I C 513/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-12-19
Sygn. akt I C 513/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 grudnia 2024 r.
Sąd Okręgowy w (...) I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący sędzia Rafał Kubicki
po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2024 r. w (...) na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa M. M.
przeciwko R. Bank (...) w W. - (...) w (...)
o ustalenie i zapłatę z żądaniami ewentualnymi ustalenia i zapłaty
I. zamyka rozprawę,
II. ustala, że jest nieważna umowa o (...) hipoteczny nr (...) zawarta w dniu 30.09.2008 r. między powodem a (...) S.A. (...) (...) (...) w (...) (poprzednikiem prawnym pozwanego),
III. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwoty: 116 030,94 zł (sto szesnaście tysięcy trzydzieści złotych dziewięćdziesiąt cztery grosze) i 25 399,49 CHF (dwadzieścia pięć tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt dziewięć franków szwajcarskich czterdzieści dziewięć centymów) z ustawowymi odsetkami za okres od 13 maja 2022 r. do dnia zapłaty,
IV. oddala powództwo w pozostałej części,
V. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 12 918,26 zł (dwanaście tysięcy dziewięćset osiemnaście złotych dwadzieścia sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia o kosztach procesu do dnia zapłaty.
sędzia Rafał Kubicki
Sygn. akt: I C 513/22
UZASADNIENIE
Powód M. M. zażądał w dniu 21.04.2022 r. wobec pozwanego R. Bank (...) z siedzibą w W.:
1)
ustalenia, że umowa o (...) hipoteczny nr (...), zawarta 30 września 2008 r. pomiędzy powodem, a (...) S.A. (...) (...) (...) w (...) siedzibą w W., KRS: (...) (którego pozwany Bank (...) ((...) (...)) (...) w (...) z siedzibą w W. jest następcą prawnym), jest nieważna
w całości,
2) zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 116 122,61 zł oraz 25.399,49 CHF z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty;
ewentualnie wniósł o:
3) ustalenie, że postanowienia umowy o (...) hipoteczny opisane w § 2 ust. 1 umowy oraz § 7 ust. 4, § 9 ust. 2, § 13 ust. 7 Regulaminu stanowią niedozwolone klauzule umowne i nie wiążą powoda z mocy prawa, od samego początku zawarcia umowy ( ex lege i ex tunc),
4) zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 77 750 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od daty złożenia pozwu do dnia zapłaty;
W uzasadnieniu wskazał, że umowa jest sprzeczna z przepisami prawa cywilnego (art. 353 1 kc i 385 1 kc) i prawa bankowego (art. 69), w stopniu skutkującym jej nieważnością (art. 58 § 1 k.c.), a przynajmniej bezskutecznością postanowień kształtujących mechanizm indeksacji.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując zasadę żądania, wysokość roszczenia o zapłatę w PLN, żądanie zwrotu opłat
o charakterze okołokredytowym, a także datę wymagalności roszczenia. Pozwany wskazał, że strona powodowa w okresie wskazanym w pozwie uiściła na rzecz pozwanej kwotę 99.581,68 zł tytułem rat kapitałowo-odsetkowych (pkt b pisma procesowego z 31.10.2024 r. k. 191). Następnie zaprzeczył: że strona powodowa nie miała możliwości negocjowania warunków umowy w trakcie trwania procedury kredytowej czy też wpływania na jej treść; rzekomemu niewypełnieniu obowiązków informacyjnych przez pozwanego zarówno w toku czynności poprzedzających zawarcie umowy kredytu jak i w trakcie jej zawierania w zakresie dotyczącym ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu indeksowanego, zmian kursu walutowego
i związaną z tym zmianą wysokości kwoty zaciągniętego zobowiązania i rat kapitałowo-odsetkowych; że warunki umowy i postanowienia umowne dotyczące klauzul indeksacyjnych nie były ustalane indywidualnie między stronami; że strona powodowa nie miała możliwości zapoznania się z umową i regulaminem w trakcie trwania procedury kredytowej; umowa została ukształtowana w sposób niejednoznaczny,
a także sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszający interesy strony powodowej; że umowa zawiera klauzule niedozwolone; rzekomej dowolności pozwanego w kształtowaniu tabeli kursowej; że umowa jest sprzeczna z jakimikolwiek przepisami prawa polskiego lub wspólnotowego, czy też z zasadami współżycia społecznego; że zachodzą przesłanki do uznania umowy za nieważną, nieistniejąca bądź bezskuteczną względem strony powodowej; że strona powodowa posiada interes prawny w zakresie powództwa o ustalenie, a także zaprzeczam, że strona powodowa udowodniła przesłanki interesu prawnego roszczenia opartego na podstawie art. 189 k.p.c.; że pozwany jest obowiązany do zapłaty na rzecz strony powodowej kwot dochodzonych pozwem na którejkolwiek z podstaw prawnych wskazanych w pozwie; że strona powodowa udowodniła roszczenie dochodzone pozwem, zarówno co do zasady, jak i co do wysokości; że w okresie wskazanym w pozwie strona powodowa wpłaciła tytułem spłaty rat kredytu kwotę wskazaną w pozwie. W ocenie pozwanego łącząca strony umowa kredytu jest ważna i skuteczna. Jej postanowienia nie są sprzeczne z prawem, z zasadami współżycia społecznego, ani z naturą stosunku prawnego. W szczególności w umowie wskazano zarówno kwotę, jak i walutę udzielonego kredytu. Ponadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powoda a także podniósł zarzut (k. 138v) wykonania prawa zatrzymania świadczeń powoda na rzecz banku z tytułu umowy kredytu w zakresie kwoty 274 000 PLN, stanowiącej równowartość wypłaconego kapitału.
Ustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia
Analiza twierdzeń zawartych w pismach stron i niekwestionowanych wzajemnie dokumentów wskazuje, iż za bezsporne i potwierdzone dokumentami dołączonymi do pozwu (umowa kredytu k. 20-22, aneks k. 32-33, regulamin kredytu k. 23-27, zaświadczenie k. 34-43) oraz odpowiedzi na pozew (wniosek o (...) hipoteczny
k. 99-101, oświadczenia k. 103, 116, decyzja kredytowa k. 105, umowa kredytu
i regulamin k. 107-114, aneks k. 118-119) można uznać następujące - istotne dla sprawy - twierdzenia stron:
Powód zawarł w dniu 30.09.2008 r. umowę kredytu hipotecznego
nr (...) z poprzednikiem prawnym pozwanej – (...) S.A (...) (...) (...) w (...) z siedzibą w W. w celu zakupu lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym. Umowa została poprzedzona wnioskiem kredytowym powoda, w którym kwotę wnioskowanego kredytu oznaczył w walucie polskiej (274 000 zł), wskazując jako walutę kredytu walutę franka szwajcarskiego ( (...)) z okresem spłaty 480 miesięcy. Podpisał przy tym oświadczenie (k. 103), że jest świadomy ryzyka związanego z kwestią ryzyka kursowego oraz możliwych wynikających z tego zmian wysokości zobowiązania i rat, jak również, że (...) zostanie wypłacony w PLN i rezygnuje z zaciągnięcia kredytu w złotówkach. Potwierdził, że znane są mu postanowienia Regulaminu kredytu hipotecznego udzielanego przez pozwanego w odniesieniu do kredytów indeksowanych do waluty obcej. Podobne oświadczenie powód złożył przy zawieraniu umowy (k. 116). Zgodnie
z § 2 ust. 1 i ust. 2 bank zobowiązał się postawić do dyspozycji kredytobiorcy (...)
w kwocie 274 000 zł, indeksowany do (...), z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym, refinansowania poniesionych wydatków na cele mieszkaniowe oraz na modernizację. Przedmiot finansowania stanowiło spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego w O. przy ul. (...), nr lokalu (...) (§ 2 ust. 5).
W § 2 pkt 12 regulaminu zawarto definicję tabeli, a jest to: Tabela kursów walut obcych obowiązująca w banku.
W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wypłata kredytu następuje w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu. W przypadku wypłaty kredytu
w transzach, stosuje się kurs nie niższy niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą
w momencie wypłaty poszczególny transz. Saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone jest w walucie obcej i obliczane jest według stosowanego przy uruchomieniu kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, saldo zadłużenia z tytułu kredytu obliczane jest według kursów stosowanych przy wypłacie poszczególnych transz. Aktualnie saldo zadłużenia w walucie kredytu Kredytobiorca otrzymuje listowanie w przypadku postanowień § 11 (§ 7 ust. 4 regulaminu).
Zgodnie z § 9 ust. 2 regulaminu w przypadku kredytów do waluty indeksowanych do waluty obcej:
1) raty kredytu podlegające spłacie wyrażone są w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane są z rachunku bankowego, o którym mowa w ust. 1, według kursu sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu;
2) jeżeli dzień wymagalności raty kredytu przypada na dzień wolny od pracy, stosuje się kurs sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty kredytu.
Natomiast § 13 ust. 7 stanowi, iż w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wcześniejsza spłata dokonywana jest w oparciu o kurs sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku w momencie realizacji dyspozycji.
Na podstawie aneksu nr (...) z 30.01.2015 r. powodowi umożliwiono spłatę kredytu bezpośrednio w walucie (...).
Jest bezsporne, że (...) został wypłacony w dniu 16.10.2008 r. w kwocie 274 000 zł.
W okresie od 16.10.2008 r. do 16.02.2022 r. powód uiścił na rzecz pozwanego raty kapitałowo-odsetkowe w PLN w łącznej wysokości 99 586,40 zł (w tym tytułem przeterminowanego kapitału i odsetek karnych) oraz spełnili inne świadczenia
w wykonaniu spornej umowy (składki ubezpieczeniowe) w wysokości 16 444,24 zł, tj. łącznie w PLN uiścił na rzecz pozwanego
116 030,64 zł. Ponadto w okresie po zawarciu aneksu powód uiścili na rzecz pozwanego raty kapitałowo-odsetkowe w (...) w wysokości
25 399,49 CHF.
(dowód: zaświadczenie k. 34-43, opinia biegłej k. 154)
Z wiarygodnych zeznań powoda (protokół rozprawy k. 138-139) wynika, że:
-
-
celem zakupu nieruchomości były cele mieszkaniowe powoda – mieszkanie,
w którym powód mieszka do dziś, -
-
powód nie byli i nie jest przedsiębiorcą,
-
-
umowa kredytu nie była negocjowana,
-
-
(...) został wypłacony w PLN,
-
-
do czasu zawarcia aneksu, spłaty kredytu powód dokonywał w walucie polskiej,
a następnie w (...).
Rozważania prawne
Opisany wyżej stan faktyczny ustalony został na podstawie niekwestionowanych co do treści i pochodzenia dokumentów ponadto na podstawie zeznań powoda. Sąd pominął dowód z przesłuchania świadka A. S. jako nieistotny, ponieważ świadek ten nie miał styczności z okolicznościami zawarcia spornej umowy. Jedynymi dowodami istotnymi dla oceny ważności i skuteczności umowy mogły być dokumenty zawarte w procedurze składania wniosku kredytowego
i zawarcia umowy, zeznania świadków pozwanego biorących udział w procesie zawierania umowy, a także zeznania strony powodowej. Zarzuty pozwanego mogłyby być oparte tylko na zeznaniach takich świadków (pośredników kredytowych lub pracowników banku), którzy rozmawiali z powodami i mogliby przez to wnieść do sprawy coś, co w okolicznościach stosunku prawnego nie zostało objęte dokumentami.
Ustalenia na podstawie opinii biegłej zostały dokonane jedynie dla porządku – dotyczyły bowiem wysokości żądania ewentualnego, a Sąd poprzestał na pełnym uwzględnieniu żądania głównego.
Strony różniły się mniej co do faktów, a więcej co do oceny skutków podpisanej między nimi umowy.
Żądanie główne strony powodowej opierały się na ustaleniu, że nie istnieje między stroną powodową a pozwanym stosunek prawny wynikający ze spornej umowy kredytu. Żądania strona powodowa opierała przede wszystkim na twierdzeniu, że umowa zawiera klauzule abuzywne w przedmiocie indeksacji zawarte w § 2 ust. 1 umowy oraz § 7 ust. 4, § 9 ust. 2, § 13 ust. 7 regulaminu, które skutkują nieważnością całej umowy, bowiem nie ma możliwości zastąpienia powyższego zapisu innym postanowieniem. Podstawą faktyczną sformułowanych roszczeń jest suma rat kapitałowo-odsetkowych spełnionych przez stronę powodową w wykonaniu spornej umowy oraz kwota uiszczonej składki na ubezpieczenie na życie oraz ubezpieczenia nieruchomości.
Omawiane tu żądanie niepieniężne strony powodowej jest osadzone w
art. 189 k.p.c.
, który wymaga od strony żądającej ustalenia wykazania interesu prawnego.
W ocenie Sądu, strona powodowa miała interes prawny w wytoczeniu powództwa, ponieważ merytoryczne rozstrzygnięcie w sprawie ostatecznie zniweluje jakiekolwiek wątpliwości co do treści umowy oraz pozwoli na usunięcia zabezpieczeń danych pozwanemu. Zakończy zatem niepewność, w której znalazła się strona powodowa
i nałoży na strony obowiązek respektowania zapadłego rozstrzygnięcia. Skutku takiego nie zapewniłaby sentencja wyroku zasądzającego należności pieniężne, ponieważ nie ma wystarczająco konkretnej ustawowej regulacji mocy wiążącej sentencji
i uzasadnienia wyroku zasądzającego świadczenia pieniężne ani jednolitości orzecznictwa w tym przedmiocie.
W ocenie strony powodowej postanowienia w § 2 ust. 1 umowy oraz § 7 ust. 4, § 9 ust. 2, § 13 ust. 7 regulaminu są niedozwolone i powinny być pominięte przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta.
Zgodnie z art. 385
1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron,
w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny
(§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.
Zdaniem Sądu Okręgowego, że umowa jest nieważna, a podstawą tej nieważności nie jest art. 58 § 2 k.c. (sprzeczność umowy z zasadami współżycia społecznego), ani art. 353
1 k.c. (sprzeczność umowy z naturą stosunku), lecz występowanie w umowie niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych (art. 385
1 k.c.), których eliminacja oraz niemożność ich zastąpienia innym mechanizmem przeliczeniowym w oparciu o przepisy prawa o charakterze dyspozytywnym (w braku zgody konsumenta na takie rozwiązanie) sprawia, że umowa nie może być wykonywana, co musi skutkować jej upadkiem. Nieważność umowy wynika nie
z samego faktu istnienia klauzul abuzywnych, lecz z niemożliwości jej kontynuowania po ich usunięciu. W pierwszej kolejności, na zasadzie lex specialis derogat legi generali, zastosowanie mają przepisy prawa konsumenckiego, które określają inne sankcje zawarcia w umowie postanowień niedozwolonych. Przy tym klauzuli zasad współżycia społecznego określonej w art. 58 § 2 k.c. odpowiada klauzula dobrych obyczajów (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 20 grudnia 2012 r., III CZP 84/12). Klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie stron spełniają przesłanki art. 385
1
, co skutkuje ich bezskutecznością.
Konsumencki charakter umowy nie budzi wątpliwości – jest bezsporny i został wykazany wiarygodnymi zeznaniami powodów.
W orzecznictwie przyjmuje się (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17), że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umownych. Bez znaczenie są więc wszelkie dowody (w tym opinia biegłego) idące w kierunku ustalenia czynników ekonomicznych i warunków, w jakich odbywało się wykonywanie umowy. Bez znaczenia jest też więc wejście w życie tzw. „ustawy antyspreadowej”.
Obecnie w orzecznictwie nie budzi najmniejszych wątpliwości, że kredyty denominowane i indeksowane do kursu waluty obcej są kredytami w walucie polskiej (np. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 października 2018 r., IV CSK 200/18).
Z uwagi na ukształtowane już orzecznictwo sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz (...) nie ma obecnie potrzeby szerszego ustosunkowywania się do kwestii samej abuzywności klauzul przeliczeniowych we „frankowym” kredycie denominowanym czy indeksowanym. Nie ulega już żadnych wątpliwości, że tego typu klauzule stanowią główny przedmiot umowy kredytu, a sposób ich ukształtowania
z odwołaniem do kursu kupna i sprzedaży z tabel kursowych banku jest wystarczającym argumentem za uznaniem ich za niejasne i niejednoznaczne. Mechanizm ten nie daje odpowiedzi na pytanie, w jaki konkretnie sposób bank ustala swoje kursy walut. Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, który pozostawia mu swobodę (wręcz dowolność), jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18
i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12). Co więcej, Sąd Okręgowy w (...) uważa, że nie tylko odniesienie do kursów banku jest abuzywne, lecz abuzywnością dotknięty jest cały mechanizm przeliczeniowy (międzywalutowy), ponieważ obciążał on w dacie umowy kredytobiorcę pełnym, nieograniczonym ryzykiem wzrostu kursu waluty, podczas gdy ryzyko walutowe banku (idące w przeciwnym kierunku, bo na wypadek spadku kursu waluty) ograniczało się tylko do kwoty udzielonego kredytu. Kredytobiorca nie był w stanie w dacie umowy oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości, a rażące naruszenie jego interesów polegało na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym, połączonej z wywołaniem błędnego przekonania u kredytobiorcy, że zaoferowano mu produkt bezpieczny. W tym zakresie Sąd podziela wywody Sądu Najwyższego z uzasadnienia wyroku z 7 listopada 2019 r. (IV CSK 13/19).
Tworzące ten mechanizm zapisy nie zostały ze stroną powodową indywidualnie uzgodnione, co wynika z jej przesłuchania. Strona powodowa nie miała rzeczywistego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, co stanowiłoby wynik porozumienia stron, względnie – świadomej zgody konsumentów w zakresie ich zastosowania, poprzedzonej negocjacjami (postanowienie Sądu Najwyższego
z 6 marca 2019 r., I CSK 462/18). Bank bezspornie posłużył się wzorcem umownym.
Bank nie wykazał, by strona powodowa została właściwie poinformowana
o ryzyku kursowym. Zapisy spornej umowy tego dotyczące są – w świetle ugruntowanych poglądów orzecznictwa Sądu Najwyższego – niewystarczające. Winno to być zaś klarowne przedstawienie informacji i ewentualnych symulacji, które
w sposób przystępny i czytelny wskazywałyby konsumentowi, w jaki sposób będzie się kształtowało jego zadłużenie i wysokość rat w sytuacji ewentualnego wzrostu kursu (...). Dokumenty nie wskazują na to, by strona powodowa została właściwie przestrzeżona przed tym, że jej odpowiedzialność za wzrost kursu jest nieograniczona.
Tym samym, stosownie do treści art. 385
1 § 1 zd. 1 k.c., zakwestionowane pozwem postanowienia nie wiążą strony powodowej (posiadającej status konsumenta), a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku, chyba że powodowie następczo udzielą świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na te postanowienia i w ten sposób jednostronnie przywrócą im skuteczność (uchwała Sądu Najwyższego
z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok (...) z 3 października 2019 r., C-260/18). Strona powodowa do końca procesu w tej instancji opowiadała się za ustaleniem nieważności spornej umowy kredytowej.
Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem
w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Świadczenia obu stron były wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu
i jego spłata następowały bowiem w PLN, a (...) był tylko walutą przeliczeniową). Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu. Konsument, wyrażając zgodę na uzupełnienie umowy przepisem dyspozytywnym, może zapobiec jej nieważności. W przypadku braku takiej zgody - sąd stwierdza nieważność umowy.
Powyższa ocena prawna kredytu indeksowanego do waluty obcej zmienia istniejącą do 24.04.2024 r. linię orzeczniczą Sądu Okręgowego w (...) w tym składzie, w której przeważały wyroki oparte na koncepcji utrzymania umowy jako złotowej, pozbawionej abuzywnego mechanizmu przeliczeniowego. Zmiana ta nastąpiła 25.04.2024 r. wskutek tego, że Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę III CZP 25/22, mającą moc zasady prawnej, w której wskazał m.in., iż:
1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
2. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.
3. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia
o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.
Uchwała ta jest przekonująca, a przede wszystkim powinna spełnić rolę ujednolicenia orzecznictwa sądowego w poruszanych tu kwestiach.
Konsekwencją ustalenia nieważności umowy kredytu jest ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. nieważności umowy a także przyjęcie, że strony nabyły wierzytelności o zwrot swych świadczeń spełnionych w trakcie wykonywania tej umowy, w oparciu o art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.
Wysokość sumy świadczenia strony powodowej była w zasadzie bezsporna. Wprawdzie zawyżona przez powodów w żądaniu zasadniczym pozwu, a także ogólnikowo zakwestionowana przez pozwanego – choć ostatecznie przyznana zgodnie z zaświadczeniem (por. k. 26v. i k. 191v.). Strony nie zarzuciły także błędów sporządzonej w sprawie opinii biegłego (różnica w sumie spłat wskazana w opinii wynika z nieuwzględnienia 0,06 zł tytułem odsetek karnych). Zwrotowi podlegają wszystkie świadczenia spełnione w wykonaniu umowy nieważnej. Jeżeli nawet potraktować tę wysokość jako sporną, Sąd ustala ją na podstawie ww. dowodów. Zasądzono ją na rzecz powoda w wysokości 116 030,94 zł i 25 399,49 CHF
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., od 12 maja 2022 r. do dnia zapłaty, uznając to za uzasadnione od następnego dnia po doręczeniu bankowi odpisu pozwu - typowa wierzytelność bezterminowa, której wymagalność zależy od daty wezwania do zwrotu świadczenia za które w sprawie niniejszej Sąd potraktował doręczenie pozwu, który zawierał skonkretyzowane żądanie zwrotu spłaty.
W pozostałym zakresie roszczenie powodów (zarówno kwotowe jak
i odsetkowe) podlegało oddaleniu jako bezprzedmiotowe.
Nie doszło przy tym do przedawnienia. Żądanie ustalenia nie podlega w ogóle przedawnieniu, zaś w odniesieniu do roszczeń pieniężnych decydujące są następujące względy. Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 9.07.2018 r., termin przedawnienia roszczeń powoda (niezwiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej) o zwrot nadpłaty świadczenia spełnionego ratalnie (niemającego charakteru świadczenia okresowego, jakim byłby np. czynsz najmu), wynosił 10 lat. Świadczenie nienależne ma charakter bezterminowy, a bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 k.c. zdanie drugie, czyli od dnia,
w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność
w najwcześniej możliwym terminie (wyrok Sądu Apelacyjnego w (...)
z 18.08.2017 r., (...)). W przypadku dochodzenia nadpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Zgodnie z wyrokami (...)
z 22.04.2021 r. (C-485/19) i z 10.06.2021 r. (C-6-9/19) oraz w połączonych sprawach od C-776/19 do C-782/19, przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych. Ze wspomnianych wyroków wynika nadto, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się
o niedozwolonym charakterze postanowienia. Dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Z perspektywy czasu należy uznać, że tylko przyczynkiem do dyskusji na temat ważności umów „frankowych” oraz skuteczności ich postanowień, była data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. Dopiero rok 2019 należy potraktować za datę, przed którą nie mógł rozpocząć się termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wywodzonych w umów „frankowych” – przyniósł on orzecznictwo (...) (orzeczenie C-260/18 z 3 października 2019 r. w sprawie D.), a za nim Sądu Najwyższego, korzystne dla kredytobiorców, stanowiące odtąd podstawę masowego zjawiska polegającego na kwestionowaniu kredytów frankowych. Do dnia wniesienia pozwu nie upłynął od tej daty okres 10-letni, stąd roszczenia pieniężne pozwu są w całości nieprzedawnione.
Nie zachodzi żadna przesłanka negatywna żądania zwrotu nienależnego świadczenia. Strona powodowa nie wiedziała, że świadczy bez podstawy prawnej. Fakt, że wytoczyła powództwo, świadczy tylko o tym, że liczy na uwzględnienie jej roszczeń, a nie ma pewności co do słuszności swego stanowiska. Orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego jest w poruszonych tu kwestiach niejednolite. Strona powodowa świadczyła ponadto w przymusowej sytuacji – zaniechanie świadczenia wiązałoby się z oświadczeniem o wypowiedzeniu umowy przez bank, z wszystkimi negatywnymi tego dla strony powodowej konsekwencjami. W żadnym razie nie można też uznać strony powodowej, broniącej się przed krzywdzącymi ją postanowieniami umowy kredytowej – zmierzającej do uzyskania rozstrzygnięcia,
w którym zostanie wzbogacona kosztem pozwanego banku. To bank był stroną silniejszą kontraktu i to on sformułował postanowienia umowne, które okazały się być wadliwe.
Sąd nie uwzględnił zarzutu zatrzymania na podstawie art. 497 w zw. z art. 496 k.c., uznając, że umowa kredytu jest umową wzajemną, ponadto zarzut jest sprzeczny z istotą ochrony konsumenckiej, zresztą w przypadku świadczeń jednorodzajowych (pieniężnych) bankowi służy dalej idący, skuteczniejszy środek w postaci potrącenia.
Strona powodowa wygrała proces niemalże w całości i zasługuje zgodnie z art. 100 k.p.c. na zwrot uzasadnionych kosztów. Na jej koszty procesu składają się: opłata od pozwu (1000 zł), opłata za pełnomocnictwo (17 zł), wynagrodzenie pełnomocnika
w stawce minimalnej 10 800 zł – odpowiedniej do wartości przedmiotu sporu, a także koszt sporządzonej opinii (1 101,26 zł). Łącznie daje to 12 918,26 zł.
sędzia Rafał Kubicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Rafał Kubicki, Rafał Kubicki
Data wytworzenia informacji: