I C 1077/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-10-04

Sygn. akt: I C 1077/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 października 2024 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Krystian Szeląg

Protokolant:

stażysta Julia Oryl

po rozpoznaniu w dniu 4 października 2024 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. P. (1), M. P. (2)

przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powodów M. P. (1) i M. P. (2) kwotę 194.713,26 złotych (sto dziewięćdziesiąt cztery tysiące siedemset trzynaście, 26/100 złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 4 października 2024 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6.417,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powodowie M. P. (1) i M. P. (2) w pozwie przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W., wnieśli o:

1.  zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwoty 194.713,26 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 2 lipca 2024 r. do dnia zapłaty – tytułem zwrotu nienależnych świadczeń uiszczonych przez powodów na rzecz pozwanego w okresie od dnia 7 maja 2008r. do dnia 6 czerwca 2012r., w związku z ustaleniem, że umowa kredytu na cele mieszkaniowe (...) Nr (...) zawarta w dniu 22.10.2008 r. pomiędzy powodami, a pozwanym bankiem, jest nieważna,

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów sądowych, wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazali, że kwestionowana umowa zawiera postanowienia niedozwolone związane z waloryzowaniem kwoty kredytu, tj.: § 2 ust. 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 umowy.

W ocenie powodów abuzywność spornych postanowień umownych wyrażała się tym, iż:

postanowienia te nie odwoływały się do obiektywnych wskaźników, pozwalały on wyłącznie pozwanemu na określenie wartości wedle swojej woli;

bank mógł jednostronnie, w sposób wiążący dla strony powodowej, dokonać zmian tabeli kursów, na podstawie której obliczana była wysokość zobowiązania powodów, tym samym pozwany mógł samodzielnie wpływać na wysokość świadczenia strony powodowej;

umowa kredytowa nie określała szczegółowego sposobu ustalania kursu (...);

umowa kredytowa nie przedstawiała w sposób jasny i konkretny mechanizmu wymiany waluty (...), w taki sposób by kredytobiorca byt w stanie samodzielnie oszacować wynikające dla niego skutki finansowe (ekonomiczne);

umowa kredytowa nie dawała kredytobiorcy żadnego narzędzia pozwalającego mu skutecznie przeciwdziałać bankowi w zakresie ustalanego przez niego kursu (...);

dodatkowo pozwany bank uwzględniał inny kurs (...) przy przeliczaniu wartości wypłaconego kredytu (kurs kupna) a inny przy obliczaniu wartości raty spłaty kredytu (kurs sprzedaży), a kredytobiorca był obciążany płatnością na rzecz banku tzw. spread-em (tj. różnicą między kursem kupna i kursem sprzedaży.

Powodowie podnieśli, że kwestionowane postanowienia umowne dawały bankowi możliwość samodzielnego kształtowania sytuacji powodów (konsumentów) w zakresie wysokości ich zobowiązań wobec banku. Tym samym zakłócona została równowaga pomiędzy stronami umowy kredytowej, co w konsekwencji prowadziło do powstania sytuacji sprzecznej z dobrymi obyczajami i w sposób rażący naruszały interesy konsumentów. Pozwany bank jednostronni w umowie przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem (...) poprzez wyznaczanie kursu sprzedaży i kupna (...) oraz wartości spreadu. Waloryzacja wartości kredytu oraz co miesięcznych rat kredytowych odbywała się w oparciu o bankową tabelę kursów, które to kursy ustalał sam bank bez określenia sposobu jego ustalania. Nadto, powodowie podnieśli, iż kwestionowane postanowienia umowne nie zostały z nimi indywidualnie uzgodnione. Zdaniem powodów powyższe okoliczności przemawiają jednoznacznie za uznaniem umowy za nieważną w całości. W związku z nieważnością umowy, całość dokonanych w jej wykonaniu wpłat stanowi świadczenie nienależne. Powodowie niniejszym pozwem dochodzą różnicy między faktycznie dokonanymi wpłatami a kwotą wypłaconego im kapitału (pozew k. 4-8).

Pozwany (...) Bank (...) S.A. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Pozwany z ostrożności procesowej, na wypadek uznania umowy za nieważną podniósł zarzut potrącenia i zarzut zatrzymania. Na wypadek „odfrankowienie” kredytu podniósł zarzut przedawnienia roszczeń w zakresie obejmującym rzekome nadpłaty powstałe w okresie od dnia zawarcia umowy kredytu do dnia spłaty kredytu. z uwagi na fakt, że roszczenia te powstały na więcej niż 10 lat przed wniesieniem pozwu, a w konsekwencji należy je uznać za przedawnione zgodnie z treścią art. 118 k.c.

W uzasadnieniu pozwany przyznał, że zawarł z powodami przedmiotową umowę kredytu oraz, że była ona realizowana zgodnie z zestawieniem spłat dołączonych do pozwu.

Jednocześnie pozwany zaprzeczył, że:

a)  bank nie wypełnił obowiązku informacyjnego w zakresie dotyczącym ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu indeksowanego do (...);

b)  powodowie nie mieli możliwości negocjowania treści postanowień umownych;

c)  zobowiązanie powodów nie było wyrażone w walucie obcej. Niewątpliwie kredyt indeksowany do waluty obcej nie jest kredytem złotowym. Należy rozróżnić walutę zobowiązań wynikających z zawarcia umowy kredytu od waluty spełnienia świadczenia;

d)  pozwany kształtował tabele kursowe w sposób dowolny;

e)  umowa kredytu zawiera klauzule niedozwolone;

f)  umowa kredytu jest nieważna;

g)  raty kredytu lub wartość kredytu były zawyżone lub płacone przez powodów w zawyżonej wysokości;

h)  pozwany jest zobowiązany do zapłaty względem powodów jakichkolwiek kwot z tytułu świadczenia nienależnego, w tym w szczególności jakichkolwiek należności dochodzonych pozwem.

(odpowiedź na pozew k. 55-77.).

SĄD USTALIŁ, CO NASTĘPUJE:

Pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. jest następcą prawnym (...) Bank S.A. (bezsporne).

W dniu 22 października 2008r. powód M. P. (1) wraz ze swoimi rodzicami: E. P. i A. P., jako konsumenci zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego banku (...) S.A. z siedzibą w W. – umowę o kredyt na cele mieszkaniowe (...) nr (...). Bank udzielił powodom kredytu w kwocie 228.000,00 zł, jak określono, „denominowanego (waloryzowanego) w walucie (...) na okres 360 miesięcy od dnia zawarcia umowy do dnia 11.10.2038 r.. (§ 2 ust. 1 umowy).

Zawarta przez strony umowy zawierała następujące postanowienia:

- kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w (...) lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu (§ 2 ust. 2),

- o wysokości wykorzystanego kredytu denominowanego (waloryzowanego) wyrażonej w walucie (...), wysokości odsetek w okresie karencji oraz wysokości rat kapitałowo-odsetkowych w wyżej wymienionej walucie bank poinformuje kredytobiorcę w terminie 7 dni od dnia całkowitego wykorzystania kredytu na zasadach określonych w (...) Ogólnymi Warunkami Kredytowania w Zakresie Udzielenia Kredytów na Cele Mieszkaniowe (§ 2 ust. 3 umowy),

- uruchomienie kredytu nastąpi w siedmiu transzach, kredyt wykorzystywany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu (odpowiednio jego transz) według kursu kupna dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu (§ 4 ust. 1 i 1 a),

- wysokość rat kapitałowo-odsetkowych określona jest w (...) (§ 9 ust. 2 zdanie drugie),

- spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty (§ 9 ust. 2 zdanie trzecie),

- wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla (...) obowiązującego w banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości ww. kursu waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu (§ 9 ust. 2 zdanie czwarte).

W celu spłaty, kredytobiorca upoważnił bank do obciążania/składania dyspozycji przelewu środków z rachunku prowadzonego przez bank dla kredytobiorców (§ 9 ust. 7 umowy).

Oprocentowanie kredytu w całym okresie kredytowania było zmienne i stanowiło sumę zmiennej stawki odniesienia oraz stałej marży banku w wysokości 2,25 p.p. W dniu zawarcia umowy oprocentowanie kredytu wynosiło 5,21 % w stosunku rocznym i było równe stawce odniesienia powiększonej o marżę banku. Stawkę odniesienia ustalono jako stawkę rynku pieniężnego LIBOR 3-miesięczny z zaokrągleniem do dwóch miejsc po przecinku publikowaną na stronie serwisu (...) lub też na jakimkolwiek ekranie zastępczym o godz. 11 czasu londyńskiego z dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania zmiany (§ 8 ust. 1-5 umowy).

Stosownie do § 11 ust. 3 umowy, bank na pisemny wniosek kredytobiorcy mógł dokonać zmian w sposobie indeksowania kredytu na warunkach określonych w (...).

W § 11 ust. 4 i 5 umowy powodowie oświadczyli, że zostali poinformowani o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz że rozumieją wynikające z tego konsekwencje. Jednocześnie oświadczyli, że akceptują zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone § 4 oraz warunków jego spłaty z § 9 umowy.

W umowie nie zdefiniowano kursów kupna i sprzedaży (...), ani nie wskazano, jak ustalana jest tabela, z której miały one wynikać.

(dowód: umowa kredytu k. 19-21.).

W dniu 2 lipca 2012 roku strony zawarły aneks nr (...) do powyższej umowy kredytu, który m.in. umożliwił kredytobiorcą spłatę kredytu w walucie obcej.

(dowód: aneks nr (...) – k. 23-24).

W dniu 1 września 2015 roku strony zawarły aneks nr (...) połączony z jednoczesnymi umowami: zwolnienia z długu E. P. oraz A. P. oraz przystąpienia do długu M. P. (2).

(dowód: aneks nr (...) wraz z umowami przystąpienia do długu i zwolnienia z długu (k. 26-28v.)

W dniu 3 listopada 2008 r. nastąpiło uruchomienie kredytu jednorazowo w kwocie 228.000,00 PLN co po kursie 2, (...) stanowiło na ten dzień równowartość 98.505,14 CHF.

W dniu 2 września 2019 roku powodowie spłacili całkowicie kredyt. Z tytułu kapitału i odsetek kredytu spłacili w tym okresie na rzecz pozwanego Banku kwotę 422.713,26 PLN.

(dowód: zaświadczenie k. 30-32v.).

Pismem z dnia 17 czerwca 2024 r. powodowie złożyli reklamację przedmiotowej umowy kredytu, wzywając jednocześnie do zapłaty na ich rzecz kwoty 422.713,26 zł. Do daty złożenia pozwu powodowie nie otrzymali odpowiedzi banku na ww. reklamację.

(dowód: reklamacja k. 34-35v.., potwierdzenie odbioru k. 36-36v.)

Powodowie potrzebowali środków finansowych na cele mieszkaniowe. Zdecydowali się na kredyt powiązany z walutą (...), gdyż był znacznie korzystniejszy niż kredyt typowo złotowy. Powodowie nie mieli możliwości negocjowania warunków umowy. Podpisali ją w kształcie zaproponowanym przez bank. Powodowie nie wiedzieli w jaki sposób będzie ustalana Tabela Kursowa. Kredyt otrzymali i spłacali w walucie polskiej. W kredytowanej nieruchomości jest zarejestrowana działalność gospodarcza, która nigdy nie była tam wykonywana. Mieszkanie nie było nigdy wynajmowane.

(dowód: przesłuchanie powodów k. 106-107v.)

SĄD ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:

Powództwo o zapłatę zasługiwało na uwzględnienie w zasadniczej części. Oddaleniu podlegało jedynie roszczenie powodów w marginalnej części, tj. o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie za okres sprzed zamknięcia rozprawy.

Sąd dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu przede wszystkim o załączone do akt i wzajemnie niekwestionowane przez strony dowody z dokumentów, których wiarygodność nie budziła wątpliwości. Ponadto na podstawie zeznań powodów.

Odnośnie co do dowodu w postaci przesłuchania strony powodowej należy wskazać, iż wyjaśnienia te korelowały z pozostałym materiałem dowodowym. Ponadto nie zostały skutecznie zakwestionowane przez stronę pozwaną, a w szczególności nie zostały przedłożone dowody przeciwne, stąd też Sąd dał im wiarę w całej rozciągłości.

Sąd pominął wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków M. K. i M. M. (pkt III.1 a-b – k. 55v.), albowiem dowód ten nie miał istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie, a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w pełni pozwalał na prawidłowe rozpoznanie sprawy. Teza dowodowa dotycząca pominiętych wniosków dowodowych odnośnie ww. świadków i jej uzasadnienie, wskazują na to, że świadkowie Ci nie znają okoliczności tej sprawy – tj. nie znają realiów tej konkretnej umowy i nie brali udziału przy jej podpisywaniu, a mieliby zeznawać o ogólnych kwestiach związanych z funkcjonowaniem i finansowaniem banku oraz konstrukcji umów takich jak sporna w tej sprawie – co jest pozbawione znaczenia dla rozstrzygnięcia. Nadto, przeprowadzenie dowodu z przesłuchania wnioskowanych świadków w sposób oczywisty prowadziłoby do przedłużenia postępowania.

Sąd pominął również na podstawie (...) § 1 pkt 2 k.p.c. wniosek dowodowy strony pozwanej (pkt III.4 odpowiedzi na pozew – k. 55v.-56) o dopuszczenie opinii biegłego z zakresu bankowości, finansów i rachunkowości. Pominięcie dowodu zgłaszanego przez strony jest bowiem dopuszczalne wtedy, gdy okoliczności sporne, na które dowód powołano, zostały dostatecznie wyjaśnione (wyrok Sądu Najwyższego z 19 grudnia 2012 r. sygn. akt II CNP 41/12, wyroki Sądu Najwyższego: z 12 stycznia 2005 r., I CK 451/04, z 5 lutego 2009 r., II UK 176/08 i z 13 grudnia 2010 r., III SK 16/10). Opinia biegłego stanowi jedynie dowód dający Sądowi, rozstrzygającemu sprawę merytorycznie, dokonanie ustaleń w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych (a więc wiedzy wykraczającej poza objętą zakresem wiedzy ogólnej – powszechnej). W tej sprawie Sąd uznał, że zgromadzone w sprawie dowody w postaci dokumentów i zeznań strony powodowej, w pełni pozwalają na rozstrzygniecie sprawy, natomiast wniosek dowodowy o dopuszczenie opinii biegłego co do faktów wskazywanych przez pozwanego potraktował, jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy. W szczególności nieistotna była kwestia obiegu środków finansowych jaki towarzyszy udzieleniu kredytu indeksowanego czy konieczności pozyskiwania przez bank środków w walucie obcej na potrzeby udzielania kredytów indeksowanych, kosztów, jakie pozwany bank ponosił w związku z finansowaniem akcji kredytowej dla kredytów indeksowanych, czynników wpływających na zmiany kursu walut oraz wysokość spreadu walutowego, kwestia ustalenia rynkowego charakteru kursów ogłaszanych przez pozwanego w Tabeli kursów czy też ekonomicznego uzasadnienia stosowania jako bazowej stawki oprocentowania stawki WIBOR dla kredytów udzielanych w PLN i stawki LIBOR dla kredytów indeksowanych do (...). Nieistotne dla rozpoznania sprawy było także ustalenia kwot kredytu jakie powodowie spłaciliby w razie przeliczenia rat kredytu wg kursu średniego NBP.

Powodowie żądali na gruncie sprawy zasądzenia kwoty 194.713,26 zł tj. odpowiadającej różnicy pomiędzy sumą uiszczoną przez powodów na rzecz pozwanego (422.713,26 zł), a kwotą kapitału kredytu ( 228.000,00 złotych) w ramach roszczenia kondykcyjnego o zapłatę wywodzonego z ustalenia, że umowa kredytu hipotecznego (...) zawarta w dniu 22 października 2008 r. pomiędzy powodami, a poprzednikiem prawnym pozwanego , jest nieważna.

Zgodnie z art. 189 k.p.c. można domagać się stwierdzenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, jeżeli strona ma w tym interes prawny, rozumiany jako obiektywna potrzeba usunięcia wątpliwości lub niepewności, co do istnienia lub charakteru stosunku łączącego ją z inną stroną. Przyjmuje się również, że interesu w wytoczeniu powództwa o ustalenie nie ma, jeżeli swój cel strona może osiągnąć formułując dalej idące żądanie, które będzie czynić zadość jej potrzebom, np. w formie żądania zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieistniejącego lub nieważnego stosunku prawnego.

W ocenie Sądu, brak podstaw do kwestionowaniu interesu prawnego powodów w wystąpieniu z żądaniem pozwu, który polega on na tym, że domagają się oni definitywnego usunięcia niepewności prawnej co do istnienia nawiązanego na podstawie umowy stosunku prawnego lub jego treści w przypadku wyeliminowania niektórych postanowień z uwagi na ich niedozwolony charakter. Zgodnie z art. 385 1 k.c. skutkiem eliminacji takich postanowień nie zawsze musi być upadek całej umowy, gdyż co do zasady powinna ona obowiązywać dalej w zmienionej treści. W przypadku umowy długoterminowej, jaką jest objęta pozwem umowa kredytu, żądanie zwrotu kwot wypłaconych lub wpłaconych może wynikać z różnych przyczyn, zatem samo rozstrzygnięcie o uwzględnieniu lub oddaleniu żądania zapłaty na tle takiej umowy nie zawsze wyeliminuje wątpliwości co do jej istnienia lub treści. Taką możliwość daje natomiast rozstrzygnięcie o żądaniu ustalenia nieważności lub nieistnienia stosunku prawnego, jakim jest umowa kredytu wskutek jej upadku spowodowanego następczym powołaniem się przez kredytobiorcę – konsumenta – na niedozwolony charakter niektórych jej zapisów, względnie ustalenie, że te zapisy nie są dla niego wiążące (są bezskuteczne). Wskazać także należy, iż zgodnie z aktualnym orzecznictwem kwestia istnienia interesu prawnego kredytobiorcy – konsumenta w żądaniu ustalenia czy to nieważności zawartej umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego, czy to abuzywności postanowień takiej umowy, nie budzi wątpliwości i jednolicie jest przyjmowane istnienie takiego interesu (vide – m.in. wyrok z dnia 24 lutego 2022 r. Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, I ACa 143/21, LEX nr 3338703 i przywołane tam orzecznictwo, jak też nowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego – przykładowo postanowienie SN z 18.05.2023 r., I CSK 3134/22.).

Przyjęcie przez Sąd istnienia interesu prawnego po stronie powodowej, co do żądań sformułowanych w pozwie, implikuje w dalszej kolejności dokonanie oceny ważności zawartej umowy i jej rzeczywistego charakteru oraz przeprowadzenie analizy umowy kredytowej w zakresie zawarcia w niej klauzul abuzywnych dotyczących mechanizmu indeksacji i ich ewentualnego wpływu na dalszy byt prawny całej umowy bądź jej poszczególnych postanowień.

Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, dokonując oceny łączącej strony umowy kredytowej zawartej z konsumentem, należy w pierwszej kolejności ocenić ją pod kątem klauzul abuzywnych z uwagi na potrzebę zapewnienia konsumentowi jak najszerszej ochrony (w tym uwzględnienia jego woli o pozostawieniu tych klauzul, a zatem sanowaniu jej postanowień). Przepis art. 385 1 k.c. i następne stanowią bowiem rdzeń systemu ochrony konsumenta przed wykorzystywaniem przez przedsiębiorców silniejszej pozycji kontraktowej, związanej z możliwością jednostronnego kształtowania treści wiążących strony postanowień, w celu zastrzegania klauzul niekorzystnych dla konsumenta (klauzul abuzywnych). Wprowadzają instrument wzmożonej - względem zasad ogólnych (art. 58 § 2, art. 353 1 i 388 k.c.) - kontroli treści postanowień narzuconych przez przedsiębiorcę, pod kątem poszanowania interesów konsumentów ( tak Sąd Najwyższy w uchwale w składzie 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. , III CZP 29/17). Wprowadzają także szczególną - odbiegającą od zasad ogólnych - sankcję mającą niwelować niekorzystne skutki zastosowania klauzul abuzywnych. W zakresie swego zastosowania wyłączają zatem regulacje ogólne, w tym dotyczące konsekwencji naruszenia właściwości (natury) stosunku prawnego. Zakresy te zachodzą częściowo na siebie, ponieważ część owych wiążących założeń ustawowych dotyczących kształtu (wzorca, cech charakterystycznych) stosunku obligacyjnego, w tym poszanowania autonomii podmiotów prawa cywilnego, jest relewantna także na obszarze niedozwolonych postanowień umownych, o czym świadczy choćby załącznik do dyrektywy 93/13, zawierający tzw. szarą listę postanowień abuzywnych, w którym wskazano m.in., że za abuzywne mogą być uznane klauzule, których celem lub skutkiem jest umożliwienie sprzedawcy lub dostawcy "według własnego uznania jednostronnej zmiany warunków bez uzasadnionego powodu wymienionego w umowie" ( tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 maja 2022 r., (...) 464/22).

Kredyt udzielony powodom miał charakter kredytu indeksowanego. Kwota kredytu była ustalona w PLN i dopiero w efekcie zabiegu waloryzacyjnego przeliczono ją na (...). Fakt zawarcia umowy kredytu indeksowanego do (...), co do zasady nie był między stronami sporny.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Przepis ten nie uległ zmianie w okresie od zawarcia umowy do daty wyrokowania.

Do essentialia negotii umowy kredytu należą: oddanie przez bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie ściśle określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z oddanych do dyspozycji środków pieniężnych na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu stanowi odrębny typ umowy nazwanej. Odpłatność umowy kredytu realizuje się poprzez pobieranie przez bank odsetek, które są obligatoryjnym elementem tej umowy zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 5 Prawa bankowego. Natomiast, zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 9 tej ustawy, zastrzeżenie prowizji jest fakultatywne.

Sporna w sprawie umowa kredytu, co do zasady, spełnia wymagania art. 69 ustawy – Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Określone były strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w złotych), cel, na jaki został udzielony, i termin jego spłaty. Prawidłowości tej nie zmienia postanowienie, że kwota udzielonego kredytu miała być indeksowana kursem waluty obcej. W sprawie jest przy tym bezsporne, że kredyt spłacany jest w złotych i że w tej walucie kredyt został uruchomiony (wypłacony). Należy przy tym mieć na uwadze, że w orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że zarówno kredyty denominowane, jak i indeksowane do kursu waluty obcej, są kredytami w walucie polskiej.

Odnosząc się do oceny samego mechanizmu indeksacji należy wskazać, że art. 358 1 § 2 k.c. wprost przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W orzecznictwie sądowym zgodnie przyjmuje się przy tym, że w omawianym przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca (wyroki SN w sprawie I CSK 4/07, I CSK 139/17, uzasadnienie wyroku SN w sprawie V CSK 339/06).

Zważywszy, że postanowienia umowy wyraźnie wskazują, że bank udziela kredytu w złotych polskich, a jego spłata następuje przez pobieranie należnych rat z rachunku prowadzonego również w tej walucie, nie ulega wątpliwości, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie, która była jednocześnie walutą zobowiązania, jak i jego wykonania.

Wykorzystanie mechanizmu indeksacji, w ocenie Sądu, co do zasady nie narusza natury kredytu i przepisów Prawa bankowego. Umowy kredytów indeksowanych do waluty mogą być zawierane również obecnie - po nowelizacji Prawa bankowego z dnia 29 lipca 2011 r., która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r. (Dz. U. z 2011.165.984), jednak od tego czasu w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, element przedmiotowo istotny umowy stanowi też zawarcie szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu (art. 69 ust. 2 pkt 4a). Umowy kredytów indeksowanych do waluty obcej mogły i nadal mogą funkcjonować w obrocie i same w sobie nie są sprzeczne z powszechnie obowiązującymi przepisami ustawy - Prawo bankowe.

Istota zawartej przez strony umowy polegała na stworzeniu przez bank możliwości wykorzystania przez powodów określonej kwoty pieniędzy w walucie polskiej z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie jej równowartości wyrażonej przez odniesienie do miernika w postaci kursu waluty szwajcarskiej. Ryzyko zmiany kursu waluty obcej przyjętej jako miernik wartości świadczenia w walucie polskiej z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu - obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie, a tym samym obniżając wysokość wierzytelności banku z tytułu spłaty kapitału kredytu w stosunku do kwoty wypłaconej. W tych okolicznościach trudno uznać, aby konstrukcja umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej była sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża co do zasady obie strony. Nie ma również przeszkód, by strony w umowie określiły sposób ustalania kursu dla uniknięcia wątpliwości na tym tle w toku wykonywania umowy. Umowy tego rodzaju wiążą się ze znacznym ryzykiem dla kredytobiorców, ale na poziomie porównywalnym z niewątpliwie dopuszczonym przez prawo kredytem walutowym, wypłacanym i spłacanym w (...). Zamieszczenie postanowień w tym zakresie samo w sobie nie narusza zatem przepisów prawa, zasad współżycia społecznego, ani nie jest sprzeczne z naturą zobowiązania kredytowego. Stąd umowa stron jest dopuszczalna również w świetle art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierając umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Istotą sporu stron nie jest jednak sama konstrukcja umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, ale sposób konstrukcji mechanizmu indeksacji zastosowany przez pozwanego w umowie zawartej ze stroną powodową.

Zgodnie z art. 385 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszając jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie (§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Zgodnie z utrwalonym już stanowiskiem orzecznictwa „wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem będą klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść”, przy czym dla uznania, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona wymagałoby wykazania, że „konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego”, a „konkretny zapis był z nim negocjowany” (vide - wyrok SA w Warszawie z 14.06.2013 r. w sprawie VI ACa 1649/12). Brak "uzgodnienia indywidualnego" dla postanowień inkorporowanych do umowy ma miejsce nie tylko wtedy, gdy konsument związany jest wzorcem z mocy art. 384 k.c., ale także wtedy, gdy doszło - za zgodą obu stron - do inkorporowania wzorca, albo niektórych jego postanowień, do treści umowy. W takiej bowiem sytuacji można mówić o "postanowieniach umowy przejętych
z wzorca". Takie postanowienia wzorca, mimo odmiennego od określonego w art. 384 k.c. trybu wiązania, nadal nie są postanowieniami "uzgodnionymi indywidualnie", chyba że konsument miał na ich treść "rzeczywisty wpływ ". "Rzeczywisty wpływ" konsumenta nie zachodzi, jeżeli "wpływ" ten polega na tym, że konsument dokonuje wyboru spośród alternatywnych klauzul sformułowanych przez przedsiębiorcę (W. Popiołek: Kodeks cywilny Komentarz do art. 1-449 10. Tom I, red. prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski, 2015, Wydawnictwo: C.H. Beck, Wydanie: 8; M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 761; M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, MoP 2000, Nr 11; M. Lemkowski, Materialna ochrona konsumenta).

W ocenie Sądu, w okolicznościach sprawy nie powinno być wątpliwości, iż w dacie zawierania umowy powodom przysługiwał status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. Okoliczność ta nie była zresztą kwestionowana przez stronę pozwaną.

W świetle materiału dowodowego sprawy, w szczególności zeznań powodów, a także umowy o kredyt hipoteczny, nie powinno budzić także wątpliwości, iż przy zawarciu umowy pozwany posłużył się wzorcem umownym, a kredytobiorcy nie mieli żadnego realnego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, poza wyrażoną w PLN kwotą kredytu oraz liczbą rat spłaty. Brak także dowodu by postanowienia umowy, w tym odnoszące się do mechanizmu indeksacji, a w szczególności kwestionowane w pozwie postanowienia § 2 ust. 1 i ust. 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 umowy były wynikiem porozumienia stron, tj. wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji w ramach, których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego (vide – m.in. postan. SN z 06.03.2019r., I CSK 462/18). Z zeznań powodów wynika przy tym, iż nie mieli oni możliwości negocjacji jakiegokolwiek postanowienia umowy ani też żadnego z postanowień umowy nie negocjowali. Brak jest przy tym jakichkolwiek dowodów przeciwnych, podważających wiarygodność zeznań powodów w tym zakresie. Natomiast nadanie wzorcowi cech indywidualnych poprzez wprowadzenie danych powodów oraz wysokości kwoty kredytu tudzież ilości rat spłaty nie jest równoznaczne z uzgodnieniem indywidualnym z powodami zasad indeksacji kwoty kredytu do (...).

Wobec powyższego należało dokonać oceny czy zakwestionowane w pozwie postanowienia umowy istotnie kształtowały prawa i obowiązki konsumentów (powodów) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały ich interesy. Odpowiedź na powyższe musi być w ocenie Sądu twierdząca, zgodna z twierdzeniami pozwu.

Stosownie do § 2 ust. 1 umowy kredyt jest denominowany (waloryzowany) do (...), z kolei zgodnie z § 2 ust. 2 umowy kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w (...) miała zostać określona wg kursu kupna dewiz dla waluty (...) zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu. Zgodnie z § 9 ust. 2 umowy zd. 2, 3 i 4 wysokość rat kapitałowo – odsetkowych określona była w (...), zaś spłata rat dokonywana była w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo – odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla (...) zgodnie z Tabelą kursów obowiązującą w Banku w dniu spłaty. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w złotych zależała od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla (...) obowiązującego w banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości ww. kursu waluty miała wpływ na ostateczną wysokość spłacanego przez Kredytobiorcę kredytu.

Umowa o kredyt hipoteczny w żadnym miejscu nie definiowała Tabeli Kursów oraz nie informowała o sposobie ustalania kursu kupna i kursu sprzedaży przez pozwany Bank.

Jak wynika z powyższego kurs waluty szwajcarskiej, służący do przeliczania poszczególnych rat kapitałowo – odsetkowych, a także do ustalenia wysokości zadłużenia kredytobiorcy w tej walucie, określany był samodzielnie przez pozwany Bank, kredytobiorca nie tylko nie miał żadnego wpływu na ten mechanizm, ale nie posiadał także żadnej wiedzy na temat sposobu dokonywania przez Bank ustaleń w zakresie kursu sprzedaży i kursu kupna waluty. W ocenie Sądu, przesądza to o abuzywnym charakterze w/w postanowień umowy, tj. o tym, iż kształtowały one prawa i obowiązki konsumenta (powodów) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały jego interesy. Wyraża się to w tym, że przesłanki ustalenia określonej wysokości stosowanych kursów kupna i sprzedaży waluty nie zostały precyzyjnie, jasno i dokładnie określone w zapisach umowy stron, natomiast zmiana sposobu ustalania kursu pozostawała w zasięgu możliwości banku bez konieczności uzgadniania go ze swoimi klientami. Stąd postanowienia umowy, które przewidywały przyjęcie kursu kupna i kursu sprzedaży z tabeli kursów banku, jako zastrzegające dla banku swobodę kształtowania wysokości zobowiązania kredytowego muszą być uznane za abuzywne. W istocie naruszają one bowiem równość kontraktową stron i umożliwiają przerzucenie na klienta banku całego ryzyka zmiany kursu waluty. Nie ma przy tym znaczenia, czy z takiej możliwości pozwany Bank korzystał. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy bowiem taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta.

Podkreślenia przy tym wymaga, iż aktualnie dominujące jest stanowisko judykatury, iż mechanizm ustalania kursów waluty na podstawie tabel kursowych banku jest oczywiście sprzeczny z dobrymi obyczajami, narusza rażąco interesy konsumenta i równowagę stron, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści, a przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. ( tak m.in. SN w wyroku z 20.05.2022 r., (...) 403/22, LEX nr 3350120 oraz postanowieniu SN z 30.08.2022r., (...), LEX nr 3410340 i szereg innych).

Odwołując się do stanowiska judykatury, należy również podkreślić, iż klauzula ryzyka walutowego nie została w umowie sformułowana w jasny i przejrzysty sposób. Konsument (kredytobiorca) nie jest bowiem w stanie ustalić samodzielnie wysokości każdej konkretnej raty i łącznego zobowiązania wobec banku. Skoro kredytobiorca nie był w stanie określić zasad ustalania zobowiązania w (...), ani wysokości zadłużenia, to oznacza, że w istocie nie został określony główny przedmiot umowy. W umowie nie zawarto także postanowienia ustanawiającego tzw. "bezpiecznik", a więc poziom kursu waluty, pozwalający obu stronom na rozważenie odstąpienia od umowy, jej zmiany, albo podjęcia innych decyzji w tym przedmiocie. Poziom kursu waluty jest istotny dla obu stron, z reguły kurs waluty wzrasta przy długotrwałych stosunkach prawnych, ale może też (chociaż jest to mniej prawdopodobne) osłabić się do poziomu, w którym utrzymanie umowy stanie się nieopłacalne dla banku. Wprowadzenie takiego "bezpiecznika" do umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego pozwoliłoby na wyeliminowanie ryzyka nierównowagi stron ( vide – wyrok SN z 10.05.2022 r., (...) 285/22 i podobnie wyrok SN z dnia 10.05.2022r., (...) 382/22).

Bez znaczenia pozostaje również sposób wykonania umowy stron w tym zakresie, w szczególności to, czy kursy stosowane u pozwanego w jej trakcie odpowiadały kursom rynkowym. W tym kierunku zbędne było w szczególności zasięganie opinii biegłego. Zgodnie z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega bowiem badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem (por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie (...)).

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że kwestionowane postanowienia umowy zawarte w § 2 ust. 1 i ust. 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 umowy, dotyczące stosowania dwóch różnych rodzajów kursów, które mogły być swobodnie ustalane przez jedną ze stron umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie z kredytobiorcą (powodami), a w zakresie przewidującym do rozliczenia wypłat kurs kupna, a do rozliczenia spłat kurs sprzedaży - ustalane samodzielnie przez bank – kształtowały zobowiązanie kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. W konsekwencji, zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. miały one charakter niedozwolony, a tym samym od początku i mocy samego prawa nie wiązały powodów.

Należy przy tym jednoznacznie wskazać, że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności – zawarcia umowy, a okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia (tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., (...), Biuletyn Sądu Najwyższego 2018/6/9, tak też (...) w wyroku z 20 września 2017 r., C-186/16).

Należy uznać, że zakwestionowane postanowienia umowy kredytowej dotyczyły przy tym świadczenia głównego stron (vide – wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 lutego 2022 r., I ACa 143/21), co znajduje potwierdzenie w licznym orzecznictwie Sądu Najwyższego, a także w wyroku (...) z dnia 10 czerwca 2021 r. wydanym w sprawie C-609/19. Okoliczność ta nie uniemożliwia jednak oceny tych klauzul pod kątem abuzywności. Postanowienia zawierające świadczenia główne także podlegają takiemu badaniu, o ile zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny (art. 385 ( 1) § 1 k.c.). Takie rozwiązanie ustawowe wywodzi się z art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i opiera się na założeniu, że postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, bo do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. Z tych właśnie przyczyn wymóg transparentności powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko to, by umowa była zrozumiała dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także by mógł on na jej podstawie oszacować - w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria - konsekwencje ekonomiczne wynikającego z niej zobowiązania (zob. np. wyroki (...) z dnia 20 września 2017 r., (...) pkt 43-45 oraz z dnia 30 kwietnia 2014 r., (...) pkt 71-73 oraz 75).

Z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w przypadku analizowanych postanowień umowy odnoszących się do mechanizmu indeksacji (klauzuli waloryzacyjnej).

Z kolei w wyroku z 26 marca 2019 r. w sprawach (...) i C (...) ( (...) SA przeciwko A. S. S. oraz (...) SA przeciwko A. L. M. i V. R., pkt 54) Trybunał Sprawiedliwości UE wykluczył z kolei, by sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Oznacza to, że nieuprawnione byłoby zastąpienie przez sąd postanowień niedozwolonych innymi, polegającymi np. na odwołaniu się do kursu walut stosowanego przez Narodowy Bank Polski. Możliwość takiej zmiany umowy przez sąd stałaby w sprzeczności z celami prewencyjnymi dyrektywy 93/13, gdyż przedsiębiorcy wiedzieliby, że nawet w razie zastosowania klauzuli niedozwolonej umowa zostanie skorygowana przez sąd w sposób możliwie najpełniej odpowiadający ich woli, a jednocześnie dopuszczalny w świetle przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18).

Oznacza to, że postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. W przypadku uznania ich za niedozwolone, a tym samym za niewiążące kredytobiorcę, konieczne staje się też rozważenie skutków tego stanu rzeczy.

W ocenie Sądu, eliminacja z umowy wskazanych postanowień odnoszących się do mechanizmu indeksacji powoduje sytuację, w której luki te nie mogą być uzupełnione. W szczególności takiej możliwości nie daje przepis art. 358 § 2 k.c., który dotyczy możliwości określenia kursu waluty obcej, w której zostało wyrażone zobowiązanie, w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Nie ma natomiast zastosowania do sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą. Poza tym, wskazany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie z dniem 24 stycznia 2009 r.). Uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał. Brak jest także możliwości odwołania się do zasad współżycia społecznego czy ustalonych zwyczajów (art. 56 i 65 k.c.), co wyłącza art. 385 1§1 k.c.

Stąd, w ocenie Sądu, po usunięciu z umowy wskazanych powyżej niedozwolonych postanowień umownych, dalsze wykonywanie umowy nie jest możliwe. W tym zakresie Sąd podziela stanowisko, iż w tej sytuacji brak koniecznych składników umowy kredytu z art. 69 ustawy – Prawo bankowe, do których należą: oddanie przez Bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zwrot przez kredytobiorcę kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Eliminacja abuzywnych postanowień umowy uniemożliwi bowiem ustalenie wysokości poszczególnych rat kredytu, co należy do essentialia negotii tej umowy. Eliminacja tych postanowień będzie oznaczała także zaniknięcie ryzyka walutowego, będącego podstawowym elementem umowy kredytu waloryzowanego do innej waluty, to z kolei skutkować będzie tak daleko idącym przekształceniem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134). Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością) . Jak wynika z licznych orzeczeń Sądu Najwyższego, jak też Trybunału Sprawiedliwości, jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty ( por. wyrok TS z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, pkt 44; wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18; wyrok SN z 10.05.2022 r., (...) 285/22; wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18).

Konsekwencją ustalenia nieważności umowy było rozstrzygniecie o żądaniu zapłaty zgłoszonym w żądaniu głównym pozwu.

Zgodnie z poglądem przyjętym przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7.05.2021 r. w sprawie III CZP 6/21, w przypadku następczej nieważności umowy kredytowej po obu jej stronach powstają odrębne roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Ostatecznie zatem świadczenia te podlegają zwrotowi niezależnie od siebie, bez konieczności badania z urzędu, czy ich wzajemna wysokość prowadzi do powstania stanu wzbogacenia, który byłby miarą zwrotu różnicy między tymi świadczeniami. Sąd Najwyższy nadał wskazanej uchwale moc zasady prawnej, co oznacza, że będzie ona stosowana przez ten sąd również w innych sprawach.

Podstawę dochodzonego roszczenia o zapłatę z tytułu bezskuteczności postanowień stanowią zatem przepisy art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Zgodnie z art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. W myśl natomiast art. 410 § 1 i 2 k.c. przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

W tym miejscu wskazać należy, że Sąd związany był żądaniem pozwu co do wysokości żądanej kwoty, o której zasądzenie wnosili powodowie, 194.713,26 r. Jednocześnie, w ocenie Sądu, mając na uwadze przedłożone przez powodów dokumenty w postaci zaświadczenia wystawionego przez pozwany Bank (k. 30-32v.), brak podstaw do kwestionowania, iż we wskazanym w pozwie okresie powodowie istotnie świadczyli na rzecz pozwanego dochodzone pozwem kwoty w wykonaniu umowy kredytu.

Mając na uwadze powyższe, Sąd w pkt I wyroku uwzględnił roszczenie strony powodowej na podstawie art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powodów kwotę 194.713,26 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 4 października 2024 r.

Sąd na podstawie art. 481 k.c. orzekł o obowiązku zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie, a mianowicie od ww. kwoty od dnia 4 października 2024 r., tj. od dnia zamknięcia rozprawy do dnia zapłaty.

Powodowie zażądali w pozwie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 2 lipca 2024 r.. Żądanie powodów w tym zakresie zostało uwzględnione jedynie w części. Sąd uznał, że odsetki dochodzone pierwotnie są nienależne. Sąd w tym składzie stoi na stanowisku, że pozwany nawet po wytoczeniu powództwa przez powodów, nie pozostaje jeszcze w opóźnieniu ze spełnieniem roszczenia. Wiążąca i ostateczna decyzja co do utrzymania umowy, eliminacji niedozwolonych postanowień umownych bądź ustalenia jej nieważności należy do powodów – konsumentów, którzy to samodzielnie kształtuje swoje roszczenie, po pouczeniu przez Sąd o konsekwencjach składanych roszczeń. Sąd po zbadaniu umowy kredytu podejmuje decyzję procesową w odniesieniu do żądań przedstawionych przez powodów i argumentów przeciwnych przedstawionych przez pozwanego. Do czasu zamknięcia rozprawy nie sposób więc uznać, że Bank pozostawał w opóźnieniu z zapłatą roszczenia dochodzonego pozwem.

Żądanie powodów zostało uznane przez Sąd za zasadne od dnia 4 października 2024r. tj. od dnia zamknięcia rozprawy. Z uwagi na skomplikowany charakter sprawy, mnogość zarzutów oraz rozbieżność orzecznictwa pozwany dopiero po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego miał dostateczną wiedzę, która pozwalała pozwanemu na ocenę zasadności roszczeń powodów. Do tego czasu powodowie, jako konsumenci mogli po pouczeniu Sądu wyrazić chęć kontynuowania umowy. Tak więc ostatecznie dopiero z tą chwilą pozwany znalazł się w opóźnieniu.

W związku z tym, Sąd na podstawie art. 481 § 1 k.c. zasądził odsetki za opóźnienie od dochodzonej kwoty od dnia 4 października 2024r. do dnia zapłaty, o czym orzekł w pkt I sentencji wyroku. Na tej samej podstawie prawnej Sąd oddalił żądanie odsetek od ww. kwoty w pozostałym zakresie, o czym orzekł w pkt II sentencji wyroku.

Powodowie poprzez wygraną w zakresie żądania głównego wygrali proces
w części. Zgodnie z art. 100 k.p.c. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Na koszty procesu powodów w łącznej kwocie 6.417,00 zł składają się: opłata od pozwu (1.000 zł), opłata za pełnomocnictwo (17 zł), wynagrodzenie pełnomocnika w stawce wynikającej z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (5.400 zł).

SSO Krystian Szeląg

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dagmara Wietrak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Krystian Szeląg
Data wytworzenia informacji: