Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 125/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-09-10

Sygn. akt: I C 125/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 września 2024 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Rafał Kubicki

po rozpoznaniu w dniu 10 września 2024 r. w Olsztynie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa

K. C. i M. C.

przeciwko Bankowi (...) S.A. w W.

o ustalenie i zapłatę z żądaniami ewentualnymi ustalenia i zapłaty

I.  postanawia zamknąć rozprawę,

II.  ustala nieważność umowy o kredyt hipoteczny nr (...) (...), zawartej pomiędzy stronami 14 kwietnia 2005 r,

III.  zasądza od pozwanego Banku (...) S.A. w W. na rzecz powodów: K. C. i M. C. kwotę 225.494,30 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 22 marca 2023 r. do dnia zapłaty,

IV.  oddala powództwo w pozostałej części,

V.  zasądza od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 13.663,23 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia o kosztach procesu do dnia zapłaty,

VI.  nakazuje zwrócić powodom ze Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Olsztynie) kwotę 653,77 zł tytułem niewykorzystanej części zaliczki.

sędzia Rafał Kubicki

Sygn. akt: I C 125/23

UZASADNIENIE

Powodowie: K. C. i M. C. pozwem z 1.08.2022 r. zażądali wobec Banku (...) S.A. z siedzibą w W.:

1.  ustalenia, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) (...) zawarta w dniu 14.04.2005 r. pomiędzy stronami jest nieważna w całości oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwoty 226.494,30 zł za okres od 6.06.2005 do 6.06.2022 r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczenia nienależnego, spełnionego w wykonaniu nieważnej w całości umowy o kredyt,

ewentualnie, w przypadku stwierdzenia braku podstaw do uwzględnienia w całości lub w części żądań wskazanych powyżej, wnieśli o:

2.  ustalenie, że postanowienia umowne zawarte w § 2 ust. 2 oraz § 7 ust.1 ww. umowy o kredyt hipoteczny, obowiązujących w dniu zawarcia umowy kredytu stanowią niedozwolone postanowienia umowne i nie wiążą powodów (są bezskuteczne względem powodów), w wyniku czego przedmiotowy kredyt jest kredytem udzielonym w polskich złotych bez klauzuli indeksacyjnej na zasadach określonych w umowie kredytowej tj. marża i LIBOR 3M oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwoty 37.263,03 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty, w związku z niezwiązaniem powoda niedozwolonymi postanowieniami umownymi, w wyniku czego doszło do nadpłaty przedmiotowego kredytu w okresie od 6.06.2005 do 6.06.2022 r.;

Zdaniem powodów, umowa jest sprzeczna z przepisami prawa cywilnego (art. 385 1 k.c.) w stopniu skutkującym jej nieważnością (art. 58 § 1 k.c.), a przynajmniej bezskutecznością postanowień kształtujących mechanizm indeksacji.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, wskazując, że roszczenia powodów są bezpodstawne co do zasady, a ponadto nie wykazane również co do wysokości. Pozwany zaprzeczył wszelkim podnoszonym w pozwie faktom, których jednoznacznie nie przyznał. W szczególności zaprzeczył, jakoby:

a) umowa (lub jakiekolwiek jej postanowienie) była sprzeczna z przepisami ustawy
z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny
(dalej jako: k c.), w szczególności z art. 353 1 k.c., art. 358 § 1 i 2 k.c., przepisami ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe, w szczególności z art. 69 ust. 1 tej ustawy lub z jakimkolwiek innym aktem normatywnym;

b) umowa była nieważna bądź zawierała jakiekolwiek postanowienia abuzywne (niedozwolone);

c) powód nie był związany jakimkolwiek postanowieniem umownym a kwestionowane postanowienia umowy nie zostały indywidualnie uzgodnione z powodem;

d) warunki umowy nie podlegały negocjacjom;

e) bank nie wypełnił jakichkolwiek obowiązków informacyjnych, w szczególności
w zakresie ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu, zmian kursu walutowego, zmiennej stopy procentowej i ich wpływu na wykonywanie umowy;

f) powoda nie poinformowano o rzeczywistym zakresie ryzyka związanego z umową;

g) postanowienia umowy były niejasne, niejednoznaczne lub nieprecyzyjne,

h) bank stosował jakikolwiek nieweryfikowalny mechanizm;

i) istniały podstawy do eliminacji indeksacji z umowy, w szczególności przy pozostawieniu stopy oprocentowania właściwej dla kredytów indeksowanych kursem (...);

j) bank arbitralnie lub dowolnie ustalał kurs (...) publikowany w (...);

k) kwestionowane postanowienia umowy kształtowały prawa i obowiązki stron
w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub naruszając interesy powodów, tym bardziej w stopniu rażącym;

l) powód dokonał jakiejkolwiek „nadpłaty na rzecz banku;

m) bank pobrał od powoda raty kapitałowo-odsetkowe lub jakiekolwiek inne świadczenie w wysokości wyższej niż powodowie powinni spłacić;

n) jakiekolwiek świadczenie powoda na rzecz banku było świadczeniem nienależnym;

o) umowa miała charakter konsumencki.

Ponadto pozwany podniósł zarzut wykonania przez pozwanego prawa zatrzymania świadczeń powodów na rzecz banku z tytułu umowy kredytu w zakresie kwoty 185.839,99 PLN, stanowiącej równowartość wypłaconego kapitału kredytu.

Ustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia

Strona powodowa i pozwany podpisali umowę kredytu hipotecznego
nr (...) (...) z 14.04.2005 r. (umowa k. 14-15). Powodowie podpisali umowę jako konsumenci. Potwierdzili otrzymanie regulaminu obowiązującego w dniu zawarcia umowy i zapoznali się z nim akceptując postanowienia w nim zawarte (§ 1 ust. 1 umowy). Umowa została podpisana na podstawie wniosku kredytowego, w którym kwotę wnioskowanego kredytu strona powodowa oznaczyła w walucie polskiej (184.000 zł), zaś jako walutę kredytu wskazała walutę szwajcarską ( (...)) z okresem spłaty 276 miesięcy (wniosek kredytowy k. 177-180).

W § 2 ust. 2 umowy wskazano, że kredyt jest indeksowany do (...), po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna (...) według Tabeli Kursów Walut Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu.

Oprocentowanie kredytu ustalono jako zmienne i stanowiące sumę stałej marży oraz stopy referencyjnej LIBOR 3M ( (...)) obowiązującej w dniu sporządzenia umowy, zaś zmiana oprocentowania miała następować w cyklu kwartalnym i przyjmować wartość z ostatniego dnia roboczego ostatniego miesiąca poprzedzającego kolejny kwartał kalendarzowy (§ 6).

Spłata kredytu miała następować w PLN z zastosowaniem kursu sprzedaży (...) obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z Tabelą Kursów Walut Obcych Banku (§ 7 ust. 1). Spłata kredytu miała następować przez bezpośrednie potrącenie przez Bank należnych mu kwot z rachunku bankowego kredytobiorcy w 276 ratach miesięcznych zawierających malejącą część odsetek oraz rosnącą część raty kapitałowej (§ 7 ust. 2 i 3).

Zgodnie z Regulaminem Kredytowania Osób Fizycznych w Ramach Usług (...) w Banku (...) S.A. (regulamin k. 155-164):

§ 2 pkt 19 – kredyt w walucie obcej to kredyt udzielony w PLN, indeksowany kursem waluty obcej wg Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku;

§ 3 ust. 2 – kredyt może być indeksowany kursem waluty obcej na podstawie obowiązującej w Banku (...);

§ 5 ust. 16 - W przypadku kredytu w walucie obcej:

1)  wnioskodawca we wniosku o udzielenie kredytu określa kwotę kredytu
w PLN z zaznaczeniem waluty wnioskowanego kredytu,

2)  kredyt jest kredytem indeksowanym do walut wymienialnych i jest udzielany w złotych polskich. W umowie kredytowej kwota kredytu jest określona
w PLN,

3)  uruchomienie środków z kredytu następuje w sposób określony
w dyspozycji uruchomienia kredytu, po jej akceptacji przez Bank;

§ 8 ust. 3 - W przypadku kredytu w walucie obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...) z dnia spłaty;

§ 9 ust. 4 – W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej Bank
w następnym dniu po upływie terminu wymagalności kredytu dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...). Od wymagalnego kapitału wyrażonego w PLN Bank nalicza dalsze odsetki w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych.

§ 10 ust. 4 - W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota wcześniejszej spłaty jest obliczana według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w Banku (...) z dnia realizacji, wskazanego przez Kredytobiorcę w dyspozycji o dokonanie wcześniejszej spłaty.

§ 10 ust. 5 - W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej prowizja za wcześniejszą spłatę ustalana jest od kwoty wcześniejszej spłaty, przeliczonej według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w Banku (...) z dnia realizacji wcześniejszej spłaty.

W umowie ani regulaminie nie zdefiniowano Tabeli Kursów, jak też nie wskazano sposobu ustalania kursów służących do określania zobowiązań stron umowy. Na zabezpieczenie spłaty kredytu wraz z odsetkami i innymi kosztami ustanowiono m.in. hipotekę (§ 9 umowy). Jest bezsporne, że wypłata kredytu nastąpiła w złotówkach, po spełnieniu przewidzianych w umowie i aneksie warunków, w dacie późniejszej niż data zawarcia umowy. Spłata kredytu odbywała się zawsze (i nadal odbywa – bo kredyt jest nadal spłacany) przez obciążenie rachunku powodów w banku w PLN.

Bezsporne jest też, że bank wypłacił kredyt w dniu 6.05.2005 w wysokości 185.839,99 zł.

(zaświadczenie pozwanego k. 16)

W okresie do dnia 6 czerwca 2005 r. do 6 czerwca 2022 r. powodowie uiścili na rzecz pozwanego raty kapitałowo-odsetkowych w sumie w wysokości 225.494,30 zł
Ponadto w wykonaniu spornej umowy powodowie uiścili 3.670,86 zł tytułem ubezpieczenia spornej nieruchomości.

(dowód: zaświadczenie k. 16-21, opinia biegłej k. 317)

Z wiarygodnych zeznań powodów (protokół rozprawy k. 304-305) wynika, że:

celem umowy był zakup i nieruchomości przeznaczonej na cele mieszkaniowe powodów, tj. zakup lokalu, w którym mieszkają do dziś,

w kredytowanej nieruchomości została zarejestrowana działalność gospodarcza powodów – praktyka lekarska,

działalność nie była wykonywana w kredytowanym lokalu,

koszty kredytu ani koszty utrzymania mieszkania nie były wliczane w koszty prowadzenia działalności gospodarczej,

umowa kredytu nie była negocjowana,

kredyt został wypłacony w PLN i powodowie nieprzerwanie go spłacają w PLN.

Rozważania prawne

Fakty ustalono na podstawie spójnego, wiarygodnego materiału dowodowego: dokumentów złożonych przez obie strony (wzajemnie niekwestionowanych), zeznań powodów i opinii biegłego. Pozostałe dokumenty złożone przez pozwanego (dołączone do odpowiedzi na pozew – w tym znajdujących się na płycie CD), mimo że zostały potraktowane jako dowody, nie wniosły do sprawy istotnej treści i nie stały się podstawą ustaleń faktycznych, ponieważ nie dotyczą tej konkretnej umowy kredytu
i mogą być traktowane jedynie w kategoriach uzupełnienia stanowiska pozwanego. Sąd pominął dowody z zeznań świadków: M. K. i J. C.
i z protokołu zeznań świadka K. M. (złożonych w innej sprawie), uznając, że nie będą one przydatne do rozstrzygnięcia. Zawnioskowani przez pozwanego świadkowie nie brali udziału w okolicznościach zawarcia umowy kredytu. Jedynymi dowodami istotnymi dla oceny ważności i skuteczności umowy mogły być dokumenty zawarte w procedurze składania wniosku kredytowego i zawarcia umowy, zeznania ewentualnych świadków pozwanego biorących udział w procesie zawierania umowy, a także zeznania strony powodowej. Zarzuty pozwanego mogłyby być oparte tylko na zeznaniach takich świadków (pośredników kredytowych lub pracowników banku), którzy rozmawiali z powodami i mogliby przez to wnieść do sprawy coś, co
w okolicznościach stosunku prawnego nie zostało objęte dokumentami. Zaś zawnioskowany i przesłuchany świadek M. W. – pełnomocnik banku zawierający umowę kredytu z powodami – zeznała, że nie pamięta okoliczności zawierania tej konkretnej umowy (k. 279), wobec czego jej zeznania nie wniosły nic istotnego do sprawy.

Sąd pominął też dowód z opinii biegłego powołany na okoliczności wskazane
w odpowiedzi na pozew, ponieważ wysokość roszczeń powodów wynika wprost
z zaświadczenia banku oraz potwierdzeń przelewów załączonych do pozwu,
a rozpoznanie sprawy sprowadziło się do uwzględnienia żądań głównych, opartych na zarzucie nieważności umowy, a z tym tezy pozwanego nie miały nic wspólnego
w świetle poniższych wywodów.

Strony różniły się mniej co do faktów, a więcej co do oceny skutków podpisanej między nimi umowy.

Żądania główne strony powodowej opierały się na ustaleniu, że nie istnieje między stroną powodową a pozwanym stosunek prawny wynikający ze spornej umowy kredytu. Żądania strona powodowa opierała przede wszystkim na twierdzeniu, że umowa zawiera klauzule abuzywne w przedmiocie indeksacji zawarte w § 2 ust. 2
i w § 7 ust. 1, która skutkuje nieważnością całej umowy, bowiem nie ma możliwości zastąpienia powyższego zapisu innym postanowieniem. Podstawą faktyczną sformułowanych roszczeń jest suma rat kapitałowo-odsetkowych spełnionych przez stronę powodową w wykonaniu spornej umowy. To wymaga szczególnego podkreślenia – w pierwszym akapicie uzasadnienia pozwu powodowie wyjaśnili, że wysokość żądania pieniężnego głównego wyznaczona jest przez sumę rat kapitałowo-odsetkowych, a nie innych świadczeń spełnionych w wykonaniu spornej umowy. Te ramy faktyczne powództwa wiążą Sąd i mają zasadnicze znaczenie dla zasądzenia sumy rat, które okazały się być niższe niż wskazane w pozwie. Tym samym przedmiotem powództwa ani przedmiotem wyrokowania nie były inne świadczenia powodów, w szczególności nie były nimi składki na ubezpieczenie kredytowanej nieruchomości.

Żądanie niepieniężne strony powodowej jest osadzone w art. 189 k.p.c. , który wymaga od strony żądającej ustalenia wykazania interesu prawnego.
W ocenie Sądu, strona powodowa miała interes prawny w wytoczeniu powództwa, ponieważ merytoryczne rozstrzygnięcie w sprawie ostatecznie zniweluje jakiekolwiek wątpliwości co do treści umowy oraz pozwoli na usunięcia zabezpieczeń danych pozwanemu. Zakończy zatem niepewność, w której znalazła się strona powodowa
i nałoży na strony obowiązek respektowania zapadłego rozstrzygnięcia. Skutku takiego nie zapewniłaby sentencja wyroku zasądzającego należności pieniężne, ponieważ nie ma wystarczająco konkretnej ustawowej regulacji mocy wiążącej sentencji
i uzasadnienia wyroku zasądzającego świadczenia pieniężne ani jednolitości orzecznictwa w tym przedmiocie.

Zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron,
w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny
(§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.

Zdaniem Sądu Okręgowego, że umowa jest nieważna, a podstawą tej nieważności nie powinien być ani art. 69 prawa bankowego, ani art. 58 § 2 k.c. (sprzeczność umowy z zasadami współżycia społecznego), ani art. 353 1 k.c. (sprzeczność umowy z naturą stosunku), lecz występowanie w umowie niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych (art. 385 1 k.c.), których eliminacja oraz niemożność ich zastąpienia innym mechanizmem przeliczeniowym w oparciu
o przepisy prawa o charakterze dyspozytywnym (w braku zgody konsumenta na takie rozwiązanie) sprawia, że umowa nie może być wykonywana, co musi skutkować jej upadkiem. Nieważność umowy wynika nie z samego faktu istnienia klauzul abuzywnych, lecz z niemożliwości jej kontynuowania po ich usunięciu. W pierwszej kolejności, na zasadzie lex specialis derogat legi generali, zastosowanie mają przepisy prawa konsumenckiego, które określają inne sankcje zawarcia w umowie postanowień /niedozwolonych. Przy tym klauzuli zasad współżycia społecznego określonej w art. 58 § 2 k.c. odpowiada klauzula dobrych obyczajów (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 20 grudnia 2012 r., III CZP 84/12). Klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie stron spełniają przesłanki art. 385 1 , co skutkuje ich bezskutecznością.

Konsumencki charakter umowy nie budzi wątpliwości – został wykazany wiarygodnymi zeznaniami strony powodowej. Lokal nie został zakupiony na cele działalności gospodarczej i nie służył tej działalności.

W orzecznictwie przyjmuje się (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17), że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umownych. Bez znaczenie są więc wszelkie dowody (w tym opinia biegłego) idące w kierunku ustalenia czynników ekonomicznych i warunków, w jakich odbywało się wykonywanie umowy. Bez znaczenia jest też więc wejście w życie tzw. „ustawy antyspeadowej”.

Obecnie w orzecznictwie nie budzi najmniejszych wątpliwości, że kredyty denominowane i indeksowane do kursu waluty obcej są kredytami w walucie polskiej (np. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 października 2018 r., IV CSK 200/18).

Z uwagi na ukształtowane już orzecznictwo sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz (...) nie ma obecnie potrzeby szerszego ustosunkowywania się do kwestii samej abuzywności klauzul przeliczeniowych we „frankowym” kredycie denominowanym czy indeksowanym. Nie ulega już żadnych wątpliwości, że tego typu klauzule stanowią główny przedmiot umowy kredytu, a sposób ich ukształtowania
z odwołaniem do kursu kupna i sprzedaży z tabel kursowych banku jest wystarczającym argumentem za uznaniem ich za niejasne i niejednoznaczne. Mechanizm ten nie daje odpowiedzi na pytanie, w jaki konkretnie sposób bank ustala swoje kursy walut. Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, który pozostawia mu swobodę (wręcz dowolność), jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18
i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12). Co więcej, Sąd Okręgowy w Olsztynie uważa, że nie tylko odniesienie do kursów banku jest abuzywne, lecz abuzywnością dotknięty jest cały mechanizm przeliczeniowy (międzywalutowy), ponieważ obciążał on w dacie umowy kredytobiorcę pełnym, nieograniczonym ryzykiem wzrostu kursu waluty, podczas gdy ryzyko walutowe banku (idące w przeciwnym kierunku, bo na wypadek spadku kursu waluty) ograniczało się tylko do kwoty udzielonego kredytu. Kredytobiorca nie był w stanie w dacie umowy oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości, a rażące naruszenie jego interesów polegało na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym, połączonej z wywołaniem błędnego przekonania u kredytobiorcy, że zaoferowano mu produkt bezpieczny. W tym zakresie Sąd podziela wywody Sądu Najwyższego z uzasadnienia wyroku z 7 listopada 2019 r. (IV CSK 13/19).

Tworzące ten mechanizm zapisy nie zostały ze stroną powodową indywidualnie uzgodnione, co wynika z jej przesłuchania. Strona powodowa nie miała rzeczywistego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, co stanowiłoby wynik porozumienia stron, względnie – świadomej zgody konsumentów w zakresie ich zastosowania, poprzedzonej negocjacjami (postanowienie Sądu Najwyższego
z 6 marca 2019 r., I CSK 462/18). Bank bezspornie posłużył się wzorcem umownym.

Bank nie wykazał, by strona powodowa została właściwie poinformowana
o ryzyku kursowym. Zapisy spornej umowy tego dotyczące są – w świetle ugruntowanych poglądów orzecznictwa Sądu Najwyższego – niewystarczające. Winno to być zaś klarowne przedstawienie informacji i ewentualnych symulacji, które
w sposób przystępny i czytelny wskazywałyby konsumentowi, w jaki sposób będzie się kształtowało jego zadłużenie i wysokość rat w sytuacji ewentualnego wzrostu kursu (...). Dokumenty nie wskazują na to, by strona powodowa została właściwie przestrzeżona przed tym, że jej odpowiedzialność za wzrost kursu jest nieograniczona.

Tym samym, stosownie do treści art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c., zakwestionowane pozwem postanowienia nie wiążą strony powodowej (posiadającej status konsumenta), a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku, chyba że powodowie następczo udzielą świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na te postanowienia i w ten sposób jednostronnie przywrócą im skuteczność (uchwała Sądu Najwyższego
z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok (...) z 3 października 2019 r., C-260/18). Strona powodowa do końca procesu w tej instancji opowiadała się za ustaleniem nieważności spornej umowy kredytowej.

Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem
w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Świadczenia obu stron były wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu
i jego spłata następowały bowiem w PLN, a (...) był tylko walutą przeliczeniową). Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu. Konsument, wyrażając zgodę na uzupełnienie umowy przepisem dyspozytywnym, może zapobiec jej nieważności. W przypadku braku takiej zgody - sąd stwierdza nieważność umowy.

Powyższa ocena prawna kredytu indeksowanego do waluty obcej zmienia istniejącą do 24.04.2024 r. linię orzeczniczą Sądu Okręgowego w Olsztynie w tym składzie, w której przeważały wyroki oparte na koncepcji utrzymania umowy jako złotowej, pozbawionej abuzywnego mechanizmu przeliczeniowego. Zmiana ta nastąpiła 25.04.2024 r. wskutek tego, że Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę III CZP 25/22, mającą moc zasady prawnej, w której wskazał m.in., iż:

1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.

2. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.

3. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia
o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.

Uchwała ta jest przekonująca, a przede wszystkim powinna spełnić rolę ujednolicenia orzecznictwa sądowego w poruszanych tu kwestiach.

Konsekwencją tego jest ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. nieważności umowy, a także przyjęcie, że strony nabyły wierzytelności o zwrot swych świadczeń spełnionych w trakcie wykonywania tej umowy, w oparciu o art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. Wysokość sumy świadczenia strony powodowej była wykazana zaświadczeniem banku a także potwierdzona sporządzoną w sprawie opinią biegłego
i wynosiła 225.494,30 zł. Zasądzono ją z odsetkami ustawowymi za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. zgodnie żądaniem pozwu, uznając to za uzasadnione od następnego dnia po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu - typowa wierzytelność bezterminowa, której wymagalność zależy od daty wezwania do zwrotu świadczenia za które w sprawie niniejszej Sąd potraktował doręczenie pozwu.

W pozostałym zakresie (1000 zł ponad kwotę 225.494,30 zł) powództwo zostało oddalone jako bezprzedmiotowe. Powodowie nie wykazali skąd wynika kwota dochodzona przez nich ponad wysokość uiszczonych rat. Najpewniej zawyżenie przez nich powództwa o tysiąc złotych wynikało z błędu rachunkowego, polegającego na niewłaściwym odczytaniu wyniku podsumowania zaświadczenia banku dołączonego do pozwu.

Nie doszło przy tym do przedawnienia. Żądanie ustalenia nie podlega w ogóle przedawnieniu, zaś w odniesieniu do roszczeń pieniężnych decydujące są następujące względy.

Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 9.07.2018 r., termin przedawnienia roszczeń powoda (niezwiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej) o zwrot nadpłaty świadczenia spełnionego ratalnie (niemającego charakteru świadczenia okresowego, jakim byłby np. czynsz najmu), wynosił 10 lat. Świadczenie nienależne ma charakter bezterminowy, a bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 k.c. zdanie drugie, czyli od dnia,
w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność
w najwcześniej możliwym terminie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
z 18.08.2017 r., I ACa 122/17). W przypadku dochodzenia nadpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Zgodnie z wyrokami (...)
z 22.04.2021 r. (C-485/19) i z 10.06.2021 r. (C-6-9/19) oraz w połączonych sprawach od C-776/19 do C-782/19, przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych. Ze wspomnianych wyroków wynika nadto, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się
o niedozwolonym charakterze postanowienia. Dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Z perspektywy czasu należy uznać, że tylko przyczynkiem do dyskusji na temat ważności umów „frankowych” oraz skuteczności ich postanowień, była data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. Dopiero rok 2019 należy potraktować za datę, przed którą nie mógł rozpocząć się termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wywodzonych w umów „frankowych” – przyniósł on orzecznictwo (...) (orzeczenie C-260/18 z 3 października 2019 r. w sprawie D.), a za nim Sądu Najwyższego, korzystne dla kredytobiorców, stanowiące odtąd podstawę masowego zjawiska polegającego na kwestionowaniu kredytów frankowych. Do dnia wniesienia pozwu nie upłynął od tej daty okres 10-letni, stąd roszczenia pieniężne pozwu są w całości nieprzedawnione.

Wbrew twierdzeniom pozwanego, nie zachodzi żadna przesłanka negatywna żądania zwrotu nienależnego świadczenia. Strona powodowa nie wiedziała, że świadczy bez podstawy prawnej. Fakt, że wytoczyła powództwo, świadczy tylko o tym, że liczy na uwzględnienie jej roszczeń, a nie ma pewności co do słuszności swego stanowiska. Orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego jest
w poruszonych tu kwestiach niejednolite. Strona powodowa świadczyła ponadto
w przymusowej sytuacji – zaniechanie świadczenia wiązałoby się z oświadczeniem
o wypowiedzeniu umowy przez bank, z wszystkimi negatywnymi tego dla strony powodowej konsekwencjami.

W żadnym razie nie można uznać strony powodowej, broniącej się przed krzywdzącymi ją postanowieniami umowy kredytowej – zmierzającej do uzyskania rozstrzygnięcia, w którym zostanie wzbogacona kosztem pozwanego banku. To bank był stroną silniejszą kontraktu i to on sformułował postanowienia umowne, które okazały się być wadliwe.

Sąd nie uwzględnił zarzutu zatrzymania na podstawie art. 497 w zw. z art. 496 k.c., uznając, że umowa kredytu jest umową wzajemną, ponadto zarzut jest sprzeczny z istotą ochrony konsumenckiej, zresztą w przypadku świadczeń jednorodzajowych (pieniężnych) bankowi służy dalej idący, skuteczniejszy środek w postaci potrącenia.

Poprzez uwzględnienie w całości żądań głównych nie było potrzeby przechodzenia do rozpoznawania żądań ewentualnych.

Strona powodowa wygrała proces niemalże w całości i zasługuje zgodnie z art. 100 k.p.c. na zwrot uzasadnionych kosztów. Na jej koszty procesu składają się: opłata od pozwu (1.000 zł), opłata za pełnomocnictwo (17 zł), wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej 10.800 zł – odpowiedniej do wartości przedmiotu sporu, a także koszt sporządzonej opinii (1.846,23 zł). Łącznie daje to 13.663,23 zł. Niewykorzystana część zaliczki podlegała zwrotowi na rzecz strony, która zaliczkę wpłaciła (art. 84 ust. 1 u.k.s.c.).

sędzia Rafał Kubicki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dagmara Wietrak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Rafał Kubicki
Data wytworzenia informacji: