Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1000/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-09-27

Sygn. akt: I C 1000/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2024 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Krystian Szeląg

Protokolant:

Sekretarz sądowy Kamila Lobert Bruździak

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2024 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. G.

przeciwko R. Bank (...) w W.

o zapłatę

I.  odmawia odrzucenia pozwu;

II.  zasądza od pozwanego R. Bank (...) w W., na rzecz powoda B. G. kwoty: 95.289,88 zł (dziewięćdziesiąt pięć tysięcy dwieście osiemdziesiąt dziewięć, 88/100 złotych) oraz 96.943,94 Euro (dziewięćdziesiąt sześć tysięcy dziewięćset czterdzieści trzy, 94/100 Euro) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w każdym przypadku od dnia 27 września 2024 r. do dnia zapłaty;

III.  oddala powództwo w pozostały zakresie;

IV.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 11.817,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powód B. G. wobec pozwanego R. Bank (...) w W. prowadzącemu w Polsce działalność za pośrednictwem oddziału R. Bank (...) (Spółce Akcyjnej) Oddział w Polsce z siedzibą w W. wniósł o :

1.  a) zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 95.289,88 zł oraz 96.943,94 EURO wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30.12.2023 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu świadczenia nienależnego stanowiącego sumę wpłaconych przez powoda należności w wykonaniu nieważnej umowy o kredyt hipoteczny z dnia 15.03.2010 r. o nr (...) zawartej pomiędzy powodem, a (...) S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w W.,

ewentualnie, na wypadek nieuwzględnienia powyższego żądania, wnoszę o:

b) zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 9.328,00 zł oraz 30.000,00 EURO wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30.12.2023 r. do dnia zapłaty tytułem nadpłaty na podstawie klauzul niedozwolonych zawartych w umowie o kredyt hipoteczny z dnia 15.03.2010 r. o nr (...) zawartej pomiędzy powodem, a (...) S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w W.,

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu, powód podał, że zawarł z (...) S.A. Oddział w Polsce umowę kredytu hipotecznego indeksowanego do EURO jako konsument, której integralną cześć stanowił regulamin.

Powód wskazał na nieważność umowy, jako sprzecznej z przepisami ustawy – Kodeks cywilny i Prawo bankowe. Postanowienia umowne dawały jednej ze stron uprawnienie do kształtowania według swojej woli zakresu obowiązków drugiej strony, na niekorzyść konsumenta. Pozwany Bank mógł dowolnie regulować kurs waluty obcej, do którego indeksowany był kredyt.

Zdaniem powoda postanowienia § 2 ust.1i 2 umowy oraz § 4 ust. 1, §7 ust. 4, §9 ust. 2 i 5, §12, §13 ust. 7, §14 ust. 8 , §15 ust. 3 pkt 3 lit. B), pkt 7 lit b) oraz ust. 7 , §17 ust. 3 pkt 3, §21 ust. 4 Regulaminu tj. postanowienia dotyczące m.in. całego mechanizmu indeksacji, stanową klauzule niedozwolone, gdyż kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy. Nadto zmierzają do naruszenia równorzędności stron umowy, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami stosunku obligacyjnego.

Powód wskazał, że umowa została zawarta według standardowego wzorca, a jej postanowienia nie były indywidualnie uzgadniane między stronami (pozew k. 4-16).

Pozwany R. Bank (...) w W. , w odpowiedzi na pozew przed wdaniem się w spór wniósł o odrzucenie pozwu na podstawie art. 199 § 1 pkt 3 k.p.c., a wdając się w spór wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że zawarta pomiędzy stronami umowa oraz zawarte w niej postanowienia umowne są ważne i stanową dopuszczalny wariant umowy kredytowej w myśl art. 69 ustawy Prawo bankowe, nie naruszając tym samym granicy swobody umów i zasad współżycia społecznego. Na powyższą okoliczność, pozwany przywołał liczne orzecznictwo.

Bank zawierając i wykonując umowę zgodnie z jej treścią nie naruszył obowiązków względem strony powodowej, ani nie zachował się względem niej nieuczciwie, nielojalnie czy nietransparentnie. Pozwany przedstawił powodowi wszelkie niezbędne informacje, w tym o ryzyku kursowym. Jego zdaniem kwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowne nie są abuzywne w rozumieniu przepisu art. 385 1 k.c. Zaciągając zobowiązanie powód był świadomy ryzyka kursowego oraz wpływu kursu waluty na wysokość zobowiązania.

Sporne postanowienia umowne zdaniem pozwanego zostały uzgodnione między stronami indywidualnie, bowiem zostały przyjęte przez stronę powodową w następstwie propozycji poprzednika prawnego pozwanego Banku.

(odpowiedź na pozew k. 55-75.)

Sąd ustalił, co następuje:

Powód, działając jako konsument, wystąpił w dniu 05 lutego 2010 r. do poprzednika prawnego pozwanego z wnioskiem o udzielenie kredytu z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym w kwocie 3764133 PLN oraz na modernizację. Jako zawnioskowaną walutę wskazano frank szwajcarski ( (...)). Powód złożył oświadczenie, iż został zapoznany przez pracownika Banku z kwestią ryzyka kursowego w przypadku udzielenia kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz, że będąc w pełni świadomym ryzyka kursowego, rezygnuje z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych dokonując wyboru kredytu indeksowanego, znane są mu postanowienia regulaminu w odniesieniu do kredytów indeksowanych do waluty obcej. Ponadto wskazał, że jest świadomy ponoszenia ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty obcej, do której indeksowany jest kredyt, jego wpływu na wysokość zobowiązania względem Banku oraz rat spłaty kredytu i że saldo zadłużenia kredytu wyrażone jest w walucie obcej jak również raty, podlegające spłacie
w złotych na zasadach opisanych w regulaminie.

(dowód: wniosek o kredyt hipoteczny k. 81-87, oświadczenie k. 89)

W dniu 15 marca 2010 r. strony zawarły umowę o kredyt hipoteczny nr (...) (sporządzoną w dniu 9.03.2010 r.), na podstawie której, Bank zobowiązał się udzielić powodowi kredytu w kwocie 338.400,00 zł „indeksowanego” do waluty EURO, z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym. Integralną część umowy stanowił „Regulamin kredytu hipotecznego udzielanego przez (...) (§ 2 ust. 1 i 2 umowy).

Kredytu udzielono na okres 360 miesięcy, płatnego w równych miesięcznych ratach obejmujących część kapitałową oraz odsetkową, płatną w terminach i wysokościach określonych w umowie. Spłata następowała poprzez pobranie raty spłaty kredytu z rachunku kredytobiorcy, prowadzonego w złotych. W myśl § 6 ust. 6 umowy, kredytobiorca zobowiązany był do utrzymywania wystarczających środków na rachunku, uwzględniając możliwe wahania kursowe w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej (§ 6 umowy).

W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, raty kredytu podlegające spłacie wyrażone są w walucie obcej i w dniu ich wymagalności pobierane są ze wskazanego rachunku bankowego, według kursu sprzedaży, zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu. O wysokości pierwszej raty oraz terminach spłaty Bank informuje kredytobiorcę listownie, w ciągu 14 dni od dnia uruchomienia kredytu (§ 9 ust. 2 i § 11 ust. 1 regulaminu).

Zgodnie z § 2 ust. 4 umowy, kredytobiorca zobowiązał się do zapłaty prowizji od udzielonego kredytu wynoszącej 1.692,00 zł.

Oprocentowanie kredytu było zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosiło 3,752 % w stosunku rocznym, z zastrzeżeniem postanowień Regulaminu w zakresie ustalania wysokości oprocentowania. Zmienna stopa oprocentowania ustalana była jako suma stopy referencyjnej E. 3M oraz stałej marży Banku w wysokości 3,10 punktów procentowych (§ 3.1 i 2 umowy).

W § 11 ust. 2 regulaminu wskazano, że wysokość rat spłaty kredytu należnych za poszczególne okresy rozliczeniowe może ulegać zmianom w szczególności w przypadku m. in. zmiany wysokości oprocentowania.

Wypłata kredytu realizowana była jednorazowo po spełnieniu przez kredytobiorcę warunków uruchomienia kredytu i złożeniu dyspozycji wypłaty środków. Kredyt wypłacony był na rachunek bankowy wskazany przez kredytobiorcę w dyspozycji wypłaty środków, zgodnie z przeznaczeniem kredytu (§ 7 umowy).

W myśl § 7 ust. 4 regulaminu, w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wypłata następuje w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie
z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu. Saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone jest w walucie obcej i obliczane według kursu stosowanego przy uruchomieniu kredytu.

W § 2 pkt. 2 regulaminu podano, że kredytem indeksowanym do waluty obcej jest kredyt, oprocentowany według stopy procentowej, opartej na stopie referencyjnej, dotyczącej waluty innej niż złote, którego wypłata oraz spłata odbywa się w złotych w oparciu o kurs waluty obcej do złotych, według Tabeli, natomiast w § 2 pkt. 12 regulaminu, Tabelę określono jako tabelę kursów walut obcych obowiązującą w Banku.

Na zabezpieczenie spłaty kredytu wraz z odsetkami i innymi należnościami wynikającymi z umowy, ustanowiono hipotekę kaucyjną do kwoty 676.800,00 zł na nieruchomości położonej w O., ul (...), nr lok. (...) nr działki (...).

(dowód: umowa o kredyt hipoteczny k. 20-23, Regulamin k. 25v.-30, oświadczenie kredytobiorcy o ustanowieniu hipoteki kaucyjnej k. 23v.-24v.)

Wraz z zawarciem umowy, powód złożył oświadczenie, iż został zapoznany przez pracownika Banku z kwestią ryzyka kursowego w przypadku udzielenia kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz, że będąc w pełni świadomi ryzyka kursowego, rezygnuje z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych dokonując wyboru kredytu indeksowanego, znane mu są postanowienia regulaminu w odniesieniu do kredytów indeksowanych do waluty obcej. Ponadto wskazał, że jest świadomy ponoszenia ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty obcej, do której indeksowany jest kredyt, jego wpływu na wysokość zobowiązania względem Banku oraz rat spłaty kredytu i że saldo zadłużenia kredytu wyrażone jest w walucie obcej jak również raty, podlegające spłacie w złotych na zasadach opisanych w regulaminie.

(dowód: oświadczenie kredytobiorcy w zw. z zaciągnięciem kredytu zabezpieczonego hipoteką k. 25).

W dniu 30 września 2013 roku strony zawarły aneks nr (...) (sporządzony w dniu 18.09.2013 r.) na mocy którego pozwany (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wstąpił w prawa poprzednika prawnego.

W dniu 14 października 2013 r. strony zawarły kolejny aneks nr (...) (sporządzony w dniu 30.09.2013 r.), który między innymi umożliwił powodowi spłatę rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w EURO.

(dowód: aneksy (...) – k. 30v.-33).

Uruchomienie kredytu nastąpiło jednorazowo w dniu 19 marca 2010 roku w kwocie 290.400,00 zł, co po kursie 3. (...) stanowiło kwotę 78.110,71 Euro.

Kolejna transza została uruchomiona w dniu 08 kwietnia 2010 r. w kwocie 48.000,00 złotych, co po kursie 3, (...) stanowiło 13.070,83 Euro.

(dowód: zaświadczenie pozwanego – k. 36-42v.))

W okresie od 19.04.2010 r. do 18.10.2013 r. powód dokonywał spłat rat kapitałowo-odsetkowych w złotówkach w łącznej kwocie 95.289,88 złotych.

W okresie od 28.10.2013 r. do 6.06.2019 r. spłaty były realizowane przez powoda w Euro w łącznej kwocie 96.943,94 EURO.

(dowód: zaświadczenie pozwanego – k. 36-42v., okoliczność niezaprzeczona skutecznie przez pozwanego).

Powód zaciągnął kredyt na zakup i remont nieruchomości. Nie wiedział o możliwości spłaty kredytu w walucie EURO do momentu zawarcia aneksu nr (...). Powód chciał kredyt w PLN jednak nie miał zdolności kredytowej, więc zaproponowano mu kredyt indeksowany do waluty EURO. Powód nie mógł negocjować warunków umowy. Podpisał ją w formie zaproponowanej przez bank. Powodowi nie tłumaczono sposobu ustalania kursu waluty obcej. Podczas procesu kredytowania nie było rozmowy odnośnie ryzyka kursowego.

(dowód: przesłuchanie powoda k. 140v.-141.)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo główne o zapłatę wywodzone z nieważności spornej umowy kredytu zasługiwało na uwzględnienie w zasadniczej części. Oddaleniu podlegało jedynie żądanie powoda o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie za okres sprzed zamknięcia rozprawy.

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie niekwestionowanych przez strony dokumentów – w szczególności umowy kredytowej, wniosku kredytowego oraz zaświadczenia wystawionego przez pozwany Bank przedstawiającego historię spłat kredytu a także na podstawie zeznań powoda, w takim zakresie, w jakim znajdują potwierdzenie w zebranym materiale dowodowym.

Pozwany nie zaprzeczył skutecznie twierdzeniom strony powodowej wyrażonym w pozwie. Sąd nie znalazł podstaw do podważenia wiarygodności zeznań powoda. Oczywistym jest, iż zawierając umowę kilkanaście lat temu powód miał prawo nie pamiętać wszystkich szczegółów dotyczących procedury czy treści okazywanych dokumentów. W sposób swobodny, logiczny i zrozumiały opisał zaistniałe zdarzenia.

Sąd pominął dowód z zeznań świadków A. S. (1) i D. M. (pkt VI i VII odpowiedzi na pozew – k. 56v.-57, protokół k. 140-141v.), albowiem dowód ten nie miał istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie, a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w pełni pozwalał na prawidłowe rozpoznanie sprawy. Teza dowodowa dotycząca pominiętych świadków i jej uzasadnienie, wskazują na to, że świadkowie nie znają okoliczności tej sprawy – tj. nie znają realiów tej konkretnej umowy i nie brali udziału przy jej zawieraniu, a mieliby zeznawać o ogólnych kwestiach związanych z funkcjonowaniem i finansowaniem banku oraz konstrukcji umów takich jak sporna w tej sprawie – co jest pozbawione znaczenia dla istoty rozstrzygnięcia.

Sąd pominął na podstawie (...) § 1 pkt 2 k.p.c. wniosek dowodowy strony powodowej (pkt V C pozwu, k. 5-5v.) o dopuszczenie opinii biegłego z zakresu bankowości, finansów i rachunkowości. Pominięcie dowodu zgłaszanego przez strony jest bowiem dopuszczalne wtedy, gdy okoliczności sporne, na które dowód powołano, zostały dostatecznie wyjaśnione (wyrok Sądu Najwyższego z 19 grudnia 2012 r. sygn. akt (...), wyroki Sądu Najwyższego: z 12 stycznia 2005 r.,(...), z 5 lutego 2009 r., (...) i z 13 grudnia 2010 r.,(...)). Opinia biegłego stanowi jedynie dowód dający Sądowi, rozstrzygającemu sprawę merytorycznie, dokonanie ustaleń w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych (a więc wiedzy wykraczającej poza objętą zakresem wiedzy ogólnej – powszechnej). W tej sprawie Sąd uznał, że zgromadzone w sprawie dowody w postaci dokumentów, zeznań strony powodowej, w pełni pozwalają na rozstrzygniecie sprawy, natomiast wniosek dowodowy o dopuszczenie opinii biegłego, co do faktów wskazywanych przez powoda potraktował, jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem dotyczył on żądania pozwu zgłoszonego jako ewentualne, natomiast dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie żądania głównego wystarczający był materiał dowodowy przedłożony wraz z pozwem, w szczególności w postaci zaświadczenia (k.36-42v.) pochodzącego od pozwanego, która to okoliczność nadto nie zostało na gruncie sprawy skutecznie zaprzeczona przez pozwanego .

Odmowie podlegał również wniosek pozwanego w przedmiocie odrzucenia pozwu na podstawie art. 199§1 pkt 3 k.p.c. (pkt I wyroku). Na aprobatę w tym zakresie zasługuje stanowisko strony powodowej zawarte w piśmie z dnia 5 września 2024 r. w przedmiocie sprostowania oznaczenia strony pozwanej, stanowiącą oczywistą omyłkę (k. 128-129).

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10.10.2015 r. (sygn.. akt (...)) wskazał, że status strony w postępowaniu sądowym dotyczącym działalności prowadzonej przez zagranicznego przedsiębiorcę w Polsce ma zawsze ten przedsiębiorca, niezależnie od tego, że utworzył oddział. Przyjmowane jest w orzecznictwie, że posłużenie się firmą oddziału osoby prawnej, nie oznacza, że stroną czynności prawnych lub procesowych jest oddział tej osoby prawnej, jako niezależny podmiot stosunków prawnych. W tym przypadku w postępowaniu sądowym stroną jest sama osoba prawna mająca swój oddział, z którego działalnością wiąże się przedmiot postępowania sądowego, zwłaszcza gdy z uzasadnienia pozwu wynika zamiar pozwania przedsiębiorcy zagranicznego, a nie jego oddziału.

Przechodząc do merytorycznej oceny żądania głównego pozwu, należy wskazać, że powód żądał przesłankowego ustalenia nieważności spornej umowy o kredyt hipoteczny między powodem, a poprzednikiem prawnym pozwanego, a w konsekwencji wnosił o zasądzenie w ramach świadczenia kondycyjnego zwrotu wszystkich kwot, które świadczył w wykonaniu nieważnej umowy.

W tym stanie rzeczy w dalszej kolejności rozważyć należało, jaki jest charakter umowy podpisanej między stronami i czy wskazywane przez powoda postanowienia umowne miały charakter niedozwolony. Zacząć należy jednak od kwestii ogólnej zgodności umowy z prawem.

W przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z umową kredytu indeksowanego, a nie z umową kredytu ściśle walutowego. Wskazuje na to fakt, że powód spłacał początkowo raty w złotówkach i w tejże walucie kredyt otrzymał.

Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, dokonując oceny łączącej strony umowy kredytowej zawartej z konsumentem, należy w pierwszej kolejności ocenić ją pod kątem klauzul abuzywnych z uwagi na potrzebę zapewnienia konsumentowi jak najszerszej ochrony (w tym uwzględnienia jego woli o pozostawieniu tych klauzul, a zatem sanowaniu jej postanowień). Przepis art. 385 1 k.c. i następne stanowią bowiem rdzeń systemu ochrony konsumenta przed wykorzystywaniem przez przedsiębiorców silniejszej pozycji kontraktowej, związanej z możliwością jednostronnego kształtowania treści wiążących strony postanowień, w celu zastrzegania klauzul niekorzystnych dla konsumenta (klauzul abuzywnych). Wprowadzają instrument wzmożonej - względem zasad ogólnych (art. 58 § 2, art. 353 1 i 388 k.c.) - kontroli treści postanowień narzuconych przez przedsiębiorcę, pod kątem poszanowania interesów konsumentów (tak Sąd Najwyższy w uchwale w składzie 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. , III CZP 29/17). Wprowadzają także szczególną - odbiegającą od zasad ogólnych - sankcję mającą niwelować niekorzystne skutki zastosowania klauzul abuzywnych. W zakresie swego zastosowania wyłączają zatem regulacje ogólne, w tym dotyczące konsekwencji naruszenia właściwości (natury) stosunku prawnego. Zakresy te zachodzą częściowo na siebie, ponieważ część owych wiążących założeń ustawowych dotyczących kształtu (wzorca, cech charakterystycznych) stosunku obligacyjnego, w tym poszanowania autonomii podmiotów prawa cywilnego, jest relewantna także na obszarze niedozwolonych postanowień umownych, o czym świadczy choćby załącznik do dyrektywy 93/13, zawierający tzw. szarą listę postanowień abuzywnych, w którym wskazano m.in., że za abuzywne mogą być uznane klauzule, których celem lub skutkiem jest umożliwienie sprzedawcy lub dostawcy "według własnego uznania jednostronnej zmiany warunków bez uzasadnionego powodu wymienionego w umowie" (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 maja 2022 r., (...) 464/22).

Kredyt udzielony powodowi miał charakter kredytu indeksowanego. Kwota kredytu była ustalona w PLN i dopiero w efekcie zabiegu waloryzacyjnego przeliczono ją na EURO. Fakt zawarcia umowy kredytu indeksowanego do EURO, co do zasady nie był między stronami sporny.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Przepis ten nie uległ zmianie w okresie od zawarcia umowy do daty wyrokowania.

Do essentialia negotii umowy kredytu należą: oddanie przez bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie ściśle określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z oddanych do dyspozycji środków pieniężnych na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu stanowi odrębny typ umowy nazwanej. Odpłatność umowy kredytu realizuje się poprzez pobieranie przez bank odsetek, które są obligatoryjnym elementem tej umowy zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 5 Prawa bankowego. Natomiast, zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 9 tej ustawy, zastrzeżenie prowizji jest fakultatywne.

Sporna w sprawie umowa kredytu, co do zasady, spełnia wymagania art. 69 ustawy – Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Określone były strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w złotych), cel, na jaki został udzielony, i termin jego spłaty. Prawidłowości tej nie zmienia postanowienie, że kwota udzielonego kredytu miała być indeksowana kursem waluty obcej. W sprawie jest przy tym bezsporne, że kredyt spłacany był w złotych i że w tej walucie kredyt został uruchomiony (wypłacony). Należy przy tym mieć na uwadze, że w orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że zarówno kredyty denominowane, jak i indeksowane do kursu waluty obcej, są kredytami w walucie polskiej.

Odnosząc się do oceny samego mechanizmu indeksacji należy wskazać, że art. 358 ( 1) § 2 k.c. wprost przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W orzecznictwie sądowym zgodnie przyjmuje się przy tym, że w omawianym przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca (wyroki SN w sprawie (...), (...), uzasadnienie wyroku SN w sprawie (...)).

Zważywszy, że postanowienia umowy wyraźnie wskazują, że bank udziela kredytu w złotych polskich, a jego spłata następuje przez pobieranie należnych rat z rachunku prowadzonego również w tej walucie, nie ulega wątpliwości, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie, która była jednocześnie walutą zobowiązania, jak i jego wykonania.

Wykorzystanie mechanizmu indeksacji, w ocenie Sądu, co do zasady nie narusza natury kredytu i przepisów Prawa bankowego. Umowy kredytów indeksowanych do waluty mogą być zawierane również obecnie - po nowelizacji Prawa bankowego z dnia 29 lipca 2011 r., która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r. (Dz. U. z 2011.165.984), jednak od tego czasu w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, element przedmiotowo istotny umowy stanowi też zawarcie szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu (art. 69 ust. 2 pkt 4a). Umowy kredytów indeksowanych do waluty obcej mogły i nadal mogą funkcjonować w obrocie i same w sobie nie są sprzeczne z powszechnie obowiązującymi przepisami ustawy - Prawo bankowe.

Istota zawartej przez strony umowy polegała na stworzeniu przez bank możliwości wykorzystania przez powoda określonej kwoty pieniędzy w walucie polskiej z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie jej równowartości wyrażonej przez odniesienie do miernika w postaci kursu waluty szwajcarskiej. Ryzyko zmiany kursu waluty obcej przyjętej jako miernik wartości świadczenia w walucie polskiej z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu - obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie, a tym samym obniżając wysokość wierzytelności banku z tytułu spłaty kapitału kredytu w stosunku do kwoty wypłaconej. W tych okolicznościach trudno uznać, aby konstrukcja umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej była sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża co do zasady obie strony. Nie ma również przeszkód, by strony w umowie określiły sposób ustalania kursu dla uniknięcia wątpliwości na tym tle w toku wykonywania umowy. Umowy tego rodzaju wiążą się ze znacznym ryzykiem dla kredytobiorców, ale na poziomie porównywalnym z niewątpliwie dopuszczonym przez prawo kredytem walutowym, wypłacanym i spłacanym w EURO. Zamieszczenie postanowień w tym zakresie samo w sobie nie narusza zatem przepisów prawa, zasad współżycia społecznego, ani nie jest sprzeczne z naturą zobowiązania kredytowego. Stąd umowa stron jest dopuszczalna również w świetle art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierając umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Istotą sporu stron nie jest jednak sama konstrukcja umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, ale sposób konstrukcji mechanizmu indeksacji zastosowany przez pozwanego w umowie zawartej ze stroną powodową.

Zgodnie z art. 385 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszając jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie (§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Zgodnie z utrwalonym już stanowiskiem orzecznictwa „wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem będą klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść”, przy czym dla uznania, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona wymagałoby wykazania, że „konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego”, a „konkretny zapis był z nim negocjowany” (vide - wyrok SA w Warszawie z 14.06.2013 r. w sprawie (...)). Brak „uzgodnienia indywidualnego” dla postanowień inkorporowanych do umowy ma miejsce nie tylko wtedy, gdy konsument związany jest wzorcem z mocy art. 384 k.c., ale także wtedy, gdy doszło - za zgodą obu stron - do inkorporowania wzorca, albo niektórych jego postanowień, do treści umowy. W takiej bowiem sytuacji można mówić o „postanowieniach umowy przejętych z wzorca”. Takie postanowienia wzorca, mimo odmiennego od określonego w art. 384 k.c. trybu wiązania, nadal nie są postanowieniami „uzgodnionymi indywidualnie”, chyba że konsument miał na ich treść „rzeczywisty wpływ”. „Rzeczywisty wpływ” konsumenta nie zachodzi, jeżeli „wpływ” ten polega na tym, że konsument dokonuje wyboru spośród alternatywnych klauzul sformułowanych przez przedsiębiorcę (W. Popiołek: Kodeks cywilny Komentarz do art. 1-449 10. Tom I, red. prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski, 2015, Wydawnictwo: C.H. Beck, Wydanie: 8; M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 761; M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, MoP 2000, Nr 11; M. Lemkowski, Materialna ochrona konsumenta).

W świetle materiału dowodowego sprawy, w szczególności zeznań powoda, a także umowy o kredyt hipoteczny, nie powinno budzić także wątpliwości, iż przy zawarciu umowy pozwany posłużył się wzorcem umownym, a kredytobiorca nie miał żadnego realnego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, poza wyrażoną w PLN kwotą kredytu oraz liczbą rat spłaty. Brak także dowodu by postanowienia umowy, w tym odnoszące się do mechanizmu indeksacji, a w szczególności kwestionowane w pozwie postanowienia § 2 ust.1i 2 umowy oraz § 4 ust. 1, §7 ust. 4, §9 ust. 2 i 5, §12, §13 ust. 7, §14 ust. 8 , §15 ust. 3 pkt 3 lit. B), pkt 7 lit b) oraz ust. 7 , §17 ust. 3 pkt 3, §21 ust. 4 Regulaminu były wynikiem porozumienia stron, tj. wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego (vide – m.in. postan. SN z 06.03.2019r., (...)). Z zeznań powoda wynika przy tym, iż nie miał on możliwości negocjacji jakiegokolwiek postanowienia umowy ani też żadnego z postanowień umowy nie negocjował. Brak jest przy tym jakichkolwiek dowodów przeciwnych, podważających wiarygodność zeznań powoda w tym zakresie. Natomiast nadanie wzorcowi cech indywidualnych poprzez wprowadzenie danych powoda oraz wysokości kwoty kredytu tudzież ilości rat spłaty nie jest równoznaczne z uzgodnieniem indywidualnym z powodem zasad indeksacji kwoty kredytu do Euro.

Wobec powyższego należało dokonać oceny czy zakwestionowane w pozwie postanowienia umowy istotnie kształtowały prawa i obowiązki konsumenta (powoda) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały jego interesy. Odpowiedź na powyższe musi być w ocenie Sądu twierdząca, zgodna z twierdzeniami pozwu.

Stosownie do § 2 ust. 1 umowy kwota kredytu indeksowana do waluty obcej według kursu kupna waluty określonego w Tabeli obowiązującej w Banku na dzień sporządzenia Umowy wynosiła 338.400,00 złotych. W § 2 pkt. 2 regulaminu podano, że kredytem indeksowanym do waluty obcej jest kredyt, oprocentowany według stopy procentowej, opartej na stopie referencyjnej, dotyczącej waluty innej niż złote, którego wypłata oraz spłata odbywa się w złotych w oparciu o kurs waluty obcej do złotych, według Tabeli, natomiast w § 2 pkt. 12 regulaminu, Tabelę określono jako tabelę kursów walut obcych obowiązującą w Banku.

Jak wynika z powyższego kurs waluty euro, służący do przeliczania poszczególnych rat kapitałowo – odsetkowych, a także do ustalenia wysokości zadłużenia kredytobiorcy w tej walucie, określany był samodzielnie przez pozwany Bank, kredytobiorca nie tylko nie miał żadnego wpływu na ten mechanizm, ale nie posiadał także żadnej wiedzy na temat sposobu dokonywania przez Bank ustaleń w zakresie kursu sprzedaży i kursu kupna waluty. W ocenie Sądu, przesądza to o abuzywnym charakterze ww. postanowień umowy, tj. o tym, iż kształtowały one prawa i obowiązki konsumenta (powoda) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały jego interesy. Wyraża się to w tym, że przesłanki ustalenia określonej wysokości stosowanych kursów kupna i sprzedaży waluty nie zostały precyzyjnie, jasno i dokładnie określone w zapisach umowy stron, natomiast zmiana sposobu ustalania kursu pozostawała w zasięgu możliwości banku bez konieczności uzgadniania go ze swoimi klientami. Stąd postanowienia umowy, które przewidywały przyjęcie kursu kupna i kursu sprzedaży z tabeli kursów banku, jako zastrzegające dla banku swobodę kształtowania wysokości zobowiązania kredytowego muszą być uznane za abuzywne. W istocie naruszają one bowiem równość kontraktową stron i umożliwiają przerzucenie na klienta banku całego ryzyka zmiany kursu waluty. Nie ma przy tym znaczenia, czy z takiej możliwości pozwany Bank korzystał. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy bowiem taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta.

Podkreślenia przy tym wymaga, iż aktualnie dominujące jest stanowisko judykatury, iż mechanizm ustalania kursów waluty na podstawie tabel kursowych banku jest oczywiście sprzeczny z dobrymi obyczajami, narusza rażąco interesy konsumenta i równowagę stron, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści, a przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. (tak m.in. SN w wyroku z 20.05.2022 r., (...) 403/22, LEX nr 3350120 oraz postanowieniu SN z 30.08.2022r., (...), LEX nr 3410340 i szereg innych).

Odwołując się do stanowiska judykatury, należy również podkreślić, iż klauzula ryzyka walutowego nie została w umowie sformułowana w jasny i przejrzysty sposób. Konsument (kredytobiorca) nie jest bowiem w stanie ustalić samodzielnie wysokości każdej konkretnej raty i łącznego zobowiązania wobec banku. Skoro kredytobiorca nie był w stanie określić zasad ustalania zobowiązania w EURO, ani wysokości zadłużenia, to oznacza, że w istocie nie został określony główny przedmiot umowy. W umowie nie zawarto także postanowienia ustanawiającego tzw. "bezpiecznik", a więc poziom kursu waluty, pozwalający obu stronom na rozważenie odstąpienia od umowy, jej zmiany, albo podjęcia innych decyzji w tym przedmiocie. Poziom kursu waluty jest istotny dla obu stron, z reguły kurs waluty wzrasta przy długotrwałych stosunkach prawnych, ale może też (chociaż jest to mniej prawdopodobne) osłabić się do poziomu, w którym utrzymanie umowy stanie się nieopłacalne dla banku. Wprowadzenie takiego "bezpiecznika" do umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego pozwoliłoby na wyeliminowanie ryzyka nierównowagi stron (vide – wyrok SN z 10.05.2022 r., (...) 285/22 i podobnie wyrok SN z dnia 10.05.2022r., (...) 382/22).

Należy przy tym jednoznacznie wskazać, że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności – zawarcia umowy, a okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia (tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., (...), Biuletyn Sądu Najwyższego 2018/6/9, tak też (...) w wyroku z 20 września 2017 r., C-186/16).

Należy uznać, że zakwestionowane postanowienia umowy kredytowej dotyczyły przy tym świadczenia głównego stron (vide – wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 lutego 2022 r., (...)), co znajduje potwierdzenie w licznym orzecznictwie Sądu Najwyższego, a także w wyroku (...) z dnia 10 czerwca 2021 r. wydanym w sprawie (...). Okoliczność ta nie uniemożliwia jednak oceny tych klauzul pod kątem abuzywności. Postanowienia zawierające świadczenia główne także podlegają takiemu badaniu, o ile zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny (art. 3851 § 1 k.c.). Takie rozwiązanie ustawowe wywodzi się z art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i opiera się na założeniu, że postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, bo do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. Z tych właśnie przyczyn wymóg transparentności powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko to, by umowa była zrozumiała dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także by mógł on na jej podstawie oszacować - w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria - konsekwencje ekonomiczne wynikającego z niej zobowiązania (zob. np. wyroki (...) z dnia 20 września 2017 r., (...) pkt 43-45 oraz z dnia 30 kwietnia 2014 r., (...) pkt 71-73 oraz 75).

Z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w przypadku analizowanych postanowień umowy odnoszących się do mechanizmu indeksacji (klauzuli waloryzacyjnej).

Z kolei w wyroku z 26 marca 2019 r. w sprawach (...) i (...) ( (...) SA przeciwko A. S. (2) S. oraz (...) SA przeciwko A. L. M. i V. R., pkt 54) Trybunał Sprawiedliwości UE wykluczył z kolei, by sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Oznacza to, że nieuprawnione byłoby zastąpienie przez sąd postanowień niedozwolonych innymi, polegającymi np. na odwołaniu się do kursu walut stosowanego przez Narodowy Bank Polski. Możliwość takiej zmiany umowy przez sąd stałaby w sprzeczności z celami prewencyjnymi dyrektywy 93/13, gdyż przedsiębiorcy wiedzieliby, że nawet w razie zastosowania klauzuli niedozwolonej umowa zostanie skorygowana przez sąd w sposób możliwie najpełniej odpowiadający ich woli, a jednocześnie dopuszczalny w świetle przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 9 maja 2019 r., (...)).

Oznacza to, że postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. W przypadku uznania ich za niedozwolone, a tym samym za niewiążące kredytobiorcę, konieczne staje się też rozważenie skutków tego stanu rzeczy.

W ocenie Sądu, eliminacja z umowy postanowień zawartych 2 ust.1i 2 umowy oraz § 4 ust. 1, §7 ust. 4, §9 ust. 2 i 5, §12, §13 ust. 7, §14 ust. 8 , §15 ust. 3 pkt 3 lit. B), pkt 7 lit b) oraz ust. 7 , §17 ust. 3 pkt 3, §21 ust. 4 Regulaminu, a odnoszących się przede wszystkim do mechanizmu indeksacji powoduje sytuację, w której luki te nie mogą być uzupełnione. W szczególności takiej możliwości nie daje przepis art. 358 § 2 k.c., który dotyczy możliwości określenia kursu waluty obcej, w której zostało wyrażone zobowiązanie, w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał. Brak jest także możliwości odwołania się do zasad współżycia społecznego czy ustalonych zwyczajów (art. 56 i 65 k.c.), co wyłącza art. 385 1 §1 k.c.

Stąd, w ocenie Sądu, po usunięciu z umowy wskazanych powyżej niedozwolonych postanowień umownych, dalsze wykonywanie umowy nie jest możliwe. W tym zakresie Sąd podziela stanowisko, iż w tej sytuacji brak koniecznych składników umowy kredytu z art. 69 ustawy – Prawo bankowe, do których należą: oddanie przez Bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zwrot przez kredytobiorcę kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Eliminacja abuzywnych postanowień umowy uniemożliwi bowiem ustalenie wysokości poszczególnych rat kredytu, co należy do essentialia negotii tej umowy. Eliminacja tych postanowień będzie oznaczała także zaniknięcie ryzyka walutowego, będącego podstawowym elementem umowy kredytu waloryzowanego do innej waluty, to z kolei skutkować będzie tak daleko idącym przekształceniem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134). Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością). Jak wynika z licznych orzeczeń Sądu Najwyższego, jak też Trybunału Sprawiedliwości, jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok TS z dnia 3 października 2019 r. w sprawie (...), pkt 44; wyrok SN z 11.12.2019 r., (...); wyrok SN z 10.05.2022 r., (...) 285/22; wyrok SN z 11.12.2019 r., (...)).

Nieważność umowy oznacza, że nie istnieje stosunek zobowiązaniowy między stronami, jaki miałby powstać w wyniku jej zawarcia. W konsekwencji, strony, które zawarły nieważną umowę, powinny sobie zwrócić wzajemnie otrzymane świadczenia. Skoro bowiem podstawa tych świadczeń została uznana za nieważną i sprzeczną z prawem, świadczenia te są świadczeniami nienależnymi w rozumieniu art. 410 k.c. Zgodnie z nim w przypadku świadczeń nienależnych zastosowanie znajdują przepisy art. 405 i nast. k.c., które przewidują obowiązek zwrotu korzyści uzyskanych kosztem innej osoby.

Podkreślić także należy, że stwierdzenie, że świadczenie spełnione przez kredytobiorcę na podstawie postanowienia abuzywnego jest świadczeniem nienależnym, oznacza, że podlega ono zwrotowi. Spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powodowej, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego – przesłankę jego wzbogacenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku V Wydział Cywilny z dnia 18 grudnia 2020 r., (...), wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., (...), publ.). Stosownie do uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., mającej moc zasady prawnej, jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytobiorcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy. Kredytobiorca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna. Zatem Sąd kieruje się utartą już w ostatnim orzecznictwie tzw. „teorią dwóch kondykcji” zakładającą zasądzenie na rzecz kredytobiorcy pełnej sumy kwot spłaconych bankowi z pozostawieniem do osobnego procesu lub do zarzutu potrącenia kwot wypłaconych przez Bank.

Sąd stwierdza więc, że suma ostatecznie żądana przez powoda w ramach żądania głównego (I a) pozwu) była świadczeniem nienależnym w rozumieniu art. 410 k.c. (gdyż świadczonym na podstawie niedozwolonych postanowień umowy skutkujących nieważnością umowy) i podlega zwrotowi na podstawie art. 405 k.c.

Nie zachodzą przy tym przesłanki negatywne wymienione w art. 411 k.c., ponieważ powód nie wiedział, że nie jest zobowiązany (gdy świadczył, początkowo nie zdawał sobie sprawy z prawnej możliwości wzruszenia umowy, a później – wobec niejednolitości orzecznictwa - nie mógł nabrać ani obiektywnego, ani subiektywnego przekonania o uprawnieniu do wstrzymania się ze spłatami), spełnienie świadczeń wobec banku nie czyni zadość zasadom współżycia społecznego, świadczenia nie zostały spełnione w zadośćuczynieniu przedawnionemu roszczeniu i nie były spełniane zanim wierzytelność stała się wymagalna. Dodać należy, że powód spełniał świadczenie w obliczu groźby wypowiedzenia umowy kredytowej z wszystkimi surowymi tego konsekwencjami. Trudno też zakładać, by bank otrzymane świadczenia zużył lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.

Mając na uwadze powyższe, Sąd w pkt II wyroku uwzględnił roszczenie główne strony powodowej na podstawie art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwoty: 95.289,88 zł oraz 96.943,94 Euro wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w każdym przypadku od dnia 27 września 2024 r. do dnia zapłaty.

O obowiązku zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie orzeczono na podstawie art. 481 k.c. i zasądzono je od dnia 27 września 2024 r. tj., od dnia zamknięcia rozprawy. r. Powód wnosił o zasądzenie odsetek od dnia 30 grudnia 2023 r. Sąd pouczył powoda o skutkach ustalenia nieważność umowy w dniu zamknięcia rozprawy, tj. 27.09.2024 r.. Do tego dnia powód jako konsument mógł po pouczeniu Sądu wyrazić chęć kontynuowania umowy i cofnąć powództwo. Tak więc ostatecznie dopiero z tą chwilą pozwany znalazł się w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia.

W pozostałym zakresie powództwo o zapłatę w zakresie odsetek sprzed dnia zamknięcia rozprawy podlegało oddaleniu. Z powyższych względów na podstawie powołanych przepisów orzeczono jak w pkt III wyroku.

Uwzględnienie żądania powoda w zakresie żądania głównego dezaktualizuje potrzebę odnoszenia się do żądania ewentualnego.

Orzeczenie o kosztach procesu w pkt IV wyroku Sąd oparł na treści przepisu art. 100 k.p.c. W oparciu o powyższy przepis, Sąd włożył na stronę pozwaną obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, gdyż powód uległ tylko co do nieznacznej części swojego żądania. Na koszty procesu poniesione przez powoda składały się: opłata za udzielone pełnomocnictwo w wysokości 17 zł, opłata sądowa od pozwu w wysokości 1.000 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 10.800 zł. Łącznie Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, zgodnie z żądaniem pozwu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dagmara Wietrak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Krystian Szeląg
Data wytworzenia informacji: