I C 188/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-06-27

Sygn. akt: I C 188/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2024 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia del. Marzena Żywucka

Protokolant:

stażysta Agnieszka Malinowska

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2024 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z powództwa T. Ł. i J. Ł.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w G.

o ustalenie i zapłatę lub ustalenie i zapłatę

I.  ustala, że umowa kredytu nr (...), zawarta w dniu 28.07.2008r., sporządzona w dniu 23.07.2008r., pomiędzy powodami T. Ł. i J. Ł., a (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G., którego następca prawnym jest pozwany Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G., jest nieważna;

II.  zasądza od pozwanego Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w G. na rzecz powodów J. Ł. i T. Ł. kwoty po 19.138,17 (dziewiętnaście tysięcy sto trzydzieści osiem 17/100) złotych na rzecz każdego z nich, wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie do dnia 14.11.2023r. do dnia zapłaty;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda J. Ł. kwotę 183.959,93 (sto osiemdziesiąt trzy tysiące dziewięćset pięćdziesiąt dziewięć 93/100) złotych wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie do dnia14.11.2023r. do dnia zapłaty;

IV.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwoty po 5.967,00 (pięć tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt siedem 00/100) złotych na rzecz każdego z nich tytułem kosztów procesu wraz z odsetkami za opóźnienie do dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.

sędzia del. Marzena Żywucka

Sygn. akt I C 188/24

UZASADNIENIE

Powodowie J. Ł. i T. Ł. w pozwie z dnia 18.01.2024r. wnieśli przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w G. o:

-ustalenie nieważności umowy kredytu nr (...), zawartej w dniu 28.07.2008r. pomiędzy powodami, a (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w G., poprzednikiem prawnym pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w G.;

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwoty 38.276,34 zł, jako zwrotu nienależnie pobranego od powodów świadczenia z tytułu ww. nieważnej umowy kredytu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie do dnia 14 listopada 2023r. do dnia zapłaty;

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda J. Ł. kwoty 183.956,93 zł jako zwrotu nienależnie pobranego od tego powoda świadczenia z tytułu ww. nieważnej umowy kredytu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie do dnia 14 listopada 2023r. do dnia zapłaty.

Powodowie wnieśli także o zabezpieczenie roszczenia oraz zgłosili żądania ewentualne.

W uzasadnieniu wskazali, iż w dniu 28 lica 2008r., jako konsumenci i małżonkowie, zawarli z (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. umowę kredytu nr (...). Na mocy tej umowy Bank postanowił udzielić powodom kredytu w wysokości 170.437,39zł, indeksowanego kursem (...). Kredyt przeznaczany był:

-165.100,00zł kwota pozostawiona do dyspozycji kredytobiorców, w tym 125.000,00zł na pokrycie części kosztów budowy domu mieszkalnego na działce położonej w miejscowości G., pozostała kwota na spłatę zobowiązań powodów innych bankach,

-3.643,85zł na koszty z tytułu ubezpieczenia od ryzyka utraty racy,

-1.159,44zł na koszty z tytułu ubezpieczenia na życie oraz na wypadek całkowitej niezdolności do pracy,

-300,00zł na opłaty z tytułu wyceny nieruchomości,

-234,00zł na opłaty sądowej za wpis hipoteki oraz opłaty za pełnomocnictwo dla pracowników banku.

Kredyt był wypłacany w transzach. W rzeczywistości wypłata kredytu nastąpiła w niższej kwocie. Powodowie nie wykorzystali całego kredytu oraz zrezygnowali z wypłaty niewykorzystanej kwoty kredytu w wysokości 41.000,03zł. Zatem bank wypłacił powodom kwotę łącznie 124.100,02zł.

Na podstawie umowy kwota kredytu do wypłaty była przeliczana z PLN na (...), i stanowiła saldo kredytu wyrażone w walucie (...), według kursu kupna waluty, do której indeksowany jest kredyt ( (...)), zgodnie z aktualną tabelą kursów. Zdaniem powodów wprowadzony do umowy mechanizm indeksacyjny, przewidujący przeliczanie zobowiązania kredytobiorców do franka szwajcarskiego, którym indeksowany był kredyt, jest sprzeczny z przepisany k.c. i prawa bankowego. Zasady te zostały określone i narzucone jednostronnie przez bank w § 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust. 6 oraz § 17 ust. 1 – 5 umowy kredytu. Pozwany nie wyjaśnił powodom na podstawie jakich parametrów będzie kształtował kursy kupna/sprzedaży (...), którymi posługiwał się przy wypłacie i spłacie kredytu, w szczególności według jakich parametrów ustalono współczynnik wpływający na kurs - marżę. W ocenie powodów zawarta z poprzednikiem pozwanego umowa kredytu rażąco narusza prawo i jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego i jest z tego powodu nieważna. Umowa ta narusza w szczególności przepis art. 353 1 kc z uwagi na sposób konstruowania mechanizmu indeksacji i zasad przeliczeń walutowych służących do określania zobowiązania stron, a ponadto art. 69 ust. 1 prawa bankowego, ponieważ klauzule indeksacyjne przyjęte w umowie powodowały niedookreśloność kwoty udzielonego kredytu. Ponadto bank naruszył art. 69 prawa bankowego, ponieważ pobierał dodatkowe, nieprzewidziane prawem wynagrodzenie wynikające ze stosowania spreadów. Powodowie wskazali, że zawarte w umowie klauzule indeksacyjne miały charakter abuzywny, a umowa nie została skonstruowana przejrzyście i nie wyjaśniała konsumentom wystarczająco mechanizmu indeksacji – ze wszystkimi jego skutkami ekonomicznymi. Kredytobiorcy zostali zapoznani co najwyżej z ryzykiem ekonomicznym (wahania rynkowe waluty), a nie ryzykiem związanym z niepewnością kursu (...) na skutek jego arbitralnego ustalania przez bank.

Żądanie zasądzenia kwot wskazanych w pozwie powodowie wywodzili z treści
art. 410 § 1 i § 2 kc w zw. z art. 405 kc.

Pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w G. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów solidarnie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu. Nadto wniósł o sprawdzenie wartości przedmiotu sporu.

Pozwany przyznał, że strony zawarły umowę o kredyt, a pozwany jest następcą prawnym (...) Bank S.A. z siedzibą w G.. Dalej w obszernym uzasadnieniu pozwany zakwestionował roszczenie powodów co do zasady jak i co do wysokości, w szczególności kwestionując wysokość roszczenia powodów ponad kwoty wynikające z zaświadczenia wystawionego przez bank. Wskazał, iż brak jest podstaw do zwrotu kwoty stanowiącej równowartość kosztów ubezpieczenia na życie i ryzyka utraty pracy, albowiem składki były uiszczane na rzecz podmiotu towarzystwa ubezpieczeniowego. Pozwany zakwestionował również konsumencki charakter umowy. Zwłaszcza w kontekście poprzednio zawieranych przez powodów kredytów i pożyczek. W ocenie pozwanego kwestionowane klauzule są w pełni skuteczne, a zawarta przez strony Umowa kredytu ważna. Pozwany wskazuje, iż w przypadku uznania przez Sąd za niewiążące jakichkolwiek zapisów umowy kredytu, sąd powinien utrzymać umowę w pozostałym zakresie, stosując zawarte w niej średnie kursy NBP, po eliminacji jednego składniki, a mianowicie marży. Pozwany powołał się na pogląd prawny wyrażony w wyroku z dnia 01.06.2022r. w sprawie II CSKP 364/22, w którym sąd stwierdził, w niemal identycznym stanie prawnym, iż usunięcie postanowienia odnoszącego się do marży banku oznacza, że w stosunku łączącym strony powinien być kurs średni NBP. Skutkiem czego dalsze trwanie umowy jest możliwe, co jest zbieżne z celem dyrektywy 93/13, by umowa w pozostałej części co do zasady nadal obowiązywała strony.

Pozwany zaprzeczył również, aby umowa kredytu była sprzeczna z jakąkolwiek ustawą, zasadami współżycia społecznego lub naturą stosunku prawnego albo w inny sposób naruszała zasadę swobody umów, a powodowie świadczyli jakiekolwiek świadczenia nienależne na rzecz Banku. W ocenie pozwanego powodowie zostali należycie poinformowani o prawach i obowiązkach wynikających z umowy oraz o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu indeksowanego do waluty obcej, a zastosowane przez pozwanego postanowienia umowy były transparentne. Powodowie mieli możliwości podjęcia próby negocjacji z Bankiem, co do treści umowy kredytu i jej warunków. Dodatkowo sporna umowa nie była pierwsza umową w (...) zawarta przez powodów, którzy również później dwukrotnie wnioskowali o podwyższenie kwoty kredytu, w związku z czym musieli obserwować wahania kursu (...) i uznać, że są one dla nich korzystne.

Pozwany złożył zarzut przedawnienia roszczeń powodów. Nadto złożył wniosek o sprawdzenie wartości przedmiotu sporu, powołując się na pogląd wyrażony w orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie II PK 344/05.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w G. jest następcą prawnym (...) Bank S.A. z siedzibą w G..

(bezsporne)

W dniu 29.05.2008 r. powodowie T. i J. małżonkowie Ł. złożyli w (...) Bank S.A. z siedzibą w G. wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego w wysokości 149.880,00zł zł: 110.000,00zł na budowę/rozbudowę domu, 3.000,00zł na spłatę karty kredytowej, 36.880,00zł na spłatę kredytu konsumpcyjnego. We wniosku wskazano, że kredyt ma być udzielony w PLN indeksowany kursem (...). Powódka posiadała wyższe wykształcenie i była zatrudniona w Poczcie Polskiej. Powód miał wykształcenie średnie, zatrudniony był w firmie (...). Żadne z powodów nie prowadziło działalności gospodarczej.

(dowód: wniosek k. 154-156)

Wraz z wnioskiem powodowie podpisali oświadczenia, że przedstawiono im ofertę kredytu hipotecznego G. M. Banku w złotych polskich, oraz że wybrali kredyt w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowali o ryzykach związanych z zawarciem kredytu hipotecznego w walucie obcej. Nadto, ze zostali poinformowani o ryzyku stopy procentowej w wypadku kredytów o zmiennej stopie procentowej.

(dowód: oświadczenia k. 157 – 158)

W dniu 27.07.2008 r. powodowie jako konsumenci zawarli z (...) Bank S.A. z siedzibą w G. umowę kredytu nr (...).

Zgodnie z § 1 ust. 1 umowy bank udzielił powodom kredytu w kwocie 170.437,39 zł indeksowanego kursem (...). Na kwotę kredytu składały się kwoty: 165.100,00zł przeznaczona na budowę domu w miejscowości G., 3.643,95 zł na koszty ubezpieczenia ryzyka utraty pracy, 1.159,44zł na koszty ubezpieczenia na życie oraz całkowitej niezdolności do pracy, 300,00zł na wycenę nieruchomości, 234,00zł na koszty ustanowienia hipoteki. W umowie wskazano, że w dniu wypłaty saldo jest wyrażone w walucie, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17, następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17.

Spłata kredytu wraz z odsetkami miała nastąpić w 312 równych miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych, nie później niż w tym samym dniu kalendarzowym każdego miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu. (§ 1 ust 5 i § 10 ust. 1 umowy).

Oprocentowanie kredytu, zgodnie z § 8 ust. 1 umowy miało być zmienne i ulegać zmianie w tym samym dniu kalendarzowym, w jakiej nastąpiła wypłata Kredytu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu L3. Szczegółowy sposób wyliczenia indeksu L3 został określony w § 8 ust. 2 umowy. Oprocentowanie kredytu na dzień sporządzania umowy wynosiło 7,56 % w skali roku i stanowiło sumę marży Banku w wysokości 2,04 % oraz aktualnie obowiązującego indeksu L3 oraz 1,25 punktu procentowego do czasu przedstawieniu w Banku odpisu z księgi wieczystej dla każdej
z nieruchomości. (§ 2 ust. 1 i ust. 2 umowy).

Zgodnie z § 7 ust. 1 i 2 umowy, wypłata kredytu miała nastąpić w transzach,
w terminie nie dłuższym niż 5 dni roboczych po spełnieniu warunków opisanych szczegółowo w § 4 umowy i otrzymaniu przez bank wniosku o wypłatę, sporządzonego prawidłowo przez kredytobiorcę na formularzu. Każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich, miała zostać przeliczona na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez bank (§ 4 ust. 2 umowy).

Dodatkowo umowa przewidywała, że wszelkie opłaty i prowizje podawane są
w walucie, do której indeksowany jest kredyt, a ich zapłata odbywa się poprzez doliczenie opłaty do raty, chyba że strony podejmą odmienne ustalenia w tym zakresie (§ 9 ust. 6 umowy).

Spłata kredytu miała następować w ratach płatnych w złotych polskich ( § 10 ust. 2 umowy). Rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez kredytobiorcę, miało następować z datą wpływu środków do banku, według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. obowiązującego w dniu wpływu środków do banku (§ 10 ust. 6 umowy). Dodatkowo zgodnie z § 10 ust. 2 niezwłocznie po wypłacie kredytu Bank miał przesłać kredytobiorcy oraz jeżeli było ustanowione poręczenie, także poręczycielom, harmonogram spłat kredytu, harmonogram stanowił integralną część umowy. Niedostarczenie powyższego dokumentu nie zwalniało kredytobiorcy z obowiązku zapłaty raty.

W celu zabezpieczenia kredytobiorcy ustanowili na nieruchomości na rzecz Banku hipotekę kaucyjną w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170% kwoty kredytu określonej w § 1 ust. 1 umowy. Hipoteka ta miała zabezpieczać spłatę kapitału kredytu, odsetek, opłat, prowizji i innych należności mogących powstać w wykonaniu umowy, w szczególności różnic kursowych (§ 12 ust. 1 umowy)

Dodatkowo w § 17 umowy wskazano, że:

do rozliczenia transakcji wypłat i spłat kredytu stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji,

kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone
w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna,

kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży,

do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone
w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna /sprzedaży (...) Bank S.A.,

obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie Banku określane są przez Bank po godz. 15:00 poprzedniego dnia roboczego
i wywieszane są w siedzibie Banku oraz publikowane są na stronie internetowej
(...) Bank S.A. (www.gemoneybank.pl).

(dowód: umowa kredytu k. 29-36 )

Kredyt został wypłacony w łącznej wysokości 124.099,97zł, w związku z rezygnacją powodów z wypłaty kwoty 41.000,03zł.

(dowód: zaświadczenie banku k. 49).

Wyrokiem z dnia 03.02.2012r. małżeństwo powodów zostało rozwiązane przez rozwód. Ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w Olsztynie w sprawie I Ns 1120/12 z dnia 02.04.2024r. powodowie dokonali zgodnego podziału majątku wspólnego w ten sposób, iż przyznali nieruchomość w G. na wyłączną własność powoda J. Ł..

(dowód: kopia wyroku z dnia 03.02.2012r. Sądu Okręgowego w Olsztynie w sprawie VI RC 1958/11 k. 50, kopia protokołu Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 02.04.2014r. w sprawie I Ns 1120/12 k. 51)

W okresie od dnia 30.07.2008r. do dnia 31.07.2023 r. powodowie zapłacili na rzecz pozwanego i jego poprzednika prawnego, z tytułu spłaty zaciągniętego kredytu, łącznie kwotę 222.233,27 zł, w tym w trakcie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej kwotę 38. 276,34zł. Po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej wyłącznie powód uiścił na rzecz pozwanego raty kapitałowo odsetkowe w łącznej wysokości 183.956,93 zł.

(dowód: zaświadczenie banku k. 47-48, zeznania stron k.195v-196 )

Pismem z dnia 25.10.2023 r. powodowie wezwali pozwany Bank (...) S.A. m.in. do zapłaty kwoty 222.233,27 zł tytułem nienależnie pobranych środków w związku z nieważnością umowy kredytu nr (...) z dnia 28.07.2008r. w terminie 14 dni od dnia doręczenie wezwania. Wezwanie doręczono 30.10.2023r. W odpowiedzi na pismo pozwany Bank pismem z dnia 28 listopada 2020 r. nie uwzględnił reklamacji powodów.

(dowód: wezwanie k. 53-57, dowód doręczenia k. 62, odpowiedź banku k. 63-70)

Powodowie zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego umowę kredytu w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Posiadali wcześniej zaciągnięte kredyty na budowę domu w G.. Potrzebowali środków na zakończenie budowy. Pracownik banku od razu zaproponował im kredyt indeksowany do (...), powołując się na niższe raty i zapewniając, że frank jest walutą stabilną. Nie otrzymali projektu umowy do domu, prosili o to, a pracownik banku stwierdził, że nie ma takiej możliwości. Umowę powodowie podpisali w kształcie zaproponowanym przez Bank. Nikt nie tłumaczył powodom jak bank kształtuje kursy walut i marże, nie sporządzano im symulacji kredytu, która pokazywałaby jak będą wyglądały raty, gdy kurs frank wzrośnie. Powodowie spłacali kredyt w PLN. Po rozpadzie małżeństwa kredyt spłacał wyłącznie powód.

Powodowie nie prowadzili i nie prowadzą działalności gospodarczej, dom na budowę którego zaciągnęli kredytu jest zamieszkiwany przez powoda. Nigdy tej nieruchomości nie wynajmowali. W domu tym nie była zarejestrowana działalność gospodarcza.

(dowód: przesłuchanie powodów k. 195v-196).

Od 01.04.2003r. obowiązywała w G. M. Bank uchwała Zarządu Banku (...)/2003 z dnia 26.03.2003r. w sprawie wprowadzenia kursu kupna/sprzedaży (...) Banku (...) S.A., wprowadzająca regulamin ustalania kursu kupna/sprzedaży (...) Banku (...) SA. Ustalono, iż do rozliczania transakcji wypłat i wpłat będą stosowane kursy kupna/sprzedaży walut, przy czym kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna, a kursy sprzedaży jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży. Ustalono, że marże kupna/sprzedaży są ustalane raz na miesiąc w oparciu o średnią arytmetyczną kursów kupna/sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych z pięciu banków na ostatni dzień roboczy miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż: (...) SA, (...) SA, Bank (...), (...) SA, (...) SA. Kursy kupna/sprzedaży ww. banków są pobierane ze stron internetowych tych banków i dokonywane obliczenia skutkujące wyliczeniem kursów kupna/sprzedaży (...) Banku SA do czwartego miejsca po przecinku. Gdyby którykolwiek z tych banków zaprzestał publikacji kursów, zarząd podejmie decyzję o dołączeniu do listy banków referencyjnych innego banku. Zmiana w tym zakresie nie będzie wymagała aneksu do umowy. Kursy kupna/sprzedaży miały być publikowane przez wywieszenie w budynku banku oraz na stronie internetowej banku.

Od dnia 1 lipca 2006 r. w ozwanym banku obowiązywało zarządzenie Prezesa Zarządu z dnia 23 czerwca 2006 r. w sprawie wprowadzenia Procedury regulującej zasady informowania Klientów G. M. Banku o ryzykach związanych z zaciąganiem kredytów hipotecznych w walutach obcych lub indeksowanych do waluty obcej. Wskazana procedura przewidywała między innymi, że klientowi należy przedstawić informacje o ryzyku kursowym związanym z możliwością zmiany kursu waluty, w jakiej został zaciągnięty kredyt, nadto że rata w związku z tym może się podwyższać lub obniżać. Może także wzrosnąć saldo zadłużenia, nawet przewyższając wartość nieruchomości. Doradca miał obowiązek poinformowania, że kurs do rozliczeń do średni kurs NBP plus/ minus marża banku. Nadto zaprezentować wykres przedstawiający zmiany kursu złotego do (...), EUR, USD w okresie ostatnich 3 lat oraz symulację wysokości raty kredytu: przy kursie aktualnym, zakładając deprecjację złotego do waluty w skali odpowiadającej różnicy pomiędzy kursem minimalnym i maksymalnym za ostanie 12 miesięcy, zakładając że stopa procentowa waluty w której udzielono kredyt jest równa stopie procentowej dla złotego przy kapitale wyższym o 20%, zakładając że stopa procentowa wzrośnie o 400p.p., zakładając zrost stopy procentowej pomiędzy wartością minimalną, a maksymalną za ostatnie 12 miesięcy. Nadto na życzenie klienta zakładając inna niż powyższe zmianę kursu lub stopy procentowej, np. wariant o ile będzie musiał zmienić się kurs waluty, by rata w walucie równała się racie w PLN.

(dowód: uchwała zarządu banku k. 161, zarządzenie nr (...) k. 163 – 165, ).

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenie powodów o ustalenie nieważności spornej umowy kredytu oraz zasądzenia na ich rzecz żądanej w pozwie kwoty zasługiwało na uwzględnienie.

Między stronami bezsporny przy tym był fakt zawarcia umowy kredytu określonej treści, którą obrazuje dołączona do akt kopia umowy .

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dołączonych do akt dokumentów, a nadto w oparciu o zeznania powodów, nie znajdując podstaw do podważenia ich wiarygodności. Również pozwany nie kwestionował wiarygodności zeznań powodów.

Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. pominął wnioski powoda i pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, jako dotyczące okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy i powodując jedynie zbędne przedłużenie postępowanie i generujące niepotrzebne koszty. Przedmiotem postępowania było w pierwszej kolejności ustalenie czy zawarte w spornej umowie kredytu postanowienia mają charakter abuzywny, tj. ustalenia czy są one sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interes konsumentów i skutkują nieważnością umowy. Ustalenia te nie wymagają wiedzy specjalnej biegłego sądowego, a jedynie prawidłowego stosowania przepisów prawa. Z kolei analiza i ocena postanowień umownych w kontekście norm prawnych należy do Sądu.

Zeznania świadka G. Ś. nie wniosły do sprawy niczego istotnego. Świadek ten zeznał, iż podpisał umowę na tzw. drugą rękę (k. 195). Nie uczestniczył on w recesje przyjmowania wniosku o kredyt od powodów, ani w prezentowaniu powodom umowy, ani przy jej podpisywaniu. Świadek ten nie pamiętał jak wyglądała procedura informacyjna wobec klientów G. M. Banku w 2008r. Świadek ten pracował w G. M. Banku od lipca 2008r.

Sąd dał wiarę zeznaniom powodów, albowiem mają one oparcie w innych dowodach, a pozwany również tych zeznań nie kwestionował.

Powodowie w pierwszej kolejności domagali się ustalenia nieważności łączącej ich z pozwanym umowy i mając na uwadze tak sformułowane żądania pozwu, w pierwszej kolejności należy wskazać, że powodowie mają interes prawny w tym żądaniu na podstawie art. 189 k.p.c., zgodnie z którym można domagać się stwierdzenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, jeżeli strona ma w tym interes prawny, rozumiany jako obiektywną potrzebę usunięcia wątpliwości lub niepewności co do istnienia lub charakteru stosunku łączącego ją z inną stroną. Przyjmuje się, że interesu w wytoczeniu powództwa o ustalenie nie ma, jeżeli swój cel strona może osiągnąć formułując dalej idące żądanie, które będzie czynić zadość jej potrzebom, np. w formie żądania zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieistniejącego lub nieważnego stosunku prawnego. Jednak w okolicznościach rozpoznawanej sprawy sformułowanie takiego roszczenia nie doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do stosunku prawnego i nie zakończy definitywnie sporu na wszystkich płaszczyznach tego stosunku oraz nie zapobiegnie ewentualnym sporom w przyszłości, stąd sytuacja powodów nie zostanie jednoznacznie określona.

Stąd interes prawny powodów, w wystąpieniu z żądaniem pozwu polega na prawie do definitywnego usunięcia niepewności prawnej. Ustalenie nieważności umowy o kredyt hipoteczny eliminuje niepewność co do tego, na jakich zasadach będą miały miejsce ostateczne rozliczenia pomiędzy stronami, co usunie obiektywny stan niepewności prawnej, kreujący interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., który to interes musi tu być rozumiany szeroko. Wskazana ocena jest już w zasadzie utrwalona w orzecznictwie Sądów Apelacyjnych dotyczącym tzw. „kredytów frankowych” i nie budzi wątpliwości.

Przyjęcie przez sąd istnienia interesu prawnego po stronie powodów co do żądań sformułowanych w pozwie implikuje w dalszej kolejności dokonanie oceny ważności zawartej umowy i jej rzeczywistego charakteru, a następnie przeprowadzenie analizy umowy kredytowej w zakresie zawarcia w niej klauzul abuzywnych dotyczących mechanizmu indeksacji ewentualnego wpływu wyżej wymienionych klauzul na dalszy byt prawny całej umowy bądź jej poszczególnych postanowień.

Zgodnie z art. 58 § 1-3 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest też czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

Kredyt udzielony powodom miał charakter kredytu indeksowanego. Kwota kredytu była ustalona w PLN i dopiero w efekcie zabiegu waloryzacyjnego przeliczono ją na (...). Fakt zawarcia umowy kredytu indeksowanego do (...) co do zasady nie był między stronami sporny. Sąd w zakresie treści umowy i czynności ją poprzedzających oparł się na dokumentach złożonych przez obie strony, w tym umowie kredytu, jak również zeznaniach powodów. Sporne były natomiast między stronami określone postanowienia umowy kredytu oraz inne okołokontraktowe czynności wzajemne stron.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tj. Dz. U. z 2020 r. poz. 1896) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Zawarta przez powodów umowa jest właśnie taką umową kredytu. W wykonaniu przedmiotowej umowy pozwany bank udostępnił kredytobiorcom określoną sumę kredytową w złotych. Kredytobiorcy byli natomiast zobowiązani do zwrotu w ratach kredytowych, z odsetkami i należnościami okołoumownymi. Zawarte w niej były essentialia negotii umowy kredytowej. Bank udzielał kredytu w kwocie 124.099,97zł, a kredytobiorcy mieli to zwrócić uiszczając 312 miesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych.

Na ocenę postanowień przedmiotowej umowy nie ma wpływu fakt, że kwota udzielonego kredytu miała być indeksowana kursem waluty obcej przez przeliczenie wysokości sumy kredytowej wypłaconej w walucie polskiej na walutę obcą, ustalenie rat spłaty w walucie obcej i następnie przeliczanie wartości konkretnych spłat dokonywanych w walucie polskiej na walutę obcą i odpowiednie do tego określanie wysokości pozostałego do spłaty zadłużenia w tej właśnie walucie ( (...)).

Art. 358 1 § 2 k.c. wprost przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W orzecznictwie sądowym zgodnie przyjmuje się przy tym, że w omawianym przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca (wyroki SN w sprawie I CSK 4/07, I CSK 139/17, uzasadnienie wyroku SN w sprawie V CSK 339/06).

Postanowienia umowy wyraźnie wskazują, że Bank udziela kredytu w złotych polskich, a jego spłata następuje przez pobieranie należnych rat z rachunku prowadzonego również w tej walucie. Stąd nie budzi wątpliwości Sądu, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie, która była jednocześnie walutą zobowiązania, jak i jego wykonania.

Umowa stron zawiera zatem elementy przedmiotowo istotne, które mieszczą się w konstrukcji umowy kredytu bankowego i stanowią jej w pełni dopuszczalny oraz akceptowany przez ustawodawcę wariant, o czym świadczy nadto wyraźne wskazanie tego rodzaju kredytów (indeksowanych i denominowanych) w treści art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego oraz wprowadzenie art. 75b prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26 sierpnia 2011 r.

Istotą kredytu indeksowanego - z którym mamy do czynienia na gruncie rozpoznawanej sprawy - jest dodatkowo to, że strony umówiły się, że kwota kapitału kredytu wyrażona początkowo w walucie polskiej zostanie, w drodze indeksacji, przeliczona na walutę obcą i oprocentowana w sposób wskazany z umowie. Powodowie wnioskowali o kredyt określając jego kwotę jako indeksowaną do waluty wymienialnej, tj. franka szwajcarskiego ( (...)), który został wypłacony zgodnie z umową w złotówkach, zaś wysokość zadłużenia w walucie kredytu (...), obliczana była według kursu kupna waluty względem waluty krajowej, tj. złotych polskich, w momencie wypłaty środków pieniężnych (§ 7 ust. 2 umowy). W momencie wypłaty kredytu w złotówkach, po stronie powodów powstało zatem zobowiązanie do zwrotu równowartości tej kwoty w walucie indeksacji.

W świetle postanowień umowy kredytu, zawartej pomiędzy stronami postępowania nie budzi wątpliwości, że strony zgodnie postanowiły, że kredyt adekwatnie do postulatu powodów zostanie im udzielony i wypłacony w złotych polskich i w tej samej walucie będzie odbywała się jego spłata, przy założeniu jednak, że w obu przypadkach będzie on indeksowany do kursu waluty obcej, czyli franka szwajcarskiego.

Mając na uwadze powyższe należy przyjąć, że faktyczna wysokość zobowiązania powodów była im znana w chwili podpisywania umowy. W umowie kredytu podpisanej w dniu 23.07.2008 r. kwota kredytu została określona w § 1 ust. 1 umowy na kwotę 170.437,39 zł, następnie zmniejszonej poprzez rezygnację z jednej transzy do kwoty 124.099,97zł. Kredytobiorcy zobowiązani byli do zwrotu tego świadczenia (udzielonego i wykorzystanego kredytu), tyle że według wartości ustalonej w klauzuli indeksacyjnej, dopuszczalnej z punktu widzenia art. 69 Prawa bankowego. W sposób oczywisty jest to związane z ryzykiem, że na przestrzeni obowiązywania umowy dojdzie do zmiany wartości tej waluty w porównaniu do polskiego złotego. Ryzyko to rekompensowane jest niższym oprocentowaniem tego typu kredytów. Różnica pomiędzy kursem kupna, a kursem sprzedaży waluty jest też oczywista dla każdego przeciętnego konsumenta. W tym miejscu powołać się można na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 maja 2012 r., (sygnat. akt II CSK 429/11), z którego wynika, że biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu
w stosunku do waloryzacji tego kredytu. Oznacza to, że w umowę kredytu bankowego co do zasady wpisana jest niepewność co do wielkości ostatecznych kosztów udzielonego kredytu, które wiążą się z jego udzieleniem i które ostatecznie obciążą kredytobiorcę.

W ocenie Sądu, wykorzystanie mechanizmu indeksacji, co do zasady nie narusza ani natury prawa bankowego, ani przepisów Prawa Bankowego. Nowelizacja Prawa Bankowego z dnia 29 lipca 2011 r. (Dz. U. z 2011.165.984), także dopuszcza zawieranie umów kredytów indeksowanych do walut, jednak od tego czasu w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, essentialia negotii umowy stanowi też zawarcie szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu (art. 69 ust. 2 pkt 4a). Umowy kredytów indeksowanych do waluty obcej mogły i nadal mogą funkcjonować w obrocie i same w sobie nie są sprzeczne z powszechnie obowiązującymi przepisami ustawy - prawo bankowe.

Wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, pozwalają przyjąć, że powodowie mieli świadomość rodzaju zawartej z pozwanym bankiem umowy kredytu, ale także związanych z konsekwencji prawnych i finansowych.

Nadto wskazać należy, że umowa stron jest dopuszczalna w świetle treści
art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierając umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Istota zawartej przez strony umowy polegała na stworzeniu przez Bank możliwości wykorzystania przez powodów określonej kwoty pieniędzy w walucie polskiej z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie jej równowartości wyrażonej przez odniesienie do miernika w postaci kursu waluty szwajcarskiej. Brak przy tym podstaw do przyjęcia, że był to kredyt w walucie obcej, niezależnie od tego, w jaki sposób, z jakich źródeł i w jakiej walucie powodowie pozyskiwali środki na spłacenie pozwanemu kwoty kredytu, a nadto jak pozwany księgował te kredyty w swoich księgach rachunkowych po ich udzieleniu, skoro przedmiotem zobowiązań obu stron od początku była waluta polska.

Ryzyko zmiany kursu waluty obcej przyjętej jako miernik wartości świadczenia
w walucie polskiej z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu - obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie, a tym samym obniżając wysokość wierzytelności Banku z tytułu spłaty kapitału kredytu w stosunku do kwoty wypłaconej.

Mając na uwadze powyższe nie sposób uznać, aby konstrukcja umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej była sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża co do zasady obie strony. Nie ma również przeszkód, by strony w umowie określiły sposób ustalania kursu dla uniknięcia wątpliwości na tym tle w toku wykonywania umowy. Umowy tego rodzaju wiążą się ze znacznym ryzykiem dla kredytobiorców, ale na poziomie porównywalnym z niewątpliwie dopuszczonym przez prawo kredytem walutowym, wypłacanym i spłacanym w (...). Powodowie zawierając umowę kredytu nie znajdowali się w nietypowej sytuacji, w szczególności nie działali w warunkach konieczności finansowej.

Zamieszczenie postanowień w tym zakresie samo w sobie nie narusza zatem przepisów prawa, zasad współżycia społecznego, ani nie jest sprzeczne z naturą zobowiązania kredytowego.

Odnosząc się z kolei do podniesionych przez powodów zarzutów dotyczących niedozwolonego charakteru poszczególnych postanowień umowy należy wskazać, co następuje.

Kwestionowane przez powodów postanowienia zostały zawarte w § 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust. 8 i § 17 umowy:

w § 1 ust. 1 umowy w części w jakiej wskazano, że „indeksowanego kursem (...) (…) w dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie do której indeksowany jest kredytu według kursu kupna waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17, następne saldo walutowe przeliczanej jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17”;

w § 7 ust. 2 umowy w części wskazującej, że „każdorazowo wpłacona kwota złotych polskich, zostanie przeliczona na walutę do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank”;

w § 10 ust. 8 oraz w § 17 w całości.

Zawarty w umowie z konsumentem sposób ustalania kursu waluty indeksacyjnej przyjmowanego do rozliczeń umowy może być przedmiotem oceny, czy nie stanowi postanowienia niedozwolonego. Zgodnie bowiem z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszając jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem „wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem będą klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść”, przy czym uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona wymagałoby wykazania, że „konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego”, a „konkretny zapis był z nim negocjowany” (vide wyrok SA w Warszawie z 14 czerwca 2013 r. w sprawie VI ACa 1649/12 oraz wyrok SA w Poznaniu z 6 kwietnia 2011 r. w sprawie I ACa 232/11).

Mając na uwadze powyższe niezbędne jest ustalenie czy opisane wyżej postanowienia dotyczą świadczeń głównych stron czy tylko się do nich pośrednio odnoszą.

Przez „główne” świadczenia stron rozumiano przede wszystkim te, które są objęte postanowieniami przedmiotowo istotnymi danej umowy nazwanej (tak też M. Jagielska, Niedozwolone klauzule; M. Bednarek, P. Mikłaszewicz, w: System PrPryw, t. 5, 2019, s. 804; ponadto wyr. SN z 8.6.2004 r., I CK 635/03, Legalis; wyr. SA w Warszawie z 29.12.2010 r., VI ACa 403/10, Legalis). W praktyce oznaczać to będzie najczęściej postanowienia "określające" cenę albo wynagrodzenie (przede wszystkim wysokość), na co przepis wprost wskazuje, oraz "określające" świadczenie wzajemne przedsiębiorcy (towar, usługę). Przy ustalaniu, czy dane postanowienie określa "główne" świadczenie strony, zwłaszcza w przypadku umów nienazwanych, za użyteczne należy uznać dokonane w polskiej doktrynie rozróżnienie świadczeń "głównych" i "ubocznych" (zob. np. Radwański, Olejniczak, Zobowiązania 2014, s. 49). Na tej podstawie wypadnie np. uznać, że postanowienie dotyczące odsetek należnych w przypadku opóźnienia zapłaty ceny nie "określa" świadczenia głównego w postaci ceny, tylko dotyczy świadczenia ubocznego. Podobnie rzecz się przedstawia, gdy chodzi o klauzule, których zastosowanie wywiera wpływ na wysokość świadczenia "głównego", np. klauzule waloryzacyjne (tak M. Jagielska, Niedozwolone klauzule;
M. Bednarek, P. Mikłaszewicz, w: System PrPryw, t. 5, 2019, s. 806; zob. też post. SN
z 6.1.2005 r., III CZP 76/04, Prok. i Pr. 2005, Nr 11, poz. 40; uchw. SN z 29.6.2007 r., III CZP 62/07, OSNC 2008, Nr 7–8, poz. 87; wyr. SA w Warszawie z 16.1.2019 r., V ACa 814/17, Legalis; odmiennie K. Zagrobelny, w: Gniewek, Machnikowski, Komentarz KC 2017, s. 743). Zakres zastosowania wyłączenia ogranicza także, fakt posłużenia się przez ustawodawcę terminem "postanowienie określające główne świadczenie", a nie "dotyczące" takiego świadczenia. Ten ostatni termin wydaje się szerszy. Nie jest zatem zasadne stawianie znaku równości między tymi terminami (tak Łętowska, Ochrona 2001, s. 99); zob. też wyr. TSUE z 30.4.2014 r. (C-26/13, Á. K. i H. R. v. (...), EU:C:2014:282). Powyższe oznacza, że sformułowanie "postanowienia określające główne świadczenia stron" należy co do zasady rozumieć wąsko (por. wyr. SA w Łodzi
z 20.7.2017 r., I ACa 1512/15, orzeczenia.ms.gov.pl; wyr. SN z 8.6.2004 r., I CK 635/03, Legalis; wyr. SA w Katowicach 20.12.2017 r., I ACa 538/17, Legalis. Ponadto zob. wyr. SN z 8.11.2012 r., I CSK 49/12, Legalis, oraz wyr. SN z 4.11.2011 r., I CSK 46/11, Legalis, w których przyjęto, że zasięg pojęcia "świadczenie główne" musi być zawsze ustalany in casu z uwzględnieniem wszystkich postanowień oraz celu zawieranej umowy) (patrz: KC T. I red. Pietrzykowski 2020, wyd. 10/Popiołek).

W związku ze stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), zajętym w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 na tle wykładni dyrektywy 93/13/EWG, i podtrzymanym tam poglądem dotyczącym natury klauzul wymiany (indeksacyjnych), które wprowadzając do umów kredytowych ryzyko kursowe, określają faktycznie główny przedmiot umowy (pkt 44 powołanego wyroku), postanowienia w tym zakresie podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego, jeżeli nie zostały sformułowane jednoznacznie (art. 3851 § 1 zd. drugie k.c.). W przypadku uznania ich za niedozwolone konieczne staje się również rozważenie skutków tego stanu rzeczy.

W rozpoznawanej sprawie bezsporne było między stronami, że powodowie zawarli umowę kredytu jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c. Wynikało to wprost z celu umowy oraz nie była ta okoliczność kwestionowana przez pozwanego na żadnym etapie.

Przechodząc do oceny postanowień wskazywanych przez powodów jako niedozwolone, wskazać trzeba, że postanowienia § 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust. 8, § 17 dotyczyły tzw. mechanizmu indeksacji. Przewidywały, że wysokość zobowiązania stron będzie wielokrotnie przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty indeksacyjnej. Kwota kredytu wypłaconego w PLN miała zostać przeliczona na (...) według kursu kupna tej waluty opublikowanej w Tabeli kursów kupna/sprzedaży (§ 7 ust. 2 umowy). Następnie rozliczanie każdej wpłaty dokonanej przez powodów miało być dokonywane według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany był kredyt (§ 10 ust. 8 umowy).

Mechanizm ustalania kursu został opisany w § 17 umowy, zgodnie z którym:

- do rozliczenia transakcji wypłat i spłat kredytu stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji,

- kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone
w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna,

- kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone
w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży,

- do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże (...) Bank S.A.,

- obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie Banku określane są przez Bank po godz. 15:00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane są w siedzibie Banku oraz publikowane są na stronie internetowej (...) Bank S.A. (www.gemoneybank.pl).

W tym miejscu należy zwrócić uwagę, że w umowie łączącej strony, nie został wyjaśniony mechanizm ustalania marży kupna/sprzedaży. W żadnej sposób nie wskazano, jak obliczona jest marża, co oznacza, że pozwany miał swobodę w zakresie jej ustalania. W ocenie Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, że umowa stron została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez Bank. Powodowie mogli wybrać rodzaj kredytu, który najbardziej im odpowiadał, uzgodnić kwotę kredytu w walucie polskiej, natomiast nie uzgadniano z nimi wszystkich pozostałych postanowień, w szczególności nie uzgadniano kwestii wysokości marży kupna/sprzedaży. Jak zeznali powodowie, nie udało się wynegocjować nawet wysokości marży oraz składki ubezpieczeniowej.

Mając na uwadze materiał dowodowy zebrany w sprawie, w ocenie, Sądu strona powodowa wykazała, że postanowienia umowne nie były z nią uzgodnione indywidualnie w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c. Przemawiają za tym zeznania samych powodów opisujące przebieg zawierania umowy kredytowej, w tym informacje (a raczej ich brak) udzielone powodom przez doradcę w toku postępowania kredytowego.

W tym miejscu zauważyć należy, że dla rozstrzygnięcia sprawy bez znaczenia pozostaje sposób wykonania umowy stron, w szczególności to, czy kursy stosowane u pozwanego w jej trakcie odpowiadały kursom rynkowym. W tym kierunku zbędne było w szczególności zasięganie opinii biegłego, albowiem zgodnie z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega bowiem badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem (por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17). W związku z tym bez znaczenia do rozstrzygnięcia były dowody przywołane przez pozwanego w pkt h – m odpowiedzi na pozew (k. 89, 166 – 171).

Zauważyć również należy, że pozwany nie przedstawił powodom rzetelnej informacji w zakresie dotyczącym kosztów kredytu, albowiem w umowie całkowicie pominięta została kwestia zastrzeżonego spreadu walutowego. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie VCSK 382/18 wskazał, że "trudno zaakceptować stanowisko, w którym konsument byłby w ogóle nie informowany - choćby szacunkowo-o wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu. Jeżeli zatem bank nie uwzględnił tej kategorii kosztów w ramach całkowitego kosztu kredytu, powinien wspomnieć o jej szacowanej wysokości (np. według kursów waluty na dzień zawarcia umowy) odrębnie albo uwzględnić w ramach ogólniejszej kategorii kosztów nie wchodzących w zakres całkowitego kosztu kredytu. Dla przeciętnego bowiem konsumenta, a więc konsumenta dobrze poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i ostrożnego istotna jest nie tylko świadomość zastosowania różnych kursów walut przy wypłacie i spłacie kredytu oraz ich zmienność, ale także orientacja co do skali wynikającego stąd, dodatkowego obciążenia finansowego. Okoliczność, że wysokość tego rodzaju kosztów jest niemożliwa do definitywnego określenia w chwili zawarcia umowy kredytu, wydaje się nie mieć decydującego znaczenia, gdyż dotyczy to także innych elementów kosztów o zmiennym charakterze (w tym zwłaszcza wysokości oprocentowania, jeżeli jest ono zmienne). W rezultacie należy zgodzić się, że całkowite pominięcie informacji o szacunkowej wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu walutowego może być postrzegane jako działanie (zaniechanie) wprowadzające w błąd".

W związku z powyższym uznać należy, że obowiązek informacyjny banku ograniczał się do podania notoryjnego faktu o zmienności kursów, jak i do ewentualnego odebrania od kredytobiorcy oświadczeń o zapoznaniu się z ryzykiem kursowym i akceptacji takiego stanu rzeczy. Chodzi bowiem nie tylko o wypełnienie obowiązków informacyjnych w aspekcie formalnym, ale przede wszystkim materialnym czyli takim, który pozwoli dostatecznie uważnemu i rozsądnemu, ale też przeciętnemu konsumentowi oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku (indeksacji) dla swoich zobowiązań finansowych.

Zgodnie z rozkładem obowiązków, wynikających z treści art. 6 kc i 232 kpc, ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na pozwanym, który mu nie podołał. Sporna umowa kredytu nie zawiera definicji spreadu walutowego, jak i nie reguluje tego w jaki sposób jest on ustalany. Powodowie nie otrzymali również informacji w tym zakresie od przedstawiciela banku przed, ani przy zawarciu umowy.

Z uwagi na powyższe należy uznać, że postanowienia odwołujące się do marży
i możliwości jej samodzielnego ustalania w ramach tabeli zdefiniowanej w § 17 były sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy strony powodowej w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Takie rozwiązania dawały bowiem Bankowi, czyli tylko jednej ze stron stosunku prawnego, możliwość przerzucenia na kredytobiorców ryzyka wynikającego z bankowego ustalenia wysokości kursów waluty indeksacyjnej i pozostawiały mu w istocie, poprzez ukształtowanie kursu waluty (...), określoną swobodę w zakresie ustalania wysokości jej zadłużenia przez dowolną i pozbawioną jakichkolwiek czytelnych i obiektywnych kryteriów możliwość ustalania kursu przyjmowanego do rozliczenia spłaty kredytu. Przyznanie sobie przez pozwanego we wskazanym postanowieniu § 17 jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania marży, a tym samym kursów przyjmowanych do wykonania umowy prowadzi do wniosku, że postanowienia w tym zakresie były sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy powodów w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., oceniane na datę zawarcia umowy (art. 385 2 k.p.c. – por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17). Konsekwencją powyższego jest przyjęcie, że wskazane postanowienie umowy nie wiąże powodów, stosownie do art. 385 1 §1 k.c.

Zgodnie z wiążącą wszystkie sądy Unii Europejskiej wykładnią dyrektywy 93/13/EWG dokonaną przez TSUE w powołanym już wyżej wyroku z dnia 3.10.2019 r.
w sprawie C-260/18:

a) w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy art. 3851 i nast. k.c.), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje,

b) w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisem, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi (pkt 48, 58 i nast. wyroku TSUE),

c) nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to twórczą interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c. - por. w szczególności pkt 57-62 wyroku TSUE),

d) w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać (por. w szczególności pkt 41-45 wyroku TSUE),

e) nawet jeżeli skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień miałoby być unieważnienie umowy i potencjalnie niekorzystne dla konsumenta następstwa, decyzja co do tego, czy niedozwolone postanowienia mają obowiązywać, czy też nie, zależy od konsumenta, który przed podjęciem ostatecznej decyzji winien być poinformowany o takich skutkach (por. w szczególności pkt 66-68 wyroku TSUE).

W tym miejscu należy odwołać się do wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C-19/20 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w którym wskazano, że wykładni art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że z jednej strony nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy odstraszający cel tej dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru. Z drugiej strony przepisy te stoją na przeszkodzie temu, by sąd odsyłający usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty, czego zbadanie należy do tego sądu.

Przenosząc powyższe uwagi na stan faktyczny niniejszej sprawy należy wskazać, że w ocenie Sądu wyeliminowanie z treści § 17 umowy elementów marży kupna i marży sprzedaży skutkuje koniecznością wyeliminowania z umowy całego mechanizmu indeksacji. W świetle zapadłego w dniu 29 kwietnia 2021 r. orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C 19-20 częściowe wykreślenie warunku nie jest możliwe w przypadku, gdy dwie części warunku umowy są powiązane w taki sposób, że wykreślenie jednej części miałoby wpływ na istotę pozostałej części. Istota mechanizmu zawartego w § 17 umowy sprowadzała się właśnie do przeliczania waluty na kurs kupna lub sprzedaży w zależności czy chodziło o wypłatę, czy spłatę kredytu. Pozbawienie tego mechanizmu elementu marży w sposób istotny zaburza jego istotę, co w konsekwencji w świetle aktualnie dokonanej wykładni przez Trybunał powoduje konieczność eliminacji całego mechanizmu indeksacji.

Eliminacja wyłącznie klauzul abuzywnych odnoszących się do mechanizmu indeksacji skutkowałaby tym, że przedmiotowa umowa w dalszym ciągu nadałaby się do wykonania, jednakże w umowie nie zostało w sposób precyzyjny określone oprocentowanie kredytu.

W § 2 ust. 1 umowy wskazano, że oprocentowanie kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosi 7,56 % w skali roku i stanowi sumę marży Banku niezmiennej w okresie trwania umowy w wysokości 2,04% oraz aktualnie obowiązującego indeksu L3 oraz 1,5p.p. do czasu przedstawienia w banku odpisu z księgi wieczystej zawierającego prawomocny wpis hipoteki na rzecz banku. Po przedstawieniu powyższego dokumentu oprocentowanie miało zostać obniżone o 1,25p.p.. Zgodnie z § 8 ust. 2 pkt a umowy indeks L3 dla każdego kwartału kalendarzowego oblicza się jako arytmetyczną średnio stawek LIBOR 3m (dla lokat międzybankowych trzymiesięcznych), obowiązujących w dniach roboczych w okresie od 26 dnia miesiąca zamykającego kwartał poprzedzający ostatni kwartał kalendarzowy do 25 dnia miesiąca kończącego kwartał poprzedni. W umowie łączącej strony nie wskazano jednak jakiej waluty dotyczy LIBOR 3M. Wskaźnik ten jest publikowany osobno dla każdej z walut indeksacyjnych. Jest różny dla każdej z nich w tym samym okresie. W umowie bank nie wskazał, że dotyczy on (...). Nie sposób więc zastosować (...) z tej właśnie waluty. Wobec odpadnięcia mechanizmu indeksacji nie sposób domyślać się tej właśnie waluty, jako źródła odniesienia wskazanej stopy referencyjnej.

Z uwagi na brak sposobu określenia oprocentowania nie jest zachowany element odpłatności umowy kredytu, a ustalone raty w PLN nie dają się wyodrębnić. Eliminacyjny skutek pominięcia klauzul abuzywnych, przy zastosowanych zapisach umownych nie pozwala na dalsze wykonywanie umowy.

Stąd, w ocenie Sądu, umowa zawierająca tego rodzaju postanowienia, po usunięciu mechanizmu indeksacji nie może być wykonywana, w tym również ze względu na treść § 9 ust. 6 umowy „Wszelkie opłaty i prowizje podawane są w walucie do której indeksowany jest kredyt, a ich zapłata odbywa się poprzez doliczenie opłaty do raty, o której mowa w § 10 ust. 2, chyba że strony podejmą odmienne ustalenia w tym zakresie.” Powyższe postanowienie nie wskazuje wprost na rodzaj waluty, lecz jedynie na „walutę do której indeksowany jest kredyt”. W efekcie, usunięcie mechanizmu indeksacji z umowy spowoduje, że kredyt przestaje być indeksowany do waluty obcej, a w umowie nie występuje zapis do którego § 9 ust. 6 umowy odsyła. Z tego względu, strony umowy mogą domyślać się jedynie, że walutą o której mowa to (...). Umowa zawarta pomiędzy konsumentem, a przedsiębiorcą powinna być tak skonstruowana, aby zawierała precyzyjne i zrozumiałe postanowienia. W związku z powyższym należy ostatecznie skonstatować, że nie może być wykonywana, ponieważ główne świadczenie stron – oprocentowanie kredytu nie może zostać określone w sposób jednoznaczny. W takiej sytuacji utrzymanie umowy jest niemożliwe.

Mając na uwadze powyższe rozważania, na podstawie art. 189 k.p.c. przy zastosowaniu art. 385 1 k.c. Sąd ustalił w punkcie I wyroku , że umowa kredytu nr (...) z dnia 23.07.2008 r. zawarta z (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G., łącząca powodów z pozwanym jest nieważna.

Konsekwencją ustalenia nieważności umowy było także rozstrzygnięcie o żądaniu zapłaty zgłoszonym w pkt II pozwu.

Zgodnie z poglądem przyjętym przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7.05.2021 r. w sprawie III CZP 6/21, w przypadku następczej nieważności umowy kredytowej po obu jej stronach powstają odrębne roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Ostatecznie zatem świadczenia te podlegają zwrotowi niezależnie od siebie, bez konieczności badania z urzędu, czy ich wzajemna wysokość prowadzi do powstania stanu wzbogacenia, który byłby miarą zwrotu różnicy między tymi świadczeniami. Sąd Najwyższy nadał wskazanej uchwale moc zasady prawnej, co oznacza, że będzie ona stosowana przez ten sąd również w innych sprawach.

Stąd, mając na uwadze powyższy pogląd Sądu Najwyższego oraz kierując się utartą już w ostatnim orzecznictwie tzw. „teorią dwóch kondykcji”, zakładającą zasądzenie na rzecz kredytobiorcy pełnej sumy kwot spłaconych bankowi z pozostawieniem do osobnego procesu lub do zarzutu potrącenia kwot wypłaconych przez Bank, w pkt II wyroku w całości uwzględnił roszczenie powodów w oparciu o art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., zasądzając od pozwanego na ich rzecz kwotę 89.637,92 zł.

Wprawdzie pozwany zakwestionował powództwo również co do wysokości, jednak nie przedstawił żadnych zarzutów przeciwko wysokości żądań pieniężnych powodów, jak też nie zanegował żadnych twierdzeń powodów leżących u podstaw tych żądań. Dodatkowo zauważyć należy, że żądane kwoty wynikają z zaświadczenia wydanego przez bank, którego treści pozwany nie kwestionował. Nie zachodzą przy tym przesłanki negatywne wymienione w art. 411 k.c., ponieważ powodowie nie wiedzieli, że nie są zobowiązani (gdy świadczyli, początkowo nie zdawali sobie sprawy z prawnej możliwości wzruszenia umowy, a później – wobec niejednolitości orzecznictwa - nie mogli nabrać ani obiektywnego, ani subiektywnego przekonania o uprawnieniu do wstrzymania się ze spłatami), spełnienie świadczeń wobec banku nie czyni zadość zasadom współżycia społecznego, świadczenia nie zostały spełnione w zadośćuczynieniu przedawnionemu roszczeniu i nie były spełniane zanim wierzytelność stała się wymagalna. Dodać należy, że powodowie spełniali świadczenie w obliczu groźby wypowiedzenia umowy kredytowej z wszystkimi surowymi tego konsekwencjami. Trudno też zakładać, by bank otrzymane świadczenia zużył lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.

Z tych przyczyn żądane przez powodów kwoty stanowią świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 k.c. (gdyż świadczonymi na podstawie niedozwolonych postanowień umowy) i podlegają zwrotowi na mocy art. 405 k.c.

Kwoty zasądzone wynikają z zaświadczenia Banku, którego pozwany nie kwestionował. Zwrotowi przez pozwanego, jako świadczenie nienależne, podlegają uiszczone raty kapitałowo odsetkowy oraz uiszczone rzez powodów kwoty uiszczone tytułem ubezpieczenia pomostowego. Te ostatnie z tego powodu, że gdyby umowy nie zawarto, one również nie zostałyby uiszczone.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie od żądanej kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Powodowie domagali się zasądzenia ustawowych odsetek za opóźnienie, od upływu okresu 14 dni od dnia doręczenia pozwanemu wezwania do zapłaty z dnia 25.10.2023r. Wezwanie dotarło do pozwanego w dniu 30.10.2023r. (k. 62). Przyjmując upływ 14 dni wyznaczony wezwaniem do zapłaty, pozwany pozostawał w opóźnieniu w dniu 14.11.2023r.

Sąd nie podzielił ponoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia o zapłatę.

Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 9.07.2018 r., termin przedawnienia roszczeń powoda (niezwiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej) o zwrot nadpłaty świadczenia spełnionego ratalnie (niemającego charakteru świadczenia okresowego, jakim byłby np. czynsz najmu), wynosił 10 lat. Świadczenie nienależne ma charakter bezterminowy, a bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 k.c. zdanie drugie, czyli od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 18.08.2017 r., I ACa 122/17). W przypadku dochodzenia zapłaconych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Zgodnie z wyrokami TSUE z 22.04.2021 r. (C-485/19) i z 10.06.2021 r. (C-6-9/19) oraz w połączonych sprawach od C-776/19 do C-782/19, przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych. Ze wspomnianych wyroków wynika nadto, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (por. art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Z perspektywy czasu należy uznać, że tylko przyczynkiem do dyskusji na temat ważności umów „frankowych” oraz skuteczności ich postanowień, była data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. Ustawa antyspreadowa stanowiła bowiem reakcję na sytuację związaną z nagłym wzrostem kursu waluty szwajcarskiej w stosunku do waluty polskiej i trudności, jakie niektórzy kredytobiorcy zaczęli mieć w spłacie kredytów indeksowanych lub denominowanych do tej waluty, jak również efektem zastrzeżeń co do swobody ustalania kursów wymiany przez kredytodawców, czyli banki. Zgodnie z zapisami tej ustawy nałożono na banki obowiązek wprowadzenia w umowach szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, a nadto umożliwienia kredytobiorcom spłaty bezpośrednio w walucie, a w tym celu bezpłatnego otwarcia i prowadzenia odrębnego rachunku (por. art. 69 ust. 2 pkt 4a i art. 75b pr. bank.). Jednak dopiero rok 2019, który należy potraktować za datę, przed którą nie mógł rozpocząć się termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wywodzonych w umów „frankowych”, przyniósł orzecznictwo TSUE (orzeczenie C-260/18 z 3 października 2019 r. w sprawie D.), a za nim Sądu Najwyższego, korzystne dla kredytobiorców, stanowiące odtąd podstawę masowego zjawiska polegającego na kwestionowaniu kredytów frankowych.

Powodowie zeznali, że o wadliwości swojej umowy dowiedzieli się w 2023 r., po konsultacji z prawnikiem, w związku z czym termin przedawnienia w dniu złożenia przez nich pozwu nie minął jeszcze.

W ocenie sądu jeżeli powód dochodzi pozwem kilku roszczeń to zlicza się ich wartość (art. 21 KPC).Przepis dotyczący tzw. kumulacji przedmiotowej roszczeń, tj. sytuacji, w której powód dochodzi kilku roszczeń od jednego pozwanego (art. 191 KPC) lub w wypadku kumulacji podmiotowej, tj. współuczestnictwa procesowego (art. 72), gdy powód dochodzi różnych roszczeń przeciwko kilku pozwanym. Rozstrzygające znaczenie posiada tu kumulacja roszczeń dochodzonych od strony pozwanej (por. postanowienie SN z 30 kwietnia 1966 r., II PZ 20/66). W ocenie sądu wartość przedmiotu sporu została ustalona przez powoda prawidłowo. Z tego powodu wniosek pozwanego o sprawdzenie wartości przedmiotu sporu oddalono jako niezasadny (k. 196v).

Sąd nie uwzględnił zarzutu zatrzymania zgłoszonego przez pozwanego na podstawie art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c.

Zgodnie z art. 496 k.c. jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Natomiast stosownie do art. 497 k.c. przepis artykułu poprzedzającego stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej. Prawo zatrzymania zatem znajduje zastosowanie również w przypadku nieważności umowy wzajemnej - a taką właśnie jest sporna umowa, wobec czego roszczenie powodów o zapłatę na ich rzecz dochodzonej w pozwie kwoty i roszczenie pozwanego o zwrot kwoty wypłaconego kapitału kredytu, są świadczeniami wzajemnymi. Jednakże zauważyć w tym miejscu należy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 14 grudnia 2023 r. w sprawie C-28/22 wyjaśnił m.in., że skuteczność ochrony przyznanej konsumentom przez dyrektywę 93/13 byłaby zagrożona, gdyby konsumenci ci, powołując się na prawa, które wywodzą z tej dyrektywy, byli narażeni na ryzyko nieotrzymania odsetek za opóźnienie od kwot, które powinny im zostać zwrócone ze względu na nieważność umowy od momentu upływu terminu nałożonego na przedsiębiorcę do wykonania świadczenia, po tym jak przedsiębiorca ten otrzyma wezwanie do zwrotu tych kwot (por. pkt 86 uzasadnienia). W związku z tym stwierdził, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w związku z zasadą skuteczności należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą w sytuacji gdy umowa kredytu hipotecznego zawarta przez przedsiębiorcę z konsumentem nie może już pozostać wiążąca po usunięciu nieuczciwych warunków zawartych w tej umowie, przedsiębiorca ten może powołać się na prawo zatrzymania umożliwiające mu uzależnienie zwrotu świadczeń otrzymanych od tego konsumenta od przedstawienia przez niego oferty zwrotu świadczeń, które sam otrzymał od tego przedsiębiorcy, lub gwarancji zwrotu tych ostatnich świadczeń, jeżeli wykonanie przez tego samego przedsiębiorcę tego prawa zatrzymania powoduje utratę przez rzeczonego konsumenta prawa do uzyskania odsetek za opóźnienie od momentu upływu terminu nałożonego na danego przedsiębiorcę do wykonania świadczenia po tym, jak przedsiębiorca ten otrzyma wezwanie do zwrotu świadczeń zapłaconych mu w wykonaniu tej umowy.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, zauważyć należy, że uwzględnienie przez sąd zarzutu zatrzymania prowadziłoby do sytuacji, w której od pozwanego nie zasądzono by na rzecz powodów odsetek, ponieważ istota instytucji zatrzymania polegać ma na tym, że do czasu zaoferowania przez powodów zwrotu kwoty wypłaconego kredytu pozwany nie pozostawałby w opóźnieniu. Skuteczne powołanie się na zarzut zatrzymania pociąga za sobą ustanie po stronie banku opóźnienia w zapłacie dochodzonego roszczenia - świadczenia wzajemnego powodów, co uchyla obowiązek zapłaty odsetek za opóźnienie na podstawie art. 481 k.c. Uwzględnienie zarzutu zatrzymania i zasądzenie jednocześnie na rzecz powodów odsetek za opóźnienie wzajemnie się wyklucza, a ponadto może doprowadzić do niekorzystnej dla pozwanego sytuacji, w której powodowie, chcąc uzyskać z tytułu odsetek większą kwotę, sami ociągaliby się z zaoferowaniem pozwanemu zwrotu kwoty wypłaconego im kredytu.

Zauważyć również należy, że w uzasadnieniu wyroku z dnia 20.12.2023 r. w sprawie I CSK 2666/23 Sąd Najwyższy wyjaśnił, że choć co do zasady skorzystanie z instytucji zarzutu zatrzymania jest możliwe również w odniesieniu do roszczeń wynikających z kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej, to jednak jeśli obie wierzytelności istnieją i są jednorodzajowe (obie strony są zobowiązane do wzajemnego spełnienia świadczeń pieniężnych), to w Kodeksie cywilnym przewidziano dalej idącą instytucję, a mianowicie potrącenie wzajemnych wierzytelności (art. 498 i nast. k.c.). Wówczas nie zastrzega się prawa zatrzymania ze względu na możliwość skorzystania z instytucji potrącenia.

Należy przytoczyć także postanowienie TSUE z dnia 08.05.2024r. C-424/22 o treści „art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą w kontekście stwierdzenia nieważności zawartej przez instytucję bankową z konsumentem umowy kredytu hipotecznego z uwagi na nieuczciwy charakter niektórych warunków tej umowy powołanie się przez tę instytucję na prawo zatrzymania prowadzi do uzależnienia przysługującej konsumentowi możliwości uzyskania przez niego zapłaty kwot, które zasądzono od wspomnianej instytucji ze względu na skutki restytucyjne wynikające ze stwierdzenia nieuczciwego charakteru tych warunków, od równoczesnego zaofiarowania przez rzeczonego konsumenta zwrotu albo zabezpieczenia zwrotu całości świadczenia otrzymanego od tej samej instytucji przez konsumenta na podstawie wspomnianej umowy, niezależnie od spłat dokonanych już w wykonaniu tej umowy.

W ocenie Sądu nic nie stoi na przeszkodzie, aby pozwany w przypadku ewentualnego prawomocnego stwierdzenia przez sąd nieważności zawartej pomiędzy stronami umowy skorzystał we właściwym czasie z zarzutu potrącenia, skutkiem czego będzie umorzenie wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 §1k.p.c. poprzez obciążanie pozwanego obowiązkiem ich zwrotu na rzecz powodów w całości, stosownie do wyniku procesu. Z tego względu Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwoty po 5.967,00zł , o czym orzekł w punkcie IV wyroku . Koszty procesu po stronie powodów obejmowały uiszczoną opłatę od pozwu (1.000 zł), opłatę od pełnomocnictwa (34 zł), wynagrodzenie pełnomocnika (radca prawny) w stawce wynikającej z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (10.800,00 zł) oraz opłatę od wniosku o sporządzenia uzasadnienia postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia. Łączną kwotę kosztów 11.934,00zł zasądzono na rzecz powodów po ½ części, stosowanie od poglądu wyrażonego w orzeczeniu SN III CZP 54/23.

Sędzia del. Marzena Żywucka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dagmara Wietrak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Marzena Żywucka
Data wytworzenia informacji: