielni o umorzeniu długu, czym miała działać na szkodę Spółdzielni. Jak wynika z zeznań samej B. K. (1), informację o umorzeniu długu uzyskała od powódki dopiero w czerwcu 2013r., co pozostaje w zgodzie z wypowiedziami powódki, a więc już po podjęciu przez Radę Nadzorczą uchwały o wykluczeniu z członkostwa. Jak już zostało wyżej podkreślone, w toku postępowania wszczętego na skutek pozwu o uchylenie uchwały nie formułować nowych zarzutów, które nie zostały objęte uchwałą o wykluczeniu z członkostwa. Badanie zasadności podjęcia uchwały o wykluczeniu ogranicza się do stwierdzenia, czy przyczyny określone w uchwale istniały na datę jej podejmowania.

W ocenie Sądu, nie mogły stanowić podstawy wykluczenia powódki z członkostwa w pozwanej Spółdzielni zdarzenia związane z przeprowadzeniem remanentu w dniu 16 kwietnia 2011r. oraz kłótnią w piekarni w lutym 2011r.

Odnosząc się do incydentu zaistniałego podczas remanentu w dniu 16 kwietnia 2011r., należy zauważyć, że w świetle zebranych w sprawie dowodów poczynienie ustaleń faktycznych co do przebiegu tego zdarzenia i roli powódki w nim było niezmiernie trudne. Przesłuchani świadkowie odmiennie relacjonowali przebieg remanentu oraz odmiennie wskazywali na przyczyny, z jakich inwentaryzacja się nie odbyła. Bezspornie w remanencie uczestniczyli: powódka, Prezes Zarządu, główna księgowa, R. S. (2) i T. S. (1), a obecna przy nim była również I. K.. Świadek J. N. zeznała, że w domu handlowym miała odbyć się inwentaryzacja zdawczo-odbiorcza, w czasie której powódka podniesionym głosem krzyczała, będąc przeciwną remanentowi i wprowadzeniu zmian w załodze, w rezultacie czego osoba, która miała być tam zatrudniona, zrezygnowała z podjęcia pracy. Z kolei świadek R. S. (2) wskazał, że przed rozpoczęciem remanentu osoba, która miała przejąć sklep, na skutek dyskusji z powódką oświadczyła, że rezygnuje z pracy i opuściła stanowisko. Jak przyznał, powódka nie kierowała gróźb ani wyzwisk wobec tej pani, ale podważała celowość przeprowadzenia inwentaryzacji, choć nie był w stanie podać, w jaki sposób to czyniła. Świadek T. S. (1) podkreśliła, że M. S. (3), która miała przejąć stanowisko, oświadczyła, że rezygnuje z pracy, ale według świadka na decyzję wymienionej nie miało wpływu zachowanie powódki ani głównej księgowej, bowiem powódka na nikogo nie krzyczała. Natomiast świadek I. K. zaznaczyła, że powódka krzyczała na cały głos, że nie dopuści do remanentu i że ona jest za tym, aby określone osoby tam pracowały. Podkreśliła przy tym, że jak przyszła na stoisko, to powódka już była w trakcie rozmowy z pracownicą, która płakała, ale nie wie, z jakiego powodu. Powódka zaś zeznała, że M. S. (3) zrezygnowała z zatrudnienia na stoisku, twierdząc, że nie da sobie rady. Nadto przyznała, że ma donośny głos i zdarza się czasem, że go podniesie. J. P. (1) wskazał, że podczas inwentaryzacji powódka wprowadziła zamieszanie, w następstwie czego M. S. (3) odmówiła przejęcia stanowiska, twierdząc, że ją straszono.

W oparciu o zeznania świadków i stron postępowania nie sposób ustalić, czy przyczyną rezygnacji z przejęcia stanowiska przez M. S. (3) było zachowanie powódki. Nie sposób wykluczyć, że remanent przebiegał tak jak przedstawiała to powódka, a M. S. (3) zrezygnowała z pracy po uznaniu, że nie będzie w stanie podołać powierzonemu zadaniu. Świadek I. K. nie była w stanie wskazać, z jakiego powodu M. S. (3) płakała, a świadek R. S. (2) zeznał, że powódka nie używała gróźb ani słów uznanych powszechnie za wulgarne, nadto wskazując, że powódka ma specyficzny głos. Możliwe więc, że zachowanie powódki zostało błędnie odczytane jako krzyk i sprzeciw przeciwko przeprowadzeniu inwentaryzacji. Co więcej, do zeznań świadka I. K. należało podejść z dużą ostrożnością, bowiem jak zostało wyżej zaznaczone, w następstwie zgłoszenia dokonanego przez powódkę przeciwko wymienionej toczyło się postępowanie karne w sprawie fałszowania umów o pracę, a ta okoliczność może rzutować na jej prawdomówność.

Nawet jeśli przyjąć, że powódka faktycznie krzykiem uniemożliwiła odbycie się remanentu, to zdaniem Sądu, okoliczność ta nie może przesądzać o istnieniu podstaw do jej wykluczenia ze Spółdzielni. Po pierwsze, zdarzenie to miało marginalny i jednostkowy charakter i nie świadczy o uporczywym i złośliwym działaniu na szkodę Spółdzielni. Po drugie, powódka uczestniczyła w inwentaryzacji jako członek Zarządu odpowiedzialny za dział handlowy, a nie jako członek pozwanej Spółdzielni, w związku z czym wykluczenie z członkostwa w Spółdzielni byłoby karą niewspółmiernie rażącą w stosunku do wagi przewinienia. Tego rodzaju zachowanie mogłoby stanowić ewentualnie przyczynę odwołania z funkcji członka Zarządu, do czego zresztą doszło na mocy uchwały z dnia 26 marca 2012r.

W zakresie zdarzenia w piekarni w lutym 2011r. Sąd uznał, że przyczyną nieporozumienia między powódką a Prezesem Zarządu był spór co do osoby, która miała zastąpić podczas nieobecności M. C. (1) na stanowisku kierownika w piekarni – powódka chciała zatrudnić panią S., a Prezes Zarządu wraz z M. C. (1), która miała pójść na urlop, proponowali na stanowisko żonę brata M. C. (1). Przy dokonywaniu ustaleń w tym przedmiocie oparto się w głównej mierze na zeznaniach świadka M. C. (1). Z relacji świadka wynika, że powódka nalegała na to, aby obowiązki kierownika piekarni przejęła pani S., mimo iż wymieniona oświadczyła, że nie da sobie rady na tym stanowisku. Co więcej, świadek wskazała, że powódka nie stosowała wobec pani S. gróźb, a jedynie na nią bardzo naciskała. W świetle tych wypowiedzi trudno przyjąć w ślad za J. P. (1), że powódka w sposób karygodny nakrzyczała na pracownicę piekarni.

Poza tym trzeba pamiętać, że w tym czasie powódka pełniła funkcję członka Zarządu i odpowiadała za dział handlowy w pozwanej Spółdzielni. W związku z powyższym miała prawo przedstawić własne zdanie w tej kwestii i zaproponować na kierownika piekarni osobę, która – w jej ocenie – na to stanowisko się nadaje.

Podsumowując powyższe rozważania, należy stwierdzić, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał przyjąć, iż w stosunku do powódki zachodziły podstawy do wykluczenia jej z członkostwa w Spółdzielni. Przyczyny określone w uzasadnieniu uchwały nr (...)z dnia 30 stycznia 2012r. nie były rzeczywiste i nie odpowiadały prawdzie, przez co w sposób niewątpliwy doszło do pokrzywdzenia powódki jako członka pozwanej Spółdzielni.

W tym stanie rzeczy na podstawie na podstawie art. 42 § 3 ustawy z dnia 16 września 1982r. Prawo spółdzielcze Sąd uchylił wskazaną wyżej uchwałę, o czym orzekł jak w pkt. I sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł stosownie do art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z wynikiem sprawy. Pozwana Spółdzielnia jest obowiązana zwrócić powódce całość poniesionych przez nią kosztów, do których zaliczono: opłatę sądową od pozwu w wysokości 200 złotych, koszt zastępstwa procesowego w wysokości 180 złotych oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Maria Strzelecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Juliusz Ciejek
Data wytworzenia informacji: