Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IX Ca 1207/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2019-05-27

Sygn. akt IX Ca 1207/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 maja 2019 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Beata Grzybek (spr.)

Sędziowie:

SO Ewa Dobrzyńska - Murawka

SR del. do SO Joanna Dąbrowska-Żegalska

Protokolant:

p.o. sekretarza sądowego Izabela Ważyńska

po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2019 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 8 marca 2018 r., sygn. akt I C 994/17,

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- w punkcie I. obniża zasądzoną tam kwotę z 9.100, 13 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie do kwoty 8.185,40 zł (osiem tysięcy sto osiemdziesiąt pięć złotych czterdzieści groszy) wraz z zasądzonymi tam odsetkami od wymienionych tam kwot, z tym, że w miejsce kwoty 3.075 zł, odsetki zasądzić od kwoty 1.845,40 zł, oddalając powództwo w pozostałym zakresie,

- w punkcie IV zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.353,37 zł obniża do kwoty 2.478,40 zł (dwa tysiące czterysta siedemdziesiąt osiem złotych czterdzieści groszy);

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 197 zł (sto dziewięćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Ewa Dobrzyńska - Murawka Beata Grzybek Joanna Dąbrowska-Żegalska

Sygn. akt IX Ca 1207/18

UZASADNIENIE

Powód (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 16.467,03 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot i za okresy wskazane w pozwie. Ponadto powód zażądał zasądzenia na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Uzasadniając żądanie powód wskazał, iż swoje roszczenie wywodzi z umów cesji wierzytelności, na podstawie których nabył prawa do odszkodowań należnych poszkodowanym od sprawców szkód, którzy w chwili powstania szkód objęci byli ochroną ubezpieczeniową w zakresie OC u pozwanego. Powód wskazał, iż w toku przeprowadzonych postępowań likwidacyjnych pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i dokonał wypłaty z tytułu odszkodowań, jednakże zdaniem powoda w kwotach zaniżonych. W związku z powyższym powód wezwał pozwanego do dokonania dopłat z tytułu należnego mu świadczenia, jednakże pozwany nie spełnił zawartego w nich żądania. Ponadto powód wskazał, iż w związku ze zleceniem prywatnych opinii poniósł koszty 615 zł w przypadku każdego z pojazdów, czyli łącznie 3075 zł.

W piśmie procesowym z dnia 9 maja 2017r. powód ograniczył powództwo o kwotę 315,27 zł, którą to w dniu 13 marca 2017r. zapłacił mu pozwany z tytułu dopłaty do szkody powstałej w pojeździe marki D..

Pozwany (...) Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko potwierdził, że okolicznością bezsporną jest wystąpienie szkody we wskazanych przez powoda pojazdach, wskutek zachowania kierujących pojazdami ubezpieczonymi w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego u pozwanego. Wskazał, że w procesie likwidacji szkody uznał swoja odpowiedzialność co do zasady i wypłacił odszkodowania w należnych jego zdaniem kwotach. W ocenie pozwanego odszkodowania te w pełni pokrywają rzeczywiste koszty, jakie są niezbędne do naprawienia pojazdów. Żądanie pozwu określił natomiast jako nader wygórowane. Dodatkowo wskazał, iż po wytoczeniu przedmiotowego powództwa dokonał weryfikacji swojego stanowiska w zakresie likwidacji szkody w pojeździe D., skutkiem czego dopłacił na rzecz powoda kwotę 315,27 zł.

Wyrokiem z dnia 8 marca 2018 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9.100,13 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, w tym kwotę 3.075 zł z odsetkami od dnia 9 marca 2017 r. do dnia zapłaty, umorzył postepowania cod kwoty co do kwoty 315,27 zł, w pozostałej części powództwo oddalił, zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.353,37 zł tytułem kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na tle następującego stanu faktycznego:

W dniu 3 października 2016 r. doszło do kolizji drogowej, w następstwie której uszkodzeniu uległ samochód marki R. o nr rej. (...), należący do W. G.. Dnia 25 listopada 2016r. pierwotny poszkodowany zbył należną mu wierzytelność na rzecz (...) Sp. z o.o. W dniu 30 listopada 2015r. doszło do kolizji drogowej, w następstwie której uszkodzeniu uległ samochód marki D. o nr rej. (...), należący do A. B..W dniu 22 listopada 2016r. pierwotny poszkodowany zbył należną mu wierzytelność na rzecz (...) Sp. z o.o. W dniu 5 października 2016r. doszło do kolizji drogowej, w następstwie której uszkodzeniu uległ samochód marki F. o nr rej. (...), należący do D. C. i M. C.. W dniu 15 listopada 2016r. pierwotny poszkodowany zbył należną mu wierzytelność na rzecz (...) Sp. z o.o. W dniu 14 września 2016r. doszło do kolizji drogowej, w następstwie której uszkodzeniu uległ samochód marki V. o nr rej. (...), należący do R. K..

W dniu 5 października 2016r. pierwotny wierzyciel zbył prawo do należnego mu odszkodowania na rzecz R. G., który z kolei – na podstawie umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 30 listopada 2016r. – zbył wierzytelność na rzecz (...) Sp. z o.o. W dniu 15 sierpnia 2016r. doszło do kolizji drogowej, w następstwie której uszkodzeniu uległ samochód marki V. o nr rej. (...), należący do K. G..W dniu 19 października 2016r. pierwotny poszkodowany zbył należną mu wierzytelność na rzecz (...) Sp. z o.o Powód nabył wierzytelności z tytułu odszkodowań za szkodę we wskazanych pojazdach na podstawie umowy cesji zawartej z (...) Sp. z o.o. w dniu 9 stycznia 2017r. Sprawcy kolizji posiadali obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie.

Po zgłoszeniu pozwanemu powstania szkód pozwany dokonał oględzin przedmiotowych pojazdów i sporządził kosztorysy ich naprawy, na podstawie których przyznał i wypłacił należnego jego zdaniem poszkodowanym odszkodowania.

W związku z powyższym powód wezwał pozwanego do dokonania dopłat z tytułu należnego mu świadczenia, jednakże pozwany nie spełnił zawartego w nich żądania.

Dopiero w dniu 13 marca 2017r., a zatem po wytoczeniu przedmiotowego powództwa, pozwany dokonał weryfikacji swojego stanowiska w zakresie likwidacji szkody w pojeździe D., skutkiem czego dopłacił na rzecz powoda kwotę 315,27 zł.

Powód nie zgodził się z wyliczeniami pozwanego w zakresie kosztów i uzyskał prywatne kosztorysy naprawy pojazdów. Wskazane kosztorysy uwzględniały koszty naprawy pojazdów wg stawki 100 zł netto/rbg. Koszt każdej z opinii prywatnych wyniósł 615 zł.

Koszt naprawy pojazdu marki R. o nr rej (...) G, w przypadku jej przeprowadzenia z uwzględnieniem stawki robocizny zastosowanej przez powoda w prywatnej kalkulacji (100 zł netto/rbg) wyniósłby 2129,08 zł brutto.

Koszt naprawy pojazdu marki D. nr rej. (...), w przypadku jej przeprowadzenia z uwzględnieniem stawki robocizny zastosowanej przez powoda w prywatnej kalkulacji (100 zł netto/rbg) wyniósłby 1621,60 zł netto.

Koszt naprawy pojazdu marki F. nr rej. (...), w przypadku jej przeprowadzenia z uwzględnieniem stawki robocizny zastosowanej przez powoda w prywatnej kalkulacji (100 zł netto/rbg) i z zastosowaniem również dostępnych części pochodzenia alternatywnego o jakości O lub Q, wyniósłby 2532 zł brutto.

Koszt naprawy pojazdu marki V. nr rej. (...), w przypadku jej przeprowadzenia z uwzględnieniem stawki robocizny zastosowanej przez powoda w prywatnej kalkulacji (100 zł netto/rbg) wyniósłby 2957,38 zł brutto.

Koszt naprawy pojazdu marki V. nr rej. (...), w przypadku jej przeprowadzenia z uwzględnieniem stawki robocizny zastosowanej przez powoda w prywatnej kalkulacji (100 zł netto/rbg) i z zastosowaniem również dostępnych części pochodzenia alternatywnego o jakości O lub Q, wyniósłby 1968,73 zł brutto.

Sąd Rejonowy roszczenie powoda uwzględnił w części. Sąd ten oparł swoje rozstrzygnięcie na dokumentach, których wiarygodności żadna ze stron nie kwestionowała, a także niekwestionowanej opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej J. B., którego zarówno opinia zasadnicza jak i opinie uzupełniające zostały w sposób przekonywający uzasadnione i nie zostały zakwestionowana przez strony żadnym zarzutem, który mógłby wywołać uzasadnione wątpliwości co do wiedzy i bezstronności biegłego. W związku z powyższym Sąd w całości podzielił wnioski zawarte w opiniach biegłego.

W niniejszej sprawie nie była sporna sama zasada odpowiedzialności pozwanego, a jedynie wysokość należnego powodowi odszkodowania. Jako podstawę odpowiedzialności pozwanego wskazał przepis 415 kc w zw. z art.805§ 1 k.c. w zw. z art. 822 k.c.

W świetle cytowanych przepisów Sąd Rejonowy stwierdził, że pozwany, ponosząc odpowiedzialność wobec powoda zobowiązany był do pełnego pokrycia wyrządzonej szkody, co wynika z treści art. 361 k.c.

Sąd podzielając wnioski płynące z opinii biegłego ustalił, że koszty naprawy pojazdu marki R. wynosiłyby 2129,08 zł, pojazdu marki D. 1621,60 zł, zaś pojazdu marki V. nr rej (...) 2957, 38 zł. W przypadku tych samochodów biegły ustalił, iż dla żadnego z elementów zakwalifikowanych w nich do wymiany, w rozpatrywanym czasie nie były dostępne części zamienne o potwierdzonej jakości, odpowiadającej częściom z sieci sprzedaży producenta. W odniesieniu natomiast do pojazdów marki F. i V. nr rej (...) biegły stwierdził, iż zważywszy na okres eksploatacji pojazdów w chwili powstania szkód (w przypadku pojazdu marki F. (...) – letni, zaś w przypadku V. ok. 13 - letni) dokonanie ich naprawy winno się odbyć z zastosowaniem również dostępnych części alternatywnych o jakości w pełni odpowiadającej częściom oryginalnym sygnowanymi znakami Q i O. Stąd też, po dokonaniu odpowiednich wyliczeń, biegły ustalił, iż koszty naprawy pojazdu marki F. wyniosłyby 2532 zł, natomiast pojazdu marki V. 1968,73 zł.

Biegły wskazał wprawdzie w opinii, że średnia stawka za roboczogodzinę stosowana w regionie właściwym dla niezależnych warsztatów z regionu zamieszkania poszkodowanych jest różna.

Uwzględniając powyższe, ponieważ pozwany w konsekwencji przeprowadzonych postępowań likwidacyjnych dokonał częściowej wypłaty z tytułu należnych odszkodowań, zasadnym było zdanim Sądu Rejonowego pomniejszenie uzasadnionych kosztów naprawy pojazdów o wypłacone przez pozwanego kwoty. Dlatego też z tytułu odszkodowania za szkodę powstałą w pojeździe marki R. należało zasądzić kwotę 925,03 zł (2129,08 zł – 1204,05 zł), za szkodę w pojeździe marki D. kwotę 641,10 zł (1621,60 zł – 980,50 zł) pomniejszoną do kwoty 325,83 zł w związku z zapłatą powyższej kwoty 315,27 zł, z tytułu szkody w pojeździe marki F. kwotę 1786,72 zł (2532 zł – 745,28 zł), zaś w pojeździe marki V. nr rej. (...) kwotę 1895,34 zł a w V. nr rej. (...) kwotę 1091,83 zł, czyli łącznie 6.025,13 zł.

Również wg Sądu, powodowi należała się kwota 3075 zł jako suma wydatków poniesionych przez niego w związku ze zleceniem rzeczoznawcy sporządzenia wyceny kosztów naprawy pojazdów (5 x 615 zł). Trzeba bowiem wskazać, że ubezpieczyciel w toku postępowania likwidacyjnego kwotę tą znacznie zaniżał. Powód miał zatem podstawy, by skorzystać z pomocy fachowca w celu wykazania słuszności swego stanowiska i nakłonienia pozwanego do rewizji swego stanowiska przed skierowaniem sprawy do Sądu.

Mając zatem na uwadze powyższe, na zasadzie art. 805 k.c. i nast. oraz na podstawie art. 481 k.c. orzeczono jak w pkt I wyroku.

Na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. Sąd umorzył postępowanie co do kwoty 315,27 zł, uiszczonej przez pozwanego w toku procesu (pkt. II wyroku).

W pozostałym zaś zakresie powództwo oddalono jako niezasadne.

Zgodnie z wyrażoną w art. 98 §1 kpc zasadą odpowiedzialności strony przegrywającej za wynik procesu powodowi, jako stronie wygrywającej, należy się zwrot kosztów procesu od pozwanego wg norm przepisanych stosownie do wyniku sporu – art. 100 Kpc.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł pozwany, zaskarżając go w części tj. co do kwoty 1230 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 9 marca 2017 r. do dnia zapłaty oraz rozstrzygnięcie w zakresie kosztów procesu. Zarzucił naruszenie art. 361 § 1 kc w zw. z art. 822 § 1 kc i w zw. z art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…), art. 233 kpc.

Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa także co do kwoty 1230 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 9 marca 2017 r. do dnia zapłaty oraz rozliczenie stosunkowe kosztów procesu za I instancję i zasądzenie kosztów procesu od powoda na rzecz pozwanego za II instancję.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu za II instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego zasługiwała na uwzględnienie.

Istota apelacji sprowadzała się do stwierdzenia, że Sąd I instancji wadliwe przyjął, że powodowi należy się także zwrot kosztów poniesionych za wszystkie opinie prywatne.

W ocenie orzekającego w niniejszej sprawie Sądu Okręgowego, zarzuty te częściowo zasługują na uwzględnienie w skarżonym zakresie, skutkując zmianą zaskarżonego rozstrzygnięcia. Zauważyć jednak należy, że to nie zarzut braku legitymacji skutkował zmianą wyroku, tylko uznanie przez Sąd odwoławczy, iż koszty wynagrodzenia za te dwie opinie w tych konkretnych stanach faktycznych powodowi nie należą się. Podzielając w tym zakresie stanowisko skarżącego, orzekający w niniejszej sprawie Sąd odwoławczy doszedł do przekonania, że zaistniały podstawy do odmiennego rozstrzygnięcia w zakresie wysokości przysługujących powodowi zwrotu kosztów za opinie prywatne.

Za utrwalone w orzecznictwie Sądu Najwyższego należy uznać stanowisko, że dla ustalenia pojęcia szkody ubezpieczeniowej należy sięgać do odpowiednich regulacji zawartych w kodeksie cywilnym (por. np. uchwały z dnia 18 marca 1994 r., III CZP 25/94, OSNC 1994, nr 10, poz. 188 i z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74 oraz wyrok z dnia 11 czerwca 2003 r., V CKN 308/01, nie publ.). W powołanych orzeczeniach Sąd Najwyższy podkreślił, że nie ma różnicy w pojęciu szkody w rozumieniu przepisów prawa cywilnego i prawa ubezpieczeniowego, gdyż w obu wypadkach chodzi o utratę lub zmniejszenie aktywów bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej. W powołanym wyroku Sąd Najwyższy dodatkowo podniósł, że do odszkodowania ubezpieczeniowego przy ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej znajduje zastosowanie zasada pełnego odszkodowania. Podobne stanowisko wyrażane jest w doktrynie, w której również podkreśla się, że pojęciowa identyczność szkody w prawie ubezpieczeniowym i prawie cywilnym powoduje, iż przy ustalaniu szkody przy ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej można kierować się ogólnymi zasadami przyznawania odszkodowania. Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia szkody, które w doktrynie definiuje się
niejednolicie. Odosobnione jest stanowisko, że szkodą jest tylko zmniejszenie majątku, które nastąpiło wbrew woli poszkodowanego, a więc, że wydatki, do których poniesienia nie został ,,zmuszony" poszkodowany, nie są objęte pojęciem szkody. Przeważa stanowisko, że szkoda majątkowa to różnica między stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po nastąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem jaki by istniał, gdyby to zdarzenie nie nastąpiło. Pojęcie szkody było też przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego m.in. w uzasadnieniach wyroku z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00 ("Izba Cywilna" 2002, nr 12, s. 40) oraz uchwały z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01. Sąd Najwyższy - odwołując się do przeważającego stanowiska wyrażanego w doktrynie - stwierdził, że szkodą jest uszczerbek w prawnie chronionych dobrach majątkowych, wyrażający się w różnicy między stanem tych dóbr, jaki istniał i jaki
następnie mógłby istnieć w ramach normalnej kolei rzeczy, a stanem jaki powstał na skutek zdarzenia wywołującego zmianę polegającą na uszczupleniu aktywów lub zwiększeniu pasywów. Sąd Najwyższy podkreślił, że w takim rozumieniu szkodę ujmuje przepis art. 361 § 1 k.c.
Powstaje więc konieczność sięgnięcia do ogólnych reguł kodeksu cywilnego odnoszących się do zakresu odszkodowania, w szczególności do art. 361 k.c. Przepis ten wprowadza zasadę pełnego odszkodowania, ale jednocześnie należy z niego wyprowadzać zakaz przyznawania odszkodowania przewyższającego wysokość faktycznie poniesionej szkody.
Szkoda rozumiana jako uszczerbek majątkowy może mieć dwojaką postać - szkody rzeczywistej oraz utraty korzyści. W doktrynie i orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że koszty i wydatki poniesione w związku ze zdarzeniem wyrządzającym szkodę mogą być uznane za jedną z postaci szkody rzeczywistej. W piśmiennictwie podkreśla się, że pojęcie szkody obejmuje w szczególności wydatki poniesione w następstwie zdarzenia wywołującego szkodę. Uzasadnienie objęcia wydatków i kosztów pojęciem szkody, według stanowiska doktryny, wynika z obowiązującej na gruncie prawa polskiego koncepcji szkody różnicowej, zgodnie z którą szkodę stanowi różnica między stanem majątku poszkodowanego, który powstał po nastąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem jaki by istniał, gdyby to zdarzenie nie nastąpiło. Wydatki zmierzające do ograniczenia lub wyłączenia szkody, byleby były celowe i wystarczająco uzasadnione, stanowią
stratę, o której mowa w art. 361 § 2 k.c., gdyż prowadzą do zmniejszenia aktywów albo zwiększenia pasywów. Niektórzy autorzy prezentują też stanowisko, że zakres pojęciowy szkody podlegającej wyrównaniu przez zakład ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje nie tylko koszty związane z uszkodzeniem lub zniszczeniem pojazdu, lecz również takie szkody, jak koszty opinii biegłych co do zakresu uszkodzeń. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00 (nie publ.), stwierdzając jako rzecz oczywistą, że podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, iż odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Cel ten realizuje naprawienie szkody uwzględniające indywidualną sytuację poszkodowanego. Samo określenie rozmiaru szkody nie przesądza jeszcze wysokości odszkodowania. Każdorazowo granice obowiązku naprawienia szkody wyznaczone są przez normalny związek przyczynowy między zdarzeniem wywołującym uszczerbek a szkodą. Ponadto muszą być uwzględnione okoliczności ograniczające
zasadę pełnego odszkodowania wynikające np. ze szczególnej regulacji prawnej w prawie ubezpieczeniowym. Stanowisku temu dał wyraz Sąd Najwyższy m.in. w uchwale z dnia 18 marca 1994 r., III CZP 25/94 (OSNC 1994, nr 10, poz. 188), w wyroku z dnia 11 czerwca 2001 r., V CKN 266/00 (OSP 2002, nr 3, poz. 40) oraz w
wyroku z dnia 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01 (nie publ.). Sąd Najwyższy, powołując się na stosowne przepisy rozporządzeń wykonawczych Ministra Finansów, wyraził pogląd, że koszty ekspertyzy niemieckiego eksperta co do rozmiaru szkody poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym wchodzą nie tylko w zakres szkody, ale także należnego powodowi od ubezpieczyciela odszkodowania. Sąd Najwyższy powołał się przy tym na
unormowania zawarte w § 25 w związku z § 12 ust. 1 rozporządzenia
wykonawczego z dnia 9 grudnia 1992 r. oraz na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 2 września 1975 r., I CR 505/75 (nie publ.). Także w wyroku z dnia 30 lutego 2002 r., V CKN 908/00 (nie publ.) Sąd Najwyższy zajął stanowisko, że ocena, czy koszty ekspertyzy powypadkowej poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu likwidacyjnym mieszczą się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego winna być dokonywana na podstawie konkretnych okoliczności sprawy, a w szczególności po dokonaniu oceny, czy
poniesienie tego wydatku było obiektywnie uzasadnione i konieczne.
Należy podnieść, że w rozporządzeniach wykonawczych Ministra Finansów, jak i w ustawie z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, nie ma przepisów, które wyłączałyby koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego z zakresu odpowiedzialności odszkodowawczej zakładu ubezpieczeń z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zgodnie zaś z § 25, zawierającym niemal identyczne unormowanie w obu powoływanych rozporządzeniach wykonawczych, posiadacz lub kierujący pojazdem bądź osoba
zgłaszająca roszczenie powinni przedstawić zakładowi ubezpieczeń dowody dotyczące wypadku i rozmiaru szkody. Powyższy obowiązek został powtórzony w ustawie z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych.
Reasumując należy stwierdzić, że pojęcie szkody ubezpieczeniowej, gdy
podstawą odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń jest umowa odpowiedzialności cywilnej, jest tożsame z pojęciem szkody zawartym w art. 361 k.c. W skład takiej szkody, według ugruntowanego stanowiska doktryny i orzecznictwa, wchodzą wydatki i koszy związane ze zdarzeniem wywołującym szkodę. Ocena czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem, oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne także w kontekście ułatwienia określenia prawidłowo konkretnego ubezpieczyciela, jak i ułatwienia zakładowi ubezpieczeń ustalenia okoliczności wypadku i rozmiarów szkody.

W niniejszej sprawie z porównania opinii prywatnych dotyczących pojazdów (...) i (...) znacząco się różnią. W żadnym razie nie można ocenić ich przydanych dla rozstrzygnięcia sprawy w tym zakresie. Tym samym nie można uznać wydatków poczynionych na nie za obiektywnie uzasadnione i konieczne. Tym samym, uwzględniając apelację, należało zaskarżony wyrok zmienić, obniżając zasądzone w nim roszczenie o kwotę 1230 zł. ( na mocy art. 386 § 1 kpc)

Co do zarzutu braku legitymacji, choć zarzut ten okazał się niezasadny, nie miało to ostatecznie wpływu na rozstrzygnięcie w sprawie. Jedynie stwierdzić należy, że wbrew stanowisku skarżącego, cesja pomiędzy powodem a poprzednim uprawnionym z umowy oc, objęła całą szkodę, w tym także koszty ekspertyzy prywatnej ( o czym była mowa powyżej), ale tylko o tyle, o ile koszty te byłyby obiektywnie uzasadnione i konieczne, co jednak w odniesieniu do tych dwóch pojazdów nie miało miejsca.

Ostateczne rozstrzygniecie wpłynęło na treść orzeczenia w przedmiocie kosztów. Sama wysokość kosztów poniesionych przez strony nie była kwestionowana. Ostatecznie powód wygrał w 50 %, podobnie jak pozwany. Z uwagi na różną wysokość poniesionych kosztów należało je rozliczyć tak, że koszty zasądzone w pkt IV wyroku Sądu Rejonowego należało obniżyć do kwoty 2478,40 zł.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na zasadzie 98 kpc.

Ewa Dobrzyńska-Murawka Beata Grzybek Joanna Dąbrowska - Żegalska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Pogorzelska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Beata Grzybek,  Ewa Dobrzyńska-Murawka ,  do SO Joanna Dąbrowska-Żegalska
Data wytworzenia informacji: