I C 1735/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-02-20
Sygn. akt: I C 1735/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 lutego 2024 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Beata Bihuń |
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Edyta Smolińska-Kasza |
po rozpoznaniu w dniu 16 lutego 2024 r. w Olsztynie
na rozprawie
sprawy z powództwa K. W. (1), A. W.
przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę lub zapłatę
I.
Zasądza od pozwanego Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą
w W. na rzecz powódki A. W. kwotę 124.028,42 zł (sto dwadzieścia cztery tysiące dwadzieścia osiem złotych i 42/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 20 lutego 2024 r. do dnia zapłaty;
II.
Zasądza od pozwanego Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą
w W. na rzecz powoda K. W. (1) kwotę 124.028,42 zł (sto dwadzieścia cztery tysiące dwadzieścia osiem złotych i 42/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 20 lutego 2024 r. do dnia zapłaty;
III. W pozostałej części powództwo oddala;
IV.
Zasądza od pozwanego Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą
w W. na rzecz powódki A. W. kwotę 5.908,50 zł (pięć tysięcy dziewięćset osiem złotych i 50/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu;
V.
Zasądza od pozwanego Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą
w W. na rzecz powoda K. W. (1) kwotę 5.908,50 zł (pięć tysięcy dziewięćset osiem złotych i 50/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt I C 1735/23
UZASADNIENIE
Powodowie W. A. oraz K. W. (2) w pozwie skierowanym przeciwko Bankowi (...) S.A. w W. wnieśli o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki A. W. kwoty 124.028,42 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15.08.2023 r. do dnia zapłaty oraz na rzecz powoda K. W. (1) kwoty 124.028,42 zł wrazz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15.08.2023 r. do dnia zapłaty;
ewentualnie, na wypadek nieuwzględnienia przez Sąd powyższego żądania, powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki A. W. kwoty 48.627,37 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15.08.2023 r. do dnia zapłaty oraz na rzecz powoda K. W. (1) kwoty 48.627,37 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15.08.2023 r. do dnia zapłaty;
Powodowie wnieśli również o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powodowie wskazali, że jako konsumenci zawarli z pozwanym umowę kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem (...). Bank wypłacił powodom tytułem kredytu kwotę 125.000,00 zł, co przełożyło się na sumę 55.797,28 CHF. Od daty zawarcia umowy powodowie wpłacili na rzecz banku łącznie kwotę 248.056,85 zł. Powodowie wskazali, że zawarta pomiędzy nimi a pozwanym umowa zawiera klauzule abuzywne w myśl art. 385 1 § 1 kc, które waloryzują kredyt do waluty obcej – (...). Postanowienia te nie zostały indywidualnie uzgodnione z powodami, stanowiąc element wzorca umownego, stosowanego masowo przez bank w obrocie z konsumentami. Klauzule te w ocenie powoda są sprzeczne z dobrymi obyczajami, ponieważ stosowanie przez bank dwustopniowej klauzuli waloryzacyjnej przy przyjęciu raz kursu kupna, a raz sprzedaży, zmuszał powodów do ponoszenia znacznych dodatkowych kosztów na rzecz pozwanego. Konstrukcja klauzul waloryzacyjnych w umowie odsyłała do tabeli kursów walut ustalanych przez bank, co sprawiało, że pozwany mógł jednostronnie zmieniać swoją tabelę kursową kilka razy w ciągu jednego dnia, co nie powinno mieć miejsca. Dodatkowo przygotowana przez pozwanego klauzula waloryzacyjna bez żadnych ograniczeń przenosi całkowicie ryzyko kursowe na konsumenta, o którym pozwany nie poinformował powodów w sposób wyczerpujący. Wszystkie wskazane zarzuty dotyczące klauzul waloryzacyjnych w prowadzą w ocenie powodów do konieczności uznania zawartej pomiędzy stronami umowy za bezwzględnie nieważną i skutkować powinno zasądzeniem na rzecz powodów wszystkich kwot, jakie świadczyli oni na rzecz pozwanego w ramach wykonania tej nieważnej umowy kredytu zgodnie z teorią dwóch kondykcji.
Pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W obszernym uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany zaprzeczył przede wszystkim, że umowa zawierała klauzule abuzywne i jest nieważna oraz, że bank nie wypełnił obowiązku informacyjnego w zakresie dotyczącym ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu indeksowanego do (...) i kształtował kursy walut w sposób dowolny. Fakt zapoznania się
z informacją o ryzyku kursowym powodowie potwierdzili własnoręcznym podpisem. W ocenie pozwanego udzielony powodom kredyt jest kredytem walutowym, a zawarta pomiędzy stronami umowa jest ważna i zgodna z obowiązującymi przepisami prawa, w tym z art. 353
1 kc, art. 385
1 kc, art. 58 kc oraz art. 69 prawa bankowego, a powodom nie przysługuje jakikolwiek zwrot. Powodowie mieli możliwość spłaty kredytu od samego początku bezpośrednio w (...), a postanowienia umowy były przedmiotem indywidualnych uzgodnień pomiędzy stronami i to z inicjatywy powodów w umowie kredytu została zamieszczona klauzula indeksacyjna. Z ostrożności pozwany wskazał, że brak jest podstaw do rozszerzenia sankcji nieważności na całą umowę kredytu. Podniósł zarzut naruszenia przez powodów zasad współżycia społecznego oraz zarzut przedawnienia dochodzonych przez nich roszczeń.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powodowie w dniu 8.11.2006 r. wystąpili z wnioskiem do pozwanego o udzielnie im kredytu w wysokości 126.250,00 zł z przeznaczeniem na zakup i remont lokalu mieszkalnego. Jako walutę kredytu wskazali walutę szwajcarską (...).
( dowód: wniosek k. 171 – 173)
Po uzyskaniu pozytywnej decyzji kredytowej, w dniu 30.11.2006 r. powodowie, jako konsumenci zawarli z pozwanym bankiem (...) S.A. umowę o kredyt hipoteczny
nr KH/ (...).
Zgodnie z § 2 ust. 1 umowy, pozwany udzielił powodom kredytu w kwocie 125.250,00 zł.
W § 2 ust. 2 umowy wskazano, że kredyt jest indeksowany do (...), po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna (...) według Tabeli Kursów Walut Obcych Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Po uruchomieniu kredytu lub pierwszej transzy kredytu wypłacanego w transzach Bank wysyła do kredytobiorcy pismo informujące o wysokości pierwszej raty kredytu, kwocie kredytu w (...) oraz jego równowartości w PLN zgodnie z kursem kupna (...) według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu/transzy, przy czym zmiany kursów walut w trakcie okresu kredytowania mają wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo – odsetkowej.
Kredyt, zgodnie z § 2 ust. 3 i 4 umowy miał być przeznaczony na zakup i remont lokalu mieszkalnego od dewelopera oraz refinansowanie kosztów poniesionych na cele mieszkaniowe i kosztów wliczonych w kredyt.
Zgodnie z § 3 umowy kredyt miał być uruchomiony w transzach, na rachunek bankowy Dewelopera i kredytobiorcy.
Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy, kredytobiorca zobowiązał się spłacić kwotę kredytu
w (...), ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży (...), obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z (...) Banku (...) S.A.
Spłata kredytu następować miała przez bezpośrednie potrącanie przez bank należnych mu kwot z rachunku kredytobiorcy (§ 7 ust. 3).
Okres kredytowania wynosił 420 miesięcy, w tym okres karencji 13, licząc od dnia wypłaty kredytu lub pierwszej transzy ( § 2 ust. 6 umowy, § 7 ust. 2 umowy).
Zgodnie z § 6 umowy, kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej. Oprocentowanie wynosiło 3,2108 % w stosunku rocznym, co stanowiło sumę stopy referencyjnej LIBOR 3M ( (...)) obowiązującej w dniu sporządzenia umowy oraz marży w wysokości 1,40 pkt proc., stałej w całym okresie kredytowania.
W § 6 ust. 2 wskazano także, że kredytobiorca ponosi ryzyko zmian stóp procentowych co oznacza, iż w przypadku wzrostu poziomu stopy referencyjnej wyższe będzie oprocentowanie kredytu i wzrośnie wówczas wysokość miesięcznej raty kapitałowo – odsetkowej. Stopa referencyjna zmienia się w cyklu kwartalnym i przyjmuje wartość z ostatniego dnia roboczego ostatniego miesiąca poprzedzającego kolejny kwartał kalendarzowy (§ 6 ust. 6 umowy), a oprocentowanie kredytu ulega zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M ( (...)) (§ 6 ust. 5 umowy)
Zabezpieczeniem spłaty kredytu z odsetkami i innymi kosztami było ustanowienie przez kredytobiorcę na rzecz banku hipoteki kaucyjnej do kwoty 214.625,00 PLN na nieruchomości, na zakup której kredyt zaciągnięto, a ponadto cesja na bank praw z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych oraz cesja na bank praw z polisy ubezpieczeniowej na życie kredytobiorcy (§ 9 ust. 1 umowy).
Od udzielonego kredytu bank pobrał jednorazową bezzwrotną prowizję w wysokości 1.250,00 zł która została potrącona z kwoty kredytu (§ 4 ust. 1 i 2 umowy).
W § 4 ust. 2 i 3 wskazano na możliwość zmiany waluty kredytu, przy czym w przypadku zmiany waluty z PLN na walutę obcą stosowany miał być kurs kupna dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie na podstawie obowiązującej w Banku (...), natomiast w przypadku zmiany waluty z waluty obcej na PLN stosowany miał być kurs sprzedaży dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie na podstawie obowiązującej w Banku (...).
W § 5 ust. 4 umowy zawarto oświadczenie kredytobiorców, że wraz z wnioskiem kredytowym otrzymali pismo „Informacja dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej” o zapoznali się z nimi.
Zgodnie z § 11 ust. 2 i 5 umowy, integralną część umowy stanowił między innymi Regulamin, którego postanowienia miały zastosowanie w zakresie nieuregulowanym umową.
Na dzień zawarcia umowy u pozwanego obowiązywał Regulamin Kredytowania Osób Fizycznych w ramach (...) Banku (...) S.A.
W Regulaminie w § 2 zawarty została słowniczek pojęć używanych w umowie kredytu, m.in. zmienna stopa procentowa została zdefiniowana jako – stopa, wg której oprocentowany jest kredyt, ustalana jako suma odpowiedniej dla danej waluty stopy referencyjnej i marży banku (§ 2 pkt 7). Stawka LIBOR 3M została zdefiniowana jako stopa procentowa podawana przez R., ustalana o godzinie 11:00 (...) w L., na podstawie średniej arytmetycznej notowań 3-miesięcznych, po której banki gotowe są sprzedawać swoje nadwyżki finansowe na londyńskim rynki międzybankowym, w przypadku kredytu w (...) (§ 2 Regulaminu - pkt 8 lit. f). Marża została zdefiniowana jako stała wartość wyrażona w punktach procentowych, ustalona przez bank (§ 2 pkt 9).
W § 2 pkt 19 została zawarta definicja kredytu w walucie obcej określonego jako kredyt udzielony w PLN, indeksowany kursem w waluty obcej wg Tabeli Kursów W. Obcych obowiązującej w banku.
Dalej w § 3 ust. 1 i 2 Regulaminu w rozdziale zatytułowanym „ogólne zasady udzielenia kredytu” wskazano, że kredyt jest udzielany w PLN, natomiast może być indeksowany kursem waluty obcej na podstawie obowiązującej w banku (...).
Tabela Kursów Walut obcych nie została zdefiniowana ani w umowie, ani
w Regulaminie. Nie wyjaśniono jak jest ona konstruowana.
Zgodnie z § 8 ust. 3 Regulaminu, w przypadku kredytu w walucie obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, zobowiązującego w banku na podstawie obowiązującej w banku (...) z dnia spłaty.
Z kolei w § 8 ust. 4 Regulaminu wskazano, że co do zasady kredytobiorca może zastrzec w umowie, iż bank pobierał będzie ratę spłaty z rachunku w walucie do jakiej kredyt jest indeksowany, o ile ten rachunek jest dostępny w ofercie banku.
W myśl § 9 ust. 4 Regulaminu, w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej, bank w następnym dniu po upływie terminu wymagalności kredytu, dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określonego przez bank w tabeli kursów walut obcych. Od wymagalnego kapitału wyrażonego w PLN bank nalicza dalsze odsetki w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych
Zgodnie z Regulaminem możliwa była wcześniejsza częściowa lub całkowita spłata kredytu.
W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota wcześniejszej spłaty jest obliczana według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w banku (...) z dnia realizacji wskazanego przez kredytobiorcę w dyspozycji o dokonanie wcześniejszej spłaty (§ 10 ust. 4). Od tej czynności należna była prowizja ustalona od kwoty wcześniejszej spłaty i przeliczana według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w banku tabeli kursów walut obcych z dnia realizacji wcześniejszej spłaty (§ 10 ust. 5).
(dowód: decyzja kredytowa k. 209 -215) umowa kredytu k. 20 - 22, Regulamin k. 23 - 31).
W dniu 31.10.2012 r. strony podpisały aneks nr (...) na mocy którego podniesiono kwoty zabezpieczeń kredytu.
(dowód: aneks k. 32)
Kredyt został przez pozwanego wypłacony w 6 transzach w okresie od 12.12.2006 r. do 20.12.2007 r. w łącznej kwocie 126.250,00 zł.
W okresie od 12.12.2006 r. do 11.09.2019 r. powodowie, z tytułu zaciągniętego kredytu wpłacili na rzecz pozwanego łącznie kwotę 248.056,85 zł, na którą składały się kwota 210.791,77 zł tytułem spłaconych rat kapitałowych, kwota 30.287,24 zł tytułem spłaconych odsetek od kredytu, kwota 1.869,00 zł tytułem refinansowania ubezpieczenia pomostowego oraz kwota 5.108,84 zł tytułem opłaty z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu.
Przez cały okres trwania umowy kredytu powodowie spłacali go w złotówkach.
(dowód: zaświadczenie k. 33 – 37, dyspozycje wypłaty k. 203 - 208)
Pismem z dnia 14.07.2023 r. powodowie, powołując się na nieważność zawartej pomiędzy stronami umowy kredytu, wezwali pozwanego do zapłaty na ich rzecz kwoty 282.000,00 złotych.
W odpowiedzi na wezwanie do zapłaty pozwany bank pismem z dnia 29.07.2023 roku odmówił spełnienia żądania jako niezasadnego.
(dowód: wezwanie do zapłaty k. 40 - 43, pismo k. 44 - 45)
Powodowie potrzebowali środków finansowych na zakup mieszkania i w tym celu udali się do doradcy kredytowego, który zapewniał ich, że posiada oferty wszystkich banków. Powodowie nie mieli zdolności finansowej na zaciągniecie kredytu u większości z nich i doradca poinformował ich, że jedynym kredytem, jaki mogą otrzymać to kredyt w banku Millennium, ale indeksowany w (...). Umowa z powodami została zawarta za pomocą ustalonego wzorca umowy, a powodowie nie mieli możliwości negocjowania treści jej zapisów, umowa nie była z nimi indywidualni ustalana, nie byli informowani o ryzyku wiążącym się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, mechanizmie przeliczania zadłużenia z (...) na PLN i odwrotnie. Zapewniano ich, że waluta szwajcarska jest walutą stabilną. Nie sporządzono im żadnej symulacji dotyczącej wysokości udzielonego kredytu, która pokazywałaby jak wzrośnie rata kredyt i jego saldo w przypadku wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Nikt również nie podał i nie wyjaśnił definicji spreadu i sposobu ustalania przez bank tabeli kursów. Pojęcie to nie zostało również wyjaśnione w umowie. Mimo spłaty przez wiele lat, powodowie mieli do zwrócenia bankowi większą kwotę niż otrzymali. Powodowie mieli pretensje, że bank cały czas pobierał od nich ubezpieczenie niskiego wkładu, mimo, że ich zdaniem już go spłacili.
W dniu 22.10.2012 r. powodowie zwrócili się do pozwanego z wnioskiem o przeliczenie niskiego wkładu własnego i w dniu 19.12.2012 r. strony podpisały porozumienie zmieniające sposób wyliczenia opłaty z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu.
Powodowie zdaje sobie sprawę z konsekwencji płynących z ewentualnego ustalenia przez sąd nieważności zawartej pomiędzy stronami umowy.
(dowód: wniosek k. 174 – 176, porozumienie k. 177 – 178, zeznania powodów k. 304 - 305)
Umową z dnia 05.01.2008 r., zawartą w formie aktu notarialnego, powodowie ustanowili pomiędzy sobą rozdzielność majątkową małżeńską.
(dowód: umowa k. 47 – 48)
Sąd zważył, co następuje:
W ocenie Sądu, roszczenie powodów o zapłatę żądanej w pozwie kwoty zasługiwało na uwzględnienie, za wyjątkiem okresu, od którego powodowie żądali odsetek za opóźnienie.
Sąd dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu przede wszystkim o załączone do akt i wzajemnie niekwestionowane przez strony dokumenty, których wiarygodność nie budziła wątpliwości, a ponadto na podstawie zeznań powodów.
Do sprawy nic nie wniosły zeznania świadka M. K., która nie brała udziału w procesie udzielania kredytu powodom, w związku z czym nie posiadała ona żadnej wiedzy co do okoliczności związanych z zawarciem umowy stanowiącej przedmiot sporu.
Co do dowodu w postaci przesłuchania strony powodowej należy wskazać, iż zeznania te nie były kwestionowane, korelowały ze sobą oraz pozostałym materiałem dowodowym, wobec czego Sąd dał im wiarę.
Złożone przez pozwanego razem z odpowiedzią na pozew na płycie CD oraz dołączone do pozwu w formie edytowalnej dokumenty (zał. 15 – 25, 27 - 30) tj. opinie prawne, ekspertyzy i artykuły sąd potraktował jak dokumenty prywatne, albowiem zarówno w orzecznictwie ja i w literaturze ugruntowany jest pogląd, zgodnie z którym tzw. opinie prywatne nie stanowią dowodu zastępującego opinię biegłego sądowego wykonywaną na zlecenie sądu lub organu procesowego i nie są dowodem na okoliczności wymagające wiadomości specjalnych. Jak wskazał m.in. SN w wyroku z dnia 21.07.2016 r. w sprawie III CSK 668/15 jeżeli strona dołącza do pisma procesowego ekspertyzę pozasądową i powołuje się na zawarte w niej twierdzenia i wnioski opinię tę należy traktować jako część argumentacji faktycznej i prawnej przytaczanej przez stronę. Jeżeli strona składa taką ekspertyzę z intencją uznania jej przez sąd za dowód w sprawie, istnieją podstawy do przypisania jej znaczenia dowodu z dokumentu prywatnego w rozumieniu art. 245 kpc. Oznacza to, że pozasądowa opinia rzeczoznawcy stanowi jedynie dowód tego, że osoba, która ją podpisała wyraziła zawarty w niej pogląd, nie korzysta natomiast z domniemania zgodności z prawdą zawartych w niej twierdzeń (vide: uzasadnienie wyroku SN z dnia 19.12.2012 r. w sprawie II CNP 41/12).
Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. pominął wnioski powoda i pozwanego (zawarte w pkt 11 pozwu oraz pkt 2 odpowiedzi na pozew – k. 91) o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, jako dotyczące okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy i powodując jedynie zbędne przedłużenie postępowanie i generujące niepotrzebne koszty. Przedmiotem postępowania było w pierwszej kolejności ustalenie czy zawarte w spornej umowie kredytu postanowienia mają charakter abuzywny, tj. ustalenia czy są one sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interes konsumentów i skutkują nieważnością umowy. Ustalenia te nie wymagają wiedzy specjalnej biegłego sądowego, a jedynie prawidłowego stosowania przepisów prawa. Z kolei analiza i ocena postanowień umownych w kontekście norm prawnych należy do Sądu.
Powodowie żądanie zasądzenia wskazanych w pozwie kwot wywodzili z bezwzględnej nieważności zawartej pomiędzy nimi a pozwanym umowy kredytu, co nakłada na sąd obowiązek dokonania oceny tej ważności i jej rzeczywistego charakteru, a następnie przeprowadzenie analizy umowy kredytowej w zakresie zawarcia w niej klauzul abuzywnych dotyczących mechanizmu indeksacji i ich ewentualnego wpływu na dalszy byt prawny całej umowy bądź jej poszczególnych postanowień.
Zgodnie z treścią przepisów art. 58 § 1-3 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna
z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest też czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.
Kredyt udzielony powodom miał charakter kredytu indeksowanego. Kwota kredytu była ustalona w PLN i dopiero w efekcie zabiegu waloryzacyjnego przeliczono ją na (...). Fakt zawarcia umowy kredytu indeksowanego do (...), co do zasady nie był między stronami sporny.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych
z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Przepis ten nie uległ zmianie w okresie od zawarcia umowy do daty wyrokowania.
Do essentialia negotii umowy kredytu należą: oddanie przez bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie ściśle określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z oddanych do dyspozycji środków pieniężnych na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu stanowi odrębny typ umowy nazwanej. Odpłatność umowy kredytu realizuje się poprzez pobieranie przez bank odsetek, które są obligatoryjnym elementem tej umowy zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 5 Prawa bankowego. Natomiast, zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 9 tej ustawy, zastrzeżenie prowizji jest fakultatywne.
Sporna w sprawie umowa kredytu, co do zasady, spełnia wymagania art. 69 ustawy – Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Określone były strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w złotych), cel, na jaki został udzielony, i termin jego spłaty. Prawidłowości tej nie zmienia postanowienie, że kwota udzielonego kredytu miała być indeksowana kursem waluty obcej. W sprawie jest przy tym bezsporne, że kredyt spłacany jest w złotych i że w tej walucie kredyt został uruchomiony (wypłacony). Należy przy tym mieć na uwadze, że w orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że zarówno kredyty denominowane, jak i indeksowane do kursu waluty obcej, są kredytami w walucie polskiej. Z tego powodu sąd nie podzielił w tym zakresie stanowiska pozowanego, że udzielony powodom kredyt był kredytem walutowym, tym bardziej, że przeciwko takiemu stanowisku przemawia sama treść stanowiącego załącznik do umowy Regulaminu kredytowania osób fizycznych, gdzie w § 3pkt 1 wyraźnie wskazano, że kredyt udzielony jest w PLN. W pkt 2 wskazano, że może być indeksowany kursem waluty obcej.
Odnosząc się do oceny samego mechanizmu indeksacji należy wskazać, że art. 358
1
§ 2 k.c. wprost przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W orzecznictwie sądowym zgodnie przyjmuje się przy tym, że w omawianym przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca (wyroki SN w sprawie I CSK 4/07, I CSK 139/17, uzasadnienie wyroku SN w sprawie V CSK 339/06).
Zważywszy, że postanowienia umowy i regulaminu wyraźnie wskazują, że bank udziela kredytu w złotych polskich, a jego spłata następuje przez pobieranie należnych rat z rachunku prowadzonego również w tej walucie, nie ulega wątpliwości, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie, która była jednocześnie walutą zobowiązania, jak i jego wykonania.
Wykorzystanie mechanizmu indeksacji, w ocenie Sądu, co do zasady nie narusza natury kredytu i przepisów Prawa bankowego. Umowy kredytów indeksowanych do waluty mogą być zawierane również obecnie - po nowelizacji Prawa bankowego z dnia 29 lipca 2011 r., która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r. (Dz. U. z 2011.165.984), jednak od tego czasu w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, element przedmiotowo istotny umowy stanowi też zawarcie szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu (art. 69 ust. 2 pkt 4a). Umowy kredytów indeksowanych do waluty obcej mogły i nadal mogą funkcjonować w obrocie i same w sobie nie są sprzeczne z powszechnie obowiązującymi przepisami ustawy - Prawo bankowe.
Istota zawartej przez strony umowy polegała na stworzeniu przez bank możliwości wykorzystania przez powodów określonej kwoty pieniędzy w walucie polskiej z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie jej równowartości wyrażonej przez odniesienie do miernika
w postaci kursu waluty szwajcarskiej. Ryzyko zmiany kursu waluty obcej przyjętej jako miernik wartości świadczenia w walucie polskiej z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu - obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie, a tym samym obniżając wysokość wierzytelności banku z tytułu spłaty kapitału kredytu w stosunku do kwoty wypłaconej. W tych okolicznościach trudno uznać, aby konstrukcja umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej była sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża co do zasady obie strony. Nie ma również przeszkód, by strony w umowie określiły sposób ustalania kursu dla uniknięcia wątpliwości na tym tle w toku wykonywania umowy. Umowy tego rodzaju wiążą się ze znacznym ryzykiem dla kredytobiorców, ale na poziomie porównywalnym z niewątpliwie dopuszczonym przez prawo kredytem walutowym, wypłacanym i spłacanym w (...). Zamieszczenie postanowień w tym zakresie samo w sobie nie narusza zatem przepisów prawa, zasad współżycia społecznego, ani nie jest sprzeczne z naturą zobowiązania kredytowego. Stąd umowa stron jest dopuszczalna również w świetle art. 353
1 k.c., zgodnie z którym strony zawierając umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Istotą sporu stron nie jest jednak sama konstrukcja umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, ale sposób konstrukcji mechanizmu indeksacji zastosowany przez pozwanego
w umowie zawartej z powodami.
Zgodnie z art. 385
1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszając jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie (§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem „wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem będą klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść”, przy czym dla uznania, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona wymagałoby wykazania, że „konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego”,
a „konkretny zapis był z nim negocjowany” (
vide - wyrok SA w Warszawie z 14.06.2013 r. w sprawie VI ACa 1649/12). Brak "uzgodnienia indywidualnego" dla postanowień inkorporowanych do umowy ma miejsce nie tylko wtedy, gdy konsument związany jest wzorcem z mocy art. 384 k.c., ale także wtedy, gdy doszło - za zgodą obu stron - do inkorporowania wzorca, albo niektórych jego postanowień, do treści umowy. W takiej bowiem sytuacji można mówić o "postanowieniach umowy przejętych z wzorca". Takie postanowienia wzorca, mimo odmiennego od określonego w art. 384 k.c. trybu wiązania, nadal nie są postanowieniami "uzgodnionymi indywidualnie", chyba że konsument miał na ich treść "rzeczywisty wpływ ". "Rzeczywisty wpływ" konsumenta nie zachodzi, jeżeli "wpływ" ten polega na tym, że konsument dokonuje wyboru spośród alternatywnych klauzul sformułowanych przez przedsiębiorcę (
W. Popiołek: Kodeks cywilny Komentarz do art. 1-449 10. Tom I, red. prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski, 2015, Wydawnictwo: C.H. Beck, Wydanie: 8; M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 761; M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, MoP 2000, Nr 11; M. Lemkowski, Materialna ochrona konsumenta).
Powodowie wykazali, że w dacie zawierania umowy kredytu, występowali jako konsumenci. Okoliczność ta nie była również kwestionowana przez pozwanego. W świetle materiału dowodowego sprawy, w szczególności zeznań powodów, a także treści spornej umowy o kredyt hipoteczny, wbrew odmiennemu stanowisku pozwanego, nie powinno budzić także wątpliwości, iż przy zawarciu umowy pozwany posłużył się wzorcem umownym, a kredytobiorca nie miał żadnego realnego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, poza wyrażoną w PLN kwotą kredytu oraz liczbą rat spłaty. Brak także dowodu by postanowienia umowy, w tym odnoszące się do mechanizmu indeksacji, a w szczególności kwestionowane w pozwie postanowienia § 2 ust. 2 oraz § 7 ust. 1 umowy były wynikiem porozumienia stron, tj. wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzul, w wyniku rzetelnych negocjacji w ramach, których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego (vide – m.in. postan. SN z 06.03.2019r., I CSK 462/18). Stwierdzenie to tym bardziej odnosi się do treści § 8 ust. 3 Regulaminu Kredytowania Osób Fizycznych w Ramach Usług (...) w Banku (...) S.A., który to regulamin wręcz z racji swej istoty nie podlegał negocjacjom, a zgodnie z §1 i § 11 ust. 2 pkt 1 umowy stanowił integralną część umowy kredytu. Dodatkowo powodowie konsekwentnie zeznawali, że nie mogli negocjować warunków umowy.
Możliwości negocjowania umowy nie potwierdza dołączony do odpowiedzi na pozew dokument w postaci zanonimizowanej umowy (k. 230 – 240), albowiem pozwany nie wykazał, że powodowie również mieli taka możliwość. Na okoliczność tę pozwany nie przedłożył żądnego dowodu.
Wobec powyższego należało dokonać oceny czy zakwestionowane w pozwie postanowienia umowy istotnie kształtowały prawa i obowiązki konsumenta (powodów) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały ich interesy. Odpowiedź na powyższe musi być w ocenie Sądu twierdząca, zgodna z twierdzeniami pozwu.
Stosownie do § 2 ust. 2 umowy kredyt jest indeksowany do (...), po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna (...) według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Po uruchomieniu kredytu lub pierwszej transzy kredytu wypłacanego w transzach Bank wysyła kredytobiorcy pismo, informujące o wysokości pierwszej raty kredytu, kwocie kredytu w (...) oraz jego równowartości w PLN zgodnie z kursem kupna (...) według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu/transzy, przy czym zmiany kursów walut w trakcie okresu kredytowania mają wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo – odsetkowej. Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy, kredytobiorca zobowiązywał się spłacić kwotę kredytu w (...) ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży (...), obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z (...) Banku (...) S.A.
Zawarta pomiędzy stronami umowa o kredyt hipoteczny w żadnym miejscu nie definiowała (...) Banku (...) S.A. oraz nie informowała o sposobie ustalania kursu kupna i kursu sprzedaży przez pozwany Bank.
Z kolei § 8 ust. 3 Regulaminu stanowił, że w przypadku kredytu w walucie obcej kwota raty spłaty obliczana jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...) z dnia spłaty, przy czym zgodnie z definicja z § 2 pkt 19 Regulaminu kredytem w walucie obcej był kredyt udzielony w PLN, indeksowany kursem waluty obcej wg Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku. Również w żadnym miejscu w Regulaminie nie zawarto informacji o sposobie ustalania kursu kupna i kursu sprzedaży przez pozwany Bank.
Jak wynika z powyższego kurs waluty szwajcarskiej, służący do przeliczania poszczególnych rat kapitałowo – odsetkowych, a także do ustalenia wysokości zadłużenia kredytobiorców w tej walucie, określany był samodzielnie przez pozwany Bank, kredytobiorcy nie tylko nie mieli żadnego wpływu na ten mechanizm, ale nie posiadali także żadnej wiedzy na temat sposobu dokonywania przez Bank ustaleń w zakresie kursu sprzedaży i kursu kupna waluty. W ocenie Sądu, przesądza to o abuzywnym charakterze w/w postanowień umowy, tj., iż kształtowały one prawa i obowiązki konsumenta (powodów)w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały ich interesy. Wyraża się to w tym, że przesłanki ustalenia określonej wysokości stosowanych kursów kupna i sprzedaży waluty nie zostały precyzyjnie, jasno i dokładnie określone w zapisach umowy stron, natomiast zmiana sposobu ustalania kursu pozostawała w zasięgu możliwości banku bez konieczności uzgadniania go ze swoimi klientami. Stąd postanowienia umowy, które przewidywały przyjęcie kursu kupna i kursu sprzedaży z tabeli kursów banku, jako zastrzegające dla banku swobodę kształtowania wysokości zobowiązania kredytowego muszą być uznane za abuzywne. W istocie naruszają one bowiem równość kontraktową stron i przerzucają na klienta banku całe ryzyko zmiany kursu waluty. Nie ma przy tym znaczenia, czy z takiej możliwości pozwany Bank skorzystał. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy bowiem taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta.
Bez znaczenia pozostaje również sposób wykonania umowy stron w tym zakresie, w szczególności to, czy kursy stosowane u pozwanego w jej trakcie odpowiadały rynkowym. W tym kierunku zbędne było w szczególności zasięganie opinii biegłego. Zgodnie z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega bowiem badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem (por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17).
W związku z powyższym nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy były przedłożone przez pozwanego do odpowiedzi na pozew dokumenty, które miały potwierdzać prawidłowe wykonywanie umowy przez bank, a ponadto protokoły z zeznań świadków K. M. i J. C. (k. 247 – 259).
Zauważyć również należy, że pozwany nie zadbał o to, aby doradca kredytowy, który działał w jego imieniu, przedstawił powodom rzetelną informację w zakresie dotyczącym kosztów kredytu, albowiem w umowie całkowicie pominięta została kwestia zastrzeżonego spreadu walutowego, a powodowie nie zostali o nim poinformowani przez doradcę. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie VCSK 382/18 wskazał, że "trudno zaakceptować stanowisko, w którym konsument byłby w ogóle nie informowany - choćby szacunkowo-o wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu. Jeżeli zatem bank nie uwzględnił tej kategorii kosztów w ramach całkowitego kosztu kredytu, powinien wspomnieć o jej szacowanej wysokości (np. według kursów waluty na dzień zawarcia umowy) odrębnie albo uwzględnić w ramach ogólniejszej kategorii kosztów nie wchodzących w zakres całkowitego kosztu kredytu. Dla przeciętnego bowiem konsumenta, a więc konsumenta dobrze poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i ostrożnego istotna jest nie tylko świadomość zastosowania różnych kursów walut przy wypłacie i spłacie kredytu oraz ich zmienność, ale także orientacja co do skali wynikającego stąd, dodatkowego obciążenia finansowego. Okoliczność, że wysokość tego rodzaju kosztów jest niemożliwa do definitywnego określenia w chwili zawarcia umowy kredytu, wydaje się nie mieć decydującego znaczenia, gdyż dotyczy to także innych elementów kosztów o zmiennym charakterze (w tym zwłaszcza wysokości oprocentowania, jeżeli jest ono zmienne). W rezultacie należy zgodzić się, że całkowite pominięcie informacji o szacunkowej wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu walutowego może być postrzegane jako działanie (zaniechanie) wprowadzające w błąd".
W związku z powyższym uznać należy, że obowiązek informacyjny banku nie ograniczał się do podania notoryjnego faktu o zmienności kursów, jak i odebrania od kredytobiorcy oświadczeń o zapoznaniu się z ryzykiem kursowym i ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej i akceptacji takiego stanu rzeczy. Chodzi bowiem nie tylko o wypełnienie obowiązków informacyjnych w aspekcie formalnym, ale przede wszystkim materialnym czyli takim, który pozwoli dostatecznie uważnemu i rozsądnemu, ale też przeciętnemu konsumentowi oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku (indeksacji) dla swoich zobowiązań finansowych.
Zgodnie z rozkładem obowiązków, wynikających z treści art. 6 kc i 232 kpc, ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na pozwanym, który mu nie podołał. Sporna umowa kredytu nie zawiera definicji spreadu walutowego, jak i nie reguluje tego w jaki sposób jest on ustalany. Powodowie nie otrzymali również informacji w tym zakresie od przedstawiciela banku przed, ani przy zawarciu umowy.
Nie można również uznać, że bank wypełnił swój obowiązek informacyjny, przedstawiając powódce „Informację do wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowe” (k. 199 - 200), ponieważ znajdowały się w niej jedynie ogólne informacje o ryzyku zmian kursowych i stopy procentowej. Nie było w niej natomiast żadnych informacji dotyczących sposobu ustalania kursów walut przez bank i kosztów z tym związanych, ani informacji o spreadzie. Bank nie dołączył do tego dokumentu np. symulacji wzrostu raty kredytu w przypadku wzrostu kursu franka szwajcarskiego, a jedynie wykres dotyczący kursów historycznych.
Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że kwestionowane przez powodów postanowienia umowy i Regulaminu kredytowania dotyczące stosowania dwóch różnych rodzajów kursów, które mogły być swobodnie ustalane przez jedną ze stron umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie z kredytobiorcą (powodami) w zakresie przewidującym do rozliczenia wypłat kurs kupna, a do rozliczenia spłat kurs sprzedaży - ustalane samodzielnie przez bank – kształtowały zobowiązanie kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. W konsekwencji, zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. miały one charakter niedozwolony, a tym samym od początku i z mocy samego prawa nie wiązały powodów.
Należy przy tym ponownie jednoznacznie wskazać, że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności – zawarcia umowy, a okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia (tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, Biuletyn Sądu Najwyższego 2018/6/9, tak też (...) w wyroku z 20 września 2017 r., C-186/16).
Zakwestionowane postanowienia umowy kredytowej dotyczyły przy tym świadczenia głównego stron (vide – wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 lutego 2022 r., I ACa 143/21), co znajduje potwierdzenie w licznym orzecznictwie Sądu Najwyższego, a także w wyroku (...) z dnia 10 czerwca 2021 r. wydanym w sprawie C-609/19. Okoliczność ta nie uniemożliwia jednak oceny tych klauzul pod kątem abuzywności. Postanowienia zawierające świadczenia główne także podlegają takiemu badaniu, o ile zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny (art. 385 1 § 1 k.c.). Takie rozwiązanie ustawowe wywodzi się z art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i opiera się na założeniu, że postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, bo do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. Z tych właśnie przyczyn wymóg transparentności powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko to, by umowa była zrozumiała dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także by mógł on na jej podstawie oszacować - w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria - konsekwencje ekonomiczne wynikającego z niej zobowiązania (zob. np. wyroki (...) z dnia 20 września 2017 r., C-186/16 pkt 43-45 oraz z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13 pkt 71-73 oraz 75).
Z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w przypadku analizowanych postanowień umowy odnoszących się do mechanizmu indeksacji (klauzuli waloryzacyjnej).
Z kolei w wyroku z 26 marca 2019 r. w sprawach C 70/17 i C 179/17 ( (...) SA przeciwko A. S. S. oraz (...) SA przeciwko A. L. M. i V. R., pkt 54) Trybunał Sprawiedliwości UE wykluczył z kolei, by sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Oznacza to, że nieuprawnione byłoby zastąpienie przez sąd postanowień niedozwolonych innymi, polegającymi np. na odwołaniu się do kursu walut stosowanego przez Narodowy Bank Polski. Możliwość takiej zmiany umowy przez sąd stałaby w sprzeczności z celami prewencyjnymi dyrektywy 93/13, gdyż przedsiębiorcy wiedzieliby, że nawet w razie zastosowania klauzuli niedozwolonej umowa zostanie skorygowana przez sąd w sposób możliwie najpełniej odpowiadający ich woli, a jednocześnie dopuszczalny w świetle przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18).
Oznacza to, że postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c.
W przypadku uznania ich za niedozwolone, a tym samym za niewiążące kredytobiorcę, konieczne staje się też rozważenie tego skutków.
W ocenie Sądu, eliminacja z umowy wskazanych postanowień odnoszących się do mechanizmu indeksacji powoduje sytuację, w której luki te nie mogą być uzupełnione.
W szczególności takiej możliwości nie daje przepis art. 358 § 2 k.c., który dotyczy możliwości określenia kursu waluty obcej, w której zostało wyrażone zobowiązanie, w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Nie ma natomiast zastosowania do sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą. Poza tym, wskazany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie z dniem 24 stycznia 2009 r.). Uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał. Brak jest także możliwości odwołania się do zasad współżycia społecznego czy ustalonych zwyczajów (art. 56 i 65 k.c.).
Stąd, w ocenie Sądu, po usunięciu z umowy wskazanych powyżej niedozwolonych postanowień umownych, dalsze wykonywanie umowy nie jest możliwe. W tym zakresie Sąd podziela stanowisko, iż w tej sytuacji brak koniecznych składników umowy kredytu z art. 69 ustawy – Prawo bankowe, do których należą: oddanie przez Bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zwrot przez kredytobiorcę kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Eliminacja abuzywnych postanowień umowy uniemożliwi bowiem ustalenie wysokości poszczególnych rat kredytu, co należy do essentialia negotii tej umowy. Eliminacja tych postanowień będzie oznaczała także zaniknięcie ryzyka walutowego, będącego podstawowym elementem umowy kredytu waloryzowanego do innej waluty, to z kolei skutkować będzie tak daleko idącym przekształceniem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134). Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością) - wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344.
Mając na uwadze powyższe rozważania, sąd uznał, że zawarta pomiędzy stronami umowa kredytu jest nieważna i w oparciu o art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., i w pkt I i II wyroku zasądził na rzecz każdego z powodów kwoty po 124.028,42 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty, albowiem zgodnie z poglądem przyjętym przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7.05.2021 r. w sprawie III CZP 6/21, w przypadku następczej nieważności umowy kredytowej po obu jej stronach powstają odrębne roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Ostatecznie zatem świadczenia te podlegają zwrotowi niezależnie od siebie, bez konieczności badania z urzędu, czy ich wzajemna wysokość prowadzi do powstania stanu wzbogacenia, który byłby miarą zwrotu różnicy między tymi świadczeniami. Sąd Najwyższy nadał wskazanej uchwale moc zasady prawnej, co oznacza, że będzie ona stosowana przez ten sąd również w innych sprawach.
Wobec powyższego Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego, jakoby w niniejszej sprawie nie zachodziły przesłanki do żądania przez powodów zwrotu nienależnego świadczenia i że w związku z tym pozwany może skutecznie bronić się przed roszczeniem strony powodowej powołaniem się na art. 411 pkt 2 k.c., który stanowi, że nie można żądać zwrotu świadczenia jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego.
Kwoty powyższe wynikają z zaświadczenia Banku, którego pozwany nie kwestionował.
W pkt III wyroku Sąd oddalił żądanie zasądzenia odsetek za okres od dnia 15.08.2023 r. i zasądził je od dnia wyrokowania, albowiem dopiero w chwili ustalenia nieważności zawartej pomiędzy stronami umowy, następuje po stronie pozwanego obowiązek zwrotu na rzecz powoda żądanych przez niego kwot. Trudno więc przyjąć, że do czasu wydania wyroku bank pozostawał w opóźnieniu ze świadczeniem na rzecz powodów, skoro dopiero wydając wyrok o określonej treści sąd zmienił sytuację prawną stron. Wprawdzie powodowie nie wysunęli odrębnego żądania o ustalenie nieważności zawartej z pozwanym umowy, jednak żądanie zapłaty opierali właśnie na tej nieważności, powołując się na zasadę dwóch kondykcji, w związku z czym zasadnym było odebranie od nich oświadczeń o chęci unieważnienia umowy i akceptacji związanych z tym konsekwencji.
Uwzględnienie głównego żądania powodów dezaktualizuje potrzebę odnoszenia się do żądania ewentualnego.
Sąd nie podzielił ponoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia, który nie mógł być zasadny w odniesieniu do żądań dotyczących ustalenia, ponieważ roszczenia takie nie ulegają przedawnieniu.
Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 9.07.2018 r., termin przedawnienia roszczeń powoda (niezwiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej) o zwrot nadpłaty świadczenia spełnionego ratalnie (niemającego charakteru świadczenia okresowego, jakim byłby np. czynsz najmu), wynosił 10 lat. Świadczenie nienależne ma charakter bezterminowy, a bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 k.c. zdanie drugie, czyli od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 18.08.2017 r., I ACa 122/17). W przypadku dochodzenia nadpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Zgodnie z wyrokami (...) z 22.04.2021 r. (C-485/19) i z 10.06.2021 r. (C-6-9/19) oraz w połączonych sprawach od C-776/19 do C-782/19, przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych. Ze wspomnianych wyroków wynika nadto, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (por. art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego, że data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. to najpóźniejszy moment wymagalności roszczeń konsumentów, od którego należało liczyć termin przedawnienia. Ustawa antyspreadowa faktycznie stanowiła reakcję na sytuację związaną z nagłym wzrostem kursu waluty szwajcarskiej w stosunku do waluty polskiej i trudnościami, jakie niektórzy kredytobiorcy zaczęli mieć w spłacie kredytów indeksowanych lub denominowanych do tej waluty, i była efektem zastrzeżeń co do swobody ustalania kursów wymiany przez kredytodawców, czyli banki. Zgodnie z zapisami tej ustawy nałożono na banki obowiązek wprowadzenia w umowach szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, a nadto umożliwienia kredytobiorcom spłaty bezpośrednio w walucie, a w tym celu bezpłatnego otwarcia i prowadzenia odrębnego rachunku (por. art. 69 ust. 2 pkt 4a i art. 75b pr. bank.). Jednak dopiero rok 2019, który należy potraktować za datę, przed którą nie mógł rozpocząć się termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wywodzonych w umów „frankowych”, przyniósł orzecznictwo (...) (orzeczenie C-260/18 z 3 października 2019 r. w sprawie D.), a za nim Sądu Najwyższego, korzystne dla kredytobiorców, stanowiące odtąd podstawę masowego zjawiska polegającego na kwestionowaniu kredytów frankowych.
O kosztach postępowania orzeczono w pkt IV i V wyroku, na podstawie art. 98 §1 kpc poprzez obciążanie pozwanego obowiązkiem ich zwrotu na rzecz powodów w całości, stosownie do wyniku procesu . Koszty procesu po stronie powodów obejmowały uiszczoną opłatę od pozwu (1.000 zł), opłatę od pełnomocnictwa (17 zł), wynagrodzenie pełnomocnika (radca prawny) w stawce wynikającej z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (10.800 zł). Koszty te zgodnie z żądaniem powodów sąd przyznał każdemu z nich po połowie tj. po 5.908,50 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Beata Bihuń
Data wytworzenia informacji: