I C 483/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-09-18

Sygn. akt: I C 483/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2024 r.

Sąd Okręgowy w(...) I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Wojciech Wacław

Protokolant:

sekr. sąd. (...)

po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2024 r. w (...)

na rozprawie

sprawy z powództwa R. T.

przeciwko M. P. i T. M.

o nakazanie i zapłatę

I umarza postępowanie w zakresie żądania z pkt 2 pozwu;

II oddala powództwo w pozostałym zakresie.

I C 483/24

UZASADNIENIE

W sprawie I C 532/22 powód R. T. wniósł o ochronę dóbr osobistych poprzez nakazanie sporządzenia przez pozwanego M. P. oświadczenia następującej treści: „Niniejszym oświadczam, iż wszystkie informacje zamieszczone w opinii sądowo-psychiatrycznej dotyczące R. T. ur. (...), objęte są tajemnicą lekarską art. 50, art. 51 i art. 52 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego z dnia 19.08.1994 roku. Sporządzając opinię nie dochowałem gwarancji wynikających z w/w ustawy oraz nie dochowałem gwarancji procedury karnej wynikający z artykułu 196 § 1 k.p.k. i art. 199 k.p.k. sporządzoną opinią obraziłem tajemnicę lekarską oraz bezwzględny charakter zakazu dowodowego”.

Oświadczenie ma zostać doręczone przez pozwanego do wskazanych w pozwie spraw oraz sądów.

Jednocześnie pozwany wniósł zasądzenie na rzecz powoda kwoty 15 000 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia.

Na uzasadnienie swego żądania powód podał, iż przebywając w Areszcie Śledczym w B. od dnia 11.07.2017 roku był pacjentem lekarza psychiatry M. P., wobec zapewnienia opieki medycznej zdrowia psychicznego przez Dyrektora Aresztu Śledczego w B..

Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego z dnia 19.08.194 w art. 50 nakłada na lekarza psychiatrę bezwzględny obowiązek zachowania tajemnicy obejmującej „wszelkie informacje” o pacjencie i związane z pacjentem, zaś art. 51 i art. 52 nakładają swoisty reżim prawny bezwzględnego zakazu dowodowego.

Lekarz psychiatra wykonuje zawód zaufania publicznego, którego jest sam gwarantem dochowania ustawowej tajemnicy, typowanej zakazem ujawniania i rozpowszechniania informacji o pacjencie i związanych z pacjentem, a z uwagi na szczególny charakter dziedziny zdrowia ustawodawca wprowadził zakaz obejmujący wszelkie informacje.

Tajemnica informacji to prawo chronione prawem cywilnym jako dobro osobiste człowieka. Pozwany sporządzając opinie sądowo-psychiatryczne znacząco naruszył dobra osobiste powoda do zachowania prywatności osobistej jego oraz prywatności jego rodziny, oraz zagroził tym jego dobru i prawu do rzetelnego procesu karnego.

Każdy człowiek ma prawo do ochrony informacji, do prywatności, do rzetelnego procesu karnego. Są to dobra osobiste zapewnione przez ustawę podstawową jaką jest Konstytucja RP. W opisanej sprawie gwarant (pozwany) jego prawa chronione pogwałcił.

W tej sytuacji konieczne jest wniesienie żądanych oświadczeń przez pozwanego, a z uwagi na charakter naruszanego dobra osobistego, uzasadnione jest żądanie przyznania zadośćuczynienia w wysokości 15 tys. złotych.

W odpowiedzi na pozew pozwany M. P. wskazał, że nigdy nie naruszył tajemnicy lekarskiej dotyczącej powoda. „Bezwzględny charakter zakazu dowodowego” dotyczy tych treści opinii, które mogłyby stanowić dowód winy osoby oskarżonej, tymczasem w każdej opinii powołani biegli piszą jedynie, że oskarżony ustosunkował się do stawianego mu zarzutu. To organ procesowy dopuszcza dowód z opinii biegłego psychiatry i pozwany jako biegły na polecenie tego organu taką opinię sporządził. Opinia taka jest wydawana i odsyłana do Sądu lub Prokuratury, które to organy mają prawo (a nawet obowiązek) zapoznać się z opinią i nie jest to żadne złamanie tajemnicy lekarskiej przez biegłego sądowego lekarza.

Złamanie tej tajemnicy nastąpiłoby tylko wówczas, gdyby pozwany opinie dotyczące powoda udostępniał postronnym osobom spoza Sądu. Z nadesłanych materiałów wynika, że kilkakrotnie pozwany konsultował powoda (czego nie pamięta).

Należy zwrócić, jednak uwagę, że treść porad w historii choroby i badań zawartych w opiniach jest różna. W opiniach pozwany przytacza, jedynie zgłaszane przez powoda dolegliwości, o których podczas nakazanych przez Sąd badań powód informował.

W swoich opiniach pozwany w ogóle nie ujawnił nawet faktu leczenia powoda w Zakładzie Karnym. Na marginesie pozwany podniósł, iż badania odbyły się, ponieważ to właśnie powód ujawnił podczas przesłuchania fakt leczenia psychiatrycznego, co zwykle skutkuje powołaniem biegłych sądowych lekarzy.

(odpowiedź k.77)

Podobnej treści pozew przeciwko pozwanemu T. M. powód wniósł w sprawie I C (...) w uzasadnieniu swego żądania podając, iż z własnego wyboru był pacjentem pozwanego w prowadzonej przez niego prywatnej praktyce lekarskiej o specjalizacji leczenia zdrowia psychicznego.

Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego nakłada na lekarza bezwzględny obowiązek zachowania tajemnicy obejmujący wszelkie informacje o pacjencie związane z pacjentem zaś art. 51 i art. 52 nakładają swoisty reżim prawny bezwzględnego zakazu dowodowego.

Lekarz psychiatra wykonuje zawód zaufania publicznego, której jest sam gwarantem. Dalsza treść argumentacji zawarta w uzasadnieniu pozwu jest w istocie tożsama jak w sprawie I C (...)

W tej sytuacji powództwo obu sprawach w ocenie powoda jest uzasadnione.

W odpowiedzi na pozew pozwany T. M. wnosząc o oddalenie powództwa podniósł, iż nigdy nie naruszył tajemnicy lekarskiej dotyczącej powoda, bezwzględny charakter zakazu dowodowego dotyczy bowiem takich treści opinii, które mogłoby stanowić dowód winy podejrzanej osoby lub osoby oskarżonej. Tymczasem w każdej opinii biegli piszą jedynie, że oskarżony ustosunkował się do stawianego mu zarzutu.

To organ procesowy dopuszcza dowód z opinii biegłych psychiatrów i pozwany jako biegły opinię taką sporządza. Opinia taka jest wydawana i odsyłana do organu procesowego, który ma prawo, a nawet obowiązek zapoznać się z opinią i nie jest to żadne złamanie tajemnicy lekarskiej przez biegłego sądowego lekarza.

Złamanie tajemnicy lekarskiej nastąpiłoby tylko wówczas, gdyby biegły udostępnią opinię postronnym osobom spoza Sądu. Istotnie powód zgłosił się to pozwanego T. M. w dniu 9 maja 2017 roku i została przeprowadzona specjalistyczna porada lekarska.

Zwraca, jednak uwagę fakt, iż opinia sądowo-psychiatryczna została wydana nie na podstawie danych z powyższej wizyty, a z danych uzyskanych podczas badań nakazanych przez Sąd. Badania te zostały zlecone przez Sąd z powodu informacji podanych przez powoda o podjętym leczeniu. (odpowiedź k. 41 akt sprawy I C 533/22).

Postanowieniem z dnia 19.12.2022 r. na zasadzie art. 219 k.p.c. Sąd połączył do wspólnego rozpoznania sprawę 1C (...) oraz sprawę I C (...) i dalej prowadził obie połączone sprawy pod wspólną sygnaturą I C (...).

Na zasadzie art. 148 ( 1) kpc skierował również rozpoznanie sprawy na posiedzenie niejawne, dopuszczając uprzednio dowód z dokumentów załączonych do sprawy karnej II K (...) Sądu Rejonowego (...) stanowiących załącznik do niniejszej sprawy. (k. 119).

Następnie wyrokiem z dnia 19 grudnia 2022 r. (k.120) wydanym na posiedzeniu niejawnym w trybie art. 148 1 kpc Sąd oddalił powództwo, w obu połączonych sprawach.

Wskutek wniesionej przez powoda apelacji wyrok został uchylony do ponownego rozpoznania z uwagi na wadliwe zastosowanie przepisu art. 148 1 kpc i nierozpoznanie sprawy na rozprawie. (wyrok SA w (...) z dnia 31 stycznia 2024 r.- k.172).

Pismem z dnia 20 marca 2024 r. powód zmodyfikował żądanie w ten sposób, że wniósł o zobowiązanie pozwanych solidarnie do złożenia oświadczenia o treści:

„W 2017 roku na zlecenie sadów i prokuratury sporządziliśmy kilka opinii sadowo-psychiatrycznych dotyczących powoda R. T.. Zarówno przed jak i w okresie ich sporządzania powód korzystał z naszej pomocy lekarskiej jako pacjent w prywatnym gabinecie i podczas konsultacji ambulatoryjnych.

Fakt ten został przez nas świadomie pominięty w treści sporządzanych opinii.

Uniemożliwiło to organom zlecającym ich przygotowanie ocenę zawartości opinii co do obiektywizmu i zgodności ich opracowania z prawem procesowym i ustawą o ochronie zdrowia psychicznego.

Naruszyliśmy tym samym dobra osobiste powoda R. T., zwłaszcza prawo do obrony w procesie karnym.”

Jednocześnie cofnął żądanie niepieniężne w zakresie pkt 2 pozwu tj. co do doręczenia powodowi kopii żądanych oświadczeń z potwierdzeniem kopii nadania ich do wymienionych w pkt 1 sądów i spraw karnych. (k. 202-203).

Co do zmodyfikowanej części obaj pozwani również wnieśli o oddalenie powództwa.

Sąd ustalił i zważył co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Na wstępie i dla porządku wskazać należy, iż rację ma powód, iż co do zasady, ujawnienie wszelkich treści dotyczących stanu zdrowia psychicznego przez osobę, która posiadła taką wiedzę w związku wykonywaniem zawodu psychiatry narusza prawo do prywatności, jednocześnie jest to obwarowane wieloma przepisami o zachowaniu tajemnicy zawodowej, których to naruszenie, również stanowiłoby oczywisty wyraz naruszenia dóbr osobistych.

Ujawnienie bowiem danych objętych taką tajemnicą traktowane jest w prawie cywilnym również jako naruszenie dóbr osobistych, o których mowa w art. 23 KC. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, osoba, której dobra zostały naruszone, może występować z roszczeniami wynikającymi z art. 24 KC.

Faktycznie też zgodnie z art. 50 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego osoby wykonujące czynności wynikające z tejże ustawy są obowiązane do zachowania w tajemnicy wszystkiego, o czym powezmą wiadomość w związku z wykonywaniem tych czynności, stosownie do odrębnych przepisów, a nadto z zachowaniem przepisów rozdziału w którym przepis ów został umiejscowiony tj. rozdziału 6.

W dokumentacji też dotyczącej badań lub przebiegu leczenia osoby, wobec której podjęto czynności wynikające z powołanej ustawy, nie utrwala się oświadczeń obejmujących przyznanie się do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary. Zasadę tę stosuje się również do dokumentacji dotyczącej badań przeprowadzonych na żądanie uprawnionego organu. (art. 51)

Zgodnie zaś z treścią art. 52 ust. 1 i 2 Ustawy nie wolno przesłuchiwać osób wykonujących czynności wynikające z tejże ustawy jako świadków oraz biegłych (lekarze) na okoliczność wypowiedzi osoby, wobec której podjęto te czynności, co do popełnienia przez nią czynu zabronionego pod groźbą kary.

Przepisy te z jednej strony regulują zatem ogólny zakres stosowania się do przedmiotowego zakazu w określonych, konkretnych sytuacjach, jednocześnie nakazuje tam, gdzie co do zasady w ramach odrębnej procedury stosuje się „przepisy odrębne” o jakich mowa w art. 50 (czyli KPK), zawiera przepisy dodatkowe, zaostrzające odpowiednie przepisy procedury karnej.

Generalnie przepisy zawierające zakazy dowodowe, to przepisy stanowiące wyraz konkretnych gwarancji, które mogą w poszczególnych sytuacjach skutecznie kolidować z priorytetem zasady trafnej reakcji karnej i dokonania prawidłowych, zgodnych z prawdą materialną ustaleń faktycznych.

W odniesieniu do procesu karnego jako rodzaje tych gwarancji wskazuje się gwarancje trafnej reakcji karnej, gwarancje praw jednostki (głównie uczestników procesu), gwarancje dobra wymiaru sprawiedliwości i gwarancje innych interesów społecznych.

Gwarancje dobra wymiaru sprawiedliwości są wyznaczane, przez wszystkie przepisy karno-procesowe, a więc w równej mierze dotyczą reguły, jak i wyjątku. Spośród pozostałych gwarancji, w odniesieniu do uchylenia się świadka od zeznawania, poczesne miejsce zajmują gwarancje praw jednostki (uczestników procesu). Są to gwarancje: prawa do obrony (por. art. 178 pkt 1 KPK), w tym obrony biernej w postaci braku obowiązku dostarczania dowodów przeciwko sobie (por. art. 182 § 3, art. 183 § 1 KPK), więzów rodzinnych łączących świadka z oskarżonym (por. art. 182 § 1 KPK) oraz innych szczególnie bliskich relacji świadka z oskarżonym (por. art. 185 KPK).

Z kolei kategoria gwarancji innych (poza gwarancjami trafnej reakcji karnej) interesów społecznych obejmuje gwarancje: wykonywania praktyk religijnych (por. art. 178 pkt 2 KPK), tajemnic prawnie chronionych (por. art. 179, 180 KPK, art. 52 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego) oraz równoprawnych stosunków z innymi państwami (art. 581 § 1, art. 582 § 1 KPK).

(por. P. D. i zakres badania przez organ procesowy istnienia przesłanek warunkujących uchylenie się świadka od zeznawania)

Faktycznie też objęty zakresem tzw. obrony biernej brak obowiązku dostarczania dowodów przeciwko sobie łączy się również z zakazem dowodowym statuowanym w art. 52 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego. Zgodnie z tym unormowaniem nie wolno przesłuchiwać osób wykonujących czynności wynikające z tejże ustawy jako świadków oraz biegłych (lekarze) na okoliczność wypowiedzi osoby, wobec której podjęto te czynności, co do popełnienia przez nią czynu zabronionego pod groźbą kary.

Przepis art. 52 ust. 1 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (Dz.U. Nr 111, poz. 535 ze zm.) dotyczy każdej osoby, która wykonuje czynności określone w tej ustawie; ustanawia on bezwzględny zakaz dowodowy, będąc przepisem szczególnym w stosunku do unormowania art. 180 KPK, a wobec tego takiej osoby nie można przesłuchać co do okoliczności przewidzianych w art. 52 ust. 1, nawet jeżeli wyrazi ona gotowość ujawnienia tego rodzaju tajemnicy zawodowej. (tak postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 20 kwietnia 2005 r., I KZP 6/05)

Jak widać powyższe przepisy Ustawy i KPK w pewnym zakresie pozostają w pewnej podległości (np. co do procesowej możliwości lub niemożliwości uchylenia tajemnicy, w kontekście traktowania jej jedynie jako zawodowej), z kolei regulują zakres ujawnienia okoliczności w jakich prawnie i procesowo jest ono dopuszczalne, w jakim zaś nie.

W sprawie bezspornym jest, iż obaj pozwani występowali w toku postępowania jako biegli sądowi, co oznacza, iż przywołane wyżej przepisy ustawy ochronie zdrowia psychicznego a także ( a właściwie przede wszystkim) stosowne przepisy procedury karnej stanowiące wyraz opisanych wcześniej i stypologizowanych gwarancji procesowych oskarżonego (a w takim charakterze występował w sprawie karnej powód) - będą wyznaczały prawne granice dopuszczalności działań i zaniechań obu pozwanych, co ma w sprawie znaczenie kluczowe.

Warto bowiem jedynie wskazać i dla porządku przypomnieć, że przepis art. 24 § 1 k.c. stanowi, że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne.

Z powyższego wynika zatem, że rozpoznanie roszczenia o ochronę dóbr osobistych wymaga przede wszystkim ustalenia i dokonania oceny, czy i jakie dobro osobiste żądającego ochrony zostało naruszone, w dalszej zaś kolejności stwierdzenia bezprawności działania sprawcy, bądź też wystąpienia okoliczności bezprawność tę wyłączających.

Z treści bowiem, art. 24 § 1 k.c., określającego zasady odpowiedzialności cywilnej niemajątkowej za naruszenie dóbr osobistych, wynika bowiem również, iż sam fakt naruszenia dobra osobistego nie jest równoznaczny z przypisaniem odpowiedzialności za ten czyn. Odpowiedzialność ta jest wyłączona wówczas, gdy działanie sprawcy nie jest bezprawne. Za bezprawne uznaje się zaś zachowanie sprzeczne z normami prawa bądź z zasadami współżycia społecznego. Wobec wynikającego z art. 24 § 1 k.c. domniemania bezprawności – stosownie do brzmienia art. 6 k.c. – ciężar udowodnienia braku bezprawności określonego działania spoczywa na osobie, która naruszyła dobra osobiste.

Do kontratypów wyłączających bezprawność, uzasadniających ingerencję w sferę cudzych dóbr osobistych, zalicza się natomiast: działanie w ramach porządku prawnego, tj. działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa; wykonywanie prawa podmiotowego; zgodę pokrzywdzonego (ale z zastrzeżeniem uchylenia jej skuteczności w niektórych przypadkach) oraz działanie w obronie uzasadnionego interesu.

Działania zatem i zaniechania pozwanych winny i muszą być oceniane właśnie w kontekście działania w granicach obowiązującego prawa. Działanie bowiem w tychże granicach będzie siłą rzeczy eliminowało bezprawność jako taką.

Formułując roszczenia wobec obu pozwanych powód, co zresztą zostało wyartykułowane wprost w żądaniu pozwu (treści przeproszenia i pisma je modyfikującego), zarzucił pozwanym wprost naruszenie konkretnych przepisów kpk a także art. 50-52 Ustawy traktującej o zdrowiu psychicznym.

Takiego jednakże naruszenia w świetle możności przypisania pozwanym przywołanej wcześniej i zdefiniowanej bezprawności nie sposób w świetle bezspornych pomiędzy stronami okoliczności sprawy się dopatrzeć.

W pierwszej kolejności wskazać trzeba na pierwszą, ważką w sprawie okoliczność, to jest to, że obaj pozwani działali w ramach wykonywania funkcji biegłych w toczącym się postępowaniu karnym, zatem ich rola i procesowa podstawa prawna do sporządzenia opinii nie może być kwestionowana i jako taka uznana za bezprawną.

Dość jedynie wskazać, iż postanowienia na podstawie których zostali oni powołani nie mogły być zakwestionowane, zaś sami pozwani mieli oczywisty, płynący z KPK obowiązek sporządzenia opinii (art. 195, 197 § 3 w zw. z art. 177 kpk.)

Sąd karny zatem, zdecydował o tym, kto ma być biegłym, pozwani zaś byli w tym zakresie związani treścią tej decyzji, co jest w sprawie oczywistym.

Inną rzeczą jest, czy treściom opinii lub warunkom w jakich zostały w przywołanych w pozwie sprawach wydane, można byłoby przypisać bezprawność z uwagi na przywołane w pozwie zakazy i ich ewentualne naruszenie.

Tu jednakże znowu niekwestionowane już w sprawie okoliczności w sposób oczywisty zarzucanej pozwem bezprawności przeczą.

Kwestia wyłączenia biegłego w procesie karnym jest bowiem szczegółowo uregulowana w Kodeksie postępowania karnego.

Tak też jeśli chodzi o wyłączenie biegłego to zgodnie z treścią przywołanego pozwem art. 196 kpk nie mogą być biegłymi osoby wymienione w art. 178, 182 i 185 oraz osoby, do których odnoszą się odpowiednie przyczyny wyłączenia wymienione w art. 40 § 1 pkt 1–3 i 5, osoby powołane w sprawie w charakterze świadków, a także osoby, które były świadkiem czynu. Sankcją procesową takiej sytuacji jest to, że jeżeli ujawnią się przyczyny wyłączenia biegłego wymienione w § 1, wydana przez niego opinia nie stanowi dowodu, a na miejsce biegłego wyłączonego powołuje się innego biegłego.

Jeżeli też ujawnią się powody osłabiające zaufanie do wiedzy lub bezstronności biegłego albo inne ważne powody, powołuje się innego biegłego.

Już z bezspornych w sprawie okoliczności wynika, iż pozwani w żadnym razie w pod wzmiankowany przepis nie podpadali. Tej zresztą okoliczności powód nie tylko nie starał się udowodnić, lecz nawet w swych pismach nie przywołał.

Nie mogą być biegłymi osoby powołane w sprawie w charakterze świadków, a także osoby, które były świadkiem czynu (zob. wyr. SA w Białymstoku z 20.3.2014 r., II AKa 256/13, Legalis), osoby wymienione w art. 178, 182 i 185 KPK oraz osoby, do których odnoszą się odpowiednie przyczyny wyłączenia wymienione w art. 40 § 1 pkt 1–3 i 5 KPK, czyli:

1) obrońca, adwokat lub radca prawny działający na podstawie art. 245 § 1 KPK, co do faktów, o których dowiedział się, udzielając porady prawnej lub prowadząc sprawę;

2) duchowny, co do faktów, o których dowiedział się przy spowiedzi;

3) osoba najbliższa dla oskarżonego;

4) osoba pozostająca z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym;

5) osoba, która w innej toczącej się sprawie jest oskarżona o współudział w przestępstwie objętym postępowaniem;

6) osoba, której sprawa dotyczy bezpośrednio;

7) osoba, która jest małżonkiem strony lub pokrzywdzonego albo ich obrońcy, pełnomocnika lub przedstawiciela ustawowego albo pozostaje we wspólnym pożyciu z jedną z tych osób;

8) osoba, która jest krewnym lub powinowatym w linii prostej, a w linii bocznej aż do stopnia pomiędzy dziećmi rodzeństwa osób wymienionych w pkt 2 albo jest związana z jedną z tych osób węzłem przysposobienia, opieki lub kurateli;

9) osoba, która brała udział w sprawie jako prokurator, obrońca, pełnomocnik, przedstawiciel ustawowy strony albo prowadziła postępowanie przygotowawcze.

Jeśli ujawnią się przyczyny wyłączenia określone w § 1, to opinia biegłego nie może stanowić dowodu, co oznacza, że nie stanowi ona podstawy wyroku (art. 410 KPK), a jako dokumentu nie odczytuje się jej (art. 393 § 1 KPK) ani nie można uznać za odczytaną (art. 394 § 2 KPK), bo nie jest ona przedmiotem czynności, którą nazywa się w praktyce zaliczeniem do materiału dowodowego (wyr. SA w Rzeszowie z 6.9.2012 r., II AKa 86/12, Legalis).

Paragraf 3 przepisu dotyczy innych powodów osłabiających zaufanie do wiedzy lub bezstronności biegłego albo innych ważnych powodów. Aby można było kwestionować opinię osłabiającą bezstronność biegłego, trzeba powołać się na istniejące obiektywne okoliczności (post. SA w Rzeszowie z 13.5.1994 r., II AKz 95/94, OSA 1995, Nr 2, poz. 11). W orzecznictwie przyjęto, że okolicznościami osłabiającymi zaufanie do wiedzy lub bezstronności biegłego przykładowo są m.in.:

1) podanie w zeznaniach okoliczności faktycznych, które były nieprawdziwe, a mogły mieć znaczenie dla opiniowania poczytalności oskarżonej (wyr. SA w Krakowie z 10.1.1996 r., II AKr 339/95, KZS 1996, Nr 1, poz. 33);

2) powołanie jako biegłego inspektora kontroli finansowej, na podstawie działań którego wszczęto postępowanie przeciwko oskarżonemu (wyr. SN z 22.11.1977 r., II KR 262/77, OSNPG 1978, Nr 4, poz. 49);

3) wywodzenie się z jednego środowiska zawodowego (wyr. SA w Warszawie z 6.6.2007 r., II AKo 23/08, KZS 2007, Nr 12, poz. 72; wyr. SA w Krakowie z 17.8.2019 r., II AKa 108/19, Legalis);

4) nawiązanie bezpośrednich osobistych kontaktów pomiędzy biegłym i oskarżonym z pominięciem organu procesowego (wyr. SA w Białymstoku z 26.3.2013 r., II AKa 48/13, OSAB 2013, Nr 2–3, poz. 39).

Warto z kolei wskazać, iż w świetle dotychczasowej praktyki orzeczniczej za okoliczności nieosłabiające zaufania do biegłego są:

1) ponowne wydanie opinii psychiatrycznej przez biegłego, który we wcześniejszej sprawie wydawał już opinię w stosunku do tego samego oskarżonego (wyr. SA w Krakowie z 28.11.1991 r., II AKr 130/91, KZS 1991, Nr 12, poz. 18; post. SN z 23.11.2016 r., III KK 426/16, OSNKW 2017, Nr 3, poz. 17, s. 63);

2) fakt powiązania biegłego z piastowaniem funkcji w organach ścigania (wyr. SN z 26.5.1980 r., I KR 83/80, OSNKW 1980, Nr 9, poz. 78; wyr. SN z 4.4.1978 r., III KR 45/78, OSP 1979, Nr 7, poz. 143; post. SN z 13.10.2004 r., V KK 126/04, OSNwSK 2004, Nr 1, poz. 1808; post. SN z 16.3.2016 r., II KK 68/16, Legalis);

3) pozostawanie biegłych w stosunku bliskości, z wyjątkiem biegłych psychiatrów (wyr. SN z 7.2.1980 r., I KR 305/79, OSNKW 1980, Nr 5–6, poz. 48);

4) fakt zawarcia w opinii wypowiedzi dotyczących winy, chyba że zachodzą inne okoliczności wyłączające jego bezstronność (wyr. SN z 28.6.1977 r., Rw 192/77, OSNKW 1977, Nr 9, poz. 104; post. SN z 10.10.2018 r., V KK 472/17, Legalis);

5) fakt, że ten sam biegły psycholog oceniał skłonności do konfabulacji, podatności na sugestie zarówno pokrzywdzonej, jak i innego świadka (post. SN z 7.10.2002 r., IV KK 171/02, Legalis);

6) fakt udzielenia przez biegłą matce pokrzywdzonej fachowej pomocy (wyr. SN z 28.3.2000 r., IV KKN 171/99, Legalis) oraz wcześniejszego leczenia pokrzywdzonej (post. SN z 7.2.2018 r., III KK 420/17, Legalis);

7) sporządzenie opinii pozaprocesowej, gdyż treść opinii procesowej nie musi potwierdzać treści zawartych w opinii pozaprocesowej (post. SN z 13.10.2004 r., V KK 126/04, OSNwSK 2004, Nr 1, poz. 1808);

8) fakt, że w sprawie opiniują biegli pochodzący z tego samego województwa co badana osoba, a zatem podlegający również temu samemu wojewódzkiemu konsultantowi w dziedzinie psychiatrii (post. SN z 29.1.2014 r., II KK 216/13, Legalis);

9) fakt udziału biegłego w oględzinach przeprowadzonych przez organ procesowy, albowiem nie jest on świadkiem przestępstwa, a uczestnikiem czynności procesowej (wyr. SA w Krakowie z 1.12.2015 r., II AKa 258/15, KZS 2016, Nr 3, poz. 47).

Jak widać zatem, w świetle przywołanych powyżej przykładów judykacyjnych, nie sposób pozwanym przypisać sytuacji w której opiniowaliby w warunkach przewidzianych art. 196 kpc, co właściwie winno zamykać dalsze rozważania w kontekście właśnie art. 196 kpk.

Przechodząc do przywołanego w żądaniu pozwu art. 199 kpk – i tu na tle stanu faktycznego sprawy nie sposób doszukać się naruszenia obowiązującego prawa.

To prawda, że przepis ten dotyczy bezwzględnego zakazu wykorzystywania jako środka dowodowego oświadczeń oskarżonego dotyczących zarzucanego mu czynu, a złożonych wobec biegłego lub lekarza udzielającego pomocy medycznej..

Nie można zatem zwolnić lekarza od obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej (art. 180 § 2 KPK) w zakresie, który pokrywałby się z dyspozycją tego przepisu.

W orzeczeniu z 24.1.2008 r. (V KK 230/07, KZS 2008, Nr 6, poz. 17) SN wyraźnie bowiem stwierdził, iż przepis ten stanowi lex specialis wobec art. 180 § 2 KPK (zob. także wyr. SA w Warszawie z 28.9.2012 r., II AKa 241/12, Legalis).

W świetle tego, co zostało powyżej przywołane jednak po pierwsze, zachodzi zakaz procesowy dotyczący wykorzystywania określonych oświadczeń jako dowodu, przy czym zakaz ten w ramach procedury dotyczy przede wszystkim Sądu rozpoznającego sprawę karną, skoro to Sąd ocenia dowody w kontekście ustalenia sprawstwa czynu oraz winy oskarżonego.

Przepis art. 199 kpk dotyczy też nie zakazu zamieszczania w opinii określonych wypowiedzi pozyskanych w ramach wywiadu, bądź innych czynności, lecz procesowego wykorzystywania ich jako środka dowodowego, który to zakaz dotyczy Sądu.

Oznacza to, że treść tych oświadczeń nie może być uwzględniana w analizie dowodów, w szczególności nie mogą być one porównywane z treścią dowodów sprawstwa oskarżonego, więc nie mogą stanowić dowodu popełnienia zarzuconego czynu. Treść tych oświadczeń ma znaczenie jedynie w aspekcie oceny opinii biegłego itp. (wyr. SA w Krakowie z 17.6.1999 r., II AKa 113/99, KZS 1999, Nr 6–7, poz. 47; wyr. SA w Krakowie z 29.3.2006 r., II AKa 45/06, KZS 2006, Nr 4, poz. 34).

Z kolei powód nie starał się nawet wskazać, które z fragmentów dołączonych do pozwów opinii miałyby stanowić wyraz naruszenia wzmiankowanych zakazów.

W opiniach bowiem zawarto stwierdzenia stanowiące w istocie syntetyczną relację z tego co jest przedmiotem postępowania, ze wskazaniem co najwyżej stanowiska procesowego oskarżonego tj. tylko tego czy przyznał się on do zarzucanego mu czynu. (np. k. 8 v). dalsza też część sporządzanych opinii stanowi w istocie odzwierciedlenie typowego wywiadu, która to czynność jest nieodłączną częścią każdego badania psychiatrycznego i żadne zawarte w nim treści nie wykraczają w jakimkolwiek stopniu poza potrzeby i procesowe cele sporządzanych opinii.

Podobnie rzecz się ma z wnioskami końcowymi sporządzanych opinii, gdzie wskazano na rozpoznanie oraz opisano co stwierdzono a czego nie stwierdzono u powoda. (np. k. 9).

Podobnej konstrukcji formalnej oraz zawartości treściowej są wszystkie dołączone do obu pozwów opinie i nie sposób dopatrzyć się tu jakichkolwiek procesowych naruszeń czy „nadużyć”.

Nie przywoływano bowiem tego czy powód np. podawał okoliczności popełnienia czynu oraz jakie, a co najwyżej, czy udzielane w ramach badania jego odpowiedzi były zborne i czy zawierały chorobowe lub patologiczne treści. (por. np. k. 92 sprawy karnej).

Są to zatem treści zmierzające wprost do realizacji procesowego celu w jakim opinia została przez organ procesowy ( w tym ostatnim przypadku prokuratora) dopuszczona. Zauważyć należy, iż zapis dotyczący zgłoszenia się w 2017 r. do psychiatry (k. 90 akt sprawy karnej) nie jest relacją z leczenia powoda w ambulatorium, skoro nie ma tu przywołanej dokumentacji ani konkretnych dat czy treści udzielanych porad, lecz jest relacją tego, co przekazał powód w trakcie badania, co wynika wprost z tego fragmentu opinii stanowiącego właśnie relację tego, co zostało biegłym przekazane.

Co prawda w niektórych opiniach przywołano to, że powód oświadczył, że w przeszłości miał epizody związane z zażywaniem środków psychoaktywnych (k. 13, 17v akt oraz k. 90 akt sprawy karnej II K (...), jednakże po pierwsze są to okoliczności w żadnym razie nie związane z treścią stawianych powodowi zarzutów, po wtóre są to okoliczności mogące mieć wpływ na całościową, końcową ocenę poczytalności powoda i możliwości brania udziału w dalszym postępowaniu.

Skoro biegli uznali też te informacje za istotne z punktu widzenia przydatności opinii - treści te zatem nie mogły być uznane za niedopuszczalne lub co najmniej zbędne, co jawi się oczywistym, w kontekście rzetelności, zupełności i wszechstronności opinii, tym samym jej miarodajności i przydatności procesowej.

Zauważyć w tym miejscu należy, iż merytoryczna przydatność tych zapisów nie była przez powoda w ogóle kwestionowana w kontekście tego, co opinia winna zawierać (art. 202 § 5 kpk).

Końcowo należy odnieść się do zeznań stron, które w istocie niewiele wniosły do sprawy, skoro potwierdzały okoliczności w sprawie w istocie bezsporne i w większości stanowiły wyraz konsekwentnie zajmowanego stanowiska procesowego.

Co najwyżej, w odniesieniu do treści zeznań pozwanych – ci stanowczo zaprzeczyli, by ich działaniom można było przypisać cechę działania świadomie ukierunkowanego na naruszenie dóbr osobistych powoda, co więcej obaj pozwani zeznali, że działali w jak najlepszej wierze i z jak najlepiej pojętą wiedzą zawodową i sumieniem, czemu nie sposób zaprzeczyć, skoro w sprawie nie wystąpiły jakiekolwiek przeciwdowody, które zeznaniom tym procesowo mogłyby być skutecznie przeciwstawione.

Z kolei co do samych intencji powoda oraz celu dochodzonej ochrony dóbr, a także środków i sposobów żądanej ochrony – te zdają się nieadekwatnie przystawać do środków i celów ochrony z art. 23 i 24 kc.

Zauważyć bowiem należy, iż powód poprzez wzmiankowaną ochronę dąży w sposób wyraźny, stanowczy i konsekwentny do odwrócenia lub załagodzenia oczywistych skutków prawomocnego wyroku karnego w kontekście środków penitencjarnych, które zostały wobec niego zastosowane, co zostało szeroko wyartykułowane w piśmie powoda z datą wpływu 15 11 2022 r. (k. 80 i nast.)

Powód w istocie przydając w tym piśmie dochodzonemu zadośćuczynieniu rolę marginalną, przede wszystkim skupia się na „ustaniu skutków przenikniętych do postepowań karnych” (k. 81), liczy dzięki wyrokowi zapadłemu w sprawie cywilnej na wznowienie postępowania w oparciu o „nowy dowód w sprawie, czy utratę mocy dowodowej opinii sądowo psychiatrycznej” w sprawach karnych, w których doszło do „rażących pomyłek sądowych, a wzięło się to przez zaplanowane, nieuprawnione działania osób trzecich, których celem były ich powody i interesy prywatne” (k.81v).

(Jak to już wcześniej stwierdzono takiej majątkowej czy osobistej „interesowności” przeczą zeznania pozwanych, którym Sąd w tej mierze dał wiarę.)

Z kolei wyrok cywilny w sprawie o ochronę dóbr osobistych co do zasady ma eliminować negatywne następstwa w zakresie tychże dóbr, bezpośrednio związanych z osobą pokrzywdzonego, nie ma zaś być z założenia środkiem prawnym dającym przyczynek do czynienia dodatkowych ustaleń i ocen w ramach zakończonego prawomocnie postępowania karnego i wdrożonych wobec osoby skazanej środków penitencjarnych. Dość jedynie wskazać, iż kłóciłoby się to z zasadą związania płynącą z treści art. 11 kpc.

Dlatego też Sąd m.in. nie dopuszczał dowodu z akt sprawy I C (...), bowiem po pierwsze, dotyczyło to sprawy wytoczonej przez powoda jego kontrahentowi i miałoby faktycznie zmierzać do dowiedzenia braku winy powoda w zakresie tego za co został skazany, co więcej, jak wynikało z dostępu do systemu, sprawa ta nie została merytorycznie osądzona, a zakończyła się na etapie wstępnym tj. kontroli wstępnej pozwu. Dlatego też tej sprawy z niniejszą Sąd nie łączył, tym bardziej iż z działaniami pozwanych nie miała ona nic wspólnego, stąd jej przydatność dowodowa była żadna.

Dlatego też, wobec braku dopatrzenia się w działaniach pozwanych cechy bezprawności i wobec stwierdzenia działania w granicach prawa, powództwo jako pozbawione postaw faktycznych i prawnych na mocy art. 23, 24 i 448 kc należało oddalić, o czym orzeczono w wyroku, w części cofniętej postępowanie po myśli art. 203 § 1 i 4 oraz 355 kpc umarzając.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dagmara Wietrak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Wojciech Wacław
Data wytworzenia informacji: