I C 619/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2025-01-23
Sygn. akt: I C 619/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 stycznia 2025 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
sędzia Rafał Kubicki |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Piotr Ruciński |
po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2025 r. w Olsztynie na rozprawie
sprawy z powództwa K. M. i S. M.
przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.
o ustalenie i zapłatę z żądaniami ewentualnymi ustalenia i zapłaty
I. ustala, że między powodami a pozwanym nie istniał stosunek kredytu wynikający z (...) o nr (...) z dnia 13.06.2002 r. zawartej przez powodów z (...) Bank S.A. – poprzednikiem prawnym pozwanego,
II. zasądza od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. na rzecz:
- powoda K. M. kwotę 28 530,28 zł (dwadzieścia osiem tysięcy pięćset trzydzieści złotych dwadzieścia osiem groszy),
- powódki S. M. kwotę 28 530,28 zł (dwadzieścia osiem tysięcy pięćset trzydzieści złotych dwadzieścia osiem groszy),
w obu przypadkach z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 14 czerwca 2024 r.
do dnia zapłaty,
III. oddala powództwo w pozostałej części,
IV.
zasądza od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. na rzecz powodów: K. M. i S. M. kwotę 2310,12 zł (dwa tysiące trzysta dziesięć złotych dwanaście groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu – z ustawowymi odsetkami za okres od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia o kosztach procesu
do dnia zapłaty.
sędzia Rafał Kubicki
Sygn. akt I C 619/24
UZASADNIENIE
W dniu 5.04.2024 r. (ze sprecyzowaniem pismem procesowym z 30.04.2024 r.) powodowie K. M. i S. M. wnieśli przeciwko (...) Bank (...) spółce akcyjnej w W. o:
1. ustalenie, że od 13.06.2002 r do 21.02.2022 r. pomiędzy nimi a pozwanym nie istniał stosunek kredytu wynikający z (...) o nr (...) z 13.06.2002 r. zawartej z poprzednikiem prawnym Pozwanego (...) Bank S.A., na podstawie art. 58 k.c. i art. 189 k.p.c., z uwagi na nieważność tej umowy,
2. zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kwoty, jaką uiścili dotychczas tytułem spłaty z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia kolejnego po dniu doręczenia pozwu do dnia zapłaty, tytułem zwrotu wszystkich wpłat dokonanych dotychczas przez powodów, tj. 157 060,56 zł, jako świadczenia nienależnego;
ewentualnie wnieśli o:
3. uznanie za niedozwolone i w konsekwencji bezskuteczne względem powodów postanowień umowy kredytu, odnoszących się do ustalanego przez bank sposobu przeliczania zadłużenia według kursu franka szwajcarskiego, tj. § 1 ust. 1, § 6 ust. 2, § 8 ust. 5 oraz $10 ust. 2 ww. umowy,
4.
zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kwoty 88 137,08 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia kolejnego po dniu doręczenia pozwu do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nadpłaty powstałej nad kapitałem udostępnionym i spłaconym przez powodów - zawyżonych rat kapitałowo-odsetkowych kredytu w wyniku bezpodstawnego ustalenia przez pozwanego salda kredytu w (...), podczas gdy kredyt został wypłacony w złotych oraz
w wyniku stosowania przez pozwanego niedozwolonej klauzuli dotyczącej przeliczania rat kapitało-odsetkowych wg kursu sprzedaży franka szwajcarskiego, co skutkowało uzyskaniem przez Bank nienależnego świadczenia.
W uzasadnieniu wskazali, że umowa jest sprzeczna z przepisami prawa cywilnego (art. 353
1 k.c. i 385
1 k.c.) i zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.)
w stopniu skutkującym jej nieważnością (art. 58 § 1 k.c.), a przynajmniej bezskutecznością postanowień kształtujących mechanizm indeksacji. Powodowie
w żądaniu zasadniczym wskazali, że domagają ustalenia że nie istniał w okresie od 13.06.2002 r (zawarcie umowy kredytu nr (...)) do 21.02.2022 r. (całkowite spłacenie kredytu przez powodów) pomiędzy nimi a pozwanym stosunek kredytu wynikający z spornej umowy w związku z czym domagają się również zwrotu wszystkich spełnionych w wykonaniu umowy świadczeń.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując roszczenie co do zasady i wysokości. Zaprzeczył ogólnie twierdzeniom powodów, a w szczególności, że: pozwany nie wypełnił obowiązku informacyjnego w zakresie dotyczącym ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu indeksowanego do (...); powód nie miał możliwości negocjowania treści postanowień umownych (Powód miał możliwość negocjowania kursu waluty (...), lecz nie skorzystał z tej możliwości, w odróżnieniu od wielu konsumentów, z którymi pozwany zawarł umowy oparte o wynegocjowany kurs waluty (...)); zobowiązanie powoda nie było wyrażone w walucie obcej. Niewątpliwie kredyt indeksowany do waluty obcej nie jest kredytem złotowym. Należy rozróżnić walutę zobowiązań wynikających z zawarcia umowy kredytu (to jest walutę kredytu) od waluty spełnienia świadczenia, tj. waluty w jakiej dokonywano uruchomienia (wypłaty) kredytu oraz spłat rat kapitałowo-odsetkowych; pozwany kształtował tabele kursowe
w sposób dowolny; umowa kredytu zawiera klauzule niedozwolone; umowa kredytu jest nieważna lub bezskuteczna w jakimkolwiek zakresie; raty kredytu lub wartość kredytu były zawyżone lub płacone przez powoda w zawyżonej wysokości; pozwany jest zobowiązany do zapłaty względem powoda jakichkolwiek kwot z tytułu świadczenia nienależnego, w tym w szczególności jakichkolwiek należności dochodzonych pozwem. Wyjaśnił, że powodowie zaciągając kredyt indeksowany do (...) mieli świadomość konsekwencji dotyczących zmiany kursów waluty, w tym ryzyka związanego ze zmianą kursu walut. Wskazał na brak podstaw do uznania mechanizmu indeksacji za sprzeczny z przepisami.
Pismem procesowym z 12.08.2024 r. pozwany podniósł zarzut potrącenia
wierzytelności powoda o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie kwoty z wzajemną wierzytelnością pozwanego, tj. 100 000 zł tytułem zwrotu nominalnej wartości kapitału kredytu oraz 15 126,71 zł tytułem kwoty należnej bankowi ponad nominalną kwotę kapitału, a na wypadek jego nieuwzględnienia – zarzut zatrzymania. Pozwany wskazał, że wezwał powodów do zapłaty, a następnie złożył im oświadczenie o potrąceniu.
Ustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia
Bezspornie pozwany jest następcą prawnym (...) Banku S.A. w W.. Bezsporne są też treść spornej umowy oraz następujące jej okoliczności.
W dniu 13.06.2002 r. powodowie zawarli z (...) Bankiem S.A. w W. umowę kredytu na cele mieszkaniowe nr (...) na kwotę 100 000 zł denominowanego (waloryzowanego) w walucie (...). Zgodnie z treścią umowy bank udzielił kredytu na dokończenie budowy domu jednorodzinnego w R. na okres 240 miesięcy od 13.06.2002 r. do 20.06.2022 r. (§ 1 ust. 1-3 umowy).
Zgodnie z umową (wyciąg): Bank otworzy dla Kredytobiorcy rachunek kredytowy (...). Kredyt wypłacany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości kredytu według kursu kupna dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów" obowiązującą w Banku w dniu uruchamiania kredytu (§ 3 ust. 2). W przypadku kredytu wypłaconego w formie gotówkowej kredyt powinien być rozliczony rachunkami (fakturami) z adnotacją "rozliczenie … transzy kredytu na cele mieszkaniowe uruchomionej w dniu …" (przeliczenie następuje według kursu kupna dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów" obowiązującą w Banku w dniu uruchomienia transzy) (§ 6 ust. 2 zd. 2). Bank nalicza odsetki w okresach miesięcznych od wykorzystanej kwoty kredytu według stawek oprocentowania obowiązujących w czasie trwania umowy (§ 8 ust. 2). Wysokość należnych odsetek określona jest w (...). Splata należnych odsetek dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu należnych odsetek według kursu sprzedaży dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów" obowiązującą w Banku w dniu spłaty (§ 8 ust. 5). W okresie wykorzystania kredytu, Bank będzie zawiadamiał Kredytobiorcę o wysokości należnych odsetek w terminie do dnia 01-go każdego miesiąca (§ 8 ust. 6). Wysokość miesięcznej raty kapitałowo - odsetkowej określona jest w (...). Splata raty kapitałowo - odsetkowej dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu raty kapitałowo - odsetkowej według kursu sprzedaży dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów" obowiązującą w Banku w dniu spłaty danej raty (§ 10 ust. 2). Jako datę spłaty kapitału i odsetek przyjmuje się dzień wpływu środków na rachunek Banku (§ 10 ust. 5). Oprocentowanie kredytu jest zmienne, ustalane na kolejne okresy odsetkowe i równe sumie stawki odniesienia oraz marży Banku w wysokości 4,30 punktów procentowych (§ 2 ust. 1). Obowiązująca
w danym okresie odsetkowym stawka odniesienia wyliczana jest na bazie stawki (...) jako średnia arytmetyczna, zaokrąglona do dwóch miejsc po przecinku,
z notowań stawki (...) dla depozytów trzymiesięcznych, z ostatnich 10 dni roboczych miesiąca kalendarzowego poprzedzającego dany okres odsetkowy (§ 2 ust. 2). W dniu zawarcia umowy stawka odniesienia równa jest 1,26 punktów procentowych,
a oprocentowanie kredytu wynosi 5,56% w stosunku rocznym i obowiązuje do dnia 31.08.2002r. (§ 2 ust. 4). Uruchomienie kredytu miało nastąpić po spełnieniu przez kredytobiorców warunków określonych w § 4 pkt 1-4.
(dowód: umowa kredytu k. 34-40)
Kredyt został uruchomiony transzami w łącznej kwocie 100 000 zł. W okresie od 20.02.2002 r. do 21.02.2021 r. powodowie w wykonaniu umowy uiścili na rzecz pozwanego łącznie 157 060,56 zł. Kredyt został w całości spłacony.
(dowód: zaświadczenie k. 41-45)
Powodowie zawarli kredyt, będąc w związku małżeńskim. Umowa nie była przez powodów negocjowana. Kredyt został zaciągnięty na cele mieszkaniowe powodów - dokończenie budowy domu, w którym mieszkają do dziś. Pod adresem kredytowanej nieruchomości została zarejestrowana działalność gospodarcza powódki, choć nie była tam wykonywana. Koszty utrzymania nieruchomości w tym koszty kredytu nie były wliczane w koszty prowadzenia działalności. 6 lipca 2020 r. małżeństwo powodów zostało rozwiązane przez rozwód. Mimo to powodowie nadal wspólnie zamieszkują kredytowaną nieruchomość. Kredyt został wypłacony w PLN. Przez cały okres kredytowania spłaty rat były dokonywane wyłącznie w PLN. W czasie trwania małżeństwa powodów łączyła wspólność majątkowa. Po rozwodzie spłaty dokonywane są z rachunku bankowego powodów, z dochodów powoda i z dochodów powódki,
w częściach, których powodowie nie są w stanie określić proporcjami.
(dowód: zeznania powodów k. 135, odpis wyroku rozwodowego k. 142)
Pismem z 12 lipca 2024 r. (doręczonym 23.07.2024 r.) pozwany wezwał powodów do zapłaty w terminie do 2 sierpnia 2024 r. kwoty 100 000 zł tytułem zwrotu nominalnej wartości kapitału kredytu oraz 15 126,71 zł tytułem kwoty należnej bankowi ponad nominalną kwotę kapitału.
Pismem z 5 sierpnia 2024 r. (doręczonym 09.08.2024 r.) pozwany złożył powodom oświadczenie o potrąceniu ich wierzytelności dochodzonej w niniejszej sprawie z jego wzajemną, wymagalną wierzytelnością obejmującą kwoty: 100 000 zł tytułem zwrotu nominalnej wartości kapitału kredytu oraz 15 126,71 zł tytułem kwoty należnej bankowi ponad nominalną kwotę kapitału.
(dowód: wezwanie do zapłaty k. 102, oświadczenia o potrąceniu k. 110)
Rozważania prawne
Opisany wyżej stan faktyczny został ustalony na podstawie omówionych wyżej niekwestionowanych co do treści i pochodzenia dokumentów oraz zeznań strony powodowej. Pozostałe dokumenty złożone przez pozwanego (dołączone do odpowiedzi na pozew), mimo że zostały potraktowane jako dowody, nie wniosły do sprawy istotnej treści i nie stały się podstawą ustaleń faktycznych, ponieważ nie dotyczą tej konkretnej umowy kredytu i mogą być traktowane jedynie w kategoriach uzupełnienia stanowiska procesowego pozwanego. Sąd pominął jako nieistotne wnioski o przesłuchanie świadków wymienionych w odpowiedzi na pozew, ponieważ nie uczestniczyli bezpośrednio w procedurze zawarcia spornej umowy, jedynie posiadają wiedzę na temat zasad funkcjonowania kredytów tego typu – co w ocenie Sądu nie miało żadnego znaczenia przy ocenie wypełnienia obowiązku informacyjnego przez bank i treści rozmów towarzyszących zawarciu umowy. Wszystko inne, co istotne, wynika wprost z dokumentów i nie jest potrzebna wiedza świadków. Sąd pominął na podstawie (...)
§ 1 pkt 2 k.p.c. wniosek dowodowy pozwanego dotyczący dopuszczenia dowodu z opinii biegłego, uznając, że nie będzie on przydatny do rozstrzygnięcia, ponieważ wysokość roszczenia pieniężnego jest wykazana dołączonym do pozwu zaświadczeniem pozwanego banku, na podstawie którego ewentualne działania rachunkowe – choć czasochłonne – nie wymagają wiedzy specjalnej. Zaś ustalenie kosztów,
spreadu, wartości rynkowej kapitału jak
i wartości spłat przy zastosowaniu kursu średniego NBP było bezprzedmiotowe wobec uznania przez Sąd, że umowa kredytu jest po prostu nieważna. Sąd pominął też wniosek powodów o zasięgnięcie opinii, ponieważ został zgłoszony jedynie na wypadek (który nie nastąpił), gdyby Sąd nie uznał umowy za nieważną.
Strony różniły się mniej co do faktów, a więcej co do oceny skutków podpisanej między nimi umowy.
Pewną wątpliwość zrodził fakt, że - w odróżnieniu od innych podobnych spraw – kredyt powodów został przedwcześnie spłacony, zatem zobowiązanie wygasło
i powstaje pytanie, czy wobec wygasłego zobowiązania ustalenie nieważności umowy może prowadzić do rozliczenia zwrotu świadczeń jako nienależnych. Sąd Okręgowy
w O. w tym składzie uznał, że ustawa nie rozróżnia podanych wyżej sytuacji
w kontekście zwrotu nienależnych świadczeń, a skoro nie rozróżnia – nie ma podstaw do oddalenia powództwa z powodu spłaty całości kredytu. Dodatkowo można to zobrazować zestawieniem dwóch sytuacji: pewien kredytobiorca spłacił kredyt
w całości, a innemu została do spłaty tylko jedna rata. Obaj opierają swoje roszczenia pieniężne na zarzucie nieważności umowy. Doprawdy, trudno obu podsądnych potraktować z zasady odmiennie - i nie tylko prawniczo, lecz przede wszystkim racjonalnie wytłumaczyć im przyczyny odmiennego potraktowania.
Żądanie niepieniężne strony powodowej jest osadzone w
art. 189 k.p.c.
, który wymaga od strony żądającej ustalenia wykazania interesu prawnego. W orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, iż interes prawny - o którym mowa w art. 189 k.p.c. - należy postrzegać elastycznie, z uwzględnieniem celowościowej wykładni tego pojęcia, szeroko pojmowanego dostępu do sądów oraz konkretnych okoliczności sprawy. Powód zachowuje interes prawny w zgłoszeniu powództwa o ustalenie nieistnienia (nieważności) stosunku prawnego, jeżeli mimo przysługującego mu powództwa
o świadczenie na podstawie spornego stosunku prawnego ze stosunku tego wynikają inne, dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o zapłatę nie jest możliwe lub aktualne. W takich stanach faktycznych jedynie powództwo o ustalenie nieistnienia tego stosunku prawnego - z uwzględnieniem procesowych skutków wyroku o ustalenie, w szczególności granic prawomocności materialnej - może w pełny sposób zaspokoić interes prawny powoda, zapobiec potencjalnym sporom między stronami na przyszłość, a zatem w definitywny sposób rozstrzygnąć niepewną sytuację prawną związaną ze spornym stosunkiem prawnym (zob.m.in. uzasadnienie uchwał Sądu Najwyższego z 17 grudnia 1993 r., III CZP 171/93, OSNCP 1994, nr 7-8, poz. 149
i z 20 października 2015 r., III CZP 27/15, OSNC 2016, Nr 3, poz. 31 oraz wyroki Sądu Najwyższego z 2 lipca 2015 r., V CSK 640/14, niepubl.; z 2 lutego 2006 r., II CK 395/05, niepubl.; z 25 lutego 2022 r., (...) 87/22, niepubl.; i z 23 kwietnia 2021 r., II CSK 9/21, niepubl.). W ocenie Sądu, strona powodowa miała interes prawny
w wytoczeniu powództwa, ponieważ merytoryczne rozstrzygnięcie w sprawie ostatecznie zniweluje jakiekolwiek wątpliwości co do treści umowy oraz pozwoli na usunięcia zabezpieczeń danych pozwanemu. Zakończy zatem niepewność, w której znalazła się strona powodowa i nałoży na strony obowiązek respektowania zapadłego rozstrzygnięcia. Skutku takiego nie zapewniłaby sentencja wyroku zasądzającego należności pieniężne, ponieważ nie ma wystarczająco konkretnej ustawowej regulacji mocy wiążącej sentencji i uzasadnienia wyroku zasądzającego świadczenia pieniężne ani jednolitości orzecznictwa w tym przedmiocie. Z tych względów, pomimo dokonania całkowitej spłaty kredytu, powodom w dalszym ciągu przysługuje interes prawny
w wytoczeniu powództwa po ustalenie w rozumieniu art. 189 k.p.c.
Sporna w tej sprawie umowa kredytu została zawarta dnia 13.06.2002 r.
a zatem przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Na mocy art. 68 i 69 Układu Europejskiego z dnia 16 grudnia 1991 r. ustanawiającego stowarzyszenie między Rzeczpospolitą Polską a Wspólnotami Europejskimi i ich Państwami Członkowskimi, Polska zobowiązała się do zbliżenia istniejącego i przyszłego ustawodawstwa krajowego do ustawodawstwa istniejącego we Wspólnocie między innymi w zakresie ochronę konsumenta. W dniu 2 marca 2000 roku weszła w życie ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, na mocy której do kodeksu cywilnego wprowadzone zostały przepisy art. 385
1
–385
3 k.c., stanowiące implementację dyrektywy Rady 93/13/EWG
z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE 1993 L 95, s. 29, ze zm.). Zgodnie z art. 21 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny wskazane powyżej wprowadzone przepisy tj. art. 385
1
–385
3 k.c. (art. art. 18 pkt 4-5 tejże ustawy), stosuje się do umów zawartych i nie wykonanych w dniu wejścia w życie ustawy. Powyższe oznacza, że jeszcze przed przystąpieniem Polski do UE konsumentom przysługiwała pełna ochrona przed niedozwolonymi postanowieniami umownymi, zatem rozważania prezentowane w dalszej części uzasadnienia, opierające się na orzeczeniach (...)
w zakresie ochrony konsumenta przed nieuczciwymi postanowieniami w umowach pozostają aktualne również w niniejszej sprawie.
Żądania strony powodowej opierały się na ustaleniu, że w okresie od 13.06.2002 r do 21.02.2022 r. (a zatem w okresie trwania umowy) nie istniał pomiędzy stronami stosunek prawny wynikający ze spornej umowy kredytu. Żądania strona powodowa opierała przede wszystkim na twierdzeniu, że umowa zawiera klauzule abuzywne w przedmiocie indeksacji zawarte w § 1 ust. 1, § 6 ust. 2, § 8 ust. 5 oraz
§ 10 ust. 2 umowy, które skutkują nieważnością całej umowy, bowiem nie ma możliwości zastąpienia powyższego zapisu innym postanowieniem. Niezależnie od tego umowa narusza art. 353
1 k.c. Podstawą faktyczną sformułowanych roszczeń jest suma świadczeń spełnionych przez stronę powodową w wykonaniu spornej umowy
w całym okresie kredytowania.
Zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.
Zdaniem Sądu Okręgowego, że umowa jest nieważna, a podstawą tej nieważności nie powinien być ani art. 69 prawa bankowego, ani art. 58 § 2 k.c. (sprzeczność umowy z zasadami współżycia społecznego), ani art. 353 1 k.c. (sprzeczność umowy z naturą stosunku), lecz występowanie w umowie niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych (art. 385 1 k.c.), których eliminacja oraz niemożność ich zastąpienia innym mechanizmem przeliczeniowym w oparciu o przepisy prawa o charakterze dyspozytywnym (w braku zgody konsumenta na takie rozwiązanie) sprawia, że umowa nie może być wykonywana, co musi skutkować jej upadkiem. Nieważność umowy wynika nie z samego faktu istnienia klauzul abuzywnych, lecz z niemożliwości jej kontynuowania po ich usunięciu. W pierwszej kolejności, na zasadzie lex specialis derogat legi generali, zastosowanie mają przepisy prawa konsumenckiego, które określają inne sankcje zawarcia w umowie postanowień /niedozwolonych. Przy tym klauzuli zasad współżycia społecznego określonej w art. 58 § 2 k.c. odpowiada klauzula dobrych obyczajów (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 20 grudnia 2012 r., III CZP 84/12). Klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie stron spełniają przesłanki art. 385 1 , co skutkuje ich bezskutecznością.
Konsumencki charakter umowy nie budzi wątpliwości i wynika z wiarygodnych zeznań powodów.
W orzecznictwie przyjmuje się (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17), że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umownych. Bez znaczenie są więc wszelkie dowody (w tym opinia biegłego) idące w kierunku ustalenia czynników ekonomicznych i warunków, w jakich odbywało się wykonywanie umowy. Bez znaczenia jest też więc wejście w życie tzw. „ustawy antyspreadowej”.
Obecnie w orzecznictwie nie budzi najmniejszych wątpliwości, że kredyty denominowane i indeksowane do kursu waluty obcej są kredytami w walucie polskiej (np. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 października 2018 r., IV CSK 200/18).
Z uwagi na ukształtowane już orzecznictwo sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz (...) nie ma obecnie potrzeby szerszego ustosunkowywania się do kwestii samej abuzywności klauzul przeliczeniowych we „frankowym” kredycie denominowanym czy indeksowanym. Nie ulega już żadnych wątpliwości, że tego typu klauzule stanowią główny przedmiot umowy kredytu, a sposób ich ukształtowania
z odwołaniem do kursu kupna i sprzedaży z tabel kursowych banku jest wystarczającym argumentem za uznaniem ich za niejasne i niejednoznaczne. Mechanizm ten nie daje odpowiedzi na pytanie, w jaki konkretnie sposób bank ustala swoje kursy walut. Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, który pozostawia mu swobodę (wręcz dowolność), jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18
i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12). Co więcej, Sąd Okręgowy w Olsztynie uważa, że nie tylko odniesienie do kursów banku jest abuzywne, lecz abuzywnością dotknięty jest cały mechanizm przeliczeniowy (międzywalutowy), ponieważ obciążał on w dacie umowy kredytobiorcę pełnym, nieograniczonym ryzykiem wzrostu kursu waluty, podczas gdy ryzyko walutowe banku (idące w przeciwnym kierunku, bo na wypadek spadku kursu waluty) ograniczało się tylko do kwoty udzielonego kredytu. Kredytobiorca nie był w stanie w dacie umowy oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości, a rażące naruszenie jego interesów polegało na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym, połączonej z wywołaniem błędnego przekonania u kredytobiorcy, że zaoferowano mu produkt bezpieczny. W tym zakresie Sąd podziela wywody Sądu Najwyższego z uzasadnienia wyroku z 7 listopada 2019 r. (IV CSK 13/19).
Tworzące ten mechanizm zapisy nie zostały ze stroną powodową indywidualnie uzgodnione, co wynika z jej przesłuchania. Strona powodowa nie miała rzeczywistego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, co stanowiłoby wynik porozumienia stron, względnie – świadomej zgody konsumentów w zakresie ich zastosowania, poprzedzonej negocjacjami (postanowienie Sądu Najwyższego z 6 marca 2019 r.,
I CSK 462/18). Bank bezspornie posłużył się wzorcem umownym.
Bank nie wykazał, by strona powodowa została właściwie poinformowana
o ryzyku kursowym. Zapisy spornej umowy tego dotyczące są – w świetle ugruntowanych poglądów orzecznictwa Sądu Najwyższego – niewystarczające. Winno to być zaś klarowne przedstawienie informacji i ewentualnych symulacji, które
w sposób przystępny i czytelny wskazywałyby konsumentowi, w jaki sposób będzie się kształtowało jego zadłużenie i wysokość rat w sytuacji ewentualnego wzrostu kursu (...). Dokumenty nie wskazują na to, by strona powodowa została właściwie przestrzeżona przed tym, że jej odpowiedzialność za wzrost kursu jest nieograniczona.
Tym samym, stosownie do treści art. 385
1 § 1 zd. 1 k.c., zakwestionowane pozwem postanowienia nie wiążą strony powodowej (posiadającej status konsumenta), a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku, chyba że powodowie następczo udzielą świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na te postanowienia i w ten sposób jednostronnie przywrócą im skuteczność (uchwała Sądu Najwyższego
z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok (...) z 3 października 2019 r., C-260/18). Strona powodowa do końca procesu w tej instancji opowiadała się za ustaleniem nieważności spornej umowy kredytowej. Brak możliwości stosowania norm
o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego
w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Świadczenia obu stron były wyrażone
w walucie polskiej (wypłata kredytu i jego spłata następowały bowiem w PLN, a (...) był tylko walutą przeliczeniową). Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu. Konsument, wyrażając zgodę na uzupełnienie umowy przepisem dyspozytywnym, może zapobiec jej nieważności. W przypadku braku takiej zgody - sąd stwierdza nieważność umowy.
Powyższa ocena prawna kredytu indeksowanego do waluty obcej zmienia istniejącą do 24.04.2024 r. linię orzeczniczą Sądu Okręgowego w Olsztynie w tym składzie, w której przeważały wyroki oparte na koncepcji utrzymania umowy jako złotowej, pozbawionej abuzywnego mechanizmu przeliczeniowego. Zmiana ta nastąpiła 25.04.2024 r. wskutek tego, że Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę III CZP 25/22, mającą moc zasady prawnej, w której wskazał m.in., iż:
1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
2. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.
3. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia
o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.
Uchwała ta jest przekonująca, a przede wszystkim powinna spełnić rolę ujednolicenia orzecznictwa sądowego w poruszanych tu kwestiach.
Konsekwencją ustalenia nieważności umowy kredytu jest ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c., że w okresie od 13.06.2002 r do 21.02.2022 r. pomiędzy powodami a pozwanym nie istniał stosunek kredytu wynikający ze spornej umowy zawartej z poprzednikiem prawnym pozwanego, a także przyjęcie, że strony nabyły wierzytelności o zwrot swych świadczeń spełnionych w trakcie wykonywania tej umowy, w oparciu o art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.
Sąd uznał za nieskuteczny zarzut potrącenia i zatrzymania kwoty 15 126,71 zł tytułem kwoty należnej bankowi ponad nominalną kwotę kapitału, na wypadek unieważnienia umowy – z uwagi na nieistnienie takiej wierzytelności banku.
Dokonując analizy zasadności tego roszczenia o zapłatę wynagrodzenia, należy w pierwszym rzędzie podkreślić, że celem prawa unijnego - art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG jest zniechęcający skutek wywierany na przedsiębiorców, którzy winni być zniechęcani do stosowania niedozwolonych klauzul umownych, zaś wyeliminowanie rzeczonego skutku powodowałoby, że nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to interes przedsiębiorców zostanie zagwarantowany. Zasądzenie na rzecz banku wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału penalizowałoby nie bank, lecz kredytobiorcę, zachęcając przedsiębiorcę do wprowadzania abuzywnych postanowień w kolejnych, proponowanych przez siebie konsumentom umowach. W polskim systemie prawnym brak jakiegokolwiek przepisu mogącego stanowić podstawę prawną przedmiotowego roszczenia, w szczególności nie jest nim art. 405 k.c. w związku z art. 410 k.c. Z powołanych przepisów wynika obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia, a świadczeniem banku w okolicznościach rozpoznawanej sprawy była wyłącznie wypłata kredytu. A zatem umożliwienie kredytobiorcy bezumownego korzystania"
z kapitału banku nie jest świadczeniem banku, lecz jest stanem faktycznym, który wynika z nienależnego świadczenia. Okoliczność, że na skutek korzystania z kapitału w okresie kredytowania przez kredytobiorcę, a nie przez bank, przez co bank nie mógł uzyskać potencjalnego zysku, jest irrelewantna przy ocenie zasadności zgłoszonego roszczenia ewentualnego, ponieważ reżim odpowiedzialności z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, nie przewiduje obowiązku zapłaty
lucrum cessans - w przeciwieństwie do reżimu odpowiedzialności odszkodowawczej (art. 361 § 2 k.c.). Jedynym zaś przewidzianym przez prawo cywilne świadczeniem związanym z korzystaniem
z cudzego kapitału są odsetki, które mogą mieć postać odsetek umownych albo ustawowych (art. 359 k.c., art. 481 k.c.). W kontekście powyższego zauważyć należy, że uwzględnienie stanowiska powoda doprowadziłoby w istocie do reaktywacji nieważnej umowy stron w zakresie oprocentowania (wyrok SA w Białymstoku z dnia 20.02.2020 r., I ACa 635/19). Należy zaakcentować także, że w przypadku uznania zasadności przedmiotowego roszczenia trzeba by uznać, iż analogiczna wierzytelność przysługiwałaby stronie przeciwnej, skoro podczas wykonywania spornej umowy kredytu również bank korzystał ze środków pieniężnych, które strona przeciwna wpłacała tytułem rat i innych należności wynikających z przedmiotowej umowy. Przyjęcie zasadności roszczenia powoda o wynagrodzenie byłoby sprzeczne z celem art. 6 ust. 1 i art. 7 dyrektywy nr 93/13/EWG, która ma na celu ochronę konsumentów.
Za skuteczne jednak Sąd uznał dokonane przez bank potrącenie istniejącej
i przysługującej bankowi wierzytelności o zwrot kapitału kredytu w kwocie 100 000 zł.
W świetle normy art. 455 k.c. w zw. z art. 498 k.c. jeśli do potrącenia jest przedstawiona wierzytelność pieniężna tzw. bezterminowa (a więc wierzytelność, której termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony), to jej wymagalność zależy od uprzedniego wezwania do zapłaty. W orzecznictwie wyjaśniono bowiem, że wymagalność (jako jeden z elementów niezbędnych dla przyjęcia, że wierzytelność może być potrącona zgodnie z art. 498 k.c.), musi być ściśle wiązana z upływem terminu spełnienia świadczenia. Dopiero więc w sytuacji gdy termin ten upłynie, wierzytelność (jako wymagalna) może być przedstawiona do potrącenia. Zgodnie
z tym, co zostało wskazane w ustaleniach faktycznych, pozwany pismem z 12 lipca 2024 r. wezwał powodów do zapłaty w terminie do 2 sierpnia 2024 r. kwot: 100 000 zł
i 15 126,71 zł. Wobec bezskutecznego upływu tego terminu pismem z 5 sierpnia 2024 roku złożył powodom oświadczenie o potrąceniu ich wierzytelności dochodzonej
w niniejszej sprawie z jego wzajemną. Powodowie nie kwestionowali „formalnej” skuteczności dokonanego potrącenia, a jedynie zakwestionowali je co do zasady twierdząc, że bank nie był uprawniony do jego dokonania, skoro wszedł w spór stojąc na stanowisku, że zawarta przez strony umowa jest ważna. W ocenie Sądu brak jest podstaw, by kwestionować skuteczność dokonanego potrącenia bądź uznać je za wadliwe. Bankowi wobec nieważności umowy przysługuje roszczenie kondykcyjne
o zwrot świadczenia nienależnego w postaci kapitału kredytu w kwocie 100 000 zł. Wobec tego potrącenie co do kwoty udostępnionego kapitału należało uznać za zasadne. Wysokość sumy świadczenia strony powodowej (157 060,56 zł) była wykazana zaświadczeniem banku (zresztą bezsporna). Zasądzono ją na rzecz powodów pomniejszoną o skutecznie dokonane potrącenie (100 000 zł), a więc
w sumie 57 060,56 zł (podzielonej po połowie – po 28 530,28 zł) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu, uznając to za uzasadnione z uwagi na datę doręczenia pozwanemu odpisu pozwu (typowa wierzytelność bezterminowa, której wymagalność zależy od daty wezwania do zwrotu świadczenia). Powodowie do końca wnosili o zasądzenie im świadczenia łącznie, jednak w ocenie Sądu byłoby to nieuzasadnione okolicznościami sprawy. Przed zakończeniem spłaty kredytu (w 2022 r.) małżeństwo powodów zostało rozwiązane wyrokiem rozwodowym z 6 lipca 2020 r. (k. 142) i odtąd spłaty pochodziły
z majątków osobistych. Powodowie nie wyszczególniają sum spłaconych w czasie obowiązywania wspólności małżeńskiej i sum spłaconych później, choć dla pełnego obrazu sprawy powinni byli to zrobić. Skoro jednak nie potrafią (tak wynika z ich zeznań), a są po rozwodzie, najlepszym rozwiązaniem tej specyficznej sytuacji jest zasądzenie im zwrotu po połowie. Z pewnością sytuacja ta nie powinna prowadzić do oddalenia powództwa, skoro niewątpliwie powodom zwrot od banku się należy,
a sposób rozliczenia tego zwrotu jest sprawą drugorzędną.
W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu jako zawyżone na tych samych podstawach prawnych.
Nie doszło przy tym do przedawnienia. Żądanie ustalenia nie podlega w ogóle przedawnieniu, zaś w odniesieniu do roszczeń pieniężnych decydujące są następujące względy. Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 9.07.2018 r., termin przedawnienia roszczeń powoda (niezwiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej) o zwrot nadpłaty świadczenia spełnionego ratalnie (niemającego charakteru świadczenia okresowego, jakim byłby np. czynsz najmu), wynosił 10 lat. Świadczenie nienależne ma charakter bezterminowy, a bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 k.c. zdanie drugie, czyli od dnia,
w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność
w najwcześniej możliwym terminie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
z 18.08.2017 r., I ACa 122/17). W przypadku dochodzenia nadpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Zgodnie z wyrokami (...)
z 22.04.2021 r. (C-485/19) i z 10.06.2021 r. (C-6-9/19) oraz w połączonych sprawach od C-776/19 do C-782/19, przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych. Ze wspomnianych wyroków wynika nadto, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się
o niedozwolonym charakterze postanowienia. Dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Z perspektywy czasu należy uznać, że tylko przyczynkiem do dyskusji na temat ważności umów „frankowych” oraz skuteczności ich postanowień, była data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. Dopiero rok 2019 należy potraktować za datę, przed którą nie mógł rozpocząć się termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wywodzonych w umów „frankowych” – przyniósł on orzecznictwo (...) (orzeczenie C-260/18 z 3 października 2019 r. w sprawie D.), a za nim Sądu Najwyższego, korzystne dla kredytobiorców, stanowiące odtąd podstawę masowego zjawiska polegającego na kwestionowaniu kredytów frankowych. Do dnia wniesienia pozwu nie upłynął od tej daty okres 10-letni, stąd roszczenia pieniężne pozwu są w całości nieprzedawnione.
Nie zachodzi żadna przesłanka negatywna żądania zwrotu nienależnego świadczenia. Strona powodowa nie wiedziała, że świadczy bez podstawy prawnej. Fakt, że wytoczyła powództwo, świadczy tylko o tym, że liczy na uwzględnienie jej roszczeń, a nie ma pewności co do słuszności swego stanowiska. Orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego jest w poruszonych tu kwestiach niejednolite. Strona powodowa świadczyła ponadto w przymusowej sytuacji – zaniechanie świadczenia wiązałoby się z oświadczeniem o wypowiedzeniu umowy przez bank, ze wszystkimi negatywnymi tego dla strony powodowej konsekwencjami.
W żadnym razie nie można uznać strony powodowej, broniącej się przed krzywdzącymi ją postanowieniami umowy kredytowej – zmierzającej do uzyskania rozstrzygnięcia, w którym zostanie wzbogacona kosztem pozwanego banku. To bank był stroną silniejszą kontraktu i to on sformułował postanowienia umowne, które okazały się być wadliwe.
O bezzasadności zarzutu zatrzymania można dodać jeszcze to, że nie powinien być uwzględniony z uwagi na to, iż umowa kredytu jest umową wzajemną, ponadto zarzut jest sprzeczny z istotą ochrony konsumenckiej, zresztą w przypadku świadczeń jednorodzajowych (pieniężnych) bankowi służy dalej idący, skuteczniejszy środek
w postaci potrącenia.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., rozdzielając je wzajemnie między stronami. W dniu wniesienia pozwu wierzytelność powodów była niewymagalna, podobnie jak wierzytelność pozwanego, zatem bank nie mógł dokonać potrącenia kwoty 100 000 zł przed procesem. Mógł to uczynić dopiero po otrzymaniu pozwu – i to uczynił. W ocenie Sądu w zakresie ww. kwoty trudno przypisać którejkolwiek ze stron wygraną, skoro obie przystąpiły do procesu z niewymagalnymi wierzytelnościami, najwyraźniej nie chcąc uprzednio się rozliczyć z nieważnej umowy. W zakresie zaś kwoty 57 060,56 zł, która została zasądzona powodom, to stanowi ona 36% wartości przedmiotu sporu i według tego stosunku należy rozliczyć koszty procesu przysługujące do zwrotu powodom w sumie 6417 zł (opłata od pozwu, opłata od pełnomocnictwa procesowego i stawka minimalna wynagrodzenia pełnomocnika), co daje wynik końcowy 2310,12 zł.
sędzia Rafał Kubicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Rafał Kubicki
Data wytworzenia informacji: