I C 1007/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-03-06
Sygn. akt: I C 1007/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 marca 2024 r.
Sąd Okręgowy w (...) I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
sędzia Wojciech Wacław |
Protokolant: |
sekr. sąd. (...) |
po rozpoznaniu w dniu 6 marca 2024 r. w Olsztynie
na rozprawie
sprawy z powództwa L. R.
przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., J. R. (1)
o zapłatę
I zasądza od pozwanych Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. oraz J. R. (1) na rzecz powoda L. R. kwotę 90 802,16 zł (dziewięćdziesiąt tysięcy osiemset dwa złote 16/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 lipca 2020 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że wszelkie należności uiszczone przez któregokolwiek z pozwanych na poczet zasądzonej wyrokiem kwoty zwalniają drugiego nich do wysokości uiszczonej kwoty;
II zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 12 973,65- zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu;
III nakazuje ściągnąć od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w (...)) kwotę 1 369,54 zł tytułem zwrotu wyłożonych wydatków drugiego z pozwanych nimi nie obciążając.
I C 1007/20
UZASADNIENIE
Powód L. R. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanych Towarzystwa (...) SA z siedzibą w W. i J. R. (1) (in solidum) kwoty 90 802,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 lipca 2020 r.
Na uzasadnienie swego żądania powód wskazał, iż w dniu 15 maja 2020 roku doszło do zdarzenia, w wyniku którego pojazd uszkodzeniu uległ pojazd powoda marki V. (...) o nr rej. (...), natomiast sprawca kolizji J. R. (1) był ubezpieczony w Towarzystwie (...) pozwanego.
Pozwany odmówił uznania co do zasady z uwagi na toczące się postępowanie
karne przeciwko J. R. (1). J. R. (1) także w złożonym oświadczeniu jako sprawcę zdarzenia wskazał powoda.
Powód zlecił sporządzenie własnego kosztorysu nap pojazdu powoda została wyceniona na kwotę 90.802,16 zł (81.436,92 zł netto + VAT)
Dalej Powód wskazał, że dochodzona kwota odszkodowania jest kwotą orientacyjną i może ulec zmianie w zależności od wniosków opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej.
Dodatkowo podniósł, iż w dniu 15 października 2020 r. Sąd Rejonowy w (...) II Wydział Karny wydał przeciwko pozwanemu J. R. wyrok nakazowy, uznając go za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu tj. tego, że w dniu 15 maja 2020 r. o godz. 10.45 na DW 595 w miejscowości K. kierując samochodem F. (...) o nr rej. (...) jadąc od strony m. S. w kierunku J., wykonując manewr wymijania na łuku drogi w prawo z nieustalonych przyczyn przekroczył oś jezdni zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem V. (...) o nr rej. (...), którym poruszał się powód.
W odpowiedzi na pozew pozwane Towarzystwo (...) wniosło o oddalenie powództwa w pierwszej kolejności wskazując na brak zawinionego sprawstwa zdarzenia po stronie pozwanego J. R. (1), zaś zapadły wobec niego wyrok nakazowy sądu karnego nie wiąże po myśli art. 11 kpc sądu cywilnego, skoro dotyczy wykroczenia, a nie przestępstwa.
W konsekwencji w tym postępowaniu ewentualne ustalenie odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa za skutki zdarzenia z dnia 15.05.2020 r. winno podlegać regułom dowodowym obowiązującym w postępowaniu cywilnym. To na powodzie ciąży zatem obowiązek udowodnienia tej okoliczności (art. 6 k.c.), któremu do chwili obecnej powód nie sprostał.
Niezależnie od powyższego - z najdalej posuniętej ostrożności procesowej pozwany wskazał, że strona powodowa w myśl reguły zawartej w art. 6 k.c. winna udowodnić wysokość szkody, czego dotychczas nie uczyniła. Powód nie przedstawił bowiem dokumentów potwierdzających poniesienie kosztu naprawy pojazdu w żądanej pozwem kwocie, a zatem nie udowodnił rzeczywistego kosztu naprawy i zasadności roszczenia. (odp. k 68).
Pozwany J. R. (1) zaprzeczył twierdzeniom pozwu i wniósł o oddalenie powództwa. (rozprawa k. 128 v)
Sąd ustalił co następuje:
W dniu 15.05.2020r. ok. godziny 10.45 w miejscowości K., na łuku drogi nr (...), doszło do zderzenia samochodu marki F. (...) o nr rej. (...) kierowanego przez pozwanego J. R. (1), który poruszał się od strony miejscowości S. w kierunku J. i jadącego z kierunku przeciwnego samochodu marki V. o nr rej. (...), kierowanego przez powoda L. R.. W wyniku kolizji doszło do uszkodzenia obu pojazdów i ich zjechania poza jezdnię.
W wyniku kolizji w samochodzie powoda stwierdzono następujące uszkodzenia:
• pogięty i porysowany przedni lewy błotnik
• pogięte i porysowane drzwi przednie lewe
• pogięte, rozerwane i porysowane drzwi tylne lewe
• porysowany, połamany i zerwany z mocowań tylny zderzak w lewej części
• rozerwana tylna lewa opona oraz pogięta i porysowana aluminiowa obręcz tylnego lewego koła
• uszkodzone zawieszenie tylnego lewego koła
Generalnie w samochodzie doszło do uszkodzenia lewego boku.
Uszkodzenie to miało charakter ślizgowego kontaktu z przeszkodą, stopniowo zagłębiającą się w lewy bok w kierunku tyłu pojazdu, gdzie doszło do rozdzielenia poszycia tylnych lewych drzwi i uszkodzenia tylnego lewego koła oraz jego zawieszenia.
Najważniejszym uszkodzeniem było skrzywienie belki nośnej, która tworzy ramę.
Z uszkodzeń obu pojazdów wynikało, że samochody kontaktowały się lewymi bokami, przy zbliżonym do równoległego usytuowaniu osi podłużnych. Przednia część lewego boku samochodu F. kontaktowała się okolicą drzwi kierowcy samochodu F. (lewe lusterko samochodu F. kontaktowało się z lewym przednim błotnikiem samochodu V.). Dalej nastąpiło stopniowe zagłębianie się nadwozi, a przyłożenie siły uderzenia nastąpiło w rejonie tylnego lewego koła samochodu V. i przedniego lewego koła samochodu F., które uległy znacznym uszkodzeniom.
Do zderzenia obu pojazdów doszło na skutek zjechania samochodu F. kierowanego przez pozwanego na lewy pas ruchu (właściwy dla kierunku ruchu samochodu powoda), co doprowadziło do zderzenia z prawidłowo poruszającym się samochodem V. kierowanym przez powoda. (opinia biegłego S. S. k.211-230, zezn. powoda, akta sprawy wykroczeniowej )
W chwili kolizji wartość samochodu zamknęła się kwotą 196 200,- zł brutto, w tym 36 687,80 zł podatek VAT. (dow. opinia biegłego M. P. k.296).
Koszt naprawy uszkodzeń w samochodzie powoda spowodowanych w wyniku wypadku wyniósł 98 485,61 zł.
Powód nie zlecał naprawy na własny koszt, lecz zbył uszkodzony pojazd za kwotę 65 000,- zł brutto na rzecz Przedsiębiorstwa Handlowego (...) S.C. D. K. & B. K.. (dow. faktura k.135).
Sąd zważył co następuje:
Zauważyć przy tym należy, że ostatecznie bezsporne między stronami były okoliczności dotyczące przebiegu kolizji komunikacyjnej z dnia 15 05 2020 r. oraz zakres uszkodzeń w pojeździe kierowanym przez powoda.
Co prawda pełnomocnik pozwanego złożył pismo kwestionujące drogą opinię, jednakże w zakresie faktycznej przyczyny zdarzenia, nie przedstawił w nim jakiejkolwiek rzeczowej i przekonywającej argumentacji, poprzestał bowiem jedynie na wskazaniu, iż druga opinia, sporządzona przez S. S. (2) jest sprzeczną z opinią pierwszą. (k.256).
Sąd jednakże oceniając całościowo materiał dowodowy uznał, iż wzmiankowana wyżej opinia jest obszerna, logiczna i zupełna, jako taka też nie zawiera jakichkolwiek luk i niedokładności.
Został bowiem poparta dokładnymi rysunkami poglądowymi, zawarto w niej obrazowe obliczenia, dokonano też drobiazgowej wręcz oceny uszkodzeń obu samochodów, śladów na jezdni i poboczu pozostawionych przez te samochody w kontekście ustalenia toru jazdy i przebiegu kolizji, porównano też przeciwstawne wersje obu stron, wskazując, która z nich jest pewna lub prawdopodobna granicznie z pewnością, która zaś z tego punktu widzenia jest w istocie gołosłowna.
Co więcej, znajduje ona pełne oparcie w treści wyroku sądu karnego, które to orzeczenie pomimo tego, że nie korzysta tu z mocy wiążącej art. 11 kpc stwarza określone domniemanie działające na korzyść strony powodowej.
Tym samym uznać należało, iż stanowi ona w pełni miarodajne źródło wiedzy co do tego czyja niewłaściwa taktyka i technika jazdy spowodowała przedmiotową kolizje.
Na koniec warto jedynie na poparcie zacytować przekonywające w tej mierze fragmenty opinii gdzie wskazano iż „ (…) Na prawym pasie ruchu ujawniono ślad nr 1 opisany jako ślad zarysowania nawierzchni (naniesiona warstwa obręczy aluminiowej), który przechodził w ślad zarzucania biegnący w kierunku udokumentowanej pozycji samochodu V., stojącego na lewej stronie drogi. Dalej na prawym pasie ujawniono ślad nr 2, który opisany został jako ślad blokowania koła samochodu F.. Przyjmując zgodnie z opisem że ślad nr 1 pozostawiło tylne lewe koło samochodu V. (tylko uszkodzona obręcz tylnego lewego koła mogła znaczyć ślad zarysowania na jezdni) a ślad nr 2 powstał od któregoś z kół samochodu F., to uwzględniając sposób kontaktowania pojazdów wynikający z ich uszkodzeń, należałoby wnioskować, że do zderzenia musiałoby dojść bezpośrednio przed śladem zarysowania nr 1, a samochód F. musiałby zjechać na prawe pobocze, co przedstawiono na wyskalowanym rysunku. (…)
Żadnych śladów wskazujących na zjechanie samochodu F. na pobocze nie ujawniono. Także ze źródeł osobowych nie wynika, by samochód F. zjechał
na pobocze. Przy takim miejscu zderzenia samochód V. musiałby także całkowicie zmienić kierunek jazdy by dalej znaczyć ślad nr 1, co jest niemożliwe uwzględniając sposób zderzenia wynikający z uszkodzeń pojazdów. (…) Z przebiegu ujawnionych śladów wynika zatem, że do kolizji musiało dojść na lewej stronie jezdni w wyniku przekroczenia osi jezdni przez kierującego samochodem F.. W celu zweryfikowania takiej możliwości, przy pomocy specjalistycznego programu komputerowego V-Sim przeprowadzono symulację zderzenia pojazdów na stworzonym trójwymiarowym obiekcie drogi. W symulacji wprowadzono także stany awaryjne powstałe w wyniku zderzenia — rozszczelnienie i przemieszczenie kół pojazdów. W symulacji dążę do uzyskania adekwatnych pozycji kolizyjnych pojazdów oraz do zatrzymania samochodu F. w udokumentowanej pozycji pokolizyjnej. W przypadku samochodu V. przyjęto zgodnie z przebiegiem śladu nr 1, że jego zatrzymanie po kolizji nastąpiło na lewej stronie jezdni.
Przeprowadzona symulacja potwierdziła możliwość zderzenia na lewym pasie ruchu, w sposób wynikający z uszkodzeń pojazdów i prowadzący do ich wpisania się w przebieg ujawnionych śladów. Jest to możliwe dla prędkości samochodu V. zbliżonej do 74 km/h i samochodu F. zbliżonej do 82 km/h. Uzyskane pozycje kolizyjne oraz poszczególne pozycje pojazdów w ruchu pozderzeniowym i uzyskane pozycje pokolizyjne przedstawiono w Z.. nr 2”
W tych okolicznościach spór ogniskował się wokół ustalenia efektywnej szkody podlegającej wynagrodzeniu w ramach procesu. W tym celu ostatecznie Sąd dopuścił (zgodnie zresztą z zapatrywaniem obu stron) opinię na okoliczność wartości samochodu przed kolizją, co umożliwiło wyliczenie efektywnej szkody jako różnicy pomiędzy tą wartością, a ceną uzyskaną ze sprzedaży.
Co prawda tu również pozwany zakwestionował wyliczoną przez zbiegłego wartość, jednakże i w tej mierze jego zarzuty nie mogły odnieść zamierzonego skutku, co dotyczy korekty odnośnie do pierwszego bądź drugiego właściciela ora przebiegu pojazdu.
W tej mierze biegły w swej opinii uzupełniającej w logiczny i przekonywający sposób dał wyraz temu, dlaczego w kwestionowanych fragmentach poczynił takie, a nie inne założenia, przy założenia te są zbieżne zapatrywaniem i ustaleniami Sądu.
Tak tez biegły wskazał, że Instrukcja Określania Wartości Pojazdów nr 1/2016, Stowarzyszenia Rzeczoznawców Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego nie jest aktem normatywem obowiązującym prawnie w Polsce a jedynie poglądem z wielu stowarzyszeń. Cześć zapisów w/w instrukcji została zaimplementowana do programu Info- Expert, która posłużyła biegłemu do wykonania wyceny przedmiotowego pojazdu. Biegły wziął pod uwagę, że instrukcja powstała w roku 2016 w otoczeniu ówczesnych uwarunkowań rynkowych, m.in. ówczesnego popytu i podaży rynku na pojazdy zarówno nowe jak i używane, ówczesnego importu aut z zagranicy. Biegły nie ma obowiązku stosowania się do wspomnianej instrukcji, a tym bardziej bezkrytycznie stosować się do korekt programowych. To sporządzający wycenę decyduje o wysokości korekt, mając na uwadze aktualną sytuację na rynku, stan techniczny pojazdu, oraz okoliczności dotyczące przedmiotu sprawy.
Biegły trafnie zauważył, iż w sporządzonej wycenie wartości pojazdu przez pozwanego, korekta ujemna z tytułu aktualności badań technicznych została przyjęta na poziomie -1% i nie ujęto tam korekty z tytułu liczby kolejnych właścicieli. Biegły nie korygował powyższych korekt uznając, że strony są zgodne do poziomu powyższych korekt, tym bardziej, że biegły również zgadza się z ich wysokością. Chcąc wyjaśnić, korekta z tytułu aktualności badań technicznych na poziomie -1% należy uznać za właściwą, ponieważ pojazd w chwili kolizji miał przekroczony termin badania technicznego jedynie o 20 dni (data szkody 15.05.2020r, termin badania 25.04.2020r). Pozwany podczas oględzin nie stwierdził w pojeździe uszkodzeń nie związanych ze szkodą, co wydaje się potwierdzać sprawność techniczną pojazdu w dniu zdarzenia. W ocenie biegłego, korekta dotycząca aktualności badań technicznych na poziomie -1% jest korektą właściwą w przypadku wyceny przedmiotowego pojazdu oraz w odniesieniu do okoliczności niniejszej sprawy. Biegły wskazał dalej, (i słusznie) że nie jest uprawniony do ustalenia czy istnieją przesłanki do konieczności udokumentowania przebiegu pojazdu (ocena wiarygodności materiału dowodowego). Biegły informacje o przebiegu pojazdu uzyskał z akt szkodowych pozwanego - odczytu licznika znajdującego się na fotografii (przebieg 33 899km), natomiast wcześniejsze informacje o przebiegu pojazdu znajdują się w raporcie ze strony(...) (27 521 z dnia 16.01.2020 r; 33 899 z 15.05.2022r);
W zakresie korekty z tytułu wcześniejszych właścicieli, zapisy w dowodzie rejestracyjnym wskazują, na datę pierwszej rejestracji 25.04.2017r, oraz na zmianę właściciela - firmę (...) SA w dniu 14.11.2017r. Z dokumentu dotyczącego ubezpieczenia pojazdu z (...) wynika, że pojazd w okresie od 14.11.2019 do 13.07.2020r posiadał ubezpieczenie OC zawarte na firmę (...) SA (brak informacji o pozostałych okresach ubezpieczenia). W ocenie biegłego, na podstawie analizy dokumentów, pojazd został zakupiony z salonu przez firmę leasingową - firmę (...) SA, gdzie następnie doszło do uszkodzenia pojazdu. Wprowadzenie korekt z tytułu użytkowania pojazdu przez innych właścicieli jest niezasadne. (fragmenty z opinii uzupełniającej).
Co do przebiegu warto jedynie zauważyć, iż 16 01 2020 r. (zatem na 4 miesiące przed zdarzeniem odnotowana została kontrola policyjna – k. 284) gdzie odnotowano przebieg 27 521 km, co w pełni koreluje z ustalonym przez biegłego przebiegiem. Skoro bowiem pierwsza rejestracja przez leasingodawcę miała miejsce pod koniec kwietnia 2017 r. a samochód przekazany niespełna 7 miesięcy później (jak należy oczekiwać leasingodawca nie używał samochodu w sposób forsowny, bo nie w tym celu go nabył), to odcinek czasowy 36 miesięcy od pierwszej rejestracji i ok. 30 miesięcy od listopada 2017 do kolizji odpowiadałby co najwyżej przebiegowi ok. 1 tysiąca km na miesiąc, co również odpowiada odcinkowi czasowemu i różnicy przebiegów od kontroli policyjnej do kolizji ok. 4 miesięcy (ok. 6 tys. km).
Z kolei rację ma biegły, iż o ile w latach 2016 i nast. przy samochodach sprowadzanych z zagranicy mogła być i faktycznie istniała, niedozwolona zresztą praktyka „cofania” liczników, to przy samochodzie nabytym z salonu i braku „anonimowości” posiadaczy zupełnie niezasadnym jawi się zarzut ewentualnego nierzeczywistego przebiegu, bowiem sprowadzałoby się to do założenia, iż licznik był przedmiotem bezprawnej manipulacji (cofania). W sprawie i jej realiach dowodowych brak jest natomiast nawet cienia domniemania, iż do takiej sytuacji mogłoby dojść. Z tego tez powodu w pełni zasadnym jest taka a nie inna korekta bądź jej brak w zakresie ilości właścicieli jak i nieudokumentowania przebiegu.
Tym samym wartość wyjściowa zamknęła się kwotą jak w opinii.
W tym miejscu wskazać należy, że opinia biegłego powołanego w sprawie wbrew stanowisku pozwanego cechowała się jasnością i rzetelnością, Sąd zaś nie znalazł jakichkolwiek podstaw do zakwestionowania jej przydatności dla celów niniejszego postępowania.
Nawet zatem jeśli do rozliczenia przyjąć tylko wartość netto tj. 159 512,20 zł a do zminusowania kwotę sprzedaży brutto 65 000,- zł (choć jest tu na niekorzyść powoda pewna niekonsekwencja), to i tak wynik odejmowania wyrażający wysokość efektywnej szkody różnicowej zgodnie z przywołanym przez powoda wyrokiem SN mieści się w kwocie dochodzonej pozwem.
Dlatego też z mocy biorąc powyższe pod uwagę, na podstawie art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c., art. 805 § 1 k.c., 822, art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r., art. 481 § 1 i 2 k.c. Sąd uwzględnił roszczenie powoda w całości jak w pkt I.
O kosztach procesu orzeczono po myśli art. 98 i 108 sumując opłatę 4541,- zł wynagrodzenia pełnomocnika 5417,- zł, oraz koszty biegłych 1000,- zł 1529,73 zł oraz 465,73 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Wojciech Wacław
Data wytworzenia informacji: