Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 478/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-07-25

Sygn. akt: I C 478/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lipca 2024 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym: Przewodniczący sędzia Rafał Kubicki

Protokolant: sekretarz sądowy Karolina Tyc

po rozpoznaniu w dniu 18 lipca 2024 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko G. M. i M. M.

o zapłatę i zmianę wysokości świadczenia z żądaniem ewentualnym zapłaty

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powoda solidarnie na rzecz pozwanych kwotę 10.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za okres od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia o kosztach procesu do dnia zapłaty.

sędzia Rafał Kubicki

Sygn. akt I C 478/24

UZASADNIENIE

Powód (...) Bank (...) S.A. w W. wniósł przeciwko G. M. i M. M. o:

1.  zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kwoty 300.000 zł tytułem zwrotu kapitału kredytu udostępnionego powodom na podstawie zawartej przez strony umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) Nr (...) z 8 lutego 2008 r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 8 marca 2024 roku do dnia zapłaty na podstawie art. 410 w zw. z art. 405 k.c.

2.  zmianę wysokości świadczenia powoda w postaci wypłaconego pozwanym na podstawie ww. umowy kredytu kapitału kredytu w związku z istotną zmianą siły nabywczej pieniądza w czasie i ukształtowanie go na poziomie 379.145,71 zł oraz zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 79.145,71 zł tytułem zwrotu kwoty należnej powodowi ponad nominalną kwotę kapitału kredytu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 8 marca 2024 roku do dnia zapłaty na podstawie art. 358 1 § 3 k.c.,

ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia żądania zgłoszonego w pkt 2,
wniósł o:

3.  zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kwoty 79.145,71 zł tytułem zwrotu kwoty należnej powodowi ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony umowy kredytu
w związku ze zmianą wartości pieniądza w czasie i tym samym zmianą wysokości świadczenia banku wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 8 marca 2024 roku do dnia zapłaty na podstawie art. 410 w zw. z art. 405 k.c. lub innych powszechnie obowiązujących przepisów prawa.

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości, kwestionując je co do zasady i wysokości. Zaprzeczyli między innymi temu, że to kredytobiorca jest winny ewentualnych strat sektora bankowego powstałych na wskutek zredagowania przez te banki wzorca umowy w sposób sprzeczny z prawem stanowionym oraz, że wysokości dochodzonych roszczeń w zakresie żądania wynagrodzenia za korzystanie z kapitału czy też waloryzacji sądowej jest udowodniona, a także że ryzykiem hipotetycznego spadku siły nabywczej pieniądza był obarczony bank - przeciwnie: ryzykiem tym na przestrzeni lat był również obarczony kredytobiorca, bowiem jego nienależne świadczenia uiszczane tytułem rat kredytu również ulegały potencjalnej deprecjacji. Ponadto pozwani podnieśli zarzut kompensaty umownej co do żądania zwrotu kwoty odpowiadającej kwocie kapitału wypłaconego kredytu. Na mocy zawartego porozumienia pozwani przekazali na rzecz powoda brakującą do pokrycia kapitału kredytu kwotę w wysokości 156 955,09 zł.

Fakty istotne dla rozstrzygnięcia i rozważania

Porównanie pozwu, odpowiedzi na pozew prowadzi do wniosku, że istotne dla rozstrzygnięcia sprawy fakty w istocie nie są sporne. Strony łączyła umowa kredytu hipotecznego nr (...), zawarta
8 lutego 2008 r. Wyrokiem z 23 listopada 2022 r. Sąd Okręgowy w (...) oddalił powództwo w zakresie żądania ustalenia nieważności umowy kredytowej i związane z tym żądanie zapłaty, uznając, że umowa może dalej obowiązywać w kształcie pozbawionym zapisów abuzywnych. Wyrokiem z 18 stycznia 2024 r. (sygn. akt (...)) Sąd Apelacyjny w (...) zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że między innymi:

1.  ustalił, że nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...),

2.  zasądził od banku na rzecz M. M. kwotę 93.775,19 zł i G. M. kwotę 93.775,19 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 21 listopada 2020 r. do dnia zapłaty;

(wyrok Sądu Apelacyjnego k. 41)

Przed wydaniem wyroku apelacyjnego powodowy bank złożył w Sądzie Rejonowym w (...) wniosek o zawezwanie do próby ugodowej - zażądał zawarcia ugody na wypadek ustalenia nieważności lub przyjęcia trwałej bezskuteczności umowy kredytu łączącej strony, w której kredytobiorcy zapłacą na jego rzecz kwotę 300.000 zł tytułem zwrotu wypłaconego kapitału kredytu
w nominalnej wysokości oraz kwotę 79.145,71 zł tytułem różnicy pomiędzy zwaloryzowanym kapitałem a kapitałem w wysokości nominalnej. Bank miał zapłacić na rzecz kredytobiorców kwoty spełnione przez nich tytułem płatności rat kapitałowo-odsetkowych na poczet spłaty zadłużenia wynikającego z umowy kredytu do dnia zawarcia ugody. W dniu 7 marca 2024 r. odbyło się posiedzenie, na którym nie doszło do ugody.

(wniosek o zawezwanie do próby ugodowej k. 22-24, odpowiedź pozwanych k. 104-105, protokół k. 76)

Wobec prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego w (...) ((...)), przesądzającego nieważność umowy, strony w dniu 18.04.2024 r. zawarły porozumienie, w którym ustaliły, że bank zapłaci na rzecz kredytobiorców kwotę 143.044,91 PLN (tj. kwota 330.595,29 zł pomniejszoną
o kwotę 187.550,38 zł zapłaconą przez bank na rzecz kredytobiorców
w wykonaniu prawomocnego wyroku I instancji) tytułem zwrotu rat kapitałowo-odsetkowych i kosztów kredytu wpłaconych do banku na podstawie umowy kredytu, pozostałych w dyspozycji banku. Kredytobiorcy oświadczyli, że zapłacą na rzecz banku kwotę 300.000 PLN stanowiącą kwotę kapitału im wypłaconego na podstawie umowy kredytu. Strony jednocześnie potrąciły ze skutkiem na dzień zawarcia porozumienia wzajemne wierzytelności. W konsekwencji kwota pozostała do zapłaty przez kredytobiorców na rzecz banku wynosiła 156.955,09 PLN. Kredytobiorcy oświadczyli, że zapłacą tę kwotę na rzecz banku w terminie 7 dni od dnia zawarcia porozumienia. Strony oświadczyły, że opisane dokonane przez nich potrącenie stanowiło umowne potrącenie wierzytelności. Strony oświadczyły, że zawarcie tego porozumienia nie stanowi, choćby dorozumianego, zrzeczenia się jakichkolwiek innych roszczeń przysługujących wzajemnie stronom, w tym wynikających z unieważnienia umowy kredytu.
W szczególności bank oświadczył, że nie zrzeka się ewentualnych roszczeń restytucyjnych wynikających z unieważnienia umowy kredytu, w tym również roszczeń związanych ze zmianą wartości pieniądza w czasie (np. waloryzacji nominalnej kwoty kapitału). Kredytobiorcy oświadczyli, że kwestionują istnienie ewentualnych roszczeń restytucyjnych banku wynikających ze stwierdzenia nieważności umowy kredytu, w tym roszczeń związanych ze zmianą wartości pieniądza w czasie.

Wykonując zobowiązanie zawarte w porozumieniu, pozwani w dniu 25 kwietnia 2024 r., uiścili przelewem na rachunek powodowego banku brakującą do pokrycia kapitału kredytu kwotę 156 955,09 zł.

(porozumienie k. 101-102, potwierdzenie przelewu k. 103)

Przedstawionym wyżej rozstrzygnięciem w sprawie (...) Sąd
w niniejszej sprawie jest związany na podstawie art. 365 § 1 k.p.c. Jak słusznie podkreśla się w doktrynie i orzecznictwie (wyroki Sądu Najwyższego z 12 lipca 2002 r., V CKN 1110/00, z 29 marca 1994 r., III CZP 29/94 oraz postanowienie z 21 października 1999 r., I CKN 169/98), jeżeli wcześniejszy wyrok rozstrzyga kwestię, która ma znaczenie prejudycjalne w sprawie aktualnie rozpoznawanej, kwestia ta nie może być w ogóle badana. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2007 r. (II CSK 347/07) wskazał, że zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. każde orzeczenie prawomocne formalnie wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach wskazanych w ustawie także inne osoby. Jest to prawomocność materialna w sensie pozytywnym, która, jak podnosi się w doktrynie, zabezpiecza poszanowanie dla rozstrzygnięcia sądu ustalającego i regulującego stosunek prawny stanowiący przedmiot rozstrzygnięcia. To oznacza przede wszystkim, że w niniejszym procesie Sąd nie mógł dokonać ustalenia odmiennego od tego, że umowa kredytu była nieważna. Zresztą ustalenia tego ostatecznie strony nie kwestionowały, zawierając porozumienie z 18.04.2024 r.

Dowód z przesłuchania stron, ograniczony do zeznań pozwanych, nie przyniósł żadnej treści ponad tę, która była w sprawie bezsporna.

Przechodząc do sedna rozważań prawnych, odnieść się należy do kwestii przedawnienia. Termin przedawnienia roszczeń jako związanych z działalnością gospodarczą powoda na gruncie art. 118 k.c. jest trzyletni, ale nie upłynął do daty wniesienia powództwa w tej sprawie (8.03.2024 r. - pocztową przesyłką poleconą), ponieważ początek biegu przedawnienia należy liczyć w ocenie Sądu od daty wydania prawomocnego wyroku opierającego się na nieważności umowy kredytowej. Nie powinna wchodzić w grę żadna data wcześniejsza, ponieważ nie można wymagać od banku wytaczania powództwa opartego na konstrukcji nieważności umowy, z którą bank się nie zgadza. Nie powinna być to nawet data rozprawy, na której kredytobiorcy wyrażają wiążącą wolę unieważnienia umowy, ponieważ takie oświadczenie nie oznacza, że wyrok zostanie wydany zgodnie
z tą wolą.

Mimo to żadne z roszczeń powoda (nawet ewentualne) nie zasługuje na uwzględnienie.

Pierwsze żądanie główne dotyczyło zwrotu kwoty kredytu. Kwestia ta została przez strony zgodnie uregulowana w porozumieniu kompensacyjnym (umownym potrąceniu) z dnia 18.04.2024 r., w którym uległy potrąceniu ze skutkiem na dzień zawarcia porozumienia wzajemne wierzytelności stron w ten sposób, że do zapłaty przez pozwanych na rzecz banku pozostała kwota 156.955,09 PLN, którą bezspornie pozwani uiścili. Potrącenie to miało miejsce już po wniesieniu pozwu, a zatem wobec bierności procesowej powoda (brak cofnięcia pozwu w tej części) konieczne okazało się merytoryczne rozpoznanie. Brak jest przesłanek formalnych i materialnych do kwestionowania skuteczności zawartego porozumienia. Mając powyższe na uwadze, należało uznać, że doszło do umownego umorzenia wzajemnych wierzytelności stron obejmujących kwotę kapitału kredytu – po stronie banku oraz kwotę uiszczonych w wykonaniu nieważnej umowy rat – po stronie powodów. Potrącenie spowodowało, że kredytobiorcy rozliczyli z bankiem pozostałą do pokrycia kapitału kredytu kwotę, zatem powództwo o zapłatę kwoty 300.000 zł podlegało oddaleniu jako dotyczące wierzytelności już nieistniejącej (potrąconej i spłaconej). Podstawą prawną oddalenia powództwa w tej części są podane przez powoda przepisy: art. 410 w zw. z art. 405 k.c.

Bezzasadne były w ocenie Sądu pozostałe żądania powoda - zarówno przedstawione jako główne roszczenie o zmianę wysokości świadczenia powoda w związku z istotną zmianą siły nabywczej pieniądza w czasie
i zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kwoty należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu na podstawie przepisów o waloryzacji sądowej, jak i przedstawione jako ewentualne żądanie zapłaty na jego rzecz kwoty 79.145,71 zł należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu
w związku ze zmianą wartości pieniądza w czasie na podstawie art. 410
w zw. z art. 405 k.c. lub innych powszechnie obowiązujących przepisów prawa.

Dokonując analizy zasadności tych roszczeń o zapłatę wynagrodzenia, należy w pierwszym rzędzie podkreślić, że celem prawa unijnego - art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG jest zniechęcający skutek wywierany na przedsiębiorców, którzy winni być zniechęcani do stosowania niedozwolonych klauzul umownych, zaś wyeliminowanie rzeczonego skutku powodowałoby, że nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to interes przedsiębiorców zostanie zagwarantowany. Zasądzenie na rzecz banku wynagrodzenia za bezumowne korzystanie
z kapitału penalizowałoby nie bank, lecz kredytobiorcę, zachęcając przedsiębiorcę do wprowadzania abuzywnych postanowień w kolejnych, proponowanych przez siebie konsumentom umowach. W polskim systemie prawnym brak jakiegokolwiek przepisu mogącego stanowić podstawę prawną przedmiotowego roszczenia, w szczególności nie jest nim art. 405 k.c.
w związku z art. 410 k.c. Z powołanych przepisów wynika obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia, a świadczeniem banku w okolicznościach rozpoznawanej sprawy była wyłącznie wypłata kredytu. A zatem umożliwienie kredytobiorcy bezumownego korzystania" z kapitału banku nie jest świadczeniem banku, lecz jest stanem faktycznym, który wynika z nienależnego świadczenia. Okoliczność, że na skutek korzystania z kapitału w okresie kredytowania przez kredytobiorcę, a nie przez bank, przez co bank nie mógł uzyskać potencjalnego zysku, jest irrelewantna przy ocenie zasadności zgłoszonego roszczenia ewentualnego, ponieważ reżim odpowiedzialności
z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, nie przewiduje obowiązku zapłaty lucrum cessans - w przeciwieństwie do reżimu odpowiedzialności odszkodowawczej (art. 361 § 2 k.c.). Jedynym zaś przewidzianym przez prawo cywilne świadczeniem związanym z korzystaniem z cudzego kapitału są odsetki, które mogą mieć postać odsetek umownych albo ustawowych (art. 359 k.c., art. 481 k.c.). W kontekście powyższego zauważyć należy, że uwzględnienie stanowiska powoda doprowadziłoby w istocie do reaktywacji nieważnej umowy stron
w zakresie oprocentowania (zob. wyrok SA w Białymstoku z dn. 20.02.2020 r.,
I ACa 635/19). Należy zaakcentować także, że w przypadku uznania zasadności przedmiotowego roszczenia trzeba by uznać, iż analogiczna wierzytelność przysługiwałaby stronie pozwanej, skoro podczas wykonywania spornej umowy kredytu również bank korzystał ze środków pieniężnych, które strona pozwana wpłacała tytułem rat i innych należności wynikających z przedmiotowej umowy. Przyjęcie zasadności roszczenia powoda o wynagrodzenie byłoby sprzeczne z celem art. 6 ust. 1 i art. 7 dyrektywy nr 93/13/EWG, która ma na celu ochronę konsumentów. Wyeliminowanie ze spornej umowy mechanizmu indeksacji nie stanowi in concreto następstwa niezgodnego
z prawem lub nieuczciwego zachowania pozwanej (jej poprzednika prawnego), ale jest rezultatem niezgodnego z prawem działania banku (jego poprzednika prawnego). Wobec tego strona pozwana nie powinna ponosić dalej idących następstw tego stanu rzeczy niż te, które ustawodawca przewidział w art. 385 1
§ 1 i 2 k.c.
(por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 25.06.2022 r. o sygn. akt I ACa 545/21). Kredytobiorcy w tego rodzaju sprawach korzystają z daleko idącej ochrony prawa unijnego, w tym poszczególnych przepisów wynikających z Dyrektywy Rady EWG 93/13 (zwłaszcza art. 7 ust. 1). Na straży prawa wielokrotnie pozostawał także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (m.in. w wyroku (...) z dnia 21 grudnia 2016 r., G. N., sprawy połączone 0-154/15, C-307/15 i C-308/15, EU:C:2016:980, pkt 57; wyrok (...) z dnia 14 czerwca 2012 r., B. E. de C., 0-618/10, EU:C:2012:349, pkt 65). Co więcej, ochronę konsumentów przed tego rodzaju roszczeniami ze strony przedsiębiorców przewidują również przepisy krajowe. Zgodnie z art. 224 § 1 k.c. samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Nabywa własność pożytków naturalnych, które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania, oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne. Zgodnie zaś z § 2 tego przepisu: „Jednakże od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył". Wskazany wyżej przepis kodeksu cywilnego stanowi, że wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy należy się wyłącznie, jeśli posiadacz jest w złej wierze. Strona pozwana korzystała z pieniędzy banku w przekonaniu, że ma do tego prawo na podstawie zawartej umowy. Trudno uznać pozwaną za posiadacza kapitału w złej wierze, skoro sam bank na gruncie sprawy II Ca 899/21 stał na stanowisku, że konsument posiadał je zgodnie z prawem. W ocenie Sądu, strona pozwana była posiadaczem w dobrej wierze. Wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy w dobrej wierze przysługuje właścicielowi dopiero od dnia wytoczenia powództwa o zwrot (art. 224 § 1 k.c.). Pieniądz jest rzeczą szczególnego rodzaju i mają do niego zastosowanie właśnie te przepisy.

Z tych przyczyn Sąd pominął jako nieistotny dowód z opinii biegłego mający na celu wyliczenie wartości omawianego wyżej wynagrodzenia.

Nie zasługiwało na uwzględnienie żądanie dotyczące waloryzacji kapitału wskutek istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza. Powód żądał, by waloryzacji dokonać według wskaźników inflacji i jako podstawę prawną swojego roszczenia wskazał art. 358 1 k.c. W ocenie Sądu, prawo to powodowi nie przysługuje, podobnie jak związane z nim roszczenia o zapłatę. Aktualne i w tej kwestii są wyłożone wcześniej argumenty poczynione na gruncie Dyrektywy 93/13. Dodatkowo przeszkodą uwzględnienia żądania powoda jest sama treść art. 358 1 § 4 k.c., z którego wynika, że waloryzacji sądowej nie może żądać strona prowadząca przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku
z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa. To, że powód jest przedsiębiorcą, jest na tyle oczywiste, że nie wymaga argumentacji. Przedmiotem roszczenia o zwrot kapitału kredytu, w tym o zwrot w zwaloryzowanej wysokości, jest świadczenie pozostające w związku z prowadzeniem przez powoda przedsiębiorstwa. Sąd zna argumenty przeciwników tego poglądu, wskazujących na to. że chodzi
o świadczenie nienależne, a nie o świadczenie z obowiązującej umowy, ale nie zgadza się z tymi argumentami. W związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa było sformułowanie wadliwej umowy, następnie wykonywanie nieważnego stosunku prawnego, a obecnie rozliczenie się z kontrahentami w wyniku sądowego unieważnienia umowy. Związek nie został zerwany na żadnym etapie. Dlatego powództwo w zakresie żądania ewentualnego zostało oddalone na podstawie art. 358 1 4 k.c.

Dodać jeszcze należy, że w dniu 15 czerwca 2023 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ogłosił orzeczenie w sprawie C-520!21,
w którym rozstrzygnął pytanie prejudycjalne, czy w przypadku uznania, że umowa kredytu zawarta przez bank i konsumenta jest od początku nieważna
z powodu zawarcia w niej nieuczciwych warunków umownych, strony oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych w wykonaniu tej umowy (bank - kapitału kredytu, konsument - rat, opłat, prowizji i składek ubezpieczeniowych) oraz odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty, mogą domagać się także jakichkolwiek innych świadczeń, w tym należności (w szczególności wynagrodzenia, odszkodowania, zwrotu kosztów lub waloryzacji świadczenia). (...) uznał że prawo Unii Europejskiej stoi na przeszkodzie, aby banki mogły żądać od kredytobiorców dodatkowych świadczeń, w tym wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.

Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę III CZP 25/22, mającą moc zasady prawnej, w której wskazał m.in., iż:

1.  Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.

2.  Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, nie ma podstawy prawnej do żądania przez którąkolwiek ze stron odsetek lub innego wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych w okresie od spełnienia nienależnego świadczenia do chwili popadnięcia w opóźnienie co do zwrotu tego świadczenia.

Uchwała ta jest przekonująca, a przede wszystkim powinna spełnić rolę ujednolicenia orzecznictwa sądowego w poruszanych tu kwestiach.

Z tych przyczyn na podstawie powołanych wyżej przepisów powództwo
podlegało oddaleniu w całości.

Strona pozwana wygrała proces poprzez oddalenie powództwa w całości
i zasługuje zgodnie z art. 98 k.p.c. na zwrot uzasadnionych kosztów. Strona pozwana poniosła koszty zastępstwa procesowego wg norm przepisanych
w stawce minimalnej – 10.817 zł – odpowiedniej do wartości przedmiotu sporu.

sędzia Rafał Kubicki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dagmara Wietrak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Data wytworzenia informacji: