Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI RCa 357/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2014-02-05

Sygn. akt VI RCa 357/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Błesińska

Sędziowie: SO Waldemar Pałka

SR del do SO Marek Maculewicz (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Joanna Niedzielska

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2014 roku w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniego E. P. reprezentowanego przez matkę K. P.

przeciwko J. L.

o alimenty

na skutek apelacji małoletniego powoda i pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 8 października 2013 roku

sygn. akt III RC 293/13

obydwie apelacje oddala.

Sygn. akt VI RCa 357/13

UZASADNIENIE

K. P. , działając w imieniu małoletniego powoda E. P. , wniosła o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego J. L. alimentów w wysokości po 1200 zł miesięcznie. Nadto, powołując się na treść art. 137 § 2 kro wniosła o zasądzenie niezaspokojonych potrzeb powoda oraz różnicy w kosztach dotychczasowego utrzymania małoletniego, a świadczeniami spełnionymi przez pozwanego jako zwrotu połowy kosztów wyprawki w wysokości 7000 zł.

W uzasadnieniu pozwu K. P. podała , że pozwany łoży na jego utrzymanie małoletniego powoda w sposób nieregularny i w kwotach niewystarczających, to jest po 300 zł miesięcznie. Matka powoda utrzymuje się ze stypendium doktoranckiego, które wynosi 1233 zł miesięcznie, musi opłacać opiekunkę dla powoda, który ze względów zdrowotnych nie powinien przebywać w żłobku. Jej dochody z pracy w Poliklinice Weterynaryjnej sięgają kwot od 300 do 700 zł miesięcznie. Matka powoda wychowuje go sama, ponosi koszty związane z wynajęciem mieszkania. Pozwany zaś nie zajmuje się powodem i nie utrzymuje z nim kontaktu. Pomimo tego, że pozwany oficjalnie jest bezrobotny, to prowadzi działalność zarobkową, której nie zgłasza do opodatkowania i osiąga z tego tytułu dochody w kwocie około 4000 zł miesięcznie. Ponadto pozwany posiada dwa mieszkania w O. i dwa samochody osobowe.

Pozwany od urodzenia dziecka nie zaspakajał wszystkich usprawiedliwionych potrzeb powoda, stąd też dochodzona kwota 7000 zł.

Pozwany J. L. uznał powództwo o alimenty do kwoty po 300 zł miesięcznie, zaś w pozostałym zakresie wniósł o jego oddalenie.

W uzasadnieniu swego stanowiska pozwany podał, że jest osobą bezrobotną, pozostaje na utrzymaniu swojej żony. Z uwagi na schorzenia kręgosłupa nie może podejmować pracy wymagającej wysiłku fizycznego i wykonywanej w pozycji stojącej. Stąd też nie może zarobkować zgodnie ze swoimi kwalifikacjami. Czasami udaje się mu podjąć pracę dorywczą, co przynosi mu dochód około 300 zł miesięcznie. Żona pozwanego zarabia około 2200 zł miesięcznie. Pozwany i jego żona mają dwoje wspólnych dzieci w wieku (...)lata. Syn pozwanego studiuje w P., jest diabetykiem i pozostaje na utrzymaniu rodziców. Pozwany posiada tylko jedno mieszkanie, w którym mieszka wraz z żoną. Jeśli zaś chodzi o drugi samochód, to pozwany widnieje w dowodzie rejestracyjnym jako współwłaściciel z uwagi na zniżki w składkach ubezpieczeniowych. W ocenie pozwanego wydatki na powoda przedstawione w pozwie są znacznie zawyżone. Powód nie wykazał aby jego potrzeby z okresu przed wytoczeniem powództwa nie zostały zaspokojone, zaś pozwany przekazał jego matce w gotówce kwotę 3000 zł, która powinna wystarczyć na potrzeby dziecka. Płacone przez pozwanego na rzecz powoda alimenty w wysokości 300 zł miesięcznie były i są wystarczające.

Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 08 października 2013 r. w sprawie III RC 293/13 zasądził od pozwanego J. L. na rzecz małoletniego powoda E. P. alimenty w kwocie po 450 złotych miesięcznie, płatne do rąk matki małoletniego powoda K. P. do 15-go dnia każdego miesiąca z góry, poczynając od dnia 01 października 2013 r. W pozostałej części powództwo oddalił. Orzekł o kosztach sądowych, o rygorze natychmiastowej wykonalności i o klauzuli wykonalności.

Sąd ten ustalił, że małoletni powód E. P. urodził się (...)w O., mieszka i pozostaje pod opieką matki. Jego rodzice nigdy nie byli małżeństwem, nie pozostają też w stałym związku nieformalnym. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 29 sierpnia 2012 r. w sprawie III RNsm 577/12 pozwany został pozbawiony władzy rodzicielskiej nad powodem. Matka powoda ma (...) lat, z zawodu jest lekarzem weterynarii. Po urodzeniu dziecka do października 2012 r. zamieszkiwała w T.u rodziców, a następnie do lipca 2013 r. w O., gdzie wynajmowała mieszkanie. Obecnie powód wraz z matką zamieszkuje w R., gdzie K. P.jest zatrudniona na podstawie umowy o zlecenie w Przychodni (...)jako lekarz weterynarii z wynagrodzeniem 21 zł za godzinę pracy brutto. Umowa zlecenia jest odnawiana co miesiąc. W miesiącu lipcu 2013 r. wynagrodzenie wyniosło 3864 zł brutto. K. P.zawiesiła studia doktoranckie z zakresu weterynarii na Uniwersytecie (...)- (...)w O.. W R.wynajmuje mieszkanie, za które płaci czynsz 900 zł i media 150 zł miesięcznie. Matka powoda nie ma majątku, poza powodem nikogo na swoim utrzymaniu nie posiada. Powód został przyjęty do żłobka, za który jego matka płaci 430 zł miesięcznie.

Pozwany J.lato ma obecnie (...) lat, mieszka w O.razem ze swoją żoną. Z zawodu jest technologiem mleczarstwa i magistrem mechaniki maszyn. Z małżeństwa ma dwoje pełnoletnich dzieci. Jego córka przebywa obecnie w Anglii, zaś syn studiuje na Politechnice G.na VI semestrze na kierunku budowa maszyn. Pozwany pozostaje bez zatrudnienia i bez prawa do zasiłku. Z uwagi na schorzenia kręgosłupa orzeczeniem z dnia 12 grudnia 2012 r. został zaliczony do osób o lekkim stopniu niepełnosprawności. W Żona pozwanego pracuje na umowę zlecenia i zarabia około 2200 zł miesięcznie. Pozwany wraz z żoną ponoszą koszty utrzymania mieszkania w wysokości: czynsz 170 zł, prąd 180 zł, gaz 117 zł miesięcznie. Posiadają samochód osobowy o wartości 4800 zł. W 2010 r. pozwany był zatrudniony w Spółce z o.o. (...)-active z siedzibą w W.jako dyrektor produkcji, jego zarobki sięgały 6400 zł miesięcznie. Pozwany rozwiązał umowę o pracę za porozumieniem stron. W roku 2011 pozwany sprzedał swoje udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością (...)za około 170.000 zł. Pieniądze te zostały przez pozwanego wydane, pożyczone, w większości jednak zainwestowane w transakcje walutowe, które zakończyły się stratami. Pozwany obecnie nie utrzymuje kontaktu z powodem. Od jego urodzenia przekazywał jego matce kwoty średnio 300 zł miesięcznie, czasami były to jednak kwoty 400-500 zł miesięcznie.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy zważył, że powództwo zasługuje na częściowe uzasadnienie, a jego podstawą są przepisy art. 133 § 1 i art. 135 § 1 kro.

Poprzez możliwości zarobkowe należy rozumieć nie tylko rzeczywiście osiągane przez zobowiązanego dochody lecz także i te, które jest w stanie uzyskać przy właściwym wykorzystaniu wszystkich zdolności i sposobności legalnego zarobkowania. Potrzeby małoletnich są zaspokajane w tym pełniejszym stopniu im zasobniejsi są ich rodzice. Biorąc pod uwagę fakt, że matka powoda zabezpiecza wszelkie jego potrzeby poprzez osobiste starania o jego wychowanie, zapewnienie mieszkania, wyżywienia, ubrania i opieki zdrowotnej, zasadnym jest aby finansowy udział ojca w kosztach utrzymania syna był odpowiednio większy. Wysokość alimentów nie może jednak przekraczać możliwości zarobkowych osoby zobowiązanej.

Zdaniem Sądu Rejonowego nie można się zgodzić ze stanowiskiem pozwanego, że kwota alimentów 300 zł miesięcznie jest wystarczającym wkładem pozwanego w utrzymanie syna i że stanowi ona kres możliwości płatniczych pozwanego. Pozwany obecnie pozostaje bez pracy i cierpi na schorzenia kręgosłupa, niemniej jednak w przeszłości zajmował stanowiska menadżerskie i osiągał dość znaczne dochody. Świadczy o tym chociażby skala jego inwestycji, czy wartość sprzedanych udziałów. Dlatego też uznać należy, że jego możliwości zarobkowe nie ograniczają się do sporadycznie wykonywanych prac fizycznych. Nadto uznając, że alimenty płacone przez czas trwania postępowania były wystarczającym wkładem w utrzymanie powoda, Sąd Rejonowy doszedł jednak do przekonania, że w przyszłości, wobec faktu że małoletni znajduje się w fazie intensywnego rozwoju, udział pozwanego powinien być wyższy i dlatego zasądzono alimenty w wysokości po 450 zł miesięcznie poczynając od miesiąca wydania wyroku.

Jednocześnie Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia powództwa w szerszym zakresie. Po pierwsze dlatego, że twierdzenia strony powodowej o majątku czy znacznych zarobkach pozwanego nie zostały potwierdzone żadnymi dowodami i mają charakter wysoce spekulatywny. Nadto pozwanemu nie można czynić zarzutu w oparciu o przepis art. 136 kro, albowiem w czasie gdy rozwiązywał umowę o pracę i inwestował środki ze sprzedaży udziałów, nie był zobowiązany alimentacyjnie wobec powoda. Z drugiej strony matka powoda, poza osobistą pieczą, ma też znaczące możliwości przyczyniania się do jego utrzymania w sposób finansowy. Jest osobą znacznie młodszą od pozwanego, ma wykształcenie i zawód, obecnie osiąga znaczące dochody, zaś poza powodem nie ma też nikogo na swoim utrzymaniu.

Roszczenie o zapłatę kwoty 7000 zł Sąd Rejonowy potraktował jako roszczenie oparte o treść art. 137 § 2 kro, to jest o zapłatę alimentów za okres sprzed wytoczeniem powództwa. Wskazuje na to treść uzasadnienia pozwu oraz powołanie właśnie tej podstawy w pozwie. Zgodnie z przepisem art. 137 § 2 kro sąd uwzględnia niezaspokojone potrzeby osoby uprawnionej do alimentacji za okres sprzed wytoczeniem powództwa poprzez zasądzenie odpowiedniej kwoty pieniężnej. Strona powodowa nie wykazała jednak w żaden sposób, że potrzeby powoda w tym czasie nie były zaspakajane. Matka powoda nie wskazała też na żadne pożyczki czy kredyty, które zaciągnęła w tym okresie na zaspokojenie tych potrzeb. Pozwany regularnie łożył na powoda po 300 zł miesięcznie, a czasem więcej i były to kwoty proporcjonalne do potrzeb powoda. Stąd też powództwo także w tej części zostało oddalone.

Na podstawie art. 113 pkt 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 102 kpc Sąd Rejonowy zwolnił strony od kosztów sądowych.

Powyższy wyrok zaskarżony został apelacją zarówno przez małoletniego powoda E. P., jak i przez pozwanego J. L. .

Małoletni powód E. P. zaskarżył wyrok w całości. Zarzucając mu:

1. naruszenie przepisu art. 135 § 1 kro poprzez błędną jego wykładnię, powodującą ograniczenie obowiązku alimentacyjnego pozwanego z uwagi na aktualne niskie dochody, podczas gdy granice obowiązku alimentacyjnego wyznaczają uzasadnione potrzeby uprawnionego oraz zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego,

2. naruszenie przepisu art. 233 kpc poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów, uwzględniającej jedynie okoliczności świadczące na korzyść pozwanego i nie branie pod uwagę kwestii jego stanu majątkowego co mogło mieć wpływ na wynik sprawy,

wniósł o:

1. zmianę wyroku i zasądzenie na rzecz powoda kwoty 1200 zł miesięcznie, płatnych w terminie do 3 dnia każdego miesiąca na rachunek konta bankowego matki K. P. jako przedstawiciela ustawowego powoda,

2. zasądzenie alimentów od dnia wniesienia pozwu, a nie od dnia wydania wyroku,

3. zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletniego powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji małoletni powód E. P. podniósł, że kwota 450 zł od jednego z rodziców jest zbyt niska, aby zapewnić prawidłowy rozwój kilkunastomiesięcznego dziecka. Wystarcza jedynie na zapewnienie minimum biologicznej egzystencji. Podwyższenie alimentów zasądzonych przez Sąd I instancji do żądanej kwoty jest niezbędne dla zapewnienia małoletniemu powodowi odpowiednich warunków życia. Powoływanie się przez Sąd I instancji na wysokość dochodów obojga rodziców jako przesłankę do ustalenia wysokości obowiązku alimentacyjnego jest ewidentnie sprzeczne z dyspozycją art. 135 § 1 kro. Rodzice powinni w równym stopniu przyczyniać się do zaspokajania potrzeb dziecka, jeżeli pozwalają na to ich możliwości finansowe. Fakt zwiększenia się zarobków matki powoda nie może powodować obniżenia obowiązku alimentacyjnego po stronie ojca. Powód żąda zrównania stopy życiowej pełnoletnich, uczących się w wyższych uczelniach, najprawdopodobniej płatnych, dzieci pozwanego, ze stopą życiową małoletniego powoda.

Ponadto małoletni powód poddał w wątpliwość wykazaną przed Sądem I instancji sytuację zarobkową i majątkową pozwanego, który nigdy ciężko fizycznie nie pracował. Pozwany w listopadzie 2011 r. otrzymał kwotę około 250 000 zł z tytułu sprzedaży akcji firmy, w której byt zatrudniony. Pozwany stwierdził, że pieniądze wydał na bieżące wydatki, prezenty oraz pożyczył, więc już ich nie posiada. Jednak w czasie ich otrzymania matka powoda był już w ciąży, a pozwany wiedział, że jest ojcem dziecka, powinien więc liczyć się z przyszłym obowiązkiem alimentacyjnym. Co więcej, powołanie się na pożyczenie tych pieniędzy nie zmniejsza stanu majątkowego pozwanego. Posiada on wierzytelności z tytułu udzielonej pożyczki, które należą do jego aktywów. Stwierdzenie pozwanego, że pożyczkobiorca nie oddał mu pieniędzy, a on nie podejmuje jakichkolwiek kroków prawnych w celu ich odzyskania, ponieważ rzekomo chce załatwić sprawę polubownie, w niczym go nie usprawiedliwia. Wątpliwemu kontrahentowi pożyczył duże pieniądze, których ten mu nie oddał i nie podejmuje żadnych kroków prawnych w tej sprawie, natomiast chwyta się wszelkich środków, aby obniżyć zobowiązania wobec swojego dziecka. Działania pozwanego pozwalają przypuszczać, że ukrywa on majątek, aby jak najbardziej ograniczyć swój obowiązek alimentacyjny.

W zaskarżonym wyroku Sąd I instancji zasądził od pozwanego alimenty od października 2013 r., a nie od dnia wniesienia pozwu (kwiecień 2013 r.), bez zobowiązania pozwanego do wyrównania za ten okres. Tymczasem zdaniem małoletniego powoda alimenty od pozwanego powinny być zasądzone od dnia wniesienia pozwu. Pozwoliłoby to w pewnym stopniu odciążyć matkę powoda od ponoszenia w zdecydowanej większości kosztów utrzymania dziecka. Nadto pozwany, pomimo wyroku z rygorem natychmiastowej wykonalności zobowiązującego go, aby do 15 października zapłacił 450 zł na dziecko, do dnia wysłania apelacji wpłacił jedynie 300 zł.

Pozwany J. L. zaskarżył wyrok w punkcie I. Zarzucając wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych Sądu w postaci niewłaściwego ustalenia, iż sytuacja materialna i możliwości zarobkowe pozwanego pozwalają na zapłatę alimentów w kwocie 450 zł miesięcznie, podczas gdy ze względu na obecne dochody i możliwości zarobkowe pozwanego (w kontekście wieku i stanu zdrowia), właściwym byłoby zasądzenie alimentów w kwocie 300 zł miesięcznie, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletniego powoda E. P. alimentów w kwocie po 300 zł miesięcznie.

W uzasadnieniu apelacji pozwany J. L. podniósł, że nie zgadza się z ustaleniami Sądu Rejonowego, że jest w stanie uiszczać alimenty w kwocie 450 zł miesięcznie oraz że koszty utrzymania dziecka w ostatnim czasie wzrosty. Podniósł, że nie uchylał się od obowiązku alimentacyjnego. Od urodzenia się dziecka regularnie przekazywał pieniądze na utrzymanie dziecka, jak też przekazał kwotę 3000 zł na wyprawkę. Przekazywał 300 zł miesięcznie w miarę swoich możliwości finansowych, a gdy były miesiące w których uzyskał wyższy dochód, to przekazywał kwoty 400 lub 500 zł. Jeśli sytuacja materialna i zarobkowa pozwanego się poprawi, będzie przekazywał dziecku kwoty wyższe, jednakże w chwili obecnej pozwanego stać na przekazywanie miesięcznie jedynie kwoty 300 zł. Pozwany jest od dłuższego czasu osobą bezrobotną, dochód uzyskuje tylko dorywczo. Pozostaje na utrzymaniu żony, której miesięczny dochód wynosi około 2200 zł. Z dochodów żony pokrywane są opłaty związane z mieszkaniem i samochodem. Pozwany posiada dwóję już pełnoletnich dzieci, które nadal uczą się i potrzebują także pomocy finansowej. Nie posiada majątku, który przynosiłby mu dochód i który można byłby spieniężyć, aby wywiązywać się z obowiązku alimentacyjnego. Nadto ze względu na stan zdrowia pozwany ma ograniczoną możliwość podjęcia pracy zarobkowej. Nie może podjąć pracy, która wymaga wysiłku fizycznego, natomiast w regionie (...) jest bardzo ograniczona liczba miejsc pracy w zawodzie, który dotychczas wykonywał. Także wiek pozwanego bardzo utrudnia mu znalezienie pracy, pracodawcy nie chcą zatrudniać osób w wieku około 50 lat.

W toku postępowania matka powoda nie wykazała, iż przez czas, w którym toczyło się postępowanie, wzrosły znacząco wydatki na dziecko. Wręcz przeciwnie, matka dziecka przestała opłacać opiekunkę do dziecka, a dziecko zaczęło uczęszczać do przedszkola, co spowodowało, iż wydatki na dziecko się zmniejszyły. Ponadto znacząco wzrosty dochody matki dziecka i ma ona znaczące możliwości przyczyniania się do utrzymania dziecka.

Znaczna kwota pieniędzy, którą pozwany otrzymał ze sprzedaży udziałów w firmie, została przez niego pożyczona, jednakże osoba, która pożyczyła od pozwanego pieniądze, okazała się nierzetelna i nie zwróciła ich. Pozwany nie jest w stanie odzyskać pieniędzy, albowiem pożyczkobiorca wyjechał i nie jest znany adres tej osoby, jak też nic nie wiadomo, aby posiadała ona majątek, który mógłby być przedmiotem egzekucji. Dochody, które pozwany uzyskiwał w czasie, gdy był jeszcze zatrudniony, były kwotami brutto i w firmie (...)-active kwota ta obejmowała koszt dojazdów z W. do miejscowości O.. Oznacza to, iż faktyczna pensja pozwanego nie wynosiła 6000 zł lecz była znacznie niższa. Pozwany nie zgadza się też z tym, iż ma zapłacić wyższą kwotę alimentów od dnia wniesienia pozwu, gdyż regularnie płacił co miesiąc kwotę 300 zł, a wszystkie potrzeby dziecka zostały zaspokojone. Nadto w sytuacji, gdy matka dziecka żąda od pozwanego alimentów w kwocie 1200 zł, oznacza to, iż ocenia ona miesięczny koszt utrzymania dziecka na kwotę 2400 zł.

Wobec powyższego pozwany J. L. wniósł o uwzględnienie jego apelacji i jednocześnie o nie uwzględnienie apelacji małoletniego powoda.

W odpowiedzi na apelację pozwanego J. L., małoletni powód E. P. wniósł o oddalenie tej apelacji w całości.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje małoletniego powoda E. P. i pozwanego J. L. nie są zasadne.

Wbrew zarzutom zawartym w obydwu apelacjach Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił wszystkie istotne w sprawie okoliczności faktyczne, zgodnie z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd Okręgowy w pełni ustalenia te podziela. Także wnioski wynikające z tych ustaleń nie budzą żadnych wątpliwości i jako takie zasługują na akceptację. Jak trafnie podniósł Sąd Rejonowy, każde z rodziców jest obowiązane do wypełniania swojego obowiązku alimentacyjnego i w zależności od swych możliwości majątkowych i zarobkowych jest zobowiązane do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb dziecka. Rodzice nie mogą uchylić się od ciążącego na nich obowiązku alimentacyjnego wobec małoletniego dziecka na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar. Zgodnie z powołanym przez Sąd Rejonowy przepisem art. 135 § 1 kro zakres świadczeń alimentacyjnych wyznaczają z jednej strony usprawiedliwione potrzeby uprawnionego, z drugiej zaś strony możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego. Współzależność między tymi dwoma czynnikami wyraża się w tym, że usprawiedliwione potrzeby uprawnionego powinny być zaspokojone w takim zakresie, w jakim pozwalają na to możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego. Dopiero więc ustalenie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego, następnie zaś porównanie tych wartości umożliwia ustalenie czy i w jakim zakresie potrzeby uprawnionego mogą być zaspokojone przez zobowiązanego. Sąd Rejonowy dokonał takich ustaleń w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i zdaniem Sądu Okręgowego nie budzą one żadnych wątpliwości. Choć małoletni powód E. P. ma zaledwie 2 lata i na tym etapie rozwoju jego usprawiedliwione potrzeby nie są wysokie, to potrzeby te wraz z jego wiekiem stale rosną. Sąd Rejonowy te rosnące potrzeby powoda uwzględnił, słusznie przyjmując, że o ile początkowo kwota 300 zł odpowiadała potrzebom dziecka, o tyle od października 2013 r. pozwany powinien łożyć na powoda alimenty w odpowiednio wyższej kwocie, to jest po 450 zł miesięcznie. W tych okolicznościach sformułowane w apelacji powoda żądanie podwyższenia alimentów na jego rzecz od daty wniesienia pozwu uznać należało za niezasadne. Tak ustalona przez Sąd Rejonowy kwota alimentów odpowiada aktualnym potrzebom dziecka, uwzględnia też obecną sytuację majątkową i zarobkową pozwanego. Nie sposób bowiem pominąć okoliczności, że pozwany jest osobą bezrobotną i utrzymuje się z prac dorywczych oraz że poza małoletnim powodem posiada na swoim utrzymaniu także dorosłego studiującego syna S.. W zaistniałej sytuacji nie można wymagać od pozwanego, by na tym etapie rozwoju dziecka płacił na powoda alimenty wyższe niż po 450 zł miesięcznie. Z drugiej strony pozwany J. L., przy wykorzystaniu wszystkich swoich sił oraz możliwości zarobkowych opisanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jest w stanie uzyskać dochód pozwalający mu na bieżące alimentowanie pozostających na jego utrzymaniu dzieci, w tym także na alimentowanie małoletniego powoda ustaloną w zaskarżonym wyroku kwotą 450 zł miesięcznie. Wszystkie pozostałe, niezaspokojone potrzeby powoda finansować powinna jego matka, która po wyprowadzeniu się do R. i podjęciu zatrudnienia w przychodni weterynaryjnej osiąga dosyć wysokie dochody w kwocie 3864 zł miesięcznie brutto i w związku z tym winna partycypować w kosztach utrzymania małoletniego E. P..

Z uwagi na powyższe, na podstawie przepisu art. 385 kpc, obydwie apelacje jako bezzasadne należało oddalić.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Siwińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Błesińska,  Waldemar Pałka
Data wytworzenia informacji: