IX Ca 55/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2018-10-05
Sygn. akt IX Ca 55/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 października 2018 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodnicząca: |
SSO Bożena Charukiewicz (spr.), |
Sędziowie: |
SO Krystyna Skiepko, SO Mirosław Wieczorkiewicz, |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Agnieszka Najdrowska, |
po rozpoznaniu w dniu 27 września 2018 r. w Olsztynie
na rozprawie
sprawy z powództwa C. P.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę,
na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 19 września 2017 r., sygn. akt I C 454/16,
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
– w punkcie II zasądza od pozwanego na rzecz powoda dodatkowo, ponad kwotę zasądzoną w punkcie I, kwotę 1.100 zł (jeden tysiąc sto złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lutego 2016r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części;
– w punkcie III wzajemnie znosi pomiędzy stronami koszty procesu;
– w punkcie IV nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Olsztynie od powoda kwotę 356,97 zł i od pozwanego kwotę 402,55 zł tytułem wydatków sądowych;
II. oddala apelację w pozostałej części;
III. wzajemnie znosi pomiędzy stronami koszty postępowania apelacyjnego.
Krystyna Skiepko Bożena Charukiewicz Mirosław Wieczorkiewicz
Sygn. akt IX Ca 55/18
UZASADNIENIE
Powód C. P. wniósł o zasądzenie od pozwanego L. S. C. (...) (...) S.A Oddział w Polsce kwoty 2072 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 marca 2013r. do dnia zapłaty i kosztami procesu.
W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 8 lutego 2013r. doszło do uszkodzenia stanowiącego jego własność pojazdu w wyniku kolizji komunikacyjnej. Pozwany przystąpił do likwidacji szkody i ustalił wartość pojazdu na kwotę 5900 zł oraz wypłacił powodowi kwotę odszkodowania w wysokości 4900 zł. W ocenie powoda wartość jego pojazdu przed szkodą opiewała na kwotę 7400 zł. Powód naprawił pojazd i zapłacił za naprawę 6971,39 zł.
Pozwany L. S. C. (...) (...) S.A Oddział w Polsce wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu.
W uzasadnieniu wskazał, że naprawa pojazdu powoda byłaby nieekonomiczna. Zdaniem pozwanego wartość bazowa pojazdu wynosiła 5900 zł, zaś wartość wraku wynosiła 1000 zł, co uzasadniało wypłatę odszkodowania w kwocie 4900 zł. Dodatkowo podał, iż przedłożona przez powoda wycena wartości rynkowej pojazdu na dzień zdarzenia z dnia 8 lutego 2013r. sporządzona została w sposób nieprecyzyjny. Uwzględniono w niej bowiem wyposażenie, które faktycznie nie było zamontowane w przedmiotowym pojeździe.
Wyrokiem z dnia 19 września 2017 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie zasądził od pozwanego L. S. C. (...) (...) S.A. Oddział w Polsce na rzecz powoda C. P. kwotę 100 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 11 marca 2013 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie powództwo oddalił. Zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.717 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 1.200 zł kosztów zastępstwa procesowego. Nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Olsztynie kwotę 759,52 zł tytułem tymczasowo poniesionych wydatków.
Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 8 lutego 2013r. doszło do kolizji drogowej, wskutek której został uszkodzony należący do powoda samochód marki M..
Powód zgłosił pozwanemu, będącemu ubezpieczycielem sprawcy – szkodę majątkową. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał i wypłacił powodowi odszkodowanie w kwocie 4900 zł, rozliczając szkodę jako szkodę całkowitą.
Na skutek zdarzenia z dnia 8 lutego 2013r, pojazd powoda został uszkodzony w takim stopniu, że koszty jego naprawy wiązałyby się z poniesieniem wydatków przekraczających wartość rynkową pojazdu. Wartość pojazdu powoda na dzień powstania szkody wynosiła 6100 zł, zaś w stanie uszkodzonym 1100 zł. Powód naprawił pojazd wydatkując na ten cel kwotę 6971,39 zł.
W ocenie Sądu Rejonowego ponieważ przywrócenie pojazdu powoda do stanu poprzedniego wiązało się z wydatkami w granicach od 17.126,47 zł do 6.727,28 zł, co znacznie przekraczało wartość pojazdu w stanie sprzed szkody (6.100 zł), dlatego wysokość odszkodowania należnego powodowi stanowiła różnicę między wartością pojazdu sprzed szkody (6.100 zł), a wartością pojazdu po szkodzie. Naprawienie szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu mechanicznego następuje poprzez zapłatę stosownej kwoty, niezbędnej do przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego, a jeżeli pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku. W konsekwencji, ponieważ pozwany wypłacił powodowi kwotę 4900 zł, to przyjmując wartość pojazdu nieuszkodzonego 6.100 zł i pozostałości 1.100 zł oraz biorąc pod uwagę wypłaconą kwotę 4.900 zł, pozostała do zapłaty kwota odszkodowania wyniosła jedynie 100 zł. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. obciążając nimi w całości powoda, bowiem pozwany uległ żądaniu powoda tylko w nieznacznym zakresie, tj. 4,83%. O kosztach sądowych Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Powyższy wyrok zaskarżył apelacją powód. Apelacja została wniesiona jednocześnie przez powoda i pełnomocnika powoda.
W apelacji sformułowanej przez pełnomocnika powoda zarzucono wyrokowi:
1. naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie, w szczególności:
a. art. 6 k.c. oraz art 363 § 2 k.c., w związku z art 361 § 2, poprzez błędną ich interpretację i niewłaściwe zastosowanie;
2. naruszenie przepisów prawa procesowego poprzez niewłaściwe zastosowanie, w szczególności:
a. art. 130 §1 k.p.c., poprzez przedwczesny zwrot pisma procesowego;
b. błędnie prowadzone postępowanie przed sądem, poprzez dowolne uchylanie wydanych uprzednio zarządzeń przez przewodniczącego, tak aby uniemożliwić stronie wniesienie zastrzeżeń w trybie art 162 k.p.c. w związku z naruszeniem art 207 k.p.c.;
3. konsekwencją naruszeń z pkt 1 i 2 jest nieprawidłowe rozliczenie kosztów postępowania i obciążenie powoda tymczasowo poniesionymi przez Sąd wydatkami.
Wskazując na powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda następujących kwot: - 1.972 zł stanowiącej pozostałą część odszkodowania, wraz z ustawowymi odsetkami od 11.03.2013 r. do dnia zapłaty, tytułem nieterminowego rozliczenia przedmiotowej szkody oraz kosztów procesu tytułem: kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 1.200 zł (pozew wniesiony 2016.02.07), opłaty za pełnomocnictwo 17 zł, opłaty za przesyłkę poleconą (wezwanie przedsądowe) 7,80 zł, odpowiedniej kwoty kosztów zaliczki za biegłego sądowego, zwrot opłaty od skargi na orzeczenie referendarza 30 zł, zwrotu opłaty sądowej 104 zł, jak również zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Ewentualnie wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie kwoty 1.100 zł, tj. do wartości samochodu ustalonej przez biegłego z ustawowymi odsetkami od 11 marca 2013r. do dnia zapłaty.
Powód w apelacji domagał się natomiast zmiany zaskarżonego wyroku i zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1.972 zł albo kwoty 1.100 zł do wartości samochodu wraz z odsetkami i kosztami procesu zgodnie z żądaniem pozwu. W uzasadnieniu wskazał, że naprawa pojazdu została przeprowadzona przez profesjonalny, niezależny serwis, a koszt naprawy został potwierdzony fakturą VAT.
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji wskazując w uzasadnieniu na trafność orzeczenia Sądu Rejonowego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jest w części zasadna.
Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska Sądu Rejonowego, iż w niniejszej sprawie wysokość należnego poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń odszkodowania powinna ograniczać się do kwoty różnicy wartości pojazdu sprzed i po wypadku.
Podkreślić przede wszystkim należy, że powód dokonał naprawy uszkodzonego pojazdu. Jest to istotna okoliczność wykluczająca w zasadzie rozliczenie szkody jako tzw. szkody całkowitej, chyba że naprawa pociągałaby nadmierne koszty. Wprawdzie biegły sądowy w opinii stwierdził, że naprawę przeprowadzono metodami uproszczonymi, które nie gwarantowały przywrócenia stanu poprzedniego, to jednak samochód przeszedł badania i został dopuszczony do ruchu, a powód nadal go użytkuje. Za naprawę powód zapłacił 6.971,30 zł. Biegły zaś ustalił wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym na kwotę 6.100 zł. Nie można zatem stwierdzić, że koszty naprawy znacznie przekroczyły wartość pojazdu przed szkodą. Zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.
Ocena, czy koszty restytucji są nadmierne, zależy od okoliczności sprawy. Na gruncie spraw dotyczących naprawy pojazdów mechanicznych ugruntowała się praktyka zakładająca, że koszt naprawy nie jest nadmierny dopóty, dopóki nie przewyższa wartości pojazdu sprzed wypadku. Poszkodowanemu co do zasady przysługuje prawo wyboru sposobu naprawienia szkody (art. 363 § 1 zdanie 1 k.c.). Może ono jednak doznać ograniczenia wynikającego ze zdania drugiego art. 363 § 1 k.c. Między innymi wtedy, gdyby przywrócenie stanu poprzedniego pociągało za sobą dla poszkodowanego nadmierne koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Przyjmując jako zasadę, że poszkodowany może domagać się kosztów wyremontowania samochodu, chyba że koszt naprawy wydatnie, znacznie przekraczałby wartość pojazdu przed wypadkiem, Sąd Okręgowy uznał, że poniesione przez powoda koszty były celowe, ekonomicznie uzasadnione i nie można stwierdzić, że znacznie przekraczały wartość pojazdu. Należne zatem powodowi odszkodowanie nie powinno być ograniczone do różnicy wartości pojazdu przed szkodą i po szkodzie, a odpowiadać wysokości poniesionych przez poszkodowanego kosztów naprawy pojazdu. Podzielając natomiast stanowisko, że koszty naprawy nie powinny przewyższać wartości pojazdu sprzed wypadku należne powodowi odszkodowanie powinno zostać ograniczone do kwoty 6.100 zł, a więc wartości pojazdu powoda sprzed wypadku.
W tej sytuacji biorąc pod uwagę fakt zapłacenia powodowi przez pozwanego kwoty 4.900 zł oraz zasądzenia przez Sąd Rejonowy kwoty 100 zł do zapłaty pozostała kwota 1.100 zł (6.100 zł – 4.900 zł – 100 zł). I taką kwotę Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda, zmieniając w tym zakresie wyrok Sądu Rejonowego.
Zmianie podlegało również rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego dotyczące daty zasądzenia odsetek ustawowych od roszczenia głównego.
Terminy wypłaty świadczenia z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych reguluje art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz. U z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.). Sam fakt zgłoszenia przez powoda szkody w dniu 9 lutego 2013 r., nie jest wystarczający do powstania po stronie zakładu ubezpieczeń obowiązku zapłaty odsetek za całość żądania zgłoszonego w pozwie. Decyzję przyznającą powodowi odszkodowanie pozwany podjął 14 marca 2013r. Faktura Vat na kwotę 6.971,39 zł została wystawiona 29 maja 2013r., a więc po wydaniu decyzji przez pozwanego. Przez okres trzech lat powód nie odwoływał się od powyższej decyzji, co mogło uzasadniać przypuszczenie, że się z nią zgadza. Dopiero pismem z dnia 17 stycznia 2016r., które wpłynęło do pozwanego w dniu 10 lutego 2016r., powód wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 14 dni kwoty wynikającej faktury.
Tym samym termin zapłaty został wyznaczony przez wierzyciela na dzień 24 lutego 2016 r. Od dnia następnego, tj. 25 lutego 2016r. pozwany pozostawał w opóźnieniu. Dodać należy, iż stanowisko to jest również zgodne z orzecznictwem, w którym przyjmuje się, że warunkiem istnienia stanu opóźnienia dłużnika w spełnieniu świadczenia pieniężnego jest to, aby dłużnik znał treść obowiązku, jaki ma spełnić (wysokość świadczenia pieniężnego), względnie czynniki, które pozwalają ustalić wysokość tego świadczenia (wyrok Sądu Najwyższego z 17 czerwca 2010 r., III CSK 308/209;
wyrok Sądu Najwyższego z 18 lutego 2010r., II CSK 434/09). Dlatego Sąd Okręgowy zmienił rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego także w tym zakresie i zasądził od pozwanego na rzecz powoda od roszczenia głównego ustawowe odsetki od dnia 25 lutego 2016r. do dnia zapłaty.
Z uwagi na zmianę rozstrzygnięcia odnoszącego się do roszczenia głównego, zmianie podlegało również postanowienie o kosztach procesu i sądowych. Roszczenie powoda zostało ostatecznie uwzględnione w 53%, tym samym pozwany wygrał sprawę w 47%. Powód poniósł łącznie tytułem kosztów procesu kwotę 1.351 zł. Na koszty te składały się następujące składniki: opłata za wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika reprezentującego powoda 1.200 zł, opłata od pełnomocnictwa 17 zł, opłata od pozwu 104 zł, opłata od skargi na orzeczenie referendarza 30 zł. Koszty po stronie pozwanej wyniosły łącznie 1.717 zł, tj. wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika 1.200 zł, opłata od pełnomocnictwa 17 zł oraz 500 zł zaliczki na poczet wydatków na koszty dowodu z opinii biegłego (bowiem to pozwany, a nie powód uiścił zaliczkę na koszty przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, k.117). Tym samym powód powinien zwrócić pozwanemu kwotę 806,99 zł (1.717 zł x 47 %), zaś pozwany powodowi kwotę 716,03 zł (1.351 zł x 53%). Wzajemna kompensacja powinna prowadzić do zwrotu przez powoda na rzecz pozwanego kwoty 90,96 zł. Z uwagi na nieznaczność tej kwoty, zbliżony zakres wygrania i przegrania sprawy i kosztów poniesionych przez obie strony Sąd Okręgowy uznał, że zasadne było zastosowanie w tej sytuacji instytucji wzajemnego zniesienia kosztów procesu (art. 100 zd. 1 k.p.c.). Jednocześnie nieuiszczone koszty sądowe w związku z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego (759,52 zł) Sąd Okręgowy rozdzielił według zakresu wygrania i przegrania sprawy, a zatem pozwany powinien uiścić kwotę 402,55 zł (759,52 zł x 53 %), zaś powód kwotę 356,97 zł (759,52 zł x 47 %).
Należy dodać, że z uwagi na wejście w życie w dniu 1 października 2016 r., a zatem w toku niniejszego procesu, umowy, na mocy której pozwany L. S. C. (...) (...) S.A Oddział w Polsce dokonał przeniesienia portfela ubezpieczeń na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W., w tym praw i obowiązków związanych z umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, będącą podstawą odpowiedzialności pozwanego wobec powoda w niniejszej sprawie, za dopuszczalne należało uznać przekształcenie po stronie pozwanej, za zgodą obu stron, również na etapie postępowania apelacyjnego (art. 391 i art. 192 pkt 3 k.p.c.).
Mając zatem na uwadze wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł, jak w wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. uwzględniając, podobnie jak w przypadku kosztów procesu za pierwszą instancję, że zakres wygrania sprawy (powód 55,78 %, pozwany 44,22%) oraz porównywalna wysokość kosztów poniesionych przez strony (powód 549 zł, pozwany 450 zł), uzasadniały również wzajemne zniesienie tych kosztów.
Krystyna Skiepko Bożena Charukiewicz Mirosław Wieczorkiewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: Bożena Charukiewicz, Krystyna Skiepko , Mirosław Wieczorkiewicz
Data wytworzenia informacji: