I C 1850/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-03-26
Sygn. akt: I C 1850/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 marca 2024 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Beata Bihuń |
Protokolant: |
Starszy sekretarz sądowy Edyta Smolińska - Kasza |
po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2024 r. w Olsztynie
na rozprawie
sprawy z powództwa Ł. S., I. S.
przeciwko Syndykowi Masy Upadłości (...) Banku S.A. w upadłości z siedzibą w W.
o ustalenie lub ustalenie
I.
Ustala nieistnienie stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu
nr (...), zawartej w dniu 01.10.2007 r. pomiędzy powodami Ł. S. oraz I. S. a (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w K. – Dom Oddział w Ł.;
II. Zasądza od pozwanego Syndyka Masy Upadłości (...) Banku Spółki Akcyjnej w upadłości z siedzibą w W. na rzecz powodów Ł. S. oraz I. S. kwotę 11.834,00 zł (jedenaście tysięcy osiemset trzydzieści cztery złote) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.
sygn. akt: I C 1850/23
UZASADNIENIE
Powodowie I. S. oraz Ł. S. w pozwie wniesionym przeciwko Syndykowi Masy Upadłości (...) Bank S.A. w upadłości z siedzibą w W. wnieśli o:
1. Ustalenie nieistnienia pomiędzy nimi a pozwanym stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu hipotecznego nr (...), indeksowanego do (...), zawartej w dniu 01.10.2007 r. z uwagi na nieważność tej umowy;
ewentualnie:
2.
Ustaleniem, że postanowienia umowy zawarte w § 1 ust. 1, 4 i 7, § 6 ust.1, § 9 ust. 2,
§ 10 ust. 3, § 14 ust. 3, § 16 ust. 1 zd. 2, § 20 ust. 3 lit. ab, § 20 ust. 4 i 8 w/w umowy nie wiążą powodów,
Ponadto powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powodowie wskazali, że jako konsumenci zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. w K. – Dom Oddział w Ł. umowę kredytu indeksowanego do waluty szwajcarskiej. W ocenie powodów wskazana umowa jest nieważna na podst. art. 58 § 1 kc w zw. z art. 353 1 kc, art. 69 ust. 1 prawa bankowego oraz art. 358 1 § 2 i 5 kc, albowiem zawiera w sobie klauzule waloryzacyjne, które są sprzeczne z naturą stosunku prawnego oraz zasadami współżycia społecznego i zasadą równości stron, a ponadto wypaczając istotę waloryzacji. Powodowie kwestionowali w tym zakresie zapisy znajdujące się w § 1 ust. 1, 4 i 7, § 6 ust.1, § 9 ust. 2, § 10 ust. 3, § 14 ust. 3, § 16 ust. 1 zd. 2, § 20 ust. 3 lit. ab, § 20 ust. 4 i 8 umowy kredytu, na podstawie których bank jednostronnie ustał kurs waluty służący do wyliczenia wypłaty kredytu i wysokości rat jego spłaty. Powodowie wskazali, że po wyeliminowaniu tych klauzul z treści umowy, nie da się jej w dalszym ciągu wykonywać. Bank nie wypełnił wobec powodów swoich obowiązków informacyjnych, zwianych z udzielaniem im informacji na temat wszystkich ryzyk, jakie wiązały się z zaciągnięciem kredytu i wykorzystał niewiedzę lub naiwność konsumenta. Dodatkowo umowa została przygotowana na gotowym, wzorcu umownym, na treść którego powodowie nie mieli żadnego wpływu. Powodowie wskazali, że posiadają interes prawny w zgłoszeniu żądania o ustalenie, ponieważ ustalające orzeczenie sądu znosi wątpliwości stron i zapobiega dalszemu sporowi o roszczenia wynikające z nieważnej umowy, a jednocześnie chroni konsumenta dochodzącego swoich praw.
Pozwany Syndyk Masy Upadłości (...) Bank Spółki Akcyjnej w upadłości
z siedzibą w W. wniósł o:
- odrzucenie pozwu wobec przejściowego braku drogi sądowej, w związku ze wniesieniem pozwu po ogłoszeniu upadłości (...) Bank S.A. w upadłości,
ewentualnie
- o zawieszenie postępowania z urzędu na podstawie art. 174 §1 pkt 4 kpc w zw.
z art. 144 ust. 1 prawa upadłościowego w zw. z art. 263 prawa upadłościowego,
ewentualnie
- zawieszenie postępowania z urzędu na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 kpc w zw. z art. 236 w zw. z zart. 96 prawa upadłościowego
- oddalenie powództwa w całości.
Pozwany wniósł również o zasądzenie od powodów na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W obszernym uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że postępowanie
w niniejszej sprawie może toczyć się dopiero po wyczerpaniu trybu z prawa upadłościowego, ponieważ wierzytelności o zapłatę jak i ustalenie dotyczą masy upadłości. Dalej pozwany wskazał, że umowa nie zawiera klauzul abuzywnych i postanowień sprzecznych z zasadami współżycia społecznego i z prawem, w tym z art. 69 prawo bankowe lub art. 353
1 kc. Zaprzeczył, że powodom nie udzielono jasnych informacji w zakresie ryzyka kursowego i że nie wyjaśniono im zasad mechanizmu waloryzacji, a bank pobierał spread jako dodatkowo opłatę obciążającą kredytobiorcę. W ocenie pozwanego umowę można nadal wykonywać bez kwestionowanych klauzul ze stawka LIBOR 3M, a syndyka nie wiążą ewentualne klauzule abuzywne. Pozwany zakwestionował również interes prawny powodów w rozumieniu art. 189 kpc.
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
W dniu 01.10.2007 r. powodowie zawarli z (...) Bankiem S.A. W K. – (...) Oddział w Ł. umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do (...).
Zgodnie z treścią § 1 ust. 1 i 2 umowy Bank udzielił powodom kredytu w wysokości 274.672,83 zł indeksowanego kursem (...). Przy założeniu, że uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzenia umowy, równowartość kredytu wyniosłaby 124.342,61 CHF, rzeczywista równowartość miała zostać określona po wypłacie ostatniej transzy kredytu. Jednocześnie w zapisie tym znalazło się oświadczenie kredytobiorcy, że jest świadomy ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i że to ryzyko akceptuje.
Kredytu udzielono na okres 360 miesięcy (§ 1 ust. 2 umowy).
Kredyt miał zostać przeznaczony w przeważającej części na pokrycie kosztów prac wykończeniowych nieruchomości opisanej w § 3 umowy (50.000,00 zł) oraz na spłatę kredytu hipotecznego w (...) S.A. (214.220,00 zł), a w pozostałej na pokrycie innych kosztów kredytu i kosztów ubezpieczeń (§ 2 umowy).
Za udzielenie kredytu nie została pobrana prowizja (§ 1 ust. 6 umowy).
Kredyt miał być wypłacony w transzach na rachunki podmiotów wskazanych we wniosku o wypłatę nie później niż w terminie 7 dni roboczych od daty złożenia wniosku o wypłatę wraz cala dokumentacją, o której mowa w umowie z zastrzeżeniem § 5 ust. 1 umowy (§ 1 ust. 1 umowy).
W dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kwota wypłaconych środków miała zostać przeliczona do (...) według kursu kupna walut określonego w Tabeli Kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków (§ 9 ust. 2 umowy).
Oprocentowanie kredytu w całym okresie kredytu określono jako zmienne, stanowiące sumę obowiązującej stawki (...) i stałej marży banku w wysokości 1,45 %. W dniu zawarcia umowy oprocentowanie kredytu wynosiło 4,29 %. Oprocentowanie miało ulegać zmianie w pierwszym dniu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu (...) (§ 1 ust. 3, § 13 ust. 1 umowy).
W § 10 ust. 1 umowy kredytobiorca zobowiązał się dokonać w okresie objętym umową spłaty rat kapitałowo – odsetkowych i odsetkowych w terminach, kwotach i na rachunek wskazany w aktualnym harmonogramie spłat.
Zgodnie z treścią § 10 ust. 3 umowy wysokość zobowiązania miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w (...) po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursu walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do (...), obowiązującego w dniu spłaty.
W § 6 pkt 1 umowy zawarto definicję Bankowej Tabeli Kursów Walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut (Tabela Kursów) zgodnie z którą jest ona sporządzana codziennie o godz. 16.00 każdego dnia roboczego przez merytoryczną komórkę Banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP.
Zabezpieczenie kredytu stanowiła hipoteka kaucyjna do kwoty stanowiącej 170% wartości kredytu, cesja na rzecz banku praw z umowy ubezpieczenia lokalu mieszkalnego, trzy rodzaje ubezpieczeń oraz weksel in blanco (§ 3 umowy).
Bank na wniosek kredytobiorcy mógł dokonać przewalutowania kredytu, pod warunkiem, że saldo kredytu po przewalutowaniu spełnia warunki dla maksymalnej kwoty kredytu, w zakresie wartości rynkowej nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczeń, pozytywnej weryfikacji zdolności kredytowej kredytobiorcy. W tym, celu bank może żądać od kredytobiorcy aktualnych dokumentów dotyczących jego dochodów oraz stanu prawnego nieruchomości i wartości ustanowionych zabezpieczeń. W przypadku zmiany waluty obecej na walutę PLN, przewalutowanie następuje według kursów sprzedaży dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie na podstawie obowiązującej w banku (...) (§ 20 ust. 1 i 3 umowy).
(dowód: umowa k. 17 – 22)
W dniu 23.08.2010 r. strony podpisały aneks nr (...) do umowy, na mocy którego kredytobiorcy przystąpili do programu minispłata i odroczono im termin płatności kredytu na 24 miesiące.
(dowód: aneks k. 23 – 24)
Kredyt został uruchomiony w transzach w okresie od dnia 17.10.2007 r. do dnia 04.12.2007 r., a powodowie rozpoczęli jego spłatę od dnia 29.11.2007
(dowód: zaświadczenie wraz z wyciągiem k. 25 - 32)
Powodowie budowali dom i posiadali kredyt zaciągnięty w Banku (...), którego waluta był również (...). Znajomy polecił im przedstawiciela (...) Banku S.A., który w jego domu zaproponował powodom kredyt również w (...), którym powodowie mieli spłacić kredyt w (...) i dodatkowo mieli otrzymać kwotę 50.000,00 zł. Powodowie nie otrzymali umowy do domu i nie negocjowali jej warunków, za wyjątkiem kwoty 50.000,00 zł. Powodowie chcieli zaciągnąć kredyt w złotówkach, ale nie posiadali odpowiedniej zdolności kredytowej. Przedstawiciel banku zapewniał powodów o stabilności waluty (...) i niskim stopniu ryzyka. Powód czytał umowę, ale tylko w zakresie dotyczącym czasookresu spłat i oprocentowania
W trakcie zawierania spornej umowy powódka prowadziła działalność gospodarczą, ale dom, na budowę którego mieli zaciągnięty kredyt miał zabezpieczać jedynie ich potrzeby mieszkaniowe. W domu tym nigdy nie była prowadzona i zarejestrowana działalność gospodarcza. W domu tym powodowie mieszkają do chwili obecnej.
Powodowie zdają sobie sprawę z konsekwencji płynących z ewentualnego unieważnienia umowy przez sąd
(dowód: zeznania powodów k. 184 - 185).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Roszczenie powodów o ustalenie, że pomiędzy nimi a pozwanym nie istnieje stosunek prawny wynikający ze spornej umowy kredytu , zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dołączonych do akt dokumentów, a nadto w oparciu o zeznania powodów, nie znajdując podstaw do podważenia ich wiarygodności.
Złożone przez pozwanego razem z odpowiedzią na pozew opinie prawne i orzeczenia sądów (k. 65 – 145, 162 - 182) Sąd potraktował jak dokumenty prywatne, albowiem zarówno w orzecznictwie jak i w literaturze ugruntowany jest pogląd, zgodnie z którym tzw. opinie prywatne nie stanowią dowodu zastępującego opinię biegłego sądowego wykonywaną na zlecenie sądu lub organu procesowego i nie są dowodem na okoliczności wymagające wiadomości specjalnych. Jak wskazał m.in. SN w wyroku z dnia 21.07.2016 r. w sprawie III CSK 668/15 jeżeli strona dołącza do pisma procesowego ekspertyzę pozasądową i powołuje się na zawarte w niej twierdzenia i wnioski opinię tę należy traktować jako część argumentacji faktycznej i prawnej przytaczanej przez stronę. Jeżeli strona składa taką ekspertyzę z intencją uznania jej przez sąd za dowód w sprawie, istnieją podstawy do przypisania jej znaczenia dowodu z dokumentu prywatnego w rozumieniu art. 245 kpc. Oznacza to, że pozasądowa opinia rzeczoznawcy stanowi jedynie dowód tego, że osoba, która ją podpisała wyraziła zawarty w niej pogląd, nie korzysta natomiast z domniemania zgodności z prawdą zawartych w niej twierdzeń (vide: uzasadnienie wyroku SN z dnia 19.12.2012 r. w sprawie II CNP 41/12). Orzeczenia, które pozwany dołączył do odpowiedzi od pozew wprawdzie nie są typowymi opiniami prawnymi ale ich treść jest wyrazem przyjętego poglądu prawnego na kwestie, które pozwany podnosił w odpowiedzi na pozew i w żaden sposób nie wiążą one sądu w niniejszej sprawie.
Sąd na podstawie art. 235
2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. pominął wniosek pozwanego zawarty
w pkt 6 odpowiedzi na pozew o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, jako dotyczące okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy i powodując jedynie zbędne przedłużenie postępowanie i generujące niepotrzebne koszty. Przedmiotem postępowania było w pierwszej kolejności ustalenie czy zawarte w spornej umowie kredytu postanowienia mają charakter abuzywny, tj. ustalenia czy są one sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interes konsumentów i skutkują nieważnością umowy. Ustalenia te nie wymagają wiedzy specjalnej biegłego sądowego, a jedynie prawidłowego stosowania przepisów prawa. Z kolei analiza i ocena postanowień umownych w kontekście norm prawnych należy do Sądu.
Powodowie domagali się ustalenia nieistnienia pomiędzy nimi stosunku prawnego wynikającego ze spornej umowy o kredyt hipoteczny i w pierwszej kolejności należy wskazać, że w ocenie sądu, wbrew odmiennemu stanowisku pozwanego, mają oni interes prawny w tak sformułowanym żądaniu na podstawie art. 189 k.p.c.
Zgodnie z art. 189 k.p.c. można domagać się stwierdzenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, jeżeli strona ma w tym interes prawny, rozumiany jako obiektywną potrzebę usunięcia wątpliwości lub niepewności co do istnienia lub charakteru stosunku łączącego ją z inną stroną. Przyjmuje się, że interesu w wytoczeniu powództwa o ustalenie nie ma, jeżeli swój cel strona może osiągnąć formułując dalej idące żądanie, które będzie czynić zadość jej potrzebom, np. w formie żądania zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieistniejącego lub nieważnego stosunku prawnego. Jednak w okolicznościach rozpoznawanej sprawy sformułowanie takiego roszczenia nie doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do stosunku prawnego i nie zakończy definitywnie sporu na wszystkich płaszczyznach tego stosunku oraz nie zapobiegnie ewentualnym sporom w przyszłości, stąd sytuacja powoda w przypadku wyłącznego powództwa o zapłatę nie zostanie jednoznacznie określona.
Interes prawny powodów w wystąpieniu z żądaniem pozwu polega na prawie do definitywnego usunięcia niepewności prawnej, ponieważ ustalenie nieważności wskazanej przez niego umowy o kredyt hipoteczny eliminuje niepewność co do tego, na jakich zasadach będą miały miejsce ostateczne rozliczenia pomiędzy stronami, co usunie obiektywny stan niepewności prawnej, kreujący interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., który to interes musi tu być rozumiany szeroko. Wskazana ocena jest już w zasadzie utrwalona w orzecznictwie Sądów Apelacyjnych dotyczącym tzw. „kredytów frankowych” i nie budzi wątpliwości.
Przyjęcie przez Sąd istnienia interesu prawnego po stronie powodów, co do żądań sformułowanych w pozwie, implikuje w dalszej kolejności dokonanie oceny ważności zawartej przez nich umowy i jej rzeczywistego charakteru, a następnie przeprowadzenie analizy umowy kredytowej w zakresie zawarcia w niej klauzul abuzywnych dotyczących mechanizmu indeksacji ewentualnego wpływu wyżej wymienionych klauzul na dalszy byt prawny całej umowy bądź jej poszczególnych postanowień.
Zgodnie z art. 58 § 1-3 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest też czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.
Udzielony powodom kredyt miał charakter kredytu indeksowanego. Kwota kredytu była ustalona w PLN i dopiero w efekcie zabiegu waloryzacyjnego przeliczono ją na (...). Fakt zawarcia umowy kredytu indeksowanego do (...) co do zasady nie był między stronami sporny. Sporny był natomiast między stronami charakter określonych postanowień umowy kredytu oraz inne okołokontraktowe czynności wzajemne stron.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tj. Dz. U. z 2020 r. poz. 1896) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
Zawarta przez powodów umowa jest właśnie taką umową kredytu. W jej wykonaniu bank udostępnił kredytobiorcom określoną sumę kredytową w złotych. Kredytobiorcy byli natomiast zobowiązani do zwrotu kredytu w ratach kredytowych, z odsetkami i należnościami okołoumownymi. Zawarte w niej były essentialia negotii umowy kredytowej, ponieważ bank udzielił powodom kredytu w łącznej kwocie 274.672,83 zł, a powodowie mieli go zwrócić uiszczając 360 miesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych.
Na ocenę postanowień umowy nie ma wpływu fakt, że kwota udzielonego kredytu miała być indeksowana kursem waluty obcej przez przeliczenie wysokości sumy kredytowej wypłaconej w walucie polskiej na walutę obcą, ustalenie rat spłaty w walucie obcej i następnie przeliczanie wartości konkretnych spłat dokonywanych w walucie polskiej na walutę obcą i odpowiednie do tego określanie wysokości pozostałego do spłaty zadłużenia w tej właśnie walucie ( (...)).
Art. 358 1 § 2 k.c. wprost przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W orzecznictwie sądowym zgodnie przyjmuje się przy tym, że w omawianym przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca (wyroki SN w sprawie I CSK 4/07, I CSK 139/17, uzasadnienie wyroku SN w sprawie V CSK 339/06).
Postanowienia umowy wyraźnie wskazują, że Bank udziela kredytu w złotych polskich, a jego spłata następuje przez pobieranie należnych rat z rachunku prowadzonego również w tej walucie. Stąd nie budzi wątpliwości Sądu, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie, która była jednocześnie walutą zobowiązania, jak i jego wykonania.
Umowa stron zawiera zatem elementy przedmiotowo istotne, które mieszczą się
w konstrukcji umowy kredytu bankowego i stanowią jej w pełni dopuszczalny oraz akceptowany przez ustawodawcę wariant, o czym świadczy nadto wyraźne wskazanie tego rodzaju kredytów (indeksowanych i denominowanych) w treści art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego oraz wprowadzenie art. 75b prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26 sierpnia 2011r.
Istotą kredytu indeksowanego - z którym mamy do czynienia na gruncie rozpoznawanej sprawy - jest dodatkowo to, że strony umówiły się, że kwota kapitału kredytu wyrażona początkowo w walucie polskiej zostanie, w drodze indeksacji, przeliczona na walutę obcą i oprocentowana w sposób wskazany z umowie. Powód wnioskował o kredyt określając jego kwotę jako indeksowaną do waluty wymienialnej, tj. franka szwajcarskiego ( (...)), który został wypłacony zgodnie z umową w złotówkach, a wysokość zadłużenia w walucie kredytu (...), obliczana była według kursu kupna waluty względem waluty krajowej, tj. złotych polskich, w momencie wypłaty środków pieniężnych (§ 1 ust. 1 i 2 umowy). W momencie wypłaty kredytu w złotówkach, po stronie powoda powstało zatem zobowiązanie do zwrotu równowartości tej kwoty w walucie indeksacji.
W świetle postanowień umowy kredytu, zawartej pomiędzy stronami nie budzi wątpliwości, że strony zgodnie postanowiły, że kredyt adekwatnie do postulatu powodów zostanie im udzielony i wypłacony w złotych polskich i w tej samej walucie będzie odbywała się jego spłata, przy założeniu jednak, że w obu przypadkach będzie on indeksowany do kursu waluty obcej, czyli franka szwajcarskiego.
Mając na uwadze powyższe należy przyjąć, że faktyczna wysokość zobowiązania powodów była im znana w chwili podpisywania umowy i została określona na kwotę
274.672,83 zł. Powodowie zobowiązani byli do zwrotu tego świadczenia (udzielonego i wykorzystanego kredytu), tyle że według wartości ustalonej w klauzuli indeksacyjnej, dopuszczalnej z punktu widzenia art. 69 Prawa bankowego. W sposób oczywisty jest to związane z ryzykiem, że na przestrzeni obowiązywania umowy dojdzie do zmiany wartości tej waluty w porównaniu do polskiego złotego. Ryzyko to rekompensowane jest niższym oprocentowaniem tego typu kredytów. Różnica pomiędzy kursem kupna, a kursem sprzedaży waluty jest też oczywista dla każdego przeciętnego konsumenta. W tym miejscu powołać się można na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 maja 2012r., (sygn. akt II CSK 429/11), z którego wynika, że biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa), ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waloryzacji tego kredytu. Oznacza to, że w umowę kredytu bankowego, co do zasady, wpisana jest niepewność, co do wielkości ostatecznych kosztów udzielonego kredytu, które wiążą się z jego udzieleniem i które ostatecznie obciążą kredytobiorcę.
W ocenie Sądu, wykorzystanie mechanizmu indeksacji, co do zasady nie narusza ani natury prawa bankowego, ani przepisów Prawa Bankowego. Nowelizacja Prawa Bankowego z dnia 29 lipca 2011 r. (Dz. U. z 2011.165.984), także dopuszcza zawieranie umów kredytów indeksowanych do walut, jednak od tego czasu w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, essentialianegotii umowy stanowi też zawarcie szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu (art. 69 ust. 2 pkt 4a). Umowy kredytów indeksowanych do waluty obcej mogły i nadal mogą funkcjonować w obrocie i same w sobie nie są sprzeczne z powszechnie obowiązującymi przepisami ustawy - prawo bankowe.
Nadto wskazać należy, że umowa stron była dopuszczalna w świetle treści art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierając umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Istota zawartej przez strony umowy polegała na stworzeniu przez Bank możliwości wykorzystania przez powoda określonej kwoty pieniędzy w walucie polskiej z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie jej równowartości wyrażonej przez odniesienie do miernika w postaci kursu waluty szwajcarskiej. Brak przy tym podstaw do przyjęcia, że był to kredyt w walucie obcej, niezależnie od tego, w jaki sposób, z jakich źródeł i w jakiej walucie powodowie pozyskiwali środki na spłacenie pozwanemu kwoty kredytu, a nadto jak pozwany księgował te kredyty w swoich księgach rachunkowych po ich udzieleniu, skoro przedmiotem zobowiązań obu stron od początku była waluta polska.
Ryzyko zmiany kursu waluty obcej przyjętej jako miernik wartości świadczenia w walucie polskiej z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu, podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu - obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie, a tym samym obniżając wysokość wierzytelności Banku z tytułu spłaty kapitału kredytu w stosunku do kwoty wypłaconej.
Mając na uwadze powyższe nie sposób uznać, aby konstrukcja umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej była sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża, co do zasady, obie strony. Nie ma również przeszkód, by strony w umowie określiły sposób ustalania kursu dla uniknięcia wątpliwości na tym tle w toku wykonywania umowy. Umowy tego rodzaju wiążą się ze znacznym ryzykiem dla kredytobiorców, ale na poziomie porównywalnym z niewątpliwie dopuszczonym przez prawo kredytem walutowym, wypłacanym i spłacanym w (...). Powód, zawierając umowę kredytu, nie znajdował się w nietypowej sytuacji, w szczególności nie działał w warunkach konieczności finansowej. Zamieszczenie postanowień w tym zakresie samo w sobie nie narusza zatem przepisów prawa, zasad współżycia społecznego, ani nie jest sprzeczne z naturą zobowiązania kredytowego.
Istotą sporu stron nie jest jednak sama konstrukcja umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, ale sposób konstrukcji mechanizmu indeksacji zastosowany przez pozwanego w umowie zawartej ze stroną powodową.
Zgodnie z art. 385 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszając jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie (§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Zgodnie z utrwalonym już stanowiskiem orzecznictwa „wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem będą klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść”, przy czym dla uznania, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona wymagałoby wykazania, że „konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego”, a „konkretny zapis był z nim negocjowany” (vide - wyrok SA w Warszawie z 14.06.2013 r. w sprawie VI ACa 1649/12). Brak "uzgodnienia indywidualnego" dla postanowień inkorporowanych do umowy ma miejsce nie tylko wtedy, gdy konsument związany jest wzorcem z mocy art. 384 k.c., ale także wtedy, gdy doszło - za zgodą obu stron - do inkorporowania wzorca, albo niektórych jego postanowień, do treści umowy. W takiej bowiem sytuacji można mówić o "postanowieniach umowy przejętych z wzorca". Takie postanowienia wzorca, mimo odmiennego od określonego w art. 384 k.c. trybu wiązania, nadal nie są postanowieniami "uzgodnionymi indywidualnie", chyba że konsument miał na ich treść "rzeczywisty wpływ ". "Rzeczywisty wpływ" konsumenta nie zachodzi, jeżeli "wpływ" ten polega na tym, że konsument dokonuje wyboru spośród alternatywnych klauzul sformułowanych przez przedsiębiorcę (W. Popiołek: Kodeks cywilny Komentarz do art. 1-449 10. Tom I, red. prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski, 2015, Wydawnictwo: C.H. Beck, Wydanie: 8; M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 761; M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, MoP 2000, Nr 11; M. Lemkowski, Materialna ochrona konsumenta).
W ocenie sądu powodowie w dacie zawierania umowy kredytu, występowali jako konsumenci. Okoliczność ta nie była w szczególności kwestionowana przez pozwanego. Fakt, że powódka w dacie zawierania umowy prowadziła działalność gospodarczą również nie zmienia tej okoliczności, ponieważ dom, w związku z budową którego zaciągnięto miał i zabezpieczał wyłącznie potrzeby mieszkaniowe powodów, a z treści art. 22 1 kk wyraźnie wynika, że osoba prowadząca działalność gospodarczą może być uznana za konsumenta, o ile zaciągnięcie zobowiązania nie wiąże się z tą działalności.
W świetle materiału dowodowego sprawy, w szczególności zeznań powodów, a także treści samej umowy kredytu, nie budzi wątpliwości, iż przy zawarciu umowy pozwany posłużył się wzorcem umownym, a kredytobiorcy nie mieli żadnego realnego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, poza wyrażoną w PLN kwotą kredytu oraz liczbą i rodzajem rat spłaty. Brak także dowodu by postanowienia umowy, w tym odnoszące się do mechanizmu indeksacji, a w szczególności kwestionowane w pozwie postanowienia § 10 ust. 3, § 9 ust. 2 umowy, były wynikiem porozumienia stron, tj. wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji w ramach, których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego (vide – m.in. postan. SN z 06.03.2019r., I CSK 462/18).
Wzorem było również samo oświadczenie powodów zawarte w § 1 ust.1 umowy, że są świadomi ryzyka kursowego związanym ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko. Oświadczenie to zostało wpisane do samej treści umowy, nie zostało w żaden sposób wyodrębnione ani zaakceptowane, w związku z czym powodowie w chwili podpisywania umowy mogli nie zdawać sobie sprawy z jego złożenia.
Wobec powyższego należało dokonać oceny czy zakwestionowane w pozwie postanowienia umowy istotnie kształtowały prawa i obowiązki konsumenta (powoda) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały jego interesy. Odpowiedź na powyższe musi być w ocenie Sądu twierdząca, zgodna z twierdzeniami pozwu.
W § 1 ust. 1 umowy wskazano, że bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie 274.672,83 zł indeksowanego kursem (...). W § 9 ust. 2 wskazano, że w dniu wypłaty kwota kredytu zostanie przeliczona do (...) według kursu kupna walut, obowiązującego w Tabeli kursów, w dniu wypłaty środków. Z kolei w § 10 ust. 3 wskazano, że w przypadku spłaty kredytu, wysokość zobowiązania miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej
w (...) po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursu walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do (...), obowiązującego w dniu spłaty.
Umowa o kredyt w żadnym miejscu nie informowała o sposobie ustalania kursu kupna i kursu sprzedaży przez pozwany Bank. O sposobie tym przedstawiciele Banku nie informowali klientów. Owszem w § 6 ust. 1 umowy wskazano definicję Bankowej Tabeli kursów dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, ale nie można z niej w żaden sposób wywnioskować, w jaki sposób dochodziło do ustalania tych kursów. W definicji tej bank posłużył się pojęciem „na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym”, którego znaczenia nie sposób zidentyfikować, ponieważ żadne z postanowień umowy nie definiuje pojęcia „rynek międzybankowy” oraz nie określa co oznacza „na podstawie”.
Kurs waluty szwajcarskiej, służący do przeliczania poszczególnych rat kapitałowo – odsetkowych, a także do ustalenia wysokości zadłużenia kredytobiorców w tej walucie, określany był samodzielnie przez pozwany Bank, kredytobiorcy nie tylko nie mieli żadnego wpływu na ten mechanizm, ale nie posiadali także żadnej wiedzy na temat sposobu dokonywania przez Bank ustaleń w zakresie kursu sprzedaży i kursu kupna waluty. W ocenie Sądu, przesądza to o abuzywnym charakterze w/w postanowień umowy, tj., iż kształtowały one prawa i obowiązki konsumenta (powoda) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały jego interesy. Wyraża się to w tym, że przesłanki ustalenia określonej wysokości stosowanych kursów kupna i sprzedaży waluty nie zostały precyzyjnie, jasno i dokładnie określone w zapisach umowy stron, natomiast zmiana sposobu ustalania kursu pozostawała w zasięgu możliwości banku bez konieczności uzgadniania go ze swoimi klientami. Stąd postanowienia umowy, które przewidywały przyjęcie kursu kupna i kursu sprzedaży z tabeli kursów banku, jako zastrzegające dla banku swobodę kształtowania wysokości zobowiązania kredytowego muszą być uznane za abuzywne. W istocie naruszają one bowiem równość kontraktową stron i przerzucają na klienta banku całe ryzyko zmiany kursu waluty. Nie ma przy tym znaczenia, czy z takiej możliwości pozwany Bank skorzystał. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy bowiem taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta.
Bez znaczenia pozostaje również sposób wykonania umowy stron w tym zakresie, w szczególności to, czy kursy stosowane u pozwanego w jej trakcie odpowiadały kursom rynkowym. W tym kierunku zbędne było w szczególności zasięganie opinii biegłego. Zgodnie z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega bowiem badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem (por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17).
Zauważyć również należy, że przedstawiciel banku nie przedstawił powodowi rzetelnej informacji w zakresie dotyczącym kosztów kredytu, albowiem w umowie całkowicie pominięta została kwestia zastrzeżonego spreadu walutowego. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie VCSK 382/18 wskazał, że "trudno zaakceptować stanowisko, w którym konsument byłby w ogóle nie informowany - choćby szacunkowo-o wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu. Jeżeli zatem bank nie uwzględnił tej kategorii kosztów w ramach całkowitego kosztu kredytu, powinien wspomnieć o jej szacowanej wysokości (np. według kursów waluty na dzień zawarcia umowy) odrębnie albo uwzględnić w ramach ogólniejszej kategorii kosztów nie wchodzących w zakres całkowitego kosztu kredytu. Dla przeciętnego bowiem konsumenta, a więc konsumenta dobrze poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i ostrożnego istotna jest nie tylko świadomość zastosowania różnych kursów walut przy wypłacie i spłacie kredytu oraz ich zmienność, ale także orientacja co do skali wynikającego stąd, dodatkowego obciążenia finansowego. Okoliczność, że wysokość tego rodzaju kosztów jest niemożliwa do definitywnego określenia w chwili zawarcia umowy kredytu, wydaje się nie mieć decydującego znaczenia, gdyż dotyczy to także innych elementów kosztów o zmiennym charakterze (w tym zwłaszcza wysokości oprocentowania, jeżeli jest ono zmienne). W rezultacie należy zgodzić się, że całkowite pominięcie informacji o szacunkowej wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu walutowego może być postrzegane jako działanie (zaniechanie) wprowadzające w błąd".
W związku z powyższym uznać należy, że obowiązek informacyjny banku nie ograniczał się do podania notoryjnego faktu o zmienności kursów, jak i odebrania od kredytobiorcy oświadczeń o zapoznaniu się z ryzykiem kursowym i ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej i akceptacji takiego stanu rzeczy. Chodzi bowiem nie tylko o wypełnienie obowiązków informacyjnych w aspekcie formalnym, ale przede wszystkim materialnym czyli takim, który pozwoli dostatecznie uważnemu i rozsądnemu, ale też przeciętnemu konsumentowi oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku (indeksacji) dla swoich zobowiązań finansowych.
Zgodnie z rozkładem obowiązków, wynikających z treści art. 6 kc i 232 kpc, ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na pozwanym), który mu nie podołał. Sporna umowa kredytu nie zawiera definicji spreadu walutowego, jak i nie reguluje tego w jaki sposób jest on ustalany. Powód nie otrzymał również informacji w tym zakresie od przedstawiciela banku przed, ani przy zawarciu umowy.
Pozwany nie przedstawił również powodowi żadnej symulacji, która pokazywałaby, w jaki sposób wzrosłyby raty w przypadku wzrostu kursu (...), a tym samym nie zobrazował mu wiążącego się z umową ryzyka kursowego.
Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że postanowienia zawartej pomiędzy powodem,
a poprzednikiem prawnym pozwanego umowy kredytu hipotecznego dotyczące stosowania dwóch różnych rodzajów kursów, które mogły być swobodnie ustalane przez jedną ze stron umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie z kredytobiorcą (powodem), a w zakresie przewidującym do rozliczenia wypłat kurs kupna, a do rozliczenia spłat kurs sprzedaży - ustalane samodzielnie przez bank – kształtowały zobowiązanie kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. W konsekwencji, zgodnie z art. 385
1 § 1 k.c. miały one charakter niedozwolony, a tym samym od początku i mocy samego prawa nie wiązały powoda.
Należy przy tym jednoznacznie wskazać, że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności – zawarcia umowy, a okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia (tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, Biuletyn Sądu Najwyższego 2018/6/9, tak też (...) w wyroku z 20 września 2017 r., C-186/16).
Zakwestionowane przez powodów postanowienia umowy kredytowej dotyczyły przy tym świadczenia głównego stron
(vide – wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 lutego 2022 r., I ACa 143/21), co znajduje potwierdzenie w licznym orzecznictwie Sądu Najwyższego, a także w wyroku (...) z dnia 10 czerwca 2021 r. wydanym w sprawie C-609/19. Okoliczność ta nie uniemożliwia jednak oceny tych klauzul pod kątem abuzywności. Postanowienia zawierające świadczenia główne także podlegają takiemu badaniu, o ile zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny (art. 385
1 § 1 k.c.). Takie rozwiązanie ustawowe wywodzi się z art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i opiera się na założeniu, że postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, bo do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. Z tych właśnie przyczyn wymóg transparentności powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko to, by umowa była zrozumiała dla konsumenta
z gramatycznego punktu widzenia, ale także by mógł on na jej podstawie oszacować - w oparciu
o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria - konsekwencje ekonomiczne wynikającego z niej zobowiązania
(zob. np. wyroki (...) z dnia 20 września 2017 r., C-186/16 pkt 43-45 oraz z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13 pkt 71-73 oraz 75).
Z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w przypadku analizowanych postanowień umowy odnoszących się do mechanizmu indeksacji (klauzuli waloryzacyjnej).
Z kolei w wyroku z 26 marca 2019 r. w sprawach C 70/17 i C 179/17 ( (...) S.A. przeciwko A. S. S. oraz Banku SA przeciwko A. L. M. i V. R., pkt 54) Trybunał Sprawiedliwości UE wykluczył z kolei, by sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Oznacza to, że nieuprawnione byłoby zastąpienie przez sąd postanowień niedozwolonych innymi, polegającymi np. na odwołaniu się do kursu walut stosowanego przez Narodowy Bank Polski. Możliwość takiej zmiany umowy przez sąd stałaby w sprzeczności z celami prewencyjnymi dyrektywy 93/13, gdyż przedsiębiorcy wiedzieliby, że nawet w razie zastosowania klauzuli niedozwolonej umowa zostanie skorygowana przez sąd w sposób możliwie najpełniej odpowiadający ich woli, a jednocześnie dopuszczalny w świetle przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18). Oznacza to, że postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. W przypadku uznania ich za niedozwolone, a tym samym za niewiążące kredytobiorcę, konieczne staje się też rozważenie skutków tego stanu rzeczy.
W ocenie Sądu, eliminacja z umowy wskazanych postanowień odnoszących się do mechanizmu indeksacji powoduje sytuację, w której luki te nie mogą być uzupełnione.
W szczególności takiej możliwości nie daje przepis art. 358 § 2 k.c., który dotyczy możliwości określenia kursu waluty obcej, w której zostało wyrażone zobowiązanie, w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Nie ma natomiast zastosowania do sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą. Poza tym, wskazany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie z dniem 24 stycznia 2009 r.). Uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał. Brak jest także możliwości odwołania się do zasad współżycia społecznego czy ustalonych zwyczajów (art. 56 i 65 k.c.).
W ocenie Sądu, po usunięciu z umowy wskazanych powyżej niedozwolonych postanowień umownych, dalsze wykonywanie umowy nie jest możliwe. W tym zakresie Sąd podziela stanowisko, iż w tej sytuacji brak jest koniecznych składników umowy kredytu z art. 69 ustawy – Prawo bankowe, do których należą: oddanie przez Bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zwrot przez kredytobiorcę kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Eliminacja abuzywnych postanowień umowy uniemożliwi bowiem ustalenie wysokości poszczególnych rat kredytu, co należy do essentialia negotii tej umowy.
Zauważyć również należy, że eliminacja postanowień, wskazujących na odniesienie do waluty (...), będzie oznaczała także zaniknięcie ryzyka walutowego, będącego podstawowym elementem umowy kredytu waloryzowanego do innej waluty, to z kolei skutkować będzie tak daleko idącym przekształceniem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134). Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością) - wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344.
Mając na uwadze powyższe rozważania, na podstawie art. 189 k.p.c. przy zastosowaniu art. 385
1 k.c. Sąd ustalił w punkcie I wyroku, że pomiędzy powodami a pozwanym nie istnieje stosunek prawny wynikający z zawartej pomiędzy powodami a (...) Bankiem S.A.
z siedzibą w K. – Dom Oddziałem w Ł. umowy kredytu nr (...).
Uwzględnienie żądania głównego powodów dezaktualizuje potrzebę odnoszenia się do żądania ewentualnego.
O kosztach postępowania orzeczono w pkt II wyroku, na podstawie art. 98 §1 kpc poprzez obciążanie pozwanego obowiązkiem ich zwrotu na rzecz powodów w całości, stosownie do wyniku procesu
. Koszty procesu po stronie powodów obejmowały uiszczoną opłatę od pozwu (1.000 zł), opłatę od pełnomocnictwa (17 zł), wynagrodzenie pełnomocnika (radca prawny)
w stawce wynikającej z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (10.800 zł).
Sąd nie uwzględnił żądania pozwanego o zawieszenie postępowania na podstawie
art. 174 §1 pkt 4 kpc w zw. z art. 144 ust. 1 prawa upadłościowego w zw. z art. 263 prawa upadłościowego, ewentualnie na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 kpc w zw. z art. 236 w zw. z art. 96 prawa upadłościowego, albowiem przede wszystkim niniejsze postępowanie jest prowadzone z udziałem syndyka, a w ocenie sądu zgłoszone w pozwie roszczenie o ustalenie nie dotyczy masy upadłości, a sprawa niniejsza nie jest sprawą o wierzytelność, która będzie podlegała zgłoszeniu do masy upadłości.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Beata Bihuń
Data wytworzenia informacji: