IX Ca 1223/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2024-12-27

Sygn. akt IX Ca 1223/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 grudnia 2024 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Jacek Barczewski

po rozpoznaniu w dniu 27 grudnia 2024 r. w Olsztynie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. O.

przeciwko Skarbowi Państwa - Zakładowi Karnemu w K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Bartoszycach z dnia 23 sierpnia 2024 r., sygn. akt I C 169/23,

I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że uwzględnione nim powództwo oddala,

II. oddala apelację w pozostałej części,

III. nie obciąża powoda kosztami procesu na rzecz pozwanego za instancję odwoławczą.

SSO Jacek Barczewski

Sygn. akt: IX Ca 1223/24

UZASADNIENIE

Powód M. O. wniósł o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa – Zakładu Karnego w K. kwoty 50.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że 26 września 2022 r. zwrócił się do pozwanego z prośbą o umożliwienie częstszego kontaktu z rodziną powołując się na znowelizowany przepis art. 105b § 1a k.k.w. Dyrektor wyraził zgodę na jednorazowe skorzystanie z komunikatora S. oraz telefonu. Decyzję tę zaskarżył do Sądu Okręgowego, jednak nie została ona zmieniona. Podniósł, że naruszono jego dobra osobiste polegające na ograniczeniu wolności i praw przysługujących osobom pozbawionym wolności do kontaktu z rodziną i bliskimi oraz światem zewnętrznym.

Pozwany Skarb Państwa – Zakład Karny w K. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że działanie pozwanego nie naruszało obowiązujących przepisów w okresie osadzenia powoda, a zatem nie nosi znamion bezprawności, co stanowi konieczny warunek do zaistnienia odpowiedzialności Skarbu Państwa. Z powoływanego przez powoda art. 105b § 1a k.k.w. jednoznacznie wynika, że jego zastosowanie i udzielenie zgody na dodatkowe korzystanie z samoinkasującego aparatu telefonicznego do kontaktu z rodziną i innymi osobami bliskimi poza terminami ustalonymi w porządku wewnętrznym obowiązującym w zakładzie karnym jest fakultatywne, a nie obligatoryjne. Wobec powoda art. 105b § 1a k.k.w. nie naruszono, a ponadto zastosowano regulację zawartą w wówczas obowiązującym §12 ust. 4 zarządzenia nr (...) Dyrektora ZK w K. z dna 14 września 2022 r. w sprawie ustalenia porządku wewnętrznego w Zakładzie Karnym w K.. Zarządzenie to zawiera zapisy zgodne z obowiązującymi przepisami k.k.w. Powód otrzymał zgodę na dodatkowy kontakt za pośrednictwem komunikatora S.. Sąd Penitencjarny uznał, że decyzja Dyrektora była prawidłowa i brak jest podstaw do zarzucenia stronie pozwanej działań bezprawnych. Podniósł ponadto, że decyzje w przedmiocie próśb powoda wydane przez Dyrektora Zakładu Karnego w K. nie mogą być oceniane pod względami słuszności przez sąd w postępowaniu cywilnym. Podlegają one zaskarżeniu w trybie kodeksu postępowania karnego i do oceny ich zasadności właściwy jest sąd penitencjarny lub sędzia penitencjarny. (tak SN w orzeczeniach sygn. akt IV CSK 473/11 i IV CSK 276/11). Dopuszczenie badania tych kwestii przez sąd cywilny w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego oznaczałoby nie tylko dopuszczenie dwutorowości postępowania sądowego w zakresie nadzoru nad wykonywaniem kary pozbawienia wolności, lecz także prowadziłoby w konsekwencji do faktycznego pozbawienia znaczenia przyjętego przez ustawodawcę trybu postępowania i oddziaływania sędziego i sądu penitencjarnego na skazanego w zakładzie karnym. Wskazał, że powód korzystał z samoinkasujących aparatów telefonicznych zgodnie z obowiązującymi przepisami. Powód miał możliwość utrzymywania więzi z rodziną i innymi osobami bliskimi w trakcie osadzenia w ZK K.. Nie utrudniono mu utrzymywania tych więzi. Powód nie informował o trudnościach z utrzymywaniem kontaktu z nimi. W związku ze swoim wnioskiem, powód otrzymał zgodę na dodatkową rozmowę telefoniczną i dodatkową możliwość skorzystania komunikatora internetowego S., a w razie potrzeby mógł składać kolejne wnioski o ewentualne dalsze dodatkowe rozmowy w oparciu po regulacje prawne. Mógł także wnosić o dodatkowe korzystanie z komunikatora S.. Powód nie poniósł żadnej szkody, czy też krzywdy na skutek postępowania strony pozwanej. Stan zdrowia powoda nie uległ pogorszeniu na skutek działania, czy też zaniechania strony pozwanej. Warunki odbywania kary w Zakładzie Karnym w K. były godziwe i zgodne z obowiązującymi przepisami i normami.

Powód w piśmie procesowym z dnia 23 maja 2024 r. wskazał, że podstawę faktyczną jego żądania stanowią wyłącznie okoliczności związane z ograniczeniem rozmów telefonicznych.

Wyrokiem z dnia 23 sierpnia 2024 r. Sąd Rejonowy w Bartoszycach w punkcie I. zasądził od pozwanego Skarbu Państwa - Zakładu Karnego w K. na rzecz powoda M. O. 2.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 czerwca 2023 r. do dnia zapłaty, w punkcie II. oddalił powództwo w pozostałym zakresie i w punkcie III. odstąpił od obciążenia powoda kosztami procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny: Powód M. O. od marca 2020 r. odbywa karę pozbawienia wolności. Był osadzony w Zakładzie Karnym w K. w okresie od 27 maja 2022 r. do 23 października 2023 r. Powód podczas odbywania kary pozbawienia wolności był dwukrotnie odwiedzany w jednostkach penitencjarnych: 17 marca 2020 r. w Zakładzie Karnym w P. – konkubina, 18 września 2020 r. w Areszcie Śledczym W.B. – ciotka. Podczas pobytu w Zakładzie Karnym w K. nie był odwiedzany przez członków rodziny. Jego zachowanie nie budziło zastrzeżeń, był nagradzany regulaminowo, nie był karany. Pracował odpłatnie na rzecz jednostki penitencjarnej. Miał zapewniony dostęp do opieki medycznej. Nie doszło do rozstroju zdrowia powoda, czy też jego pogorszenia. W czerwcu 2020 r. partnerka powoda popełniła samobójstwo. Miesiąc później powód dowiedział się, że samobójstwo popełnił także jego 13-letni syn. Z powodu reakcji sytuacyjnej na to zdarzenie, powód został skierowany na Oddział (...), gdzie zgłaszał napór myśli samobójczych oraz brak sensu dalszego życia. W szpitalu przebywał w okresie 24-27 lipca 2020 r. Powód ma jeszcze dwoje dzieci - prawie 14-letniego syna i 20-letnią córkę. Po śmierci matki, opiekę nad 10-letnim wówczas synem powoda sprawowała jej siostra. Dziecko jednak z uwagi na przeżycia związane z okolicznościami tragicznej śmierci matki, samo zaczęło mieć problemy natury psychicznej. Ciotka zrezygnowała wówczas z pieczy zastępczej, co skutkowało umieszczeniem dziecka w placówce w maju 2021 r. Aktualnie przebywa ono w ośrodku w C.. Z uwagi na brak kontaktów z dzieckiem, w 2022 r. wszczęte zostało przeciwko powodowi postępowanie o pozbawienie go władzy rodzicielskiej nad małoletnim synem, w którym zapadło nieprawomocne orzeczenie uwzględniające wniosek w tym przedmiocie. Powód wniósł apelację, która do tej pory nie została jeszcze rozpoznana. Aby utrzymać kontakt z dziećmi, powód zwracał się z prośbą o wydłużenie czasu rozmów telefonicznych, jednak dyrektor jej nie uwzględnił. Powód wnosił o przetransportowanie go bliżej placówki, w której przebywał jego syn. Dyrekcja tej placówki byłaby wówczas w stanie dowieźć dziecko do zakładu karnego na widzenie z ojcem. Prośba została w dniu 26 września 2022 r. rozpatrzona odmownie z uwagi na negatywne odpowiedzi dyrektorów jednostek ZK P., ZK S. oraz ZK P.. Jako przyczyny odmowy wskazywano wysoki stan zaludnienia w zakładach karnych typu zamkniętego, konieczność zabezpieczenia miejsc w związku z doprowadzeniem do jednostki, planowane transporty oraz różnorodność populacji osadzonych czasowo przebywających w jednostce. Dyrektor Zakładu Karnego w K. nie ma możliwości przetransportowania danego skazanego do innej jednostki bez zgody dyrektora jednostki, do której osadzony chciałby być przetransportowany. W dniu 17 września 2022 r. weszły w życie zmiany dotyczące art. 105b ust. 1 k.k.w. i związane z tą regulacją zmiany w porządku wewnętrznym Zakładu Karnego w K.. Na podstawie tych zmian dotychczasowe prawo osadzonych do jednej rozmowy telefonicznej dziennie do 5 minut zamieniono na prawo do jednej rozmowy w tygodniu według ustalonego grafiku trwającej do 10 minut. Ich godzin nie można było dokładnie umówić z administracją zakładu karnego. Odbywały się w różne dni tygodnia. O każdą dodatkową rozmowę telefoniczną osadzony musiał składać prośbę do dyrektora i ją uzasadniać. Na prośbę osadzonych Dyrektor Zakładu Karnego w K. mógł im również udzielić zgody na jedną rozmowę miesięcznie przez komunikator S., trwającą 15 minut. Rozmowy te odbywały się wyłącznie w dni powszednie: poniedziałki, środy i piątki.

Jak ustalił Sąd Rejonowy, w szczególnie uzasadnionych wypadkach dyrektor jednostki mógł udzielić zgody na skorzystanie z samoinkasującego aparatu telefonicznego do kontaktu z rodziną i innymi osobami bliskimi poza terminami ustalonymi w grafikach i planach. Powód w trakcie pobytu w Zakładzie Karnym w K., kontakt zewnętrzny poprzez korespondencję, rozmowy telefoniczne oraz za pomocą komunikatora S. utrzymywał z członkami rodziny, m.in. z synem, córką i matką. Po zmianie przepisów i ograniczeniu częstotliwości rozmów telefonicznych, powód miał problemy w komunikowaniu się z małoletnim synem. Aby się z nim skontaktować musiał najpierw połączyć się z centralą placówki, w której dziecko przebywa. Z uwagi na konieczność uprzedniego potwierdzenia danych powoda, a następnie czas niezbędny na przywołanie dziecka do telefonu, czasami nie dochodziło w ogóle do rozmowy pomiędzy nimi, ponieważ mijało już 10 minut. Ustalony grafik rozmów telefonicznych pomijał dni wolne od nauki tj. soboty i niedziele, kiedy to powód miałby większe możliwości rozmowy telefonicznej z synem. Rozmowy przez S. według grafiku odbywały się w dni powszednie: poniedziałki, środy i piątki w godzinach 8.30-14.30, kiedy to syn powoda przebywał w szkole. Po śmierci partnerki powoda, córka powoda także weszła w konflikt z prawem. Powód przez 10 minut rozmowy telefonicznej raz w tygodniu miał bardzo ograniczone możliwości podjęcia jakichkolwiek czynności związanych z udzieleniem pomocy swoim dzieciom. Z córką utrzymywał kontakt telefoniczny, listowny, a także przez kuratora sądowego. Ostatni kontakt z synem powód miał za pośrednictwem komunikatora S. w dniu 29 marca 2024 r. Powód w dniu 26 września 2022 r. zwrócił się do Sądu Okręgowego w Olsztynie, III Wydziału Penitencjarnego i Nadzoru nad Wykonywaniem Orzeczeń Karnych z wnioskiem o umożliwienie częstszego korzystania z telefonu oraz komunikatora S.. Wniosek ten zgodnie z właściwością został przesłany do Zakładu Karnego w K. (data wpływu 6 października 2022 r.). Podczas opiniowania wniosku przez wychowawcę oddziału wzięto pod uwagę takie przesłanki jak problemy rodzinne powoda oraz fakt, że nie jest on odwiedzany w izolacji więziennej. Podczas pobytu w zakładzie karnym odwiedzony był dwukrotnie. Wychowawca zaproponował wyrażenie zgody powodowi na jedną dodatkową rozmowę telefoniczną oraz jedną dodatkową możliwość skorzystania z komunikatora S.. Dyrektor pozwanej jednostki przychylił się do propozycji wychowawcy. O sposobie rozpatrzenia wniosku powód został poinformowany pisemnie, podobnie jak i Sąd Okręgowy w Olsztynie. Wobec złożonej skargi, w dniu 17 listopada 2022 r. wniosek powoda został poddany ponownej analizie przez Dyrektora Zakładu Karnego, który podtrzymał decyzję z dnia 13 października 2022 r. Postanowieniem z dnia 23 listopada 2022 r. sąd penitencjarny utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. Powód zgłaszał swoje zastrzeżenia do Rzecznika Praw Obywatelskich, który w odpowiedzi z dnia 14 października 2022 r. wskazał, że wprowadzone zmiany w kodeksie karnym wykonawczym określają minimalną częstotliwość rozmów telefonicznych z osobami bliskimi. Dyrektor jednostki penitencjarnej może natomiast w porządku wewnętrznym ustalić terminy i sposób korzystania z telefonów, może też zwiększyć kodeksowy limit. Poinformował go, że na etapie prac legislacyjnych Rzecznik zgłaszał zastrzeżenia co do projektowanych rozwiązań, które w sposób zbyt daleko idący ograniczą prawa skazanych do kontaktu z rodziną i innymi osobami bliskimi. W dniu 19 grudnia 2023 r. weszło w życie zarządzenie numer (...) Dyrektora Zakładu Karnego w K. z 18 grudnia 2023 r. Zmianie uległ między innymi §12 pkt 1 porządku wewnętrznego i skazanym przyznano możliwość korzystania co najmniej 2 razy w tygodniu z telefonu. Czas rozmowy miał nie przekraczać 10 minut. Rozmowy miały być odnotowywane w Rejestrze Rozmów Telefonicznych, a w przypadku niezrealizowania rozmowy telefonicznej zgodnie z grafikami, umożliwia się skazanemu ponowne skorzystanie z aparatu telefonicznego w innym terminie, za zgoda dyrektora na prośbę skazanego.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części. Powód dochodzi zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznał na skutek naruszenia jego prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego podczas odbywania kary pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w K.. Naruszenie to przejawiało się faktycznym ograniczeniem mu kontaktu z członkami rodziny. Sprowadzało się bowiem do jednej dziesięciominutowej rozmowy telefonicznej tygodniowo, a dodatkowo w niektóre miesiące jednej miesięcznie rozmowy przez S. przez 10-15 minut miesięcznie. Sąd I instancji odwołał się do art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (zwaną dalej Konwencją) sporządzonej w R. 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993, Nr 61, poz. 284), zgodnie z którym każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji (ust. 1). Niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa, z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób (ust. 2). Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wielokrotnie dokonywał interpretacji stosowania art. 8 Konwencji w stosunku do osób tymczasowo aresztowanych lub odbywających karę pozbawienia wolności. W wyroku z 3 października 2017 r. (skarga nr (...)) Europejski Trybunał Praw Człowieka wskazał, że w czasie pozbawienia wolności osadzonym w dalszym ciągu przysługują wszystkie prawa i podstawowe wolności zagwarantowane w Konwencji, z wyjątkiem prawa do wolności. W szczególności osoby przebywające w zakładzie karnym nie tracą praw, które gwarantuje im Konwencja, w tym prawa do poszanowania życia rodzinnego. W konsekwencji każde ograniczenie tych praw musi być w każdym przypadku uzasadnione. W wyroku z 4 października 2016 r. (skarga nr (...)) stwierdził, że jakakolwiek "ingerencja władzy publicznej" w prawo do poszanowania życia prywatnego i korespondencji będzie sprzeczna z artykułem 8 Konwencji, chyba że jest „przewidziana przez ustawę”, tj. realizuje jeden lub więcej z uzasadnionych celów, o których mowa w ustępie 2 tego artykułu i jest "konieczna w demokratycznym społeczeństwie" w celu ich osiągnięcia. Każde pozbawienie wolności, które jest zgodne z prawem w rozumieniu artykułu 5 Konwencji wiąże się ze swej natury z różnymi ograniczeniami związanymi z życiem prywatnym i rodzinnym. Byłoby zasadniczo niewłaściwe, aby analizować każde bez wyjątku, pozbawienie wolności następujące po skazaniu z punktu widzenia art. 8 Konwencji i aby rozważać w taki sam sposób "legalność" i "proporcjonalność” kary pozbawienia wolności jako takiej. Jednakże Konwencja nie może przestać obowiązywać za bramą zakładu karnego i nie może być mowy o tym, że skazany traci wszystkie wynikające z artykułu 8 prawa tylko dlatego, że posiada status osoby osadzonej w następstwie wyroku skazującego (…) Tak więc, przykładowo, niezbędnym elementem prawa osadzonego do poszanowania jego życia rodzinnego jest to, że władze więzienne pomagają mu w utrzymaniu kontaktu z jego bliską rodziną. W uzasadnieniu tego wyroku (§ 355) Trybunał wskazał między innymi, że umieszczenie skazanego w konkretnym zakładzie karnym może potencjalnie wywołać kwestię artykułu 8, jeśli jego skutki dla życia prywatnego i rodzinnego skarżącego wykraczają poza "normalne" trudności i ograniczenia związane z samą koncepcją pozbawienia wolności (K. i L. przeciwko Rosji, skargi numer (...) i (...), § 837, 25 lipca 2013 r. z dalszymi odniesieniami). Z kolei w wyroku z 12 listopada 2002 r. (skarga nr (...)) Trybunał przypomniał, że ingerencja w prawo osoby do poszanowania jej życia prywatnego i rodzinnego będzie stanowiła naruszenie art. 8, chyba, że była „przewidziana przez prawo” i została podjęta z uwagi na cel lub cele chronione przez ust. 2 oraz jeżeli była „konieczna w społeczeństwie demokratycznym” w tym znaczeniu, iż była ona proporcjonalna do chronionego celu. Pojęcie konieczności zakłada, że ingerencja odpowiada na silne zapotrzebowanie społeczne i, w szczególności, że jest proporcjonalna do celu, jaki ma być osiągnięty. W procesie stwierdzania, czy dana ingerencja była „konieczna w społeczeństwie demokratycznym” Trybunał bierze pod uwagę pewien margines swobody pozostawiony w tym zakresie Państwom Stronom Konwencji. Ponadto, Trybunał nie może ograniczyć się do rozważenia faktów sprawy w oderwaniu od kontekstu, lecz musi zastosować obiektywny standard i spojrzeć na nie w świetle całokształtu okoliczności.

Kolejno Sąd Rejonowy wskazał, że prawo do życia rodzinnego jest również chronione w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z 1997 r., Nr 78, poz. 483 ze zm.). Zgodnie z jej art. 18 małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. W tym kontekście naruszenie art. 8 Konwencji w zakresie prawa do utrzymania kontaktu z dziećmi, będzie naruszało również art. 18 Konstytucji. Podkreślić też należy, że zgodnie z art. 87 ust. 1 Konstytucji źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia. W myśl rat. 91 ust. 1 i 2 Konstytucji ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową. Tak więc art. 8 Konwencji dotyczący prawa do poszanowania życia rodzinnego i prywatnego ma bezpośrednie zastosowanie w obowiązującym w Polsce porządku prawnym, a ranga tej normy jest wyższa, niż ranga norm o charakterze ustawowym. Organy państwa i jego służby, wykonując swoje zadania, są obowiązane to prawo respektować i nie naruszać go swoimi działaniami faktycznymi oraz regulacjami wewnętrznymi. Co za tym idzie, działania tych służb, nawet jeśli formalnie nie naruszają obowiązujących w Rzeczypospolitej Polskiej ustaw, rozporządzeń i innych norm prawnych niższego rzędu, lecz są sprzeczne z art. 8 Konwencji, mają charakter bezprawny. Zgodnie z art. 77 Konstytucji, każdy ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej, a ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw. Realizacją tej normy konstytucyjnej na gruncie prawa cywilnego jest art. 417 § 1 k.c., zgodnie z którym za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. W myśl tego przepisu, odpowiedzialność Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu władzy publicznej nie jest oparta na zasadzie winy, a do przyjęcia tej odpowiedzialności wystarczającym jest wykazanie bezprawności podjętego działania lub zaniechania. Natomiast zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. W myśl art. 24 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Zasady te reguluje art. 448 k.c., według którego w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Chociaż w chwili obecnej przyjmuje się, że niezbędną przesłanką zastosowania tego przepisu jest wina sprawcy szkody (krzywdy), to sąd orzekający w sprawie podziela pogląd wskazujący, że z uwagi na treść art. 77 ust. 1 Konstytucji i art. 417 § 1 k.c., w przypadku odpowiedzialności Skarbu Państwa, zasada zawinienia zostaje wyłączona na rzecz obowiązującej w tym zakresie zasady bezprawności działania. Na gruncie konstrukcji ochrony dóbr osobistych w kodeksie cywilnym przyjmuje się przy tym domniemanie bezprawności działania naruszającego te dobra. Przekładając te zasady na realia procesowe trzeba wskazać, że w procesie o zasądzenie od organu władzy publicznej zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego, powód (osoba, której dobro zostało naruszone), będzie musiała udowodnić naruszenie dobra i zaistnienie po jej stronie szkody niematerialnej (krzywdy) uzasadniającej przyznanie zadośćuczynienia, natomiast organ władzy publicznej będzie musiał wykazać, że jego działanie lub zaniechanie ewentualnie naruszające te dobra, było zgodne z prawem. Nie budzi przy tym wątpliwości, że prawo do życia rodzinnego i utrzymywania relacji z członkami najbliższej rodziny zalicza się do otwartego katalogu dóbr osobistych z art. 24 k.c.

Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że powód naruszenia swojego prawa do życia rodzinnego upatrywał wyłącznie w ograniczeniu możliwości kontaktu z bliskimi (zwłaszcza z synem) za pomocą środków porozumiewania się na odległość w czasie pobytu w Zakładzie Karnym w K.. Jak wskazał w piśmie procesowym z dnia 23 maja 2024 r. okoliczności związane z nieprzetransportowaniem go do innej jednostki penitencjarnej nie stanowiły podstawy faktycznej powództwa z uwagi na negatywne odmowy dyrekcji tych jednostek. Przed wprowadzeniem zmian w kodeksie karnym wykonawczym we wrześniu 2022 r., a co za tym idzie w Porządku wewnętrznym obowiązującym w ZK K., powód nie zgłaszał zastrzeżeń co do częstotliwości kontaktów z rodziną. Miał wówczas możliwość codziennych rozmów telefonicznych z członkami rodziny. W ocenie sądu w tej płaszczyźnie do tego dnia prawo powoda do życia rodzinnego nie zostało naruszone. Sytuacja ta uległa drastycznej zmianie po 17 września 2022 r., kiedy to ilość rozmów została ograniczona do zaledwie jednej 10-minutowej rozmowy tygodniowo, w dni robocze, której terminu dodatkowo powód nie mógł wcześniej uzgodnić z osobą najbliższą. Poza tym bez, dodatkowej zgody dyrektora jednostki penitencjarnej, mógł pisać do członków rodziny jedynie listy, o ile posiadał środki na zakup znaczków. Wszystkie inne formy kontaktu wymagały wniosku powoda uzasadnionego nadzwyczajnymi okolicznościami i zgody dyrektora zakładu karnego, co zawsze ma charakter uznaniowy i stanowi przeszkodę w dodatkowych kontaktach. Odbywanie kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym, w którym osadzony nie może z przyczyn organizacyjno – finansowych być odwiedzany przez osoby najbliższe i faktycznie takich odwiedzin nie ma przez ponad 4 lata, a jego prawo do kontaktu z bliskimi, uzależnione od uznaniowych decyzji dyrektora jednostki penitencjarnej zostaje ograniczone do listów, jednej 10-minutowej rozmowy tygodniowo oraz jednej rozmowy za pośrednictwem S. raz w miesiącu, narusza prawo tej osoby do poszanowania życia rodzinnego oraz utrzymania więzi rodzinnych zagwarantowane w art. 8 ust 1 Konwencji, art. 18 Konstytucji oraz art. 23 k.c. Aby nie ponosić odpowiedzialności za naruszenie tych praw, pozwany Skarb Państwa musiałby udowodnić brak bezprawności swojego działania, a ponadto fakt, iż tak daleka ingerencja w dobra osobiste powoda była przewidziana przez ustawę oraz realizowała uzasadniony prawnie cel w postaci ochrony porządku publicznego i zapobiegania przestępstwom i była konieczna w demokratycznym społeczeństwie. Art. 67 § 1 k.k.w. stanowi, że wykonywanie kary pozbawienia wolności ma na celu wzbudzanie we skazanym woli współdziałania w kształtowaniu jego społecznie pożądanych postaw, w szczególności poczucia odpowiedzialności oraz potrzeby przestrzegania porządku prawnego i tym samym powstrzymania się od powrotu do przestępstwa. Zgodnie z § 3 tego artykułu w oddziaływaniu na skazanych, przy poszanowaniu ich praw i wymaganiu wypełniania przez nich obowiązków, uwzględnia się przede wszystkim pracę, zwłaszcza sprzyjającą zdobywaniu odpowiednich kwalifikacji zawodowych, nauczanie, zajęcia kulturalno-oświatowe i sportowe, podtrzymywanie kontaktów z rodziną i światem zewnętrznym oraz środki terapeutyczne. Jak wynika z tego przepisu, podtrzymywanie kontaktu osadzonych z rodziną jest zgodne z celami wykonywania kary pozbawienia wolności. Ma ono wpłynąć pozytywnie na resocjalizację skazanych i umożliwić ich powrót do społeczeństwa po odbyciu kary. Jest jednym z podstawowych środków do realizacji celów kary pozbawienia wolności. Zabezpiecza ich przed bezdomnością oraz pomaga zdobyć środki na utrzymanie, przynajmniej w początkowym okresie po odbyciu kary. W przypadku gdy rodzina nie jest środowiskiem sprzyjającym powrotowi do przestępstwa, zakład karny powinien więc wspierać osadzonych w tym kontakcie i utrzymywaniu więzi rodzinnych oraz umożliwiać im to w jak najszerszym zakresie. Jeśli chodzi o kontakt z rodziną, to zgodnie z art. 105 § 1 k.k.w. skazanemu należy umożliwiać utrzymywanie więzi przede wszystkim z rodziną i innymi osobami bliskimi przez widzenia, korespondencję, rozmowy telefoniczne, paczki i przekazy pieniężne, a w uzasadnionych wypadkach, za zgodą dyrektora zakładu karnego, również przez inne środki łączności (…).

Kolejno Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z treścią art. 105b § 1 k.k.w. obowiązującego od przybycia powoda do Zakładu Karnego w K. do 17 września 2022 r., skazany miał prawo korzystać z samoinkasującego aparatu telefonicznego na własny koszt lub na koszt rozmówcy. Z dniem 17 września 2022 r. weszła w życie zmiana tego przepisu. Od tego dnia skazany co najmniej raz w tygodniu miał prawo korzystać z samoinkasującego aparatu telefonicznego na własny koszt lub na koszt rozmówcy w sposób i w terminach ustalonych w porządku wewnętrznym obowiązującym w zakładzie karnym. W uzasadnionych wypadkach dyrektor zakładu karnego mógł też udzielić zgody na skorzystanie z samoinkasującego aparatu telefonicznego na koszt zakładu karnego. Natomiast w myśl dodanego § 1a tego artykułu, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, zwłaszcza gdy bezpośredni kontakt jest niemożliwy lub szczególnie utrudniony lub gdy wynika to z nagłej sytuacji życiowej, dyrektor zakładu karnego może udzielić zgody na skorzystanie z samoinkasującego aparatu telefonicznego do kontaktu z rodziną i innymi osobami bliskimi poza terminami ustalonymi w porządku wewnętrznym obowiązującym w zakładzie karnym. Przed nowelizacją kodeksu karnego wykonawczego, u pozwanego obowiązywało zarządzenie numer (...) Dyrektora Zakładu Karnego w K. z 29 lipca 2022 r. w sprawie ustalenia porządku wewnętrznego w Zakładzie Karnym w K.. Zgodnie z jego § 11 ust. 1 widzenia dla skazanych dobywały się w każdy piątek i niedzielę w godzinach 08.00-16.00 oraz w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Natomiast zgodnie z § 12 pkt 1 skazany mieli prawo do korzystania na własny koszt oraz na koszt rozmówcy z samoinkasujących aparatów telefonicznych zainstalowanych w oddziałach mieszkalnych. Skazany mógł korzystać z samoinkasujacego aparatu telefonicznego jeden raz w ciągu dnia w godzinach 8.00-18.00, z wyłączenia czasu realizacji w oddziale kąpieli oraz wydawania posiłków. Dodatkowo zgodnie z § 20 pkt 5-10 tego zarządzenia skazani mają możliwość korzystania z komunikatora S.. Rozmowy te odbywają się w poniedziałki, środki i piątki w godzinach ustalonych z wychowawcą oddziału. Nie są realizowane w dni świąteczne. W pierwszej kolejności możliwość kontaktu umożliwia się skazanym, będącym rodzicami lub opiekunami prawnymi dzieci do lat 15, cudzoziemcom, których rodziny lub osoby najbliższe zamieszkują w znaczniej odległości od miejsca odbywania kary oraz takim, których sytuacja rodzinna, zdrowotna lub finansowa uniemożliwia przyjazd na widzenie. Zainteresowany taką rozmową powinien złożyć prośbę i po otrzymaniu zgody dyrektora może ustalić termin rozmowy za pośrednictwem wychowawcy oddziału. Czas trwania rozmowy wynosi 15 minut. W dniu 17 września 2022 r., w związku ze zmianami wprowadzonymi w kodeksie karnym wykonawczym, weszło w życie Zarządzenie numer (...) Dyrektora Zakładu karnego w K. z 14 września 2022 r. w sprawie ustalenia porządku wewnętrznego w Zakładzie Karnym w K.. Terminy i godziny widzeń pozostały bez zmian, podobnie jak zasady rozmów przez komunikator S.. Natomiast zasadnicza zmiana nastąpiła w § 12 pkt 1 i 2 zarządzenia. Skazani mieli prawo korzystać z samoinkasującego aparatu telefonicznego tylko jeden raz w tygodniu w godzinach 8.00-18.00. Czas korzystania z aparatu jednorazowo nie mógł przekroczyć 10 minut. Zgodnie z pkt 4 w szczególnie uzasadnionych wypadkach dyrektor mógł udzielić zgody na rozmowę telefoniczną poza terminami ustalonymi w grafiku. W dniu 27 marca 2023 r. weszło w życie zarządzenie numer (...) Dyrektora Zakładu karnego w K. z 23 marca 2023 r. w sprawie ustalenia porządku wewnętrznego w Zakładzie Karnym w K.. Regulacje dotyczące widzeń, rozmów telefonicznych oraz rozmów przez komunikator S. pozostały co do zasady niezmienione. Powyższe zasady utrzymały się do 19 grudnia 2023 r., kiedy to na skutek zmian w porządku wewnętrznym, ilość rozmów telefonicznych została zwiększona do dwóch rozmów po 10 minut tygodniowo.

W ocenie Sądu Rejonowego nieproporcjonalnym naruszeniem prawa powoda do życia rodzinnego w sytuacji braku widzeń od wielu miesięcy i braku realnych szans na transport bliżej miejsca zamieszkania było ograniczenie możliwości jego rozmów z bliskimi, a przede wszystkim z małoletnim synem, do jednej rozmowy raz na tydzień trwającej 10 minut. W trakcie trwania całego procesu nikt nie uzasadnił, dlaczego z dniem 17 września 2022 r. ograniczono osadzonym możliwość codziennych rozmów z rodzinami do jednej rozmowy tygodniowo. Podkreślić należy, że takiego ograniczenia nie wymagały obowiązujące przepisy. Mówiły one co prawda o konieczności zapewnienia co najmniej jednej rozmowy tygodniowo, ale nie zabraniały stworzenia możliwości większej ich ilości. W przypadku takiej jednostki penitencjarnej jak Zakład Karny w K., z trudnym dojazdem komunikacją publiczną, gdzie większość osadzonych odbywa kary daleko od miejsca stałego zamieszkania, takie ograniczenie jest wręcz sprzeczne z celami kary, o których mówi art. 67 § 3 k.k.w., zwłaszcza co do osób, które nie są odwiedzane i należy ocenić je jako bezprawne. Regulacje te w świetle art. 8 Konwencji, art. 18 Konstytucji, utrudniały realizację celów kary pozbawienia wolności określonych w art. 67 § 3 k.k.w. i nie miały uzasadnienia w demokratycznym państwie prawa. Obostrzenia tego nie łagodziła możliwość składania przez powoda wniosków o dodatkowe telefony lub rozmowy przez S., nawet jeśli były uwzględniane. Składnie dodatkowych wniosków o rozmowy telefoniczne jest zawsze utrudnieniem i uzależnieniem od arbitralnej decyzji dyrektora zakładu karnego. Możliwość ich złożenia nie może więc być uznawana za realizację konstytucyjnie zagarowanego prawa, a brak ich złożenia formą zarzutu. W specyficznym środowisku społecznym, jakim są zakłady karne, osadzony może bowiem zawsze mieć subiektywne obiekcje co do ich składania i obawiać się konsekwencji składania zbyt wielu wniosków. Administracji Zakładu Karnego w K. znana była sytuacja rodzinna powoda, a także okoliczności związane ze śmiercią samobójczą jego partnerki i syna w czasie, gdy odbywał on karę pozbawienia wolności. Prośba powoda o wydłużenie czasu rozmowy z uwagi na trudną sytuację rodzinną nie została uwzględniona. Z góry ustalony grafik określający termin rozmów telefonicznych w danym tygodniu, z przyczyn obiektywnych uniemożliwiał powodowi skontaktowanie z synem przebywającym w placówce opiekuńczej, tym bardziej, że dziecko jest w wieku szkolnym, a rozmowy wypadały w czasie lekcji syna.

Następnie Sąd I instancji stwierdził, że wobec naruszenia dobra osobistego powoda w postaci do życia rodzinnego kolejną kwestią wymagającą rozważenia jest wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia. Powinno być ono adekwatne do cierpień fizycznych i psychicznych doznanych na skutek bezprawnego działania lub zaniechania, uwzględniać intensywność i czas ich trwania, a także doznaną krzywdę. W niniejszej sprawie powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł. W ocenie tego Sądu biorąc pod uwagę, że na skutek tego naruszenia powód nie doznał żadnej szkody ani uszczerbku na zdrowiu, a jego stan zdrowia psychicznego i fizycznego nie pogorszył się, kwota ta jest znacznie zawyżona. Kwota rekompensaty pieniężnej powinna natomiast odzwierciedlać dyskomfort psychiczny powoda i jego cierpienia związane z rozłąką z dziećmi, którzy są najbliższymi członkami jego rodziny, a także z matką, z którą utrzymuje kontakt. Na uwadze należało mieć bowiem, że ostatni bezpośredni kontakt z członkiem rodziny powód miał podczas osadzenia we wrześniu 2020 r. w Areszcie Śledczym W.B.. Od tamtego czasu nie był odwiedzany przez bliskich. Było to już po samobójczej śmierci jego partnerki (czerwiec 2020 r.) oraz syna (lipiec 2020 r.). Z oczywistych względów pozostałe dzieci powoda, które miały wówczas 10 i 16 lat nie były w stanie samodzielnie pojechać do ojca. Podkreślenia wymaga jednak, że powód nie wykazał jaki związek ze zmianą częstotliwości rozmów telefonicznych w Zakładzie Karnym w K. miało wszczęcie przeciwko niemu postępowania o pozbawienie go władzy rodzicielskiej nad małoletnim synem. Przede wszystkim brak było dowodów na to, że wcześniej tj. przed 17 września 2022 r. powód utrzymywał stały kontakt z dzieckiem. Podobnie przedstawia się sytuacja w odniesieniu do pełnoletniej już córki powoda, czy też jego matki. W trakcie procesu powód nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych celem wykazania tych okoliczności. Biorąc jednak pod uwagę, że do 17 września 2022 r. powód miał zagwarantowaną codzienną możliwość rozmowy telefonicznej z członkami rodziny, a wsparcie osób bliskich i kontakt z nimi, choćby za pośrednictwem środków porozumiewania się na odległość, motywuje osobę skazaną do prawidłowego odbywania kary pozbawienia wolności oraz podtrzymuje w niej chęć praworządnego życia po opuszczeniu zakładu karnego, Sąd Rejonowy uznał, że przy braku odwiedzin bliskich i jednocześnie przy możliwości jedynie kontaktu listownego, jednej rozmowy 10-minutowej w tygodniu i jednej rozmowy przez komunikator S. trwającej 15 minut miesięcznie, sytuacja taka nie gwarantuje chronionego Konstytucją prawa do życia w rodzinie. W przypadku powoda naruszenie tego prawa trwało od 17 września 2022 r. do 23 października 2023 r., tj. do momentu, kiedy to powód został przetransportowany z Zakładu Karnego w K. do innej jednostki penitencjarnej. Biorąc pod uwagę obecny rozwój środków komunikacji na odległość oraz fakt, iż osadzeni sami opłacają swoje rozmowy telefonicznie, trudno taką sytuację w stosunku do osadzonych nie mających odwiedzin, uznać za zgodną ze standardami praw człowieka. Sąd wziął również pod uwagę okoliczność, że nie doszło do rozstroju zdrowia powoda, czy też jego pogorszenia w związku z ograniczeniem ilości rozmów telefonicznych. W ocenie tego Sądu kwotą odpowiednią w okolicznościach niniejszej sprawy będzie 2.000 zł. Suma ta jest adekwatna do doznanego przez powoda dyskomfortu psychicznego, jego natężenia i czasu jego trwania. Dlatego kwotę tę zasądzono na rzecz powoda w parciu o art. 24 § 2 k.c. w zw. z art. 448 k.c., a w pozostałym zakresie jego powództwo uległo oddaleniu.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd Rejonowy orzekł w oparciu o art. 481 § 2 k.c. W ocenie Sądu, wymagalność roszczenia z art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. jest określana zgodnie z art. 455 k.c. Świadczenie to powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do zapłaty. Przed wniesieniem pozwu w niniejszej sprawie, powód nie wzywał pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia. W ocenie sądu termin „niezwłocznie” powinien w takim stanie faktycznym być interpretowany w związku ze sporem sądowym toczącym się miedzy stronami i oznaczać konieczność zapłaty w terminie do wniesienia odpowiedzi na pozew. Jest to bowiem termin wyznaczony pozwanemu przez sąd na zbadanie sprawy i ustosunkowanie się do roszczeń powoda, a co za tym idzie spełnienia tych roszczeń, które są uzasadnione. Pozew został doręczony pozwanemu Skarbowi Państwa 14 czerwca 2023 r. (k. 60v). Termin do wniesienia odpowiedzi na pozew oznaczono na 2 tygodnie, a więc upływał on 28 czerwca 2023 r. Dlatego pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem tego świadczenia od 29 czerwca 2023 r. i od tego dnia zasądzono od pozwanego na rzecz powoda odsetki za opóźnienie w wysokości ustawowej. W pozostałym zakresie powództwo wniesione w sprawie uległo oddaleniu jako nieudowodnione. O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. Powód przegrał sprawę w przeważającej części, jednak jego roszczenie okazało się słuszne co do zasady. Przy formułowaniu pozwu nie korzystał z porady prawnika, a pozew wniósł jeszcze w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności. Jego sytuacja finansowa nie jest dobra, został zwolniony od opłaty sądowej od pozwu w całości. Krzywda powoda została wyrządzona przez funkcjonariuszy Skarbu Państwa. W tych okolicznościach obciążenie go kosztami procesu w zakresie, w jakim jego żądanie zostało oddalone, byłoby sprzeczne z zasadami słuszności. Pozbawiłoby też przyznane mu zadośćuczynienie praktycznego znaczenia, zmniejszając jego wysokość.

Od wyroku Sądu I instancji apelację wywiódł pozwany, zaskarżając wyrok w części, tj. co do punktów I. i III., zarzucając:

I. Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

i. błędną wykładnię art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w R. dnia 04 listopada 1950 roku (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm., dalej jako Konwencja), która opierała się o przytoczone w uzasadnieniu do ww. wyroku Sądu I instancji orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, które nie dotyczą stanu faktycznego oraz prawnego w tej sprawie sądowej oraz zostały wydane przed 17.09.2022 r., tj. przed stanem prawnym, którego dotyczy ta sprawa, a Sąd I instancji przy wykładni art. 8 Konwencji pominął decyzję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (dalej w skrócie jako ETPCz) z dnia 28.05.2024 r. (opublikowanej w dniu 20.06.2024 r.) w sprawie Z. przeciwko Polsce (nr (...)) i inni, która dotyczyła tożsamego stanu faktycznego i prawnego co objęty niniejszą sprawą sądową, tj. w skargach do ETPCz zarzucono naruszenie art. 8 Konwencji ze względu na naruszenie prawa do poszanowania życia rodzinnego i prywatnego w związku z podniesieniem przez skarżących, iż wraz z nowelizacją ustawy z dnia 06.06.1997 r. Kodeks karny wykonawczy (tj. Dz.U. z 2024 r., poz. 706), dalej w skrócie jako Kkw, od 17.09.2022 r. wprowadzono skazanym prawa do wykonania co najmniej jednego połączenia telefonicznego tygodniowo do członków rodziny (art. 105 b Kkw), a niektóre zakłady karne ograniczyły w wewnętrznych regulaminach prawo do korzystania z samoinkasującego aparatu telefonicznego raz w tygodniu, przy czym skarżący poruszyli w skargach kwestie osadzenia w zakładach karnych znajdujących się daleko od miejsca zamieszkania, co było przyczyną dodatkowo utrudniającą kontakt z rodziną i Sąd I instancji nie uwzględnił, iż ww. decyzją ETPCz na podstawie art. 35 ust. 3 Konwencji uznano te skargi za niedopuszczalne oraz decyzją łączoną je odrzucono, a także wskazano, iż stan faktyczny w nich zawarty nie wskazuje na wystąpienie jakiegokolwiek naruszenia praw i wolności zapisanych w Konwencji i jej protokołach, a tym samym uzasadnione jest twierdzenie w niniejszej sprawie, iż zgodnie z wykładnią art. 8 Konwencji przeprowadzoną przez ETPCz wbrew twierdzeniu Sądu I instancji stan faktyczny i prawny w niniejszej sprawie sądowej, w tym kwestie możliwości utrzymywania przez powoda kontaktu z osobami bliskimi i rodziną w ZK K. za pomocą rozmów telefonicznych jeden raz w tygodniu po 17.09.2022 r. nie naruszyły art. 8 Konwencji i w okresie osadzenia powoda w ZK K. nie naruszone było jego prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, a działania strony pozwanej w tym zakresie wbrew twierdzeniom Sądu I instancji nie były bezprawne;

2. błędną wykładnię art. 8 ust. 1 Konwencji, gdyż Sąd I instancji pominął przy wykładni art. 8 ust. 1 Konwencji treść art. 8 ust. 2 Konwencji, a w niniejszej sprawie interpretacja art. 8 ust. 1 Konwencji w zakresie prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego powoda w trakcie odbywania przez niego kary pozbawienia wolności wymaga uwzględnienia treści art. 8 ust. 2 Konwencji, który dopuszcza ingerencję władzy publicznej w korzystanie z prawa określonego w art. 8 ust. 1 Konwencji w drodze ustawowej, którą w przypadku niniejszej sprawy sądowej jest ustawa Kodeks karny wykonawczy, w tym art. 105 b § 1 Kkw i art. 105 b § la Kkw, przy czym ustawowe ograniczenia oraz zasady w zakresie korzystania z różnych form kontaktu z osobami bliskimi i rodziną przez osoby osadzone w zakładach karnych są określone w Kkw i nie mogą być dowolnie rozszerzane, z uwagi na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa publicznego, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, co określa art. 8 ust. 2 Konwencji, a także Sąd I instancji pominął przy wykładni art. 8 Konwencji treść postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie III Wydział Penitencjarny i Nadzoru nad Wykonywaniem Orzeczeń Karnych (dalej w skrócie jako Sąd Penitencjarny w O.) z dnia 23.11.2022 r. (sygn. akt III Kow 2902/22/s) oraz jego uzasadnienie, które zostało załączone do pozwu oraz odpowiedzi na pozew i dotyczyło powoda, w którym to orzeczeniu Sąd Penitencjarny nie stwierdził naruszenia art. 8 Konwencji oraz działania bezprawnego strony pozwanej wobec powoda w zakresie zastosowania art. 105 b § 1 Kkw i art. 105 b § la Kkw, które obowiązywały od dnia 17.09.2022 r.;

3. błędną wykładnię art. 105 b § 1 Kkw i § 12 zawartego w Zarządzeniach Dyrektora ZK K. w sprawie ustalenia porządku wewnętrznego w Zakładzie Karnym w K.: nr (...) z dnia 14.09.2022 r.; nr (...) z dnia 23.03.2023 r. i nr (...) z dnia 01.08.2023 r., polegającą na przyjęciu przez Sąd I instancji, iż bezpodstawnie i bezprawnie ograniczono skazanym, w tym powodowi od 17.09.2022 r. w ZK K. na podstawie ww. przepisów możliwość rozmów z rodzinami i osobami bliskimi do jednej rozmowy raz na tydzień, przy czym Sąd I instancji pominął, iż z treści art. 105 b § 1 Kkw jednoznacznie wynika, iż skazany co najmniej raz w tygodniu ma prawo korzystać z samoinkasującego aparatu telefonicznego na własny koszt lub na koszt rozmówcy w sposób i w terminach ustalonych w porządku wewnętrznym obowiązującym w zakładzie karnym, a użyty w wyżej wskazanym przepisie art. 105 b § 1 Kkw zwrot „co najmniej” oznacza zgodnie z wykładnią językową tego pojęcia „nie mniej niż, nie rzadziej niż”, a więc zgodne z prawem wbrew twierdzeniu Sądu I instancji było zapewnienie powodowi przez stronę pozwaną możliwości korzystania z samoinkasującego aparatu telefonicznego raz na tydzień, a nie obligatoryjnie powinno to następować częściej jak błędnie przyjął Sąd I instancji, przy czym Sąd I instancji pominął, iż fakt działania strony pozwanej zgodnie z prawem w tym zakresie potwierdziła treść ww. postanowienia Sądu Penitencjarnego w O. z dnia 23.11.2022 r. (sygn. akt III Kow 2902/22/s) oraz jego uzasadnienie, które zostało załączone do pozwu oraz odpowiedzi na pozew i dotyczyło powoda;

4. błędne zastosowanie art. 67 § 3 Kkw polegające na przyjęciu, iż powodowi nie zapewniono zgodnego z tym przepisem podtrzymywania kontaktów z rodziną i światem zewnętrznym po 17.09.2022 r. w sytuacji, gdy strona pozwana zapewniła powodowi możliwości podtrzymywania kontaktów z rodziną i światem zewnętrznym zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami, w tym Kkw, albowiem powód miał możliwość utrzymywania kontaktów z rodziną poprzez różne formy, w tym rozmowy telefoniczne, dodatkowe rozmowy telefoniczne, korespondencję, rozmowy poprzez komunikator S., dodatkowe rozmowy przez S., czy paczki, a także możliwość korzystania z widzeń (nie był pozbawiony tego prawa przez stronę pozwaną) w zakresie wynikającym z przepisów powszechnie obowiązującego prawa, w tym powód miał możliwość korzystania z rozmów telefonicznych zgodnie z wyżej wskazanym art. 105 b § 1 i art. 105 b § 1 a Kkw, a działania strony pozwanej w tym zakresie nie były w żadnym razie bezprawne co potwierdził w ww. decyzji Europejski Trybunał Praw Człowieka oraz w ww. postanowieniu Sąd Penitencjarny w O., a sam Sąd I instancji wskazał w uzasadnieniu do ww. wyroku, iż „brak jest dowodów na to, że wcześniej tj. przed 17 września 2022 r. powód utrzymywał stały kontakt z dzieckiem. Podobnie przedstawia się sytuacja w odniesieniu do pełnoletniej już córki powoda, czy też jego matki.”, a ponadto przy zastosowaniu i stwierdzeniu naruszenia przez stronę pozwaną art. 67 § 3 Kkw Sąd I instancji nie uwzględnił orzeczenia EPTCz z dnia 25.06.2024 r. B. przeciwko Rumunii (skarga nr (...)) z którego wynika, iż przeniesienie osadzonego do zakładów karnych położonych w odległości od 500 km do 800 km od miejsca zamieszkania jego rodziny nie narusza art. 8 Konwencji (w przypadku powoda ta odległość między miejscowością zameldowania - C., a K. wynosiła ok. 200 km) i braku podstaw prawnych do przyjęcia przez Sąd I instancji, iż powód nie korzystając z widzeń powinien mieć możliwość częstszego korzystania z rozmów telefonicznych i ze S., niż wynika to z regulacji wewnętrznych obowiązujących w ZK K., w tym ustanowionych na podstawie ww. art. 105 b § 1 i art. 105 b § 1 a Kkw;

5. błędne zastosowanie art. 77 ust. 1 Konstytucji i art. 417 § 1 Kodeksu cywilnego, dalej w skrócie jako Kc , w sytuacji gdyż działania strony pozwanej w zakresie stwierdzonego stanu faktycznego i prawnego w niniejszej sprawie sądowej wbrew twierdzeniu Sądu I instancji nie były bezprawne, co potwierdził wyżej wskazaną decyzją z dnia 28.05.2024 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Z. przeciwko Polsce (nr (...)) i inni, które to sprawy dotyczyły tożsamego stanu faktycznego i prawnego co roszczenia powoda objęte niniejszą sprawą sądową, tj. naruszenia art. 8 Konwencji ze względu na naruszenie prawa do poszanowania życia rodzinnego i prywatnego, przy czym rozstrzygnięcie ETPCz nie wskazuje na wystąpienie jakiegokolwiek naruszenia praw i wolności zapisanych w Konwencji i jej protokołach, w związku z czym zgodnie z wykładnią art. 8 Konwencji przeprowadzoną przez ten Trybunał również stan faktyczny i prawny w niniejszej sprawie sądowej oraz kwestie utrzymywania przez powoda kontaktu z osobami bliskimi i rodziną, w tym za pomocą rozmów telefonicznych w żadnym razie nie naruszyły wbrew twierdzeniom Sądu I instancji art. 8 Konwencji i działania strony pozwanej w tym zakresie nie były bezprawne, a ponadto powód nie wykazał, jakoby odniósł szkodę lub krzywdę, zaś przepisy te mają zastosowanie wyłącznie w sytuacji, gdyby bezprawnym działaniem Skarbu Państwa wyrządzonoby powodowi szkodę (krzywdę), a taka sytuacja nie miała miejsca biorąc pod uwagę stan faktyczny i prawny objęty niniejszą sprawą sądową;

6. art. 8 ust. 1 Konwencji w związku z art. 18 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 02 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483 ze zm., dalej jako Konstytucja) i art. 23 Kc, wyrażające się ich błędnym zastosowaniem w tej sprawie, w sytuacji gdy w przedmiotowej sprawie nie doszło do naruszenia praw powoda związanych z poszanowaniem życia rodzinnego i utrzymywania więzi rodzinnych, w tym jego dóbr osobistych, albowiem powód miał możliwość utrzymywania kontaktów z rodziną poprzez różne formy, w tym rozmowy telefoniczne, w tym dodatkowe rozmowy telefoniczne, korespondencję, rozmowy poprzez komunikator internetowy S. i dodatkowe rozmowy w tym zakresie, otrzymywanie paczek, możliwość korzystania z widzeń co najmniej w zakresie wynikającym z przepisów powszechnie obowiązującego prawa, w tym art. 105 b § 1 Kkw i art. 105 b § la Kkw, których zastosowanie zgodnie z wykładnią zawartą w wyżej wskazanej decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 28.05.2024 r. nie naruszało art. 8 Konwencji, a o zwiększenie częstotliwości rozmów telefonicznych i korzystania ze S. z członkami rodziny powód mógł zabiegać i skutecznie zabiegał w ZK K.;

7. błędne zastosowanie art. 24 § 2 Kc w związku z art. 448 Kc polegające na przyjęciu , iż roszczenie powoda znajduje swoje materialne odzwierciedlenie w tych przepisach, w sytuacji kiedy materiał dowodowy w sprawie wskazuje, iż nie zostały naruszone dobra osobiste powoda, a działania pozwanego nie były bezprawne i zapewniono powodowi możliwości kontaktu z osobami bliskimi i rodziną zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa w tym zakresie, co potwierdził wyżej wskazaną decyzją z dnia 28.05.2024 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka i ww. postanowieniem Sąd Penitencjarny w O., a powód nie doznał krzywdy, gdyż nie naruszono jego prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego podczas odbywania kary pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w K. i związku z tym brak jest podstaw do zastosowania w sprawie art. 24 § 2 Kc w związku z art. 448 Kc oraz brak jest podstaw do zasądzenia powodowi określonej kwoty w punkcie I ww. wyroku, a ponadto brak jest podstaw do zastosowania art. 24 § 2 Kc, który dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej wskutek naruszenia dobra osobistego, a jak wskazał Sąd I instancji w innym miejscu w uzasadnieniu ww. wyroku powód nie odniósł takiej szkody na skutek działania strony pozwanej.

II. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegające na przyjęciu, iż regulacje dotyczące zapewnienia jednej rozmowy w tygodniu z rodziną i osobami bliskimi „nie łagodziła możliwość składania przez powoda wniosków o dodatkowe telefony lub rozmowy przez S., nawet jeśli były uwzględniane. Składanie dodatkowych wniosków o rozmowy telefoniczne jest zawsze utrudnieniem i uzależnieniem od arbitralnej decyzji dyrektora zakładu karnego. Możliwość ich złożenia nie może więc być uznawana za realizację konstytucyjnie zagwarantowanego prawa, a brak ich złożenia formą zarzutu.” w sytuacji gdy zebrany w toku postępowania materiał dowodowy uznany przez Sąd za wiarygodny wskazuje, iż decyzje Dyrektora ZK K. w tym zakresie nie były arbitralne, bowiem mogły być i były przez powoda zaskarżane do właściwego Sądu Penitencjarnego w O. na zasadach określonych w Kkw, czego dowodem jest ww. postanowienie Sądu Penitencjarnego w O. z dnia 23.11.2022 r. i to ww. Sąd Penitencjarny rozstrzygał ostatecznie w kwestiach dotyczących korzystania przez powoda z dodatkowej rozmowy telefonicznej i dodatkowego korzystania ze S., a nie arbitralnie tylko Dyrektor ZK K., co wbrew twierdzeniu Sądu I instancji może być uznane za realizację konstytucyjnie zagwarantowanego prawa, przy czym brak składania innych wniosków w tym zakresie przez powoda świadczy o tym, iż powód nie miał potrzeby ich składania, mimo takich możliwości i gwarancji, iż na podstawie skargi do Sądu Penitencjarnego decyzje Dyrektora ZK K. w tym zakresie będą podlegały kontroli i istnieje ewentualnie możliwość weryfikacji tych decyzji przez Sąd Penitencjarny jako organu postępowania wykonawczego zgodnie z ustawą Kkw.

III. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegające na przyjęciu, iż „w specyficznym środowisku społecznym, jakim są zakłady karne, osadzony może bowiem zawsze mieć subiektywne obiekcje co do ich składania i obawiać się konsekwencji składania zbyt wielu wniosków” w sytuacji gdy zebrany w toku postępowania materiał dowodowy uznany przez Sąd za wiarygodny, w tym dowód z przesłuchania powoda i zeznań przesłuchanych świadków wskazuje, iż powód nie obawiał się i nie miał obiekcji co do składania wniosków w tym zakresie, składał wnioski o dodatkowe rozmowy telefoniczne i o dodatkowe korzystanie ze S., miał swobodę w składaniu tych wniosków, nie obawiał się bliżej nie sprecyzowanych przez Sąd I instancji konsekwencji, powód nie obawiał się złożyć pozwu do Sądu w tej sprawie w okresie osadzenia w ZK K., a z materiału dowodowego zebranego w sprawie nie wynika, iż powoda spotkały jakieś konsekwencje z tytułu składania wniosków, skarg i pozwu w okresie osadzenia w ZK K..

IV. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegająca na tym, że Sąd I instancji stwierdził działania bezprawne strony pozwanej w zakresie braku możliwości korzystania przez powoda z wystarczającej liczby dodatkowych rozmów telefonicznych oraz ze S. oraz tym samym działania bezprawne strony pozwanej w zakresie częstotliwości rozmów telefonicznych powoda z rodziną i osobami bliskimi po 17.09.2022 r. w sytuacji gdy zebrany w toku postępowania materiał dowodowy, w tym treść ww. postanowienia Sądu Penitencjarnego z dnia 23.11.2022 r. i jego uzasadnienia wynika, iż wbrew twierdzeniu Sądu I instancji brak jest jakichkolwiek podstaw do zarzucenia stronie pozwanej działań bezprawnych w zakresie korzystania przez powoda z dodatkowej rozmowy telefonicznej i dodatkowego korzystania ze S. oraz brak jest jakichkolwiek podstaw do zakwestionowania decyzji Dyrektora ZK K. w zakresie korzystania przez powoda z aparatu telefonicznego w ZK K., przy czym Sąd Penitencjarny w O. wskazał, iż powód dąży bezpodstawnie do poszerzenia swoich uprawnień, które zostały określone w przepisach prawa, w tym w art. 105 b § 1 i la Kkw.

V. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegające na przyjęciu, iż powód nie mógł być odwiedzany z przyczyn organizacyjno - finansowych przez osoby najbliższe przez ponad 4 lata odnosząc to stwierdzenie do strony pozwanej w kontekście naruszenia prawa powoda do poszanowania życia rodzinnego oraz więzi rodzinnych, a jego prawo do kontaktu z bliskimi jest ograniczone do listów, jednej 10 - minutowej rozmowy tygodniowo oraz jednej rozmowy za pośrednictwem S. raz w miesiącu, co w ocenie Sądu I instancji narusza prawo powoda do poszanowania życia rodzinnego oraz utrzymania więzi rodzinnych, w sytuacji, gdy zebrany w toku postępowania materiał dowodowy uznany przez Sąd za wiarygodny wskazuje, iż powód był bezspornie osadzony w ZK K. w okresie 27.05.2022 r. - 23.10.2023 r. (mniej niż 1,5 roku), a więc Sąd I instancji pominął, iż powód nie był odwiedzany również w trakcie osadzenia w innych jednostkach penitencjarnych przez 2,5 roku, a nie tylko nie był odwiedzany w ZK K., a z materiału dowodowego w sprawie wynika, iż powód mógł korzystać także z dodatkowych rozmów telefonicznych i ze S. na swój wniosek.

VI. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegające na przyjęciu, iż powód zwracał się z prośbą o wydłużenie czasu rozmowy telefonicznej, jednak dyrektor jej nie uwzględnił w sytuacji, gdy administracji ZK K. znana była sytuacja rodzinna powoda, a także okoliczności związane ze śmiercią samobójczą jego partnerki i syna w czasie, gdy odbywał on karę pozbawienia wolności w sytuacji gdy z zeznań powoda przesłuchanego w charakterze strony wynika, iż wprawdzie prosił o wydłużenie czasu rozmowy telefonicznej, ale z uwagi m.in. na trudności z połączeniem przez centralę z synem, a z pozostałego materiału dowodowego w sprawie nie wynika, aby powód zwracał się z innymi prośbami, wnioskami pisemnymi w tym zakresie o wydłużenie mu rozmów z synem, mimo możliwości składania takich wniosków i wiedzy powoda w tym zakresie, a wskazywana przez Sąd I instancji w uzasadnieniu do zaskarżonego wyroku śmierć samobójcza jego partnerki i syna zaistniała w czerwcu i lipcu 2020 r., czyli 2 lata przed osadzeniem powoda w ZK K. i strona pozwana nie była informowana przez powoda, w tym pisemnie o tych okolicznościach i tej sytuacji przy rozpatrywaniu jego wniosków.

VII. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegające na przyjęciu, że powód odniósł krzywdę oraz dyskomfort psychiczny w sytuacji gdy nie wskazują na to żadne okoliczności sprawy, a w szczególności materiał dowodowy w sprawie, w tym wyjaśnienia psychologa ZK K., a strona pozwana już w odpowiedzi na pozew i w piśmie procesowym wskazywała, że powód nie wykazał faktu wystąpienia szkody lub krzywdy, z którą łączyć można ewentualną odpowiedzialność odszkodowawczą po stronie pozwanej, a Sąd I instancji przyznał, iż powód nie doznał żadnej szkody, ani uszczerbku na zdrowiu, a jego stan zdrowia psychicznego i fizycznego nie pogorszył się.

VIII. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegająca na przyjęciu w uzasadnieniu do ww. wyroku , że ograniczano powodowi kontakt z członkami rodziny, gdyż sprowadzało się to bowiem do jednej dziesięciominutowej rozmowy telefonicznej tygodniowo, a dodatkowo w niektóre miesiące jednej miesięcznie rozmowy przez S. przez 10-15 minut w sytuacji gdy zebrany w toku postępowania materiał dowodowy uznany przez Sąd za wiarygodny i opisany w innym miejscu uzasadnienia do ww. wyroku wskazuje, że powód w trakcie osadzenia w ZK K. kontakt zewnętrzny utrzymywał z członkami rodziny poprzez korespondencję, rozmowy telefoniczne oraz za pomocą komunikatora S., a także korzystał z dodatkowych rozmów telefonicznych i przez S., a także mógł składać dalsze wnioski w tym zakresie, które były uwzględniane w określonym zakresie przez Dyrektora ZK K. i mogły być weryfikowane na skutek skarg składanych przez powoda do Sądu Penitencjarnego.

IX. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegające na przyjęciu, iż z góry ustalony grafik rozmów telefonicznych w danym tygodniu z przyczyn obiektywnych uniemożliwiał powodowi skontaktowanie się z synem przebywającym w placówce opiekuńczej, tym bardziej, iż dziecko jest w wieku szkolnym, a rozmowy wypadały w czasie lekcji syna w sytuacji, gdy materiał dowodowy zebrany w sprawie, w tym między innymi uzyskany w wyniku przesłuchania powoda w charakterze strony oraz z zeznań przesłuchanych świadków oraz wyjaśnień wychowawców wskazuje, iż powód utrzymywał kontakt telefoniczny z synem, nie był ten kontakt niemożliwy, a powód nie skarżył się mimo takich możliwości, iż w okresie osadzenia w ZK K. po 17.09.2022 r. nie może utrzymywać kontaktu telefonicznego z synem, a Sąd I instancji wskazał w uzasadnieniu do ww. wyroku, iż „brak jest dowodów na to, że wcześniej tj. przed 17 września 2022 r. powód utrzymywał stały kontakt z dzieckiem. Podobnie przedstawia się sytuacja w odniesieniu do pełnoletniej już córki powoda, czy też jego matki.”

Pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w całości jako bezzasadnego oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania w I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Ewentualnie pozwany wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego, w tym o kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o uznanie apelacji za bezzasadną, utrzymanie w mocy wyroku Sądu Rejonowego i obciążenie pozwanego kosztami wywiedzionej apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego co do zasady zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego podniesione w apelacji zarzuty w przeważającej mierze są uzasadnione, jedynie w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że rozstrzygniecie to, mimo że powód w całości sprawę przegrał, należy oprzeć na normie z art. 102 k.p.c. i nie obciążać powoda kosztami procesu na rzecz pozwanego.

Zasadniczo Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i ustalenia te Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne z pewnymi jednak uwagami. Otóż w ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy w swych ustaleniach faktycznych pominął, że powód w czasie pobytu w zakładzie pozwanego złożył tylko jeden wniosek o wyrażenie zgody na częstsze rozmowy telefoniczne i kontakt przez S., podczas gdy nic nie stało na przeszkodzie, aby takowy wniosek ponowić i należycie go uargumentować. Sąd Rejonowy pominął również, że odmowa udzielenia stałej zgody na częstsze rozmowy telefoniczne została skontrolowana przez sąd penitencjarny w ramach wniesionej przez powoda skargi i nie została uznana za niezgodną z prawem. Co się natomiast tyczy dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny prawnej, Sąd Okręgowy nie podziela tej oceny w zakresie w jakim doprowadziła Sąd I instancji do przekonania, że powództwo w niniejszej sprawie należało po części uwzględnić. Zdaniem Sądu Okręgowego rzeczone powództwo winno być w całości oddalone.

Odnosząc się do podniesionych w apelacji zarzutów w pierwszej kolejności należy odwołać się do art. 105b § 1 k.k.w. w wersji obowiązującej od 17 września 2022 r., zgodnie z którym skazany co najmniej raz w tygodniu miał prawo korzystać z samoinkasującego aparatu telefonicznego na własny koszt lub na koszt rozmówcy w sposób i w terminach ustalonych w porządku wewnętrznym obowiązującym w zakładzie karnym. W uzasadnionych wypadkach dyrektor zakładu karnego mógł też udzielić zgody na skorzystanie z samoinkasującego aparatu telefonicznego na koszt zakładu karnego. Natomiast w myśl dodanego § 1a tego artykułu, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, zwłaszcza gdy bezpośredni kontakt jest niemożliwy lub szczególnie utrudniony lub gdy wynika to z nagłej sytuacji życiowej, dyrektor zakładu karnego mógł udzielić zgody na skorzystanie z samoinkasującego aparatu telefonicznego do kontaktu z rodziną i innymi osobami bliskimi poza terminami ustalonymi w porządku wewnętrznym obowiązującym w zakładzie karnym.

Powyższy przepis określa minimalne standardy w zakresie zapewnienia skazanym dostępu do rozmów telefonicznych. Co wymaga podkreślenia, ani przepis art. 105b k.k.w. ani żaden inny powszechnie obowiązujący przepis prawa nie nakłada na dyrekcję zakładu karnego obowiązku zapewnienia skazanym rozmów telefonicznych w szerszym aniżeli to wynika z art. 105b k.k.w. zakresie, tj. ponad jedną rozmowę telefoniczną w tygodniu. W związku z powyższym § 12 zarządzenia nr (...) Dyrektora Zakładu Karnego w K. z 14 września 2022 r. w sprawie ustalenia porządku wewnętrznego w Zakładzie Karnym w K., zgodnie z którym skazani mieli prawo korzystać z samoinkasującego aparatu telefonicznego tylko jeden raz w tygodniu, a czas korzystania z aparatu jednorazowo nie mógł przekroczyć 10 minut, a w szczególnie uzasadnionych wypadkach dyrektor mógł udzielić zgody na rozmowę telefoniczną poza terminami ustalonymi w grafiku, powyższe minimalne standy gwarantuje. Jednocześnie ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że na swój wniosek powód otrzymał jednorazową zgodę na dodatkowa rozmowę telefoniczną oraz kontakt za pośrednictwem komunikatora S.. Powód miał zatem świadomość, że istnieje możliwość ubiegania się o częstsze rozmowy telefoniczne, jednakże wymaga to stosownego wniosku, który należy uzasadnić. Dla Sądu Okręgowego zrozumiałe jest, że w zakładach karnych nie praktykuje się udzielania stałej zgody na częstsze rozmowy telefoniczne aniżeli to wynika z regulaminu, bowiem w konsekwencji, mając na uwadze obowiązek równego traktowania wszystkich osadzonych, o taką zgodę mógłby się ubiegać w zasadzie każdy z nich, a uczynienie zadość żądaniu wnioskujących, z pewnością w wysokim stopniu dezorganizowałoby funkcjonowanie jednostki.

Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego powód wystąpił o udzielenie stałej zgody na rozmowy telefoniczne oraz kontakt za pośrednictwem S. w szerszym wymiarze aniżeli to wynikało z obowiązujących u pozwanego przepisów porządkowych i taki wniosek nie został uwzględniony, jednakże powód otrzymał wówczas jednorazową zgodę na dodatkowy kontakt telefoniczny oraz przez S. (pismo Z-cy Dyrektora ZK w K. z dnia 13 października 2022 r., k. 82 v.). Nie mogło przy tym ujść uwadze Sądu Okręgowego, że nic nie stało na przeszkodzie ażeby powód takowy wniosek ponowił (tj. o jednorazową zgodę na dodatkowy kontakt telefoniczny czy przez S.). Oczywiście ów wniosek należałoby stosownie uargumentować. Nie ma również żadnych powodów ku temu aby zakładać, że na skutek ponawiania wniosku w tym przedmiocie powód stałby się obiektem jakichkolwiek szykan ze strony funkcjonariuszy pozwanego zakładu. Takich kolejnych wniosków powód jednak nie składał. Jednocześnie skoro powód wniosku nie ponowił, tym samym pozbawił się możliwości stwierdzenia, czy owa zgoda zostałaby wydana czy też nie. Natomiast odmowa wydania stałej zgody na częstszy kontakt telefoniczny była przedmiotem kontroli sądu penitencjarnego, który nie dopatrzył się w owej decyzji bezprawności (postanowienie Sądu Okręgowego w Olsztynie III Wydział Penitencjarny i Nadzoru nad Wykonywaniem Orzeczeń Karnych z dnia 23 listopada 2022 r. w sprawie III K. (...)/s, k. 84 v.). W tej sytuacji Sąd rozpoznający sprawę niniejszą nie jest władny stwierdzić bezprawności decyzji, która była już przedmiotem oceny sądu penitencjarnego, który takowej cechy nie stwierdził. Jak wskazano bowiem w wyroku Sądu Najwyższego z 22.02.2012 r. (IV CSK 276/11), w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego sąd nie może oceniać, czy dyrektor zakładu karnego, odmawiając skazanemu przysługujących mu uprawnień, działał w sposób bezprawny. Do oceny tej uprawniony jest sędzia lub sąd penitencjarny w sytuacji odwołania się skazanego od decyzji dyrektora lub podjęcia działania z urzędu. Dopuszczenie badania tych kwestii przez sąd cywilny w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego oznaczałoby nie tylko dopuszczenie dwutorowości postępowania sądowego w zakresie nadzoru nad wykonywaniem kary pozbawienia wolności, lecz także w konsekwencji prowadziłoby do faktycznego pozbawienia znaczenia przyjętego przez ustawodawcę trybu postępowania i oddziaływania sędziego i sądu penitencjarnego na skazanego osadzonego w zakładzie karnym. Gdyby bowiem skazany, pozbawiony przez dyrektora zakładu karnego pewnych uprawnień przewidzianych w kkw mógł - bez zaskarżenia takiej decyzji w trybie przewidzianym w tym kodeksie- skutecznie dochodzić ochrony bezpośrednio przed sądem cywilnym w procesie o naruszenie dóbr osobistych, to przewidziany i uregulowany w kkw tryb postępowania penitencjarnego nie tylko nie mógłby spełniać funkcji zakładanych przez ustawodawcę, lecz w istocie straciły rację bytu. Jeżeli zatem skazany został pozbawiony decyzją dyrektora zakładu karnego jednego z uprawnień przewidzianych w przepisach kkw i nie odwołał się od tej decyzji w trybie określonym w tych przepisach, to w procesie o naruszenie dóbr osobistych wytoczonym z powodu pozbawienia go tego uprawnienia należy przyjąć brak bezprawności działania pozwanego, chyba że nie wniesienie odwołania przez skazanego wynikało z uzasadnionej obawy przed represjami, czego w niniejszej sprawie apelujący nie wykazał.

Nie podziela również Sąd Okręgowy stanowiska Sądu Rejonowego, że działanie pozwanego naruszało prawa powoda wynikające z art. 8 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w R. dnia 4 listopada 1950 r. Słusznie pozwany odwołuje się do wyroku wydanego przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w dniu 28 maja 2024 r. w sprawie skargi nr (...) R. Z. przeciwko Polsce oraz 8 innych połączonych do wspólnego rozpoznania skarg. Skarżący, więźniowie pozbawieni wolności w różnych zakładach karnych w Polsce, złożyli skargę na podstawie art. 8 Konwencji, zarzucając że po nowelizacji Kodeksu postępowania karnego wykonawczego (k.k.w.), która weszła w życie w dniu 17 września 2022 r., ich prawo do wykonywania połączeń telefonicznych z członkami ich rodzin zostało ograniczone. Przedmiotowa nowelizacja wprowadziła bowiem zasadę, zgodnie z którą skazany mógł wykonać połączenie telefoniczne co najmniej raz w tygodniu. Na podstawie tego przepisu dyrektorzy niektórych zakładów karnych wprowadzili wewnętrzne przepisy, które ograniczały rozmowy telefoniczne więźniów do jednej w tygodniu. Skarżący twierdzili, że przed zmianą przepisów mogli wykonywać kilka połączeń telefonicznych z członkami rodziny tygodniowo. Skarżący zwrócili się o zezwolenie na dodatkowe rozmowy telefoniczne, poza minimum, do którego mieli ustawowe prawo, i odmówiono im tej zgody. Odmowa została uzasadniona faktem, że skarżący mogli komunikować się ze swoimi rodzinami za pomocą tradycyjnej korespondencji. W niektórych przypadkach władze więzienne powoływały się dodatkowo na możliwość komunikacji za pośrednictwem S.'a lub na okoliczność, że skarżący mogli być odwiedzani przez członków rodziny w więzieniu. Jednocześnie nie wskazano żadnych szczególnych okoliczności lub nagłych zdarzeń, które uzasadniałyby przyznanie im prawa do dodatkowych rozmów telefonicznych. Niektórzy ze skarżących odwołali się do sądów penitencjarnych, które jednak podtrzymały odmowy, uznając, że zostały one wydane zgodnie z właściwymi przepisami prawa. Skarżący zarzucili na podstawie art. 8 Konwencji, że ich prawo do poszanowania życia rodzinnego zostało naruszone poprzez ograniczenie możliwości wykonywania połączeń telefonicznych z członkami rodziny. Niektórzy osadzeni skarżyli się, że byli osadzeni z dala od członków rodziny, co utrudniało wizyty.

Trybunał zauważył, że art. 8 Konwencji sam w sobie nie gwarantuje więźniom prawa do prowadzenia rozmów telefonicznych. Trybunał uznał taki środek komunikacji za sposób, w jaki więźniowie mogą utrzymywać kontakt ze swoimi rodzinami. W związku z tym zbadał, czy takie ograniczenia, na które powoływali się skarżący były uzasadnione w rozumieniu drugiego ustępu art. 8 Konwencji. Trybunał powziął wątpliwości, czy w ogóle stanowi to ingerencję w prawo skarżących do życia rodzinnego, ponieważ zezwalano im na regularne cotygodniowe rozmowy telefoniczne z członkami rodziny. Jednakże zauważając, że skarżący twierdzili, że przed zmianą przepisów mogli wykonywać więcej niż jedną rozmowę telefoniczną tygodniowo, przy czym długość i częstotliwość zależały od możliwości organizacyjnych poszczególnych zakładów karnych, Trybunał kontynuował badanie sprawy przy założeniu, że praktyka w niektórych zakładach karnych ograniczająca prawa więźniów do jednej rozmowy telefonicznej tygodniowo stanowiła ingerencję w prawo skarżących do życia rodzinnego. Trybunał przyjął, że ograniczenie to było zgodne z prawem i realizowało uzasadniony cel, a mianowicie zapobieganie zakłóceniom porządku i przestępczości. Pozostawało zatem do ustalenia, czy ingerencja, której dotyczy skarga była również uzasadniona jako konieczna w demokratycznym społeczeństwie. W tym względzie Trybunał zauważył, że skarżący nie zostali całkowicie pozbawieni możliwości pozostawania w kontakcie telefonicznym ze swoimi krewnymi. Nadal mogli wykonywać jedną rozmowę telefoniczną tygodniowo. Ponadto istniała możliwość ubiegania się o pozwolenie na dodatkowe rozmowy telefoniczne w szczególnie uzasadnionych przypadkach, zwłaszcza związanych z nagłą sytuacją życiową. Co więcej, wnioskodawcy nadal mogli pozostawać w kontakcie z rodziną za pomocą tradycyjnej korespondencji lub S.'a. Dodatkowa rozmowa telefoniczna mogła być również przyznana jako nagroda za dobre zachowanie, i niektórzy z wnioskodawców z tego skorzystali. Więźniowie mogli również być odwiedzani przez swoich krewnych lub inne bliskie im osoby i otrzymywać paczki, które są również środkiem utrzymywania relacji ze światem zewnętrznym. Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe ustalenia, Trybunał uznał, że zarzucana ingerencja nie była nieproporcjonalna i że ograniczenie do jednej rozmowy telefonicznej z krewnymi tygodniowo, w połączeniu z możliwością pozostawania w kontakcie za pośrednictwem tradycyjnej korespondencji, S.'a lub wizyt w zakładzie karnym zapewniało zachowanie sprawiedliwej równowagi. Z powyższych względów Trybunał uznał, że skarga na podstawie art. 8 Konwencji jest oczywiście bezzasadna. W ocenie Sądu Okręgowego w świetle powyższych rozważań nie może budzić wątpliwości, że również w sprawie niniejszej, na gruncie art. 8 ust. 1 i 2 Konwencji nie doszło do bezprawnego naruszenia wolności i praw powoda jako osoby pozbawionej wolności do kontaktu z rodziną i bliskimi oraz światem zewnętrznym.

Zdaniem Sądu Okręgowego w przypadku pełnoletniej już wówczas córki powoda oraz jego matki, podczas pobytu powoda u pozwanego po 17 września 2022 r. zachodziła możliwość kontaktu poprzez widzenia na terenie zakładu. Okoliczność, że zakład pozwanego mieści się 200 km od miejsca zamieszkania powoda nie stanowi argumentu przemawiającego za tym, że widzenia nie mogły być realizowane. Jest to jedna z możliwych form kontaktu i podtrzymywania więzi rodzinnych i jedynie w gestii zainteresowanych leży czy z takiej możliwości korzystają czy też nie. Powód mógł również prowadzić korespondencję drogą listową i jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z możliwości tej korzystał. Co więcej słusznie pozwany zwrócił uwagę, że powód nie wykazał, że przed zmianą regulaminu u pozwanego w istocie częściej kontaktował się z członkami rodziny. Oczywistym jest, że odbywanie kary pozbawienia wolności wiąże się z drastycznym ograniczeniem skazanemu możliwości swobodnego kontaktowania z członkami rodziny i równie oczywistym jest że ów stan rzeczy może w dalszej perspektywie negatywnie odbić się na relacjach z członkami rodziny. Trudno również mówić o możliwości wykonywania władzy rodzicielskiej w pełnym zakresie w warunkach skazania. Jak wynika z przesłuchania powoda jest on rozżalony ponieważ utracił władzę rodzicielską nad małoletnim synem. Powyższy stan rzecz nie jest jednak powodowany bezprawnym działaniem ze strony pozwanego.

Reasumując, na skutek przeprowadzonej kontroli instancyjnej Sąd Okręgowy nie dopatrzył się w działaniu pozwanego bezprawności. Tym samym w niniejszej sprawie nie zaktualizowała się odpowiedzialność powoda z art. 417 k.c. Zgodnie bowiem z art. 417 § 1 k.c. Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej. Bezprawność działania bądź zaniechania stanowi zatem warunek sine qua non odpowiedzialności Skarbu Państwa unormowanej w tym przepisie. W tej sytuacji wytoczone w niniejszej sprawie powództwo należało w całości oddalić.

W związku z powyższym, w punkcie I. wyroku, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I. w ten sposób, że uwzględnione w nim powództwo oddalił.

W punkcie II. wyroku, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy w pozostałej części apelację oddalił jako bezzasadną. Apelacja została oddalona w zakresie w jakim pozwany domagał się zasądzenia na jego rzecz od powoda kosztów procesu za I instancję.

Zgodnie z art. 102 k.p.c. w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

Zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że przepis art. 102 k.p.c. wyraża zasadę słuszności w orzekaniu o kosztach, stanowiąc wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu (K. Flaga-Gieruszyńska, A. Zieliński, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2019). Za powszechnie akceptowalny należy również uznać pogląd, że przepis art. 102 k.p.c. nie konkretyzuje pojęcia wypadków szczególnie uzasadnionych, pozostawia ich kwalifikację, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy, sądowi (postanowienie SN z dnia 4 lutego 2010 r., IV CZ 2/10, Lex nr 1353272). W doktrynie i w orzecznictwie przyjmuje się, że do okoliczności tych zalicza się m.in. sytuację majątkową i osobistą strony, powodującą, że obciążenie jej kosztami może pozostawać w kolizji z zasadami współżycia społecznego. Przy zastosowaniu art. 102 k.p.c. mogą być również brane pod uwagę okoliczności dotyczące charakteru sprawy (K. Flaga-Gieruszyńska, A. Zieliński, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2019). Przyjmuje się również, że przepis art. 102 k.p.c. powinien być zastosowany, gdy w okolicznościach sprawy obciążenie strony kosztami byłoby niezgodne z zasadami współżycia społecznego (dobrymi obyczajami), przekonywującymi o tym, że w danym wypadku obciążenie kosztami procesu byłoby niesprawiedliwe i niesłuszne (postanowienie Sądu Najwyższego z 27 października 1966 r., II PZ 62/66, Legalis numer 12846, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 16 września 2015 r., III AUa 936/144, niepub.). Nie ma też sporu co do tego, że ocena, czy zachodzą przesłanki do zastosowania art. 102 k.p.c., pozostawiona jest swobodnej ocenie sądu (art. 233 § 1 k.p.c.), który dokonuje jej w ramach swoich kompetencji dyskrecjonalnuch, bezstronnie wykorzystując swoje doświadczenie życiowe i poczucie sprawiedliwości (Orzekanie o kosztach postępowania cywilnego. Komentarz praktyczny z orzecznictwem, A. Zieliński, Legalis).

Zdaniem Sądu II instancji w niniejszej sprawie zachodziły przesłanki do nieobciążania powoda kosztami procesu na rzecz pozwanego zarówno z uwagi na sytuację osobistą i majątkową powoda jak i z uwagi na charakter sprawy. Powód pozostaje osadzony i jak wynika z oświadczenia, będącego podstawą do zwolnienia go w niniejszej sprawie od kosztów sądowych, nie posiada środków pozwalających na uregulowanie kosztów na rzecz pozwanego. Powód ma natomiast zadłużenie alimentacyjne na kwotę 61.230,80 zł, które spłaca miesięcznie w kwotach po 100 zł. Co więcej, zdaniem Sądu Okręgowego powód mógł pozostawać wprawdzie w błędnym, jednakże do pewnego stopnia usprawiedliwionym okolicznościami sprawy subiektywnym przekonaniu o zasadności powództwa, co po części potwierdził wyrok Sądu Rejonowego. W tej sytuacji w ocenie Sądu Okręgowego obciążenie powoda kosztami procesu na rzecz pozwanego jawiłoby się jako krzywdzące i w związku z tym niesłuszne.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł w punkcie III. i na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. nie obciążył powoda kosztami procesu na rzecz pozwanego za instancję odwoławczą.

Zdaniem Sądu Okręgowego argumentacja przemawiająca za nieobciążaniem powoda kosztami procesu za I instancję pozostaje aktualna również na etapie rozstrzygania o kosztach procesu za II instancję.

SSO Jacek Barczewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Pogorzelska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Jacek Barczewski
Data wytworzenia informacji: