I C 939/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-10-17
Sygn. akt I C 939/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 października 2024 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
sędzia Rafał Kubicki |
po rozpoznaniu w dniu 17 października 2024 r. w Olsztynie na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa T. B. (1) i Z. B.
przeciwko Bankowi (...) S.A. w G.
o ustalenie i zapłatę z żądaniem ewentualnym ustalenia
I. zamyka rozprawę,
II. ustala nieważność umowy kredytu nr (...) z 2.04.2008 r. zawartej 8.04.2008 r. między powodami a (...) Bank S.A. w G. (poprzednikiem prawnym pozwanego);
III.
zasądza od pozwanego na rzecz powódki T. B. (1) kwotę 180.588,61 zł
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od 12 lipca 2023 r. do dnia zapłaty,
IV. zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 18.968,89 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia o kosztach procesu do dnia zapłaty.
sędzia Rafał Kubicki
Sygn. akt I C 939/23
UZASADNIENIE
W dniu 20.06.2023 r. powodowie T. B. (1) i Z. B. wnieśli przeciwko Bankowi (...) S.A. w G. o ustalenie nieważności umowy kredytu nr (...) sporządzonej 2 kwietnia 2008 r., a zawartej 8 kwietnia 2008 roku (jako sprzecznej z zasadami współżycia społecznego i na podstawie art. 385
1 k.c.) oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki T. B. (1) kwoty
180 588,61 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia ozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty - tytułem zwrotu nienależnie pobranych od powódki przez pozwanego świadczeń pieniężnych
w wykonaniu nieważnej umowy do 14.03.2023 r. Ewentualnie wnieśli o ustalenie braku związania powodów niedozwolonymi postanowieniami umownymi: § 1 ust. 1
in fine, § 7 ust. 2
in fine, § 10 ust. 6
in principio, § 17 ww. umowy kredytu oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki T. B. (2) kwoty 79 722,97 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty - tytułem różnicy (nadpłaty) powstałej wskutek uznania wskazanych postanowień umownych za abuzywne w rozumieniu art. 385' k.c. i tym samym bezskuteczne względem strony powodowej.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując roszczenia zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Zaprzeczył ogólnie twierdzeniom powodów, a w szczególności: rzekomej niezgodności z prawem zawartego przez strony stosunku prawnego, abuzywności zakwestionowanych przez stronę powodową postanowień umowy, braku transparentności zakwestionowanych przez pozwanego postanowień umowy, bezpodstawnego wzbogacenia po stronie pozwanej, rzekomemu przekroczeniu prawa skutkującemu nieważnością całej umowy, sprzeczności umowy kredytu z zasadami współżycia społecznego w świetle art. 58 § 2 k.c., braku możliwości negocjowania przez stronę powodową warunków umowy w trakcie trwania procedury kredytowej czy też wpływania na jej treść, rzekomemu niewypełnieniu obowiązków informacyjnych przez bank zarówno w toku czynności poprzedzających zawarcie umowy kredytu jak i w trakcie jej zawierania w zakresie dotyczącym ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu indeksowanego, zmian kursu walutowego
i związaną z tym zmianą wysokości kwoty zaciągniętego zobowiązania i rat kapitałowo-odsetkowych, braku indywidualnego uzgodnienia między stronami postanowień umownych dotyczących klauzul indeksacyjnych, ukształtowania treści umowy
w sposób niejednoznaczny a także sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszający interesy strony powodowej, istnienie szkody po stronie powodowej
w związku z rzekomym naruszeniem, dowolności banku w kształtowaniu tabeli kursowej. Wskazał, iż umowa kredytu zawarta przez strony jest ważna i skuteczna.
W ocenie banku, w tej sprawie nie spełniły się przesłanki stwierdzenia nieważności (trwałej bezskuteczności) Umowy Kredytu. Wzorzec umowy kredytu zawieranej przez Bank zawiera bowiem transparentne i jasne postanowienia dotyczące indeksacji oraz przeliczenia wartości waluty obcej, i odsyła wprost do obiektywnych i niezależnych od stron kursów średnich NBP. Nawet gdyby w świetle prawa okazało się, że poszczególne elementy Umowy Kredytu są abuzywne (np. dodatkowe postanowienia zobowiązujące do zapłaty marży Banku, tzw.
spreadu, określone w § 17 Umowy Kredytu), to Sąd powinien utrzymać umowę w pozostałym zakresie, stosując zawarte
w niej kursy średnie NBP. Ponadto zarzucił powodom brak interesu prawnego.
Pismem procesowym z 22.02.2024 r. (k. 280-281), pozwany podniósł zarzut zatrzymania kwoty 132 702 zł (kwoty kapitału udostępnionego powodom na podstawie umowy kredytu) i na zasadzie wniosku ewentualnego wniósł, aby Sąd zamieścił
w wyroku zasądzającym zgodnie z żądaniem pozwu zastrzeżenie uzależniające wykonanie tego obowiązku przez pozwanego od jednoczesnego spełnienia świadczenia zwrotnego przez powoda.
Ustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia
Bezspornie pozwany jest następcą prawnym (...) Bank S.A.
w W.. Bezsporne są też treść spornej umowy oraz następujące jej okoliczności.
Powodowie w dniu 21.02.2008 r. złożyli do (...) Banku S.A. w G. wniosek o udzielenie kredytu, jako wnioskowaną kwotę kredytu wskazując 140 187 zł, na zakup mieszkania. Jako walutę kredytu zaznaczono (...). Wraz ze wnioskiem kredytowym powodowie podpisali załączniki dotyczące oświadczeń o poinformowaniu ich o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej oraz o ryzyku stopy procentowej.
(dowód: wniosek k. 152-155, oświadczenie k. 158-159)
W dniu 8.04.2008 r. powodowie zawarli z (...) Bankiem S.A. umowę kredytu datowaną na 2.04.2008 r. nr (...) na kwotę 137 013,40 zł indeksowanego kursem (...). Zgodnie z treścią umowy bank udzielił kredytobiorcom kredytu na pokrycie części kosztów zakupu lokalu mieszkalnego położonego
w K. oraz na pokrycie części kosztów wykończenia (§ 1 ust. 2 i § 3 ust. 1 umowy) na 300 równych miesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 5 umowy). Oprocentowanie wynosiło 5,450 % w skali roku i stanowiło sumę marży banku
w wysokości 1,430% oraz aktualnie obowiązującego indeksu L3 oraz 1,25 punktu procentowego do czasu określonego w § 2 ust. 2, a tam przewidziano, że po przedstawieniu w Banku odpisu prawomocnego wpisu hipoteki na rzecz Banku na nieruchomości kredytowanej oraz prawa własności właścicieli do nieruchomości oprocentowanie kredytu będzie obniżone o 1,25 punktu procentowego. Zgodnie z § 1 ust. 1: Bank udziela Kredytobiorcy Kredytu w kwocie 137 013,40 złotych polskich (…), indeksowanego kursem (...) zwanego dalej (...) na warunkach określonych
w Umowie a Kredytobiorca zobowiązuje się do wykorzystania Kredytu zgodnie
z postanowieniem Umowy oraz zapłaty Bankowi prowizji, opłat i innych należności wynikających z Umowy. Na kwotę Kredytu składa się kwota pozostawiona do dyspozycji Kredytobiorcy w wysokości 132 702 złotych polskich, przeznaczona na realizację celu określonego w ust. 2, a także pozostałe koszty i opłaty wymienione
w punktach b)-e). W dniu wypłaty saldo jest wyrażone w walucie, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17, następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17. Zgodnie z § 7 ust. 2 zdanie 4: Każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich zostanie przeliczona na walutę, do której indeksowany jest Kredyt, według kursu kupna waluty Kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank. Zgodnie z § 10 ust. 6 zdanie 1: Rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez Kredytobiorcę będzie następować według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest Kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wpływu środków do Banku. W § 14 ust. 3 kredytobiorca nieodwołalnie upoważnił bank do dokonania w jego imieniu i na jego rachunek zapłaty podatków lub opłat wskazanych
w pkt a., opłacenia składki ubezpieczeniowej lub zawarcia umowy ubezpieczenia oraz dokonania cesji praw z umowy, złożenia wniosku/ów o urządzenie księgi wieczystej. Zgodnie z § 17 ust. 1-5 umowy:
1. Do rozliczenia transakcji wypłat i spłat Kredytów oraz P. stosowane są odpowiednio kusy/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie Banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji.
2.
Kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone
w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna.
3. Kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży.
4. Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez (...) Banku S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże (...) Banku S.A.
5.
Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank SA walut zawartych w ofercie Banku określane są przez Bank po godz. 15.00 poprzedniego dnia roboczego
i wywieszone są w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Banku SA.
(dowód: umowa kredytu wraz z załącznikami k. 57-68, 166-171)
Jest bezsporne, że kredyt został uruchomiony i wypłacony transzami w kwocie 132 701,99 zł Kredytowane zostały także koszty kredytu w wysokości 4 311,40 zł. Powodowie w okresie od 14.04.2008 r. do 14.03.2023 r. uiścili na rzecz pozwanego łącznie 180 588,61 zł w tym raty kapitałowo-odsetkowe w wysokości 177 754,72 zł oraz 2 833,89 zł tytułem pozostałych opłat.
(dowód: zaświadczenie k. 73-75v., opinia biegłego k. 321-334)
W dacie zawierania umowy powodowie byli jeszcze małżeństwem, choć pozostawali w separacji z ustanowioną rozdzielnością majątkową. Celem kredytu był zakup mieszkania przeznaczonego na cele mieszkaniowe powódki i jej córki. Kredyt został zaciągnięty wspólnie z małżonkiem w separacji ponieważ powódka samodzielnie nie miała wystarczającej zdolności kredytowej. Umowa nie była przez powodów negocjowana. Mieszkaniowe nie było związane z działalnością gospodarczą ani nie było wynajmowane. Kredyt został wypłacony w PLN i w tej walucie do czasu uzyskania sądowego zabezpieczenia był spłacany. Spłaty kredytu dokonywała wyłącznie powódka.
(dowód: zeznania powodów k. 309v.-310, wyrok rozwodowy k. 70, umowa majątkowa małżeńska k. 71)
Rozważania prawne
Opisany wyżej stan faktyczny został ustalony na podstawie niekwestionowanych co do treści i pochodzenia dokumentów oraz zeznań powodów. Pozostałe dokumenty złożone przez pozwanego (dołączone do odpowiedzi na pozew – w tym znajdujących się na płycie CD), mimo że zostały potraktowane jako dowody, nie wniosły do sprawy istotnej treści i nie stały się podstawą ustaleń faktycznych, ponieważ nie dotyczą tej konkretnej umowy kredytu i mogą być traktowane jedynie w kategoriach uzupełnienia stanowiska procesowego pozwanego.
Ustalenia na podstawie opinii biegłej zostały dokonane jedynie dla porządku – dotyczyły bowiem wysokości żądania ewentualnego, a Sąd poprzestał na pełnym uwzględnieniu żądania głównego. Dodać można tylko, że opinia nie była kwestionowana przez strony i nie wzbudziła żadnych zastrzeżeń dowodowych Sądu (została uznana za dowód wiarygodny).
Sąd pominął na podstawie (...)
§ 1 pkt 2 k.p.c. wniosek dowodowy pozwanego dotyczący dopuszczenia dowodu z opinii biegłego, uznając, że nie będzie on przydatny do rozstrzygnięcia, ponieważ rozpoznanie sprawy sprowadziło się do uwzględnienia żądania głównego (ustalenia nieważności umowy). Zaś ustalenie kosztów,
spreadu, wartości rynkowej udostępnionego kapitału jak i wartości spłat przy zastosowaniu kursu średniego NBP było bezprzedmiotowe wobec uznania przez Sąd, że umowa kredytu jest po prostu nieważna. Sąd pominął na podstawie art. 235
2 § 1 pkt 4 k.p.c. dowód
z zeznań świadka T. T.. Z uwagi na bezskuteczne próby doręczenia świadkowi wezwania pod wskazanym przez pozwanego adresem oraz z uwagi na brak wskazania innego adresu (pomimo przedłużonego terminu), pod którym możliwe byłoby skuteczne doręczenie wezwania, Sąd zdecydował się na pominięcie tego dowodu, gdyż dowód okazał się niemożliwy do przeprowadzenia, a dalsze oczekiwanie spowodowałoby jedynie zwłokę w postępowaniu.
Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 4 k.p.c. Sąd postanowił pominąć zawnioskowany przez stronę pozwaną dowód z zeznań świadka A. W. jako niemożliwy do przeprowadzenia, z uwagi na przeszkodę faktyczną, z powodu nieustalenia aktualnego miejsca pobytu świadka oraz nieodebranie korespondencji sądowej przez świadka pod wskazanym przez stronę pozwaną adresem.
Strony różniły się mniej co do faktów, a więcej co do oceny skutków podpisanej między nimi umowy.
Żądanie główne strony powodowej opierało się na ustaleniu, że nie istnieje między stroną powodową a pozwanym stosunek prawny wynikający ze spornej umowy kredytu. Żądania strona powodowa opierała przede wszystkim na twierdzeniu, że umowa zawiera abuzywne klauzule indeksacyjne zawarte w § 1 ust. 1
in fine, § 7 ust. 2
in fine, § 10 ust. 6
in principio, § 17, które skutkują nieważnością całej umowy, bowiem przez to jest sprzeczna z definicją kredytu (art. 69 prawa bankowego), granicami swobody umów (art. 353
1 k.c.), zasadami współżycia społecznego (art. 58
§ 2 k.c.), a ponadto po wyeliminowaniu klauzul indeksacyjnych nie ma możliwości ich zastąpienia innymi postanowieniami i umowa upada.
Omawiane tu żądanie niepieniężne strony powodowej jest osadzone w art. 189 k.p.c., który wymaga od strony żądającej ustalenia wykazania interesu prawnego. Sąd podziela argumentację powodów, że mają oni interes prawny w żądaniu nieważności umowy, ponieważ ewentualne podzielenie przez Sąd argumentacji o nieważności umowy tylko na potrzeby rozstrzygnięcia o zapłatę wynikać będzie nie z sentencji wyroku, lecz z uzasadnienia, a nie ma pewności, czy będzie to uznawane w innych postępowaniach w kategorii powagi rzeczy osądzonej, a ponadto orzeczenie stwierdzające nieważność umowy może dawać podstawę również do stwierdzenia nieważności hipoteki ustanowionej na zabezpieczenie kredytu.
Zgodnie z art. 385
1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron,
w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny
(§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.
Zdaniem Sądu Okręgowego, że umowa jest nieważna, a podstawą tej nieważności nie jest art. 58 § 2 k.c. (sprzeczność umowy z zasadami współżycia społecznego), ani art. 353
1 k.c. (sprzeczność umowy z naturą stosunku), lecz występowanie w umowie niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych (art. 385
1 k.c.), których eliminacja oraz niemożność ich zastąpienia innym mechanizmem przeliczeniowym w oparciu o przepisy prawa o charakterze dyspozytywnym (w braku zgody konsumenta na takie rozwiązanie) sprawia, że umowa nie może być wykonywana, co musi skutkować jej upadkiem. Nieważność umowy wynika nie
z samego faktu istnienia klauzul abuzywnych, lecz z niemożliwości jej kontynuowania po ich usunięciu. W pierwszej kolejności, na zasadzie lex specialis derogat legi generali, zastosowanie mają przepisy prawa konsumenckiego, które określają inne sankcje zawarcia w umowie postanowień niedozwolonych. Przy tym klauzuli zasad współżycia społecznego określonej w art. 58 § 2 k.c. odpowiada klauzula dobrych obyczajów (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 20 grudnia 2012 r., III CZP 84/12). Klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie stron spełniają przesłanki art. 385
1
, co skutkuje ich bezskutecznością.
Konsumencki charakter umowy nie budzi wątpliwości – jest bezsporny i został wykazany wiarygodnymi zeznaniami powodów.
W orzecznictwie przyjmuje się (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17), że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umownych. Bez znaczenie są więc wszelkie dowody (w tym opinia biegłego) idące w kierunku ustalenia czynników ekonomicznych i warunków, w jakich odbywało się wykonywanie umowy. Bez znaczenia jest też więc wejście w życie tzw. „ustawy antyspreadowej”.
Obecnie w orzecznictwie nie budzi najmniejszych wątpliwości, że kredyty denominowane i indeksowane do kursu waluty obcej są kredytami w walucie polskiej (np. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 października 2018 r., IV CSK 200/18).
Z uwagi na ukształtowane już orzecznictwo sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz (...) nie ma obecnie potrzeby szerszego ustosunkowywania się do kwestii samej abuzywności klauzul przeliczeniowych we „frankowym” kredycie denominowanym czy indeksowanym. Nie ulega już żadnych wątpliwości, że tego typu klauzule stanowią główny przedmiot umowy kredytu, a sposób ich ukształtowania
z odwołaniem do kursu kupna i sprzedaży z tabel kursowych banku jest wystarczającym argumentem za uznaniem ich za niejasne i niejednoznaczne. Mechanizm ten nie daje odpowiedzi na pytanie, w jaki konkretnie sposób bank ustala swoje kursy walut. Mechanizm ustalania przez Bank kursów waluty, który pozostawia mu swobodę (wręcz dowolność), jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną Banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18
i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12). Co więcej, Sąd Okręgowy w Olsztynie uważa, że nie tylko odniesienie do kursów banku jest abuzywne, lecz abuzywnością dotknięty jest cały mechanizm przeliczeniowy (międzywalutowy), ponieważ obciążał on w dacie umowy kredytobiorcę pełnym, nieograniczonym ryzykiem wzrostu kursu waluty, podczas gdy ryzyko walutowe banku (idące w przeciwnym kierunku, bo na wypadek spadku kursu waluty) ograniczało się tylko do kwoty udzielonego kredytu. Kredytobiorca nie był w stanie w dacie umowy oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości, a rażące naruszenie jego interesów polegało na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym, połączonej z wywołaniem błędnego przekonania u kredytobiorcy, że zaoferowano mu produkt bezpieczny. W tym zakresie Sąd podziela wywody Sądu Najwyższego z uzasadnienia wyroku z 7 listopada 2019 r. (IV CSK 13/19).
Tworzące ten mechanizm zapisy nie zostały ze stroną powodową indywidualnie uzgodnione, co wynika z jej przesłuchania. Strona powodowa nie miała rzeczywistego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, co stanowiłoby wynik porozumienia stron, względnie – świadomej zgody konsumentów w zakresie ich zastosowania, poprzedzonej negocjacjami (postanowienie Sądu Najwyższego
z 6 marca 2019 r., I CSK 462/18). Bank bezspornie posłużył się wzorcem umownym.
Bank nie wykazał, by strona powodowa została właściwie poinformowana
o ryzyku kursowym. Zapisy spornej umowy tego dotyczące są – w świetle ugruntowanych poglądów orzecznictwa Sądu Najwyższego – niewystarczające. Winno to być zaś klarowne przedstawienie informacji i ewentualnych symulacji, które
w sposób przystępny i czytelny wskazywałyby konsumentowi, w jaki sposób będzie się kształtowało jego zadłużenie i wysokość rat w sytuacji ewentualnego wzrostu kursu (...). Dokumenty nie wskazują na to, by strona powodowa została właściwie przestrzeżona przed tym, że jej odpowiedzialność za wzrost kursu jest nieograniczona.
Uwagi te są aktualne przy wzięciu pod uwagę faktu, mocno eksponowanego przez pozwanego, że kursy waluty obcej stosowane przez bank odsyłały do średnich kursów NBP. Po pierwsze, średnie kursy NBP tworzyły tylko element kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. Co więcej, Sąd Okręgowy w Olsztynie uważa, że nie tylko odniesienie do kursów banku jest abuzywne, lecz abuzywnością dotknięty jest cały mechanizm przeliczeniowy (międzywalutowy), ponieważ obciążał on w dacie umowy kredytobiorcę pełnym, nieograniczonym ryzykiem wzrostu kursu waluty, podczas gdy ryzyko walutowe banku (idące w przeciwnym kierunku, bo na wypadek spadku kursu waluty) ograniczało się tylko do kwoty udzielonego kredytu. Kredytobiorca nie był w stanie w dacie umowy oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości, a rażące naruszenie jego interesów polegało na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym, połączonej z wywołaniem błędnego przekonania u kredytobiorcy, że zaoferowano mu produkt bezpieczny. W tym zakresie Sąd podziela wywody Sądu Najwyższego z uzasadnienia wyroku z 7 listopada 2019 r. (IV CSK 13/19).
Tym samym, stosownie do treści art. 385
1 § 1 zd. 1 k.c., zakwestionowane pozwem postanowienia odwołujące się do waluty obcej nie wiążą strony powodowej (posiadającej status konsumenta), a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku, chyba że powodowie następczo udzielą świadomej, wyraźnej
i wolnej zgody na te postanowienia i w ten sposób jednostronnie przywrócą im skuteczność (uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok (...) z 3 października 2019 r., C-260/18). Strona powodowa do końca procesu w tej instancji opowiadała się za ustaleniem nieważności spornej umowy kredytowej.
Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem
w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Świadczenia obu stron były wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu
i jego spłata następowały bowiem w PLN, a (...) był tylko walutą przeliczeniową). Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu. Konsument, wyrażając zgodę na uzupełnienie umowy przepisem dyspozytywnym, może zapobiec jej nieważności. W przypadku braku takiej zgody - sąd stwierdza nieważność umowy.
Powyższa ocena prawna kredytu indeksowanego do waluty obcej zmienia istniejącą do 24.04.2024 r. linię orzeczniczą Sądu Okręgowego w Olsztynie w tym składzie, w której przeważały wyroki oparte na koncepcji utrzymania umowy jako złotowej, pozbawionej mechanizmu przeliczeniowego. Zmiana ta nastąpiła 25.04.2024 roku - wskutek tego, że Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę III CZP 25/22, mającą moc zasady prawnej, w której wskazał m.in., iż:
1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
2. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.
3. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia
o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.
Uchwała ta jest przekonująca, a przede wszystkim powinna spełnić rolę ujednolicenia orzecznictwa sądowego w poruszanych tu kwestiach.
Konsekwencją ustalenia nieważności umowy kredytu jest ustalenie, że umowa jest nieważna (podstawa prawna: art. 189 k.p.c.) oraz że strony mają wierzytelności
o zwrot swych świadczeń spełnionych w trakcie wykonywania tej umowy, w oparciu
o art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. Wysokość sumy świadczenia strony powodowej była bezsporna. Choć pozwany stwierdził ogólnikowo, że kwestionuje roszczenia również co do wysokości, nie zaprzeczył sumie rat wynikającej z jego własnego zaświadczenia ani świadczeń dodatkowych, które powodowie doliczyli, by otrzymać sumę dochodzoną w żądaniu głównym (s. 56 pozwu). Jeżeli nawet potraktować tę wysokość jako sporną, Sąd ustala ją na podstawie ww. dokumentu. Zasądzono ją na rzecz powódki zgodnie z żądaniem pozwu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., uznając to za uzasadnione z uwagi na datę doręczenia pozwanemu odpisu pozwu (typowa wierzytelność bezterminowa, której wymagalność zależy od daty wezwania do zwrotu świadczenia).
Nie doszło przy tym do przedawnienia. Żądanie ustalenia nie podlega w ogóle przedawnieniu, zaś w odniesieniu do roszczeń pieniężnych decydujące są następujące względy. Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 9.07.2018 r., termin przedawnienia roszczeń powoda (niezwiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej) o zwrot nadpłaty świadczenia spełnionego ratalnie (niemającego charakteru świadczenia okresowego, jakim byłby np. czynsz najmu), wynosił 10 lat. Świadczenie nienależne ma charakter bezterminowy, a bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 k.c. zdanie drugie, czyli od dnia,
w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność
w najwcześniej możliwym terminie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
z 18.08.2017 r., I ACa 122/17). W przypadku dochodzenia nadpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Zgodnie z wyrokami (...)
z 22.04.2021 r. (C-485/19) i z 10.06.2021 r. (C-6-9/19) oraz w połączonych sprawach od C-776/19 do C-782/19, przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych. Ze wspomnianych wyroków wynika nadto, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się
o niedozwolonym charakterze postanowienia. Dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Z perspektywy czasu należy uznać, że tylko przyczynkiem do dyskusji na temat ważności umów „frankowych” oraz skuteczności ich postanowień, była data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. Dopiero rok 2019 należy potraktować za datę, przed którą nie mógł rozpocząć się termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wywodzonych w umów „frankowych” – przyniósł on orzecznictwo (...) (orzeczenie C-260/18 z 3 października 2019 r. w sprawie D.), a za nim Sądu Najwyższego, korzystne dla kredytobiorców, stanowiące odtąd podstawę masowego zjawiska polegającego na kwestionowaniu kredytów frankowych. Do dnia wniesienia pozwu nie upłynął od tej daty okres 10-letni, stąd roszczenia pieniężne pozwu są w całości nieprzedawnione.
Wbrew twierdzeniom pozwanego, nie zachodzi żadna przesłanka negatywna żądania zwrotu nienależnego świadczenia. Strona powodowa nie wiedziała, że świadczy bez podstawy prawnej. Fakt, że wytoczyła powództwo, świadczy tylko o tym, że liczy na uwzględnienie jej roszczeń, a nie ma pewności co do słuszności swego stanowiska. Orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego jest
w poruszonych tu kwestiach niejednolite. Strona powodowa świadczyła ponadto
w przymusowej sytuacji – zaniechanie świadczenia wiązałoby się z oświadczeniem
o wypowiedzeniu umowy przez bank, z wszystkimi negatywnymi tego dla strony powodowej konsekwencjami.
W żadnym razie nie można uznać strony powodowej, broniącej się przed krzywdzącymi ją postanowieniami umowy kredytowej – zmierzającej do uzyskania rozstrzygnięcia, w którym zostanie wzbogacona kosztem pozwanego banku. To bank był stroną silniejszą kontraktu i to on sformułował postanowienia umowne, które okazały się być wadliwe.
Sąd nie uwzględnił zarzutu zatrzymania na podstawie art. 497 w zw. z art. 496 k.c., uznając, że umowa kredytu jest umową wzajemną, ponadto zarzut jest sprzeczny z istotą ochrony konsumenckiej, zresztą w przypadku świadczeń jednorodzajowych (pieniężnych) bankowi służy dalej idący, skuteczniejszy środek w postaci potrącenia.
Strona powodowa wygrała proces w całości i zasługuje zgodnie z art. 98 k.p.c. na zwrot uzasadnionych kosztów. Na jej koszty procesu składają się: opłata od pozwu (1000 zł), opłata za pełnomocnictwo (17 zł) i wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej (10 800 zł) – odpowiedniej do wartości przedmiotu sporu a także koszt sporządzonej opinii (1651,89 zł). Ponadto w postępowaniu zażaleniowym ponieśli koszty związane z wynagrodzeniem pełnomocnika w stawce minimalnej (5400 zł) opłata w postępowaniu zażaleniowym (30 zł), tj. łącznie 18 968,89 zł.
sędzia Rafał Kubicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Rafał Kubicki
Data wytworzenia informacji: