I C 1419/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-06-06
Sygn. akt: I C 1419/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 czerwca 2024 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie: Przewodniczący sędzia Rafał Kubicki
Protokolant sekretarz sądowy Julia Oryl
po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2024 r. w Olsztynie na rozprawie
sprawy z powództwa A. M.- (...)
przeciwko Syndykowi masy upadłości (...) Bank Spółki Akcyjnej w upadłości
z siedzibą w W.
o ustalenie z żądaniem ewentualnym ustalenia
I.
ustala nieistnienie między powodami a (...) Bank Spółką Akcyjną w upadłości
z siedzibą w W. stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do (...) z 18.02.2008 r. zawartej między powodami a (...) Bank S.A. w K. – (...) Oddziałem w Ł.,
II. zasądza od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia o kosztach procesu do dnia zapłaty.
sędzia Rafał Kubicki
Sygn. akt: I C 1419/23
UZASADNIENIE
Powodowie: A. M.- (...) w dniu 23.06.2023 r. wnieśli przeciwko (...) Bank S.A. w W. o:
1)
ustalenie nieistnienia stosunku prawnego kredytu wobec nieważności umowy
kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do (...) z 18.02.2008 r., zawartej między powódką a (...) Bank S.A. (...) Oddział w Ł., ewentualnie:
2)
ustalenie wobec powodów bezskuteczności następujących postanowień:
§ 1 ust. 1, § 6 ust. 1, § 9 ust. 2, § 10 ust. 3 i § 14 ust. 3 ww. umowy.
Wiedząc z urzędu, że po wniesieniu ww. pozwu doszło do ogłoszenia upadłości pozwanego, Sąd postanowieniem z 13.09.2023 r. zawiesił postępowanie z datą 20.07.2023 r. i podjął zawieszone postępowanie z udziałem Syndyka masy upadłości (...) Bank S.A. w W. – wzywając go do złożenia odpowiedzi na pozew.
Syndyk ten złożył we wstępnej fazie dwa pisma procesowe – z 5.10.2023 r. (kwestionując swój udział w sprawie i wnosząc o ponowne zawieszenie postępowania z uwagi na upadłość pozwanego i niedopuszczalność równoległego procedowania
w procesie) i z 20.10.2023 r. - odpowiedź na pozew (wnosząc o oddalenie powództwa
i przecząc wszelkim twierdzeniom i wnioskom zmierzającym do ubezskutecznienia postanowień lub do unieważnienia umowy).
Fakty istotne dla rozstrzygnięcia
18.02.2008 r. (...) Bank S.A. w K. - (...) z Oddział w Ł. oraz powodowie zawarli umowę kredytu hipotecznego o nr (...) indeksowanego do (...) (frank szwajcarski) na cele mieszkaniowe na okres 360 miesięcy w formie rat równych kapitałowo–odsetkowych tj. pełnych rat zawierającą miesięczną ratę spłaty kapitału kredytu oraz umowne odsetki naliczone w stosunku miesięcznym za pozostającą do spłaty część kapitału. Zgodnie z postanowieniami umowy:
§ 1 ust. 1 - Bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie 220.303,37 złotych polskich indeksowanego kursem (...). Przy założeniu, że uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzenia umowy równowartość kredytu wynosiłaby 107.267,52 CHF, rzeczywista równowartość zostanie określona po wypłacie ostatniej transzy kredytu. Kredytobiorca oświadcza, że jest świadomy ryzyka kursowego związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko.
§ 1 ust. 4 – Rata kapitałowo-odsetkowa przy założeniu uruchomienia kredytu w dacie sporządzenia niniejszej umowy wynosiłaby równowartość 566,69 CHF. Rzeczywista wysokość rat odsetkowych lub rat kapitałowych zostanie określona w harmonogramie spłat.
§ 6 ust. 1 – Bankowa Tabela kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, zwana tabelą kursów – sporządzana przez merytoryczną komórkę Banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich NBP, tabela sporządzana jest o godz. 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy.
§ 9 ust. 2 - W dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłacanych środków miała zostać przeliczona według kursu kupna walut określonego w tabeli kursów obowiązującego w dniu uruchomienia środków.
§ 10 ust. 3 - Wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w (...) po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do (...) obowiązującego w dniu spłaty”.
Podobne odniesienie do kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do (...) znalazło się w § 14 ust. 3 umowy – regulującym kwestię upływu okresu wypowiedzenia, nieuregulowania należności banku i związanego z tym przewalutowania wymagalnego zadłużenia kredytobiorcy.
W myśl § 13 umowy oprocentowanie kredytu miało zmienny charakter, ulegając zmianie w pierwszym dniu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu (...). Indeks (...) dla każdego miesiąca obliczało się jako średnią arytmetyczną stawek LIBOR 3m, obowiązujących w dniach roboczych w okresie liczonym od 26. dnia miesiąca, poprzedzającego miesiąc ostatni do 25. dnia miesiąca poprzedzającego zmianę.
(dowód: umowa kredytu hipotecznego k. 16-21)
Jest bezsporne, że spłaty powodów przewyższyły już sumę otrzymanego od banku kredytu ( zaświadczenie banku złożone na rozprawie 9.04.2024 r.).
Powodowie potrzebowali kredytu na zakup mieszkania za cenę w PLN i tak też kredyt wykorzystali. Nigdy nie byli przedsiębiorcami. Zawarli umowę jako konsumenci. Kredyt otrzymali i spłacali w PLN. Nie negocjowali umowy kredytu.
( dowód: zeznania świadka K. O. k. 287, zeznania powodów k. 282)
Bezspornie w dniu 20 lipca 2023 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy
w W. wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości (...) Banku S.A.
(
fakt powszechnie znany, wynikający m.in. z Komunikatu Rzecznika (...)
w sprawie ogłoszenia upadłości G. (...) Banku z 21 lipca 2023 r.). Bezspornie powodowie zgłosili swą wierzytelność pieniężną do masy upadłości.
Rozważania prawne
Fakty ustalono na podstawie spójnego, wiarygodnego materiału dowodowego: dokumentów złożonych przez obie strony (wzajemnie niekwestionowanych)
i wiarygodnych zeznań świadka i strony powodowej.
Sąd pominął dowód z opinii biegłego – nieprzydatny dla rozstrzygnięcia, skoro sprawa nie jest o zapłatę, a okoliczności wskazane w punkcie 5 odpowiedzi na pozew zupełnie rozmijają się z przesłankami nieważności umowy, których istnienie ustalił Sąd według poniższych wywodów. Bez znaczenia jest sposób kształtowania tabel banku, wysokość rynkowej wartości świadczenia banku polegającego na udostępnieniu kredytu, a tym bardziej bez znaczenia jest rozliczenie umowy wg średniego kursu NBP.
Dokonane wyżej ustalenia faktyczne (wraz z ich oceną) oraz poniższe rozważania prawne dotyczą w pełni żądań niepieniężnych pozwu, bowiem w wyniku ogłoszenia upadłości pozwanego banku postanowieniem z 13 września 2023 r.
(k. 47) Sąd Okręgowy w Olsztynie w niniejszej sprawie (pkt 1) zawiesił na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. postępowanie ze skutkiem na datę ogłoszenia upadłości oraz (pkt 2) podjął zawieszone postępowanie z udziałem po stronie pozwanej Syndyka masy upadłości (...) Bank S.A. w W.. Kwestia prawidłowości (ważności) tego procesu wymaga omówienia podstaw tego postanowienia. Powstałą sytuację procesową regulują następujące przepisy.
Art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. - Sąd zawiesza postępowanie z urzędu jeżeli postępowanie dotyczy masy upadłości, masy układowej lub masy sanacyjnej i ogłoszono upadłość lub wszczęto wtórne postępowanie upadłościowe albo ustanowiono zarządcę
w postępowaniu restrukturyzacyjnym;
Art. 174 § 2 k.p.c. - W przypadkach wymienionych w § 1 pkt 1, 4 i 6 zawieszenie ma skutek od chwili zdarzeń, które je spowodowały. Zawieszając postępowanie, sąd
z urzędu uchyla orzeczenia wydane po nastąpieniu tych zdarzeń, chyba że nastąpiły one po zamknięciu rozprawy.
Art. 174 § 3 k.p.c. - W przypadkach, o których mowa w § 1 pkt 4 i 5, sąd wezwie0 syndyka, zarządcę przymusowego, zarządcę tymczasowego albo zarządcę do udziału w sprawie.
Art. 145 ust. 1 Prawa upadłościowego - Postępowanie sądowe, administracyjne lub sądowoadministracyjne w sprawie wszczętej przeciwko upadłemu przed dniem ogłoszenia upadłości o wierzytelność, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości, może być podjęte przeciwko syndykowi tylko w przypadku, gdy w postępowaniu upadłościowym wierzytelność ta po wyczerpaniu trybu określonego ustawą nie zostanie umieszczona na liście wierzytelności.
Żądania (niepieniężne) będące przedmiotem tego procesu
dotyczą masy upadłości, ponieważ stronie powodowej chodzi nie tylko o zwrot świadczeń z masy upadłości, ale i o odpadnięcie podstawy do dalszych świadczeń na warunkach zakwestionowanej umowy kredytowej. Stąd konieczność zawieszenia postępowania
w całości na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 w zw. z art. 174 § 2 zd. 1 k.p.c. Żądania niepieniężne (ustalenia) nie są roszczeniami i nie stanowią wierzytelności podlegających zgłoszeniu do masy upadłości, zatem ich rozpoznania jest niezależne od trybu ustalania listy wierzytelności w postępowaniu upadłościowym pozwanego. Nie ma potrzeby oczekiwać na listę wierzytelności i konieczne jest jednoczesne podjęcie postępowania z udziałem po stronie pozwanej Syndyka masy upadłości banku. Inaczej rzecz przedstawia się z roszczeniami pieniężnymi – które nie tylko dotyczą masy, ale
i są równoważne z wierzytelnością
podlegającą zgłoszeniu do masy upadłości. Te roszczenia podlegają normie prawnej, na którą składają się dwa przepisy interpretowane łącznie – art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. i art. 145 ust. 1 Prawa upadłościowego. Wynika z nich łącznie, że podjęcie zawieszonego postępowania
i wezwanie syndyka upadłości do udziału w sprawie następują nie jednocześnie
z zawieszeniem postępowania, lecz dopiero po wyczerpaniu trybu określonego tą ustawą związanego z umieszczeniem na liście wierzytelności. Sąd zapoznał się ze stanowiskiem syndyka i z załączonymi do niego opiniami prawnymi, ale uznał je za nieprzekonujące w poruszanych tu kwestiach. W żadnym fragmencie pisma czy opinii nie zostało wyjaśnione, w jaki sposób kredytobiorcy mieliby dokonać zgłoszenia „wierzytelności” polegającej na żądaniu ustalenia nieważności umowy lub na żądaniu ustalenia bezskuteczności postanowień umowy, a więc w jaki sposób miałaby nastąpić konwersja tego niepieniężnego żądania procesowego na zgłoszenie wierzytelności,
a następnie na listę wierzytelności – ze skutkiem finalnym w postaci wyrażenia takiej „wierzytelności” uznaną sumą pieniężną. W ocenie Sądu, nie da się tego uczynić, czego potwierdzeniem jest fakt, że żaden z pełnomocników procesowych syndyka upadłości G. (...) Banku nie potrafił dotąd w żadnym postępowaniu cywilnym tego typu odpowiedzieć na pytanie, czy dokonywane są jakiekolwiek zgłoszenia „wierzytelności” tego typu i jak ewentualnie powinny być traktowane w postępowaniu upadłościowym. Dlatego Sąd w składzie rozpoznającym tę sprawę uważa, że jak dotąd nie ma żadnych perspektyw ustalania takich „wierzytelności” na liście wierzytelności, zatem nie ma potrzeby pełnego zawieszania postępowania procesowego. Zawieszenie postępowania zawsze następuje w oczekiwaniu na jakieś wydarzenie, którego zaistnienie po dacie zawieszenia postępowania uzasadniać ma w przyszłości podjęcie postępowania. Realia niniejszego postępowania nie wskazują na to, by do takiego przyszłego zdarzenia miało kiedykolwiek dojść.
Nie można też twierdzić, że rozstrzygnięcie niniejszej sprawy zależy od wyników postępowania upadłościowego, a konkretnie od wyników ustalenia listy wierzytelności w postępowaniu upadłościowym. Celem upadłości (tzw. egzekucji ogólnej lub generalnej) jest spieniężenie majątku upadłego i jego sprawiedliwe podzielenie między wierzycieli. Ustalenia żądane w niniejszym procesie nie mają nic wspólnego z tym spieniężeniem i z podziałem.
Na tę kwestię należy spojrzeć z celowościowego punktu widzenia, który potwierdza słuszność przyjętego wyżej wnioskowania. Otóż należy zadać sobie retoryczne pytanie, dlaczego kredytobiorcy pozywający banki niepostawione w stan upadłości mieliby być w lepszej sytuacji procesowej, mogąc kontynuować procesy
o ustalenie i uzyskując /- w przeważającej praktyce sądowej - zabezpieczenia polegające na wstrzymaniu obowiązku spłat kredytu, niż kredytobiorcy pozywający bank, wobec którego następnie ogłoszona została upadłość. Jest dla Sądu w tej sprawie oczywiste, że upadłość pozwanego banku nie powinna odbierać kredytobiorcom możliwości niezwłocznego rozpoznania ich żądania ustalenia nieważności umowy i nie powinna zmuszać ich (o ile ich powództwo jest słuszne) do dalszego płacenia niewypłacalnemu bankowi. Jest jasne, że upadłość banku
z założenia trwać będzie latami, podobnie jak toczące się w ramach upadłości postępowanie ustalające listę wierzytelności. Nie da się przedstawić racjonalnego wytłumaczenia dla konieczności zawieszenia kredytobiorcom rozpoznania przez sąd powszechny w zwykłym procesie cywilnym żądań niepieniężnych ustalenia, a tym samym dla odmowy przerwania (w razie słuszności powództwa o ustalenie) nonsensownych – bo nienależnych /spłat kredytu. Takie rozwiązanie narusza prawa kredytobiorców do uzyskania niezwłocznej ochrony sądowej usprawiedliwionych praw.
Zarzut przedawnienia może spowodować oddalenie powództwa tylko wówczas, gdy przedmiotem procesu jest roszczenie w znaczeniu art. 117 § 2 zd. 1 k.c. Tam natomiast, gdzie pozew nie zmierza do zaspokojenia powoda, zarzut przedawnienia jest bezprzedmiotowy. Jeżeli więc powód nie dochodzi roszczenia w tym właśnie znaczeniu, przedmiotem zaś procesu jest ustalenie nieważności umowy, czyli ustalenie nieistnienia praw, jakie miałyby z tej umowy wynikać, to w stosunku do takiego żądania aktualność zarzutu przedawnienia jest logicznym niepodobieństwem (wyrok Sądu Najwyższego z 1.3.1963 r., III CR 193/62, L.). Podobnym niepodobieństwem byłoby oczekiwanie, że żądanie ustalenia nieważności umowy lub bezskuteczności jej postanowień podlegnie ochronie sądowej w toku postępowania upadłościowego
Wobec powyższego przejść należy do istoty sprawy w zakresie podjętego postępowania.
Żądanie główne strony powodowej opierało się na ustaleniu, że nie istnieje między stroną powodową a pozwanym stosunek prawny wynikający ze spornej umowy kredytu. Żądanie strona powodowa opierała przede wszystkim na twierdzeniu, że umowa zawiera klauzule abuzywne w przedmiocie indeksacji udzielonego kredytu, która skutkuje nieważnością całej umowy, bowiem nie ma możliwości zastąpienia powyższego zapisu innym postanowieniem. Żądanie ewentualne opierało się na założeniu, że mechanizm indeksacji jest abuzywny, a umowa obowiązuje dalej
w części pozostałej. Omawiane tu żądania strony powodowej są osadzone w
art. 189 k.p.c.
, który wymaga od strony żądającej ustalenia wykazania interesu prawnego.
W ocenie Sądu, strona powodowa miała interes prawny w wytoczeniu niniejszego powództwa, ponieważ merytoryczne rozstrzygnięcie w sprawie ostatecznie zniweluje jakiekolwiek wątpliwości co do treści umowy oraz pozwoli na usunięcia zabezpieczeń danych pozwanemu. Zakończy zatem niepewność, w której znalazła się strona powodowa i nałoży na strony obowiązek respektowania zapadłego rozstrzygnięcia. Skutku takiego nie zapewniłaby sentencja wyroku zasądzającego należności pieniężne, ponieważ nie ma wystarczająco konkretnej ustawowej regulacji mocy wiążącej sentencji i uzasadnienia wyroku zasądzającego świadczenia pieniężne ani jednolitości orzecznictwa w tym przedmiocie.
W tym stanie rzeczy w pierwszej kolejności rozważyć należało, jaki jest charakter umowy podpisanej między stronami i czy wskazywane przez stronę powodową postanowienia miały charakter niedozwolony. W pierwszej kolejności odnieść się należało do najdalej idącego zarzutu jakim jest nieważność umowy.
Zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.
Zdaniem Sądu Okręgowego, umowa jest nieważna, a podstawą tej nieważności nie jest art. 58 § 2 k.c. (sprzeczność umowy z zasadami współżycia społecznego), ani art. 353
1 k.c. (sprzeczność umowy z naturą stosunku), lecz występowanie w umowie niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych (art. 385
1 k.c.), których eliminacja oraz niemożność ich zastąpienia innym mechanizmem przeliczeniowym w oparciu
o przepisy prawa o charakterze dyspozytywnym (w braku zgody konsumenta na takie rozwiązanie) sprawia, że umowa nie może być wykonywana, co musi skutkować jej upadkiem. Nieważność umowy wynika nie z samego faktu istnienia klauzul abuzywnych, lecz z niemożliwości jej kontynuowania po ich usunięciu. W pierwszej kolejności, na zasadzie lex specialis derogat legi generali, zastosowanie mają przepisy prawa konsumenckiego, które określają inne sankcje zawarcia w umowie postanowień niedozwolonych. Przy tym klauzuli zasad współżycia społecznego określonej w art. 58 § 2 k.c. odpowiada klauzula dobrych obyczajów (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 20 grudnia 2012 r., III CZP 84/12). Klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie stron spełniają przesłanki art. 385
1
, co skutkuje ich bezskutecznością.
Konsumencki charakter umowy nie budzi wątpliwości – jest bezsporny, zresztą wynika wprost z wiarygodnych zeznań św0iadka i z przesłuchania powodów.
W orzecznictwie przyjmuje się (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17), że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umownych. Bez znaczenie są więc wszelkie dowody (w tym opinia biegłego) idące w kierunku ustalenia czynników ekonomicznych i warunków, w jakich odbywało się wykonywanie umowy. Bez znaczenia jest też więc wejście w życie tzw. „ustawy antyspreadowej”.
Obecnie w orzecznictwie nie budzi najmniejszych wątpliwości, że kredyty denominowane i indeksowane do kursu waluty obcej są kredytami w walucie polskiej (np. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 października 2018 r., IV CSK 200/18).
Z uwagi na ukształtowane już orzecznictwo sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz (...) nie ma obecnie potrzeby szerszego ustosunkowywania się do kwestii samej abuzywności klauzul przeliczeniowych we „frankowym” kredycie denominowanym czy indeksowanym. Nie ulega już żadnych wątpliwości, że tego typu klauzule stanowią główny przedmiot umowy kredytu, a sposób ich ukształtowania
z odwołaniem do kursu kupna i sprzedaży z tabel kursowych banku jest wystarczającym argumentem za uznaniem ich za niejasne i niejednoznaczne. Mechanizm ten nie daje odpowiedzi na pytanie, w jaki konkretnie sposób bank ustala swoje kursy walut. Mechanizm ustalania przez Bank kursów waluty, który pozostawia mu swobodę (wręcz dowolność), jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną Banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18
i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12). Co więcej, Sąd Okręgowy w Olsztynie uważa, że nie tylko odniesienie do kursów banku jest abuzywne, lecz abuzywnością dotknięty jest cały mechanizm przeliczeniowy (międzywalutowy), ponieważ obciążał on w dacie umowy kredytobiorcę pełnym, nieograniczonym ryzykiem wzrostu kursu waluty, podczas gdy ryzyko walutowe banku (idące w przeciwnym kierunku, bo na wypadek spadku kursu waluty) ograniczało się tylko do kwoty udzielonego kredytu. Kredytobiorca nie był w stanie w dacie umowy oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości, a rażące naruszenie jego interesów polegało na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym, połączonej z wywołaniem błędnego przekonania u kredytobiorcy, że zaoferowano mu produkt bezpieczny. W tym zakresie Sąd podziela wywody Sądu Najwyższego z uzasadnienia wyroku z 7 listopada 2019 r. (IV CSK 13/19).
Tworzące ten mechanizm zapisy nie zostały ze stroną powodową indywidualnie uzgodnione, co wynika z jej przesłuchania. Strona powodowa nie miała rzeczywistego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, co stanowiłoby wynik porozumienia stron, względnie – świadomej zgody konsumentów w zakresie ich zastosowania, poprzedzonej negocjacjami (postanowienie Sądu Najwyższego
z 6 marca 2019 r., I CSK 462/18). Bank bezspornie posłużył się wzorcem umownym. Bank nie wykazał, by strona powodowa została właściwie poinformowana
o ryzyku kursowym. Zapisy spornej umowy tego dotyczące są – w świetle ugruntowanych poglądów orzecznictwa Sądu Najwyższego – niewystarczające. Winno to być zaś klarowne przedstawienie informacji i ewentualnych symulacji, które
w sposób przystępny i czytelny wskazywałyby konsumentowi, w jaki sposób będzie się kształtowało jego zadłużenie i wysokość rat w sytuacji ewentualnego wzrostu kursu (...). Dokumenty nie wskazują na to, by strona powodowa została właściwie przestrzeżona przed tym, że jej odpowiedzialność za wzrost kursu jest nieograniczona. Tym samym, stosownie do art. 385
1 § 1 zd. 1 k.c., zakwestionowane postanowienia nie wiążą strony powodowej (posiadającej status konsumenta), a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku, chyba że powodowie następczo udzielą świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na te postanowienia i w ten sposób jednostronnie przywrócą im skuteczność (uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok (...) z 3 października 2019 r., C-260/18). Strona powodowa do końca procesu w tej instancji opowiadała się za ustaleniem nieważności umowy kredytowej.
Bezskuteczne wobec powodów są postanowienia: § 1 ust. 1 (w zakresie słów: „indeksowanego kursem (...)), § 1 ust. 4 § 6 ust. 1, § 9 ust. 2 oraz § 10 ust. 3 umowy.
Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem
w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Świadczenia obu stron były wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu
i jego spłata następowały bowiem w PLN, a (...) był tylko walutą przeliczeniową). Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu. Konsument, wyrażając zgodę na uzupełnienie umowy przepisem dyspozytywnym, może zapobiec jej nieważności. W przypadku braku takiej zgody - sąd stwierdza nieważność umowy.
Powyższa ocena prawna kredytu indeksowanego do waluty obcej zmienia istniejącą do 24.04.2024 r. linię orzeczniczą Sądu Okręgowego w Olsztynie w tym składzie, w której przeważały wyroki oparte na koncepcji utrzymania umowy jako złotowej, pozbawionej abuzywnego mechanizmu przeliczeniowego. Zmiana ta nastąpiła 25.04.2024 r. wskutek tego, że Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę III CZP 25/22, mającą moc zasady prawnej, w której wskazał m.in., iż:
1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
2. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.
3. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia
o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.
Uchwała ta jest przekonująca, a przede wszystkim powinna spełnić rolę ujednolicenia orzecznictwa sądowego w poruszanych tu kwestiach.
Konsekwencją ustalenia nieważności umowy kredytu jest ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. nieistnienia stosunku prawnego
Nie doszło przy tym do przedawnienia. Żądanie ustalenia nie podlega w ogóle przedawnieniu.
W żadnym razie nie można uznać strony powodowej, broniącej się przed krzywdzącymi ją postanowieniami umowy kredytowej – zmierzającej do uzyskania rozstrzygnięcia, w którym zostanie wzbogacona kosztem pozwanego banku. To bank był stroną silniejszą kontraktu i to on sformułował postanowienia umowne, które okazały się być wadliwe.
Strona powodowa wygrała proces w całości i zasługuje zgodnie z art. 98 k.p.c. na zwrot uzasadnionych kosztów. Na jej koszty procesu składają się: opłata od pozwu (1.000 zł), opłata za pełnomocnictwo (17 zł) i wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej 10.800 zł – odpowiedniej do wartości przedmiotu sporu. Łącznie daje to 11.817 zł. Sąd nie znalazł podstaw do przyznania wynagrodzenia pełnomocnika
w stawce wyższej niż minimalna.
sędzia Rafał Kubicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Data wytworzenia informacji: