I C 1577/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2025-01-10
Sygn. akt: I C 1577/24
WYROK CZĘŚCIOWY
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 stycznia 2025 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Krystian Szeląg |
Protokolant: |
Sekretarz sądowy Kamila Lobert -Bruździak |
po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2025 r. w Olsztynie
sprawy z powództwa R. K., A. K.
przeciwko Syndykowi masy upadłości (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o ustalenie lub ustalenie
I. ustala, że między stronami stosunek prawny wynikający z umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 24 sierpnia 2006 r. nie istnieje.
Sygn. akt I C 1577/24
UZASADNIENIE
Powodowie A. K. i R. K. wobec pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W., wnieśli m.in. o:
1. ustalenie nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do waluty obcej z dnia 24.08.2006r. zawartej pomiędzy stronami,
ewentualnie , na wypadek nieuwzględnienia w całości powyższego żądania, wnieśli o:
2. ustalenie, że umowa kredytu hipotecznego nr (...) łącząca powodów z pozwanym obowiązuje na przyszłość z pominięciem niedozwolonych postanowień umownych dotyczących indeksacji kredytu tj.:§1 ust. 1 w części, §2 ust. 2 i §4 ust. 2 w całości, co skutkuje tym, że powodowie zobowiązani są do spłaty kredytu, jako złotowego z zachowaniem ustalonego w umowie oprocentowania oraz pozostałych warunków umowy.
Ponadto, wnieśli o:
3. zasądzenie od pozwanego łącznie na rzecz powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu powodowie wskazali, że zaciągnięty kredyt ma charakter indeksowany do waluty (...). W ocenie strony powodowej wskazane postanowienia umowne dotyczące mechanizmu waloryzacji mają charakter niedozwolony, a zatem nie wiążą jej ze skutkiem wstecznym. Powodowie podnieśli, że przedstawiono im gotowy tekst wzorca umownego, który mógł zostać w całości przez nich zaakceptowany bądź odrzucony, zatem kwestionowane postanowienia nie zostały z nimi indywidualnie uzgodnione. Kwestionowane postanowienia umowne nie zawierają także żadnych wytycznych ustalania przez pozwanego zarówno kursu odnoszącego się do uruchomienia kredytu, jak i kursów odnoszących się do jego spłaty. Zdaniem powodów postanowienia te sprzeczne są z dobrymi obyczajami, z naturą stosunku prawnego oraz rażąco naruszają interesy powodów jako konsumentów. Uznanie postanowień umownych za abuzywne skutkuje koniecznością ich uchylenia. W pierwszej kolejności powodowie dochodzą ustalenia nieistnienia stosunku prawnego z uwagi na nieważność umowy kredytu. W takim przypadku żądanie zapłaty opierają na tzw. teorii dwóch kondykcji. Z kolei, w przypadku uznania przez Sąd, że wyeliminowanie z umowy abuzywnych postanowień nie doprowadzi do jej nieważności, bądź że nie zachodzą przesłanki uznania umowy za bezwzględnie nieważną, stosunek stron należy zrekonstruować w taki sposób, że od chwili zawarcia umowy, jej wykonywanie powinno odbywać się z pominięciem mechanizmu waloryzacji. (pozew k. 4-38.).
Postanowieniem z dnia 20.07.2023 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w W. ogłosił upadłość (...) Banku S.A. z siedzibą w W. (fakt powszechnie znany niewymagający dowodu).
Postanowieniem z dnia 12 września 2023 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku na podstawie art. 174§1 pkt 4 k.p.c. zawiesił postępowanie w sprawie z urzędu oraz wezwał do udziału w sprawie Syndyka masy upadłości (k. 128).
Postanowieniem z dnia 11 października 2023 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku m.in. podjął postępowanie zażaleniowe z udziałem syndyka masy upadłości (...) Bank S.A. w W. (k. 134) .
Sąd Okręgowy w Olsztynie postanowieniem z dnia 13 lutego 2024 r. zawiesił postępowanie (k. 310).
Kolejno postanowieniem z dnia 28 sierpnia 2024 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku (sygn. akt (...)), postanowił zmienić zaskarżone postanowienie i uchylić je w części dotyczącej roszczeń głównego i ewentualnego o ustalenie (k. 499).
Postanowieniem T.. Sądu z dnia 8 października 2024 r. podjęto zawieszone postępowanie w części dotyczącej roszczeń niepieniężnych z udziałem po stronie pozwanej Syndyka masy upadłości (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. ( k.507)..
Pozwany Syndyk masy upadłości (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. , w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazał, że zawarta pomiędzy stronami umowa oraz zawarte w niej postanowienia umowne są ważne i stanowią dopuszczalny wariant umowy kredytowej w myśl art. 69 ustawy Prawo bankowe, nie naruszając tym samym granicy swobody umów i zasad współżycia społecznego. Na powyższą okoliczność, pozwany przywołał liczne orzecznictwo. Podniósł, że powodowie nie posiadają interesu prawnego w zakresie roszczeń o ustalenie. Wniósł o sprawdzenie wartości przedmiotu sporu.
Pozwany zaprzeczył w szczególności, jakoby:
a. strona powodowa nie była informowana o ryzyku związanym z umową,
b. strona powodowa nie była informowana o treści umowy,
c. strona powodowa została przymuszona (w szczególności przez pozwanego) do zawarcia umowy kredytu wyrażonego w walucie obcej,
d. strona powodowa nie miała wpływu na treść umowy, w tym na walutę umowy,
e. pozwany na podstawie umowy był uprawniony do określania kursu w sposób dowolny,
f. sporne postanowienia umowy w zakresie indeksacji kwoty kredytu zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych,
g. pozwany był związany treścią wpisów do rejestru klauzul niedozwolonych dotyczących innych niż pozwany podmiotów oraz innych niż stosowane przez pozwanego treści warunków umownych,
h. w umowie znajdowały się postanowienia niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 k.c., w tym w szczególności w zakresie określania kursu,
i. doszło do naruszenia dobrych obyczajów lub rażącego naruszenia interesów strony powodowej,
j. skutkiem zarzucanej abuzywności miałoby być uznanie umowy za „złotową” (bez zasady indeksacji do waluty obcej ale oprocentowaną stawką LIBOR (przynależną walucie obcej),
k. skutkiem zarzucanej abuzywności miałoby być uznanie umowy za nieważną w całości lub części,
l. po stronie pozwanego wystąpiło wzbogacenie, w szczególności w związku ze wzrostem kursu waluty (...) w stosunku do PLN,
m. umowa jest w części lub w całości nieważna,
n. umowa nie zawiera obligatoryjnych elementów wymaganych przez prawo,
o. umowa narusza zasady współżycia społecznego,
p. stronie powodowej przysługuje interes prawny w powództwie o ustalenie,
(odpowiedź na pozew k. 669-690v.).
Sąd ustalił, co następuje:
W dniu 5 września 2006 r. powód R. K. z (...) Bank S.A. w K. – Dom Oddział w Ł. zawarł umowę o kredyt hipoteczny nr (...) (sporządzoną 24.08.2006 r.), na podstawie której, Bank zobowiązał się udzielić powodowi kredytu w kwocie 194.040,40 zł „indeksowanego” kursem (...). Z umowy wynikało, że:
§ 1 ust. 1 - Bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie 194.040,40 złotych polskich indeksowanego kursem (...) na warunkach określonych w niniejszej umowie kredytowej oraz Regulaminie doi umowy kredytu hipotecznego zwanym dalej Regulaminem, stanowiącym integralną część umowy.
§ 1 ust. 2 – spłata kredytu: 360 miesięcznych rat równych kapitałowo-odsetkowych.
§ 1 ust. 3 – Kredyt jest przeznaczony na:
- ⚫
-
pokrycie części ceny kosztów remontu nieruchomości opisanej w § 8 ust. 1 umowy w kwocie 190.000,00 zł,
- ⚫
-
uiszczenie składki z tytułu ubezpieczenia od ryzyka utraty wartości nieruchomości w kwocie 1.940,00 zł,
- ⚫
-
pokrycie składek ubezpieczeniowych, o których mowa w ust. 4 w kwocie 2.100,00zł,
§ 2 ust. 2 – w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków będzie przeliczana na walutę, do której indeksowany jest kredyt, według kursu kupna walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” – obowiązującego w dniu uruchomienia środków.
§ 4 ust. 2 – wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w walucie indeksacyjnej – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do waluty wyrażonej w umowie – obowiązującego w dniu spłaty.
§ 4 ust. 3 – kredytobiorca oświadcza, iż jest świadomy ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko.
§ 6 ust. 1 – oprocentowanie kredytu jest zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosi 2,47 % w skali roku, na które składa się suma obowiązującej stawki (...) i stałej marży banku, która wynosi 1,08 %.
§ 8 ust. 1 – Zabezpieczeniem spłaty kredytu jest hipoteka kaucyjna na rzecz Banku w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170% kwoty Kredytu określonej w § 1 ust. 1.
(dowód: umowa kredytu hipotecznego k. 42-46.)
Umowa była aneksowana w dniu 18 października 2007 r. Na mocy aneksu do umowy nr (...) z dnia 24 sierpnia 2006 r przystąpiła w charakterze kredytobiorcy powódka A. K.. Kwota kredytu uległa zwiększeniu do 297.873,73 złotych. Zmieniono również treść następujących postanowień: §1 ust.1, 1 ust. 3 lit a,b,d), §6 ust. 2, §8 ust. 3, §8 ust. 6.
(dowód: aneks nr (...) k. 47-48).
Kolejny aneks strony zawarły w dniu 11 kwietnia 2007 r. Zmianie uległ zapis
§ 1 ust. 1, ust. 3 lit a,b,e. Strony zwiększyły kwotę kredytu do 329.133,73 PLN.
(dowód: aneks nr (...) k. 49-50)
Kredyt został uruchomiony w 6 transzach.
Powodowie do dnia wytoczenia powództwa uiścili łącznie na pokrycie rat kapitałowo-odsetkowych kwotę 352.783,19 PLN .
(dowód: zaświadczenie pozwanego k. 53-74, potwierdzenie przelewu – k. 75)
W dniu 15 maja 2023 r. powodowie złożyli reklamację przedmiotowej umowy wzywając pozwanego do zapłaty kwoty 349.943,19 zł tytułem zwrotu świadczenia nienależnego polegającego na pobieraniu przez bank rat spłaty kredytu hipotecznego oraz innych należności związanych z nieważną umową kredytu. Pismo to zostało doręczone w dniu 19 maja 2023 r.
(dowód: wezwanie do zapłaty- reklamacja k. 86-93)
Powodowie zaciągnęli kredyt na zakup mieszkania, w którym zamieszkują do dziś. Doradca ani pracownik banku nie tłumaczył czym jest spread, tabela kursowa ani mechanizm indeksacji. Powodowie podpisali gotową umowę przygotowaną przez bank, bez przeprowadzenia negocjacji.
(dowód: przesłuchanie powodów k. 539-540)
Bezspornie w dniu 20 lipca 2023 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy
w W. wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości (...) Banku S.A.
(
fakt powszechnie znany, wynikający m.in. z Komunikatu Rzecznika (...)
w sprawie ogłoszenia upadłości G. (...) Banku z 21 lipca 2023 r.).
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo główne w przedmiocie ustalenia nieważności spornej zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu o załączone do akt – niekwestionowane przez strony – dokumenty oraz zeznania strony powodowej, w zakresie w którym znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym.
Za wiarygodne Sąd uznał zeznania powodów w zakresie w którym wskazują na to, że do zawarcia umowy kredytu doszło w wyniku przejęcia wzorca umownego. Żaden przeprowadzony w sprawie dowód nie prowadzi do wniosku odmiennego.
Zgromadzone w sprawie dowody w postaci dokumentów i zeznań powodów, w pełni pozwalają na dokonanie prawidłowego rozpoznania niniejszej sprawy.
Z kolei złożone do akt sprawy prywatne ekspertyzy potraktowane zostały przez Sąd jak pozostałe dokumenty prywatne. Nie są one więc źródłem wiedzy fachowej (w tym zakresie Sąd oparł się na wyliczeniach zleconych biegłemu), a rozwinięciem argumentacji strony składającej, zaś przedstawione dalej stanowiska, rekomendacje, raporty i artykuły prasowe różnego pochodzenia (w tym również od Komisji Nadzoru Finansowego, (...) Banków (...)) mogą być traktowane tylko w kategorii opinii niewiążących Sądu. Stanowiły one dowód wyłącznie tego, że osoby, które je sporządziły, złożyły oświadczenie w nich zawarte, tym samym przypisano im jedynie walor stanowiska strony, nie zaś opinii sporządzonej przez biegłego sądowego.
Dokonane wyżej ustalenia faktyczne (wraz z ich oceną) oraz poniższe rozważania prawne dotyczą w pełni żądań niepieniężnych pozwu, bowiem w wyniku ogłoszenia upadłości pozwanego banku postanowieniem z 13 września 2023 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie w niniejszej sprawie m.in. (pkt I) zawiesił na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. postępowanie ze skutkiem na datę ogłoszenia upadłości i (pkt II) w części dotyczącej żądań niepieniężnych (o ustalenie) podjął zawieszone postępowanie z udziałem po stronie pozwanej Syndyka masy upadłości (...) Bank S.A. w W.. Kwestia prawidłowości (ważności) tego procesu wymaga omówienia podstaw tego postanowienia. Powstałą sytuację procesową regulują następujące przepisy:
- Art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. - Sąd zawiesza postępowanie z urzędu jeżeli postępowanie dotyczy masy upadłości, masy układowej lub masy sanacyjnej i ogłoszono upadłość lub wszczęto wtórne postępowanie upadłościowe albo ustanowiono zarządcę w postępowaniu restrukturyzacyjnym;
- Art. 174 § 2 k.p.c. - W przypadkach wymienionych w § 1 pkt 1, 4 i 6 zawieszenie ma skutek od chwili zdarzeń, które je spowodowały. Zawieszając postępowanie, sąd z urzędu uchyla orzeczenia wydane po nastąpieniu tych zdarzeń, chyba że nastąpiły one po zamknięciu rozprawy.
- Art. 174 § 3 k.p.c. - W przypadkach, o których mowa w § 1 pkt 4 i 5, sąd wezwie syndyka, zarządcę przymusowego, zarządcę tymczasowego albo zarządcę do udziału w sprawie.
- Art. 145 ust. 1 Prawa upadłościowego - Postępowanie sądowe, administracyjne lub sądowoadministracyjne w sprawie wszczętej przeciwko upadłemu przed dniem ogłoszenia upadłości o wierzytelność, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości, może być podjęte przeciwko syndykowi tylko w przypadku, gdy w postępowaniu upadłościowym wierzytelność ta po wyczerpaniu trybu określonego ustawą nie zostanie umieszczona na liście wierzytelności.
Wszystkie roszczenia (pieniężne) i żądania (niepieniężne) będące przedmiotem tego procesu dotyczą masy upadłości, ponieważ stronie powodowej chodzi nie tylko o zwrot świadczeń z masy upadłości, ale i o odpadnięcie podstawy do dalszych świadczeń na warunkach zakwestionowanej umowy kredytowej. Stąd konieczność zawieszenia postępowania w całości na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 w zw. z art. 174.
§ 2 zd. 1 k.p.c. Żądania niepieniężne (ustalenia) nie są roszczeniami i nie stanowią wierzytelności podlegających zgłoszeniu do masy upadłości, zatem ich rozpoznania jest niezależne od trybu ustalania listy wierzytelności w postępowaniu upadłościowym pozwanego. Nie ma potrzeby oczekiwać na listę wierzytelności i konieczne jest jednoczesne podjęcie postępowania z udziałem po stronie pozwanej Syndyka masy upadłości banku.
Inaczej rzecz przedstawia się z roszczeniem pieniężnym – które nie tylko dotyczy masy upadłości, ale i jest równoważne z wierzytelnością podlegającą zgłoszeniu do masy upadłości. To roszczenie podlega normie prawnej, na którą składają się dwa przepisy interpretowane łącznie – art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. i art. 145 ust. 1 Prawa upadłościowego. Wynika z nich łącznie, że podjęcie zawieszonego postępowania i wezwanie syndyka upadłości do udziału w sprawie następują nie jednocześnie z zawieszeniem postępowania, lecz dopiero po wyczerpaniu trybu określonego tą ustawą związanego z umieszczeniem na liście wierzytelności.
Bezspornie powodowie zgłosili do masy upadłości swą wierzytelność pieniężną i nie zgłosili nic, co można by nazwać wierzytelnością niepieniężną.
Sąd zapoznał się ze stanowiskiem syndyka i z załączonymi do niego opiniami prawnymi, ale uznał je za nieprzekonujące w poruszanych tu kwestiach. W żadnym fragmencie pisma czy opinii nie zostało wyjaśnione, w jaki sposób kredytobiorcy mieliby dokonać zgłoszenia „wierzytelności” polegającej na żądaniu ustalenia nieważności umowy lub na żądaniu ustalenia bezskuteczności postanowień umowy, a więc w jaki sposób miałaby nastąpić konwersja tego niepieniężnego żądania procesowego na zgłoszenie wierzytelności, a następnie na listę wierzytelności – ze skutkiem finalnym w postaci wyrażenia takiej „wierzytelności” uznaną sumą pieniężną. W ocenie Sądu, nie da się tego uczynić, czego potwierdzeniem jest fakt, że żaden z pełnomocników procesowych syndyka upadłości G. (...) Banku nie potrafił dotąd w żadnym postępowaniu cywilnym tego typu odpowiedzieć na pytanie, czy dokonywane są jakiekolwiek zgłoszenia „wierzytelności” tego typu i jak ewentualnie powinny być traktowane w postępowaniu upadłościowym. Dlatego Sąd w składzie rozpoznającym tę sprawę uważa, że jak dotąd nie ma żadnych perspektyw ustalania takich „wierzytelności” na liście wierzytelności, zatem nie ma potrzeby pełnego zawieszania postępowania procesowego. Zawieszenie postępowania zawsze następuje w oczekiwaniu na jakieś wydarzenie, którego zaistnienie po dacie zawieszenia postępowania uzasadniać ma w przyszłości podjęcie postępowania. Realia niniejszego postępowania nie wskazują na to, by do takiego przyszłego zdarzenia miało kiedykolwiek dojść.
Nie można też twierdzić, że rozstrzygnięcie niniejszej sprawy zależy od wyników postępowania upadłościowego, a konkretnie od wyników ustalenia listy wierzytelności w postępowaniu upadłościowym. Celem upadłości (tzw. egzekucji ogólnej lub generalnej) jest spieniężenie majątku upadłego i jego sprawiedliwe podzielenie między wierzycieli. Ustalenia żądane w niniejszym procesie nie mają nic wspólnego z tym spieniężeniem i z podziałem.
Na tę kwestię należy spojrzeć z celowościowego punktu widzenia, który potwierdza słuszność przyjętego wyżej wnioskowania. Otóż należy zadać sobie retoryczne pytanie, dlaczego kredytobiorcy pozywający banki niepostawione w stan upadłości mieliby być w lepszej sytuacji procesowej, mogąc kontynuować procesy o ustalenie i uzyskując - w przeważającej praktyce sądowej - zabezpieczenia polegające na wstrzymaniu obowiązku spłat kredytu, niż kredytobiorcy pozywający bank, wobec którego następnie ogłoszona została upadłość. Jest dla Sądu w tej sprawie oczywiste, że upadłość pozwanego banku nie powinna odbierać kredytobiorcom możliwości niezwłocznego rozpoznania ich żądania ustalenia nieważności umowy i nie powinna zmuszać ich (o ile ich powództwo jest słuszne) do dalszego płacenia niewypłacalnemu bankowi. Jest jasne, że upadłość banku z założenia trwać będzie latami, podobnie jak toczące się w ramach upadłości postępowanie ustalające listę wierzytelności. Nie da się przedstawić racjonalnego wytłumaczenia dla konieczności zawieszenia kredytobiorcom rozpoznania przez sąd powszechny w zwykłym procesie cywilnym żądań niepieniężnych ustalenia, a tym samym dla odmowy przerwania (w razie słuszności powództwa o ustalenie) nonsensownych – bo nienależnych spłat kredytu. Takie rozwiązanie narusza prawa kredytobiorców do uzyskania niezwłocznej ochrony sądowej usprawiedliwionych praw.
Zarzut przedawnienia może spowodować oddalenie powództwa tylko wówczas, gdy przedmiotem procesu jest roszczenie w znaczeniu art. 117 § 2 zd. 1 k.c. Tam natomiast, gdzie pozew nie zmierza do zaspokojenia powoda, zarzut przedawnienia jest bezprzedmiotowy. Jeżeli więc powód nie dochodzi roszczenia w tym właśnie znaczeniu, przedmiotem zaś procesu jest ustalenie nieważności umowy, czyli ustalenie nieistnienia praw, jakie miałyby z tej umowy wynikać, to w stosunku do takiego żądania aktualność zarzutu przedawnienia jest logicznym niepodobieństwem (wyrok Sądu Najwyższego z 1.3.1963 r., III CR 193/62, L.). Podobnym niepodobieństwem byłoby oczekiwanie, że żądanie ustalenia nieważności umowy lub bezskuteczności jej postanowień podlegnie ochronie sądowej w toku postępowania upadłościowego
Wobec powyższego przejść należy do istoty sprawy w zakresie podjętego postępowania.
Główne roszczenie powodów opierało się na ustaleniu, że zawarta między stronami umowa kredytu jest nieważna w całości. Powyższe żądanie powodowie opierali przede wszystkim na twierdzeniu, że umowa zawiera klauzule abuzywne w przedmiocie indeksacji udzielonego kredytu, która skutkuje nieważnością całej umowy, bowiem nie ma możliwości zastąpienia powyższego zapisu innym postanowieniem.
Omawiane tu żądania powodów są osadzone w art. 189 k.p.c., który wymaga od strony żądającej ustalenia wykazania interesu prawnego. W ocenie Sądu, powodowie jako konsumenci mieli interes prawny w wytoczeniu niniejszego powództwa, ponieważ merytoryczne rozstrzygnięcie w sprawie ostatecznie zniweluje jakiekolwiek wątpliwości co do treści umowy oraz pozwoli na usunięcia zabezpieczeń danych pozwanemu. Zakończy zatem niepewność, w której znaleźli się powodowie i nałoży na strony obowiązek respektowania zapadłego rozstrzygnięcia. Skutku takiego nie zapewniłaby sentencja wyroku zasądzającego należności pieniężne, ponieważ nie ma wystarczająco konkretnej ustawowej regulacji mocy wiążącej sentencji i uzasadnienia wyroku zasądzającego świadczenia pieniężne ani jednolitości orzecznictwa w tym przedmiocie.
W ocenie powodów postanowienia w § 1 ust. 1, § 2 ust. 2, § 4 ust. 2 umowy, – dotyczące klauzuli indeksującej świadczenia stron dwoma miernikami wartości określonymi dowolnie przez pozwanego są niedozwolone i powinny być pominięte przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta.
Treść niedozwolonych według powodów postanowień umownych została przytoczona w części dotyczącej ustaleń stanu faktycznego niniejszych pisemnych motywów wyroku i nie ma potrzeby ich powielania w tym miejscu.
W tym stanie rzeczy w pierwszej kolejności rozważyć należało, jaki jest charakter umowy podpisanej między stronami i czy wskazywane przez powodów postanowienia miały charakter niedozwolony. W pierwszej kolejności odnieść się należało do najdalej idącego zarzutu jakim jest – nieważność umowy.
Powódka żądanie ustalenia nieważności umowy kredyt opierała przede wszystkim na twierdzeniu, że umowa zawiera klauzule abuzywne w przedmiocie indeksacji udzielonego kredytu, która skutkuje nieważnością całej umowy, bowiem nie ma możliwości zastąpienia powyższego zapisu innym postanowieniem. Przepis art. 189 k.p.c. wymaga od strony żądającej ustalenia wykazania interesu prawnego. W ocenie Sądu, powódka miała interes prawny w wytoczeniu niniejszego powództwa, ponieważ merytoryczne rozstrzygnięcie w sprawie ostatecznie zniweluje jakiekolwiek wątpliwości co do treści umowy oraz pozwoli na usunięcia zabezpieczeń danych pozwanemu. Zakończy zatem niepewność, w której znalazła się powódka i nałoży na strony obowiązek respektowania zapadłego rozstrzygnięcia. Skutku takiego nie zapewniłaby sentencja wyroku zasądzającego należności pieniężne, ponieważ nie ma wystarczająco konkretnej ustawowej regulacji mocy wiążącej sentencji i uzasadnienia wyroku zasądzającego świadczenia pieniężne ani jednolitości orzecznictwa w tym przedmiocie.
Analizując zasadność żądania pozwu o ustalenie nieważności umowy kredytu, należy wskazać, że zgodnie z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy – Prawo bankowe przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, zaś kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
Zasadnicze postanowienia umowy, w ocenie Sądu, spełniają więc przesłanki tego przepisu (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia) i pozwalają na uznanie jej za ważną umowę kredytu bankowego. Znane są: strony umowy i kwota oraz waluta kredytu, cel na jaki został udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany oraz inne niezbędne warunki.
Jak wynika z treści zawartej pomiędzy stronami umowy, stosownie do jej postanowień, strony umówiły się, że kwota kapitału kredytu początkowo wyrażona w walucie polskiej, zostanie w drodze indeksacji przeliczona na walutę franka szwajcarskiego i oprocentowana w sposób właściwy dla tej waluty.
Zważywszy bowiem, że wniosek kredytowy bezspornie dotyczył kredytu w walucie polskiej, zaś postanowienia umowy jednoznacznie wskazują, że bank udziela kredytu w złotych polskich (§1 ust. 1 umowy), a jego wypłata i spłata następuje w złotych polskich (§ 2 ust 2, § 4 ust. 2 umowy) - nie ulega wątpliwości, że strony zgodnie zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie.
Przepisy ustawy Prawo bankowe na dzień zawarcia umowy kredytu dopuszczały możliwość zawierania umów kredytu ze wskazaniem waluty obcej. Jest to nadto konstrukcja dopuszczalna na podstawie art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego, jej istota polegała bowiem na stworzeniu przez bank możliwości wykorzystania przez kredytobiorców określonej kwoty pieniędzy w walucie polskiej z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie jej równowartości z zastosowaniem miernika w postaci kursu waluty szwajcarskiej.
Ponadto dopuszczalne jest zawieranie tego typu umów w świetle art. 358 1 § 2 k.c. Zgodnie z powołanym przepisem istnieje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się przy tym, że w omawianym przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca (por. wyrok SN w sprawie I CSK 4/07, I CSK 139/17, uzasadnienie wyrok SN w sprawie V CSK 229/06).
Odnośnie ryzyka zmiany kursu to wskazać trzeba, że na zmianę kursu waluty wpływa szereg czynników ekonomicznych jak i pozaekonomicznych, niezależnych od woli stron zawartej umowy. Kursy walut z natury swojego funkcjonowania cechują się zmienną wartością, wykazując raz tendencję zwyżkową, a innym razem spadkową. Zmienność kursów walut jest faktem powszechnie znanym, niewymagającym dowodu. Co do zasady zatem uznać trzeba, że brak jest podstaw do uznania, że umowa łącząca strony ze względu na jej konstrukcję (umowa kredytu indeksowanego) była niezgodna z przepisami prawa.
Dalej, należało ocenić wpływ postanowień dotyczących indeksacji na dalsze istnienie umowy.
W ocenie powódki niedozwolony charakter mają postanowienia umowy w zakresie jakim odnoszą się do mechanizmu przeliczeniowego tj. § 1 ust. 1 w części,§ 2ust.2, § 4 ust. 2 umowy w całości. Zakwestionowany mechanizm waloryzacji odwoływał się do dwóch różnych rodzajów kursu waluty indeksacyjnej, których wysokość miała wynikać z tabeli stosowanej przez Bank, przy czym sama umowa nie definiowała precyzyjnie i dokładnie sposobu, w jaki bank miał ustalać te kursy. Oznacza to, że zgodnie z umową bank miał całkowitą swobodę w zakresie ustalania kursu waluty. Nie zostało zaprzeczone, że umowa stron w zakresie wykraczającym poza dokonane w ramach składania wniosku wyboru dotyczącego kwoty kredytu, waluty kredytu, okresu kredytowania, wysokości marży została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Oznacza to, że pozostałe postanowienia nie były uzgodnione indywidualnie z powódką w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c. W konsekwencji jest niewątpliwe, że w rozpatrywanej sprawie pozwany przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania - na gruncie zawartej umowy - wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem franka. Jednocześnie prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Zatem doszło do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy kredytowej, prowadzącego do naruszenia interesów konsumenta. W tym zakresie istotne znaczenie należy także przypisać wymaganiu właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego, czyli odpowiedzi na pytanie, czy zawarta umowa wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne (vide: wyrok SN z dnia 2.10.2019 r., IV CSK 309/18).
W ocenie Sądu kredytobiorcy zawarli przedmiotową umowę jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c. Dla możliwości uznania powoda jako osoby fizycznej za konsumenta wystarcza ustalenie, że umowa zawarta przez niego z pozwanym bankiem była czynnością prawną niezwiązaną bezpośrednio z jego działalnością gospodarczą lub zawodową (wyrok SN z 28 czerwca 2017 r., IV CSK 483/16, L.).
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w postanowieniu z dnia 14 września 2016 r. (w sprawie C-534/15) wskazał, iż pojęcie konsumenta w rozumieniu art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ma charakter obiektywny i należy je oceniać w świetle kryterium funkcjonalnego, polegającego na ocenie, czy dany stosunek umowny wpisuje się w ramy działalności niezwiązanej z wykonywaniem zawodu. Do sądu krajowego rozpoznającego spór dotyczący umowy mogącej wchodzić w zakres stosowania omawianej dyrektywy należy sprawdzenie, z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy i dowodów, czy danego kredytobiorcę można zakwalifikować jako "konsumenta" w rozumieniu tej dyrektywy.
Z kolei w wyroku z dnia 21 marca 2019 r. (w sprawie C-590/17) Trybunał wyjaśnił, że konsument oznacza każdą osobę fizyczną, która w umowach objętych zakresem omawianej dyrektywy działa w celach niezwiązanych ze swoją działalnością handlową lub zawodową. Nadto, „przedsiębiorca” oznacza każdą osobę fizyczną lub prawną, która w umowach objętych dyrektywą 93/13 działa w ramach swej działalności handlowej lub zawodowej, bez względu na to, czy należy ona do sektora publicznego czy prywatnego.
Jak wynika z utrwalonego orzecznictwa Trybunału, dyrektywa 93/13 definiuje umowy do jakich ma zastosowanie wyłącznie poprzez odniesienie do statusu kontrahentów, w zależności od tego, czy działają oni w ramach swojej działalności handlowej lub zawodowej, czy też nie (wyrok z dnia 17 maja 2018 r., K. H. K. H. A., C-147/16, EU:C:2018:320, pkt 53 i przytoczone tam orzecznictwo).
Dla uznania osoby fizycznej jako konsumenta nie jest też konieczne, by nie prowadziła ona w ogóle działalności gospodarczej lub zawodowej. Istotne jest natomiast to, aby dokonywana przez nią, konkretna czynność prawna, która ma przesądzać o jej kwalifikacji jako konsumenta w ramach danego stosunku prawnego, nie dotyczyła bezpośrednio jej ewentualnej działalności gospodarczej. Za konsumenta można uznać zarówno osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej w żaden sposób z jej działalnością profesjonalną, jak i czynności związanej co prawda z tą działalnością, ale tylko pośrednio. (E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 8, Warszawa 2017).
W świetle powyższych uwag, a także zebranego w sprawie materiału dowodowego, należało zatem dojść do wniosku, że nabyty lokal służył głownie dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych kredytobiorców, zaś to że został pośrednio związany z działalnością gospodarczą, nie może tu mieć kluczowego znaczenia przesądzającego o statusie kredytobiorców.
Jak już zostało przedstawione, kwestionowane postanowienia umowy wskazywały na dwa rodzaje kursów – kurs kupna do ustalenia wysokości kredytu, którą należy wypłacić w PLN oraz kurs sprzedaży do ustalenia wysokości kolejnych rat spłaty w PLN.
Wiadomo powszechnie, że kurs kupna waluty to w pewnym uproszczeniu kurs, po którym deklarowane jest kupno danej waluty, a kurs sprzedaży to kurs, po którym deklarowana jest jej sprzedaż, względnie są to kursy, według których będą rozliczane takie transakcje. Kurs kupna z reguły jest niższy od kursu sprzedaży. Zastosowanie dwóch różnych kursów w opisany wyżej sposób w odniesieniu do umowy stron prowadziło do sytuacji, w której kredyt wypłacony w walucie polskiej według kursu niższego (kursu kupna), przy spłacie stawał się już kredytem w kwocie wyższej (bez uwzględnienia wahań kursowych samej waluty). Wysokość raty spłaty została bowiem ustalona według kursu wyższego (sprzedaży), co oznacza, że suma tych rat (czyli wysokość kredytu pozostałego do spłaty wraz z odsetkami) też była wyższa niż obliczona z zastosowaniem kursu niższego (kursu kupna), jaki obowiązywał przy wypłacie.
Skoro takim zapisom towarzyszyło postanowienie, że wysokość kursu, według którego będzie rozliczana spłata kredytu, ustalał będzie sam Bank, mogło to prowadzić do sytuacji, w której Bank mógłby arbitralnie podwyższać wysokość kursu sprzedaży, według którego rozlicza spłatę kredytu, w stosunku do wysokości rynkowej. Brak sprecyzowania jasnych i obiektywnych kryteriów ustalania przez Bank kursu waluty, przyjmowanego do rozliczania spłat kredytu w sposób, który pozwalałby na weryfikację poprawności kursu, a co za tym idzie sprawdzenie wysokości żądań banku (np. przez odwołanie do parametrów finansowych publikowanych lub znanych powszechnie) prowadził do zastrzeżenia dla Banku wyłącznej i niczym nieograniczonej kompetencji do ustalania wysokości kursu, według którego będzie rozliczana spłata kredytu i ustalana wysokość zobowiązania strony powodowej.
Powyższe w sposób oczywisty prowadziło do rażącego naruszenia interesów strony powodowej. Narażało powódkę bowiem na niczym w zasadzie nieograniczone żądania pozwanego co do spłaty udzielonego kredytu i jego wysokości, zależne wyłącznie od kursu waluty ustalanego wszakże przez pozwanego. Co więcej, uprawnienie do określania kursów wymiany dawało Bankowi możliwość wpływania na wysokość zobowiązania do spłaty w PLN. W sposób dowolny zatem mógł kształtować wysokość zobowiązania powódki w walucie, w jakiej spłacali kredyt. Tym samym uzyskał też narzędzie do potencjalnego zminimalizowania niekorzystnych dla siebie skutków zmiany kursów na rynku międzybankowym lub zmian w zakresie oprocentowania (obniżka stopy bazowej), gdyż teoretycznie mógł je rekompensować podwyższeniem kursu sprzedaży przyjętego do rozliczenia spłat kredytu.
Powyższych ustaleń nie podważa okoliczność złożonego przez powódkę oświadczenia w zakresie ryzyka kursowego. Wskazać bowiem należy, że czym innym jest ryzyko zmienności kursów, a czym innym ustalanie kursów walut przez Bank. Nie sposób z powyższego oświadczenia wyprowadzić wniosku by powodowie godzili się na mechanizm indeksacji stosowany przez Bank, albowiem postanowienia umowy w żadnej mierze nie określały sposobu ustalania kursów walut przez Bank.
W ocenie Sądu zawarcie aneksu nie sanowało wadliwej czynności prawnej. W doktrynie podniesiono (zob. E. Łętowska „Prawo umów konsumenckich” Wyd. C.H. Beck 2002 r., str. 22), że „europejska ochrona konsumenta opiera się na paradygmacie przejrzystości informacji i oznacza działania na rzecz stworzenia warunków dla swobodnego wyboru i decyzji konsumenckiej, bowiem pozycja źle poinformowanego partnera umowy, kierującego się własną oceną sytuacji i decyzjami co do zawarcia umowy podlega z oczywistych przyczyn degradacji”. W niniejszej sprawie strona powodowa, jako konsument, w żadnym momencie wykonywania umowy, nie złożyła skutecznego oświadczenia w przedmiocie wyłączenia zastosowania sankcji niezwiązania klauzulą niedozwoloną. W ocenie Sądu Bank nie może jednak zasłonić się w tej sprawie brakiem wiedzy o abuzywnym charakterze postanowień zawartych w umowie, zaś prawo konsumenta do uzyskania wiedzy o przedmiocie umowy winno być uznane za jego zasadnicze prawo, a brak tej wiedzy nie może zostać wykorzystany przez silniejszego kontrahenta umowy na jego korzyść. Bank jest niewątpliwie tzw. aktywnym uczestnikiem rynku, dysponującym odpowiednią informacją i wiedzą, czego nie można powiedzieć o konsumencie.
W ocenie Sądu należy zatem uznać, że wszelkie postanowienia odwołujące się do kursów waluty indeksacyjnej i możliwości jej samodzielnego ustalania, bez jasno sprecyzowanych i obiektywnych kryteriów, w ramach tabeli kursów obowiązującej w pozwanym Banku były sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy strony powodowej w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., tym samym też nie wiążąc wówczas strony powodowej. Takie rozwiązania dawały bowiem Bankowi, czyli tylko jednej ze stron stosunku prawnego, możliwość przerzucenia na stronę powodową ryzyka wynikającego z bankowego ustalenia kursów waluty indeksacyjnej i pozostawiały mu w istocie określoną swobodę w zakresie ustalania wysokości jego zadłużenia przez dowolną i pozbawioną jakichkolwiek czytelnych i obiektywnych kryteriów możliwość ustalania kursu przyjmowanego do rozliczenia spłaty kredytu.
W realiach niniejszej sprawy oznacza to, że skutkiem uznania postanowień § 1 ust. 1 w żądanej w pozwie części, § 2 ust. 2 w całości, § 4 ust. 2 w całości, umowy za niedozwolone jest wyeliminowanie ich z tej umowy. Wskutek wyeliminowania zawartych w umowie klauzul abuzywnych, brak jest wyraźnie oznaczonych zapisów dotyczących mechanizmu ustalania kursu waluty, jaki miałby być przyjmowany do ustalania wysokości rat spłaty w złotych polskich w kolejnych terminach płatności oraz rozliczenia wysokości pozostałego do spłaty zadłużenia strony powodowej.
Zgodnie z aktualnym poglądem wyrażonym w orzecznictwie, klauzulę waloryzacyjną traktuje się jako główne świadczenie kredytobiorcy, gdyż wpływa ona na wysokość tego świadczenia (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r. sygn. akt: I CSK 242/18, legalis nr 1966950, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białystoku z dnia 08 sierpnia 2019 r.,(...)).
Nie ma przy tym możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty.
Zgodnie z wiążącą wszystkie sądy Unii Europejskiej wykładnią dyrektywy 93/13/EWG dokonaną przez (...) w powołanym już wyżej wyroku z dnia 3.10.2019 r. w sprawie C-260/18:
a) w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy art. 3851 i nast. k.c.), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje,
b) w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisem, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi (pkt 48, 58 i nast. wyroku (...)),
c) nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to twórczą interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c. - por. w szczególności pkt 57-62 wyroku (...)),
d) w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać (por. w szczególności pkt 41-45 wyroku (...)),
e) nawet jeżeli skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień miałoby być unieważnienie umowy i potencjalnie niekorzystne dla konsumenta następstwa, decyzja co do tego, czy niedozwolone postanowienia mają obowiązywać, czy też nie, zależy od konsumenta, który przed podjęciem ostatecznej decyzji winien być poinformowany o takich skutkach (por. w szczególności pkt 66-68 wyroku (...)).
Zatem należy rozważyć, czy umowa łącząca strony może być utrzymana bez niedozwolonych klauzul, czy też nie jest to możliwe i należy ustalić nieważność umowy.
W ocenie Sądu, eliminacja z umowy wskazanych postanowień odnoszących się do mechanizmu indeksacji powoduje sytuację, w której luki te nie mogą być uzupełnione. W szczególności takiej możliwości nie daje przepis art. 358 § 2 k.c., który dotyczy możliwości określenia kursu waluty obcej, w której zostało wyrażone zobowiązanie, w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Nie ma natomiast zastosowania do sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą. Poza tym, wskazany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie z dniem 24 stycznia 2009 r.). Uznanie postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał. Brak jest także możliwości odwołania się do zasad współżycia społecznego czy ustalonych zwyczajów (art. 56 i 65 k.c.).
Odwołując się do wyroku Sądu Najwyższego z 20.05.2022 r., (...) 943/22 (LEX nr 3350117), należy wskazać, że „przy ocenie umowy z odwołaniem się do dyrektywy 93/13 i art. 385 1 k.c. sąd nie jest uprawniony do uzupełniania umowy treścią nieuzgodnioną przez strony, choćby zmierzała do wyrównania ich pozycji na gruncie łączącego je stosunku prawnego, tak nie jest też uprawniony do tego, by umowę tę przekształcić w inny rodzaj umowy (wyrok z dnia 13 maja 2022 r., (...) 405/22). Takie działanie w istocie nie różniłoby się bowiem od uzupełniania umowy po pominięciu zamieszczonych w niej klauzul abuzywnych, do czego krytycznie odniósł się (...).
Nie budzi obecnie wątpliwości, że brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem oznacza, że nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, OSNC 2008, nr 7-8, poz. 87 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2014 r., III CSK 204/13, "Monitor Prawa Bankowego" 2015, nr 1, s. 22, z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, oraz z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018, nr 7-8, poz. 79).
Stąd, po usunięciu z umowy wskazanych powyżej niedozwolonych postanowień umownych, dalsze wykonywanie umowy nie jest możliwe.
Zatem należy podzielić stanowisko wyrażone w orzecznictwie, że brak jest koniecznych elementów umowy kredytu z art. 69 ustawy prawo bankowe, do których należą: oddanie przez Bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zwrot przez kredytobiorcę kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
Eliminacja abuzywnych postanowień umowy uniemożliwi bowiem ustalenie wysokości poszczególnych rat kredytu, co należy do essentialia negotii tej umowy. Eliminacja tych postanowień będzie oznaczała także zaniknięcie ryzyka walutowego, będącego podstawowym elementem umowy kredytu waloryzowanego do innej waluty, to z kolei skutkować będzie tak daleko idącym przekształceniem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością.
Mając na uwadze powyższe rozważania, na podstawie art. 189 k.p.c., art. 69 ustawy prawo bankowe, art. 385 1 k.c. i art. 58 k.c. Sąd ustalił w punkcie I wyroku, że stosunek prawny wynikający z umowy kredytu hipotecznego nr (...) zawarta przez powodów z (...) Bank S.A. w K. w dniu 24 sierpnia 2006 r. nie istnieje.
Zgodnie z art. 108 § 1 k.p.c. Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. W wyroku częściowym sąd nie orzeka o kosztach procesu, ponieważ wyrok taki nie kończy sprawy w instancji (zob. też orz. SN z 6.6.1962 r., 4 CR 930/61, RPEiS 1963, Nr 4, s. 254). Wobec powyższego, w wyroku nie rozstrzygano kwestii ponoszenia kosztów procesu przez strony.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Krystian Szeląg
Data wytworzenia informacji: