I C 331/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-01-04
Sygn. akt: I C 331/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 stycznia 2024 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
sędzia Wojciech Wacław |
Protokolant: |
sekr. sąd. Justyna Szubring |
po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2023 r. w Olsztynie
na rozprawie
sprawy z powództwa M. K., E. R.
przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w G.
o zapłatę
I oddala powództwo;
II nie obciąża powodów kosztami procesu na rzecz pozwanego.
I C 331/22
UZASADNIENIE
Powodowie M. K. i E. R. wnieśli o zasądzenie na ich rzecz kwoty 346 958,43 zł wraz ze wskazanymi w pozwie odsetkami z uwagi na nieważność spornej umowy kredytowej nr (...) z dnia 15 marca 2005 r., nadto zasądzeni kosztów procesu.
W uzasadnieniu swych żądań w zakresie podstaw nieważności powodowie wskazali, iż kwestionowane pozwem postanowienia przewidują, iż Kredytobiorca zobowiązuje się dokonywać spłaty kredytu, w wysokościach i terminach podanych w Załączniku nr 1 do Umowy - kalendarzu spłat na rachunek Banku. Kwoty wskazane w kalendarzu spłat podane są w walucie kredytu, zaś spłaty dokonywane będą przez Kredytobiorcę w złotych, po uprzednim przeliczeniu spłat wg kursu (...) Banku S.A. (kursu Banku). Kurs Banku przy tym jest to średni kurs złotego w stosunku do waluty kredytu opublikowany w danym dniu w prasie przez NBP, powiększony o zmienną marżę kursową Banku. Marża kursowa może ulegać zmianom i jest uzależniona od rozpiętości kursów kupna i sprzedaży waluty kredytu na rynku walutowym.
Dalej za wyrokiem (...) z dnia 3 sierpnia 2012 r., sygn. akt XVII AmC 5344/11 powodowie wskazali, iż niezbędny jest mechanizm precyzyjnego określania kursów walut tak, aby konsument miał pełną informację w jaki sposób kursy te są ustalane. Nie znajdują żadnego uzasadnienia twierdzenia pozwanego, że nie jest możliwe skonstruowanie wymogu niezmienności wszelkich parametrów wpływających na wysokość zobowiązania, w szczególności marży Banku na transakcjach walutowych, jak i wyliczenie wszystkich przesłanek ewentualnych zmian w tym zakresie, bowiem należy liczyć się z okresami wzrostu gospodarczego, okresami stagnacji, kryzysami itd., co z kolei przekłada się na zmiany kursów walutowych i wysokość zobowiązania kredytowego. Klauzule pozwanego zawarte w przedmiotowej umowie są analogiczne do zakazanych już klauzul i w związku z tym w ramach kontroli indywidualnej można stwierdzić ich abuzywność.
Pozwany w swoim wzorcu umowy kredytowej zawarł postanowienia wskazujące, że ustalanie kwoty zarówno wypłaconego kredytu jak i poszczególnych rat w przyszłości będzie następować w oparciu o tabele kursowe - postanowienia § 7 ust. 2, §10 ust. 6 oraz §17 ust. 1 umowy. Tabele kursowe Pozwanego nie były znane w chwili zawarcia umowy a ustalane miały być jednostronnie przez Pozwanego w oparciu o niejasne kryteria pozwalające Pozwanemu w sposób dowolny kształtować wysokość poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych, a w konsekwencji i całego roszczenia. Nie zawierały one jasnej i jednoznacznej informacji, z której wynikałoby, że wyrażenie salda kredytu w walucie obcej prowadzi do możliwych wahań (codziennych) wysokości zadłużenia wyrażonego w złotych polskich, tj. wysokości świadczenia, którego spełnienie zwolni kredytobiorcę z zobowiązania, jak również, że takie wahania nie są w żaden sposób ograniczone, w związku z czym przy wzroście kursu, wysokość świadczenia pozostałego do spłaty wyrażonego w złotówkach, nie maleje wraz ze spłatą kolejnych rat, ale rośnie. Dlatego też szczególnie istotne staje się odpowiednie poinformowanie kredytobiorców o tym ryzyku. Informacja ta powinna opierać się na jasnej i niewprowadzającej w błąd informacji o tym, że kurs waluty obcej może wzrosnąć w sposób nieograniczony - nawet jeśli jest to ryzyko czysto teoretyczne. Równocześnie należałoby wyraźnie poinformować konsumenta, że przewidywanie kursów walut w perspektywie kilku dziesięcioleci jest niemożliwe. Połączone to powinno być z przykładowym wskazaniem w jaki sposób zmiany kursów walut wpłyną na wysokość świadczeń należnych w przyszłości - zarówno w odniesieniu do rat kredytu jak i całości kwoty pozostającej do spłaty, jednak wskazanie powinno odnosić się do konkretnej umowy, jej warunków, a w szczególności wysokości kredytu. Należyta informacja o ryzyku kursowym nie może opierać się na założeniu, że każdy rozważny kredytobiorca świadomy jest, że kursy walut są zmienne. Istotne bowiem jest nie to, że kursy walut ulegają zmianie, a to jakie są skutki takich zmian dla wysokości świadczeń stron oraz jakie są ich granice. Nawet rozważny konsument nie jest profesjonalistą, który powinien posiadać wiedzę i umiejętności w dziedzinie analiz ekonomicznych lub finansowych, czy też wiedzę o historycznych zmianach kursów walut. Przy ocenie ryzyka kursowego jest w pełni uprawniony do opierania się na informacji z banku. Dlatego ma właśnie prawo do rzetelnej informacji, która nie będzie go wprowadzać w błąd. W ocenie strony powodowej pozwany nie wywiązał się z powyższych obowiązków.
Z zapisów zawartych w umowie nie wynika w jaki sposób pozwany Bank ustala zarówno kurs Waluty CHF jak i oprocentowanie kredytu.
Należy wskazać, że w chwili zawarcia umowy kredytowej na okres 360 miesięcy, Powodowie nie byli w stanie choćby w przybliżeniu oszacować jak będzie kształtowała się wysokość jej zobowiązania i to nie tylko za kilka lat ale już za kilka najbliższych miesięcy. Dość powiedzieć, że i obecnie nie są w stanie tego zrobić, albowiem nie są znane podstawowe kryteria mechanizmu zmiany oprocentowania.
Po ustaleniu, że postanowienia dotyczące waloryzacji znajdujące się w § 7 ust. 2, §10 ust. 6 oraz § 17 ust.1 umowy kredytowej określają główny przedmiot umowy, za stwierdzeniem ich abuzywności przemawia brak ich jednoznaczności. Niejasne sformułowanie treści klauzul waloryzacyjnych, nie pozwoliło nawet na wskazanie w zawieranej Umowie konkretnej kwoty CHF, która będzie wypłacona.
Umowa zawarta przez strony nie zawierała żadnych kryteriów ustalania przez Bank kursu franka szwajcarskiego dla potrzeb przeliczenia kwoty kredytu udzielonego Powodom na walutę CHF. Strona Powodowa jako konsument nie miała możliwości weryfikacji sposobu działania banku tworzącego tabelę kursów, stosowanych kryteriów ustalania kursów i ich wpływu na kształt tabeli, a w konsekwencji nie mogła ocenić jakie konsekwencje ekonomiczne będzie miało dla niej wyznaczenie przez bank określonej wysokości kursu.
W rezultacie należało przyjąć, że zakwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowne wprowadzające mechanizm indeksacji zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny. Tym samym, poprzez niejasne sformułowań e mechanizmu waloryzacji kredytu oraz oprocentowania, strona nie miała wiedzy na temat dokładnej wysokości swojego zobowiązania na dzień podpisania umowy. Nie chodzi bowiem tylko o ogólną wiedzę, że kursy walut zmieniają się, ale o uwidocznienie, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływających z umowy konsekwencji ekonomicznych, w tym przyjęcia przez kredytobiorcę ryzyka kursowego, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku dewaluacji waluty.
Takie formułowanie postanowień umownych w relacjach z konsumentami zakwestionował Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (sygn. akt XVII AmC 1531/09).
Nie ma przy tym znaczenia okoliczność, że tabele kursów walut nie są przez pozwanego sporządzane specjalnie na potrzeby waloryzacji świadczeń kredytobiorców, ale mają generalny charakter i odnoszą się do całej działalności Banku.
W odpowiedzi na pozew pozwany Bank wniósł o oddalenie powództwa. W jego ocenie analiza pozwu stanowi, iż strona za pomocą ogólnikowych twierdzeń wykazuje próbę obciążenia Pozwanego konsekwencjami podjętymi przez nią decyzji co do rodzaju zaciągniętego kredytu oraz sposobu jego spłaty.
Dalej wskazał, iż w sprawie nie zachodzi sytuacja z „klasyczną" sprawą frankową, w której kursy przeliczeniowe byłyby ustalane w sposób arbitralny na podstawie enigmatycznej tabeli banku. Wzorzec Umowy Kredytu zawieranej przez Bank (w odróżnieniu od innych umów kredytów walutowych, analizowanych w podobnych sporach) zawiera bowiem transparentne i jasne postanowienia dotyczące indeksacji oraz przeliczenia wartości waluty obcej, i odsyła wprost do obiektywnych i niezależnych od stron kursów średnich NBP.
W realiach sprawy nie zostały też spełnione przesłanki, które uzasadniałyby:
- stwierdzenie nieważności Umowy Kredytu w całości lub bezskuteczności poszczególnych jej postanowień;
- stwierdzenie, żeby którekolwiek z postanowień Umowy Kredytu były sprzeczne z przepisami ustawy Prawo bankowe, miały na celu obejście ustawy lub naruszały zasady współżycia społecznego, bądź były sprzeczne z dobrymi obyczajami bądź też były sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego (art. 58 § 1-3 k.c.) lub były abuzywne (art. 385(1) par.1 k.c.).
Pozwany zaprzeczył też wszelkim twierdzeniom zawartym w pozwie oraz załączonych do niego dokumentach, których wyraźnie nie przyznaje, kwestionując w całości dochodzone roszczenie tak co do zasady, jak i co do wysokości. Pozwany wyraźnie zaprzecz następującym okolicznościom:
a) braku możliwości negocjowania przez stronę powodową warunków umowy w trakcie trwania procedury kredytowej czy też wpływania na jej treść;
b) rzekomemu niewypełnieniu obowiązków informacyjnych przez Bank zarówno w toku czynności poprzedzających zawarcie Umowy kredytu jak i w trakcie jej zawierania w. zakresie dotyczącym ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu indeksowanego, zmian kursu walutowego i związaną z tym zmianą wysokości kwoty zaciągniętego zobowiązania i rat kapitałowo-odsetkowych;
c) braku indywidualnego uzgodnienia między stronami postanowień umownych dotyczących klauzul indeksacyjnych;
d) ukształtowania treści umowy w sposób niejednoznaczny a także sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszający interesy strony powodowej;
e) dowolności Banku w kształtowaniu tabeli kursowej.
Określenie, w jaki sposób (z czyich tabel lub notowań) ustalany będzie kurs CHF, ma charakter wykonawczy w stosunku do podstawowego ustalenia stron, jakim jest powiązanie wysokości kredytu i spłat z kursem waluty obcej. CHF jest bowiem dobrem pozostającym w powszechnym obrocie, którego kurs średni jest m.in. codziennie publikowany przez Narodowy Bank Polski w sposób wiążący strony stosunków cywilnoprawnych w braku odmiennej umowy (por. art. 358 k.c.).
Sąd ustalił co następuje:
Pozwany jest następcą prawnym (...) Banku S.A. z siedzibą w G.. (ok. bezsporna)
Powodowie w dniach 31 12 2004 r. oraz 9 marca 2005 r. podpisali wnioski o udzielenie kredytu hipotecznego w (...) S.A. Jako wnioskowaną kwotę kredytu wskazali 340 000,- zł. Zaznaczyli też, że wnioskują o kredyt udzielony w PLN, indeksowany kursem CHF.
(dowód: wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego k. 86)
W wyniku powyższego, w dniu 16 03 2005 r. powodowie zawarli z (...) Bank S.A. w G. umowę kredytu w kwocie 344 080,00 zł, indeksowanego kursem CHF, przeznaczonego na pokrycie części kosztów zakupu nieruchomości i kosztów budowy domu mieszkalnego remontu. (§ 1 ust. 1 i 2 umowy - k. 90).
W § 1 ust. 1 zd. 3 umowy wskazano, że w dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli Kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17, następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli Kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17 (§ 1 ust. 1 zd. 3 umowy k. 90).
Oprocentowanie kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosiło 3,650 % jako suma marży Banku niezmiennej w okresie trwania umowy w wysokości 2,920 % i aktualnie obowiązującego indeksu L3 opisanego w § 8 umowy oraz 2% p.p. do czasu przedstawienia odpisu z księgi wieczystej zawierającej prawomocny wpis hipoteki (§ 2 ust. 1 i 2 umowy k. 90).
W § 7 ust. 2 umowy przewidziano, że każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich zostanie przeliczona na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez bank (k. 91).
Stosownie do § 9 ust. 7 umowy, wszelkie opłaty i prowizje podawane były w walucie do której indeksowany jest kredyt a ich zapłata odbywała się poprzez doliczenie opłaty do raty o której mowa w § 10 ust. 2, chyba, że strony podejmą odmienne ustalenie w tym zakresie (k. 91v).
Spłata kredytu miała następować z odsetkami nie później niż w tym samym dniu kalendarzowym każdego miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu. Spłata kredytu miała być dokonywana w ratach obejmujących łącznie część spłacanego kredytu oraz naliczone i należne stosownie do § 2 odsetki (§ 10 ust. 1, § 10 ust. 2 k. 91-92).
Zgodnie z § 10 ust. 6 umowy rozliczenie każdej wpłaty, miało następować według kursu sprzedaży waluty, do której jest indeksowany kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wpływu środków do Banku (k. 92).
Tabela kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. zgodnie z § 17 umowy przewidywała, że:
a) do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku, obowiązujące w dniu dokonania transakcji,
b) kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna,
c) kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży,
d) do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych, udzielanych przez (...) Bank S.A. stosowało się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże (...) Bank S.A. określone w ust 5 § 17.
Tenże ust. 5 § 17 zaś stanowił, iż marże są ustanawiane raz na miesiąc a wyliczenie ich polega na obliczeniu różnicy pomiędzy średnimi kursami złotego do danych walut ogłoszonych w tabeli kursów średnich NBP w przedostatnim dniu roboczym miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż, a średnią arytmetyczną z kursów kupna/sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych z pięciu Banków na ostatni dzień roboczy miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż, przy czym wyżej wymienione Banki to: (...) SA, (...) SA, Bank (...) SA, (...) Bank (...) SA.
W razie zaprzestania przez którykolwiek z Banków ogłaszania stosownych kursów kredytujący Bank miał podjąć decyzję o dołączeniu do listy Banków referencyjnych innego banku., co nie wymagało odrębnego aneksu.
(§ 17 - k. 94)
Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku określane były przez bank po godz. 15:00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane są w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Bank S.A. (www. gemoneybank.pl.) (k. 94).
Prawnym zabezpieczeniem spłaty kredytu było m.in. ustanowienie na nieruchomości opisanej w § 3 umowy, hipoteki kaucyjnej w złotych polskich do wysokości stanowiącej 170% kwoty kredytu określonego w § 1 ust. 1 (§ 12, § 3 ust. 2 a Umowy).
Tożsamy sposób ustalania kursów był sformułowany w Załączniku do Uchwały Zarządu kredytującego Banku z 26 03 2003 r. (k. 102-103)
Zostało to powtórzone w 2009 r. w Decyzji z dnia 11 12 2009 r. w pozwanym Banku. (k. 104)
Kredyt został uruchomiony zgodnie z treścią umowy w walucie PLN i w tej walucie spłacany (zaśw. k. 28 i nast).
Powodowie potrzebowali środków finansowych na cele, których realizacja wymagała środków w PLN i potrzebowali na ten cel środków w PLN.
Zdecydowali się na kredyt powiązany z walutą CHF, gdyż był znacznie korzystniejszy niż kredyt złotowy, Środki z kredytu powodowie otrzymali w PLN i w tej walucie go początkowo spłacali spłacają. Powodowie nie mieli możliwości negocjowania warunków umowy, podpisali ją w kształcie przedstawionym przez bank.
Powodowie, pouczeni o konsekwencjach uznania umowy za nieważną, podtrzymali powództwo, godząc się na te konsekwencje.
(dowód: przesłuchanie powodów)
W okresie wskazanym w pozwie tj. do dnia wniesienia powództwa powodowie uiścili na rzecz pozwanego Banku kwotę 346 958,43 PLN. (okol. niezaprzeczona, zestawienie spłat j.w.)
Sąd zważył co następuje:
W świetle tak ustalonego powyżej stanu faktycznego, żądanie zapłaty oparte wyłącznie na nieważności umowy podlegało oddaleniu.
Sąd ustalił przy tym stan faktyczny na podstawie dokumentów, które nie były kwestionowane przez żadną ze stron postępowania, oraz zeznań powodów które to jako rzeczowe i faktycznie spójne, znajdowały swe oparcie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym.
Jeśli zaś chodzi o zeznania świadka strony pozwanej – te niewiele wniosły do sprawy z uwagi na ich ogólnikowy charakter dotyczący procedur bankowych w ogólności , stąd też ich przydatność procesowa jest znikoma, jeśli nie żadna.
Między stronami bezsporny był przy tym fakt zawarcia umowy kredytu o określonej treści, którą to obrazują załączone do pozwu i odpowiedzi na pozew kopie umowy i innych dokumentów.
Strony natomiast od początku inaczej interpretowały charakter umowy jak i jej skutki (lub ich brak) w kontekście choćby zawartych w umowie klauzul indeksacyjnych oraz wypełnienia innych warunków jakie ważna umowa kredytowa winna spełniać, bądź jakie winny spełniać poszczególne jej postanowienia, również w kontekście zarzucanej pozwem ich „niedozwoloności” z art. 385 1 kc.
Strona pozwana bowiem konsekwentnie wskazywała, że umowa zawarta pomiędzy stronami postępowania jest ważna i nie zawiera niedozwolonych postanowień umownych w świetle art. 385 1 § 1 k.c. Jednocześnie pozwany podniósł, że brak jest podstaw do uznania, iż kwestionowane postanowienia kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażącą naruszają ich interesy.
Na poparcie swego stanowiska pozwany przy tym przywołał liczne orzecznictwo sądów powszechnych, a także SN, nadto liczne poglądy doktryny, wskazując na szeroką akceptację tego rodzaju konstrukcji umów jak i zawartych w nich klauzul indeksacyjnych.
Jednocześnie konsekwentnie kwestionował twierdzenia i ocenę strony powodowej co do abuzywności zawartych w umowie postanowień.
W ocenie Sądu przedstawiona przez pozwanego argumentacja mogła ostatecznie w stanie faktycznym tej konkretnej sprawy odnieść zamierzony skutek zarówno co do konstrukcji umowy jako takiej, tylko z tego powodu, że zawiera klauzule indeksacyjne, jak i co do braku niedozwolonego charakteru przywołanych w pozwie postanowień i konsekwencji powyższego.
W celu ustalenia czy żądanie powodów jest zasadne, a jeśli tak to w jakiej części, należało dokonać oceny umowy w pierwszej kolejności w zakresie tego, czy zawarta umowa z uwagi na zawarty w niej tylko mechanizm indeksacyjny, z założenia wypełnia warunki umowy ważnej, w razie zaś uznania iż wypełnia, czy występują w niej postanowienia, które są abuzywne i jakie są tego dalsze konsekwencje.
Strona powodowa upatrywała nieważności umowy kredytowej przede wszystkim w sprzeczności z podstawowymi regulacjami, w tym elementami konstrukcyjnymi umów zawartymi w przepisach prawa bankowego, a nadto w zawarciu w niej postanowień niedozwolonych, których eliminacja pozbawiałaby umowę wiążących zasad dokonywania rozliczeń pomiędzy stronami, w tym zasady według której następuje przeliczenie wypłaconego w PLN kredytu na walutę szwajcarską dla wyliczenia salda w CHF, a także zasady, czy kursu według którego wpłacane w PLN raty byłyby przeliczane na CHF i zaliczane na poczet salda w wyrażonego w CHF.
W szczególności wskazała, iż tożsame klauzule zostały uznane za niedozwolone przez (...).
Sąd w toku niniejszego postępowania podzielił ostatecznie argumentację dotyczącą tego, iż zastosowana konstrukcja zawartej umowy, odpowiada w realiach niniejszej sprawy ogólnie przyjętej konstrukcji umów kredytowych, również doszedł do przekonania iż zawarte w niej klauzule indeksacyjne nie noszą cech abuzywności w rozumieniu art. 385 1 kc .
Przypomnieć tu należy, iż zgodnie z art. 69 ust. 1 i 3 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe, w ramach tej umowy bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
W ustępie 2 przywołanego przepisu, ustawodawca wskazał też na zasadnicze elementy konstrukcyjne umowy kredytowej wśród których wyróżnia się między innymi kwotę i walutę kredytu oraz cel na który kredyt został udzielony i z tej definicji należało wyjść oceniając ważność umowy jako takiej.
Jak wynika z treści zawartej pomiędzy stronami umowy, stosownie do jej postanowień, strony umówiły się, że kwota kredytu w wysokości wskazanej w umowie w PLN, czyli wyrażona w walucie polskiej, po uruchomieniu kredytu zostanie w drodze indeksacji przeliczona na walutę franka szwajcarskiego i oprocentowana w sposób właściwy dla tej waluty. Znane są zatem strony umowy, kwota oraz waluta kredytu (w złotych), cel na jaki został on udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany (suma stałej marży i stopy 3M Libor) oraz inne niezbędne warunki umowne mniej istotne, lecz typowe dla tego rodzaju kredytu.
Jakkolwiek też przeliczenie dotyczące indeksacji następowało z zastosowaniem tabeli kursów obowiązującej w pozwanym Banku ( w istocie poprzez ustalaną marżę), skutkiem tego zastosowania nie jest jednak, wbrew stanowisku strony powodowej, unicestwienie czy unieważnienie umowy w całości.
Umowa stron zawiera bowiem - jak już wspomniano - elementy przedmiotowo istotne, które mieszczą się w konstrukcji umowy kredytu bankowego i stanowi co do zasady jej dopuszczalny oraz akceptowalny przez ustawodawcę wariant, o czym świadczy choćby treść wprowadzonego (co prawda poniewczasie) art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego oraz wprowadzenie art. 75b prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26.08.2011 r.
Jakkolwiek też zmiana ta nie obowiązywała w czasie zawarcia umowy, to jednak stanowi wyraz „ustawowego” i tym samym jak należy uznać z tego punktu widzenia, wiążącego zapatrywania co do tego, iż samo odniesienie bieżącej wysokości świadczenia kredytowego do waluty obcej w zakresie ustalenia salda i spłaty kredytu, co do zasady nie jest sprzeczne z jego normatywną treścią i istotą.
Jest to nadto konstrukcja dopuszczalna na podstawie art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego, jej istota polegała bowiem na stworzeniu przez Bank możliwości wykorzystania przez kredytobiorców określonej kwoty pieniędzy w walucie polskiej z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie jej równowartości z dodatkowym zastosowaniem miernika indeksacyjnego w postaci kursu waluty szwajcarskiej.
Takie też rozwiązanie znajduje potwierdzenie w art. 358 1 k.c., który w § 2 wprost przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości, przy czym w orzecznictwie sądowym zgodnie przyjmuje się, że w omawianym przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca (por. wyroki SN w sprawie I CSK 4/07, I CSK 139/17, uzasadnienie wyroku SN w sprawie V CSK 339/06).
Jak wynika z wniosku kredytowego, powodowie wnosili o udzielenie kredytu w PLN, ale określonego (indeksowanego) w walucie szwajcarskiej. Z kolei w podpisanej umowie jasno określono, że Bank ma postawić do ich dyspozycji na spłatę innych kredytów kwotę PLN, zaś powodowie mieli w terminach poszczególnych rat zwracać kredyt wyłącznie w walucie polskiej, w kwocie stanowiącej równowartość każdoczesnej raty wyrażonej w walucie szwajcarskiej (po odpowiednim, uprzednim przeliczeniu).
Oznaczało to, że choć walutą zobowiązania kredytowego był złoty, tak jak walutą jego wykonania przez powodów miał być PLN, saldo „początkowe” i każda rata miała być odpowiednio „indeksacyjnie” odniesiona do kursu waluty na dzień wypłaty, każdoczesnej wysokości raty i kursu waluty na dzień spłaty.
Jest zatem oczywistym, iż sporna umowa zawiera niezbędne elementy konstrukcyjne umowy kredytu bankowego, stanowiąc tym samym jeden z wariantów umowy nazwanej, o której wcześniej była mowa, niesprzeczny z obowiązującymi w tej mierze przepisami prawa bankowego i kodeksu cywilnego.
Jeśli zaś ewentualnie chodzi o związane z indeksacją, niewątpliwie z istoty swej występujące ryzyko zmiany kursu waluty przyjętej jako miernik wartości świadczenia, z zasady może mieć ono efekt „obosieczny” w tym znaczeniu, iż w zależności od zwyżki lub zniżki kursu będzie niosło ze sobą konsekwencje negatywne dla jednej lub drugiej strony, nie zaś wyłącznie dla kredytobiorcy, co szerszego uzasadnienia z przyczyn oczywistych nie wymaga.
Tym samym i w tej płaszczyźnie nie sposób przyjąć, by z założenia konstrukcja umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej była sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego równomiernie obciąża obie strony.
Skoro zatem sama indeksacja do CHF stanowi co do zasady jednoznacznie sformułowany i tym samym prawnie dopuszczalny element mający wpływ na wysokość świadczenia głównego umowy (tak stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajęte w wyroku z dnia 3.10.2019 r. w sprawie C-260/18 na tle wykładni dyrektywy 93/13/EWG i podtrzymany tam pogląd dotyczący natury klauzul wymiany czyli dotyczących kursów walutowych stosowanych do rozliczeń umów kredytowych, które wprowadzając do umów kredytowych ryzyko kursowe, określają faktycznie główny przedmiot umowy - pkt 44 powołanego wyroku) - nie może ona sama przez się i z założenia stanowić podstawy nieważności umowy.
Inną natomiast sprawą jest to czy, oraz jaki efektywny wpływ na możliwość zachowania prawnej skuteczności umowy wywierają klauzule wskazywane w pozwie jako niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 kc.
Zgodnie z art. 385 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne).
Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nieuzgodnione zaś są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
Warunkiem koniecznym zatem, by uznać postanowienia za niewiążące konsumenta w rozumieniu powołanego przepisu jest uprzednie ustalenie, iż po pierwsze, ukształtowano nimi prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, po wtóre rażąco naruszono nimi jego interesy.
Analiza spornej umowy w tym zakresie nie daje jednak wbrew zapatrywaniu strony powodowej podstaw dla uznania, by umowny sposób indeksacji i postanowienia ją obrazujące wypełniały wzmiankowane kryteria abuzywności.
W pierwszej kolejności wskazać należy, iż brak jest podstaw do przyjęcia, iż mechanizm ustalania przez Bank kursu CHF przewidziany w umowie we wskazanych przez powodów postanowieniach pozostawiał Bankowi swobodę w ustalaniu kursu dla potrzeb przeliczenia kwoty kredytu na walutę CHF, bowiem umowa miała nie zawierać kryteriów ustalania kursów i Bank mógł „w zasadzie dowolnie określić kursy walut Tabeli kursów” (por. pozew k.13).
Przeciwnie, w treści § 17 w sposób wyraźny i w pełni weryfikowalny wskazano kurs NBP jako jeden z oczywiście obiektywnych faktorów składających się na kurs bankowy, tak jak określono w sposób jednoznaczny, ścisły, oraz autonomiczny wobec woli i decyzji kredytującego Banku algorytm ustalania wysokości marży jako drugiego z umownych faktorów tego kursu.
Ten drugi składnik zarówno pod względem znaczeniowym jak i matematycznym jest skonstruowany sposób ścisły i wręcz drobiazgowy (do czwartego miejsca po przecinku - ust. 7 § 17) pozwala też ustalić marże za poszczególne okresy i poddać się pełnej i ścisłej rachunkowej weryfikacji, nawet dla osoby bez wiedzy księgowej.
Co najważniejsze, brak tu jakiegokolwiek elementu dyskrecjonalnej swobody Banku w potencjalnym, „cząstkowym” choćby kształtowaniu marży, skoro stosowna średnia wartość jest tu wyliczana w oparciu kursy innych niż kredytujący banków.
Warto jedynie zauważyć, iż faktycznie w okresie późniejszym (co wiadomo Sądowi z urzędu z innych spraw), G. M. Bank stosował inne klauzule dające mu faktycznie możliwości o jakich mowa w pozwie.
Późniejsza bowiem treść tych umów w § 17 zawierała zapis, iż
1) do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku, obowiązujące w dniu dokonania transakcji,
2) kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna,
3) kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży,
4) do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych, udzielanych przez (...) Bank S.A. stosowało się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże (...) Bank S.A.,
5) obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku określane były przez bank po godz. 15:00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane są w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Bank S.A. (www. gemoneybank.pl.)
Jest to zatem kolosalna różnica w zakresie wyposażenia Banku w umowne uprawnienie do nieskrępowanego kształtowania wysokości kursów przeliczeniowych, co jest obecnie przyczynkiem dla ustalania abuzywności tego postanowienia w nowym brzmieniu (tj. § 17) i eliminacji jego treści z umów przez sady powszechne.
Taka sytuacja jednak w na tle niniejszej sprawy jak już to szczegółowo wcześniej wyłuszczono nie zachodzi.
Dlatego też w braku „niedozwoloności” w rozumieniu art. 385 1 kc wzmiankowanej klauzuli, brak jest podstaw do eliminacji mechanizmu indeksacji i tym samym ustalenia upadku (nieważności) całej umowy.
Stąd też, przy braku innych przesłanek nieważności wyłącznie z uwagi na dozwoloną co do zasady indeksację (co omówiono szczegółowo na wstępie rozważań) orzeczenie oddalające żądanie jak w pkt I.
O kosztach procesu orzeczono po myśli art. 102 kpc.
Powodowie mogli bowiem tkwić w uzasadnionym przekonaniu, iż ich żądanie jest zasadne, skoro statystyczna powtarzalność wygranych spraw „frankowych” z (...) jest powszechnie znana, zaś niniejsza sprawa jest z uwagi na treść umowy (co zresztą wskazał sam pozwany) sprawą nietypową i pomimo pozornego podobieństwa od innych odmienną.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Wojciech Wacław
Data wytworzenia informacji: