I C 2212/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-05-16
Sygn. akt: I C 2212/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 maja 2024 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia del. Marzena Żywucka |
Protokolant: |
Sekretarz sądowy Kamila Lobert Bruździak |
po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2024 r. w Olsztynie
na rozprawie
sprawy z powództwa K. J.
przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o stwierdzenie nieważności i zapłatę lub zapłatę i ustalenie
I. stwierdza nieważność umowy o M. D. nr KH/ (...), zawartej w dniu 13 stycznia 2006r., pomiędzy powodem K. J. i M. J., a pozwanym Bankiem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W.;
II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda K. J. kwotę 70.816,11 (siedemdziesiąty tysięcy osiemset szesnaście 11/100) złotych wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 02.03.2024r. do dnia zapłaty;
III. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
IV. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.723,71 (jeden tysiąc siedemset dwadzieścia trzy 71/100) złotych tytułem kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.
Sędzia del. Marzena Żywucka
Sygn. akt: I C 2212/23
UZASADNIENIE
Powód K. J. w pozwie skierowanym przeciwko Bankowi (...) S.A. w W. wniósł o:
1. stwierdzenie nieważności umowy o kredyt hipoteczny nr KH/ (...), zawartej dnia 13 stycznia 2006 r., pomiędzy powodem K. J. i M. J., a pozwanym Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W.;
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 347.916,28 złotych tytułem nienależnych świadczeń wykonywanych na rzecz pozwanego na podstawie ww. umowy oraz kwoty 12.899,83 złotych pobranych tytułem ubezpieczenia na życie kredytobiorcy K. J. wraz z odsetkami ustawowymi w razie opóźnienia w płatności od dnia doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty,
Powód złożył także żądanie ewentualne oraz wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powód wskazał, że zawarł z pozwanym umowę kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty szwajcarskiej.
W ocenie powoda zawarta pomiędzy stronami umowa jest nieważna, ponieważ zawarte w niej klauzule dotyczące waloryzacji, są sprzeczne z naturą stosunku prawnego oraz zasadami współżycia społecznego oraz zasadą równości stron (art. 58 § 1 kc w zw. z art. 353 1 kc, art. 69 ustawy prawo bankowe). Klauzule te są jednokierunkowe, czyli negatywne konsekwencji z nich wynikając obciążają tylko jedną stronę umowy – powoda. Pozwany samodzielnie i jednostronnie ustalał kurs kupna CHF, po którym przeliczył z PLN na CHF wypłaconą kwotę kredytu oraz kurs sprzedaży CHF, po którym przeliczał z CHF na PLN poszczególne raty kredytu i tym samym miał wyłączny wpływ na ustalenie wartości miernika waloryzacji, a wahania kursów mogły przełożyć się negatywnie tylko dla powoda. Dodatkowo umowa została zawarta na gotowym wzorcu, na treść którego powód nie miał żadnego wpływu, a pozwany nie doinformował powoda co do wszystkich warunków związanych z zaciągnięciem kredytu indeksowanego do waluty CHF, przy czym nawet złożenie oświadczenia przez kredytobiorcę o świadomości ryzyka kursowego nie ma żadnego znaczenia dla oceny abuzywności klauzul abuzywnych.
W ocenie powoda po wyeliminowaniu z umowy klauzul abuzywnych, umowa nie nadaje się do dalszego wykonywania i należy uznać ją za nieważną.
Żądanie zasądzenia wskazanych w pozwie kwot powód wywodził z treści art. 405 k.c.
w zw. z art. 410 k.c.
Pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W obszernym uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany zakwestionował interes prawny powoda w zakresie powództwa o ustalenie i zaprzeczył przede wszystkim, że umowa zawierała klauzule abuzywne i jest nieważna oraz, że bank nie wypełnił obowiązku informacyjnego w zakresie kwestionowanych przez powoda klauzul oraz, że kształtował kursy walut w sposób dowolny. W ocenie pozwanego zawarta pomiędzy stronami umowa kredytu jest ważna i zgodna z zasadami współżycia społecznego oraz obowiązującymi przepisami prawa, w tym z art. 69 prawa bankowego, a przy jej zawarciu nie doszło do naruszenia swobody umów. Kredytobiorcy sami, z własnej woli, zdecydowali się na kredyt indeksowany kursem CHF, gdyż takie rozwiązanie uznali dla nich za najkorzystniejsze. Ponadto umowa kredytowa podlegała negocjacjom pomiędzy stronami, a kredytobiorcy od samego początku mieli możliwość spłacania kredytu w CHF, ponieważ w ocenie pozwanego zaciągnięty przez nich kredyt był kredytem walutowym. Pozwany zwrócił również uwagę na okoliczność, że wejście w życie ustawy antyspreadowej rozwiązało problem ewentualnych niejasności postanowień w zakresie ustalania kursu wymiany walut i uchyliła abuzywność tego typu postanowień.
Odnośnie roszczenia o zapłatę pozwany zaprzeczył aby roszczenie powoda można było zakwalifikować jako świadczenie nienależne i dodatkowo podniósł w tym zakresie zarzut przedawnienia, wskazując, że raty uiszczane przez powodów były świadczeniami okresowymi i przedawniają się z upływem trzech lat.
Pozwany w toku postępowania złożył zarzut wykonania przez pozwanego prawa zatrzymania świadczeń powoda na rzecz banku z tytułu umowy kredytu w zakresie kwoty 290.000,00zł, stanowiącej równowartość wypłaconego kapitału kredytu (k. 257). Następnie zarzutu wygaśnięcia zobowiązania powoda do kwoty 290.000,00zł, na skutek wykonane przez powoda oświadczenia o potrąceniu (k. 263).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 18 listopada 2005 r. powód z małżonką M. J. wystąpili z wnioskiem do pozwanego o udzielnie im kredytu w wysokości 290.000,00 zł z przeznaczeniem na zakup od dewelopera i wykończenie domu jednogodzinnego. Jako walutę kredytu wskazali walutę szwajcarską CHF.
( dowód: wniosek k. 105-106).
Po uzyskaniu pozytywnej decyzji kredytowej, w dniu 10 stycznia 2006 r. powód i jego małżonka, jako konsumenci zawarli z pozwanym bankiem (...) umowę kredytu hipotecznego M. D. o nr KH/ (...).
Zgodnie z § 2 ust. 1 umowy, pozwany udzielił powodom kredytu w kwocie 290.000,00 zł.
W § 2 ust. 2 umowy wskazano, że kredyt jest indeksowany do CHF, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy.
Kredyt, zgodnie z § 2 ust 3 i 4, miał być przeznaczony na zakup i wykończenie domu przy ul. (...) w O..
Zgodnie z § 3 umowy kredyt miał być uruchomiony w transzach, na rachunek bankowy kredytobiorcy oraz na rachunek dewelopera.
Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy, kredytobiorca zobowiązał się spłacić kwotę kredytu
w CHF, ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF, obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z (...) Banku (...) S.A.
Spłata kredytu następować miała przez bezpośrednie potrącanie przez bank należnych mu kwot z rachunku kredytobiorcy w Banku (§ 7 ust. 3).
Okres kredytowania wynosił 324 miesiące ( § 2 ust. 6 umowy, § 7 ust. 2 umowy).
Zgodnie z § 6 umowy, kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej. Oprocentowanie wynosiło 2,41 % w stosunku rocznym, co stanowiło sumę stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) obowiązującej w dniu sporządzenia umowy oraz marży w wysokości 1,4 pkt proc., stałej w całym okresie kredytowania.
Zabezpieczeniem spłaty kredytu z odsetkami i innymi kosztami było ustanowienie przez kredytobiorcę na rzecz banku hipoteki kaucyjnej do kwoty 493.000,00 PLN, a ponadto cesja na bank praw z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych kredytowanej oraz cesja na bank praw z polisy ubezpieczeniowej na życie obu kredytobiorców (§ 9 ust. 1 umowy).
Od udzielonego kredytu bank pobrał jednorazową bezzwrotną prowizję w wysokości 0,00zł.
Zgodnie z § 11 ust. 2 i 3 umowy, integralną część umowy stanowił między innymi Regulamin, którego postanowienia miały zastosowanie w zakresie nieuregulowanym umową oraz Cennik.
Na dzień zawarcia umowy u pozwanego obowiązywał Regulamin Kredytowania Osób Fizycznych w ramach (...) Banku (...) S.A. w wersji R.15.
W Regulaminie w § 2 zawarty został słowniczek pojęć używanych w umowie kredytu, m.in. zmienna stopa procentowa została zdefiniowana jako – stopa, wg której oprocentowany jest kredyt, ustalana jako suma odpowiedniej dla danej waluty stopy referencyjnej i marży banku (§ 2 pkt 7). Stawka LIBOR 3M została zdefiniowana jako stopa procentowa podawana przez R., ustalana o godzinie 11:00 (...) w L., na podstawie średniej arytmetycznej notowań 3-miesięcznych, po której banki gotowe są sprzedawać swoje nadwyżki finansowe na londyńskim rynki międzybankowym, w przypadku kredytu w CHF (§ 2 Regulaminu - pkt 8 lit. f). Marża została zdefiniowana jako stała wartość wyrażona w punktach procentowych, ustalona przez bank (§ 2 pkt 9).
W § 2 pkt 18 została zawarta definicja kredytu w walucie obcej określonego jako kredyt udzielony w PLN, indeksowany kursem w waluty obcej wg Tabeli Kursów W. Obcych obowiązującej w banku.
Dalej w § 3 ust. 1 i 2 Regulaminu wskazano, że kredyt jest udzielany w PLN, natomiast może być indeksowany kursem waluty obcej na podstawie obowiązującej w banku (...).
Tabela Kursów Walut obcych nie została zdefiniowana ani w umowie, ani
w Regulaminie. Nie wyjaśniono jak jest ona konstruowana, nie informowano również powodów o sposobie ustalania kursów walut w ramach Tabeli.
Zgodnie z § 8 ust. 3 Regulaminu, w przypadku kredytu w walucie obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, zobowiązującego w banku na podstawie obowiązującej w banku (...) z dnia spłaty.
Z kolei w § 8 ust. 4 Regulaminu wskazano, że co do zasady kredytobiorca może zastrzec w umowie, iż bank pobierał będzie ratę spłaty z rachunku w walucie do jakiej kredyt jest indeksowany, o ile ten rachunek jest dostępny w ofercie banku.
W myśl § 9 ust. 4 Regulaminu, w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej, bank w następnym dniu po upływie terminu wymagalności kredytu, dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określonego przez bank w tabeli kursów walut obcych. Od wymagalnego kapitału wyrażonego w PLN bank nalicza dalsze odsetki w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych.
Zgodnie z Regulaminem możliwa była wcześniejsza częściowa lub całkowita spłata kredytu. W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota wcześniejszej spłaty jest obliczana według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w banku (...) z dnia realizacji wskazanego przez kredytobiorcę w dyspozycji o dokonanie wcześniejszej spłaty (§ 10 ust. 4). Od tej czynności należna była prowizja ustalona od kwoty wcześniejszej spłaty i przeliczana według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w banku tabeli kursów walut obcych z dnia realizacji wcześniejszej spłaty (§ 10 ust. 5).
Jako załącznika do umowy powód i jego małżonka podpisali dokument o nazwie „informacja dla wnioskodawców ubiegających się o kredyt mieszkaniowy/kredyt konsolidacyjny/pożyczkę hipoteczną indeksowany/ą kursem waluty obcej”. W informacji zawarło się stwierdzenie, iż w ofercie Banku (...) znajdują się kredyty i pożyczki hipoteczne złotowe oraz indeksowane kursem waluty obcej: CHF, USD, EUR. Klienci wybierając zadłużenie w walucie obcej, aktualnie korzystają z oprocentowania niższego niż kredyt złotowy i spłacają miesięcznie niższą ratę kredytu. Co wynika ze znacznej różnicy pomiędzy wysokością stawek referencyjnych, które są podstawą ustalenia oprocentowania kredytu (…) w przypadku kredytów walutowych kredytobiorca ponosi ryzyko kursowe, co oznacza, że zarówno rata kredytu, jak i wysokość zadłużenia z tytułu kredytu– przeliczona na PLN na dany dzień - podlega ciągłym wahaniom, w zależności od aktualnego kursu waluty. Rzeczywiste koszty obsługi długu mogą się okazać znacząco wyższe, od wcześniej założonych. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o wyborze waluty, zachęcamy klientów do zapoznania się z aktualnymi prognozami dotyczącymi kursu danej waluty, sporządzanymi przez analityków finansowych, do zapoznania się z historycznymi danymi na temat zmian kursów (które w danym okresie mogą być korzystne dla klienta, a w innym mogą się okazać niekorzystne), a także do uważnego porównania wysokości miesięcznych rat w PLN i walucie obcej. W załączeniu historia zmian kursu franka szwajcarskiego do złotego.
(dowód: raport BIK, symulacja, wstępna ocena zdolności kredytowej oraz decyzja kredytowa k. 107-124,umowa kredytu k. 38-41, regulamin k. 125-130,cennik k. 136-137, informacja dla wnioskodawców ubiegających się o kredyt mieszkaniowy … k. 149).
Kredyt został przez pozwanego wypłacony w kwocie 290.000,00 zł.
W dniu 30 stycznia 2017r. powód i M. J. złożyli pozwanemu wniosek o zmianę warunków umow y kredytu poprzez odłączenie z umowy kredytobiorcy M. J.. Wcześniej umową z dnia 31.10.2016r. powód i M. J. oświadczyli, iż ustanawiają rozdzielność majątkową z chwilą zawarcia umowy. Zaś umową z dnia 24.02.2017r. dokonali zgodnego podziału majątku wspólnego małżeńskiego w ten sposób, iż własność kredytowanej nieruchomości przyznali na rzecz powoda, zaś na rzecz M. J. spłatę w kwicie 225.000,00zł. Nadto małżonkowie wskazali, iż nie czynią sobie żadnych innych spłat i dopłat oraz że nie będą wnosić żadnych roszczeń z tytułu nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty każdej ze stron i z majątków osobistych na majątek wspólny. Powód zobowiązał się przejąć od dnia 01 kwietnia 2017r. i spłacić w całości zadłużenie wobec Banku (...) S.A. zabezpieczone hipoteką.
Aneksem do umowy nr (...) indeksowanej do CHF z dnia 13.01.2006r. Bank (...) S.A. zwolnił M. J. z długu z tytułu przedmiotowego kredytu.
(dowód: odpisu aktów notarialnych k. 52-53, wniosek o zmianę warunków umowy k. 139-140, aneks do umowy nr (...) indeksowanej do CHF z dnia 13.01.2006r.k. 48).
W okresie od 27.02.2006r. do 27.10.2023 r. powód, z tytułu zasięgniętego kredytu wpłacił na rzecz pozwanego łącznie kwotę 347.916,28 zł tytułem rat kapitałowo – odsetkowych i kwotę 12.899.83 zł tytułem składek na ubezpieczenie na życie powoda.
(dowód: zaświadczenie k. 42, wpłaty k. 43-46)
Powód i jego małżonka M. J. potrzebowali środków finansowych na zakup większego lokalu dla siebie i dziecka. Dokonując rozpytania w pozwanym banku, do którego wybrali się w poszukiwaniu oferty. Jednakże nie posiadali zdolności do zawarcia kredytu w PLN. Doradca kredytowy zapewniał ich, że kredyt indeksowany do CHF jest najkorzystniejszy, gdyż CHF jest to waluta stabilna, a raty w przypadku tego kredytu będą niższe, niż w kredycie w PLN. W czasie, gdy kredytobiorcy zaciągali kredyt, powód, jako lekarz, miał zarejestrowaną działalność gospodarczą. W rzeczywistości pracował w szpitalu i miał gabinet w innym miejscu. Gdy z taki był wymóg szpitala do rozliczeń. M. J. nie prowadziła działalności gospodarczej. Zakupiony za środki z kredytu dom bliźniak służył kredytobiorcom do celów mieszkalnych i nie był odpłatnie wynajmowany.
Umowa z powodem i M. J. została zawarta za pomocą ustalonego wzorca umowy, a kredytobiorcy nie mieli możliwości negocjowania treści jej zapisów, umowa nie była z nimi indywidualnie ustalana. Umowę zobaczyli dopiero w dniu jej podpisania. Po jej przeczytaniu ją podpisali. Konsumenci nie zostali poinformowani o ryzyku wiążącym się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, mechanizmie przeliczania zadłużenia z CHF na PLN i odwrotnie. Nie sporządzono im żadnej symulacji dotyczącej wysokości udzielonego kredytu, która pokazywałaby jak wzrośnie rata kredyt w przypadku wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Nikt również nie podał i wyjaśnił mu definicji spreadu. Pojęcie to nie zostało również wyjaśnione w umowie. Pracownik banku nie informował ich jak bank ustala tabele kursów. Powód i jego małżonka nie wiedzieli, że mieli możliwość wypłaty lub spłaty kredytu bezpośrednio w CHF. W momencie wypłaty kredytu nie posiadali konta walutowego i spłacali kredyt w PLN.
Powód zdaje sobie sprawę z konsekwencji płynących z ewentualnego unieważnienia umowy przez sąd.
(dowód: zeznania powoda k. 270v-271)
W dniu 10 kwietnia 2024r. powód złożył pozwanemu oświadczenie materialnoprawne o potrąceniu wierzytelności przysługującej mu wobec banku (...) S.A. z tytułu świadczenia nienależnego spełnionego na podstawie nieważnej umowy kredytu hipotecznego nr KH/ (...) z dnia 13 stycznia 2006r. za okres od dnia 27 lutego 2006r. do 27 października 2023r. w kwocie 360.816,11 zł z wierzytelnością Banku o zwrot kwoty kapitału w kwocie 290.000,00zł, wypłaconej na podstawienie nieważnej umowy. W wyniku dokonanego potrącenia – zdaniem powoda – obie wierzytelności umarzają się do wysokości wierzytelności niższej. Co skutkować miało zobowiązaniem banku do zapłaty na rzecz powoda kwoty 70.816,11 zł.
(dowód: oświadczenie o potraceniu z dowodem doręczenia, okoliczności bezsporne k. 264).
Sąd zważył, co następuje:
W ocenie Sądu, roszczenia powoda o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z zawartej pomiędzy nim, M. J., a pozwanym umowy kredytu oraz roszczenie o zapłatę należało uznać w większość za zasadne.
Sąd dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu przede wszystkim o załączone do akt i wzajemnie niekwestionowane przez strony dokumenty, których wiarygodność nie budziła wątpliwości. Natomiast zeznania świadka T. S. nie wniosły niczego do sprawy. Świadek nie znał przebiegu procesu zawierania umowy z powodem, ponieważ nie brał udziału w tym procesie, nie pamiętał procedury informacyjnej obowiązującej w Banku przy zawierania kredytów, w szczególności odnośnie ryzyka kursowego.
Co do dowodu w postaci przesłuchania strony powodowej należy wskazać, iż zeznania te nie były kwestionowane, korelowały ze sobą oraz pozostałym materiałem dowodowym, wobec czego Sąd dał im wiarę.
Złożone przez pozwanego razem z odpowiedzią na pozew: komunikat KP (...), ekspertyzy, wydruki z portalu Bankier.pl, informacje (...), zarządzenie Prezesa Zarządu banku Millennium, wydruki ze strony NBP, raport dotyczący spreadów, opinie ora stanowisko Prezesa (...) Banków (...) (k. 158-233) sąd potraktował jak dokumenty prywatne, albowiem zarówno w orzecznictwie ja i w literaturze ugruntowany jest pogląd, zgodnie z którym tzw. opinie prywatne nie stanowią dowodu zastępującego opinię biegłego sądowego wykonywaną na zlecenie sądu lub organu procesowego i nie są dowodem na okoliczności wymagające wiadomości specjalnych. Podobnie harmonogramy spłaty kredytu k. 153-155. Te ostatnie nie wiadomo czego dotyczą, jest w nich określona inna kwota kredytu, niż w przedmiotowej sprawie, nie wiadomo, czy dotyczą powoda, czy zostały mu przedstawione przy zawieraniu umowy. Jak wskazał m.in. SN w wyroku z dnia 21.07.2016 r. w sprawie III CSK 668/15 jeżeli strona dołącza do pisma procesowego ekspertyzę pozasądową i powołuje się na zawarte w niej twierdzenia i wnioski opinię tę należy traktować jako część argumentacji faktycznej i prawnej przytaczanej przez stronę. Jeżeli strona składa taką ekspertyzę z intencją uznania jej przez sąd za dowód w sprawie, istnieją podstawy do przypisania jej znaczenia dowodu z dokumentu prywatnego w rozumieniu art. 245 kpc. Oznacza to, że pozasądowa opinia rzeczoznawcy stanowi jedynie dowód tego, że osoba, która ją podpisała wyraziła zawarty w niej pogląd, nie korzysta natomiast z domniemania zgodności z prawdą zawartych w niej twierdzeń (vide: uzasadnienie wyroku SN z dnia 19.12.2012 r. w sprawie II CNP 41/12).
Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. pominął wnioski powoda i pozwanego (zawarte w pkt VIII pozwu oraz pkt 5 na k. 8 odpowiedzi na pozew) o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, jako dotyczące okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy i powodując jedynie zbędne przedłużenie postępowanie i generujące niepotrzebne koszty. Przedmiotem postępowania było w pierwszej kolejności ustalenie czy zawarte w spornej umowie kredytu postanowienia mają charakter abuzywny, tj. ustalenia czy są one sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interes konsumentów i skutkują nieważnością umowy. Ustalenia te nie wymagają wiedzy specjalnej biegłego sądowego, a jedynie prawidłowego stosowania przepisów prawa. Z kolei analiza i ocena postanowień umownych w kontekście norm prawnych należy do Sądu.
Powód w pierwszym rzędzie żądał ustalenia, że nie istnieje pomiędzy nim, a pozwanym stosunek prawny wynikający z zawartej pomiędzy nimi umowy kredytu.
Podstawę wystąpienia z takim żądaniem stanowi art. 189 k.p.c., zgodnie z którym można domagać się stwierdzenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, jeżeli strona ma w tym interes prawny, rozumiany jako obiektywna potrzeba usunięcia wątpliwości lub niepewności, co do istnienia lub charakteru stosunku łączącego ją z inną stroną. Przyjmuje się również, że interesu w wytoczeniu powództwa o ustalenie nie ma, jeżeli swój cel strona może osiągnąć formułując dalej idące żądanie, które będzie czynić zadość jej potrzebom, np. w formie żądania zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieistniejącego lub nieważnego stosunku prawnego.
W ocenie Sądu, wbrew odmiennemu stanowisku pozwanego, powód ma interes prawny w wystąpieniu z żądaniem pozwu, a polega on na tym, że w istocie domaga się on definitywnego usunięcia niepewności prawnej co do istnienia nawiązanego na podstawie umowy stosunku prawnego lub jego treści w przypadku wyeliminowania niektórych ich postanowień z uwagi na ich niedozwolony charakter. Zgodnie z art. 385 1 k.c. skutkiem eliminacji takich postanowień nie zawsze musi być upadek całej umowy, gdyż co do zasady powinna ona obowiązywać dalej w zmienionej treści. W przypadku umowy długoterminowej, jakim jest objęta pozwem umowa kredytu, żądanie zwrotu kwot wypłaconych lub wpłaconych może wynikać z różnych przyczyn, zatem samo rozstrzygnięcie o uwzględnieniu lub oddaleniu żądania zapłaty na tle takiej umowy nie zawsze wyeliminuje wątpliwości co do jej istnienia lub treści. Taką możliwość daje natomiast rozstrzygnięcie o żądaniu ustalenia nieważności lub nieistnienia stosunku prawnego, jakim jest umowa kredytu wskutek jej upadku spowodowanego następczym powołaniem się przez kredytobiorcę – konsumenta – na niedozwolony charakter niektórych jej zapisów, względnie ustalenie, że te zapisy nie są dla niego wiążące (są bezskuteczne). Wskazać także należy, iż zgodnie z aktualnym orzecznictwem kwestia istnienia interesu prawnego kredytobiorcy – konsumenta w żądaniu ustalenia czy to nieważności zawartej umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego, czy to abuzywności postanowień takiej umowy, nie budzi wątpliwości i jednolicie jest przyjmowane istnienie takiego interesu ( vide – m.in. wyrok z dnia 24 lutego 2022 r. Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, I ACa 143/21, LEX nr 3338703 i przywołane tam orzecznictwo).
Przyjęcie przez Sąd istnienia interesu prawnego po stronie powoda, co do żądań sformułowanych w pozwie, implikuje w dalszej kolejności dokonanie oceny ważności zawartej umowy i jej rzeczywistego charakteru, a następnie przeprowadzenie analizy umowy kredytowej w zakresie zawarcia w niej klauzul abuzywnych dotyczących mechanizmu indeksacji i ich ewentualnego wpływu na dalszy byt prawny całej umowy bądź jej poszczególnych postanowień.
Zgodnie z treścią przepisów art. 58 § 1-3 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest też czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.
Kredyt udzielony powodowi miał charakter kredytu indeksowanego. Kwota kredytu była ustalona w PLN i dopiero w efekcie zabiegu waloryzacyjnego przeliczono ją na CHF. Fakt zawarcia umowy kredytu indeksowanego do CHF, co do zasady nie był między stronami sporny.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Przepis ten nie uległ zmianie w okresie od zawarcia umowy do daty wyrokowania.
Do essentialia negotii umowy kredytu należą: oddanie przez bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie ściśle określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z oddanych do dyspozycji środków pieniężnych na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu stanowi odrębny typ umowy nazwanej. Odpłatność umowy kredytu realizuje się poprzez pobieranie przez bank odsetek, które są obligatoryjnym elementem tej umowy zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 5 Prawa bankowego. Natomiast, zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 9 tej ustawy, zastrzeżenie prowizji jest fakultatywne.
Sporna w sprawie umowa kredytu, co do zasady, spełnia wymagania art. 69 ustawy – Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Określone były strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w złotych), cel, na jaki został udzielony, i termin jego spłaty. Prawidłowości tej nie zmienia postanowienie, że kwota udzielonego kredytu miała być indeksowana kursem waluty obcej. W sprawie jest przy tym bezsporne, że kredyt spłacany jest w złotych i że w tej walucie kredyt został uruchomiony (wypłacony). Należy przy tym mieć na uwadze, że w orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że zarówno kredyty denominowane, jak i indeksowane do kursu waluty obcej, są kredytami w walucie polskiej.
Odnosząc się do oceny samego mechanizmu indeksacji należy wskazać, że art. 358
1
§ 2 k.c. wprost przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W orzecznictwie sądowym zgodnie przyjmuje się przy tym, że w omawianym przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca (wyroki SN w sprawie I CSK 4/07, I CSK 139/17, uzasadnienie wyroku SN w sprawie V CSK 339/06).
Zważywszy, że postanowienia umowy wyraźnie wskazują, że bank udziela kredytu
w złotych polskich, a jego spłata następuje przez pobieranie należnych rat z rachunku prowadzonego również w tej walucie, nie ulega wątpliwości, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie, która była jednocześnie walutą zobowiązania, jak i jego wykonania.
Wykorzystanie mechanizmu indeksacji, w ocenie Sądu, co do zasady nie narusza natury kredytu i przepisów Prawa bankowego. Umowy kredytów indeksowanych do waluty mogą być zawierane również obecnie - po nowelizacji Prawa bankowego z dnia 29 lipca 2011 r., która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r. (Dz. U. z 2011.165.984), jednak od tego czasu w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, element przedmiotowo istotny umowy stanowi też zawarcie szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu (art. 69 ust. 2 pkt 4a). Umowy kredytów indeksowanych do waluty obcej mogły i nadal mogą funkcjonować w obrocie i same w sobie nie są sprzeczne z powszechnie obowiązującymi przepisami ustawy - Prawo bankowe.
Istota zawartej przez strony umowy polegała na stworzeniu przez bank możliwości wykorzystania przez kredytobiorców określonej kwoty pieniędzy w walucie polskiej z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie jej równowartości wyrażonej przez odniesienie do miernika w postaci kursu waluty szwajcarskiej. Ryzyko zmiany kursu waluty obcej przyjętej jako miernik wartości świadczenia w walucie polskiej z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu - obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie, a tym samym obniżając wysokość wierzytelności banku z tytułu spłaty kapitału kredytu w stosunku do kwoty wypłaconej. W tych okolicznościach trudno uznać, aby konstrukcja umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej była sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża co do zasady obie strony. Nie ma również przeszkód, by strony w umowie określiły sposób ustalania kursu dla uniknięcia wątpliwości na tym tle w toku wykonywania umowy. Umowy tego rodzaju wiążą się ze znacznym ryzykiem dla kredytobiorców, ale na poziomie porównywalnym z niewątpliwie dopuszczonym przez prawo kredytem walutowym, wypłacanym i spłacanym w CHF. Zamieszczenie postanowień w tym zakresie samo w sobie nie narusza zatem przepisów prawa, zasad współżycia społecznego, ani nie jest sprzeczne z naturą zobowiązania kredytowego. Stąd umowa stron jest dopuszczalna również w świetle art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierając umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Istotą sporu stron nie jest jednak sama konstrukcja umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, ale sposób konstrukcji mechanizmu indeksacji zastosowany przez pozwanego
w umowie zawartej z powodami.
Zgodnie z art. 385
1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszając jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie (§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem „wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem będą klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść”, przy czym dla uznania, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona wymagałoby wykazania, że „konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego”,
a „konkretny zapis był z nim negocjowany” (
vide - wyrok SA w Warszawie z 14.06.2013 r. w sprawie (...)
). Brak "uzgodnienia indywidualnego" dla postanowień inkorporowanych do umowy ma miejsce nie tylko wtedy, gdy konsument związany jest wzorcem z mocy art. 384 k.c., ale także wtedy, gdy doszło - za zgodą obu stron - do inkorporowania wzorca, albo niektórych jego postanowień, do treści umowy. W takiej bowiem sytuacji można mówić o "postanowieniach umowy przejętych z wzorca". Takie postanowienia wzorca, mimo odmiennego od określonego w art. 384 k.c. trybu wiązania, nadal nie są postanowieniami "uzgodnionymi indywidualnie", chyba że konsument miał na ich treść "rzeczywisty wpływ ". "Rzeczywisty wpływ" konsumenta nie zachodzi, jeżeli "wpływ" ten polega na tym, że konsument dokonuje wyboru spośród alternatywnych klauzul sformułowanych przez przedsiębiorcę (
W. Popiołek: Kodeks cywilny Komentarz do art. 1-449 10. Tom I, red. prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski, 2015, Wydawnictwo: C.H. Beck, Wydanie: 8; M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 761; M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, MoP 2000, Nr 11; M. Lemkowski, Materialna ochrona konsumenta).
Powód wykazał, że w dacie zawierania umowy kredytu, występował z M. J. jako konsument. Okoliczność ta nie była również kwestionowana przez pozwanego. W świetle materiału dowodowego sprawy, w szczególności zeznań powoda, a także treści spornej umowy o kredyt hipoteczny, nie powinno budzić także wątpliwości, iż przy zawarciu umowy pozwany posłużył się wzorcem umownym, a kredytobiorca nie miał żadnego realnego wpływu na ukształtowanie postanowień umownych, poza wyrażoną w PLN kwota kredytu oraz liczbą rat spłaty. Brak także dowodu by postanowienia umowy, w tym odnoszące się do mechanizmu indeksacji, a w szczególności kwestionowane w pozwie postanowienia § 2 ust. 2 i § 7 ust. 1, były wynikiem porozumienia stron, tj. wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji w ramach, których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego (vide – m.in. postan. SN z 06.03.2019r., I CSK 462/18). Stwierdzenie to tym bardziej odnosi się do treści § 8 ust. 3, § 9 ust. 4, § 10 ust. 4 i 5 oraz § 11 ust. 4 Regulaminu Kredytowania Osób Fizycznych w Ramach Usług (...) w Banku (...) S.A., który to regulamin wręcz z racji swej istoty nie podlegał negocjacjom, a zgodnie z § 1 i § 11 ust. 2 pkt 1 umowy stanowił integralną część umowy kredytu.
Wbrew twierdzeniom pozwanego kredytobiorcy nie mieli możliwości wypłaty kredytu bezpośredni w CHF, czemu zaprzeczały zapisy regulaminu, w którym wyraźnie wskazano, że kredyt jest wypłacany w PLN. Kredytobiorcy nie mieli również możliwości spłaty kredytu w CHF, a przynajmniej nikt o takiej możliwości ich nie poinformował. Owszem w § 8 ust. 4 regulaminu przewidziano możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w CHF, ale uzależniono ją od dostępności w ofercie banku rachunku walutowego, co oznacza, że jeśli bank nie posiadał w ofercie takiego rachunku, nie było możliwości takiej spłaty. Skoro to wyłącznie od pozwanego zależało jaką dysponuje ofertą, mógł pozbawiać klientów możliwości, o której mowa w § 8 ust. 4 regulaminu, nie oferując klientom rachunków kredytowych. Dodatkowo pozwany nie wykazał, aby w dniu zawierania przez powodów spornej umowy dysponował ofertą rachunków walutowych.
Wobec powyższego należało dokonać oceny czy zakwestionowane w pozwie postanowienia umowy istotnie kształtowały prawa i obowiązki konsumenta (powodów) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały ich interesy. Odpowiedź na powyższe musi być w ocenie Sądu twierdząca, zgodna z twierdzeniami pozwu.
Stosownie do § 2 ust. 2 umowy kredyt jest indeksowany do CHF, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy, kredytobiorca zobowiązywał się spłacić kwotę kredytu w CHF ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF, obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z (...) Banku (...) S.A.
Umowa o kredyt hipoteczny w żadnym miejscu nie definiowała (...) Banku (...) S.A. oraz nie informowała o sposobie ustalania kursu kupna i kursu sprzedaży przez pozwany Bank.
Z kolei § 8 ust. 3 Regulaminu stanowił, że w przypadku kredytu w walucie obcej kwota raty spłaty obliczana jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...) z dnia spłaty, przy czym zgodnie z definicja z § 2 pkt 18 Regulaminu kredytem w walucie obcej był kredyt udzielony w PLN, indeksowany kursem waluty obcej wg Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku. Podobne zapisy znajdowały się w § 9 ust. 4 oraz w § 10 ust. 4 i 5 Regulaminu.
Jak wynika z powyższego kurs waluty szwajcarskiej, służący do przeliczania poszczególnych rat kapitałowo – odsetkowych, a także do ustalenia wysokości zadłużenia kredytobiorców w tej walucie, określany był samodzielnie przez pozwany Bank, kredytobiorcy nie tylko nie mieli żadnego wpływu na ten mechanizm, ale nie posiadali także żadnej wiedzy na temat sposobu dokonywania przez Bank ustaleń w zakresie kursu sprzedaży i kursu kupna waluty. W ocenie Sądu, przesądza to o abuzywnym charakterze w/w postanowień umowy, tj., iż kształtowały one prawa i obowiązki konsumenta (powoda) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszały ich interesy. Wyraża się to w tym, że przesłanki ustalenia określonej wysokości stosowanych kursów kupna i sprzedaży waluty nie zostały precyzyjnie, jasno i dokładnie określone w zapisach umowy stron, natomiast zmiana sposobu ustalania kursu pozostawała w zasięgu możliwości banku bez konieczności uzgadniania go ze swoimi klientami. Stąd postanowienia umowy, które przewidywały przyjęcie kursu kupna i kursu sprzedaży z tabeli kursów banku, jako zastrzegające dla banku swobodę kształtowania wysokości zobowiązania kredytowego muszą być uznane za abuzywne. W istocie naruszają one bowiem równość kontraktową stron i przerzucają na klienta banku całe ryzyko zmiany kursu waluty. Nie ma przy tym znaczenia, czy z takiej możliwości pozwany Bank skorzystał. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy bowiem taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta.
Bez znaczenia pozostaje również sposób wykonania umowy stron w tym zakresie, w szczególności to, czy kursy stosowane u pozwanego w jej trakcie odpowiadały rynkowym. W tym kierunku zbędne było w szczególności zasięganie opinii biegłego. Zgodnie z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega bowiem badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem (por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17).
Zauważyć również należy, że pozwany nie przedstawił powodowi rzetelnej informacji w zakresie dotyczącym kosztów kredytu, albowiem w umowie całkowicie pominięta została kwestia zastrzeżonego spreadu walutowego. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie VCSK 382/18 wskazał, że "trudno zaakceptować stanowisko, w którym konsument byłby w ogóle nie informowany - choćby szacunkowo-o wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu. Jeżeli zatem bank nie uwzględnił tej kategorii kosztów w ramach całkowitego kosztu kredytu, powinien wspomnieć o jej szacowanej wysokości (np. według kursów waluty na dzień zawarcia umowy) odrębnie albo uwzględnić w ramach ogólniejszej kategorii kosztów nie wchodzących w zakres całkowitego kosztu kredytu. Dla przeciętnego bowiem konsumenta, a więc konsumenta dobrze poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i ostrożnego istotna jest nie tylko świadomość zastosowania różnych kursów walut przy wypłacie i spłacie kredytu oraz ich zmienność, ale także orientacja co do skali wynikającego stąd, dodatkowego obciążenia finansowego. Okoliczność, że wysokość tego rodzaju kosztów jest niemożliwa do definitywnego określenia w chwili zawarcia umowy kredytu, wydaje się nie mieć decydującego znaczenia, gdyż dotyczy to także innych elementów kosztów o zmiennym charakterze (w tym zwłaszcza wysokości oprocentowania, jeżeli jest ono zmienne). W rezultacie należy zgodzić się, że całkowite pominięcie informacji o szacunkowej wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu walutowego może być postrzegane jako działanie (zaniechanie) wprowadzające w błąd".
W związku z powyższym uznać należy, że obowiązek informacyjny banku ograniczał się do podania notoryjnego faktu o zmienności kursów, jak i odebrania od kredytobiorcy oświadczeń o zapoznaniu się z ryzykiem kursowym i ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej i akceptacji takiego stanu rzeczy czy wręczeniu im broszurek informacyjnych. Chodzi bowiem nie tylko o wypełnienie obowiązków informacyjnych w aspekcie formalnym, ale przede wszystkim materialnym czyli takim, który pozwoli dostatecznie uważnemu i rozsądnemu, ale też przeciętnemu konsumentowi oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku (indeksacji) dla swoich zobowiązań finansowych.
Zgodnie z rozkładem obowiązków, wynikających z treści art. 6 k.c. i 232 k.p.c., ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na pozwanym, który mu nie podołał. Sporna umowa kredytu nie zawiera definicji spreadu walutowego, jak i nie reguluje tego w jaki sposób jest on ustalany. Powód nie otrzymał również informacji w tym zakresie od przedstawiciela banku przed, ani przy zawarciu umowy.
Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że kwestionowane przez powoda postanowienia umowy i Regulaminu kredytowania dotyczące stosowania dwóch różnych rodzajów kursów, które mogły być swobodnie ustalane przez jedną ze stron umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie z kredytobiorcą (powodem), a w zakresie przewidującym do rozliczenia wypłat kurs kupna, a do rozliczenia spłat kurs sprzedaży - ustalane samodzielnie przez bank – kształtowały zobowiązanie kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. W konsekwencji, zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. miały one charakter niedozwolony, a tym samym od początku i mocy samego prawa nie wiązały powodów.
Należy przy tym jednoznacznie wskazać, że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności – zawarcia umowy, a okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia (tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, Biuletyn Sądu Najwyższego 2018/6/9, tak też (...) w wyroku z 20 września 2017 r., C-186/16), w związku z czym dla rozstrzygnięcia żadnego znaczenia nie miały podpisane przez strony w kolejnych latach aneksy do umowy (k. 134 – 137, oraz późniejsza wersja regulaminu i cennika k. 150 – 158, 165).
Zakwestionowane postanowienia umowy kredytowej dotyczyły przy tym świadczenia głównego stron (vide – wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 lutego 2022 r., (...)), co znajduje potwierdzenie w licznym orzecznictwie Sądu Najwyższego, a także w wyroku (...) z dnia 10 czerwca 2021 r. wydanym w sprawie C-609/19. Okoliczność ta nie uniemożliwia jednak oceny tych klauzul pod kątem abuzywności. Postanowienia zawierające świadczenia główne także podlegają takiemu badaniu, o ile zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny (art. 385 ( 1) § 1 k.c.). Takie rozwiązanie ustawowe wywodzi się z art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i opiera się na założeniu, że postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, bo do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. Z tych właśnie przyczyn wymóg transparentności powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko to, by umowa była zrozumiała dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także by mógł on na jej podstawie oszacować - w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria - konsekwencje ekonomiczne wynikającego z niej zobowiązania (zob. np. wyroki (...) z dnia 20 września 2017 r., (...) oraz z dnia 30 kwietnia 2014 r.,(...)).
Z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w przypadku analizowanych postanowień umowy odnoszących się do mechanizmu indeksacji (klauzuli waloryzacyjnej).
Z kolei w wyroku z 26 marca 2019 r. w sprawach C 70/17 i C 179/17 ( (...) SA przeciwko A. S. S. oraz (...) SA przeciwko A. L. M. i V. R., pkt 54) Trybunał Sprawiedliwości UE wykluczył z kolei, by sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Oznacza to, że nieuprawnione byłoby zastąpienie przez sąd postanowień niedozwolonych innymi, polegającymi np. na odwołaniu się do kursu walut stosowanego przez Narodowy Bank Polski. Możliwość takiej zmiany umowy przez sąd stałaby w sprzeczności z celami prewencyjnymi dyrektywy 93/13, gdyż przedsiębiorcy wiedzieliby, że nawet w razie zastosowania klauzuli niedozwolonej umowa zostanie skorygowana przez sąd w sposób możliwie najpełniej odpowiadający ich woli, a jednocześnie dopuszczalny w świetle przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 9 maja 2019 r., (...)).
Oznacza to, że postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c.
W przypadku uznania ich za niedozwolone, a tym samym za niewiążące kredytobiorcę, konieczne staje się też rozważenie tego skutków.
W ocenie Sądu, eliminacja z umowy wskazanych postanowień odnoszących się do mechanizmu indeksacji powoduje sytuację, w której luki te nie mogą być uzupełnione. W szczególności takiej możliwości nie daje przepis art. 358 § 2 k.c., który dotyczy możliwości określenia kursu waluty obcej, w której zostało wyrażone zobowiązanie, w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Nie ma natomiast zastosowania do sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą. Poza tym, wskazany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie z dniem 24 stycznia 2009 r.). Uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał. Brak jest także możliwości odwołania się do zasad współżycia społecznego czy ustalonych zwyczajów (art. 56 i 65 k.c.).
Stąd, w ocenie Sądu, po usunięciu z umowy wskazanych powyżej niedozwolonych postanowień umownych, dalsze wykonywanie umowy nie jest możliwe. W tym zakresie Sąd podziela stanowisko, iż w tej sytuacji brak koniecznych składników umowy kredytu z art. 69 ustawy – Prawo bankowe, do których należą: oddanie przez Bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zwrot przez kredytobiorcę kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Eliminacja abuzywnych postanowień umowy uniemożliwi bowiem ustalenie wysokości poszczególnych rat kredytu, co należy do essentialia negotii tej umowy. Eliminacja tych postanowień będzie oznaczała także zaniknięcie ryzyka walutowego, będącego podstawowym elementem umowy kredytu waloryzowanego do innej waluty, to z kolei skutkować będzie tak daleko idącym przekształceniem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134). Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością) - wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344.
W okolicznościach sprawy należy także mieć na uwadze, że eliminacja z umowy postanowień dotyczących waloryzacji do waluty CHF odniesie także skutek w zakresie oprocentowania umowy. Stosownie do § 6 ust. 1 i 2 mowy, oprocentowanie kredytu miało być zmienne, stanowiące sumę zmiennej stopy referencyjnej LIBOR 3M(CHF) i stałej marży banku. Obecnie stawka LIBOR została automatycznie zastąpiona w umowach kredytowych stawką (...). Jest to wskaźnik wyznaczający oprocentowanie kredytów waloryzowanych do franka szwajcarskiego, a eliminacja z umowy postanowień wskazujących na odniesienie do waluty CHF, będzie skutkowała również brakiem możliwości ustalenia „zmiennej stawki odniesienia” dla oprocentowania kredytu. Z kolei powyższe będzie skutkowało brakiem możliwości ustalenia oprocentowania kredytu, a tym samym zaistnieniem sytuacji, w której pozostała część umowy, po eliminacji postanowień abuzywnych, nie będzie spełniała wymogów określonych w art. 69 ustawy Prawo bankowe, tj. nie będzie określała wysokości oprocentowania kredytu i warunków jego zmiany. Tym samym należy dojść do wniosku, iż dalsze wykonanie takiej umowy nie będzie możliwe jako sprzecznej z prawem w rozumieniu art. 58 § 1 k.c.
Mając na uwadze powyższe rozważania, na podstawie art. 189 k.p.c. przy zastosowaniu art. 385 1 k.c. Sąd stwierdził w punkcie I wyroku, nieważność umowy o M. D. nt KH/ (...) zawartej dnia 13 stycznia 2006r.
W pkt II wyroku sąd w oparciu o art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., zasądził na rzecz powoda kwotę 70.816,11 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 02.03.2024r. do dnia zapłaty, albowiem zgodnie z poglądem przyjętym przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7.05.2021 r. w sprawie III CZP 6/21, w przypadku następczej nieważności umowy kredytowej po obu jej stronach powstają odrębne roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Ostatecznie zatem świadczenia te podlegają zwrotowi niezależnie od siebie, bez konieczności badania z urzędu, czy ich wzajemna wysokość prowadzi do powstania stanu wzbogacenia, który byłby miarą zwrotu różnicy między tymi świadczeniami. Sąd Najwyższy nadał wskazanej uchwale moc zasady prawnej, co oznacza, że będzie ona stosowana przez ten sąd również w innych sprawach.
Wobec powyższego Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego, jakoby w niniejszej sprawie nie zachodziły przesłanki do żądania przez powoda co do zasady zwrotu nienależnego świadczenia i że w związku z tym pozwany może skutecznie bronić się przed roszczeniem strony powodowej powołaniem się na art. 411 pkt 2 k.c., który stanowi, że nie można żądać zwrotu świadczenia jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego.
Jak wynika z niekwestionowanego przez pozwanego i wystawionego przez pozwanego zaświadczenia i zestawiania, powód w okresie od dnia 27.02.2006r. do dnia 27.10.2023r. uiścił na rzecz pozwanego raty kapitałowe w kwocie 268.703,01ł oraz raty odsetkowe w kwocie 79.213,27 zł (k. 43-45), łącznie 347.916,28 zł oraz kwotę 12.899,83 zł tytułem składek na ubezpieczenie na życie własne (k. 42). Zwrotowi przez pozwanego, jako świadczenie nienależne, podlegają uiszczone raty kapitałowo odsetkowy oraz uiszczone rzez powoda kwoty uiszczone tytułem na życie. Te ostatnie z tego powodu, że gdyby umowy nie zawarto, one również nie zostałyby uiszczone.
Jednakże, co wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego i jest okolicznością niesporną, w dniu 10.04.2024r., a więc w toku niniejszego postępowania, po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu zawierającego definitywne stanowisko powoda co do wadliwości umowy, powód złożył pozwanemu materialnoprawne oświadczenie o potrąceniu wierzytelności przysługującej mu wobec banku (...) S.A. z tytułu świadczenia nienależnego spełnionego na podstawie nieważnej umowy kredytu hipotecznego nr KH/ (...) z dnia 13 stycznia 2006r. za okres od dnia 27 lutego 2006r. do 27 października 2023r. w kwocie 360.816,11 zł z wierzytelnością Banku o zwrot kwoty kapitału w kwocie 290.000,00zł, wypłaconej na podstawienie nieważnej umowy (k. 264). W wyniku dokonanego potrącenia, obie wierzytelności uległy umorzeniu do wysokości wierzytelności niższej, ponad kwotę 70.816,11 zł, stanowiącą różnicę pomiędzy sumą rat kapitałowo odsetkowych 347.916,28zł i składek na ubezpieczenie na życie powoda w łącznej wysokości 12.899,83zł, a kwotą wypłaconego powodowi kapitału w kwocie 290.000,00zł.
Pozwany w roku niniejszego procesu złożył zarzut zarzutu wygaśnięcia wierzytelności dochodzonej przez powoda z uwagi na wcześniej dokonane potrącenie (k. 263). W takiej sytuacji sąd rozpoznający sprawę, nie powinien stosować ograniczeń wynikających z przepisów o zarzucie potrącenia (art. 203 1 k.p.c.) co do terminu i formy złożenie takiego oświadczenia. Także z tego powodu, że dotyczą one pozwanego, a nie powoda. W ocenie sądu potrącenie dokonane przez powoda w toku niniejszej sprawy spowodowało częściowym wygaśnięciem jego zobowiązania. Zgodnie z art. 498 § 1 k.c. warunkiem skutecznego potrącenia jest spełnienie następujących przesłanek:
1) wierzytelności muszą być wzajemne, co oznacza, że każda ze stron jest wierzycielem drugiej i jednocześnie jej dłużnikiem,
2) wierzytelności muszą być jednorodzajowe,
3) wierzytelność strony korzystającej z instytucji potrącenia musi być wymagalna i zaskarżalna.
W niniejszej sprawie bezsporne jest, że zostały spełnione dwie pierwsze przesłanki. Wierzytelność powoda, korzystającego z potrącenia jest wymagalna. Powód w pozwie złożył bowiem pozwanemu Bankowi oświadczenie, że uznaje umowę za nieważną i wniósł o zasądzenie na swą rzecz uiszczonych rat kapitałowo odsetkowych na podstawie nieważnej umowy w kwocie 347.916,28zł i uiszczonych składek na ubezpieczenie na życie w kwocie 12.899,83zł, czyli łącznej kwoty 360.816,11 zł. Odpis pozwu doręczono pozwanemu w dniu 16.02.2024r. (k.67). Zatem w dacie złożenie pozwanemu przez powoda oświadczenie o potrąceniu wierzytelności przysługującej mu wobec banku (...) S.A. z tytułu świadczenia nienależnego spełnionego na podstawie nieważnej umowy kredytu hipotecznego nr KH/ (...) z dnia 13 stycznia 2006r. za okres od dnia 27 lutego 2006r. do 27 października 2023r. w kwocie 360.816,11 zł, wierzytelność ta była już wymagalna.
Datę wymagalności roszczenia określić można najprościej jako pierwszy dzień uprawniający wierzyciela do dochodzenia przysługującego mu roszczenia. Przyjmuje się, że data wymagalności nie daje się formułować w regułę ogólną, ponieważ dla różnych stosunków prawnych i dla różnych roszczeń może być zróżnicowana. Określa ją każdorazowo konkretna wierzytelność oraz treść, charakter lub właściwość zobowiązania, z którego wierzytelność się wywodzi (tak. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 sierpnia 2006 roku, II CSK 90/06).
Roszczenie powoda o zwrot kwot zapłaconych na podstawie nieważnej umowy stało się wymagalne niezwłocznie po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu zawierającego żądanie zapłaty, stosownie do art. 455 k.c., czyli po dniu 2 marca 2024r. (16.02.2024r. plus 14 dni).
W doktrynie i judykaturze zgodnie przyjmuje się, że w razie zgłoszenia wierzytelności do potrącenia wystarczy - pomimo treści art. 498 k.c. - aby wymagalna była wierzytelność potrącającego, w odniesieniu zaś do wierzytelności przeciwstawnej zachodzi tylko możność zaspokojenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 2004 r., IV CK 362/02, nie publ. oraz z dnia 3 kwietnia 2014 r., V CSK 242/13, LEX nr 1467141, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2019r. Sygn. akt II CSK 41/18).
W niniejszej sprawie odnośnie, roszczenia banku o zwrot kapitału wypłaconego na podstawie nieważnej umowy kredytu, od dnia doręczenie Bankowi odpisu pozwu, zawierającego stanowisko kredytobiorcy, w którym zakwestionował względem niego związanie postanowieniami umowy, rozpoczyna bieg termin przedawnienia roszczenia banku o zwrot wypłaconego kapitału kredytu - tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25.04.2024r. III CZP 25/22. Skoro od momentu doręczenia Bankowi oświadczenie kredytobiorcy o zakwestionowaniu umowy rozpoczyna bieg przedawnienie roszczeń banku o zwrot kapitału kredytu udostępnionego na podstawie nieważnej umowy, to tym bardziej rozpoczyna bieg termin, w którym wierzytelność ta może być zaspokojona. Czyli może być wierzytelnością przeciwstawną wobec wymagalnej wierzytelności potrącającego. Co skutkuje wygaśnięciem zobowiązania do wysokości wierzytelności niższej. Oświadczenie o potrąceniu ma moc wsteczną od chwili, w której potrącenie było możliwe – art. 499 k.c. W ocenie sądu potrącenie było możliwe w momencie wymagalności roszczenia powoda o zwrot kwot uiszczonych podstawie nieważnej umowy, czyli po upływie 14 dni od doręczenia pozwanemu odpisu pozwu zawierającego żądanie zapłaty. W tym samym momencie rozpoczął bieg termin, w którym wierzytelność banku o zwrot kapitału kredytu udostępnionego na podstawie nieważnej umowy może być zaspokojona. Obie wierzytelności uległy umorzeniu do kwoty 290.000,00zł. Skutek świadczenia o potrąceniu z mocą wsteczną od chwili w której potrącenia było możliwe, czyli od dnia 2 marca 2024r. – zgodnie z brzmieniem art. 499 k.c. – spowodował, że wygasło roszczenie powoda nie tylko o zwrot rat kapitałowo odsetkowych uiszczonych na podstawie nieważnej umowy do kwoty 290.000,00zł, ale także roszczenie o zwrot odsetek ustawowych za opóźnienie od tej kwoty od dnia 02 marca 2024r. do dnia potrącenia, czyli 10.04.2024r. (k. 264).
Reasumując tą część rozważań, na podstawie art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 70.816,11 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 02.03.2024r. do dnia zapłaty.
O odsetkach ustawowych za opóźnienie od żądanej kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Jak wspomniano powyżej, w niniejszej sprawie powód wezwał pozwanego do zapłaty formując żądania zapłaty w pozwie. Wraz z doręczeniem odpisu pozwu, co nastąpiło w dnu 16.02.2024r., oraz upływem terminu 14 dni na niezwłoczne spełnienie świadczenia, pozwany pozostawał w zwłoce ze spełnieniem tego świadczenia od dnia 02.03.2024r.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 28.04.2023 r. w sprawie I CSK 3966/22 bieg roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia umownego. Dopiero wówczas ma możliwość wezwania przedsiębiorcy o zwrot świadczenia (art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Zatem stan wymagalności roszczenia restytucyjnego (uzasadniający rozpoczęcie stanu opóźnienia w spełnieniu świadczenia, co pociąga za sobą prawo naliczania stosownych odsetek) może dopiero powstać, gdy konsument, należycie poinformowany o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą usunięcie niedozwolonego postanowienia, odmówi zgody na zastosowanie abuzywnego postanowienia umownego. Odmowa udzielenia przez konsumenta takiej zgody pociąga za sobą trwałą bezskuteczność (nieważność) niedozwolonego postanowienia. W ocenie sądu powód, reprezentowany przez profesjonalną firmę prawniczą, będąc przez tą firmę dostatecznie poinformowany o swej sytuacji prawnej oraz konsekwencjach uznania umowy kredytu za nieważna, swoje stanowisko, w tym brak zgody na pozostawienie spornych klauzul, zawarł w pozwie. W tym miejscy przytoczyć należy pogląd prawny wyrażony przez (...) w orzeczeniu (...) :
„W kontekście uznania umowy kredytu hipotecznego za nieważną w całości ze względu na to, że nie może ona dalej obowiązywać po usunięciu z niej nieuczciwych warunków, art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że: nie stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą konsument ma prawo żądać od instytucji kredytowej rekompensaty wykraczającej poza zwrot miesięcznych rat i kosztów zapłaconych z tytułu wykonania tej umowy oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty, pod warunkiem poszanowania celów dyrektywy 93/13 i zasady proporcjonalności.
Ponadto dnia 7 grudnia 2023 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wypowiedział się w kluczowych technicznych kwestiach obejmujących rozliczenia po uznaniu umowy kredytowej za niewiążącą.
„W sprawie (...) (…) Artykuł, szósty ustęp pierwszy i artykuł siódmy ustęp pierwszy dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że w kontekście uznania nieważności w całości umowy kredytu hipotecznego zawartej z konsumentem przez instytucję bankową, ze względu na to, iż umowa ta zawiera nieuczciwy warunek, bez którego nie może ona dalej obowiązywać, stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą wykonywanie praw konsument wywodzi z tej dyrektywy jest uzależnione od złożenia przez tego konsumenta przed sądem oświadczenia, w którym twierdzi on (…), że nie wyraża zgody na utrzymanie w mocy tego warunku”.
Powyższe orzeczenia prowadzą do wniosku, że roszczenie konsumentów o zwrot świadczeń spełnionych w wyniku umowy, uznanej za nieważną, stanowią normalne roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego, którego wymagalność rozpoczyna się od dnia oświadczenia złożonego kredytodawcy w przedmiocie odmowy utrzymania w mocy nieuczciwych warunków umowy.
W ocenie sądu powód jest uprawniony do samodzielnego zainicjowania i popierania roszczenia w sprawie, bez udziału kredytobiorczyni M. J.. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2023 r. (sygn. III CZP 12/23) w sprawie przeciwko bankowi o ustalenie nieważności umowy kredytu nie zachodzi po stronie powodowej współuczestnictwo konieczne wszystkich kredytobiorców. Innymi słowy, nie ma konieczności, aby pozew składali wszyscy kredytobiorcy.
W analogiczny sposób wypowiedział się także Sąd Najwyższy m.in. w postanowieniu z dnia z dnia 7 lutego 2024 r., I CSK 6126/22, w którym stwierdzono, iż: „W sprawie przeciwko bankowi o ustalenie nieważności umowy kredytu nie zachodzi po stronie powodowej współuczestnictwo konieczne wszystkich kredytobiorców.
Sąd nie podzielił ponoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia o zapłatę.
Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 9.07.2018 r., termin przedawnienia roszczeń powoda (niezwiązany z prowadzeniem działalności gospodarczej) o zwrot nadpłaty świadczenia spełnionego ratalnie (niemającego charakteru świadczenia okresowego, jakim byłby np. czynsz najmu), wynosił 10 lat. Świadczenie nienależne ma charakter bezterminowy, a bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 k.c. zdanie drugie, czyli od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 18.08.2017 r., (...)). W przypadku dochodzenia zapłaconych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Zgodnie z wyrokami (...) z 22.04.2021 r. ((...) i z 10.06.2021 r. (...) oraz w połączonych sprawach od (...) do (...), przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych. Ze wspomnianych wyroków wynika nadto, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (por. art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Z perspektywy czasu należy uznać, że tylko przyczynkiem do dyskusji na temat ważności umów „frankowych” oraz skuteczności ich postanowień, była data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. Ustawa antyspreadowa stanowiła bowiem reakcję na sytuację związaną z nagłym wzrostem kursu waluty szwajcarskiej w stosunku do waluty polskiej i trudności, jakie niektórzy kredytobiorcy zaczęli mieć w spłacie kredytów indeksowanych lub denominowanych do tej waluty, jak również efektem zastrzeżeń co do swobody ustalania kursów wymiany przez kredytodawców, czyli banki. Zgodnie z zapisami tej ustawy nałożono na banki obowiązek wprowadzenia w umowach szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, a nadto umożliwienia kredytobiorcom spłaty bezpośrednio w walucie, a w tym celu bezpłatnego otwarcia i prowadzenia odrębnego rachunku (por. art. 69 ust. 2 pkt 4a i art. 75b pr. bank.). Jednak dopiero rok 2019, który należy potraktować za datę, przed którą nie mógł rozpocząć się termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wywodzonych w umów „frankowych”, przyniósł orzecznictwo (...) (orzeczenie (...) z 3 października 2019 r. w sprawie D.), a za nim Sądu Najwyższego, korzystne dla kredytobiorców, stanowiące odtąd podstawę masowego zjawiska polegającego na kwestionowaniu kredytów frankowych.
Powód zeznał, że o wadliwości swojej umowy dowiedział się w 2023 r., po konsultacji z prawnikiem, w związku z czym termin przedawnienia w dniu złożenia przez niego pozwu nie minął.
Pozwany w toku postępowania złożył zarzut wykonania przez pozwanego prawa zatrzymania świadczeń powoda na rzecz banku z tytułu umowy kredytu w zakresie kwoty 290.000,00zł, stanowiącej równowartość wypłaconego kapitału kredytu (k. 257). Wobec złożenia następnie dalej idącego zarzutu wygaśnięcia zobowiązania powoda do kwoty 290.000,00zł, na skutek wykonane przez powoda oświadczenia o potrąceniu (k. 263), zarzut ten stał się bezprzedmiotowy.
O kosztach postępowania orzeczono w pkt IV wyroku, na podstawie art. 100 kpc stosunkowe ich rozdzielenie, stosownie do wyniku procesu.
Koszty procesu po stronie powodowej obejmowały uiszczoną opłatę od pozwu (1.000 zł), opłatę od pełnomocnictwa (17 zł), wynagrodzenie pełnomocnika (adwokat) w stawce wynikającej z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (10.800 zł). Łącznie wyniosły 11.817,00zł. Powód wygrał proces z 55,44%. Wartość dochodzonego roszczenia powoda obejmowała łącznie kwotę 650.816,11 zł, czyli żądanie ustalenia nieważności umowy i zapłatę. Powództwo oddalono co do kwoty 290.000,00zł. Czyli w 44,56% przegrał proces. 55,44% z kwoty 11.817,00zł to kwota 6.551,34 zł.
Koszty procesu po stronie pozwanej obejmowały opłatę od pełnomocnictwa (34 zł), wynagrodzenie pełnomocnika (radca prawny) w stawce wynikającej z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (10.800 zł). Łącznie wyniosły 10.834,00zł. Pozwany wygrał proces w 44,56%%. Czyli w 44,56% z kwoty 10.834,00 zł to kwota 4.827,63zł. Po potrąceniu uzyskano kwotę 1.723,71 zł należną powodowi.
Sędzia del. Marzena Żywucka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Marzena Żywucka
Data wytworzenia informacji: