I C 68/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2025-01-31
Sygn. akt I C 68/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 31 stycznia 2025 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym: Przewodniczący sędzia Rafał Kubicki
po rozpoznaniu w dniu 31 stycznia 2025 r. w Olsztynie na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa E. S. i S. S. (1)
przeciwko R. Bank (...) w W. - (...)
o zapłatę i ustalenie z żądaniem ewentualnym ustalenia
I. zamyka rozprawę,
II.
zasądza od pozwanego R. Bank (...) w W. - Oddział
w Polsce na rzecz powodów: E. S. i S. S. (1) kwoty: 56 177,19 zł (pięćdziesiąt sześć tysięcy sto siedemdziesiąt siedem złotych dziewiętnaście groszy) i 46 326,16 CHF (czterdzieści sześć tysięcy trzysta dwadzieścia sześć franków szwajcarskich szesnaście centymów) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od 24 stycznia 2023 r. do dnia zapłaty,
III. ustala nieważność umowy o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 13.03.2008 r., zawartej w dniu 19.03.2008 r. między powodami a (...) S.A. Spółka Akcyjna (...) (poprzednikiem prawnym pozwanego),
IV. zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 12 853,48 zł (dwanaście tysięcy osiemset pięćdziesiąt trzy złote czterdzieści osiem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia o kosztach procesu do dnia zapłaty,
V. nakazuje zwrócić powodom ze Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Olsztynie) kwotę 1463,52 zł (tysiąc sześćdziesiąt trzy złote pięćdziesiąt dwa grosze) tytułem niewykorzystanej części zaliczki.
sędzia Rafał Kubicki
Sygn. akt: I C 68/23
UZASADNIENIE
Powodowie: E. S. i S. S. (2) pozwem
z 10.01.2023 r. wobec pozwanego R. Bank (...) z siedzibą
w W. wnieśli o
zasądzenie na ich rzecz kwot: 56 177,19 zł oraz 46 326,16 CHF
(patrz: pismo procesowe powodów z 27.03.2024 r. k. 142 prostujące pozew w zakresie tej waluty) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następującego po dniu doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty oraz
ustalenie, iż (...) (...), sporządzona w dniu 13 marca 2008 r., zawarta w dniu 19 marca 2008 r., pomiędzy powodami a poprzednikiem prawnym pozwanego ( (...) S.A. (...)) jest nieważna w całości. Ewentualnie - w przypadku uznania, iż skutkiem zawarcia w umowie i regulaminie postanowień abuzywnych winno być „odfrankowanie" umowy, tj. umowa kredytu, co do zasady obowiązuje, z pominięciem postanowień dotyczących waluty obcej - wnieśli
o ustalenie, że wskazane poniżej postanowienia umowy o kredyt oraz regulaminu kredytu są abuzywne i nie wiążą powodów: § 2 ust. 1 umowy - w całości; aneksu do umowy - w całości; § 7 ust. 4 regulaminu - w całości; § 9 ust. 2 pkt 1) - 2) regulaminu - w całości; § 13 ust. 7 regulaminu - w całości.
W uzasadnieniu powodowie wskazali, że umowa jest sprzeczna z przepisami prawa bankowego (art. 69), prawa cywilnego (art. 385 1 kc) i zasadami współżycia społecznego w stopniu skutkującym jej nieważnością (art. 58 § 1-3 k.c.), a przynajmniej bezskutecznością postanowień kształtujących mechanizm indeksacji.
Odpowiadając na pozew, pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując roszczenie główne co do zasady. Zaprzeczył, by strona powodowa nie miała możliwości negocjowania warunków umowy w trakcie trwania procedury kredytowej czy też wpływania na jej treść; by pozwany rzekomo nie wypełnił obowiązków informacyjnych w zakresie skutków ryzyka walutowego związanego
z zawarciem umowy kredytu indeksowanej do (...); zaprzeczył brakowi indywidualnego uzgodnienia treści umowy kredytu ze stroną powodową; zaprzeczył by poprzez umowę kredytu bank przyznał sobie uprawnienie do dowolnego kształtowania sytuacji ekonomicznej strony powodowej; by ryzyko kursowe spoczywało wyłącznie na stronie powodowej; by umowa kredytu miała być niewykonalna po hipotetycznym usunięciu z niej klauzul przeliczeniowych; by pozwany kształtował tabelę kursową
w sposób dowolny a także zaprzeczył by stronie powodowej przysługiwał status konsumenta (w ocenie pozwanego zakupiona ze środków pochodzących z kredytu nieruchomość mogła być wykorzystywana na potrzeby działalności gospodarczej powodów bądź była przedmiotem wynajmu). W ocenie pozwanego łączące strony umowa kredytu oraz zawarty aneks są ważne i skuteczne. Ich postanowienia nie są sprzeczne z prawem, z zasadami współżycia społecznego, ani z naturą stosunku prawnego. W szczególności w umowie wskazano zarówno kwotę, jak i walutę udzielonego kredytu. Wskazane w uzasadnieniu pozwu postanowienia umowne nie są abuzywne w rozumieniu art. 385
1 k.c. Strona powodowa nie wykazała (art. 6 k.c.), że pozostają one w sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jej interesy,
a także na czym to naruszenie polega (art. 385
1
- 385
2 k.c.). Ponieważ jakiekolwiek postanowienia Umowy, w szczególności dotyczące indeksacji kredytu kursem (...) nie są bezskuteczne (abuzywne) w jakimkolwiek zakresie, brak jest podstaw do eliminacji indeksacji z umowy. Brak jest również podstaw do stwierdzenia nieważności czy nieistnienia umowy. Ponadto pozwany zakwestionował status strony powodowej jako konsumenta wskazując, że strona powodowa zamieszkuje pod innym adresem, niż ten adres kredytowanej nieruchomości, kredytowana nieruchomość nie służy zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych strony powodowej. Pozwany podniósł także zarzut przedawnienia roszczeń powodów oraz zarzucił im brak interesu prawnego w dochodzeniu powództwa o ustalenie a także podniósł zarzut zatrzymania świadczeń powoda na rzecz banku z tytułu umowy kredytu w zakresie kwoty 160 000 PLN, stanowiącej równowartość wypłaconego kapitału kredytu.
Ustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia
Analiza twierdzeń zawartych w pismach stron i niekwestionowanych wzajemnie dokumentów wskazuje, iż za bezsporne i potwierdzone dokumentami dołączonymi do pozwu (umowa kredytu k. 15-17, regulamin kredytu k. 18-22, zaświadczenie k. 23-31) oraz odpowiedzi na pozew (wniosek o kredyt hipoteczny k. 71-73, oświadczenia k. 75, 77, 91 decyzja kredytowa k. 79, umowa kredytu i regulamin k. 81-87, aneks k. 122-123) można uznać następujące - istotne dla sprawy - twierdzenia stron:
Powodowie zawarli w dniu 19.03.2008 r. umowę kredytu hipotecznego
nr (...) (datowaną na 13.03.2008 r.) z poprzednikiem prawnym pozwanej – (...) S.A Spółka Akcyjna (...) z siedzibą w W. w celu zakupu lokalu mieszkalnego. Umowa została poprzedzona wnioskiem kredytowym powodów, w którym kwotę wnioskowanego kredytu oznaczyli
w walucie polskiej (160 000 zł), wskazując jako walutę kredytu walutę franka szwajcarskiego ( (...)) z okresem spłaty 240 miesięcy. Podpisali przy tym oświadczenie (k. 75), że ubiegają się o kredyt hipoteczny indeksowany kursem waluty obcej oraz zostali poinformowani o ponoszeniu ryzyka kursowego oraz zmiany stopy procentowej
i akceptują te ryzyka. Potwierdzili ponadto, że są świadomi, że wzrost stopy procentowej powoduje wzrost raty kapitałowo – odsetkowej kredytu. Zgodnie z § 2 ust. 1 i ust. 2 bank zobowiązał się postawić do dyspozycji powodów kredyt w kwocie 160 000 zł, indeksowany do (...), z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym. Przedmiot finansowania stanowiła odrębna własność lokalu położonego w O. przy Placu (...), nr lokalu (...) (§ 2 ust. 5). W § 2 pkt 12 regulaminu zawarto definicję tabeli, a jest to: Tabela kursów walut obcych obowiązująca w banku. W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wypłata kredytu następuje w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, stosuje się kurs nie niższy niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty poszczególny transz. Saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone jest w walucie obcej i obliczane jest według stosowanego przy uruchomieniu kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, saldo zadłużenia
z tytułu kredytu obliczane jest według kursów stosowanych przy wypłacie poszczególnych transz. Aktualnie saldo zadłużenia w walucie kredytu Kredytobiorca otrzymuje listowanie w przypadku postanowień § 11 (§ 7 ust. 4). Zgodnie z § 9 ust. 2 regulaminu w przypadku kredytów do waluty indeksowanych do waluty obcej:
1) raty kredytu podlegające spłacie wyrażone są w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane są z rachunku bankowego, o którym mowa w ust. 1, według kursu sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu;
2) jeżeli dzień wymagalności raty kredytu przypada na dzień wolny od pracy, stosuje się kurs sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty kredytu.
Natomiast § 13 ust. 7 regulaminu stanowi, iż w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wcześniejsza spłata dokonywana jest w oparciu o kurs sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku w momencie realizacji dyspozycji.
Aneksem z 24.01.2012. zawartym w dniu 25.01.2012r. bank umożliwił powodom spłatę kredytu bezpośrednio w walucie (...) (k. 122-123).
Z wiarygodnych zeznań powodów (protokół rozprawy k. 143-144) wynika, że:
-
-
w dacie zawierania umowy powodowie nie byli przedsiębiorcami,
-
-
celem zakupu nieruchomości były cele mieszkaniowe ojca powódki, który początkowo tam zamieszkiwał,
-
-
w kredytowanym lokalu nie była zarejestrowana ani prowadzona żadna działalność gospodarcza,
-
-
na przełomie 2009 i 2010 r. powodowie wynajęli kredytowane mieszkanie z uwagi na wzrost raty kredytu,
-
-
umowa kredytu nie była negocjowana,
-
-
kredyt został wypłacony w PLN,
-
-
do czasu zawarcia aneksu, spłaty kredytu powodowie dokonywali w walucie polskiej a następnie w (...),
Jest bezsporne, że kredyt został wypłacony w dniu 14.04.2008 r. w kwocie 160 000 zł oraz że powodowie w okresie od 13.03.2008 r. do 14.10.2022 r. uiścili
w wykonaniu umowy na rzecz pozwanego łącznie
56 177,19 zł (w tym: 53 727,19 zł tytułem spłaty kapitału kredytu i należności ubocznych oraz 2450 zł tytułem składki ubezpieczeniowej) oraz
46.326,16 CHF (tytułem spłaty kapitału kredytu i należności ubocznych po zawarciu aneksu).
(dowód: zaświadczenie k. 23-31v. opinia biegłej k. 156)
Rozważania prawne
Opisany wyżej stan faktyczny ustalony został na podstawie niekwestionowanych co do treści i pochodzenia dokumentów ponadto na podstawie zeznań powodów. Sąd pominął dowód z przesłuchania świadków A. S.
i D. M. jako nieistotny, ponieważ osoby te nie miały styczności
z okolicznościami zawarcia spornej umowy. Jedynymi dowodami istotnymi dla oceny ważności i skuteczności umowy mogły być dokumenty zawarte w procedurze składania wniosku kredytowego i zawarcia umowy, zeznania świadków pozwanego biorących udział w procesie zawierania umowy, a także zeznania strony powodowej. Zarzuty pozwanego mogłyby być oparte tylko na zeznaniach takich świadków (pośredników kredytowych lub pracowników banku), którzy rozmawiali z powodami i mogliby przez to wnieść do sprawy coś, co w okolicznościach stosunku prawnego nie zostało objęte dokumentami. Sąd pominął dowód wskazany w punkcie VIII odpowiedzi na pozew, uznając go za nieprzydatny dla sprawy – ponieważ oczywiście, z założenia chybiony. Pozwanemu chodziło zwrócenie się do urzędu skarbowego o zaświadczenie na temat tego, czy w kredytowanym lokalu prowadzona była działalność gospodarcza lub czy był on przedmiotem najmu. Wnioskowi temu nie towarzyszyło żadne twierdzenie faktyczne, będące tezą, więc został on zgłoszony na chybił trafił – wbrew regułom postępowania dowodowego, o czym świadczą wiarygodne zeznania powodów,
z których wynika, że żadnej działalności ani żadnego najmu w tym przypadku nie było.
Ustalenia na podstawie opinii biegłej zostały dokonane jedynie dla porządku – dotyczyły bowiem wysokości żądania ewentualnego, a Sąd poprzestał na pełnym rozpoznaniu żądania głównego. Dodać można tylko, że opinia nie była kwestionowana przez strony i nie wzbudziła żadnych zastrzeżeń dowodowych Sądu (została uznana za dowód wiarygodny).
Strony różniły się mniej co do faktów, a więcej co do oceny skutków podpisanej między nimi umowy.
Żądanie główne strony powodowej opierały się na ustaleniu, że nie istnieje między stroną powodową a pozwanym stosunek prawny wynikający ze spornej umowy kredytu. Żądania strona powodowa opierała przede wszystkim na twierdzeniu, że umowa zawiera klauzule abuzywne w przedmiocie indeksacji zawarte w § 2 ust. 1 umowy - w całości; aneksu do umowy - w całości; § 7 ust. 4 regulaminu - w całości; § 9 ust. 2 pkt 1) - 2) regulaminu - w całości; § 13 ust. 7 regulaminu - w całości, które skutkują nieważnością całej umowy, bowiem nie ma możliwości zastąpienia powyższego zapisu innym postanowieniem.
Omawiane tu żądanie niepieniężne strony powodowej jest osadzone w
art. 189 k.p.c.
, który wymaga od strony żądającej ustalenia wykazania interesu prawnego.
W ocenie Sądu, strona powodowa miała interes prawny w wytoczeniu powództwa, ponieważ merytoryczne rozstrzygnięcie w sprawie ostatecznie zniweluje jakiekolwiek wątpliwości co do treści umowy oraz pozwoli na usunięcia zabezpieczeń danych pozwanemu. Zakończy zatem niepewność, w której znalazła się strona powodowa
i nałoży na strony obowiązek respektowania zapadłego rozstrzygnięcia. Skutku takiego nie zapewniłaby sentencja wyroku zasądzającego należności pieniężne, ponieważ nie ma wystarczająco konkretnej ustawowej regulacji mocy wiążącej sentencji
i uzasadnienia wyroku zasądzającego świadczenia pieniężne ani jednolitości orzecznictwa w tym przedmiocie.
W ocenie strony powodowej postanowienia § 2 ust. 1 umowy - w całości; aneksu do umowy - w całości; § 7 ust. 4 regulaminu - w całości; § 9 ust. 2 pkt 1) - 2) regulaminu - w całości; § 13 ust. 7 regulaminu - w całości są niedozwolone i powinny być pominięte przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta.
Zgodnie z art. 385
1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron,
w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny
(§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.
Zdaniem Sądu Okręgowego, że umowa jest nieważna, a podstawą tej nieważności nie jest art. 58 § 2 k.c. (sprzeczność umowy z zasadami współżycia społecznego), ani art. 353
1 k.c. (sprzeczność umowy z naturą stosunku), lecz występowanie w umowie niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych (art. 385
1 k.c.), których eliminacja oraz niemożność ich zastąpienia innym mechanizmem przeliczeniowym w oparciu o przepisy prawa o charakterze dyspozytywnym (w braku zgody konsumenta na takie rozwiązanie) sprawia, że umowa nie może być wykonywana, co musi skutkować jej upadkiem. Nieważność umowy wynika nie
z samego faktu istnienia klauzul abuzywnych, lecz z niemożliwości jej kontynuowania po ich usunięciu. W pierwszej kolejności, na zasadzie lex specialis derogat legi generali, zastosowanie mają przepisy prawa konsumenckiego, które określają inne sankcje zawarcia w umowie postanowień niedozwolonych. Przy tym klauzuli zasad współżycia społecznego określonej w art. 58 § 2 k.c. odpowiada klauzula dobrych obyczajów (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 20 grudnia 2012 r., III CZP 84/12). Klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie stron spełniają przesłanki art. 385
1
, co skutkuje ich bezskutecznością.
Konsumencki charakter umowy był kwestionowany przez pozwanego jednak zarzut ten należało uznać za bezskuteczny. Jak wynika z całości zebranego materiału dowodowego powodowie nie byli i nie są przedsiębiorcami zajmującymi się zawodowo wynajmowaniem nieruchomości. W ocenie Sądu rozpoznającego tę sprawę nie ulega wątpliwości, że na podstawie umowy poprzednik prawny pozwanego udzielił kredytu powodom będącym w tym stosunku konsumentami w rozumieniu art. 22 1 k.c. Powodowie zawarli umowę kredytu na zakup nieruchomości, która do ok. 2010 r. była zamieszkiwana przez ojca powódki. Konsumenckiego charakteru przystąpienia do umowy nie niweczy fakt późniejszego jej wynajęcia. To bank, a nie klient, decyduje – już na etapie składania wniosku – jaką klasyfikację klient otrzyma (czy jako konsumenta czy jako przedsiębiorcy). Badanie, czy kontrahent jest konsumentem, mogłoby się więc zakończyć na analizie tego, przez jaki dział banku został mu udzielony kredyt i w jakiej procedurze (linii kredytowej), ponieważ banki bardzo restrykcyjnie przestrzegają podziału na bankowość detaliczną (konsumencką) oraz korporacyjną (firmową). Powodowie musieliby być w dacie zawierania umowy indywidualnymi przedsiębiorcami (a nie byli) a cel kredytu – zakupiona nieruchomość – musiałby być bezpośrednio związany z ich bieżącą działalnością gospodarczą – i to już w dacie zawarcia umowy kredytu, a nie w okresie późniejszym. Z tego też względu Sąd nie uwzględnił podniesionego przez pozwanego zarzutu i pominął wniosek o zwrócenie się do Naczelnika Urzędu Skarbowego celem wydania zaświadczenia, o którym mowa w punkcie VIII odpowiedzi na pozew.
W orzecznictwie przyjmuje się (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17), że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umownych. Bez znaczenie są więc wszelkie dowody (w tym opinia biegłego) idące w kierunku ustalenia czynników ekonomicznych i warunków, w jakich odbywało się wykonywanie umowy. Bez znaczenia jest też więc wejście w życie tzw. „ustawy antyspreadowej”.
Obecnie w orzecznictwie nie budzi najmniejszych wątpliwości, że kredyty denominowane i indeksowane do kursu waluty obcej są kredytami w walucie polskiej (np. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 października 2018 r., IV CSK 200/18).
Z uwagi na ukształtowane już orzecznictwo sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz (...) nie ma obecnie potrzeby szerszego ustosunkowywania się do kwestii samej abuzywności klauzul przeliczeniowych we „frankowym” kredycie denominowanym czy indeksowanym. Nie ulega już żadnych wątpliwości, że tego typu klauzule stanowią główny przedmiot umowy kredytu, a sposób ich ukształtowania
z odwołaniem do kursu kupna i sprzedaży z tabel kursowych banku jest wystarczającym argumentem za uznaniem ich za niejasne i niejednoznaczne. Mechanizm ten nie daje odpowiedzi na pytanie, w jaki konkretnie sposób bank ustala swoje kursy walut. Mechanizm ustalania przez Bank kursów waluty, który pozostawia mu swobodę (wręcz dowolność), jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną Banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18
i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12). Co więcej, Sąd Okręgowy w Olsztynie uważa, że nie tylko odniesienie do kursów banku jest abuzywne, lecz abuzywnością dotknięty jest cały mechanizm przeliczeniowy (międzywalutowy), ponieważ obciążał on w dacie umowy kredytobiorcę pełnym, nieograniczonym ryzykiem wzrostu kursu waluty, podczas gdy ryzyko walutowe banku (idące w przeciwnym kierunku, bo na wypadek spadku kursu waluty) ograniczało się tylko do kwoty udzielonego kredytu.
Tworzące ten mechanizm zapisy nie zostały ze stroną powodową indywidualnie uzgodnione, co wynika z jej przesłuchania. Strona powodowa nie miała rzeczywistego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, co stanowiłoby wynik porozumienia stron, względnie – świadomej zgody konsumentów w zakresie ich zastosowania, poprzedzonej negocjacjami (postanowienie Sądu Najwyższego
z 6 marca 2019 r., I CSK 462/18). Bank bezspornie posłużył się wzorcem umownym.
Bank nie wykazał, by strona powodowa została właściwie poinformowana
o ryzyku kursowym. Zapisy spornej umowy tego dotyczące są – w świetle ugruntowanych poglądów orzecznictwa Sądu Najwyższego – niewystarczające. Winno to być zaś klarowne przedstawienie informacji i ewentualnych symulacji, które
w sposób przystępny i czytelny wskazywałyby konsumentowi, w jaki sposób będzie się kształtowało jego zadłużenie i wysokość rat w sytuacji ewentualnego wzrostu kursu (...). Dokumenty nie wskazują na to, by strona powodowa została właściwie przestrzeżona przed tym, że jej odpowiedzialność za wzrost kursu jest nieograniczona.
Tym samym, stosownie do treści art. 385
1 § 1 zd. 1 k.c., zakwestionowane pozwem postanowienia nie wiążą strony powodowej (posiadającej status konsumenta), a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku, chyba że powodowie następczo udzielą świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na te postanowienia i w ten sposób jednostronnie przywrócą im skuteczność (uchwała Sądu Najwyższego
z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok (...) z 3 października 2019 r., C-260/18). Strona powodowa do końca procesu w tej instancji opowiadała się za ustaleniem nieważności spornej umowy kredytowej.
Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem
w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Świadczenia obu stron były wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu
i jego spłata następowały bowiem w PLN, a (...) był tylko walutą przeliczeniową). Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu. Konsument, wyrażając zgodę na uzupełnienie umowy przepisem dyspozytywnym, może zapobiec jej nieważności. W przypadku braku takiej zgody - sąd stwierdza nieważność umowy.
Powyższa ocena prawna kredytu indeksowanego do waluty obcej zmienia istniejącą do 24.04.2024 r. linię orzeczniczą Sądu Okręgowego w Olsztynie w tym składzie, w której przeważały wyroki oparte na koncepcji utrzymania umowy jako złotowej, pozbawionej abuzywnego mechanizmu przeliczeniowego. Zmiana ta nastąpiła 25.04.2024 r. wskutek tego, że Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę III CZP 25/22, mającą moc zasady prawnej, w której wskazał m.in., iż:
1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
2. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.
3. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia
o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.
Uchwała ta jest przekonująca, a przede wszystkim powinna spełnić rolę ujednolicenia orzecznictwa sądowego w poruszanych tu kwestiach.
Konsekwencją ustalenia nieważności umowy kredytu jest ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. nieważności umowy (pkt I sentencji wyroku).
Konsekwencją ustalenia nieważności umowy kredytu jest ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. nieważności umowy a także przyjęcie, że strony nabyły wierzytelności o zwrot swych świadczeń spełnionych w trakcie wykonywania tej umowy, w oparciu o art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.
Wysokość sumy świadczenia strony powodowej była ostatecznie bezsporna
i wynikała z zaświadczeniem banku (por. k. 23-31) i została potwierdzona przeprowadzoną opinią biegłej (k.156). Zasądzono ją zgodnie uzasadnionym
z żądaniem pozwu na rzecz powodów w kwotach 56 177,19 zł i 46 326,16 CHF
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od 24 stycznia 2023 r. do dnia zapłaty, na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., uznając to za uzasadnione z uwagi na doręczenie pozwanemu odpisu pozwu - typowa wierzytelność bezterminowa, której wymagalność zależy od daty wezwania do zwrotu świadczenia.
Nie doszło przy tym do przedawnienia. Żądanie ustalenia nie podlega w ogóle przedawnieniu, zaś w odniesieniu do roszczeń pieniężnych decydujące są następujące względy. Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 9.07.2018 r., termin przedawnienia roszczeń powoda (niezwiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej) o zwrot nadpłaty świadczenia spełnionego ratalnie (niemającego charakteru świadczenia okresowego, jakim byłby np. czynsz najmu), wynosił 10 lat. Świadczenie nienależne ma charakter bezterminowy, a bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 k.c. zdanie drugie, czyli od dnia,
w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność
w najwcześniej możliwym terminie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
z 18.08.2017 r., I ACa 122/17). W przypadku dochodzenia nadpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Zgodnie z wyrokami (...)
z 22.04.2021 r. (C-485/19) i z 10.06.2021 r. (C-6-9/19) oraz w połączonych sprawach od C-776/19 do C-782/19, przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych. Ze wspomnianych wyroków wynika nadto, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się
o niedozwolonym charakterze postanowienia. Dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Z perspektywy czasu należy uznać, że tylko przyczynkiem do dyskusji na temat ważności umów „frankowych” oraz skuteczności ich postanowień, była data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. Dopiero rok 2019 należy potraktować za datę, przed którą nie mógł rozpocząć się termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wywodzonych w umów „frankowych” – przyniósł on orzecznictwo (...) (orzeczenie C-260/18 z 3 października 2019 r. w sprawie D.), a za nim Sądu Najwyższego, korzystne dla kredytobiorców, stanowiące odtąd podstawę masowego zjawiska polegającego na kwestionowaniu kredytów frankowych. Do dnia wniesienia pozwu nie upłynął od tej daty okres 10-letni, stąd roszczenia pieniężne pozwu są w całości nieprzedawnione.
Nie zachodzi żadna przesłanka negatywna żądania zwrotu nienależnego świadczenia. Strona powodowa nie wiedziała, że świadczy bez podstawy prawnej. Fakt, że wytoczyła powództwo, świadczy tylko o tym, że liczy na uwzględnienie jej roszczeń, a nie ma pewności co do słuszności swego stanowiska. Orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego jest w poruszonych tu kwestiach niejednolite. Strona powodowa świadczyła ponadto w przymusowej sytuacji – zaniechanie świadczenia wiązałoby się z oświadczeniem o wypowiedzeniu umowy przez bank, z wszystkimi negatywnymi tego dla strony powodowej konsekwencjami. W żadnym razie nie można też uznać strony powodowej, broniącej się przed krzywdzącymi ją postanowieniami umowy kredytowej – zmierzającej do uzyskania rozstrzygnięcia,
w którym zostanie wzbogacona kosztem pozwanego banku. To bank był stroną silniejszą kontraktu i to on sformułował postanowienia umowne, które okazały się być wadliwe.
Sąd nie uwzględnił zarzutu zatrzymania na podstawie art. 497 w zw. z art. 496 k.c., uznając, że choć umowa kredytu jest umową wzajemną, zarzut jest sprzeczny
z istotą ochrony konsumenckiej, zresztą w przypadku świadczeń jednorodzajowych (pieniężnych) bankowi służy dalej idący, skuteczniejszy środek w postaci potrącenia.
Strona powodowa wygrała proces w całości i zasługuje zgodnie z art. 98 k.p.c. na zwrot uzasadnionych kosztów. Na jej koszty procesu składają się: opłata od pozwu (1000 zł), opłata za pełnomocnictwo (17 zł) i wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej 10 800 zł – odpowiedniej do wartości przedmiotu sporu a także koszty opinii biegłej (1036,48 zł) tj. łącznie 12 853,48 zł.
O zwrocie niewykorzystanej kwoty zaliczki Sąd orzekł na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
sędzia Rafał Kubicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Data wytworzenia informacji: