I C 1335/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-05-14
Sygn. akt: I C 1335/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 maja 2024 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
sędzia Rafał Kubicki |
po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2024 r. w Olsztynie na rozprawie
sprawy z powództwa D. G. (poprzednie nazwisko: S.)
przeciwko Bankowi (...) S.A. w W.
o ustalenie i zapłatę
I. ustala, że jest nieważna umowa o kredyt hipoteczny nr(...) (...), sporządzona między stronami 12.02.2007 r., a podpisana 16.02.2007 r.,
II. zasądza od pozwanego Banku (...) S.A. w W. na rzecz powódki D. G. kwotę 227.632,23 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot:
- 223.138,01 zł – od 1.07.2023 r. do dnia zapłaty,
- 4.494,22 zł – od 28.08.2023 r. do dnia zapłaty,
III. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia o kosztach procesu do dnia zapłaty.
sędzia Rafał Kubicki
Sygn. akt: I C 1335/23
UZASADNIENIE
Powódka D. G. pozwała w dniu 28.08.2023 r. Bank (...) S.A.
z siedzibą w W., żądając:
1) ustalenia, że umowa kredytu o kredyt hipoteczny nr (...) (...) z dnia 12.02.2007 r. zawarta przez strony jest nieważna,
2)
zasądzenia od pozwanego na rzecz powódki kwoty 227.632,23 zł wraz
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 223.138,01 zł od dnia 1.07.2023 r. do dnia zapłaty, a od kwoty 4.494,22 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu wskazała, że umowa jest nieważna wskutek zawartych w niej postanowień, które naruszają treść art. 385 1 k.c. i art. 353 1 k.c. oraz 69 prawa bankowego.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując je co do zasady jak i co do wysokości (chodzi o wyliczenia powodów). Pozwany wskazał, że przeczy wszelkim wywodom, a w szczególności zaprzeczył, aby: umowa była nieważna; jakiekolwiek postanowienia umowy były abuzywne lub nieważne; w toku wyjaśniania umowy przez pracownika banku doszło do uchybienia jakimkolwiek obowiązkom informacyjnym; umowa była sprzeczna z jakimkolwiek przepisem prawa; bank mógł arbitralnie, dowolnie ustalać kursy publikowane w (...); postanowienia umowy, w szczególności dotyczące waloryzacji kredytu kursem (...) nie były indywidualnie uzgadniane przez strony; klauzule indeksacyjne były niejasne
i nieprecyzyjne; pracownik banku zapewniał powódkę o opłacalności kredytu indeksowanego do (...); sporne postanowienia nie zostały uzgodnione ze stroną powodową; bank pobierał ukryte wynagrodzenie na podstawie zawartej umowy; postanowienia umowy były niejednoznaczne, sprzeczne z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały interesy powódki; umowa nie mogła być dalej wykonywana; wysokość jakiejkolwiek płatności na poczet spłaty kredytu została zawyżona; powód świadczył na rzecz pozwanego jakiekolwiek nienależne świadczenie; jakikolwiek
z zarzutów stawianych bankowi przez powódkę dla poparcia żądań pozwu oraz jakakolwiek część roszczeń powódki były zasadne. Zdaniem pozwanego, powódka zdecydowała zawarcie umowy kredytu indeksowanego do (...), pomimo przedstawienia jej oferty kredytu w PLN. Bank nie zapewniał powódki
o stabilności kursu (...) oraz wyczerpująco poinformował ją o treści umowy i wszelkich związanych z tym konsekwencjach, w tym o ryzyku kursowym. Kurs CH/PLN publikowany w Tabeli Kursów miał charakter rynkowy i nie było możliwości dowolnego ustalania jego przez bank, ponieważ podlega no ustawie, ustalonym zwyczajom panującym na rynku międzybankowym oraz kontroli Komisji Nadzoru Finansowego. Ponadto pozwany zarzucił poza zarzutem braku interesu po stronie powodowej podniósł także zarzut przedawnienia oraz nieprawidłowość żądania powódki
w zakresie odsetek za opóźnienie. Zarzucił też niespełnienie przesłanek żądania zwrotu nienależnego świadczenia. Co do składek na ubezpieczenie nieruchomości zarzucił, że nie został bezpodstawnie wzbogacony, ponieważ przekazał składki towarzystwom ubezpieczeniowym.
Ustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia
Strona powodowa i pozwany podpisali umowę kredytu hipotecznego
nr (...)
(...) z dnia 12.02.2007 r. (umowa k. 27-29). Powódka podpisała umowę jako konsument. Jej nazwisko brzmiało wówczas: S.. Potwierdziła otrzymanie regulaminu obowiązującego w dniu zawarcia umowy i zapoznała się z nim akceptując postanowienia w nim zawarte (§ 1 ust. 1 umowy). Umowa została podpisana na podstawie wniosku kredytowego, w którym kwotę wnioskowanego kredytu powódka oznaczyła w walucie polskiej (186.900,00 zł), zaś jako walutę kredytu wskazała walutę szwajcarską ( (...)) z okresem spłaty 336 miesięcy (wniosek kredytowy k. 134-136). Powódka podpisała także pisemną informację (bez wskazania daty) dotyczącą ryzyka zmiany kursów walutowych i stóp procentowych oświadczając, że w pierwszej kolejności przedstawiono jej ofertę kredytu w PLN, z której zrezygnowała (informacja dla wnioskodawców k. 139).
W § 2 ust. 2 umowy wskazano, że kredyt jest indeksowany do (...), po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna (...) według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującego w Banku w dniu uruchomienia kredytu lub transzy,
z zastrzeżeniem, że zmiany kursów walut w okresie kredytowania mają wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu i raty kapitałowo-odsetkowej.
W § 4 ust. 4 ustalono, że zamiana waluty kredytu ma wpływ na wysokość kwoty kredytu oraz wysokość rat kapitałowo-odsetkowych i dokonywania jest w oparciu
o opisane szczegółowo zasady, odwołujące się do zastosowania kursu kupna lub sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w Banku (...).
Oprocentowanie kredytu ustalono jako zmienne i stanowiące sumę stałej marży oraz stopy referencyjnej LIBOR 3M ( (...)) obowiązującej w dniu sporządzenia umowy, zaś zmiana oprocentowania miała następować w cyklu kwartalnym i przyjmować wartość z ostatniego dnia roboczego ostatniego miesiąca poprzedzającego kolejny kwartał kalendarzowy (§ 6).
Spłata kredytu miała następować w PLN z zastosowaniem kursu sprzedaży (...) obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z Tabelą Kursów Walut Obcych Banku (§ 7 ust. 1). Spłata kredytu miała następować przez bezpośrednie potrącenie przez Bank należnych mu kwot z rachunku bankowego kredytobiorcy,
w 336 ratach miesięcznych, w tym 10 rat obejmujących odsetki w okresie karencji spłaty kredytu oraz 326 równych rat miesięcznych zawierających malejącą część odsetek oraz rosnącą część raty kapitałowej (§ 7 ust. 2 i 3).
Kredytobiorca mógł dokonać wcześniejszej spłaty kredytu, poprzez złożenie pisemnej dyspozycji spłaty, wskazując jednocześnie, czy spłata skróci okres spłaty kredytu z zachowaniem miesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych czy też zmniejszy wysokość miesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych z zachowaniem okresu spłaty kredytu. Wcześniejsza spłata kredytu nie mogła być dokonana w okresie, w którym kredyt uruchamiany w transzach nie został wypłacony w całości oraz w okresie karencji w spłacie kapitału kredytu (§ 8).
Zgodnie z Regulaminem Kredytowania Osób Fizycznych w Ramach Usług (...) w Banku (...) S.A. (regulamin o treści obowiązującej
w dacie umowy: k. 30-38):
§ 2 pkt 19 – kredyt w walucie obcej to kredyt udzielony w PLN, indeksowany kursem waluty obcej wg Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku;
§ 3 ust. 2 – kredyt może być indeksowany kursem waluty obcej na podstawie obowiązującej w Banku (...);
§ 5 ust. 16 - W przypadku kredytu w walucie obcej:
1)
wnioskodawca we wniosku o udzielenie kredytu określa kwotę kredytu
w PLN z zaznaczeniem waluty wnioskowanego kredytu,
2)
kredyt jest kredytem indeksowanym do walut wymienialnych i jest udzielany w złotych polskich. W umowie kredytowej kwota kredytu jest określona
w PLN,
3)
uruchomienie środków z kredytu następuje w sposób określony
w dyspozycji uruchomienia kredytu, po jej akceptacji przez Bank;
§ 8 ust. 3 - W przypadku kredytu w walucie obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...) z dnia spłaty;
§ 9 ust. 4 – W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej Bank
w następnym dniu po upływie terminu wymagalności kredytu dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...). Od wymagalnego kapitału wyrażonego w PLN Bank nalicza dalsze odsetki w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych.
§ 10 ust. 4 - W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota wcześniejszej spłaty jest obliczana według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w Banku (...) z dnia realizacji, wskazanego przez Kredytobiorcę w dyspozycji o dokonanie wcześniejszej spłaty.
§ 10 ust. 5 - W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej prowizja za wcześniejszą spłatę ustalana jest od kwoty wcześniejszej spłaty, przeliczonej według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w Banku (...) z dnia realizacji wcześniejszej spłaty.
W umowie ani regulaminie nie zdefiniowano Tabeli Kursów, jak też nie wskazano sposobu ustalania kursów służących do określania zobowiązań stron umowy. Na zabezpieczenie spłaty kredytu wraz z odsetkami i innymi kosztami ustanowiono m.in. hipotekę (§ 9 umowy). Jest bezsporne, że wypłata kredytu nastąpiła w złotówkach, po spełnieniu warunków określonych w § 3 umowy, w dacie późniejszej niż data zawarcia umowy. Spłata kredytu odbywała się zawsze (i nadal odbywa – bo kredyt jest nadal spłacany) przez obciążenie rachunku powódki w banku w PLN.
Zawarcie umowy nastąpiło w wyniku złożenia przez powódkę wniosku kredytowego z 17.01.2007 r. (k. 134-136), w którym powódka zawnioskowała o kredyt
w walucie polskiej – 186.900 PLN.
dowód: wniosek
Bezsporne jest też, że bank wypłacił kredyt od dnia 26.02.2007 r. do dnia 16.11.2007 r. w dziesięciu transzach w PLN.
zaświadczenie pozwanego banku z 20.09.2022 r. k. 39
W okresie do 24.08.2023 r. (data zaświadczenia pozwanego banku k. 39-44, potwierdzenia przelewów k. 45-50) powódka spłaciła pozwanego raty kapitałowo-odsetkowych w sumie w wysokości
214.821,51 zł i spełniła inne świadczenia
w wykonaniu spornej umowy (składki, opłaty i prowizje) w sumie
12.810,72 zł, co łącznie daje kwotę
227.632,23 zł.
dowód: zaświadczenie, potwierdzenia przelewów
Pismem z 26.05.2023 r. (k. 51-54) powódka złożyła reklamację dotyczącą przedmiotowej umowy i jednocześnie wezwała pozwanego do zwrotu na jej rzecz wszystkich nienależnie pobranych przez bank środków. Bank w odpowiedzi (datowanej na30.06.2023 r. k. 57-58) nie uznał zgłoszenia powódki.
dowód: pismo, odpowiedź
Powódka jako konsument, pozostając jako samozatrudniona w szpitalu pielęgniarka, lecz w kredytowanym lokalu oczywiście nie prowadziła tej działalności gospodarczej. Celem zawarcia umowy kredytu i pozyskania środków było nabycie lokalu mieszkalnego na cele własne. W lokalu tym mieszka nadal. Zarówno wniosek kredytowy, jak i umowę w kształcie zaproponowanym przez pozwanego, podpisała
w banku, a treść umowy nie była wynikiem negocjacji. W toku zawierania umowy powódka nie została poinformowana o ryzyku kursowym. Kredyt otrzymała w PLN
i nieprzerwanie spłaca go w tej samej walucie.
dowód: zeznania powódki k. 159v
Rozważania prawne
Fakty ustalono na podstawie spójnego, wiarygodnego materiału dowodowego: dokumentów złożonych przez obie strony (wzajemnie niekwestionowanych) oraz zeznań powódki. Pozostałe dokumenty złożone przez pozwanego (dołączone do odpowiedzi na pozew – w tym znajdujących się na płycie CD), mimo że zostały potraktowane jako dowody, nie wniosły do sprawy istotnej treści i nie stały się podstawą ustaleń faktycznych, ponieważ nie dotyczą tej konkretnej umowy kredytu
i mogą być traktowane jedynie w kategoriach uzupełnienia stanowiska pozwanego. Sąd pominął dowody z zeznań świadka S. L. i z protokołów zeznań świadków: K. M. i J. C. (złożonych w innej sprawie), uznając, że nie będą one przydatne do rozstrzygnięcia. Zawnioskowani przez pozwanego świadkowi nie brali udziału w okolicznościach zawarcia umowy kredytu. Jedynymi dowodami istotnymi dla oceny ważności i skuteczności umowy mogły być dokumenty zawarte
w procedurze składania wniosku kredytowego i zawarcia umowy, zeznania świadków pozwanego biorących udział w procesie zawierania umowy, a także zeznania strony powodowej. Zarzuty pozwanego mogłyby być oparte tylko na zeznaniach takich świadków (pośredników kredytowych lub pracowników banku), którzy rozmawiali
z powodami i mogliby przez to wnieść do sprawy coś, co w okolicznościach stosunku prawnego nie zostało objęte dokumentami. Sąd pominął też dowód z opinii biegłego powołanej na okoliczności wskazane pozwie i w odpowiedzi na pozew, ponieważ wysokość roszczeń powódki wynika wprost z zaświadczenia banku oraz potwierdzeń przelewów załączonych do pozwu, a rozpoznanie sprawy sprowadziło się do uwzględnienia żądań głównych, opartych na zarzucie nieważności umowy, a z tym tezy pozwanego nie miały nic wspólnego w świetle poniższych wywodów. Bez znaczenia dla sprawy był wniosek pozwanego zawarty w punkcie 12 odpowiedzi na pozew – zmierzający do uzyskania od strony powodowej wszelkich innych umów pożyczek
i kredytów zawartych przez stronę powodową. Wniosek ten bank sformułował nie na poparcie swych twierdzeń, lecz na poszukiwanie faktów mogących posłużyć do sformułowania przyszłych zarzutów, a nie taka jest rola wniosku dowodowego.
Strony różniły się mniej co do faktów, a więcej co do oceny skutków podpisanej między nimi umowy.
Żądania główne strony powodowej opierały się na ustaleniu, że nie istnieje między stroną powodową a pozwanym stosunek prawny wynikający ze spornej umowy kredytu. Żądania strona powodowa opierała przede wszystkim na twierdzeniu, że umowa zawiera klauzule abuzywne w przedmiocie indeksacji zawarte w § 2 ust. 2
i w § 7 ust. 1, która skutkuje nieważnością całej umowy, bowiem nie ma możliwości zastąpienia powyższego zapisu innym postanowieniem. Niezależnie od tego umowa narusza art. 353
1 k.c. i art. 69 prawa bankowego. Podstawą faktyczną sformułowanych roszczeń jest suma świadczeń spełnionych przez stronę powodową w wykonaniu spornej umowy.
Żądanie niepieniężne strony powodowej jest osadzone w
art. 189 k.p.c.
, który wymaga od strony żądającej ustalenia wykazania interesu prawnego.
W ocenie Sądu, strona powodowa miała interes prawny w wytoczeniu powództwa, ponieważ merytoryczne rozstrzygnięcie w sprawie ostatecznie zniweluje jakiekolwiek wątpliwości co do treści umowy oraz pozwoli na usunięcia zabezpieczeń danych pozwanemu. Zakończy zatem niepewność, w której znalazła się strona powodowa
i nałoży na strony obowiązek respektowania zapadłego rozstrzygnięcia. Skutku takiego nie zapewniłaby sentencja wyroku zasądzającego należności pieniężne, ponieważ nie ma wystarczająco konkretnej ustawowej regulacji mocy wiążącej sentencji
i uzasadnienia wyroku zasądzającego świadczenia pieniężne ani jednolitości orzecznictwa w tym przedmiocie.
Zgodnie z art. 385
1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron,
w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny
(§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.
Zdaniem Sądu Okręgowego, że umowa jest nieważna, a podstawą tej nieważności nie powinien być ani art. 69 prawa bankowego, ani art. 58 § 2 k.c. (sprzeczność umowy z zasadami współżycia społecznego), ani art. 353
1 k.c. (sprzeczność umowy z naturą stosunku), lecz występowanie w umowie niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych (art. 385
1 k.c.), których eliminacja oraz niemożność ich zastąpienia innym mechanizmem przeliczeniowym w oparciu
o przepisy prawa o charakterze dyspozytywnym (w braku zgody konsumenta na takie rozwiązanie) sprawia, że umowa nie może być wykonywana, co musi skutkować jej upadkiem. Nieważność umowy wynika nie z samego faktu istnienia klauzul abuzywnych, lecz z niemożliwości jej kontynuowania po ich usunięciu. W pierwszej kolejności, na zasadzie lex specialis derogat legi generali, zastosowanie mają przepisy prawa konsumenckiego, które określają inne sankcje zawarcia w umowie postanowień /niedozwolonych. Przy tym klauzuli zasad współżycia społecznego określonej w art. 58 § 2 k.c. odpowiada klauzula dobrych obyczajów (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 20 grudnia 2012 r., III CZP 84/12). Klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie stron spełniają przesłanki art. 385
1
, co skutkuje ich bezskutecznością.
Konsumencki charakter umowy nie budzi wątpliwości – został wykazany wiarygodnymi zeznaniami strony powodowej. Lokal nie został zakupiony na cele działalności gospodarczej i nie służył tej działalności.
W orzecznictwie przyjmuje się (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17), że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umownych. Bez znaczenie są więc wszelkie dowody (w tym opinia biegłego) idące w kierunku ustalenia czynników ekonomicznych i warunków, w jakich odbywało się wykonywanie umowy. Bez znaczenia jest też więc wejście w życie tzw. „ustawy antyspeadowej”.
Obecnie w orzecznictwie nie budzi najmniejszych wątpliwości, że kredyty denominowane i indeksowane do kursu waluty obcej są kredytami w walucie polskiej (np. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 października 2018 r., IV CSK 200/18).
Z uwagi na ukształtowane już orzecznictwo sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz (...) nie ma obecnie potrzeby szerszego ustosunkowywania się do kwestii samej abuzywności klauzul przeliczeniowych we „frankowym” kredycie denominowanym czy indeksowanym. Nie ulega już żadnych wątpliwości, że tego typu klauzule stanowią główny przedmiot umowy kredytu, a sposób ich ukształtowania
z odwołaniem do kursu kupna i sprzedaży z tabel kursowych banku jest wystarczającym argumentem za uznaniem ich za niejasne i niejednoznaczne. Mechanizm ten nie daje odpowiedzi na pytanie, w jaki konkretnie sposób bank ustala swoje kursy walut. Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, który pozostawia mu swobodę (wręcz dowolność), jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18
i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12). Co więcej, Sąd Okręgowy w Olsztynie uważa, że nie tylko odniesienie do kursów banku jest abuzywne, lecz abuzywnością dotknięty jest cały mechanizm przeliczeniowy (międzywalutowy), ponieważ obciążał on w dacie umowy kredytobiorcę pełnym, nieograniczonym ryzykiem wzrostu kursu waluty, podczas gdy ryzyko walutowe banku (idące w przeciwnym kierunku, bo na wypadek spadku kursu waluty) ograniczało się tylko do kwoty udzielonego kredytu.
Tworzące ten mechanizm zapisy nie zostały ze stroną powodową indywidualnie uzgodnione, co wynika z jej przesłuchania. Strona powodowa nie miała rzeczywistego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, co stanowiłoby wynik porozumienia stron, względnie – świadomej zgody konsumentów w zakresie ich zastosowania, poprzedzonej negocjacjami (postanowienie Sądu Najwyższego
z 6 marca 2019 r., I CSK 462/18). Bank bezspornie posłużył się wzorcem umownym.
Bank nie wykazał, by strona powodowa została właściwie poinformowana
o ryzyku kursowym. Zapisy spornej umowy tego dotyczące są – w świetle ugruntowanych poglądów orzecznictwa Sądu Najwyższego – niewystarczające. Winno to być zaś klarowne przedstawienie informacji i ewentualnych symulacji, które
w sposób przystępny i czytelny wskazywałyby konsumentowi, w jaki sposób będzie się kształtowało jego zadłużenie i wysokość rat w sytuacji ewentualnego wzrostu kursu (...). Dokumenty nie wskazują na to, by strona powodowa została właściwie przestrzeżona przed tym, że jej odpowiedzialność za wzrost kursu jest nieograniczona.
Tym samym, stosownie do treści art. 385
1 § 1 zd. 1 k.c., zakwestionowane pozwem postanowienia nie wiążą strony powodowej (posiadającej status konsumenta), a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku, chyba że powodowie następczo udzielą świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na te postanowienia i w ten sposób jednostronnie przywrócą im skuteczność (uchwała Sądu Najwyższego
z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok (...) z 3 października 2019 r., C-260/18). Strona powodowa do końca procesu w tej instancji opowiadała się za ustaleniem nieważności spornej umowy kredytowej.
Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem
w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Świadczenia obu stron były wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu
i jego spłata następowały bowiem w PLN, a (...) był tylko walutą przeliczeniową). Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu. Konsument, wyrażając zgodę na uzupełnienie umowy przepisem dyspozytywnym, może zapobiec jej nieważności. W przypadku braku takiej zgody - sąd stwierdza nieważność umowy.
Powyższa ocena prawna kredytu indeksowanego do waluty obcej zmienia istniejącą do 24.04.2024 r. linię orzeczniczą Sądu Okręgowego w Olsztynie w tym składzie, w której przeważały wyroki oparte na koncepcji utrzymania umowy jako złotowej, pozbawionej abuzywnego mechanizmu przeliczeniowego. Zmiana ta nastąpiła 25.04.2024 r. wskutek tego, że Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę III CZP 25/22, mającą moc zasady prawnej, w której wskazał m.in., iż:
1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
2. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.
3. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia
o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.
Uchwała ta jest przekonująca, a przede wszystkim powinna spełnić rolę ujednolicenia orzecznictwa sądowego w poruszanych tu kwestiach.
Konsekwencją ustalenia nieważności umowy kredytu jest ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. nieważności umowy - nieistnienia stosunku prawnego, a także przyjęcie, że strony nabyły wierzytelności o zwrot swych świadczeń spełnionych
w trakcie wykonywania tej umowy, w oparciu o art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. Wysokość sumy świadczenia strony powodowej była wykazana zaświadczeniem banku i potwierdzeniami przelewów dołączonymi do pozwu. Zasądzono ją
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. zgodnie
z żądaniem pozwu, uznając to za uzasadnione z uwagi na datę wystąpienia do banku
z reklamacją zawierającą żądanie zwrotu spłaty lub nadpłaty (typowa wierzytelność bezterminowa, której wymagalność zależy od daty wezwania do zwrotu świadczenia). Co do kwoty nieobjętej wezwaniem zasądzenie odsetek nastąpiło zgodnie z żądaniem pozwu od daty wniesienia pozwu.
Nie doszło przy tym do przedawnienia. Żądanie ustalenia nie podlega w ogóle przedawnieniu, zaś w odniesieniu do roszczeń pieniężnych decydujące są następujące względy.
Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 9.07.2018 r., termin przedawnienia roszczeń powoda (niezwiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej) o zwrot nadpłaty świadczenia spełnionego ratalnie (niemającego charakteru świadczenia okresowego, jakim byłby np. czynsz najmu), wynosił 10 lat. Świadczenie nienależne ma charakter bezterminowy, a bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 k.c. zdanie drugie, czyli od dnia,
w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność
w najwcześniej możliwym terminie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
z 18.08.2017 r., I ACa 122/17). W przypadku dochodzenia nadpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Zgodnie z wyrokami (...)
z 22.04.2021 r. (C-485/19) i z 10.06.2021 r. (C-6-9/19) oraz w połączonych sprawach od C-776/19 do C-782/19, przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych. Ze wspomnianych wyroków wynika nadto, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się
o niedozwolonym charakterze postanowienia. Dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Z perspektywy czasu należy uznać, że tylko przyczynkiem do dyskusji na temat ważności umów „frankowych” oraz skuteczności ich postanowień, była data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. Dopiero rok 2019 należy potraktować za datę, przed którą nie mógł rozpocząć się termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wywodzonych w umów „frankowych” – przyniósł on orzecznictwo (...) (orzeczenie C-260/18 z 3 października 2019 r. w sprawie D.), a za nim Sądu Najwyższego, korzystne dla kredytobiorców, stanowiące odtąd podstawę masowego zjawiska polegającego na kwestionowaniu kredytów frankowych. Do dnia wniesienia pozwu nie upłynął od tej daty okres 10-letni, stąd roszczenia pieniężne pozwu są w całości nieprzedawnione.
Wbrew twierdzeniom pozwanego, nie zachodzi żadna przesłanka negatywna żądania zwrotu nienależnego świadczenia. Strona powodowa nie wiedziała, że świadczy bez podstawy prawnej. Fakt, że wytoczyła powództwo, świadczy tylko o tym, że liczy na uwzględnienie jej roszczeń, a nie ma pewności co do słuszności swego stanowiska. Orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego jest
w poruszonych tu kwestiach niejednolite. Strona powodowa świadczyła ponadto
w przymusowej sytuacji – zaniechanie świadczenia wiązałoby się z oświadczeniem
o wypowiedzeniu umowy przez bank, z wszystkimi negatywnymi tego dla strony powodowej konsekwencjami.
W żadnym razie nie można uznać strony powodowej, broniącej się przed krzywdzącymi ją postanowieniami umowy kredytowej – zmierzającej do uzyskania rozstrzygnięcia, w którym zostanie wzbogacona kosztem pozwanego banku. To bank był stroną silniejszą kontraktu i to on sformułował postanowienia umowne, które okazały się być wadliwe.
Zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu umowy nieważnej obejmuje wszystkie płacone drugiej stronie sumy, co dotyczy również składek na ubezpieczenie. Były one przekazywane bankowi, zgodnie z umową sformułowaną przez bank, na odpowiedzialność banku i w jego interesie. Dla konsumenta jest bez znaczenia, co ze składkami działo się później – czy bank przekazał je innemu podmiotowi (zakładowi ubezpieczeń) czy zachował dla siebie.
Strona powodowa wygrała proces w całości i zasługuje zgodnie z art. 98 k.p.c. na zwrot uzasadnionych kosztów. Na jej koszty procesu składają się: opłata od pozwu (1.000 zł), opłata za pełnomocnictwo (17 zł) i wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej 10.800 zł – odpowiedniej do wartości przedmiotu sporu. Łącznie daje to 11.817 zł. Sąd nie znalazł podstaw do przyznania wynagrodzenia pełnomocnika
w stawce wyższej niż minimalna.
sędzia Rafał Kubicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Rafał Kubicki
Data wytworzenia informacji: