I C 886/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-10-29
Sygn. akt I C 886/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 października 2024 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
sędzia Rafał Kubicki |
Protokolant: sekretarz sądowy Agnieszka Grandys
po rozpoznaniu w dniu 29 października 2024 r. w Olsztynie na rozprawie
sprawy z powództwa I. K. i A. K.
przeciwko Bankowi (...) S.A. w G.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 210.019,39 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od 29 maja 2024 r. do dnia zapłaty,
II. zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia o kosztach procesu do dnia zapłaty.
sędzia Rafał Kubicki
Sygn. akt I C 886/24
UZASADNIENIE
W dniu 29.05.2024 r. powodowie: I. K. i A. K. wnieśli przeciwko Bankowi (...) S.A. w G. o zasądzenie kwoty 210 019,39 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty – tytułem zwrotu nienależnych świadczeń spełnionych od 12.02.2006 do 14.06.2017 r. (data całkowitej spłaty) w wykonaniu umowy kredytu nr (...), uważanej przez powodów za nieważną - naruszającą: definicję kredytu (art. 69 pr. bankowego), granice swobody umów (art. 353 1 k.c.), zasady współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.) i zawierającą klauzule abuzywne - § 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust. 6, § 17 (art. 385 1 k.c.). Wyjaśnili, że suma spłat wynosiła 210 891,17 zł, lecz należy ją pomniejszyć o nadpłatę zwróconą im przez bank w wysokości 871,78 zł.
Jak żądanie ewentualne (na wypadek uznania umowy za ważną, a tylko pozbawioną abuzywnych klauzul indeksacyjnych) zgłosili żądanie zasądzenia kwoty 20 129,85 zł, tytułem zwrotu nienależnego świadczenia stanowiącego sumę nadpłaconych w ww. okresie rat kapitałowo-odsetkowych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 29 marca 2024 r. do dnia zapłaty.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując roszczenia zarówno co do zasady, jak i co do wysokości (jednak nie rozwijając, na czym polegać ma błąd pozwu w zakresie wysokości roszczeń, i nie kwestionując twierdzeń powodów na temat wysokości sumy spłat i wysokości zwróconej nadpłaty). Zaprzeczył ogólnie twierdzeniom powodów o bezskuteczności klauzul i o nieważności umowy. Wyjaśnił, że udzielił wszelkich niezbędnych informacji w zakresie konstrukcji umowy kredytu, zasad wypłaty i spłaty kredytu, zasad obliczania wysokości zobowiązania, jakie wiążą się
z zaciągnięciem zobowiązania w walucie obcej według zmiennego oprocentowania. Wskazał także, iż brak jest podstaw do uznania mechanizmu indeksacji za sprzeczny
z przepisami, a w konsekwencji stwierdzenia nieważności umowy z uwagi na dopuszczalność mechanizmów waloryzacyjnych przez polskie ustawodawstwo. Podkreślił, że umowa przewiduje oparcie kursu kupna i kursu sprzedaży waluty obcej
o obiektywny kurs NBP, dlatego możliwe jest wykonywanie umowy po ewentualnym wyeliminowaniu zapisów o marży. Podniósł zarzut braku przesłanek żądania nienależnego świadczenia, ponadto zarzut przedawnienia oraz nieprawidłowość żądania w zakresie odsetek.
Ustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia
Bezspornie pozwany jest następcą prawnym (...) Bank S.A.
w W.. Bezsporne są też treść spornej umowy i następujące jej okoliczności.
W dniu 5 stycznia 2006 r. powodowie zawarli z (...) Bank S.A. umowę kredytu datowaną na 2 stycznia 2006 r. nr (...) na kwotę 121 427,86 zł indeksowanego kursem (...). Zgodnie z treścią umowy bank udzielił kredytobiorcom kredytu na pokrycie kosztów zakupu lokalu mieszkalnego położonego w O., ul. (...) (§ 1 ust. 2 i § 3 ust. 1 umowy) na 360 równych miesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 5 umowy). Oprocentowanie było zmienne, wynosiło na dzień umowy 3,550 % w skali roku i stanowiło sumę stałej marży banku
w wysokości 1,64% oraz aktualnie obowiązującego indeksu L3 oraz 1 punktu procentowego do czasu określonego w § 2 ust. 2, a tam przewidziano, że po przedstawieniu w Banku odpisu prawomocnego wpisu hipoteki na rzecz Banku na nieruchomości kredytowanej oraz prawa własności właścicieli do nieruchomości oprocentowanie kredytu będzie obniżone o 1 punkt procentowy.
Zgodnie z § 1 ust. 1 zd. 1: Bank udziela Kredytobiorcy Kredytu w kwocie 121 427,86 złotych polskich, indeksowanego kursem (...) zwanego dalej (...) na warunkach określonych w Umowie a Kredytobiorca zobowiązuje się do wykorzystania Kredytu zgodnie z postanowieniem Umowy oraz zapłaty Bankowi prowizji, opłat
i innych należności wynikających z Umowy.
Zgodnie z § 1 ust. 1 zd. 3: W dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie, do której indeksowany jest kredyt, według kursu kupna waluty, do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17, następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17.
Zgodnie z § 7 ust. 2 zdanie 4: Każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich zostanie przeliczona na walutę, do której indeksowany jest Kredyt, według kursu kupna waluty Kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank.
Zgodnie z § 10 ust. 6: Rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez Kredytobiorcę będzie następować według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest Kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wpływu środków do Banku.
Zgodnie z § 17 ust. 1-5 umowy:
1. Do rozliczenia transakcji wypłat i spłat Kredytów oraz P. stosowane są odpowiednio kusy/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie Banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji.
2.
Kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone
w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna.
3. Kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży.
4. Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez (...) Banku S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże (...) Banku S.A.
5.
Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank SA walut zawartych w ofercie Banku określane są przez Bank po godz. 15:00 poprzedniego dnia roboczego
i wywieszone są w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Banku SA.,
(dowód: umowa kredytu k. 18-24)
Nie zostały zaprzeczone przez pozwanego, a więc podlegają ustaleniu jako bezsporne, twierdzenia powodów, że suma świadczeń powodów spełnionych w okresie od 12.02.2006 do 14.06.2017 r. (data całkowitej spłaty) w wykonaniu umowy kredytu wynosiła 210 891,17 zł, lecz należy ją pomniejszyć o nadpłatę zwróconą im przez bank w wysokości 871,78 zł, co daje wynik sumy świadczeń powodów równy wysokości żądania głównego w tej sprawie (210 019,39 zł). Twierdzenia te mają pełne oparcie
w treści dołączonego do pozwu zaświadczenia banku (k. 27-30).
Wniosek o udzielenie kredytu został przez powodów złożony 19.12.2005 r. Powodowie zawnioskowali w nim o kredyt w wysokości 118 800 zł indeksowany kursem (...).
(dowód: wniosek kredytowy k. 96-97)
Strona powodowa nie posiadała zdolności kredytowej na kredyt typowo złotowy. Umowa nie była przez powodów negocjowana. Kredyt powodowie zawarli w celu zakupu mieszkania, które sprzedali i jednocześnie dokonali przedwczesnej spłaty kredytu. Kredyt nie był związany z żadną działalnością gospodarczą, Został on wypłacony w PLN i powodowie nieprzerwanie spłacali go w tej samej walucie.
(dowód: zeznania powodów k. 148)
Rozważania prawne
Opisany wyżej stan faktyczny został ustalony na podstawie niekwestionowanych co do treści i pochodzenia dokumentów oraz zeznań powodów. Pozostałe dokumenty złożone przez pozwanego (dołączone do odpowiedzi na pozew – w tym znajdujących się na płycie CD), mimo że zostały potraktowane jako dowody, nie wniosły do sprawy istotnej treści i nie stały się podstawą ustaleń faktycznych, ponieważ nie dotyczą tej konkretnej umowy kredytu i mogą być traktowane jedynie w kategoriach uzupełnienia stanowiska procesowego pozwanego.
Sąd pominął na podstawie (...)
§ 1 pkt 2 k.p.c. wniosek dowodowy powodów dotyczący biegłego, ponieważ wysokość żądania głównego wynika z niezaprzeczonych przez pozwanego twierdzeń pozwu i z zaświadczenia banku (nie wymaga więc wiadomości specjalnych) oraz wniosek pozwanego dotyczący dopuszczenia dowodu
z opinii biegłego, uznając, że nie będzie on przydatny do rozstrzygnięcia, ponieważ rozpoznanie sprawy sprowadziło się do uwzględnienia żądania głównego, a do rozstrzygnięcia tej kwestii nie było potrzebne zbadanie kwestii wskazanych w tezie dowodowej odpowiedzi na pozew.
Pozwany cofnął wniosek o przesłuchanie świadka T. P. i w jego miejsce zawnioskował o świadka T. T.. Nastąpiło to w piśmie procesowym z 25.09.2024 r., na krótko przed wyznaczoną już na rozprawą, wobec czego Sąd – dążąc do koncentracji materiału dowodowego i do zakończenia sprawy po pierwszym terminie rozprawy – i spodziewając się trudności z przeprowadzeniem tego spóźnionego dowodu (spotęgowanych doświadczeniami z innych postępowań
z udziałem tego samego banku – w których w większości nie udaje się doręczyć pism sądowych temu świadkowi), wydał postanowienie z 1.10.2024 r. o zakreśleniu na podstawie art. 242 k.p.c. terminu (dzień najbliższej rozprawy), po upływie którego dowód z zeznań tego świadka będzie mógł być przeprowadzony tylko wówczas, gdy nie spowoduje to zwłoki w postępowaniu. Zgodnie z przewidywaniami, świadek ten nie stawił na rozprawę, co spowodowało pominięcie tego dowodu. Niezależnie od tego trzeba wskazać na jeszcze istotniejszy powód nieprzydatności tego dowodu, który ujawnił się w toku przesłuchania powodów. Otóż T. T. – jak wynika
z wiarygodnych zeznań powodów – nie brał udziału w rozmowach towarzyszących ustalaniu warunków umowy i pojawił się dopiero w chwili podpisywania umowy.
Sąd pominął też jako nieistotny wniosek pozwanego o przeprowadzenie dowodu z pisemnych zeznań innych świadków złożonych w innych sprawach – ponieważ osoby te nie brały udziału w okolicznościach zawarcia spornej tu umowy.
Strony różniły się mniej co do faktów, a więcej co do oceny skutków podpisanej między nimi umowy.
Żądanie główne strony powodowej opierało się na twierdzeniu, że umowa jest nieważna. Zasługiwało ono na pełne uwzględnienie, dlatego nie było potrzeby ani możliwości rozpoznawania żądania ewentualnego.
Zgodnie z art. 385
1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron,
w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny
(§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.
Zdaniem Sądu Okręgowego, że umowa jest nieważna, a podstawą tej nieważności nie jest art. 58 § 2 k.c. (sprzeczność umowy z zasadami współżycia społecznego), ani art. 353
1 k.c. (sprzeczność umowy z naturą stosunku), lecz występowanie w umowie wymienionych w żądaniu ewentualnym pozwu niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych (art. 385
1 k.c.), których eliminacja oraz niemożność ich zastąpienia innym mechanizmem przeliczeniowym w oparciu
o przepisy prawa o charakterze dyspozytywnym (w braku zgody konsumenta na takie rozwiązanie) sprawia, że umowa nie może być wykonywana, co musi skutkować jej upadkiem. Nieważność umowy wynika nie z samego faktu istnienia klauzul abuzywnych, lecz z niemożliwości jej kontynuowania po ich usunięciu. W pierwszej kolejności, na zasadzie lex specialis derogat legi generali, zastosowanie mają przepisy prawa konsumenckiego, które określają inne sankcje zawarcia w umowie postanowień niedozwolonych. Przy tym klauzuli zasad współżycia społecznego określonej w art. 58 § 2 k.c. odpowiada klauzula dobrych obyczajów (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 20 grudnia 2012 r., III CZP 84/12). Klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie stron spełniają przesłanki art. 385
1
, co skutkuje ich bezskutecznością.
Konsumencki charakter umowy nie budzi wątpliwości – jest bezsporny i został wykazany wiarygodnymi zeznaniami powodów.
W orzecznictwie przyjmuje się (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17), że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umownych. Bez znaczenie są więc wszelkie dowody (w tym opinia biegłego) idące w kierunku ustalenia czynników ekonomicznych i warunków, w jakich odbywało się wykonywanie umowy. Bez znaczenia jest też więc wejście w życie tzw. „ustawy antyspreadowej”.
Obecnie w orzecznictwie nie budzi najmniejszych wątpliwości, że kredyty denominowane i indeksowane do kursu waluty obcej są kredytami w walucie polskiej (np. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 października 2018 r., IV CSK 200/18).
Z uwagi na ukształtowane już orzecznictwo sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz (...) nie ma obecnie potrzeby szerszego ustosunkowywania się do kwestii samej abuzywności klauzul przeliczeniowych we „frankowym” kredycie denominowanym czy indeksowanym. Nie ulega już żadnych wątpliwości, że tego typu klauzule stanowią główny przedmiot umowy kredytu, a sposób ich ukształtowania
z odwołaniem do kursu kupna i sprzedaży z tabel kursowych banku jest wystarczającym argumentem za uznaniem ich za niejasne i niejednoznaczne. Mechanizm ten nie daje odpowiedzi na pytanie, w jaki konkretnie sposób bank ustala swoje kursy walut. Mechanizm ustalania przez Bank kursów waluty, który pozostawia mu swobodę (wręcz dowolność), jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną Banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18
i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12). Co więcej, Sąd Okręgowy w Olsztynie uważa, że nie tylko odniesienie do kursów banku jest abuzywne, lecz abuzywnością dotknięty jest cały mechanizm przeliczeniowy (międzywalutowy), ponieważ obciążał on w dacie umowy kredytobiorcę pełnym, nieograniczonym ryzykiem wzrostu kursu waluty, podczas gdy ryzyko walutowe banku (idące w przeciwnym kierunku, bo na wypadek spadku kursu waluty) ograniczało się tylko do kwoty udzielonego kredytu. Kredytobiorca nie był w stanie w dacie umowy oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości, a rażące naruszenie jego interesów polegało na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym, połączonej z wywołaniem błędnego przekonania u kredytobiorcy, że zaoferowano mu produkt bezpieczny. W tym zakresie Sąd podziela wywody Sądu Najwyższego z wyroku z 7.11.2019 r. (IV CSK 13/19).
Tworzące ten mechanizm zapisy nie zostały ze stroną powodową indywidualnie uzgodnione, co wynika z jej przesłuchania. Strona powodowa nie miała rzeczywistego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, co stanowiłoby wynik porozumienia stron, względnie – świadomej zgody konsumentów w zakresie ich zastosowania, poprzedzonej negocjacjami (postanowienie Sądu Najwyższego
z 6 marca 2019 r., I CSK 462/18). Bank bezspornie posłużył się wzorcem umownym.
Bank nie wykazał, by strona powodowa została właściwie poinformowana
o ryzyku kursowym. Zapisy spornej umowy tego dotyczące są – w świetle ugruntowanych poglądów orzecznictwa Sądu Najwyższego – niewystarczające. Winno to być zaś klarowne przedstawienie informacji i ewentualnych symulacji, które
w sposób przystępny i czytelny wskazywałyby konsumentowi, w jaki sposób będzie się kształtowało jego zadłużenie i wysokość rat w sytuacji ewentualnego wzrostu kursu (...). Dokumenty nie wskazują na to, by strona powodowa została właściwie przestrzeżona przed tym, że jej odpowiedzialność za wzrost kursu jest nieograniczona.
Wymaga szczególnego podkreślenia, że okolicznościach umowy spornej w tej sprawie dokument – Informacja dla Klientów G. M. Banku ubiegających się
o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej (załącznik do odpowiedzi na pozew k. 110) nie został przez powodów podpisany i żaden dowód nie wskazuje na to, by został powodom wręczony lub choćby okazany
Uwagi te są aktualne przy wzięciu pod uwagę faktu, mocno eksponowanego przez pozwanego, że kursy waluty obcej stosowane przez bank odsyłały do średnich kursów NBP. Po pierwsze, średnie kursy NBP tworzyły tylko element kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. Co więcej, Sąd Okręgowy w Olsztynie uważa, że nie tylko odniesienie do kursów banku jest abuzywne, lecz abuzywnością dotknięty jest cały mechanizm przeliczeniowy (międzywalutowy), ponieważ obciążał on w dacie umowy kredytobiorcę pełnym, nieograniczonym ryzykiem wzrostu kursu waluty, podczas gdy ryzyko walutowe banku (idące w przeciwnym kierunku, bo na wypadek spadku kursu waluty) ograniczało się tylko do kwoty udzielonego kredytu. Kredytobiorca nie był w stanie w dacie umowy oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości, a rażące naruszenie jego interesów polegało na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym, połączonej z wywołaniem błędnego przekonania u kredytobiorcy, że zaoferowano mu produkt bezpieczny. W tym zakresie Sąd podziela wywody Sądu Najwyższego z uzasadnienia wyroku z 7 listopada 2019 r. (IV CSK 13/19).
Tym samym, stosownie do treści art. 385
1 § 1 zd. 1 k.c., zakwestionowane pozwem postanowienia odwołujące się do waluty obcej nie wiążą strony powodowej (posiadającej status konsumenta), a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku, chyba że powodowie następczo udzielą świadomej, wyraźnej
i wolnej zgody na te postanowienia i w ten sposób jednostronnie przywrócą im skuteczność (uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok (...) z 3 października 2019 r., C-260/18). Strona powodowa do końca procesu w tej instancji opowiadała się za przesłankowym ustaleniem nieważności spornej umowy.
Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem
w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Świadczenia obu stron były wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu
i jego spłata następowały bowiem w PLN, a (...) był tylko walutą przeliczeniową). Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu. Konsument, wyrażając zgodę na uzupełnienie umowy przepisem dyspozytywnym, może zapobiec jej nieważności. W przypadku braku takiej zgody - sąd stwierdza nieważność umowy.
Powyższa ocena prawna kredytu indeksowanego do waluty obcej zmienia istniejącą do 24.04.2024 r. linię orzeczniczą Sądu Okręgowego w Olsztynie w tym składzie, w której przeważały wyroki oparte na koncepcji utrzymania umowy jako złotowej, pozbawionej abuzywnego mechanizmu przeliczeniowego. Zmiana ta nastąpiła 25.04.2024 r. - wskutek tego, że Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę III CZP 25/22, mającą moc zasady prawnej, w której wskazał m.in., iż:
1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
2. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.
3. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia
o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.
Uchwała ta jest przekonująca, a przede wszystkim powinna spełnić rolę ujednolicenia orzecznictwa sądowego w poruszanych tu kwestiach.
Konsekwencją ustalenia nieważności umowy kredytu jest przesłankowe ustalenie, że umowa jest nieważna oraz że strony mają wierzytelności o zwrot swych świadczeń spełnionych w trakcie wykonywania tej umowy, w oparciu o art. 405 k.c.
w zw. z art. 410 k.c. Wysokość sumy świadczenia strony powodowej była bezsporna, co szczegółowo omówiono we wcześniejszej części uzasadnienia. Choć pozwany stwierdził ogólnikowo, że kwestionuje roszczenia również co do wysokości, nie zaprzeczył sumie rat wynikającej z jego własnego zaświadczenia ani świadczeń dodatkowych, które powodowie doliczyli, by otrzymać sumę dochodzoną w żądaniu głównym. Jeżeli nawet potraktować tę wysokość jako sporną, Sąd ustala ją na podstawie ww. dokumentu. Zasądzono ją z odsetkami ustawowymi za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu, uznając to za uzasadnione
z uwagi na datę wystąpienia do banku z wezwaniem do zapłaty z 30.04.2024 r. (k. 35) wyznaczającym bankowi na to termin 7 dni (typowa wierzytelność bezterminowa, której wymagalność zależy od daty wezwania do zwrotu świadczenia).
Nie doszło przy tym do przedawnienia.
Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 9.07.2018 r., termin przedawnienia roszczeń powoda (niezwiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej) o zwrot nadpłaty świadczenia spełnionego ratalnie (niemającego charakteru świadczenia okresowego, jakim byłby np. czynsz najmu), wynosił 10 lat. Świadczenie nienależne ma charakter bezterminowy, a bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 k.c. zdanie drugie, czyli od dnia,
w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność
w najwcześniej możliwym terminie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
z 18.08.2017 r., I ACa 122/17). W przypadku dochodzenia nadpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Zgodnie z wyrokami (...)
z 22.04.2021 r. (C-485/19) i z 10.06.2021 r. (C-6-9/19) oraz w połączonych sprawach od C-776/19 do C-782/19, przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych. Ze wspomnianych wyroków wynika nadto, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się
o niedozwolonym charakterze postanowienia. Dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Z perspektywy czasu należy uznać, że tylko przyczynkiem do dyskusji na temat ważności umów „frankowych” oraz skuteczności ich postanowień, była data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. Dopiero rok 2019 należy potraktować za datę, przed którą nie mógł rozpocząć się termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wywodzonych w umów „frankowych” – przyniósł on orzecznictwo (...) (orzeczenie C-260/18 z 3 października 2019 r. w sprawie D.), a za nim Sądu Najwyższego, korzystne dla kredytobiorców, stanowiące odtąd podstawę masowego zjawiska polegającego na kwestionowaniu kredytów frankowych. Do dnia wniesienia pozwu nie upłynął od tej daty okres 10-letni, stąd roszczenia pieniężne pozwu są w całości nieprzedawnione.
Wbrew twierdzeniom pozwanego, nie zachodzi żadna przesłanka negatywna żądania zwrotu nienależnego świadczenia. Strona powodowa nie wiedziała, że świadczy bez podstawy prawnej. Fakt, że wytoczyła powództwo, świadczy tylko o tym, że liczy na uwzględnienie jej roszczeń, a nie ma pewności co do słuszności swego stanowiska. Orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego jest
w poruszonych tu kwestiach niejednolite. Strona powodowa świadczyła ponadto
w przymusowej sytuacji – zaniechanie świadczenia wiązałoby się z oświadczeniem
o wypowiedzeniu umowy przez bank, z wszystkimi negatywnymi tego dla strony powodowej konsekwencjami.
W żadnym razie nie można ocenić strony powodowej, broniącej się przed krzywdzącymi ją postanowieniami umowy kredytowej – jako zmierzającej do uzyskania rozstrzygnięcia, w którym zostanie wzbogacona kosztem pozwanego banku. To bank był stroną silniejszą kontraktu i to on sformułował postanowienia umowne, które okazały się być wadliwe.
Strona powodowa wygrała proces w całości i zasługuje zgodnie z art. 98 k.p.c. na zwrot uzasadnionych kosztów. Na jej koszty procesu składają się: opłata od pozwu (1000 zł), opłata za pełnomocnictwo (17 zł) i wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej 10 800 zł – odpowiedniej do wartości przedmiotu sporu. Łącznie daje to
11 817 zł.
sędzia Rafał Kubicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Rafał Kubicki
Data wytworzenia informacji: