Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IX Ca 525/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2018-11-15

Sygn. akt IX Ca 525/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2018 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Bożena Charukiewicz (spr.)

Sędziowie:

SO Dorota Ciejek

SO Agnieszka Żegarska

Protokolant:

prac. sądowy Izabela Ważyńska

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2018 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z powództwa M. S.

przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Giżycku z dnia 30 stycznia 2018 r., sygn. akt I C 7/17,

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Dorota Ciejek Bożena Charukiewicz Agnieszka Żegarska

Sygn. akt IX Ca 525/18

UZASADNIENIE

Powód M. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) w W. kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, kwoty 1.364 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów, kwoty 970 zł tytułem skapitalizowanej renty z tytułu zwiększonych potrzeb obejmujących koszty opieki osób trzecich oraz kwoty 1.744 zł tytułem zniszczonego mienia - wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od każdej z w/w kwot od dnia 19.10.2016 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu podał, że na skutek wypadku komunikacyjnego z dnia 25.02.2012 r. doznał urazów ciała, m.in. wieloodłamowego złamania nasady bliższej kości łokciowej lewej z przemieszczeniem oraz niedowładu nerwu promieniowego lewego, co wiązało się z koniecznością wielokrotnej hospitalizacji i korzystania z zabiegów fizjoterapeutycznych. Wskutek tego wypadku udziałem powoda stały się także brak możliwości prowadzenia dotychczasowego trybu życia, rezygnacja z planów, konieczność pomocy przy wykonywaniu podstawowych czynności życia codziennego, ograniczenie sprawności oraz niepokój o powrót do zdrowia sprzed wypadku. Argumentował nadto, że w związku z wypadkiem poniósł koszty związane z opieką osób trzecich, koszty dojazdu do placówek medycznych, a wreszcie także w wypadku uszkodzeniu uległo mienie powoda w postaci odzieży, zegarka i telefonu. Zdaniem powoda przyznane dotychczas kwoty w żaden sposób nie rekompensują doznanych krzywd i poniesionych strat.

Pozwany Towarzystwo (...) w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że wprawdzie co do zasady uznaje swoją odpowiedzialność za zdarzenie, jakie miało miejsce 25.02.2012 r., czego dowodem była wypłata powodowi zadośćuczynienia w kwocie 18.000 zł, zwrot kosztów opieki w kwocie 1.550 zł, 150 zł za zniszczone mienie oraz 500 zł tytułem kosztów dojazdów, to jednak brak jest podstaw do przyznania powodowi kwot ponad już wypłacone. W ocenie pozwanego dotychczas wypłacona powodowi kwota tytułem zadośćuczynienia, w całości rekompensuje doznane przez niego cierpienia fizyczne i psychiczne. Zdaniem pozwanego doszło do przedawnienia roszczenia o zasądzenie skapitalizowanej renty z tytułu zwiększonych potrzeb, a powód nie wykazał okresu przez jaki wymagał pomocy osób trzecich oraz stawki godzinowej za usługi opiekuńcze. W odniesieniu do żądania zwrotu kosztów dojazdów pozwany wskazał, że sporządzone przez powoda zestawienie dojazdów nie znajduje potwierdzenia w dokumentacji medycznej, zaś dotychczasowa wypłata wyczerpała roszczenie powoda.

Wyrokiem z dnia 30 stycznia 2018 r. Sąd Rejonowy w Giżycku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 13.280,70zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19.10.2016r. do dnia zapłaty. Oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Zniósł wzajemnie koszty postępowania między stronami. Nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Giżycku kwotę 373,80zł tytułem kosztów sądowych.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 25.02.2012 r. doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego powód odniósł obrażenia w postaci: wieloodłamowego złamania nasady bliższej kości łokciowej lewej z przemieszczeniem. Powód ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala (...) został przeniesiony na Oddział Urazowo-Ortopedyczny tego szpitala, na którym przebywał od 26.02.2012 r. do 8.03.2012 r. W szpitalu poddany został operacji w celu zespolenia popręgiem, K. i płytą oraz założono gips ramienny. Wypisany został w stanie ogólnym dobrym z zaleceniem kontroli w poradni urazowo-ortopedycznej oraz skierowaniem na ponowną hospitalizację za trzy tygodnie. Jednocześnie oznaczono okres czasowej niezdolności do pracy powoda na czas od 26.02.2012 r. do 10.05.2012 r.

W okresie od 29.03.2012 r. do 2.04.2012 r. przebywał w szpitalu w G. na Oddziale Urazowo-Ortopedycznym z rozpoznaniem złamania nasady bliższej kości łokciowej lewej w okresie gojenia i niedowładem nerwu promieniowego. W szpitalu operacyjnie usunięto część zespolenia – dwa druty K. oraz założono szynę przedramienną z podpórką na dłoń. Powód został wypisany do domu w stanie ogólnym dobrym z zaleceniem dalszych ćwiczeń nadgarstka oraz kontrolą gojenia w poradni Urazowo-Ortopedycznej.

W okresie od 07.05.2012 r. do 25.05.2012 r. powód odbył leczenie rehabilitacyjne z zastosowaniem zabiegów pola magnetycznego, krioterapii, ćwiczeń czynnych wspomaganych oraz ćwiczeń manualnych. W wyniku rehabilitacji uzyskano nieznaczną poprawę w zgięciu stawu łokciowego. Wskazano, że w związku z utrzymującym się brakiem ruchu rotacji przedramienia powód wymaga kolejnych ćwiczeń.

W okresie od 24.07.2012 r. do dnia 27.07.2012 r. przebywał na Oddziale Urazowo-Ortopedycznym Szpitala (...) z rozpoznaniem następstw złamania kończyny górnej i złamaniem wyrostka łokciowego lewego w okresie gojenia. Powód przeszedł operację 26.07.2012 r., w trakcie której usunięto zespolenie przy znieczuleniu splotowym. W stanie ogólnym dobrym, bez cech niedowładu wypisano powoda do domu z zaleceniem kontroli i dalszego leczenia w poradni Ortopedycznej i zdjęciem szwów za 7-8 dni.

W dniach 31.05.2012 r., 16.07.2012 r. oraz 30.08.2012 r. oraz powód przeszedł badanie radiologiczne w Szpitalu (...). Z kolei w dniach 02.07.2012 r., 23.07.2012 r., 31.07.2012 r., w sierpniu 2012 r., 03.09.2012 r. oraz 10.05.2012 r. powód stawił się na wizytę u lekarza specjalisty chirurgii urazowo-ortopedycznej w G..

Powód stawił się na zabiegi fizjoterapeutyczne w dniach: 06.05.2013 r., 07.05.2013 r., 08.05.2013 r., 09.05.2013 r., 14.05.2013 r., 15.05.2013 r., 16.05.2013 r., 17.05.2013 r. W dniu 22.05.2013 r. w poradni rehabilitacyjnej w G. wystawiono kolejne skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne. Powód przeszedł zabiegi w dniach: 03.07.2013 r., 04.07.2013 r., 05.07.2013 r., 09.07.2013 r.

W dniu 18.05.2016 r. w G. wystawiono powodowi skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne, które odbył w dniach: 19.09.2016 r., 20.09.2016 r., 21.09.2016 r., 22.09.2016 r., 27.09.2016 r., 28.09.2016 r., 29.09.2016 r., 30.09.2016 r.

Powód w chwili wypadku miał 20 lat, uczył się w (...) w G., odbywał praktyki przy produkcji sit stalowych jako ślusarz, utrzymywał się z renty po nieżyjących rodzicach. Był osobą sprawną fizycznie, grał w piłkę, jeździł rowerem, interesował się mechaniką. Po wypadku wymagał pomocy osób trzecich, pomagała mu matka. Nie pracował na stałe, miał prace dorywcze. Obecnie ma ograniczone możliwości ruchu, nie jeździ rowerem ani motorem, nie może pływać ani grać w piłkę. Łapią go skurcze przy podnoszeniu ciężkich rzeczy, traci czucie, drętwieją mu ręce, ma problemy z noszeniem dziecka. W 2017 r. powód powrócił do pracy na stanowisko ślusarz, pomagają mu koledzy. Prowadzi samochód jedynie na bliskich trasach.

Doznane przez powoda obrażenia skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, które kształtuje się na poziomie 8%. Skutki urazu mają charakter utrwalony, a poddanie się dalszym zabiegom rehabilitacyjnym i usprawniającym nie przyniesie poprawy. Istniejące dolegliwości nie wpływają jednak na codzienne funkcjonowanie. Pomoc powodowi po wypadku niezbędna była przez okres około 8 tygodni w zakresie 3 godzin dziennie. Cechy niedowładu nerwu promieniowego lewego miały charakter przejściowy i całkowicie ustąpiły. Przed wypadkiem powód nie cierpiał na choroby samoistne lub inne następstwa urazów, które wpływałyby na rodzaj urazu i uszczerbek na zdrowiu.

W dacie wypadku sprawca zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego w pozwanym Towarzystwie (...) w W.. Ubezpieczyciel uznał co do zasady swą odpowiedzialność za skutki w/w zdarzenia i wypłacił powodowi kwotę 18.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 1.550 zł tytułem zwrotu kosztów opieki, 150,00 zł tytułem zniszczonego mienia oraz kwotę 500 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów.

W ocenie Sądu Rejonowego kwestią sporną w niniejszej sprawie pozostawała wysokość zadośćuczynienia, wysokość kosztów dojazdów, renty z tytułu zwiększonych potrzeb oraz zwrot kosztów zniszczonego w wypadku mienia. W wyniku wypadku powód doznał obrażeń skutkujących 8% uszczerbkiem na zdrowiu. Z uwagi na doznany uraz zdany był na opiekę osób najbliższych, bez pomocy których nie byłby w stanie wykonywać dotychczasowych czynności. Konsekwencje wypadku były więc poważne, a dotychczasowe normalne funkcjonowanie powoda zostało całkowicie zaburzone. Niewątpliwie powodowi, który był dotychczas samodzielną osobą trudno było zaakceptować swoją sytuację, w tym także zależność od pomocy innych. Doświadczenie tego z pewnością mogło być dla niego dotkliwe. Powód w chwili wypadku był osobą bardzo młodą (20 lat), która wskutek urazu pozbawiona została możliwości prowadzenia czynnego trybu życia i zarobkowania. Wszystkie te okoliczności dały podstawę do ustalenia wysokości zadośćuczynienia w wysokości 30.000 zł. Uwzględniając wypłaconą przez pozwanego kwotę 18.000 zł, ostateczna wysokość zadośćuczynienia wyniosła 12.000 zł. O odsetkach Sąd orzekł po myśli art. 817 § 1 k.c. w zw. z art. 481 k.c., mając na uwadze, że od dnia następnego po dniu wydania decyzji uznaniowej, tj. od dnia 19.10.2016 r. pozwany pozostaje w opóźnieniu w zapłacie należnego powodowi zadośćuczynienia. Tytułem kosztów dojazdu Sąd Rejonowy zasądził kwotę 1.150,70 zł. Została ona udowodniona oświadczeniami powoda o dojazdach do placówek medycznych oraz kartami leczenia. Przy wyliczeniu powyższej kwoty zasadne było odpowiednie zastosowanie przepisów Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy. Sąd uznał roszczenie powoda co do renty z tytułu zwiększonych potrzeb za usprawiedliwione co do zasady. Wprawdzie opiekę nad powodem sprawowała jego matka, ale przyznanie odszkodowania z tego tytułu nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany efektywnie wydał odpowiednie kwoty na koszty opieki. Sąd uznał roszczenie powoda za zasadne w zakresie 168 godzin opieki przy stawce 10 zł za godzinę. Uwzględniając kwotę 1.550 zł wypłaconą przez pozwanego, Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 130 zł tytułem zwrotu kosztów opieki. Sąd Rejonowy przyjął, że powód nie wykazał wysokości odszkodowania za zniszczone mienie. O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

Powyższy wyrok w części, tj. w pkt. 1 co do kwoty 13.150,70 zł oraz w punktach 3 i 4 w całości zaskarżył pozwany. W apelacji zarzucił:

I. naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1. art. 233 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i wykroczenie ponad swobodną ocenę dowodów polegające na przyjęciu, iż kwota 30.000,-zł tytułem zadośćuczynienia (wraz z dobrowolnie wypłaconym przez pozwanego świadczeniem) jest odpowiednia w stosunku do doznanej przez powoda krzywdy;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1. art. 445 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że kwota 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia (wraz z dobrowolnie wypłaconym przez pozwanego świadczeniem) jest odpowiednia w stosunku do doznanej przez powoda krzywdy,

2. art. 444 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na ustaleniu kosztów dojazdów powoda do placówek medycznych w oparciu o tzw. kilometrówkę, podczas gdy powód domagał się zwrotu kosztów zużytego paliwa, a w konsekwencji zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania w wysokości przekraczającej poniesioną szkodę.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez obniżenie zasądzonej w pkt 1 wyroku kwoty 13.280,70 zł do kwoty 130,-zł i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd I instancji prawidłowo i dokładnie przeprowadził postępowanie dowodowe oraz orzekł na podstawie wszystkich prawidłowo zaoferowanych przez strony dowodów, dokonując trafnej ich oceny. Ocena wiarygodności i mocy dowodów została przeprowadzona w granicach przysługującej Sądowi I instancji z mocy art. 233 § 1 k.p.c. swobody osądu.

Ustalenia faktyczne w sprawie poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy dowodów, których ocena nie wykazała błędów natury faktycznej, czy logicznej, znajdując swoje odzwierciedlenie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Sąd Rejonowy wskazał, jakie fakty uznał za udowodnione, na czym oparł poszczególne ustalenia. Sąd I instancji wskazał również wnioski, jakie wyprowadził z dokonanych ustaleń, opierając na nich swoje merytoryczne rozstrzygnięcie, co zostało zawarte w dokładnych i logicznych wywodach uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia.

Ustalenia faktyczne i ich ocenę Sąd Okręgowy przyjął za własne, zwracając uwagę, że nie ma wobec tego potrzeby procesowej przeprowadzania na nowo w uzasadnieniu tego orzeczenia oceny każdego ze zgromadzonych dowodów, a wystarczy odnieść się do tych ustaleń i ocen, które zostały zakwestionowane w apelacji (por. wyroki Sądu Najwyższego z 10 października 1998r., III CKN 650/98, z 4 kwietnia 2003r., III CKN 1217/00, z 27 listopada 2003r., II UK 156/03, z 27 kwietnia 2010r., II PK 312/09 oraz z 9 lutego 2012r., III CSK 179/11).

W dalszej części należy podkreślić, że sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego (uchwała Sądu Najwyższego 31 stycznia 2008r., III CZP 49/07), dlatego powoływanie się w zarzutach na naruszenie prawa procesowego, ma skutek procesowy tylko do wymienionych w odwołaniu konkretnych zarzutów naruszenia procedury, z wyjątkiem powodujących nieważność postępowania.

Przede wszystkim należy wskazać, iż uprawnienia w zakresie ustalania wysokości należnego zadośćuczynienia sądu odwoławczego są ograniczone. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 lipca 1970 r. (III PRN 39/70, OSNC 1971/3/53) wyraził pogląd, iż określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę stanowi istotny atrybut sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji, Sąd drugiej instancji może je zaś korygować wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy mających na to wpływ jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie. Podobne wnioski wynikają z analizy późniejszych orzeczeń Sądu Najwyższego, które przyjmują, że zarzut zawyżenia (zaniżenia) wysokości zadośćuczynienia może być uwzględniony w instancji odwoławczej tylko wówczas, gdyby nie zostały uwzględnione wszystkie okoliczności istotne dla ustalenia tej wysokości, chyba że wymiar zadośćuczynienia byłby rażąco niewłaściwy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1998 r., I CKN591/97).

W ocenie Sądu Okręgowego określona przez Sąd Rejonowy łączna kwota zadośćuczynienia w wysokości 30.000 zł (mając przy tym na uwadze również wypłacone przez pozwanego świadczenia) odpowiada uszczerbkowi, który poniósł w wyniku wypadku powód i nie jest w związku z tym rażąco wygórowana. Trafnie wskazał Sąd Rejonowy, iż na rozmiar uszczerbku wpływał ogół następstw wypadku, który odniósł powód, a zatem zarówno bezpośrednie jak i pośrednie skutki zdarzenia. Te ostatnie przejawiały się przede wszystkim w zmianie stylu życia przez pozwanego oraz jego pracy zawodowej. W wyniku wypadku powód doznał obrażeń skutkujących 8% uszczerbkiem na zdrowiu. Doznany uraz na pewien czas całkowicie wyłączył powoda z funkcjonowania i do dnia dzisiejszego, pomimo zastosowania leczenia operacyjnego i usprawniającego powód nie odzyskał pełnej sprawności. Dodatkowo ból spowodowany wypadkiem nie skończył się po wyjściu powoda ze szpitala. Przebyty uraz jak również zastosowane leczenie operacyjne wiązało się z dolegliwościami bólowymi, które przez pierwsze 2 miesiące miały charakter średniego stopnia, następnie były to dolegliwości miernego stopnia. Wszystkie te okoliczności wskazują na znaczny stopień uszczerbku, którego kompensata kwotą 30.000 zł nie może być uznana za rażąco wygórowana.

Za niezasadny w związku z tym należało uznać zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. powiązany z ustaleniem wysokości zadośćuczynienia należnego powodowi. Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy, w oparciu o wszechstronną analizę materiału dowodowego, nienaruszającą przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Kwestionowanie dokonanej przez sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (postanowienie Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2002 r., sygn. II CKN 572/99). Stwierdzić także należy, iż jeżeli z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Najwyższego z 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00). Apelacja tak wymaganych zarzutów nie przedstawia i nie wykazuje, aby ocena dowodów oraz oparte na niej wnioski były dotknięte powyższymi uchybieniami. Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zakwestionowania dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny dowodów.

Za nietrafny należało uznać także zarzut pozwanego niewłaściwego zasądzenia przez Sąd Rejonowy na rzecz powoda odszkodowania z tytułu kosztów dojazdu na leczenie, które zdaniem pozwanego przewyższało poniesioną przez powoda szkodę. Powód z tytułu dojazdów do placówek medycznych domagał się zasądzenia kwoty 1.364 zł. Natomiast Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powoda kwotę 1.150,70 zł, a zatem sumę, która nie przewyższała żądania. Wbrew twierdzeniom pozwanego również wysokość zasądzonego na rzecz powoda odszkodowania nie przewyższała samej szkody. Przyjęcie przez Sąd Rejonowy metody ustalenia odszkodowania przy zastosowaniu przepisów Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz.U.02.27.271), a zatem tzw. kilometrówki, jest obiektywnym i jasnym sposobem wyliczenia rzeczywistych kosztów przejazdu pojazdem. Przedmiotowe rozporządzenie i przyjęte w nim stawki ryczałtu są uzasadnione praktycznymi problemami wyceny kosztu przejazdu pojazdem, związane ze zmiennymi cenami paliwa i jego zużyciem. W ocenie Sądu Okręgowego przyjęta przez Sąd I instancji metoda wyliczenia w sposób najpełniejszy odzwierciedla wysokość szkody, którą poniósł powód w związku z dojazdami do placówek leczniczych.

Mając zatem na uwadze wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w wyroku.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą orzeczono na postawie art. 98 § 1 w zw. z art. 99 i art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 i § 10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.). Pozwany jest stroną przegrywającą sprawę w postępowaniu apelacyjnym i dlatego powinien ponieść koszty procesu, które stanowiła opłata za czynności radcy prawnego przed Sądem II instancji w wysokości 1.800 zł, poniesione przez powoda.

Dorota Ciejek Bożena Charukiewicz Agnieszka Żegarska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Pogorzelska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Bożena Charukiewicz,  Dorota Ciejek ,  Agnieszka Żegarska
Data wytworzenia informacji: