Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IX Ca 462/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2013-10-17

Sygn. akt IX Ca 462/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2013 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mirosław Wieczorkiewicz (spr.)

Sędziowie:

SO Agnieszka Żegarska

SR del. Jacek Barczewski

Protokolant:

sekr. sądowy Ewelina Gryń

po rozpoznaniu w dniu 17 października 2013 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. L. i S. L.

przeciwko M. L.

o eksmisję

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Giżycku

z dnia 16 kwietnia 2013 r., sygn. akt I C 543/12,

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I i III w ten sposób, że nakazuje pozwanemu opuszczenie, opróżnienie i wydanie powodom lokalu mieszkalnego numer (...) położonego przy ulicy (...) w W., ustala że pozwanemu przysługuje uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego i nakazuje wstrzymanie wykonania opróżnienia lokalu do czasu złożenia przez Gminę W. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego i nie obciąża pozwanego na rzecz powodów kosztami procesu,

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

III.  nie obciąża pozwanego na rzecz powodów kosztami procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt IX Ca 462/13

UZASADNIENIE

Powodowie wnieśli o nakazanie pozwanemu, który jest bratem powoda, aby opróżnił ze swoich rzeczy, opuścił i wydał lokal mieszkalny nr (...) położony w W., przy ul. (...). W uzasadnieniu powodowie podnieśli, że są właścicielami opisanego lokalu mieszkalnego, który w przeszłości zajmowała matka powoda i pozwanego – A. L.. Pozwany, zdaniem powodów, nigdy nie miał i nie ma żadnych praw do spornego lokalu, nie ponosi opłat za korzystanie z mieszkania, a przy tym nałogowo nadużywa alkoholu, jest bezrobotnym i utrzymuje się z prac dorywczych. W tych warunkach według powodów, pozwanemu nie przysługuje mu prawo do lokalu socjalnego. Powodowie zarzucili pozwanemu, że zarejestrował się w urzędzie pracy „tylko na potrzeby postępowania”. Ustosunkowując się do twierdzeń pozwanego, powodowie przyznali, że opiekował się on matką w czasie choroby, lecz opieka świadczona była „wiele lat temu”.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Uzasadniając swe stanowisko pozwany podał, że przedmioty lokal zajmował jeszcze za życia rodziców, którzy darowali nieruchomość powodom. Do śmierci matki (czyli do dnia 28 lutego 2007r.) mieszkał wspólnie z nią i opiekował się nią, zaś po jej śmierci brat – powód pozwolił mu na mieszkanie w tymże lokalu, pod warunkiem uiszczania opłat za energię elektryczną i gaz. Pozwany podniósł, że choć poza powodem ma dwóch innych braci, to po śmierci ojca, on, jako jedyny opiekował się matką, m.in. w okresie po przebytym przez nią w 2006r. udarze mózgu i paraliżu części ciała. Pozwany wskazał, że ma status osoby bezrobotnej, a to przemawia za przyznaniem mu prawa do lokalu socjalnego.

Wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2013r. Sąd Rejonowy w Giżycku oddalił powództwo, rozstrzygnął o kosztach pomocy prawnej świadczonej pozwanemu z urzędu oraz nie obciążył powodów kosztami sądowymi.

Sąd ten ustalił, że lokal mieszkalny objęty pozwem jest własnością powodów na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej. Nieruchomość tę powodowie nabyli na podstawie umowy darowizny z 1 sierpnia 1995r. Pozwany ponownie wprowadził się do przedmiotowego mieszkania po tym, jak w 1991r. stracił pracę na Śląsku. Zamieszkał wówczas wspólnie z ojcem i matką. Ojciec zapadł na chorobę nowotworową i zmarł w 2000r., a matka w dniu 28 lutego 2007r. po udarze mózgu.

W dalszej części Sąd I instancji ustalił, że pismem z dnia 30 stycznia 2008r. powodowie poinformowali pozwanego, że jest zobowiązany do opuszczenia przedmiotowej nieruchomości, gdyż nie uiszcza opłat za jej utrzymanie, tj. czynszu za okres od maja 2007r. do stycznia 2008r. Powodowie podali, że pozwany także korzysta z mieszkania niezgodnie z umową użyczenia.

Sąd Rejonowy przyjął, że tylko pozwany opiekował się matką – A. L. w czasie jej choroby. Ponadto ustalił ten Sąd, że pozwany wykonał remont spornego lokalu, naprawił okna, założył centralne ogrzewanie. Ustalono również, że pozwany jest zarejestrowany w (...) Urzędzie Pracy, jako bezrobotny od dnia 10 października 2012r., nie posiada prawa do zasiłku, utrzymuje się z prac dorywczych.

Mając powyższe na uwadze Sąd I instancji uznał, że strony łączy umowa użyczenia, na podstawie, której pozwany może on korzystać ze spornego lokalu mieszkalnego. Według tego Sądu pierwsza z umów użyczenia została zawarta jeszcze przez poprzedników prawnych powodów – rodziców powoda i pozwanego, którzy darowali przedmiotową nieruchomość powodom. Następnie to powodowie, jako nowi właściciele przedmiotowej nieruchomości, zawarli z pozwanym w sposób dorozumiany umowę użyczenia tego mieszkania.

Zdaniem Sądu Rejonowego powodowie musieli mieć realne podstawy do wypowiedzenia pozwanemu umowy użyczenia. Poza tym wypowiedzenia powinno respektować ustawowe terminy, natomiast Sąd I instancji badał je także pod kątem nadużycia prawa.

Zdaniem Sądu Rejonowego bez względu na to, czy w przedmiotowej sprawie za wypowiedzenie użyczenia uznać należy pismo z dnia 30 stycznia 2008r., czy też sam pozew, wypowiedzenia to było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – art. 5 kc.

Reasumując, zdaniem Sądu I instancji, umowa użyczenia przedmiotowej nieruchomości lokalowej nie została skutecznie wypowiedziana, gdyż nie istniały podstawy, na które powołali się powodowie. Obecnie więc, pozwanemu przysługuje skuteczne względem właścicieli uprawnienie do władania rzeczą, o jakim mowa w art. 222 § 1 kc, dlatego powództwo podlegało, więc oddaleniu w całości, o czym Sąd ten orzekł w punkcie I sentencji przedmiotowego wyroku na zasadzie przywołanych przepisów.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł, jak w punkcie III. wyroku, na zasadzie art. 102 kpc.

Apelację od powyższe wyroku złożyli powodowie, którzy zaskarżyli orzeczenie w całości. Powodowie zarzucili zaskarżonemu wyrokowi:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych sądu z zebranymi w sprawie dowodami, która miała wpływ na wynik sprawy polegający na przyjęciu, że:

- pozwanemu przysługuje skuteczne uprawnienie do władania rzeczą w postaci umowy użyczenia, mimo, że zostało wypowiedziane,

- pozwany regulował zobowiązania za przedmiotowy lokal, mimo, że generował tylko dług z tego tytułu,

2. naruszenie prawa materialnego, a to art. 5 kc poprzez jego zastosowanie, mimo, że strona pozwana dowiodła, że nie powołała się na zasady współżycia społecznego na żadnym etapie postępowania, a nadto poprzez wskazanie, jakie konkretne zasady zostały naruszone w toku wypowiadania umowy,

3. naruszenie prawa materialnego to jest art. 365 1 kc poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że zobowiązanie ze względu na bliżej niesprecyzowane zasady współżycia społecznego nie wygasło mimo jego prawidłowego wypowiedzenia,

4. naruszenie prawa materialnego to jest art. 717 kc poprzez pominięcie faktu, że biorący do używania jest zobowiązany do ponoszenia zwykłych kosztów utrzymania rzeczy użyczonej, a w konsekwencji tego uznanie, że powodowie nie mieli podstaw do wypowiedzenia pozwanemu umowy,

5. naruszenie prawa procesowego mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku art. 233 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na przyjęciu, że powodowie wymienili zamki w przedmiotowym lokalu uniemożliwiając pozwanemu korzystanie z niego, że strony łączyła umowa użyczenia, że wypowiedzenie umowy mimo zachowania terminów jest nieskuteczne, całkowitym pominięciu twierdzeń powodów przy bezkrytycznej akceptacji twierdzeń pozwanego.

Wskazując na powyższe skarżący domagali się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów procesu według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była zasadna w zasadniczej części.

Nie negując prawidłowości przeprowadzonego postępowania dowodowego i przytoczonych - w niezbędnym zakresie – ustaleń, Sąd Okręgowy uznaje, że z powyższych ustaleń Sąd pierwszej instancji wyprowadził błędny wniosek jakoby pozwanemu przysługiwało w warunkach niniejszej sprawy uprawnienie do dalszego korzystania ze spornego mieszkania, dlatego, że powodowie nadużyli prawa podmiotowego, żądając eksmisji pozwanego z ich własności.

W tych należy przyjąć, że zasadniczo ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy są prawidłowe, jednak wnioski, jakie wyciągnięto w oparciu o ustalone okoliczności sprawy nie mogły zostać zaakceptowane w ramach merytorycznej oceny stanu sprawy.

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że Sąd drugiej instancji, jako instancja nie tylko kontrolna, lecz także merytoryczna, jest nie tylko uprawniony, ale i zobowiązany, niezależnie od zarzutów apelacji, do rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału i dokonania jego własnej oceny. W razie dostrzeżenia błędów powinien naprawić wszystkie stwierdzone naruszenia prawa materialnego popełnione przez Sąd pierwszej instancji, bez względu na to, czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że rozpoznanie ich mieści się w granicach zaskarżenia. Jest to pogląd dominujący na tle obowiązującego obecnie systemu odwoławczego w polskim procesie cywilnym (zob. np. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 4 października 2002r., III CZP 62/02, OSNC 2004, nr 1, poz. 7, z dnia 11 kwietnia 2006r., I PK 169/05, OSNP 2007, nr 7-8, poz. 93, z dnia 3 sierpnia 2006r., IV CSK 101/06, LEX nr 195416 oraz uchwała Sądu Najwyższego 31 stycznia 2008r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55).

Mając powyższe na uwadze trzeba wskazać, że do niniejszej sprawy znajdowały zastosowanie przepisy dotyczące użyczenia, gdyż fakt korzystania ze spornej nieruchomości przez pozwanego, na podstawie ustnego użyczenia lokalu przez rodziców stron za ich życia nie pozostawia wątpliwości sądu. Umowa użyczenia, motywowana najczęściej bezinteresownością i chęcią przyjścia z pomocą osobom bliskim, ma na celu przysporzenie przez użyczającego korzyści biorącemu, który bezpłatnie może korzystać z rzeczy użyczającego. Jednak istotnym jest, że rodzice stron zajmowali przedmiotowy lokal na podstawie umowy dożywocia. Z prawa tego nie wynikało prawo pozwanego względem powodów do dożywotniego zamieszkiwania z spornym lokalu, lub używanie go bez ponoszenia jakichkolwiek opłat.

Według umowy użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu na bezpłatne używanie rzeczy użyczonej przez czas użyczenia. Istot a bezpłatności umowy użyczenia, nie wyklucza jednak by biorący używanie ponosił koszty związane z normalna eksploatacją rzeczy użyczonej, Jeżeli tylko koszty te nie stanowią dochodu użyczającego.

W świetle wszystkich okoliczności sprawy należało przyjąć, że pozwany był obowiązany do ponoszenia kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania, czego nie czyni. Okoliczność ta stanowiła wystarczającą podstawę do wypowiedzenia mowy użyczenia przez powodów.

Jednak najistotniejszym jest, że właścicielami spornej nieruchomości są powodowie. Na skutek zamieszkania lokalu pozwanego oraz wobec istniejącego między stronami skonfliktowania powodowie w zasadzie zostali pozbawieni możliwości korzystania z ich własności.

Jest to podstawowa okoliczność, ze względu, na którą powodowie mają prawo domagać się od pozwanego wydania im spornego lokalu.

Skoro powodowie, jako właściciele muszą ponosić koszty utrzymania mieszkania, nie godzą się na dalsze użyczenie go pozwanemu, to nie można akceptować dalej tej sytuacji i pozbawiać ich prawa do dysponowania swoją własnością. Pozwany, jako biorący do używania obciążany jest podwyższonym ryzykiem kontraktowym. Umowa użyczenia ze względu na daremny charakter, jej społeczno-gospodarczą funkcję polegającą na przysporzeniu przez użyczającego korzyści kontrahentowi i związaną z tym silną więź między kontrahentami opartą na wzajemnym zaufaniu, nie może trwać, jeśli przyczyny, dla których umowa została zawarta odpadły. Skoro użyczający traci zaufanie do przyjmującego, a nadto ten drugi nie wywiązuje się z podstawowych obowiązków wynikających z umowy, jak chociażby konieczność utrzymywania rzeczy użyczonej, to istnieją podstawy do wypowiedzenia umowy, o jakiej stanowi art. 716 kc.

W tych warunkach należało przyjąć, że wypowiedzenie użyczenia dokonane przez powodów było skuteczne, zaś termin jego wypowiedzenia mógł zostać dokonany wraz z doręczeniem odpisu pozwu. Tym samym pozwany nie posiada uprawnienia do zajmowania przedmiotowego lokalu.

Zgodnie z art. 222 § 1 kc właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba, że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.

Zasadność przedmiotowego powództwa nie została ograniczona przez spełnienie przesłanek uzasadniających zastosowanie art. 5 kc w sprawie. Nie zaszły żadne okoliczności pozwalające na odwołanie się w sprawie do tej regulacji.

W tej kwestii należy wskazać, że zgodnie z poglądem prezentowanym przez doktrynę obecnie zdecydowanie dominuje wąska koncepcja nadużycia prawa, w której akcentuje się możliwość stosowania art. 5 kc tylko w przypadku „czynienia użytku ze swego prawa" (vide: System Prawa Prywatnego, Tom 1, Prawo Cywilne-cześć ogólna pod red. Marka Safjana, s. 782). Klauzula generalna z art. 5 kc nie może być rozumiana, jako ogólne upoważnienie sędziego do dokonywania własnych, z konieczności subiektywnych ocen oraz modyfikowania w ten sposób praw i obowiązków obywateli. Taka praktyka byłaby równoznaczna z akceptacją prawotwórczej działalności sądów.

W tej sytuacji też art. 5 kc może być stosowany tylko wyjątkowo, klauzula generalna w nim zawarta nie może być rozumiana, jako pozostawienie sądowi orzekającemu dowolności w udzielaniu stronie powodowej ochrony prawnej lub odmowie takiej ochrony. Niezbędne jest, zatem wykazanie przez osobę, przeciwko której kierowane jest żądanie, wystąpienie tych szczególnych okoliczności. Oznacza to, że pozwany ma obowiązek podnieść zarzut stosownej treści w toku postępowania i udowodnić swoje twierdzenia.

Istnieje także domniemanie, że osoba uprawniona korzysta z prawa podmiotowego w sposób legalny, zasługujący na ochronę prawną. Kwestionujący takie uprawnienie obowiązany jest wykazać racjonalne przesłanki swojej kontestacji (art. 6 kc) /por. wyrok Sądu Najwyższego z 9 lipca 2008r., VCSK 43/08, LEX nr 515716/.

Za niedopuszczalne, co do zasady, należy w tej sytuacji uznać działanie w tym zakresie sądu z urzędu, tym bardziej, że pozwany był reprezentowany przez kwalifikowanego pełnomocnika /por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 2011r., II CSK 640/10, LEX nr 964496, z dnia 3 lutego 1998r., I CKN 459/97, L EX nr 78424, z dnia 28 października 2003r., I CK 222/02, LEX nr 15161/.

Ponadto, w literaturze i orzecznictwie, podnosi się postulat, aby z powołaniem się na art. 5 kc nie uchylać obowiązujących przepisów, gdyż przepis tego artykułu nie jest normą nadrzędną w stosunku do innych norm obowiązującego prawa. Powyższe potwierdza pogląd zaprezentowany przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 września 1987r. /III CRN 265/87, OSNCP 1989, nr 5, poz. 80/, że „z powołaniem się na zasady współżycia społecznego nie można ani podważać, ani modyfikować wyraźnych dyspozycji przepisów prawnych".

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że skoro pozwany reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, nie podnosił zarzutu sprzeczności żądania powoda z zasadami współżycia społecznego, to Sąd I instancji z urzędu nie powinien był stosować art. 5 kc. A zatem oddalenie powództwa na tej podstawie uznać należy, jako mylne.

Poza tym Sąd Rejonowy nie wskazał, jaka konkretnie zasada współżycia społecznego została naruszona wobec żądania powodów. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 1998r. (I CKN 459/97 , LEX nr 78424) stwierdzenie, że reguły postępowania składające się na treść zasad współżycia społecznego „wymagają konkretyzacji w każdej sprawie, w której wchodzi w grę zarzut nadużycia prawa podmiotowego". Jeżeli więc Sąd I instancji powołał się na którąś, z tych zasad, stwierdzając że doszło do jej nadużycia (naruszenia), powinien wskazać, o jaką zasadę konkretnie chodzi. Bez takiego stwierdzenia i wymaganego doprecyzowania powoduje, że rozstrzygnięcie narażone jest na zasadność zarzutu dowolności oceny okoliczności sprawy.

Wobec powyższego powództwo o eksmisję było zasadne na podstawie wskazanych wyżej przepisów, a przede wszystkim art. 222 § 1 kc. Przepis art. 222 § 1 k.c. stanowi, że właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba, że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.

Z uwagi na unormowanie ochrony prawa własności w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, zwłaszcza w przepisach art. 21 ust. 1 i art. 64 oraz regulacji zawartej w art. 140 kc, nie można za pomocą środka obrony, jakim jest art. 5 kc, a tym bardziej nie wskazywanego przez pozwanego, unicestwić roszczenia windykacyjnego właściciela.

Stanowisku takiemu Sąd Najwyższy dał wyraz już w orzeczeniu z dnia 27 maja 1999r., II CKN 337/98, w którym stwierdził, że zasady współżycia społecznego działając na rzecz osób zajmujących bez tytułu prawnego znajdujący się na nieruchomości budynek nie uzasadniają - także w okolicznościach przemawiających za zapewnieniem tym osobom, jak najdalej idącej ochrony - trwałego pozbawienia właściciela uprawnienia do wyłącznego korzystania z budynku ( OSNC 1999/12/214).

W okolicznościach sprawy, jako kolejna, pozostawała do rozstrzygnięcia także kwestia uprawnienia pozwanego do lokalu socjalnego.

Wyjaśnienia wymaga, że powyższe okoliczności wskazujące na istniejące dotąd prawo użyczenia pozwanego do zajmowania spornego lokalu, nie pozbawia go statusu byłego lokatorów, o jakim stanowi art. 2 ust. 1 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 21 czerwca 2001r. W myśl tej regulacji lokatorem jest najemca lokalu lub osoba używającą lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności. Wyrażono w orzecznictwie poglądy podzielane przez Sąd meriti, że „inny tytuł prawny”, o jakim wyżej, może mieć oparcie w różnych stosunkach prawnych, w tym również stosunkach prawnorodzinnych, czy umowie użyczeni /tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 lutego 2008r., II CSK 484/07, Lex nr 496377 oraz w wyroku I CKN 1074/00 , Lex nr 74504/.

W świetle art. 14 ust. 1 powołanej przez Sąd I instancji ustawy z dnia 21 czerwca 2001r. o ochronie praw lokatorów (…) przy orzekaniu o eksmisji osoby zajmującej lokal bez tytułu prawnego, sąd bada z urzędu, czy zachodzą przesłanki do otrzymania lokalu socjalnego biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania z lokalu oraz szczególną sytuację materialną i rodzinną. Przepis ten stanowi o zakazie orzekania braku uprawnienia do lokalu socjalnego w stosunku do ściśle wymienionej grupy osób w tym przepisie.

Opierając się o materiał dowodowy przedstawiony w sprawie, należało uznać istnieją okoliczności uzasadniające przyznanie lokalu socjalnego pozwanym.

Pozwany nie posiada, bowiem lokalu innego niż dotychczas używany, w którym mógłby zamieszkać, a także, jako bezrobotny wchodzi w krąg osób wymienionych w art. 14 ust 4 pkt 1-6 wyżej powołanej ustawy.

Bez znaczenia jest okoliczność zarejestrowania się, jako bezrobotny na potrzeby niniejszego postępowania, co podnosili skarżący. Pomijając już, że nie przedstawiono na to dowodów, to należy zwrócić uwagę, że ustawa dla przyznania prawa do lokalu socjalnego wymaga formalnego statusu bezrobotnego oraz analizy dotychczasowego sposobu korzystania z lokalu oraz szczególnej sytuacji materialną i rodzinnej.

Ocena uprawnienia pozwanego do lokalu socjalnego wynika też z tego, że był on lokatorem w rozumieniu w/w przepisów przed 21 lutego 2005r., gdyż po tej dacie w ust. 7 art. 14 ustawy o ochronie praw lokatorów ograniczono dopiero możliwość badania uprawnień do lokalu socjalnego tylko do osób posiadających uprawnienie do używania lokalu na podstawie stosunku prawnego nawiązanego ze spółdzielnią mieszkaniową albo z towarzystwem budownictwa społecznego.

Sąd I instancji zawiadomił Gminę W. o toczącym się postępowaniu, jednak nie przystąpiła ona do sprawy i nie zgłosiła swojego udziału (k. 18 i 22).

Mając wcześniejsze rozważania, orzeczenie o eksmisji wymagało wstrzymania wykonania z powodu okoliczności określonych w dyspozycji art. 14 ust. 6 ustawy.

W świetle powyższego zaskarżone orzeczenie wymagało zmiany, poprzez uwzględnienie powództwa, co do zasady i orzeczenie prawa do lokalu socjalnego.

O zmianie wyroku Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 386 § 1 kpc, w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 kpc.

O kosztach procesu za obie instancje orzeczono na podstawie art. 102 kpc z uwagi na trudną sytuację materialną i osobistą pozwanego oraz charakter sprawy.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Pogorzelska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Mirosław Wieczorkiewicz,  Agnieszka Żegarska ,  Jacek Barczewski
Data wytworzenia informacji: